Skocz do zawartości
IGNORED

Yamaha- polityka cenowa Audioklanu


ulan

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj z kolega porównywaliśmy ceny oficjalnych dystrybutorów i ceny prywatnego sprzętu z Niemiec. I powiem szczerze, że jedna rzecz mnie bardzo zaskoczyła (ale ja pewnie naiwny jestem), mianowicie porównujące ceny oficjalne z cenami "z importu" różnych producentów (yamaha, marantz, sony, denon) wyszła mi bardzo ciekawa konluzja. O ile różnica w cenie między ceną sprzętu sony, denona, marantza w oficjalnej dystrybucji i ceną "z importu" to około 20-30 %, to ta różnica w sprzecię yamahy wynosi prawie 50% (np oficjalna cena Audioklanu na rx-v2400 to 6999 zł, to samo na allegro mozna kupić już za 3600 zł, a u jednego z "importerów" za nawet 3000 zł, podobnie jest z innymi klockami yamahy). Ciekawy jestem czy różnice te wynikają z oficjalne polityki cenowej yamahy, czy jest to radosna twórczość polskiego jej dystrybutora czyli Audioklanu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/3430-yamaha-polityka-cenowa-audioklanu/
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o to, ze sprzęt z przemytu jest tańszy (bo to oczywiste). Chodzi mi o różnicę w cenie. Inne firmy (denon, marantz, sony) sprzet powiedzmy w sklepie kosztuje 2500 zł u przemytników kosztuje ok 2000 zł (różnica w cenie 20%), A u yamahy cena sprzętu w sklepie 3000 zł a w "prywatnym imporcie" 2000 zł (różnica w cenie 50%). Z róznicy tej można się domyśleć, że polski oficjalny dystrybutor, ma znacznie większe marże niż firmy: np. denon, marantz czy sony (bo przeciez wszystkie te firmy płacą takie same podatki, cła, vaty itp itd). i tylko w wypadku yamahy różnica procentowa jest tak wysoka (i nie ma na to wpływ to, że to jest Polska itp). a szanowni moi przedmówcy nie umieją czytać tekstu ze zrozumieniem (co jest materiałem nauki w szkole podstawowej).

Więc specjalnie dla nich jeszcze raz nie dziwi mnie różnica w cenie między oficjalną dystrybucją a "prywatnym importem". A mój tekst dotyczył jedynie znacznie większej marży na sprzęt (według mojej opini) jaki narzuca Audioklan na sprzęt firmy yamaha. I zastanawia mnie czy jest to pomysł samej yamahy, czy jej polskiego dystrybutora.

Nie chodziło mi o zdobywanie rynku jako nowa firma, ale wyrwanie dodatkowej części rynku i doprowadzenie w ten sposób do bankructwa innej firmy, albo wycofania sie z rynku jeszcze jakiejś innej. Napisałem niejasno i to mogło spowodować nie zrozumienie mojej intencji, a tym bardziej nie bronię Audioklanu.

----> ulan

 

Moja odpowiedź na te wątpliwości jest taka:

Obecnie w Audiolanie drogi hi-endowy sprzęt praktycznie się już nie sprzedaje. Sprzęt średniej klasy (Copland, Primare) stanowił kiedyś trzon oferty.

 

A co się dzieje obecnie? Yamaha, yamaha i jeszcze raz Yamaha. Gonią tą Yamahę po wszystkich, sklepach, supermarketac i gdzie się tylko da.

A ceny są wysokie ponieważ jest to złota krówka którą trzeba dobrze wydoić zanim...

No właśnie - zanim żółtki zorientują się. że tu w tym malutkim kraju Yamaha się dobrze sprzedaje i stworzą firmę Yamaha Polska.

Wtedy AudioKlan będzie mógł się pożegnać ze swoim najważniejszym produktem.

Jedna uwaga: wiecie kto jest dystrybutorem Maraztza (czyli tego droższego tylko o 20%) ? Audio Klan ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

do Elberoth

byc moze jest, ale jest tez Philips Polska (Marantz to ich marka), który ich pewnie w jakiś sposób kontroluje, albo co najmniej patrzy im na łapki. I pewnie najbliżej prawdy jest Milimetr i można sobie tylko życzyć aby jak najszybciej powstał oddział Yamaha Polska. Bo polityka cenowa Audioklanu wobec Yamahy, może tej marce zaszkodzić w jej wizerunku na rynku polskim.

Kupowałem ostatnio kolumny B&W i zdziwiło mie nagłe podniesienie cen niektórych modeli. I tak zdrożaly 602 S3 (o 100 zł) i 601 S3 (te zdrożały boadajże o 200 zł) a inne nie (np. asw 600, lrc60), więc powodem podwyżki raczej nie jest kwestia zwyżki euro, a cena podawana na stronach B&W nie zmienił się, więc wygląda, że znowu Audioklan podniósł ceny najpopularniejszych modeli.

Mam tylko nadzieję, że to zdzierstwo odbije się kiedys Audioklanowi czkawką.

hmm o ile pamiętam swojego czasu Philips przejął Marantza, no ale może coś się zmienilo (nie siedzę aż tak w temacie, ale jeszcze rok dwa temu klocki Marantza można było kupic w salonach Philipsa). Ale mylić sie jest rzeczą ludzką ;-)

z tego co pamiętam jakiś rok temu marantz z denonem się połączyły. Zmian w oferowanych produktach jeszcze nie widać, ale..... poczekamy zobaczymy

 

jak cdx-396 yamy dostał maxa w HiFiiM, to cena w AK od razu skoczyła o 100 pln a wyższych modeli o jeszcze więcej.

Nie ma rxv-2400 za 3000 zł, patrz na napis - cena minimalna nie została osiągnięta- kosztuje 3600. Oczywiście,że to przemyt, ale ja kupiłem już kilka modeli przez kilka lat i nie narzekam:) podejrzewam też, że czasami niestety jest to towar kradziony w krajach zachodnich, a upłynniany na allegro, bo czasami ceny mają się nijak nawet z promocjami w niemieckich marketach. Swoją drogą to polityka cenowa jest bandycka i nie tylko w sprzedaży!!!! Nawalił mi laser w cd onkyo 7711 integra, w serwisie powiedzieli 400 zł plus robota.Rozkręciłem, patrzę, a tam laser sanyo sfp100. Dzwonię do sanyo, a oni ,że 130 zł z robotą!!!!!!!! Może wziąć cholera na EIC.

Do jacek1956:

 

hmm nie przyjrzałem sie dokladnie tej aukcji (sam zresztą nic w życiu nie kupiłem na allegro). a co do cen to moim zdaniem nie należy porównywac do marketów w Niemczech, a do cen hurtowych, a co do kradzieży to byc może, ale co kradliby tylko yamahe, tak mniej wiecej od ponad roku śledzę ceny sprzętu na allegro i właściwie tylko w różncach cen yamahy jest tak duża dysproporcja i to właśnie zaczęlo mnie zastanawiać. A Audioklan jest też dystybutorem B&W i porównując ceny na allegro i u nich ta róznca najcześciej wynosi ok 20% (sam kupiłem ostatni kolumny tej firmy w sklepie z upustem 19% i zapłaciłem prawie tyle samo co na allegro u "prywatnych importerów"). Więc ta nieproporcjonalnie duża dysproporcja (sięgająca prawie 50%) dotyczy tylko sprzetu yamahy. Ale może się mylę, w każdym razie wydalo misię to dziwne.

Nie do cen hurtowych, bo to są detaliści. Nie tylko yamaha, b&w 603s3 kupiłem prawie dwa lata temu za 2700, kosztowały 3800. To więcej niż 20%, onkyo cd 7711 kupiłem za 1900, kosztowało 2800, a to też więcej niż 20%. Po prostu teraz jest szał na yamahę w kinie (słusznie) i konkurencja wymusza spadek nawet u przemytników. Mam cennik dobrych audiofilskich produktów w pewnego "sprzedawcy" i niektóre ceny mogą zaszkować, inne zaś niewiele się różnią. a szkoda, bo mam ochotę na audiofiziki, ale one akurat niewiele odstają od cen sklepowych:((

A ja mam jeszcze wytlumaczenie fiansowe. Yamaha to popularny sprzet, ktorego schodzi duzo i ktory czesto brany jest na raty. W zwiazku z tym, aby uczynic sprzedaz ratalna atrakcyjna, wprowadzili promocje 0% - cene sprzetu dzielimy przez ilosc rat i juz. Mozna zabierac klocki do domu. A tymczasem nie ma nic za darmo, wiec rzeczywiste koszty odsetek wliczono juz w cene podstawowa sprzetu. Oczywiscie traca na tym kupujacy za gotowke (jezeli jakims cudem nie skorzystali jeszcze z allegro), ale... patrz poczatek. Yamaha to popularny sprzet kupowany na raty...

czy ktos zna i moglby pare slow powiedziec o ampli (dvd) YAMAHA RX-V 420 RDS - na razie planuje tylko do audio, ale mysle przyszlosciowo wiec dvd nie wykluczam. warto czy lepiej zostac przy starym dobrym ampli stricte do audio?

pozdro

paulinka

  • Redaktorzy

To zależy, jaką przyszłość masz na myśli? Jeśli filmową to oczywiście, a jeśli muzyczną, to amplituner zagra zawsze gorzej niż stereo w tej samej cenie, a te wszystkie bajery dla których się je kupuje zestarzeją się w takim tempie, jak sprzęt komputerowy, tj. za dwa lata będą nowe standardy tego czegoś tam, i trzeba będzie kupić nowy klocek. Mój kolega kupił kiedyś (myśląc właśnie przyszłościowo) amplituner z czymś o nazwie Surround Pro Logic. Po dwóch latach odał go w prezencie.

dzieki Jozwa-Maryn! chyba faktycznie sobie musze dac luz z ampli KD, bo na razie potrzebuje tylko do sluchania muzyczki. a kiedys sobie moze takiego taniego klocka zintegrowanego kupie do dvd...

 

co byscie mi polecali z tanszych klockow, a moze latwiej - czego unikac?

 

pozdrawiam

paulinka

ProAc Response 2.5 zostały wycofane z produkcji i mamy już odpowiedź dystrybutora – nazywa się to promocja a nie wysprzedaż ale cena chyba miażdżąca przemytników 10 999 zł – para. Ciekawe jak w innych krajach kształtują się przeceny na ProAc-i?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.