Budgie - Powrót Papugi

[xniwax]

Budgie wydali nową płytę z premierowym materiałem. Premiera w dniu dzisiejszym.

Skład:

Burke Shelley - Bass, Vocals

Simon Lees - Guitars

Steve Williams - Drums

 

Póki co słuchałem pierwszego kawałka "Justice" i jak na studyjny Budgie to nie zły czad.

Jeśli ktoś już słuchał - proszę o wrażenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[chick]

Może w końcu ta płyta będzie miała lepszą jakość nagrania, niż poprzednie

[xniwax]

Pierwszy kawałek jest nawet nie żle nagrany - cos czuje, że będzie to solidny kawal Hard rocka. Już ten jeden kawałek zwiastuje, że chłopaki nie wrócą w rejony "Deliver Us From Evil"

[chick]

xniwax zapodaj linka, bo na amazonie jakoś nie moge znależć

[xniwax]

Jeśli chodzi o ten pierwszy kawałek to dostałem go od kumpla w formie pliku FLACK.

 

A Płyta jest w Rock Serwisie. Mogę skompresować i przesłać na maila jako zajawkę.

[rafal_radom]

"...jest w Rock Serwisie".

Dokładnie rzecz biorąc to ma się wkrótce pojawić (obecnie w dziale Zapowiedzi).

 

pzdr

[chick]

Nie da rady, poczta mi szwankuje niestety

[xniwax]

Nic to. Myśle, że trzeba sobie płytke kupić. choć tania nie jest :-(.

[JarlBjorn]

-> Mogę skompresować i przesłać na maila jako zajawkę

 

A jaki rozmiar pliku?

[xniwax]

w tej chwili mam zrobione na 10,3 MG

[xniwax]

Po tych kilku miesiącach i paru przesłuchaniach tej płyty muszę stwierdzić, że papuga zdechła i nie da się nic zrobić.

 

RIP

[xanax]

... jak to nie da się nic zrobić??!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ;-D

x.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Chłe chłe chłe...

[fubb]

nic nowego

3 dni temu miałem okazję za grosze dostać lp wishbone ash z 2006 roku jak posłuchałem to chciałem skoczyć z najblizszego mostu - tragedia ;(((

[xniwax]

Z wishbone Ash niestety to prawda.

 

Żeby było pozytywnie z mojej strony to nowy The Who jest niezły.

[chick]

A znacie jakąsik dobrą płytę jaszczurów wydaną po latach milczenia? ja sobie nic takiego niestety nie przypominam.

[xniwax]

Na bardzo dobrą wciąż czekam.

 

takie sobie i ledwo dobre się zdarzają - patrz The Who.

 

Swoją drogą ponoć Babe Ruth cos wysmarowali w tym roku. Słuchał ktoś?

[jaro_001]

chick >

King Crimson "ThraK".

[chick]

Thrak powiadasz- akurat nie w moim guście, ale próba ambitna

[jaro_001]

:-)

 

...zreszta kolejna płyta KC - jeśli w ogóle kiedykolwiek taka powstanie też będzie podpadała pod ten wątek, wszak od premiery ostatniej ("power to believe") minęło już około 4 lat, a o następnej Fripp na razie nie myśli. ...choć kto go wie? Ja już nauczyłem się cierpliwości, a poza tym jest tyle innej pięknej muzyki do słuchania... :-)

 

Przepraszam za lekki off topic.

Pozdrawiam

[zildjian]

jaro_001, 28 Sie 2007, 14:06

a poza tym jest tyle

>innej pięknej muzyki do słuchania... :-)

 

 

Powiedz która to. Już dawno nic nie bawi moich uszów !

[jaro_001]

Zildjan, może po prostu cierpisz na przesyt? Też tak miewam co jakiś czas (regularnie). Wiesz, po prostu zrób sobie tygodniową przerwę w słuchaniu. Obejrzyj film, przeczytaj książkę, a potem wróć do tego co ciebie najbardziej kręci.

 

Ja bym zaczął od jakiegoś Savalla, albo JSB ...polecam :-)

pozdrawiam

[jaro_001]

Zildjian przepraszam za literówkę w Twoim nicku.

[zildjian]

Dzkb. Chyba trzeba pójść w klasykę, ponieważ dzisiaj zarówno jazz jak i rock obdarzam jedynie nazwami wstydliwych chorób.

[xniwax]

Ostatniego Abercrombiego też?

[xniwax]

jaro_001,

 

To działa - przerwy w słuchaniu.

[xniwax]

Czy myslicie, ze w muzyce rockowej i jazzowej może wydarzyc się jeszcze coś zaskakująco pozytywnego, nowego i trwałego. Muzycznie oczywisci. Czy może powstać jeszcze coś co będziemy słuchać z wypiekami na twarzy (nie ze złosci) za x lat?

 

Pytam bo mnie tak naszło po wysłuchaniu ostanich dokonań właśnie Budgie, The Who, Black Sabbath (heaven & hell) i...fragmentów nowej płyty Babe Ruth. Może mi cos umknęło - bo faktycznie marazm straszny.

[xniwax]

Może ten temat potraktować jako temat dotyczący niekoniecznie spektakularnych rokowych powrotów z niebytu.

 

BABE RUTH "Que Passa"

Kolejny moim zdaniem kompletnie nieudany i chyba niepotrzebny powrót. Na płycie jest nawet...skretchowanie i automat perkusyjny. Godne odnotowania jest tylko to, że wokalistka nadal ma pazura w głosie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

Tak.nie rozumiem tej muzy. A feldman na solo what exit zadziwil.wlacz 1szy kawalek

[xniwax]

Mnie ta płyta wciąz sie podoba. Chociaż zaskoczyłem po któryms razie.