Elberoth's Audio Nirvana

[sly30]

Najwyższego modelu, recklocker to osobne urządzenie. Lampowy był w Monachium, ale de facto jeszcze nie jest właściwie sprzedawany. Urządzenie jest bardzo dobre, ale... Ujmę to tak - to jedno z tych urządzeń, o których obiektywnie muszę powiedzieć, że są bardzo dobre, ale na co dzień nie chciałbym ich używać, bo nie poruszają czułej struny w moje duszy, ale może ja po prostu mam dziwny gust :-)

 

A jake modele DAC-ów poruszają twoją duszę?

[Elberoth]

nie poruszają czułej struny w moje duszy, ale może ja po prostu mam dziwny gust :-)

 

Może mamy inne struny :)

 

Pal - masz jeszcze tego DACa Teddy Pardo ? Jak on wypada w porównaniu ? To powinna być podobna szkoła brzmienia.

[Marcin_gps]

Dla mnie Totaldac jest póki co najlepszym przetwornikiem, jaki gościł u mnie w systemie. Poza super barwą ma potężną energię przekazu. Razem z reclockerem stanowią świetne połączenie. Reclocker swoją drogą pobił u mnie i u kolegi konwerter Sonicweld Diverter HR2. Fajnie urządzenie, ale 2x droższe od już bardzo kosztownego Divertera HR2. Co ciekawe, można do niego podłączyć dowolne źródło cyfrowe, nawet kolejny konwerter USB-S/PDIF. I wtedy efekty są najlepsze, ale to znowu pompuje cenę..

 

Z tańszych DACów bardzo ciekawy jest Auralic Vega, szczególnie jak gramy pliki DSD. Nawet zwykłe płyty 16/44 upsamplowane (offline) do DSD lub double DSD (128fs) to wg mnie przełom w jakości. Wydaje mi się, że obsługa DSD po USB będzie jednym z kluczowych ficzerów w DACach na najbliższe lata. Muszę jeszcze te doświadczenia zweryfikować z innym przetwornikiem. Jedzie już do mnie dCS Debussy. Po fakcie dotarło do mnie, że mogłem poprosić o Vivaldiego. Ehh... :D

 

Pozdrawiam,

Marcin

 

PS

Elb, jak masz jeszczę BADA USB i mógłbyś pożyczyć na kilka dni, to ja chętnie. W zamian mógłbym załatwić Divertera HR2. Daj znać

Edytowane 15 Czerwca 2013 przez Marcin_gps

[Elberoth]

Marcin_gps - na razie marslo pożycza BADA do końca tygodnia.

[Marcin_gps]

Ok, dzięki za info. BTW - totaldaca z msb porównywałeś po s/pdif czy AES?

[Elberoth]

SPDIF. A jak u ciebie gra lepiej ? Ja niestety nie mam kabla aes - musiałbym coś pożyczyć.

 

Przy okazji ...

 

Przyznać się - kto pożyczył mój kabel cyfrowy SPDIF Illuminati D-60 1m BNC-RCA i go ciągle przetrzymuje ? :)

Edytowane 15 Czerwca 2013 przez Elberoth

[Marcin_gps]

Totaldac najlepiej gra po AESie.

[marslo]

SPDIF. A jak u ciebie gra lepiej ? Ja niestety nie mam kabla aes - musiałbym coś pożyczyć.

 

Przy okazji ...

 

Przyznać się - kto pożyczył mój kabel cyfrowy SPDIF Illuminati D-60 1m BNC-RCA i go ciągle przetrzymuje ? :)

 

Elb,

 

Mogę Ci przywieźć Fadele ( Reference Two ) aes/ebu do spróbowania.

Edytowane 15 Czerwca 2013 przez marslo

[sly30]

Czy TotalDAC-a można zamówić w innej konfiguracji np 2x AES/EBU zamiast jednego i opticala?

[pal55]

Pytam Elba, odpowiada Pal55 :)

Spicie razem ?

A krążyl od Adama do mnie i nazad :-)

 

Czy TotalDAC-a można zamówić w innej konfiguracji np 2x AES/EBU zamiast jednego i opticala?

Na stronie jest informacja tylko o możliwości zamiany coaxiala na bnc

 

Pal - masz jeszcze tego DACa Teddy Pardo ? Jak on wypada w porównaniu ? To powinna być podobna szkoła brzmienia.

Teddiego nadal mam - żeby przeskoczyć wyżej musiałbym wydać z dwie dychy, których nie mam :) Podobno najlepiej wydawać kasę, której się nie ma, ale... :-) Czy podobna szkoła brzmienia? Bo ja wiem. TotalDAC to bez wątpienia wyższa klasa. Niby wszystko w tym dźwięku jest - równy, spójny, otwarty dźwięk, dobra rozdzielczość i selektywność - ale jakoś to wszystko się po prostu nie sumowało u mnie w całość, która sprawiłaby, że chciałbym słuchać tak na co dzień.

 

A Teddy z Berkeleyem to potrafi.

[Elberoth]

Podłączyłem wczoraj w nocy darTZeela i ... kiszka. Bardziej podoba mi się tańsza końcówka MSB S200. Pełniejsza, bardziej namacalna średnica, większy blask, bardziej otwarta i szczegółowa góra. Zaskoczenie i trochę rozczarowanie.

 

 

Ta końcówka MSB zaskakuje mnie zresztą już po raz drugi. Po raz pierwszy, gdy podłączyłem ją po bardzo chwalonym Spectralu DMA-260 (oba wzmacniacze ~ 60zkł), a teraz po raz kolejny, gdy podłączyłem darTZeela.

 

Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nic o tej końcówce nie słyszałem i nie czytałem (nawet na forach było cicho), wydawało mi się że to kolejny wzmacniacz jakich wiele. Pożyczyć postanowiłem dopiero za namową chłopaków z Waliców, którzy twierdzili że lepszego wzmacniacza nigdy u siebie nie mieli ... a mieli przecież dużo, znacznie bardziej uznanych i dużo droższych konstrukcji. Rok mnie namawiali, ale w końcu postanowiłem przełamać swoje lenistwo (tym bardziej że na razie nie mam końcówki godnej odsłuchiwanych kolumn) - i nie żałuję.

 

Jedyną wadą wzmacniacza jest fakt, że BARDZO mocno się nagrzewa. Chyba nawet mocniej niż Passy X/XA czy Krelle FPB. Po ilości wydzielanego ciepła, wydaje mi się że przynajmniej 50W oddawane jest w klasie A.

[sly30]

Bo to jest końcówka jakich wiele na rynku.Nic szczególnego.Owszem szybka, rozdzielcza, szczegółowa, generalnie poprawna ale nie czaruje,

nie wciąga.Nic specjalnego. I faktycznie bardzo się grzeje ale wiele wzmacniaczy się bardzo grzeje.

Myślę że ta końcówka powinna dobrze zagrać z ciemnymi kolumnami i mięsistym okablowaniem.

Zła na pewno nie jest ale specjalnie muzykalna też nie.

 

Ale skoro tobie się podoba to jest to kolejny dowód że ty szukasz zupełnie innego brzmienia, raczej wyczynowego, trochę analitycznego.

Edytowane 15 Czerwca 2013 przez sly30

[Elberoth]

Znam twoja opinię, i szczerze mówiąc nie mogę się jej nadziwić słuchając tego wzmacniacza. Ta końcówka zupełnie nie gra dźwiękiem jasnym czy analitycznym. Wręcz przeciwnie. Gra jak typowa klasa A - odrobinę słodko, bardzo sugestywnie, ładną barwą. Wszystkie dotychczasowe odłuchy Magico (poza Piano, który słuchał na Cary) były własnie na tej końcówce.

 

Nie mam Burmestera 911mk3 którego masz u siebie pod ręką, ale gdy go miałem - a miałem go przez prawie 3 miesiące - prefereowałem mojego darTZeela. 911 jest z pewnością jaśniejszy, bardziej szorstki i właśnie analityczny.

 

Z takiego korespondencyjnego pojedynku to dla mnie 911 < darTZeel < MSB S200.

 

Zresztą nie ma się co dziwić - MSB to wzmacniacz pracujący w klasie A bez sprzężenia zwrotnego, a Burmester klasa AB z głębokim sprzężeniem zwrotnym.

 

MSB ma w ofercie jeszcze jeden ciekawy wzmacniacz - monosy, zwane popularnie 'jeżami'.

 

 

Martin Colloms z HiFi Critic, a potem Paul Messenger z HiFi Choice zgodnie pisali, że to najlepsze wzmacniacze jakie słyszeli. A Colloms przecież testował masę Krelli, ARC i innych wynalazków, więc można założyć że ma 'jako takie' rozeznanie ;)

 

Kiedyś nie mieściło mi się to w głowie. No bo jak to możliwe, że firma specjalizująca się w DACach, może robić wzmacniacze lepsze niż Krelle i inne ARC ! Ale jak słucham tej końcówki stereo, to coraz bardziej mnie korci, aby ich spróbować tych monosów. Tym bardziej, że że jedna para trafi do Polski ...

Edytowane 16 Czerwca 2013 przez Elberoth

[piano]

O piano bez piano?!:))

 

Na minionym AS 2012, MSB S 200 napędzała Avalon Isis i w sumie, mimo nie najlepszej akustyki, ładnie to grało, bynajmniej mnie się podobało.Już przy pierwszym utworze Yellowjackets "Savanna"( a znam te płytę b.d. - moja ulubiona.) zestaw pokazał klasę, bo nie brakowało dynamiki, wypełnienia, spójności.., o naprawdę ładnej barwie, a i scena ładnie zaznaczona.

 

Ciekawe czy nagrzewa się bardziej niż moja, bo u mnie się skala skończyła!?:))

Wpierw posłużyłem się elektr. termometrem, ale ten zakończył pracę na "Hi", więc użyłem rtęciowego

[Elberoth]

Eeee, to w ogóle nie ma porównania :) Zmierzyłem 63'C na radiatorze.

[piano]

U mnie powinno być ok.55 st.C

[sly30]

U mnie było odwrotnie. To prawda źe Burmestery np za AC Acrolinkach lub Valhallach grają trochę analitycznie ale na Anacondach Z-Tron to pastele i aksamit. A MSB słabo reagowało na zmianę okablowania.

MSB było dobrą koncówką ale daleko jej było do 911mk3.

 

Jeśli pasuje tobie DAC MSB i końcówka MSB to dlaczego sobie nie sprawisz taki komplet?

Synergia gwarantowana.

Edytowane 16 Czerwca 2013 przez sly30

[Elberoth]

Jeśli pasuje tobie DAC MSB i końcówka MSB to dlaczego sobie nie sprawisz taki komplet?

Synergia gwarantowana.

 

Jak posłucham tych 'jeży', to może sobie i sprawię :)

[Oszołom]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Fajna recenzja o TotalDac-u.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

Za Platinum Mono 203 winszują sobie oficjalnie 27.500 $ co wydaje się ciekawą ceną za parkę w stosunku do MSB S 201 (17.995 $)

..,ale uchowaj Panie przed tym niebieskim:))Do twojego listening room, (na moje) pasowałaby kolorystyka w wersji bladego, satynowego złota:) ewemt.czarna.Oczywiście to sprawa drugorzędna i gustu.

[Elberoth]

No problemo, zawsze mogę te jeże schować za kolumnami :)

 

Od dwóch dni słucham na darTZeelu, i teraz dla odmiany, po szybkim przełączeniu na MSB S200, bardziej podoba mi się Szwajcar ...

[piano]

<br />Podłączyłem wczoraj w nocy darTZeela i ... kiszka. Bardziej podoba mi się tańsza końcówka MSB S200. Pełniejsza, bardziej namacalna średnica, większy blask, bardziej otwarta i szczegółowa góra. Zaskoczenie i trochę rozczarowanie.<br />

 

hm..,co jest tego powodem, bo parę dni temu było odwrotnie?

[marslo]

Moim zdaniem psychoakutstyka, przyzwyczail sluch do Darta , a ze lubi ten dzwiek to po przejsciu na MSB odczul dyskomfort.

Daj piec zeta, wrozka Ci powrozy:)

Edytowane 21 Czerwca 2013 przez marslo

[mirek10]

hm..,co jest tego powodem, bo parę dni temu było odwrotnie?

wiekszy upust od dilera!!!! ha ha

[Elberoth]

hm..,co jest tego powodem, bo parę dni temu było odwrotnie?

 

Wydaje mi się, że przyczyn mogło być kilka.

 

Po pierwsze, MSB miał przewagę, bo grał już kilka godzin. darTZeela podłączyłem zimnego. Wiadomo, że SS musi trochę pograć zanim osiągnie pełnię możliwości - 10 minut nie wystarczy. Gdy miałem swojego darTZeela, nigdy go nie wyłączałem - dzięki temu, zaczynając słuchać zawsze miałem pewność, że jest optymalnie rozgrzany.

 

Po drugie - zmieniłem kabel z XLR na RCA. darTZeel jest znany z tego, że gra lepiej po RCA - wzmacniacz nie jest zbalansowany.

 

I po trzecie wreszcie - oba wzmacniacze graja trochę inaczej, oba mają swoje mocne strony. Przy odpowiednim doborze nagrań lepiej wypadnie jeden, a przy innym - drugi.

 

Przez ostatnie 2 dni nie wyłączałem żadnego ze wzmacniaczy - gdy jeden był wpięty do systemu, drugi stał z boku, podłączony do prądu z wpiętymi rezystorami 8 ohm w zaciski i czekał w gotowości. To pozwoliło mi na dokonanie dalszych porównań w lepszych warunkach. Przełączając wczoraj w nocy wzmacniacze, doszedłem do następujących wniosków:

 

darTZeel jest szybszy, bardziej przejrzysty i ma lepszy PRaT. Jednocześnie gra trochę bardziej szczupło niż MSB. MSB dla odmiany jest cieplejszy i w pewien typowo A-klasowy sposób słodki, ale nie ma tej mikrodynamiki i przejrzystości (szczególnie w zakresie średnio i niskotonowym) co Szwajcar. Z drugiej strony, na pewno nie można powiedzieć, że MSB jest w jakikolwiek sposób spowolniony - po porostu darTZeel jest bardzo szybki, a MSB raczej 'normalny'. Dla mnie MSB to taka lepsza wersja A-klasowych wzmacniaczy FPB Krella czy serii XA Passa.

 

Oba wzmacniacze są konstrukcjami pozbawionymi globalnego sprzężenia zwrotnego, co daje dźwięk bardzo płynny i niezwykle naturalny, chciało by się powiedzieć - fizjologiczny. Jest to cecha, która w moim doświadczeniu jest nie do uzyskania we wzmacniaczach pracujących w klasie AB z dużą ilością sprzężenia zwrotnego (Burmester, Soulution, Spectral). Te ostatnie mają jednak lepszy bas - bardziej zwarty i precyzyjny. W MSB i darTZeelu słychać pewne delikatne zmiękczenie tego zakresu - trochę jak w bardzo dobrej lampie Push-Pull - jednak przy zachowaniu szybkości i doskonałego PRaT (darTZeel).

 

Szczęśliwie bas z S5 jest tak dobry - szybki, konturowy, fantastycznie detaliczny - że mimo tego delikatnego zmiękczenia, ogólny poziom reprodukcji basu i tak należy ocenić bardzo wysoko. Jestem przekonany, że kombinacja darTZeela i S5 zadowoliłby każdego bass freaka, szczególnie gdyby do tej pory słuchał na kolumnach typu basrefleks.

 

darTZeel to dla mnie jednak wyższa klasa, aczkolwiek na pewno trzeba zadbać o trochę inna konfigurację systemu niż z MSB.

 

Pytanie jak wypadnie darTZeel w porównaniu do 'jeży' MSB - bo tak naprawdę to jeże są dla niego konkurencją (oba ok 100kzł), a nie znacznie tańszy S200. Dobra wiadomość - udało mi się przekonać Audio System, aby choć jedną parę sprowadził na próbę do Polski (w końcu co to za dystrybutor, który nie ma pełnej oferty ;), więc już w lipcu planuje dogrywkę ...

 

wiekszy upust od dilera!!!! ha ha

 

Mirku - doceniam próbę zabłyśnięcia na forum, jednak znacznie bardziej doceniłbym merytoryczne wpisy w tym wątku (nawet polemiczne, byle z sensem).

[sly30]

Miałem okazje porównać tą końcówkę MSB z Burmesterami i to one mają lepszy PRAT i płynność.

O basie nie wspomnę podobnie jak o górze pasma.

Tak więc to taka gadanina. Jak to było?...opowieści z mchu i paproci.... :-)

Darta nie miałem to nie oceniam..

[Elberoth]

Burmester jest na pewno szybszy i ma lepszy bas. Jest też jaśniejszy, przez co na pewno masz wrażenie większej analityczności.

 

U mnie 911 dostał straszne baty od darTZeela (podobnie jak u znajomego z Holandii na TAD CR-1, i drugiego w US, gdzie dartzeel złomotał straszliwie parę 911mk3 mono ...). Teraz niestety nie mam 911 pod ręką aby go porównać z MSB, ale po tym co słyszałem, nie sądzę aby mi się bardziej podobał.

 

Dobrze jednak, że podoba się chociaż Tobie :)

[sly30]

Nie wiem jak wypada w porównaniu z Dartem i tu nie mam nic do powiedzenia.

Ale wiem jak bardzo różni się zestaw z preampem 077 od końcówek stereo z preampem 088.

Poza tym co dziwne Burmestery prawie nie reagują na interkonekty ale bardzo reagują na kable zasilania.

Zupełnie inaczej grają z Acrolinkami czy Valhallami, a inaczej z Argento i jeszcze inaczej z Anacondami Z-Tron.

Nie miałeś zestawu monobloków z pre 077 więc nie wiesz jak może zagrać. Sama końcówka stereo jest dobra ale to nie to.

Próbowałem też samą końcówkę stereo i grała jasno,analitycznie. A zestaw monobloków z pre 077 i Anacondami na zasilaniu

gra zupełnie inaczej. Dźwięk jest ciemniejszy, aksamitny, spokojny, soczysty ale nadal szybki z dobrym basem i perlistą górą.

Nie twierdzę że dla ciebie byłby lepszy niż Dart.

Ale twierdzenie że końcówka MSB jest bardziej płynna i ma lepszy PRAT to bzdura.

Wiem bo porównywałem.

Edytowane 22 Czerwca 2013 przez sly30

[Elberoth]

Ale twierdzenie że końcówka MSB jest bardziej płynna i ma lepszy PRAT to bzdura.

 

PRaTu możliwe że nie ma lepszego. O PRaT pisałem to w kontekście darTZeela.

 

Twierdzenie że wzmacniacz klasy AB z dużą ilością sprzężenia zwrotnego pracujący w klasie AB (Burmester) jest bardziej płynny niż A-klasowa końcówka pozbawiona sprzężenia zwrotnego (MSB) jest tak karkołomne, że nawet nie chce mi się tego dalej komentować.

 

Proponuję abyśmy pozostali przy swoich zdaniach, i uszanowali t,o że się różnimy.

[Gość jarek&ania]

Twierdzenie że wzmacniacz klasy AB z dużą ilością sprzężenia zwrotnego pracujący w klasie AB (Burmester) jest bardziej płynny niż A-klasowa końcówka pozbawiona sprzężenia zwrotnego (MSB) jest tak karkołomne, że nawet nie chce mi się tego dalej komentować.

 

 

Chociaż nie słyszałem Burmestera to jednak muszę się z tobą zgodzić, że trudno sobie wyobrazić aby klasa A zagrała gorzej niż AB.

Co nie znaczy ,że Burmester to kiepski sprzęt.

Co jak co ale Burmester to uznana marka w świecie audio.

Dziwi mnie tylko ,że nie robią wzmaków w klasie A.

Edytowane 22 Czerwca 2013 przez jarek&ania