Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Zapomniałeś dodać "w trójcy prawdziwego", czy jakoś tak, przypadkowy chrześcijaninie. Gdybyś się urodził w Amazonii, czciłbyś bogów lasu i wody.

 

Top , przecież już Tobie pisałem , że Biblia nawet jednym słowem nie wspomina o trójcy świętej .

 

W końcu i one odrzucą gusła i zabobony. Izajasz i cała reszta trafią tam, gdzie trafił Zeus, Światowid, Izyda itd.

 

Zastępując je wiarą w UFO , reinkarnację , czy makaron , itd., itp.

Piotr

1. Odrzucasz Trójcę Świętą, kacerzu? Zrób krok dalej i odrzuć resztę.

 

2. Nie wiarą, tylko wiedzą i postępem. Zostaną dzieła sztuki i trochę makulatury.

Trójca Św.

Jest w Piśmie coś na ten temat o czym tu już też i pisałem. A co pisałem... szukajcie a znajdziecie. Albo raczej, czytajcie - nie będziecie więcej pytać o to samo :)

Edytowane przez DeeS

1. Odrzucasz Trójcę Świętą, kacerzu? Zrób krok dalej i odrzuć resztę.

 

2. Nie wiarą, tylko wiedzą i postępem. Zostaną dzieła sztuki i trochę makulatury.

 

Kult rozumu to odmiana bałwochwalstwa ... Bałwan zrobiony z ludzkiego mózgu - pozostanie li tylko bałwanem ... Wiara w postęp jako coś co MUSI być dobre - jest naiwnością . Postęp technologiczny może ale nie musi wyjść ludzkości na dobre. Przykłady złego działania tego zjawiska mamy już dzisiaj .Co do dzieł sztuki które przetrwają ... Jeśli by ze skarbnicy ludzkości wyrzucić dzieła sztuki odwołujące się do Chrześcijaństwa - to cóż pozostanie ? Czy się komuś to podoba czy nie - to właśnie chrześcijańscy władcy , papieże - byli największymi mecenasami sztuki przez wieki . To dzięki ich opiece powstawały najwspanialsze dzieła sztuki.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Czy się komuś to podoba czy nie - to właśnie chrześcijańscy władcy , papieże - byli największymi mecenasami sztuki przez wieki .

 

Zwłaszcza mecenasami sztuki - błuahahahahahahahahaha

top20 - według mnie ateizm to obraza dla rozumu .

 

Naiwna wiara w to że wszystko to co mamy dookoła powstało przypadkowo .

Ot , sobie gdzieś tam zasuwały atomy ,cząstki najmniejsze - się zderzyły - przypadkowo i mamy dzisiaj to co jest ...

 

A na pytanie - skąd się pierwsze atomy wzięły - odpowiedzi ateiści nie udzielają , jeno gadają - atomy se były ... Ot tak sobie były ... I wszechświat też sobie był ... Sam z siebie ...

 

Zabobon "humanizmu" który w miejsce Boga wstawił Człowieka , dał nam takie dziwne materii pomieszanie ...

Człowiekowi zdaje się że jak wyciepnie na śmietnik Boga - to sam się bogiem stanie ...

 

Nieporozumienie grube ... Człowiek nie jest Bogiem . I nigdy nie będzie ...

 

Pomiędzy Wiarą a Rozumem - nie ma żadnego konfliktu.

Dobrze zauważył Pasteur - "Mało wiedzy oddala od Boga , dużo - przybliża "...

 

Czym skutkuje wyrzucenie Boga - w to miejsce wstawienie Człowieka - mogliśmy zobaczyć w wykonaniu największego i najbardziej zbrodniczego ustroju świata - komunizmu i jego brata - narodowego socjalizmu Adolfa H.

 

Ta lekcja jak widać poszła na marne ...

Wciąż są ludzie wierzący w to że pełnię szczęścia da ludzkości wyrzucenie Boga i ustanowienie nowego wspaniałego świata ...

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Skąd to zdziwienie ?

 

Jak nie odróżniasz śmiechu od zdziwienia to o czym można z Tobą pogadać ?

 

Bo ja się śmieję że Ty się dziwisz, a może Ty Dziwisz ?

 

A teraz bardziej fizjologicznie* ;-)

 

Szacuje się, że w naszej galaktyce jest około 100 mld. Gwiazd, a poza nią istnieje 100 mld Galaktyk.

I zakładając skromnie, że na jedną galaktykę przypada 1 inteligentna rasa, a znamy ledwo tylko nasz układ słoneczny, to ile jest takich jak my lub nam podobnych form życia ?

 

I jak to jest, że Bóg upodobał sobie akurat jedynie rasę ludzką, a resztę ma w dupie, i tylko na tej planecie Jezusa ukrzyżowano ?

A może Jezus odbywa podróże międzyplanetarne i umiera kolejno na każdej planecie, gdzie znajduje się inteligentna forma życia?

Może Bóg ma miliardy takich Jezusów którzy umierają na krzyżach ?

 

Człowiekowi zdaje się że jak wyciepnie na śmietnik Boga - to sam się bogiem stanie ...

 

Nieporozumienie grube ... Człowiek nie jest Bogiem . I nigdy nie będzie ...

 

 

Tiaaa, bóg musiał jednak odpocząć w siódmym dniu - na zmywaku robią i w soboty i w niedziele.

top20 - według mnie ateizm to obraza dla rozumu .

Według mnie - przeciwnie.

 

Naiwna wiara w to że wszystko to co mamy dookoła powstało przypadkowo .

Naiwna wiara, że wszystko, to co mamy dookoła, stworzył jakis bóg. Który jakoś tak powstał przypadkowo.

 

Czy się komuś to podoba czy nie - to właśnie chrześcijańscy władcy , papieże - byli największymi mecenasami sztuki przez wieki

A kto miał być? Nakradli się forsy, to mieli na obrazy i rzeźby, chwalące ich majestat.

Goering też był mecenasem sztuki.

Stary bej - papieże i katoliccy władcy byli największymi mecenasami sztuki . To fakt .

 

Zbawienie które dokonało się przez Chrystusa - obejmuje całe stworzenie .

 

Nie ma znaczenia czy galaktyk jest 10 czy kwadryliard do potęgi n ...

Kult rozumu to odmiana bałwochwalstwa ... Bałwan zrobiony z ludzkiego mózgu - pozostanie li tylko bałwanem ... Wiara w postęp jako coś co MUSI być dobre - jest naiwnością . Postęp technologiczny może ale nie musi wyjść ludzkości na dobre. Przykłady złego działania tego zjawiska mamy już dzisiaj .Co do dzieł sztuki które przetrwają ... Jeśli by ze skarbnicy ludzkości wyrzucić dzieła sztuki odwołujące się do Chrześcijaństwa - to cóż pozostanie ? Czy się komuś to podoba czy nie - to właśnie chrześcijańscy władcy , papieże - byli największymi mecenasami sztuki przez wieki . To dzięki ich opiece powstawały najwspanialsze dzieła sztuki.

Ja osobiście nie słyszałem żeby ktoś z mózgów robił bałwany.

 

top20 - według mnie ateizm to obraza dla rozumu .

Naiwna wiara w to że wszystko to co mamy dookoła powstało przypadkowo .

Ot , sobie gdzieś tam zasuwały atomy ,cząstki najmniejsze - się zderzyły - przypadkowo i mamy dzisiaj to co jest ...

Najwyraźniej nie za bardzo rozumiesz ewolucji. Nic nie powstało przypadkowo. To nie przypadek ale selekcja steruję ewolucją biologiczną.

Atomy nie musiały powstawać one były tylko w postaci energii która wcześniej powstała z materii.

Najprostsze wytłumaczenie jest najbardziej prawdopodobne.

Twoje tłumaczenie mówi że jest stwórca który jest wieczny. Takie tłumaczenie tak naprawdę nie tłumaczy nic. Wprawdzie tłumaczy że stwórca stworzył świat ale wprowadzasz nową niewiadomą w postaci stwórcy i równanie jest dalej nierozwiązane.

Model ateistów jest prostszy i spójny. To materia jest wieczna i ma właściwości samoorganizowania się na poziomie strun. To właściwości strun z których zbudowana jest materia powoduje że tworzą się atomy, związki chemiczne, aminokwasy i w końcu organizmy żywe. Skomplikowanie tych organizmów nie ma żadnego znaczenia jeżeli do dyspozycji mamy wieczność.

Zauważ że w całej historii fizyki nie zaobserwowano zjawiska w którym materia lub energia znikła lub pojawiła się z niczego. Ani razu, ani jednego razu nie zaobserwowano takiego zjawiska. Energia może jedynie się zamienić w materie i na odwrót. Oznacza to że energio-materia jest niezniszczalna i że nie można jej stworzyć bez dołożenia z zewnątrz energii. Wniosek jest prosty obecny byt musi być wieczny.

Ja osobiście nie słyszałem żeby ktoś z mózgów robił bałwany.

 

 

Najwyraźniej nie za bardzo rozumiesz ewolucji. Nic nie powstało przypadkowo. To nie przypadek ale selekcja steruję ewolucją biologiczną.

Atomy nie musiały powstawać one były tylko w postaci energii która wcześniej powstała z materii.

Najprostsze wytłumaczenie jest najbardziej prawdopodobne.

Twoje tłumaczenie mówi że jest stwórca który jest wieczny. Takie tłumaczenie tak naprawdę nie tłumaczy nic. Wprawdzie tłumaczy że stwórca stworzył świat ale wprowadzasz nową niewiadomą w postaci stwórcy i równanie jest dalej nierozwiązane.

Model ateistów jest prostszy i spójny. To materia jest wieczna i ma właściwości samoorganizowania się na poziomie strun. To właściwości strun z których zbudowana jest materia powoduje że tworzą się atomy, związki chemiczne, aminokwasy i w końcu organizmy żywe. Skomplikowanie tych organizmów nie ma żadnego znaczenia jeżeli do dyspozycji mamy wieczność.

Zauważ że w całej historii fizyki nie zaobserwowano zjawiska w którym materia lub energia znikła lub pojawiła się z niczego. Ani razu, ani jednego razu nie zaobserwowano takiego zjawiska. Energia może jedynie się zamienić w materie i na odwrót. Oznacza to że energio-materia jest niezniszczalna i że nie można jej stworzyć bez dołożenia z zewnątrz energii. Wniosek jest prosty obecny byt musi być wieczny.

To dla nich za trudne.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Stary bej - papieże i katoliccy władcy byli największymi mecenasami sztuki .

 

Mecenas a złodziej w przypadku KK jest równoważne.

Kolega Toptwenty wyraźnie to napisał, a ja przyklaskuje.

Goering też był mecenasem sztuki.

I jako jedyny z faszystów dostąpił audiencji u papierza, bo powstał pewien układ.

Dlatego II wojna światowa dobrze napełniła przepastne wory watykanu.

Z resztą o czym tu pisać, całe wieki KK grabił - sorry, dokonywał inwentaryzacji dzieł sztuki na terenie na którym postawił nogę.

Edytowane przez stary bej
Gość stary bej

(Konto usunięte)

To materia jest wieczna i ma właściwości samoorganizowania się na poziomie strun. To właściwości strun z których zbudowana jest materia powoduje że tworzą się atomy, związki chemiczne, aminokwasy i w końcu organizmy żywe. Skomplikowanie tych organizmów nie ma żadnego znaczenia jeżeli do dyspozycji mamy wieczność.

Zauważ że w całej historii fizyki nie zaobserwowano zjawiska w którym materia lub energia znikła lub pojawiła się z niczego. Ani razu, ani jednego razu nie zaobserwowano takiego zjawiska. Energia może jedynie się zamienić w materie i na odwrót. Oznacza to że energio-materia jest niezniszczalna i że nie można jej stworzyć bez dołożenia z zewnątrz energii. Wniosek jest prosty obecny byt musi być wieczny.

 

Nawet przy obecnym stanie wiedzy ta teoria jest jedną z najbardziej prawdopodobnych.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Ja zupelnie rozumie ze mozna ignorowac istnienie Boga ale sposob w jaki to eksponujecie jest zenujacy..

 

Wy sluchacie i podobno obcujecie z muzyka..... bardzo w to watpie.

 

 

 

...jest jeden stary matol a tu kroji sie kolejny stary idiota..

 

>>>-Jeśli w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich.<<<<

Ja zupelnie rozumie ze mozna ignorowac istnienie Boga ale sposob w jaki to eksponujecie jest zenujacy..

 

Żenujący dla kogo? Dla tego nieistniejącego boga czy jego ślepych wyznawców?

 

...jest jeden stary matol a tu kroji sie kolejny stary idiota..

 

Tym wpisem obrażasz realnie istniejących ludzi i jakoś żenady nie odczuwasz... Miłość do bliźnich się wprost aż ulewa.

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

I jako jedyny z faszystów dostąpił audiencji u papierza, bo powstał pewien układ.

Dlatego II wojna światowa dobrze napełniła przepastne wory watykanu.

Z resztą o czym tu pisać, całe wieki KK grabił - sorry, dokonywał inwentaryzacji dzieł sztuki na terenie na którym postawił nogę.

 

+

 

To materia jest wieczna i ma właściwości samoorganizowania się na poziomie strun

 

Jak to wieczna , przecież materia zaczęła się tworzyć w wyniku Wielkiego Wybuchu , przed Big Bangiem nie było energii , materii oraz czasu , tak mówią fizycy .

Piotr

Zauważ że w całej historii fizyki nie zaobserwowano zjawiska w którym materia lub energia znikła lub pojawiła się z niczego. Ani razu, ani jednego razu nie zaobserwowano takiego zjawiska. Energia może jedynie się zamienić w materie i na odwrót. Oznacza to że energio-materia jest niezniszczalna i że nie można jej stworzyć bez dołożenia z zewnątrz energii

 

Wspominasz o zasadzie zachowania energii i de facto tak jest w rzeczywistości , materia jest jedną z form energii , ale zwróć uwagę , iż przed 14 miliardami lat nie było energii , materii oraz czasu , kto lub co nadało jej początek ? I dlaczego energia oraz materia ma takie właściwości , jakie ma , dzięki czemu mógł powstać wszechświat i życie ?

Kolejna bardzo intrygująca sprawa , cytuję :

 

Zdolność materii do transformacji (np. tożsamość energii i materii). Aby cokolwiek mogło się transformować w cokolwiek innego, musi istnieć jakis algorytm który opisuje i egzekwuje (wymusza) przebieg i wyniki tej transformacji. Przykładowo, w naszych komputerach transformacja pliku na dysku w obraz na ekranie komputera opisana jest odpowiednimi programami komputerowymi. Z kolei w naszym samochodzie transformacja ruchów tłoczysk w silniku w ruch całego samochodu dokonywana jest za pomocą algorytmu zapisanego geometrycznie w konstrukcji poszczególnych podzespołów samochodu. (Czyli, jak by to wyrazili informatycy, algorytmu który jest "hardwired" w podzespoły samochodu.) Fakt więc, że w naszym świecie fizycznym wiele substancji, form i energii może się transformować w inne (np. że materia może się transformować w energię, woda może się transformować w lód, itp.) oznacza że gdzieś zapisane są "żywe" algorytmy definiujące przebiegi i wyniki owych transformacji. Jeśli zaś zapisane tam mogą być algorytmy dla przebiegów transformacji, zapisane też tam mogą być inne algorytmy, np. formujące nadrzędną istotę inteligentną, czyli Boga.

Piotr

+

 

 

 

Jak to wieczna , przecież materia zaczęła się tworzyć w wyniku Wielkiego Wybuchu , przed Big Bangiem nie było energii , materii oraz czasu , tak mówią fizycy .

A kto ci takich głupot naopowiadał.

Wielki Wybuch (ang. Big Bang) – model ewolucji Wszechświata uznawany za najbardziej prawdopodobny. Według tego modelu ok. 13,772 (±0,059) mld lat temu[1] dokonał się Wielki Wybuch – z bardzo gęstej i gorącej osobliwości początkowej wyłonił się Wszechświat (przestrzeń, czas, materia, energia i oddziaływania).

Czyli istniało coś co przekształciło się w materię i energię. Był to ten sam byt co teraz tylko w innej formie. Ani materia ani energia nie powstały z niczego. Najprawdopodobniej osobliwość ta powstała z poprzedniego wszechświata który został ściśnięty do jednej wielkiej czarnej dziury.

I owszem, ale to wciąż teoria:)

 

Szczerze mówiąc , na temat słuszności oraz niesłuszności teorii WW , czytałem różne opinie , niemniej najnowsze badania naukowe raczej ją potwierdzają , np . promieniowanie reliktowe , czy choćby prawo Hubble-a .

Piotr

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.