Najgorszy Film Jaki Widziałem...

[jaamar1]

maracz, 23 Mar 2010, 17:36

>Mam zamiar obejrzeć ten film ale tylko dla jego efektów audio/wizualnych,czy można im coś zarzucić?

 

Ja również oglądałem dla efektów, bo tych jest sporo. Inna sprawa jeżeli chodzi o sens zawarty w całym filmie oraz o komizm przygody głównych bohaterów (są nie do zaje.....).

[jackers]

HAPPY GO LUCKY

jakos nikt o tym nie wspomnial , a to przereklamowane gniocisko jakich malo, wqrwia strasznego mialem na siebie za wypozyczenie tego dziela.

Ten film sie nie zaczyna nigdy, nawet po 20 minautach ciagle nic, po 50 tez nic...

Lata ten piszczacy kaszalot i chichoce jak podniecona 14- latka i tak przez prawie 2 godziny.

Masakra!

Jak takie cus moglo miec az tak dobre opinie ?

Zagadka

[mikson]

u mnie jest tak z kiepskimi filmami

jak jest film słaby to go wyłączam albo na nim zasypiam

i tyle :)

[jackers]

ba , ja tak nie mam , zwlaszcza ze 8 zl zaplacilem za to dzielo przekazujaca "pozytywna energie".

FUCK ! Nawet INDEPENDENCE DAY byl lepszy ot tego syfu.

[Paweł Dziuba]

007-Qantom Of Solace - ODRADZAM ; fatalne sceny akcji - nic nie widać / nie wiadomo o co chodzi / cięcia co 0,50 sek odmierzając metronomem (- sceny akcji nawet gorsze od tych z TERMINATORA 4 , w co trudno uwieżyć) ; do tego Craig - aktora mniej pasującego do Bond nie posób znaleść .Poprzedni Bond przynajmniej był BDB zrobiony ("choreografia" , reżyseria , montaż = sceny akcji) i miał sensowny scnariusz .

007-Qantom Of Solace - 1/10

[SAEK333]

Ja myślałem że jestem już za stary na takie filmy i dlatego nie nadążam za akcją, wytrzymałem około 15 minut i rozbolała mnie głowa, sceny zmieniały się szybciej niż w teledysku

[Gość]

"Kult" z Nicolasem Cage'm. Największa porażka jaką widziałem z tym aktorem

[grehotnix]

the Bloom Brothers

 

Bracia Bloom, co za cholerna nuda,

15 minut nic, 30 minut nic, 60 minut jakby coś ale gdzie tam - nudy,

i tak dalej i tym podobne

a do tego ma dobre recenzje, wspominają coś o "Żądle" ,

jaja jakieś? czy co?

 

albo żydowski spisek ;)

bo tam sami żydzi grają

 

 

w każdym razie jeśli lubisz kino trzymaj się od tego gniota z daleka

[Mavok]

"Wojna polsko-ruska" totalna porażka.

[amplituba]

sorki, ale 2012 to genialny film! zwlaszcza na blu-rayu.

[STREET]

Cztery noce z Anną, 2008. Chyba nie znam się i nie rozumiem kinomatografii.

[WujekWszystkoZlo]

Za najgorszy film jaki wciągu ostatnich kilku lat widziałem uważam Paranormal Activity, nawet nie dałem rady obejrzeć do końca tej nędzy.

Z filmów, które widziałem w tym roku to na pewno bezdennie głupi, patetyczny i nudny był 2012. Pomyśleć, że chciałem na to pójść do kina, chyba zażądałbym w połowie seansu zwrotu kasy za bilet.

Od pewnego czasu w ciemno można dodawać do tej listy kolejne idiotyczne komedie Sandlera, Zohan mnie po prostu dobił i straciłem resztki szacunku dla tego aktora.

Inne wyjątkowo marne filmy:

Goods Live Hard Sell Hard

Mumia 3

Transformers 2

 

Nie zgadzam się z opinią, że Wojna Polsko-Ruska to słaby film. Nie jest to film łatwy ale całkiem dobrze pokazuje (na swój surrealistyczny sposób) zwichrowanie naszego społeczeństwa gdzie nic już nie jest takie jak być powinno, gdzie młodzi ludzie szybko tracą grunt pod nogami i nie mogą się odnaleźć w świecie zdominowanym przez media pompujące do umysłów ludzi bzdurne hasła, wszędobylską obłudę i bezwzględnie panujące prawo pięści/pieniądza.

[neomammut]

Dear77, 20 Lut 2010, 01:36

 

>Panowie największy śmieć jakiego widziałem to Legion!!!

 

Dotrwałem do końca, ale fakt, dno totalne, na szczęście miałem elektronicznego lektora no i z horroru zrobiła się komedia! Klasa dosłownie :) Lektor lepszy od samego filmu :D

[marcinw899]

Mumia 3- fakt, w porównaniu do jedynki i dwójki to porażka na maksa

[czuły barbarzyńca]

avatar!!! ten film ratuje tylko 3D i pare fajnych widoczkow, cala reszta to dno

[neomammut]

Mi się akurat Avatar podobał, może dlatego, że lubię filmy o takiej tematyce. Co do 2012, hmmm, fakt efekty super, ale trochę to naciągane jednak.....

[Gość golasmac]

Tematem wątku jest najgorszy film jaki widziałem.

Dlatego nie chce mi się wierzyc, że Avatar to jest najgorszy film jaki widziałeś.

Film ten nie musi się podobać wszystkim, ale na pewno nie można o nim powiedzieć że jest to kompletne dno.

[neomammut]

W filmie Avatar chodzi przede wszystkim o przesłanie, a tutaj jest ono może i trywialne, ale wiele ludzi na świecie niestety nie zdaje sobie z tego sprawy....., dlatego właśnie dla mnie film jest wybitny, bo pod tą fantazją kryje się rzeczywistość, oprawa graficzna, czy sposób zrobienia tego filmu, same efekty specjalne to drugorzędna sprawa...., najważniejsze jest to, że film ukazuje dzisiejsze zachowania człowieka, dla którego najważniejsze są pieniądze.... Dla niektórych banał, dla mnie czysta prawda o dzisiejszym świecie!

[Borek]

Hm , w filmie Avatar chodzi o pokazany świat albo mu się ulegnie i on wciągnie albo nie, stąd 3d robi wrażenie szczególne.

[czolgista778]

Kult z Nicolasem Cagem x2 , dno i metr mulu, calkowicie psychiczny film, bez ladu bez skladu, nie wiadomo o co wogole w nim chodzi.

[parantulla]

"Ciacho"

Aż nie wiem od czego zacząc i czy w ogóle mi się chce...

Niestety nie dotrwałem do końca, żeby zobaczyc w napisach któż to jest autorem tego cuda,

ale scenariusz, reżyseria, dialogi i gra aktorów przypominają takie wybitne arcydzieła jak na przykład "Gulczas a jak myślisz" i tym podobne... nie no szkoda słów po prostu.

[dziwnetabletki]

Awatar to film tak zły że nawet na niego nie poszedłem. sam wygląd głównego bohatera z plakatów mnie odstręcza. Jak ja nie znoszę tych komputerowych fizjognomii!

[Johnny T]

Dziś byłem w kinie... Brak mi słów... Nie wierzę, że ktoś wyłożył pieniądze na takie g***o - to musiał być jakiś wypadek przy pracy!!! Film, o którym mowa to "Istota" ["Splice"]. Skrót fabuły: dwóch genetyków (pan i pani) stworzyło potworka, potworek urósł, genetyk go wydymał, potworek zmienił płeć, wydymał panią genetyk (przy okazji ją zapłodnił), ona go zabiła, koniec filmu.

Stwierdziłem, że ostatni raz poszedłem do kina - nigdy więcej "nie kupię kota w worku", zwyczajnie mnie na to nie stać...

[jacm]

Na Avatara nie poszedłem do kina bo faktycznie odstraszały człekokształtne twory . Jednak po obejrzeniu w domu żałuję że nie byłem w kinie na 3D . Film niemal wybitny z akcją , fabułą i przesłaniem , prawie powrót do klasycznych filmów jak gwiezdne wojny . Pierwszy film od bodajże 5 lat który obejrzałem 2 krotnie jeden raz po drugim . Spodziewałem sie kasiastej szmiry a tu proszę jeszcze potrafią kręcić filmy .

[janek_dolas]

Najgorszy Film Jaki Widziałem...dr House. Nieuzasadniona tolerancja osobnika (dr) przez pracowników szpitala w takim szowinistycznym i homofobicznym karaju jak USA to obłed graniczacy z cudem.

[_m3d]

Żyleta / Barb Wire (1996) tragedia, Pamela mimo, że to jej najlepsze lata, była chyba tylko gwoździem do trumny tego "filmu". Szkoda czasu na to coś, jesli ktoś jeszcze nie widział...

[Aher]

Undead, The - film poraża głupotą - obejżałęm aby się pośmiać - jest jeszcze inny film o tym tyule ten o którym pisze jest produkcji kanadyjskiej

[_m3d]

zeppelin vs pterodactyls :)) nie obejzałem do końca, ale polecam wszystkim masochistom :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mati00724]

Na Avatara nie poszedłem do kina bo faktycznie odstraszały człekokształtne twory . Jednak po obejrzeniu w domu żałuję że nie byłem w kinie na 3D . Film niemal wybitny z akcją , fabułą i przesłaniem , prawie powrót do klasycznych filmów jak gwiezdne wojny . Pierwszy film od bodajże 5 lat który obejrzałem 2 krotnie jeden raz po drugim . Spodziewałem sie kasiastej szmiry a tu proszę jeszcze potrafią kręcić filmy .

 

Na avatarze ledwo wytrwałem (coś mnie boli na samą myśl o tym filmie) i nawet nie skomentuje poziomu tego filmu za to Splice z postu wyżej mi się podobało.

[hanti]

jesli chodzi o moj gust to nic do tej pory nie przebilo filmu "(2009) G.I. Joe: The Rise of Cobra" w kategorii najgorszy film wszechczasow