Wrażenia po audio show 2006

[ASURA]

Po tylu opiniach o wystawie zastanawia mnie na jakim sprzęcie z AS to powinno być grane proszę o opinię

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Co najwyżej na Techniksie , i to na niższym modelu -Technics SV 320.

:-)

[Papamek]

>Elberoth

Dzięki jeszcze raz za możliwość wystawienia audiostereo.pl/KAiM.

Czy po AS2006 jesteś bardziej skłonny kupić system Ancient Audio do swoich Eidolon? Przecież, to co słyszałem u Ciebie, a to co zagrało na AS, to była różnica kilku klas :)

 

Pozdr

Papamek

[babatular]

elberoth

dzieki za odp. powidasz, że AA prestige hm... A ja mysle że to metalowy głosnik na srednicy, który po prostu w porównaniu z najlepszymi papierowymi brzmi jednak sztucznie bez wspomnianej fizjologii i naturalności. Mysle tak bowiem słyszałem juz kilkadziesiat kolumn z aluminiowymi głośnikami i zawsze ten sam problem, zreszta podobnie z kevlarem u B&W czy sandwichem u Focala

[babatular]

papampek

mógłbys sprecyzowac; tzn. na AS u Waszczyszyna grało lepiej niz u Elerotha?

[Elberoth]

babatular, 19 Lis 2006, 06:54

 

>elberoth

> dzieki za odp. powidasz, że AA prestige hm... A ja mysle że to metalowy głosnik na srednicy, który

>po prostu w porównaniu z najlepszymi papierowymi brzmi jednak sztucznie bez wspomnianej fizjologii i

>naturalności. Mysle tak bowiem słyszałem juz kilkadziesiat kolumn z aluminiowymi głośnikami i zawsze

>ten sam problem, zreszta podobnie z kevlarem u B&W czy sandwichem u Focala

 

Fajnie, że słuchałeś tylu głosników aluminiowych (nota bene mam takie same spostrzeżenia co i ty), teraz najwyższy czas posłuchać głosników z mambranami ceramicznymi :-)

 

(bo takie siedzą w Eidolonach; środek - ceramiczny, tweeter - diamentowy)

[inżynier]

Bristol, niedziela

 

W tym roku miałem chyba mniej krytyczne nastawienie albo szczęście. Podobało mi się.

 

Najpierw zapisałem się na prezentację HiFiClubu i poszedłem do RCM. Już w zeszłym roku łądnie grały tam Kitary podłączone do lampowego wzmacniacza w czerwonym, strażackim lakierze. Tym razem trafiłem na Bella Luna podłączone do lampowego Bonasusa, a źródłem był gramofon. I znowu dźwięk był interesujący i zatrzymał mnie na dłużej. Przede wszystkim brzmiało to przestrzennie i niewymuszenie. Dźwięk wypełniał cały pokój, efekt stereofoniczny równie dobry w wielu miejscach. Jedyne, do czego można by się przyczepić to jego 'rozrzedzenie'. Nie spodziewał bym się ściany dźwięku, no i nie do każdej muzyki taka łagodna prezentacja się nada. Do muzyki jakiej słucham jednak bardzo by taki sposób podania pasował. Zwróciło moją uwagę to, że pokój nie był zaadaptowany akustycznie, konfiguracja przestrzenna niesymetryczna, a mimo to dźwięk był dobry.

Wróciłem tam potem raz jeszcze na sympatyczny występ na żywo.

 

W pokoju obok (LinnArt/Audio Classic) było tak sobie. Wyraźna sygnatura Lowtherów, poprawna stereofonia tylko w jednym punkcie, żadnego 'show', ludzi też nie było. Przeciętny, niczym nie przyciągający uwagi dźwięk. Chyba jednak pokój dla tych gigantycznych tub był za mały... Znam konfiguracje z szerokopasmowcem i lampą brzmiące o niebo lepiej (i zdecydowanie mniej kosztujące).

 

Do pokoju Ancient Audio podchodziłem parę razy, ale ciągle tłum nie pozwalał się wepchnąć. Dopiero po południu mi się udało. No i cóż... Pan Waszczyszyn prowadził profesjonalny show, jak zawsze. Dźwięk z monitorów znacznie lepiej pasował do pomieszczenia niż bywało w poprzednich latach, gdy używał dużych kolumn z 'dopalaczem' na basie. Brzmienie miało klasę, choć dla mnie taka prezentacja jest zbyt męcząca na dłuższą metę. Mimo to bez wątpienia jeden z najlepiej brzmiących systemów na AS2006.

 

Pan Zawada i ESA + Nagra. Słuchałem tych gigantów open baffle. No i tym razem (w przeciwieństwie do poprzednich lat, moim zdaniem) dawało się słuchać z przyjemnością i zainteresowaniem. Potęga dźwięku, jego skala dynamiczna, brak słyszalnych jej ograniczeń, bas bardzo dobrze się sprawujący. Naprawdę ciekawe. Wysokie trochę odbiegające klasą - a może tylko skalą - od reszty. Przy wszystkich zaletach jednak te kolumny to straszny grzmot, paskudny dość, na dodatek przytłaczający w ciemnym fornirze. Prezentacja typowa dla właściciela, czyli bez zmian.

 

W tym roku prezentacja McIntosha + Wilson-Benesch profesjonalna, jak poprzednio, a moim zdaniem 'dźwiękowo' bardziej udana. System (bo nie wiem, który element w jakim stopniu na to wpływał) nie produkował monstrualnego, nadnaturalnego obrazu dźwiękowego. Pamiętam z zeszłego roku gitarę z gryfem od ściany do ściany i inne tego rodzaju przypadłości oraz straszliwy bas. Fakt, dobry, ale strasznie wielki. Tym razem muzyka brzmiała jakoś bardziej proporcjonalnie, a szybki i zwarty bas nie zdominował przekazu. Tak że w jakiś 200m2 saloniku dało już by się tego słuchać bez uczucia sztuczności. Swoją drogą zastanawia mnie, kto sobie chciałby taki zestaw sprawić? Myślę tu o liczbie pudeł z elektroniką i zajmowanym przez nie miejscu. W tym konkretnym przypadku porównanie do 'audiofilskiego ołtarza' wydaje się jak najbardziej na miejscu :))

Zgadzam się z uwagami przedpiszców co do repertuaru prezentowanego przez HiFiClub. Co roku jest podobnie. Nie wydaje mi się, aby był odpowiednio dobrany. Ale może to wymóg McIntosha, że ma być prezentowana tylko amerykańska muzyka?

 

Wilson Audio + Audio Reserch, zasilane z gramofonu oraz CD (muzyka gości). Tu mnie wciągnęło. Kolumny paskudne jak mało które, zupełne przeciwieństwo np. Wilson-Benescha z sali obok, które są optycznie po prostu rewelacyjne. Ale dźwięk jaki! Swoboda. Czystość i naturalność. Dobra stereofonia w trochę tylko adaptowanym pomieszczeniu. Zarówno plumkanie jak i orkiestra symfoniczna brzmiały pięknie i PROPORCJONALNIE. To na mnie zrobiło wrażenie. Ten system prezentował realistyczny obraz dźwiękowy, przez co rozumiem zachowanie skali i proporcji. Orkiestra był duża, a solista mały. I stał tam, w swojej naturalnej wielkości. Oczywiście ma w tym swój udział i dobór odpowiednich (dobrych) nagrań.

 

Na koniec poszedłem na prezentację Accuphase (+KEF). To całkowita porażka. Człowiek zachowywał się jakby był śpiący. Rzeczywiście, jak ktoś już wspomniał, mówił głównie do sprzętu. Puszczał te same kawałki, STRASZLIWIE GŁOŚNO, w dwóch róznych trybach. Jeśli chcieli, aby porównywać formaty, to należało puszczać po 20-30 sekund, a nie całe utwory. I nie tak głośno, na Boga! Na tej prezentacji karykaturalnie zupełnie wyszła jedna cecha zestawionego systemu: wokalista śpiewał pod sufitem i usta miał chyba jak wieloryb, co to połknął Jonasza. Zupełna karykatura. Po takiej prezentacji to chyba tylko niezdrowy na umyśle pomyśli o Accuphase+KEF. Chyba że ktoś słucha np. wyłącznie elektroniki, gdzie nie ma mowy o wzorcu w postaci żywej muzyki, więc wielkości i proporcje są bez znaczenia.

 

-------------------------------------------------------

 

Wracając do Sobieskiego: zapomniałem napisać, że podobały mi się małe Avalony. Dobrze tam grało, a same kolumny mają interesujący dizajn. Wyglądają lekko. Są jednak ponadprzeciętnie wysokie, z wysokotonowym skierowanym ukośnie do góry. Ciekawe rozwiązanie.

Duże Avalony są jakieś takie trumienne. Nie słuchałem ich w Sobieskim, gdyż nie chciałem psuć sobie wspomnień z odsłuchu u Elberotha przed paroma miesiącami, gdzie system (wzmacniacz/monobloki AA, Avalony i pokój) zagrały po prostu rewelacyjnie.

[babatular]

elberoth

masz racje ceramique siedzą w Avalonach. Ale czy ceramiczne czy metalowe czy kevlarowe, wszystkie nie dają tak naturalnego brzmienia jak celuloza... niestety

[babatular]

inzynier

masz racje wilson Audio wyglądaja tragiczne ale dzieki Scan spaekom grały najbardziej kulturalnie i naturalnie na całej wystawie :)

[Papamek]

babatular, 19 Lis 2006, 06:58

 

>papampek

> mógłbys sprecyzowac; tzn. na AS u Waszczyszyna grało lepiej niz u Elerotha?

 

Porównywałem Avalon Eidolon w połączeniu z topową elektroniką Ancient Audio słuchane u Elberotha do Avalon Eidolon Diamond z elektroniką AudioAero/Cary na AS-2006.

 

>inżynier

Ten czerwony wzmacniacz na poprzednim AS to chyba również był RCM Bonasus :)

[Krzycho]

No i jest zapowiedź recenzji Bonasusa w 6moons, a w zasadzie wstęp dp niej.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Aż się serce raduje :-)

[marko3T]

babatular

Patrząc w Twoje "o mnie " można się domyślić jaki odbiór muzyki lubisz mam na myśli ciepło, miło bez ataku agresji , dosadności.

Włąśnie tak grają głośniki celulozowe gubiąc niestety szczegóły , które twarde membrany pokazują nie maskują słabych realizacji jak i wad sprzętu podają wszystko jak na tacy. Ja uważam właśnie taki przekaz za prawdziwszy , bo trąbka na żywo nie jest mięciutka i delikatna ale agresywna i konturowa , i tak ją słyszę z twardych membran.

 

Pzdr.

[Snajper]

Blady99, 16 Lis 2006, 17:32

 

>ladne te male audionovy...ciekawe jak z graniem im idzie...no i jak cenowo..bo na stornie jeszcze

>nic nie ma:((

 

Tak się złożyło, że zawitałem na chwilkę do Audionovy ostatnio i posłuchałem trochę tych kolumienek.

 

W sumie to był pierwszy mój kontakt z nimi, bo na AS w ich pokoju był mega-tłum i nie chciało mi się tam wpychać. Natomiast w czasie tej wizyty kolumny zrobiły na mnie wrażenie. W końcu dokładnie je obejrzałem - nietuzinkowy wygląd, konstrukcja zamknięta, "nacinany" midwoofer, możliwość bi-wiringu. Bardzo duża głębokość, będą wymagać naprawdę masy miejsca, żeby się zmieścić i pod samą ścianą nie stać. Podpięte do mocnej końcówki Yamahy grały dźwiękiem potężnym, decydowanym, z zaskakująco solidnym, nieźle kontrolowanym i całkiem nisko schodzącym basem. Bardzo fajna szczegółowość i dynamika.

 

Przeszkadzały mi w sumie dwie rzeczy:

- Jakaś taka wyrwana dziura w prezentacji średnicy. Czyżby problem w okolicy podziału dźwięku na poszczególne przetworniki?

- Wysokie tony trochę spłaszczone i mało zróżnicowane.

 

Wydaje mi się, że

 

Co do ceny - wstępna kwota szacowana jest na 8kPLN. Ale to bardzo wstępne szacunki, więc należy traktować je z odpowiednią rezerwą.

 

Słuchaliśmy jeszcze przez chwilkę Metaliki na szerokopasmowcach... Cóż... Śmisznie to brzmiało... ;-)

[Snajper]

Snajper, 20 Lis 2006, 09:52

 

> Wydaje mi się, że

 

Ech... Brak edycji postów czasem dokucza... ;-) Już kończę zdanie:

 

Wydaje mi się, że po ostatecznym dopracowaniu to będą naprawdę nieźle grające kolumny. W połączeniu z ciekawym wyglądem mogą być ciekawą propozycją dla kogoś, komu znudziły się standardowe prostopadłościany.

 

P.S.1. Gdy powiedziałem, że są podobne do głowy Obcego, dostałem informację, że nazywać się będą najprawdopodobniej Nostromo. ;-)

 

P.S.2. Być może nie każdy wie, że wizja głowy Obcego bardzo bezpośrednio wywodzi się od... męskiego penisa...

 

P.S.3. Dalej nie ciągnę tematu... :-P

[kubedes]

Elberoth, 20 Lis 2006, 09:39

 

>Aż się serce raduje :-)

 

Odwaliłeś KAWAŁ dobrej roboty.

Można by sparafrazować wypowieź W. Churchila...

[marko3T]

W stworzeniu głowy obcego pomagał artysta , któremu wszystko kojarzy się z penisami. Zreszta tworząc film sugerowali się właśnie jego mrocznymi wizjami. Nie pamiętam nazwiska , ale to był chyba niemiec z pochodzenia.

 

Przepraszam ,że nie na temat

[lancaster]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamgdansk]

ha - no i ja miałem okazję jakiś czas pod(d)słuchać kolumienek Nostromo (ale wyższego modelu) będąc z wizytą w Audionova... wow! ... strasznie muzykalne maleństwa, duża przestrzeń, o dziwo głeboki ale dobrze kontrolowany bas, ciutkę może przydałoby się żeby czasem coś superanalitycznie zakłuło w ucho igiełką... ale pozostaję w podziwie ;)))))

 

podobno tańszy model nie brzmi dużo inaczej - za to nie ma możliwości bi-wire....

[andios]

Podstawowe wrażenie to ból głowy po powrocie do domu. ogólnie nic nie powaliło mnie na kolana. Fakt, doby sprzęt brzmi dobrze, ale reszta to subiektywne odczucia słuchacza. Co wrazeń odsłuchowych to podobały mi się kolumny Epos M22, Ushery oraz polskie RLS Charon. Tu refleksja, nie dziwmy sie, że sprzedaja sie tańsze, gorsze konstrukcje z zagranicy. Cena 4500 zł za te kolumny to chyba duża przesada, mnie wychodzi z szacunków, że koszt przetworników to ok. 500 zł. 4000 tys. za skrzynki i złożenie + inne opłaty, to chyba dużo za dużo.. Mnóstwo osób na tym forum zachwyca się kolumnami WLM. Absolutnie nie pojmuję dlaczego. Podstawkowe na pojedynczym głośniku nie miały ani góry, ani dołu. Owszem średnica brzmiała bardzo ładnie i sugestywnie ( na przykładzie flamenco). Większy model z oddzielnym wysokotonowym brzmiały dla mnie ostro i nieprzyjemnie. Śmiech mnie ogarniał wszędzie, gdzie widziałem kable sieciowe, szczególnie w jednym z pokoi, gdzie elektronika stała tyłem do słuchaczy, by zademonstrować przecudne włąściowości tych kabli. Dopóki, ktoś mnie nie przekona za pomocą demonstracji porównawczej, to nie uwierzę w żadne możliwości wpływania tych kabli na poprawę dźwięku. jestem zwiazany z pradem i nie widzę podstaw do takiego działania. A ulotka firmy ENERR to panaceum na audiofilskie brzmienie twego systemu. Dla mnie za mało było ( właściwie wcale nie było ) wystawców z komponentami do budowy własnych kolumn. Z ciekawostek, to moze mi ktoś wytłumaczy po co były świecące diody lub żarówki w środku głośnika wysoktonowego ( ten żółty na zdjęciu ). To na pewnio nie były refleksy światła. zagladałem w oba głośniki, niestety z pewnej odległości, ale pod różnymi kątami. Podsumowanie tej nieco chaotycznej wypowiedzi - za rok sobie daruję Audioshow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[andios]

Zdjęcie kolumny o której pisałem powyzej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[inżynier]

andios

 

1. Cena kolomn jest umowna. Jeśli producent ma klientów przy tej cenie, to jego wygrana. A ile go kosztuje zrobienie, to tylko jego sprawa. Jeśli uważasz, że liczy sobie za drogo, to albo negocjujesz, albo szukasz gdzie indziej.

 

2. Firmy z komponentami niezbyt często wystawiają się na takich wystawach, ale są. W tym roku choćby AkustyK i Akkus. Ich ofertę komponentów masz w sieci.

 

3. Te świecące przetworniki, o których piszesz, to są głośniki plazmowe. Poczytaj w sieci co to takiego, to się dowiesz, skąd to światlo :))

 

I troszkę złośliwie odpowiem Ci tak: przy taki Twoim nastawieniu i oczekiwaniach rzeczywiście powinieneś sobie darować AS w przyszłym roku.

 

Pozdrawiam

[Skibus]

Co to za przewody głośnikowe ? Wyglądają rewelacyjnie i niestety nic więcej powiedziec nie mogę. A chętnie bym posłuchał

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Nordosty zapewne, ale jaki model ? Może "Red Dawn"

[xniwax]

Nie to nie Red Dawn - jednak nie. Ale Nordosty na pewno.

[gonarek]

to Frey albo Valkyria, oba wygladaja w zasadzie identycznie.

[tejot]

Witam

Nie śledziłem dokładnie całego wątku. Być może już ktoś zamieścił te zdjęcia.

Trudno, najwyżej się zdublują :-)

Proszę rozpoznać się na zdjęciach i ładnie się przedstawić, skoro na AS nie było na to czasu.

Mnie oczywiście nie ma tych zdjęciach, bo sam je robiłem :-(

 

Przy okazji chciałem zapytać, może ktoś wie, z jakich płyt korzystał prowadzący prezentację w

pokoju Ancient Audio.

Muszę przyznać, że wiele z tych nagrań bardzo mi się podobało, a niestety

nie spytałem go co to było i teraz żałuję.

 

Zamieszczam również link do tematu, który zamieściłem w zakładce DIY.

I jak do tej pory nie doczekałem sie żadnego odzewu.

Może tutaj sie uda:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zdezintegrowany_3PO]

Skibus, 26 Lis 2006, 21:09

 

>Co to za przewody głośnikowe ? Wyglądają rewelacyjnie i niestety nic więcej powiedziec nie mogę. A

>chętnie bym posłuchał

 

To Nordost SPM Reference!!!

 

zdezi

[Zydelek]

Zdaża mi się słuchać tych kabli z gramofonem :):) Wypadają wspaniale:)

[Skibus]

Jeżeli "grają" tak jak wyglądają to musi być rewelacja. Idę wysłać Totka, bo 2 tyś $ za metr kabla głośnikowego to nie dam. Dobrze, że cena obejmuje końcówki, uff.