Nie jesteś na bieżąco. Radzę poczytać to:
Ukryta Zawartość
-
Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
i to
Ukryta Zawartość
-
Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Szczególnie interesujący jest ten fragment.
Gdyby cofnąć w czasie rozwój wszechświata, przestrzeń kurczy się niesamowicie. W chwili początkowej gęstość i temperatura osiągnąć by musiały wartość nieskończoną. Wynika to wprost z równań Einsteina, dla których moment zero jest granicą całej teorii.
Do opisania tych zjawisk należy, zamiast równań Einsteina, zastosować prawa fizyki kwantowej, czyli jakby „skwantować” grawitację.
Niedawno powstał tzw. model Bojowalda, w którym użyto tej teorii do opisu wszechświata w najprostszej postaci, tzn. przypominającej jednorodne ciasto bez rodzynek (bez galaktyk i promieniowania). Okazało się, że taki wszechświat nigdy nie osiągnie stanu o nieskończonej gęstości i temperaturze, co wynikałoby z równań Einsteina. Gdy następnie w modelu Bojowalda uwzględniono kwantowe własności materii (galaktyki i promieniowanie), w warunkach ekstremalnego ścisku pojawia się wielka siła odpychająca. Jest ona skutkiem ziarnistości naszej przestrzeni i potrafi przeciwstawić się ściskającej sile grawitacji. Ale najbardziej zdumiewające jest, że siła odpychająca jest na tyle duża, że doprowadziłaby do rozszerzania się kosmosu.
Dlatego hipotetycznie Wielki Wybuch mógłby być swoistym przejściem z fazy uprzedniego kurczenia się kosmosu do jego ponownego rozszerzania, co mogło się zdarzać już wcześniej
Tutaj jest też ciekawy artykuł.
Ukryta Zawartość
-
Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Ukryta Zawartość
-
Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Ukryta Zawartość
-
Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Ukryta Zawartość
-
Zaloguj się, aby zobaczyć treść.