Ostatnio obejrzane.

[Robert Gdansk]

No "Az poleje sie krew" to solidne rzemiosło. A Daniel Day Lewis przekonujacy do bolu.

[kezlok]

Piękne :)

[mczaj]

"Wszystko o Stevenie" z Sandrą Bullock. Komedia trochę lepsza od średniej rynkowej, głównie za sprawą bardzo przyzwoitego aktorstwa. Bullockówna naprawdę się wyrobiła.

[jaamar1]

Nawiedzony

1999 Haunting, The

 

Stare, ale jare. Jeżeli ktoś chce sobie sprawdzić możliwości subwoofera, to polecam :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[maracz]

"The road" ktoś tu już wcześniej chwalił ten film i pozostaje mi tylko przytaknąć, ten film mnie zabił swoim klimatem, dawno nie było mi dane zawiesić oka na tak dobrym filmie. Niedawno oglądałem "Księgę ocalenia", film o podobnej tematyce, ale "Droga" według mnie jest o niebo lepsza. Polecam!!

[chuuey]

hmm, jezeli juz chodzi w Vietman, dla mnie Full Metal Jacket Kubricka jest najlepszy, ale ja jestem fanem jego tworczosci hehe, Platoon tez jest super, parantulla - There Will Be Blood ogladalem kilka razy bardzo mi sie podobal - rowniez moge polecic jezeli ktos nie ogladal, dzisiaj obejrzalem Patton - bardzo dobry film, zreszta Copolla go pisal ;)

[mczaj]

"Szalone serce" z Jeffem Bridgesem. A wiadomo, że Bridges to jeden z Tych kilku, co to sie pojawi i od razu jest pozamiatane. Koleś jakby w cale nie grał, jego postać jest prawdziwa do bólu. Świetny drugi plan, świetna muzyka, prosta, trochę gorzka historia. Film do delektowania się.

[Firebird]

A ja ostatnio przypadkiem sobie zarzuciłem "Aż poleje się krew" i nawet nie zauważyłem kiedy przeleciało te ponad 2,5 godziny, chociaż wszelkiej maści kino "kostiumowe" (tak do czasów II Wojny Światowej) jest dla mnie absolutnie niestrawne i omijam szerokim łukiem, niezależnie od obsady, nagród czy zasłyszanych gdzieś tam opinii. Jak ktoś jeszcze nie widział, to koniecznie musi zobaczyc.

 

Parantula, uśmiechnałem się na stwierdzenie 'kino kostiumowe" :D

Dobry film to dobry film, niezaleznie w jakim czasie, epoce, czy przestrzeni toczy sie jego akcja :D ale niech Ci będzie ...kostiumowy.

Też mi się podobał. Miałem szczeście oglądać go kilka lat temu, na pokładzie Airbusa, podczas wielogodzinnego lotu. Dzieki Bogu mieli dobry wybór filmów, ten naprawde pierwsza klasa. Widziałem go jeszcze za 2 razy na HBO. Rewelacyjne aktorstwo.

 

Dziś natomiast miałem PRZYJEMNOŚĆ obejrzeć " Machete". Nowy film R. Rodriguez'a. Kto lubi Rodriguez'a, a jeszcze niewidział, to juz bym stał pod kinem i czekał na otwarcie. Ten film to Rodriguez w całej okazałości (również w całej okazałości możemy oglądac J. Albę, L. Lohan i prawie w całej M. Rodriguez oraz kilka innych pięknych dam). Typowy dla niego humor, grafika ujęć i dużo krwi. Świetna obsada i szybka akcja. Ubawiłem się jak juz dawno niemiałem okazji.

Kto niezna twórczości Rodriguez'a, to nie jestem pewien czy to dobra pozycja na początek. Proponuje zapoznac sie wpierw z jego podejściem do filmu ;)

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

PS

wiecie, że długość ludzkich jelit to około dziesięciokrotność naszego wzrostu, czyli jakieś 60 ft....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mczaj]

Właśnie na AleKino obejrzałem "W kręgu zła" z Alain Delonem. Klasyczny francuski kryminał w najlepszym gatunku. Nie thiller, nie "sensacja" tylko kryminał, przez duże K. Minimalizm, egzystencjalny klimat, napięcie, niepowtarzalne aktorstwo. Czegoś takiego już się nie widzi i więcej nie zobaczy. Zazdroszczę ojcu, że mógł chodzić do kina na takie filmy.

Edytowane 6 Września 2010 przez mczaj

[Frank]

Wyspa śmierci

Świetny Caprio,ale film dno.

Kompletny debilizm,czasem się zastanawiam komu to kręcą

[maracz]

Zapewne chodzi o Wyspę tajemnic?

[chuuey]

Pewnie tak, Wyspa Tajemnic mi tez sie nie podobal, zwlaszcza jezeli porownasz ten film z wczesniejszymi Martina Scorsese takimi jak Taxi Driver czy Color of Money i wieloma innym dobrymi filmami to w ogole bardzo cienki jest ;)

[parantulla]

Parantula, uśmiechnałem się na stwierdzenie 'kino kostiumowe" :D

Dobry film to dobry film, niezaleznie w jakim czasie, epoce, czy przestrzeni toczy sie jego akcja :D ale niech Ci będzie ...kostiumowy.

 

 

No "kino kostiumowe" w sensie takim, że o czym może byc film bez samochodów, helikopterów, czołgów czy statków kosmicznych i innych tam takich.

Mnie to od razu się kojarzy z serialem w stylu "Domek na prerii" czyli pierdu pierdu o niczym, nuda i nic się nie dzieje.

Okazuje się, że jednak o czymś może, zresztą zachęcony rewelacyjnym Day Lewisem (od "W imię ojca" po dziś darzyłem go jakąś wybitna antypatią) obejrzałem innego z nim starocia pt. "Gangi Nowego Yorku" też kostiumowy i też za***isty ;) Chyba muszę zweryfikowac swoje podejście do "kina kostiumowego" bo tych nowoczesnych to już patrzec nie idzie, a jak coś fajnego się trafi, to raczej czystym przypadkiem i to może jeden na 30 obejrzanych...

 

Do największych (najgłośniejszych) gniotów tego roku dorzucam z czystym sumieniem:

"Furia" - Gibson schodzi na psy albo naprawdę szybko i dużo kasy na ten rozwód potrzebuje.

"Niezniszczalni" - dobry materiał na parodię kina akcji. Scenariusz może w sumie zostac, tylko dialogi bym przepisał.

To na razie tyle, ale rok się jeszcze nie skończył...

[jaamar1]

Silent Hill

 

Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. To jeden z gorszych filmów, jakie w życiu widziałem. Tylko co w takim badziewiu robił Sean Bean?

 

 

Zajefajny film.

[Firebird]

No "kino kostiumowe" w sensie takim, że o czym może byc film bez samochodów, helikopterów, czołgów czy statków kosmicznych i innych tam takich.

 

 

Parantulla, dałeś mi do myslenia z tym kinem kostiumwym. Do tego stopnia, że w dzień wolny od pracy, wykopałem w mojej kolekcji DVD film pt. "Motorcycle Diaries". Pamietałem że to dobra "kostiumówka", ale zapomniałem JAK dobra. DVD kupiłem po premierze, kilka lat temu.

Jęśli nie widziałeś (lub jak ja nie pamietasz) to koniecznie na ten weekend!

 

Koniecznie zobacz "Machete", będziesz lubił!

[dzoni]

Wyspa tajemnic słabym filmem???

Jeden z lepszych filmów tego roku.

Leonardo DiCaprio, bardzo się wyrobił jako aktor, będzie z niego gość...

[kezlok]

Właśnie na AleKino obejrzałem "W kręgu zła" z Alain Delonem. Klasyczny francuski kryminał w najlepszym gatunku. Nie thiller, nie "sensacja" tylko kryminał, przez duże K. Minimalizm, egzystencjalny klimat, napięcie, niepowtarzalne aktorstwo. Czegoś takiego już się nie widzi i więcej nie zobaczy. Zazdroszczę ojcu, że mógł chodzić do kina na takie filmy.

 

Samuraja obejrzyj koniecznie! i cykl `gliniarski` - wszystko z Delonem :)

 

Piękne :)

 

W znaczeniu - to jest piękne (nie załączył się plakat)

 

Oczy szeroko otwarte, 2009 (Einaym Pkuhot)

 

"Aaron prowadzi koszerny sklep mięsny w dzielnicy zamieszkałej przez ultra-ortodoksyjnych Żydów. Wraz z żoną i czterema synami wiedzie spokojne, pobożne życie. Zostaje ono zakłócone pojawieniem się zagubionej duszy – studenta Ezriego, który budzi w Aaronie zakazane uczucia. Reżyser bada moralne granice własnej religii poprzez dokładne, dojrzałe śledztwo. Umiejętnie uchwycił dwoistość życia w małej społeczności, gdzie nie istnieje coś takiego, jak wolna wola. Ludzie mogą się liczyć ze sobą nawzajem, ale ich dobroć nie jest bezinteresowna. Powstało uniwersalne powściągliwe arcydzieło ukrytych napięć, które są obecne w każdej społeczności."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Września 2010 przez kezlok

[Robert Gdansk]

Resident Evil 3D - nie spodziewalem sie wiele ale i tak sie zawiodlem....durniejszy niz poprzednie czesci a to juz wyczyn. Straszy na zasadzie...jebut cos wyskakuje i z glosnikow decybele. Gdyby nie to film mialby dramaturgie dynastii lub klanu.

Jedyne co mi sie podobalo to kobietki i pare efektow 3D

[parantulla]

"SALT" - film klasy żenada maksymalna, Jolie już wygląda jak zacpana i przechodzona 55-letnia prostytutka, do tego debilny scenariusz, drętwa "akcja", generalnie chłam szit i kupa. Wytrzymałem może ze dwadzieścia minut i dłużej nie dałem już rady, bo cały ryj mnie bolał od zaciskania zębów. Na Liście Gniotów 2010 od wczoraj "SALT" zajmuje zaszczytne miejsce numer 1 i chyba ciężko będzie go pobic. Nawet nie chce mi się szukac i wklejac zdjęcia...

[Robert Gdansk]

Incepcja...kurde warto zobaczyc!

[parantulla]

Heh, dostałem wczoraj przypadkiem wszystkie części "Mission Imposible" i tak z nudów postanowiłem obadac cóż to za arcydzieło. Będąc dośc mocno zniechęconym jeszcze przed umieszczeniem pierwszej płyty w odtwarzaczu i nie licząc na wiele chciałem przebrnąc chociaż kawałek, żeby z czystym sumieniem wywalic resztę do kosza, no i... no i wsiąkłem na sześc godzin oglądając ciągiem jeden po drugim. Sam film może i głupi jak but, zresztą nie przepadam za tego typu produkcjami (dlatego nigdy wcześniej nawet się nie przymierzałem do tego akurat tytułu) ale tak mi jakoś gładko poszło, że aż jestem w szoku normalnie. Pierwsza częśc jeszcze taka sobie mocno średnia (głównie młodziutki szczypior Cruise taki jakiś denerwujący) ale dwie pozostałe... jak dla mnie, to śmiało można postawic obok przygód agenta Jasona Bourne`a

[STREET]

Polskie ostatnio obejrzane:

 

- "Kołysanka" Juliusza Machulskiego - padlina jakich mało, nie dało sie tego oglądać, zmęczyłem około 45 minut i wyłaczyłem. NIE POLECAM.

 

- "Mniejsze zło" Janusza Morgensterna - naprawde dobry film, na plus można dodać myzyke od Michała Lorenca. za***ista historia. POLECAM.

 

Do Kołysanki zdaje sie też skomponował muzyke Michał Lorenc, ale to nie pomogło. Film klapa!

[parantulla]

A z polskich, to ostatnio "Nie ma takiego numeru".

Ponieważ sama akcja filmu rozgrywa się w moim bliskim sąsiedztwie, a częśc grających aktorów widuję niemal codziennie na ulicy, niektórych nawet "znam" prywatnie, to tylko dlatego dociągnąłem jakoś do końca. Ogólnie dno totalne, muzyka jeszcze gorsza. W zamyśle miało chyba wyjśc coś w stylu polskiego "Oceans Eleven" a wyszło... szkoda czasu i nerwów, żeby się przekonac co.

[electro]

Hel, łatwo przewidywalna fabula ale scenki ze szpitala bardzo plastyczne, dobre i zgodne z rzeczywistoscia....

[Firebird]

Resident Evil 3D - nie spodziewalem sie wiele ale i tak sie zawiodlem....durniejszy niz poprzednie czesci a to juz wyczyn. Straszy na zasadzie...jebut cos wyskakuje i z glosnikow decybele. Gdyby nie to film mialby dramaturgie dynastii lub klanu.

Jedyne co mi sie podobalo to kobietki i pare efektow 3D

 

Robert,

potwierdzam i zgadzam się w 100%. Ja niewidziałem poprzednich częsci i niespodziewałem się niczego poza efektami 3D, a i tak się zawiodłem. Bzdura, nuda i zawracanie głowy.

 

Za to, (nie wiem czy będzie w Polsce) "Scott Pilgrim vs. the World", do obejrzenia. Ciekawa koncepcja i dobre aktorstwo, choć nieco przydługi. Solidne 8/10.

 

pozdr.

Fb

[Mrok]

"Proof" -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

9/10 - Znakomity film. Jeśli komuś podobał się "A Beautiful Mind" może brać w ciemno. Proof nie jest może aż tak spektakularny, ale na pewno wart obejrzenia. Polecam.

 

"Slat" -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

5/10 - Nie zrozbił na mnie wrazenia.

 

"Numb" -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

1/10 - Na trzeźwo tego filmu obejrzeć nie sposób. W kategorii nudy aboslutnej 9/10, a kto wie czy nie wiecej. Zdecydowanie odradzam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stench]

panowie

jak wrzucamy film do odtwarzacza to zgrubsza musimy być przygotowani na to co zobaczymy ( trochę jak w knajpie jeśli opisy potraw są po polsku )

bez narzekań typu: w nowym Potterze głównym bohaterm znów jest Potter..

ciężko pisać że coś to totalny gniot...

Resident 3d(można zobaczyć) - dużo dużo efektów i jak oglądaliśmy wcześniejsze filmy i mamy ochotę zobaczyć nowy to powiniem nam się spodobać

Kołysanka (warto zobaczyć)(wczoraj widziałem) - nowy obraz Machulskiego(ten od kilerów i seksmisji ) to horror komedia z dobrą muzyką i obowiązkowymi elementami każdego horroru typu: ofiara ucieka i kiedy myśli że jest wolna to wpada w ręce prześladowcy lub : nikt nie wierzy jedynej osobie mówiącej prawdę. muzykująca rodzina też super przez godzinę nuciłem motyw przewodni....

Dom Zły (trzeba zobaczyć)- świetna obsada, reżyser ten od nowego Wesela , fabuła , dialogi , zdjęcia . po filmie siedzimy jeszcze i myślimy co kto i jak ( niech nikt nie marudzi że piją wódkę)

 

oglądajmy z uśmiechem i nie marudźmy że na filnie sahara nie było lodów arktyki...

cześć

[mczaj]

"Hel" - no jakoś nie za bardzo czuję ten film. Może i dotyka ważnego problemu, ale co z tego, jeżeli ogląda się to słabo i nic tak naprawdę z tego nie wynika. Takie studium egzystencji człowieka uzależnionego, bez świeżego spojrzenia, bez szczególnej dramaturgii, z uproszczeniami. Bo że narkotyki to zła rzecz to chyba wszyscy wiedzą.

 

"Wyspa tajemnic" - podobał mi się ten film. Jest fajnie budowany klimat, wszystko dobrze zagrane, sprawnie wyreżyserowane. Taka dobra robota całościowo. Jasne, że można przewidzieć o co chodzi, poza tym praktycznie ten sam pomysł był już wcześniej w filmie "Franklyn", niemniej oglądało mi się bardzo dobrze.

[kichanadeta]

"Co nas kręci, co nas podnieca" Woody Allen.

[KrzysiekXX]

"Niezniszczalni" polecam ten film, tylko trzeba się odpowiednio do niego nastawić, nominacji do oskara nie dostanie, ale tak jak kolega wcześniej napisał, starzy twardziele zagrali razem, kino akcji w starym wydaniu.

 

"Salt" niestety średni film, spodziewałem się czegoś więcej.

 

"Ninja zabójca" jeśli ktoś lubi filmy o sztukach walki i mnóstwem krwi to się nie powinien zawieść, mi się podobał.

 

"Gran Torino" jeśli ktoś tego filmu nie widział to biegiem do sklepu albo wypożyczalni po płytkę, a potem do monopolowego po piwo. Świetny film, Clint jest jak wino ;).