Skocz do zawartości
IGNORED

Poszukiwany - wzmacniacz do 8kzł


kris_k

Rekomendowane odpowiedzi

jar - faktycznie szkoda że hiend się marnuje w szafie, rzadko mozna usłyszeć o czymś takim :))

 

A czy ktoś w krótkich słowach może opisać jak gra ów niedoceniany i wyśmiewany T-amp? Interesuje mnie rodzima recenzja kogoś z tego forum.

The odd get even.

Re: theli28, 29 Lis 2006, 14:08

 

>jar - faktycznie szkoda że hiend się marnuje w szafie, rzadko mozna usłyszeć o czymś takim :))

 

są różne okresy w życiu, u mnie ostatnio był okres pieluchowy pierwszego dziecka więc dla hiendu nie było w domu zbyt wiele miejsca :-))

jedyne co zostało to powyżywać się na forum ;-)

 

a jeśli chodzi o słuchanie muzyki to filharmonia (mieszkam 50 m od filharmonii a jej dyr. to mój dobry kolega), od pewnego czasu (odkąd znaleźliśmy dobrą nianię) można wyjść posłuchać a przy okazji "wyjść z żoną" :-)

 

życie i jego przyjemności nie kończą się na audio Theli28 :-)

 

>A czy ktoś w krótkich słowach może opisać jak gra ów niedoceniany i wyśmiewany T-amp? Interesuje

>mnie rodzima recenzja kogoś z tego forum.

 

są wątki na forum - poszukaj

a w tym wątku okazało się, że kolega Ptyś ma - poproś a może ci opowie

wiem - to nie Elberoth, ale cóż... ;-))

niech Cię to nie zniechęca do posiadania potomstwa - to nie kwestia wydatków, dzieci nie są aż takie drogie :-))

to raczej problem braku czasu, zmęczenia, konieczności zachowania ciszy itp. okoliczności

pozdrawiam!

Gentlemen and Gentle-ladies ;),

Jak już wcześniej wspomniałem chodziło mi o otrzymanie kilku propozycji ciekawych wzmacniaczy do posłuchania w założonej puli pieniędzy. Z różnych względów raczej nastawiam się na urządzenie nowe, co też wspomniałem. Tak samo jeżeli chodzi o DIY.

 

Jak do tej pory dostałem kilka ciekawych podpowiedzi, z któwych zamierzam skorzystać. Trochę tylko rozczarowuje że na 3 strony postów takich propozycji było może z 10.

 

W ramach dyskusji - w potoku postów widziałem, że ktoś polecał MF 3.5. Ja miałem okazję dość dobrze posłuchać kombinacji MF 3 z VA Beethovenami. I jeśli mam być szczery to mój Primar z Tethysami bardziej mi się podobał, więc trochę do MFa podchodzę jak pies do jeża. Czy MF 3.5 różni się od MF 3 (na korzyść)?

 

>>>graaf

We wszystkich recenzjach które czytałem o wzmakach klasy T lub D jest jak byk napisane, że mają kłopoty z barwą dźwięku. Nawet o Nu-Forcach tak napisali. Mówiąc krótko - są dość sterylne. A to nie moja szkoła dźwięku. Dlatego T-amp raczej odpada.

 

>>>wszyscy

Dziękuję wszystkim, którzy starali mi się dopomóc w wyborze. Postaram się podzielić z wami wrażeniami z odsłuchów, pierwsze już być może w sobotę.

 

kris_k

P.S. Nie zamierzam zakładać nowego wątku o podobnej tematyce. I nadal czekam na ciekawe propozycje.

Kris

Star trekkin' across the universe; Boldly goin' forward, still can't find reverse...

graaf, 29 Lis 2006, 13:33

 

najciekawsze jest w nich to, że najwyraźniej nie wie on co się dzieje:

>>this indicates that either my amps can put out peaks much higher than their rated power (possible, but I'm not sure), or they are clipping co za bezradność ;-))

 

No bo tylko Graaf wszystko wie i nie ma wątpliwości.

Oprócz tego, że to wątpliwości są kluczem do poznania.

 

Ale Gość wie co pisze i co się dzieje, przeczytaj Graafie jego tekst jeszcze raz, tak bez pośpiechu i z zastanowieniem. Moim zdaniem to (possible, but I'm not sure) należy przetłumaczyć (możliwe, ale nie sądzę).

 

> przecież 700W to jest ok. +28 dB

- dobrze

 

>zmierzył u siebie 100 dB SPL "in peak"

- right

 

>i co widzimy - 89 dB+28 dB = 117 dB

>sto siedemnaście "in peak"!!

- prawidłowo, nawet umiesz liczyć te dB!

 

> a Ludwig zmierzył tylko 100 dB "in peak", hehe

- tys prawda, ale to jest moment kluczowy zasługujący na nieco więcej uwagi. To go właśnie zdziwiło, czego Graafie zdajesz się nie dostrzegać.

Bo powinno być więcej, co wynika z założonego stosunku mocy rms do szczytowej 1:30 lub 1:40. Nie wiem, skąd to założenie, ale jeśli obaj się pod tym względem zgadzacie, to musi być prawda. :)

Otóż dla Ludwiga jest oczywiste, że trudno jest zmierzyć głośność szczytową, być może jest to niemożliwe, ponieważ trzeba uchwycić wielkość czegoś, co trwa drobny ułamek sekundy. Nie nadają się do tego ani mierniczki za 100 zł, które wszystkim naokoło polecasz, ani nawet wiele wielokrotnie droższych systemów pomiarowych. Do tego trzeba absolutnego pomiarowego Hi-Endu, o ile taki w ogóle istnieje.

Podobne trudności występują przy mierzeniu mocy szczytowej (short term power)

 

> moc szczytowa w Jego systemie to ok. 17W a moc średnia ok. 30-40 razy mniej

Pisze wyraźnie, że 17 W to moc średnia, a tą akurat łatwo zmierzyć, co wiesz przecież z praktyki, więc nie przeinaczaj – to już bardzo nie fair.

„Judging from the oscilloscope connected to the amp outputs, the average amplifier output power appears to be about 17 watts.”

 

Mnożąc 17 x 40 (stosunek mocy rms do szczytowej, co do którego obaj się zgadzacie) wychodzi mu 680 W, czyli prawie 700, które musiałby momentami oddawać wzmacniacz, żeby przekazać materiał muzyczny bez przesterów. No i wtedy wyszłoby te ca. 117 dB, które całkiem prawidłowo wyliczyłeś, Graafie, inną drogą.

 

Z przesterami obcujemy krok w krok słuchając muzyki odtwarzanej. Im ich mniej, tym lepiej, tym czystszy dźwięk, tym bardziej prawdziwy. A przesterów jest tym mniej, im większą mocą wzmacniacza dysponujemy.

 

Oczywiście

- moc wysokiej jakości kosztuje mnóstwo kasy, więc często musimy popełniać kompromis kupując to, na co nas stać

- przy bardzo wysokich mocach wzmacniacza trudno utrzymać jego inne walory na najwyższym poziomie, więc często lepiej zrezygnować z 700 W i zadowolić się np. 200 – popełniamy kolejny kompromis, nawet jeżeli nie finansowej natury.

- są możliwe znakomicie brzmiące wzmacniacze niskiej mocy, ale to POMIMO niskiej mocy.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

>kris_k

 

Z różnych względów, niekoniecznie brzmieniowych, nie sądzę, aby ktokolwiek zakładający wydatek 8000 zł wybrał T-Ampa. Wg mnie do Twojego systemu znajdziesz wzmacniacz, który będzie Ci bardziej odpowiadał.

 

Możesz też wydać na wzmaka 7800, a za resztę kupić T-ampa :). Wydatek jest na tyle mały, że każdy audiofil powinien mieć to kuriozum :). Wyobraź sobie, że idziesz do kogoś ze sprzętem audio średniej klasy, wyjmujesz z kieszeni "mydelniczkę", która na dodatek mieści w sobie zasilanie (paluszki), podłączasz do sprzętu i ludzie zbierają szczęki z ziemi :). Zrobiłem tak dwa razy, warto wydać te 2 stówy :-D.

 

Pozdrawiam

Ptyś

Re: Less 29 Lis 2006, 17:09

 

>No bo tylko Graaf wszystko wie i nie ma wątpliwości.

 

chyba mnie z kimś pomyliłeś :-))

 

>nawet umiesz liczyć te dB!

 

no popatrz, co Ty powiesz ;-)

 

>>a Ludwig zmierzył tylko 100 dB "in peak", hehe

>tys prawda, ale to jest moment kluczowy zasługujący na nieco więcej uwagi. To go właśnie zdziwiło, czego >Graafie zdajesz się nie dostrzegać.

 

to że tylko 100 dB wyszło go zdziwiło? zacytuj fragment, bo ja tego faktycznie nie dostrzegam

 

>Bo powinno być więcej, co wynika z założonego stosunku mocy rms do szczytowej 1:30 lub 1:40. Nie wiem,

>skąd to założenie, ale jeśli obaj się pod tym względem zgadzacie, to musi być prawda. :)

 

ja też nie wiem skąd on to wziął, zwłaszcza, że na Talking Heads wyszło mu 95 dB average i 100 dB peak, tylko 5 dB różnicy, ale wziąłem "za dobrą monetę"

 

>Otóż dla Ludwiga jest oczywiste, że trudno jest zmierzyć głośność szczytową, być może jest to niemożliwe,

 

:-) no to się zdziwił czy się nie zdziwił - zdecyduj proszę :-)

wyżej napisałeś, że "To go właśnie zdziwiło" a teraz, że "dla Ludwiga jest oczywiste"

no to albo "go zdziwiło" albo "dla niego jest oczywiste", please

 

>ponieważ trzeba uchwycić wielkość czegoś, co trwa drobny ułamek sekundy. Nie nadają się do tego ani

>mierniczki za 100 zł, które wszystkim naokoło polecasz

 

zamiast uporczywie teoretyzować po prostu zapoznaj się z procedurą pomiaru zaproponowaną przez Misiomora

widzę że zadeklarowane lenistwo nie pozwala Ci poszukać tego samodzielnie więc zacytuję z wątku zatytułowanego >>Propozycja płyty "edukacyjnej"Oraz bonusowo - ton 50Hz -20dBfs żeby można było przekonać się z jaką mocą maksymalną słuchamy (prezent dla Graaf'a) - puszczamy tą ścieżkę przy ustawieniu gały głośności jak do słuchania i zwykłym miernikiem napięcia zmiennego mierzymy napięcie na zaciskach kolumny (-20dBfs żeby nie zniszczyć kolumny). Wartość napięcia (miernik podaje wartość RMS) mnożymy przez 10, podnosimy do kwadratu i dzielimy przez impedancję kolumny (można zmierzyć omomierzem). W ten sposób dostajemy prawdziwą moc której nie przekraczamy przy słuchaniuNo i wtedy wyszłoby te ca. 117 dB, które całkiem prawidłowo wyliczyłeś, Graafie, inną drogą.

 

ale NIE WYSZŁO - i jak to wytłumaczysz?

tylko nie odpowiadaj proszę, że nienajgorszy przecież system pomiarowy Clio obcina szczyty o 17 (siedemnaście) dB

 

bo to nie jest śmieszne nawet jako żart

Re: kris_k, 29 Lis 2006, 16:57

 

>Dlatego T-amp raczej odpada.

 

zadziwiające,

możesz mieć znacznie lepszy dźwięk, ryzykujesz tylko marne 200 zł, a nawet nie spróbujesz bo ktoś coś napisał w recenzjach innych wzmacniaczy z innymi kolumnami

 

zadziwiające, ale cóż, powodzenia! :-)

 

pozdrawiam!

graaf

  • Redaktorzy

graaf - niestety z T-Ampem jest ten problem, że nie można go normalnie w Polsce posłuchać (pomijam fakt niemożności nabycia drogą kupna w jakimkolwiek polskim sklepie internetowym lub nawet na Allegro). Nie każdy ma możliwość, lub nawet chęci kupowania (w ciemno, a raczej głucho) za granicą (przelewy zagraniczne. paypal etc), latnia do UC itd.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Graaf, listen to me. Podaj mi w tej chwili swoje namiary, przysle do ciebie fajny alkohol, zarcie, kilka dup, cokolwiek, ale musisz mi obiecac, ze przestaniesz pieprzyc trzy po trzy o tym gownie.

>Bo powinno być więcej, co wynika z założonego stosunku mocy rms do szczytowej 1:30 lub 1:40. Nie

>wiem, skąd to założenie, ale jeśli obaj się pod tym względem zgadzacie, to musi być prawda. :)

 

Naprawdę pewne rzezcy już samej definicji sa niemożliwe. Wystarczy przypomnieć sobie wzory na moc ze szkoły.

 

Naprawdę nie jest trudno zmierzyc moc szczytową - drobny ułamek sekundy to całe wieki przy pomiarach.

 

Naprawdę są na swiecie rzeczy niemożliwe - odnoszę wrazenie, że z uporem chcesz udowodnić, że można tak ścisnąć dziesięć groszy, aby się orzełek zesr...ł :-)

Odpuść chłopie, internet zawiera różne rzeczy, w większości bzdurne - tu "śpiewać każdy może" .

 

Nie jest wcale potrzebna moc 100 i więcej Watów wzmacniacza, by oddać całą dynamikę każdego nagrania w pokoju i na normalnych kolumnach.

kris_k, 29 Lis 2006, 16:57

 

Poza Alabastrem Sonneteera może weź jeszcze pod uwagę Electrocompaniet ECI-3 i SimAudio Moon I-3 (mocna integra o ciepłym barwnym dźwięku). Obydwa dostępne u dystrybutorów w W-wie. Wydaję mi się, że powinieneś zmieścić się w budżecie.

 

pozdrawiam

Piotr

Tylko krótko i nie polemicznie wobec poprzednich wpisów, aby nie przerywać rozmowy. Od jakiegoś czasu szukałem czegoś do sypialni. Kupiłem taką oto wersję T-Ampa (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) i informuję po 2 dniach odsłuchów, że pomysł graafa wydaje się o ile ryzykowny z pozoru, o tyle całkiem sensowny.

Ten wzmacniacz jest po prostu niebywały. Gra u mnie z AN J i to co tu się dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Źródłem jest modyfikowany lenco-75 ze SMEIII i grado blue. Jest świetny i gdyby wdawać się w dialektykę ceny - dziś nie kupiłbym niczego do 4-5 może 6 tysięcy zamiast niego.

Oskar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz, 29 Lis 2006, 22:15

 

graaf - niestety z T-Ampem jest ten problem, że nie można go normalnie w Polsce posłuchać (pomijam

fakt niemożności nabycia drogą kupna w jakimkolwiek polskim sklepie internetowym lub nawet na

Allegro). Nie każdy ma możliwość, lub nawet chęci kupowania (w ciemno, a raczej głucho) za granicą

(przelewy zagraniczne. paypal etc), latnia do UC itd.

 

Fr@ntz -->

Ale dla Ciebie to chyba nie problem :) przecież kupujesz bez słuchania ... obrazek Ci wystarczy -patrz wątek DAC war ;)

 

zdezi

  • Redaktorzy

zdezi - gdyby było organizowane forumowe zamówienie zwykłych T-ampów, lub tego precjoza, które podesłał oskar20051 to pewnie bym też się zdecydował ;)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

  • Redaktorzy

a pogooglać nie łaska?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu wersja "dla ludzi":

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

graaf, 29 Lis 2006, 21:20

 

>>No i wtedy wyszłoby te ca. 117 dB, które całkiem prawidłowo wyliczyłeś, Graafie, inną drogą.

>

>ale NIE WYSZŁO - i jak to wytłumaczysz?

>tylko nie odpowiadaj proszę, że nienajgorszy przecież system pomiarowy Clio obcina szczyty o 17

>(siedemnaście) dB

 

To by mogla być realna przyczyna, ale nie o to w tym przypadku chodzi. 117 dB w tamtej sytuacji nie zmierzylby nawet najlepszy sprzęt pomiarowy, bo u Ludwiga takie piki nie występują, są obcinane, bo jego wzmacniacz nie dysponuje prawie 700 W, które bylyby konieczne, żeby odtworzyć muzykę bez żadnych przesterów.

 

Bez specjalnej wiary w to co czynię, zacytuje Ciebie, Mistrzu, z innego wątku (z pamięci): Just open your mind!

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Ja też bym wszedł w jedną sztukę jakby było zamówienie grupowe.

Za 200 zł + koszty przesyłki grzech nie spróbować ...

 

A jaki fajny biznes na allegro by był gdyby się ktoś tym zajął ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.