Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, atmeg napisał:

Nie bież tego do siebie ,to co napisałem nie jest twoim obrazem tylko moim wpisem .

skierowanym do mnie personalnie 🙂

2 minuty temu, atmeg napisał:

Tak samo twoje wyobrażenia o np. bogach nie są prawdą a jedynie twoimi myslami.

dokładnie tak samo, jak i Twoje wydumki...i jak ocenić, kto ma rację? 😉

Godzinę temu, kostropaty napisał:

skierowanym do mnie personalnie 🙂

dokładnie tak samo, jak i Twoje wydumki...i jak ocenić, kto ma rację? 😉

Przecież sam pisałeś wczesniej cytując Mnie wiec ?

----------------

Mamy inne zdania na te tematy i tyle. A wojenki nie interesują mnie , pogadac tak ale zaogniac sytuacje itp. nie 

Jak chcesz ale bez napinek to możemy pogadac .

Wymienić argumenty ale nie sugerujące że Ten drugi to .....wiesz oco chodzi.A tylko Ja mam racje .

No chyba że wszedłeś tu jedynie żeby ponabijać sie z Innych ........

Zaciekawiłeś mnie @atmeg.

Możesz napisać kilka słów o tym kim jesteś i jak  doszedłeś do wniosków które tu prezentujesz?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

czegoś nie rozumiem...

piszesz: "A ty nic nie widzisz poza seksem i pieniedzmi i tak chcesz postrzegać świat.I jeszcze smiesz to narzucać Innym"

"kostropaty- uważa że Bogowie powinni Jemu Jedynemu Udowodnić swoje istnienie .Ale żart .Bo jak nie udowodnią Jemu to nie istnieją ."

i uważasz, że nie jest to skierowane do mnie 😉

piszesz: "Przecież sam pisałeś wczesniej cytując Mnie wiec ?"

nie cytowałem Cię wcześniej, odpowiedziałeś na luźny post, będący moją odpowiedzią na post kolegi MSki 🙂 

 

Godzinę temu, kostropaty napisał:

czegoś nie rozumiem...

piszesz: "A ty nic nie widzisz poza seksem i pieniedzmi i tak chcesz postrzegać świat.I jeszcze smiesz to narzucać Innym"

"kostropaty- uważa że Bogowie powinni Jemu Jedynemu Udowodnić swoje istnienie .Ale żart .Bo jak nie udowodnią Jemu to nie istnieją ."

i uważasz, że nie jest to skierowane do mnie 😉

piszesz: "Przecież sam pisałeś wczesniej cytując Mnie wiec ?"

nie cytowałem Cię wcześniej, odpowiedziałeś na luźny post, będący moją odpowiedzią na post kolegi MSki 🙂 

 

Dobra ,nie chcesz podjąc rozmowy, OK .

Godzinę temu, fox733 napisał:

Zaciekawiłeś mnie @atmeg.

Możesz napisać kilka słów o tym kim jesteś i jak  doszedłeś do wniosków które tu prezentujesz?

Co Ciebie zaciekawiło w moich wypowiedziach ,bo poruszyłem  sporo kwestii?

Jestem 50ciolatkiem , miłośnikiem muzy i elektroniki , pracuje  takie tam .

Nie wierze w kościół chrześciański ale szanuje wiare innych Polaków ,Katolików bo to Moja kultura ,historia  i moje życie .

Godzinę temu, kostropaty napisał:

przecież właśnie ją podjąłem, poprosiłem tylko o doprecyzowanie 🙂

Wiec zresetujmy swoje wypowiedzi wcześniejsze  i zacznijmy od podstaw .

Czy myślisz że życie powstało przez przypadkowe mieszanie substancji na ziemi i w koncy wykiełkowało? To dobry punkt wyjsciowy do rozmowy.

Teraz, atmeg napisał:

Czy myślisz że życie powstało przez przypadkowe mieszanie substancji na ziemi i w koncy wykiełkowało? To dobry punkt wyjsciowy do rozmowy.

nie wiemy tego...jest to mocno prawdopodobne, naukowcom udało się odtworzyć taką zupę życia laboratoryjnie...

Godzinę temu, kostropaty napisał:

nie wiemy tego...jest to mocno prawdopodobne, naukowcom udało się odtworzyć taką zupę życia laboratoryjnie...

Masz racje był taki eksperyment w którym powstały składniki do budowy białka ale tylko same skladniki ,po czym natychmiast ulegały rozpadowi 

OKI ja jestem zwolennikiem teorii i sama natura kosmosu generuje siły które spowodowały powstanie życia jakie znamy czyli takiego komórkowego .Na ziemie zostało przeniesione z odamkami skał z innych części kosmosu albo celowo przyniesione przez tak zwanych kosmitów .

oprucz życia tak zwanego komórkowego znanego np. na ziemi istnieją inne formy życia ,np energetyczne 

2 minuty temu, atmeg napisał:

ja jestem zwolennikiem teorii i sama natura kosmosu generuje siły które spowodowały powstanie życia jakie znamy czyli takiego komórkowego .Na ziemie zostało przeniesione z odamkami skał z innych części kosmosu albo celowo przyniesione przez tak zwanych kosmitów .

i jest to bardzo prawdopodobne...nie sądzę, że jesteśmy sami w całym wszechświecie 🙂

3 minuty temu, atmeg napisał:

na ziemi istnieją inne formy życia ,np energetyczne

jakie to formy?

Godzinę temu, atmeg napisał:

Zwykły człowiek chce jedynie być zaspokojony w swoich żądzach

Wprost nie przypuszczałem, że jestem aż tak niezwykły. I nie wiem tylko - dobrze to, czy wręcz przeciwnie?😀

54 minuty temu, kostropaty napisał:

innych na przykład alkohol... i czego to dowodzi?

Że jest piątek, piątunio, piąteczek i się jeszcze dowiesz od atmega wielu ciekawych rzeczy.

 

1 godzinę temu, atmeg napisał:

bogiem jest komunistyczna partia i dążenie do komunistyczno-niemieckiej  Europy .

Niech żyje Nikita Chruszczow!!!

🥴🙏❤️

Dokoncze ,czyli ja uważam iż życie nie powstało z przypadkowych reakcji .......

Uważam iż w kosmosie istnieje coś  , forma świadomości ,energetyczna forma życia która wpływa na formowanie życia jakie znamy.

Godzinę temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Wprost nie przypuszczałem, że jestem aż tak niezwykły. I nie wiem tylko - dobrze to, czy wręcz przeciwnie?😀

Że jest piątek, piątunio, piąteczek i się jeszcze dowiesz od atmega wielu ciekawych rzeczy.

 

Niech żyje Nikita Chruszczow!!!

🥴🙏❤️

Cześć mój miłośniku utajony.

2 minuty temu, atmeg napisał:

Cześć mój miłośniku utajony.

Cześć, mój piękny.

.....

Nie zostały przez przypadek u Ciebie moje zimowe barchanowe majty w hipopotamki?

Godzinę temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Cześć, mój piękny.

.....

Nie zostały przez przypadek u Ciebie moje zimowe barchanowe majty w hipopotamki?

Spaliłem je żeby śladu nie było a ty sie publicznie pytasz.

7 minut temu, atmeg napisał:

Uważam iż w kosmosie istnieje coś  , forma świadomości ,energetyczna forma życia która wpływa na formowanie życia jakie znamy.

może po prostu jakieś inne, starsze i bardziej rozwinięte cywilizacje...ale tego nie wiemy...

Godzinę temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Kuuurnaaa....

 

A tipsy?

Chomik zjadł.

Jakbyś nie drapał to byś miał.

Godzinę temu, kostropaty napisał:

może po prostu jakieś inne, starsze i bardziej rozwinięte cywilizacje...ale tego nie wiemy...

Mam na myśli bardziej pierwotną siłe swórczą . 

Jeśli już okazało sie że potrafimy rozmawiać chce tobie zwrócić na coś uwage .

Tak zwana świadomość  ,najwieksza zagadka nauki i wszyscy naukowcy boją sie jasno o tym mówić . 

świadomość to nie są mysli jakie sobie rozważamy w umyśle ani uczucia ani bodzcce jakie czujemy .A jest .

 

 

8 minut temu, atmeg napisał:

Mam na myśli bardziej pierwotną siłe swórczą . 

podróżującą po wszechświecie i siejącą życie na wybranych planetach?

a co z tymi energetycznymi formami życia? o co chodzi?

Gość

(Konto usunięte)
13 minut temu, atmeg napisał:

świadomość to nie są mysli jakie sobie rozważamy w umyśle ani uczucia ani bodzcce jakie czujemy .A jest

cytat

"Świadomość jest jednym z pojęć pierwotnych, które nie mają dobrej definicji. Podstawą rozumienia tego pojęcia nie jest definicja, lecz doświadczenie
bycia istotą świadomą. Świadomość udostępnia nam rzeczy, ale jej samej nie
potrafimy uchwycić inaczej, niż mówiąc o uświadamianych treściach poprzez
które poznajemy rzeczy. Razem z treściami opisujemy rożne formy świadomości (spostrzeżenia, przypomnienia, wyobrażenia, przekonania, pragnienia,
decyzje, emocje, doznania czy nastroje), ale nie potrafimy określić, czym jest
ona sama. Określenie świadomości jako poczucia przeżywania popada w błędne koło, ponieważ zarówno w pojęciu przeżywania, jak i w pojęciu poczucia
ukryte jest pojęcie świadomości. Być może te trudności z konceptualizacją
i werbalizacją mają swoje źródło w tym, że świadomość w ścisłym sensie
nie jest w ogóle przedmiotem1. Ta nieprzedmiotowość dotyczy jednak co najwyżej aktualnej fazy świadomości. Wcześniejsze fazy własnego strumienia
świadomości często stają się przedmiotem poznania w aktach refleksji i przypomnienia. Także nauki empiryczne zajmują się świadomością jako szczególnym przedmiotem, którego obecność przejawia się w zewnętrznej obserwacji
ludzkich zachowań.
Ned Block wyróżnił cztery pojęcia świadomości: „świadomość fenomenalną”, „świadomość dostępu”, „świadomość własnego «ja»” i „świadomość
monitorującą”. „Świadomość fenomenalna” to tradycyjne, niedefiniowalne
pojęcie odwołujące się do naszych przeżyć, na przykład doznania czerwieni. Świadomość własnego „ja” występuje wtedy, gdy mamy wyraźne pojęcie
„ja” i jesteśmy zdolni je do siebie stosować (brakuje tej formy świadomości
u małych dzieci i zwierząt, choć mają one świadomość fenomenalną i samo-
świadomość niekonceptualną. To drugie pojęcie świadomości polegałoby
na zawężeniu pojęcia świadomości do dojrzałych i racjonalnych podmiotów,
co nie wydaje się słuszne, ponieważ świadomość jest stopniowalna i w minimalnej formie przysługuje zwierzętom. Świadomość monitorująca to z kolei
wewnętrzne skanowanie własnych przeżyć (na podobieństwo skanowania
danych przez komputery) lub myśli wyższego rzędu. W związku z tym pojęciem pojawia się niebezpieczeństwo przeintelektualizowania świadomości,
a z drugiej strony – wątpliwości budzi mówienie o maszynach czy programach
świadomych. Ostatnie z pojęć wymienionych przez Blocka to „świadomość
dostępu”.

 


 

św.pdf

Godzinę temu, kostropaty napisał:

podróżującą po wszechświecie i siejącą życie na wybranych planetach?

a co z tymi energetycznymi formami życia? o co chodzi?

Mam na myśli iż sam wszechswiat jest w cześci farmą życia energetycznego i to Ta siła sprawiła powstanie życia jakie znamy niekoniecznie tu na Ziemi ale znacznie wczesniej gdzies tam .

Chodzi o to iż energia może być nośnikiem życia ,czyli świadomości i innych cech .

To nie musi być np.doslownie  kot albo człowiek .

Czyli nawiazanie do tak zwanej duszy ,eterycznej cześci nas ,ze to nie sa zabobony ,to istnieje .

Tu najnowsze badania wskazują że ciała stałe to tak naprawde specyficznie związana energia .

Dawne przekazy od ludzi badających są takie iż życie  to energia . 

 

Godzinę temu, slawek.xm napisał:

cytat

"Świadomość jest jednym z pojęć pierwotnych, które nie mają dobrej definicji. Podstawą rozumienia tego pojęcia nie jest definicja, lecz doświadczenie
bycia istotą świadomą. Świadomość udostępnia nam rzeczy, ale jej samej nie
potrafimy uchwycić inaczej, niż mówiąc o uświadamianych treściach poprzez
które poznajemy rzeczy. Razem z treściami opisujemy rożne formy świadomości (spostrzeżenia, przypomnienia, wyobrażenia, przekonania, pragnienia,
decyzje, emocje, doznania czy nastroje), ale nie potrafimy określić, czym jest
ona sama. Określenie świadomości jako poczucia przeżywania popada w błędne koło, ponieważ zarówno w pojęciu przeżywania, jak i w pojęciu poczucia
ukryte jest pojęcie świadomości. Być może te trudności z konceptualizacją
i werbalizacją mają swoje źródło w tym, że świadomość w ścisłym sensie
nie jest w ogóle przedmiotem1. Ta nieprzedmiotowość dotyczy jednak co najwyżej aktualnej fazy świadomości. Wcześniejsze fazy własnego strumienia
świadomości często stają się przedmiotem poznania w aktach refleksji i przypomnienia. Także nauki empiryczne zajmują się świadomością jako szczególnym przedmiotem, którego obecność przejawia się w zewnętrznej obserwacji
ludzkich zachowań.
Ned Block wyróżnił cztery pojęcia świadomości: „świadomość fenomenalną”, „świadomość dostępu”, „świadomość własnego «ja»” i „świadomość
monitorującą”. „Świadomość fenomenalna” to tradycyjne, niedefiniowalne
pojęcie odwołujące się do naszych przeżyć, na przykład doznania czerwieni. Świadomość własnego „ja” występuje wtedy, gdy mamy wyraźne pojęcie
„ja” i jesteśmy zdolni je do siebie stosować (brakuje tej formy świadomości
u małych dzieci i zwierząt, choć mają one świadomość fenomenalną i samo-
świadomość niekonceptualną. To drugie pojęcie świadomości polegałoby
na zawężeniu pojęcia świadomości do dojrzałych i racjonalnych podmiotów,
co nie wydaje się słuszne, ponieważ świadomość jest stopniowalna i w minimalnej formie przysługuje zwierzętom. Świadomość monitorująca to z kolei
wewnętrzne skanowanie własnych przeżyć (na podobieństwo skanowania
danych przez komputery) lub myśli wyższego rzędu. W związku z tym pojęciem pojawia się niebezpieczeństwo przeintelektualizowania świadomości,
a z drugiej strony – wątpliwości budzi mówienie o maszynach czy programach
świadomych. Ostatnie z pojęć wymienionych przez Blocka to „świadomość
dostępu”.

 


 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

fajnie ze to napisałeś.

No własnie ,Te badania są z pozycji czlowieka nieświadomego .....

Dlatego padają tam pewne opisy takie jak emocje  ,mysli ale też funkcje monitorowania ,analizy i tp. i piszą ze to świadomość . Są opisy ,sprawozdania iż w stanie kiedy człowiek już praktycznie absolutnie nic nie czuje ,nic sie nie dzieje nic nie mysli niema nic a jest swiadomosc.

Nie ,świadomość nie prowadzi tych procesów .Bo są to procesy potrzebne do życia ,dzialania osoby .świadomość istnieje ponad tym .

Pewni badacze tego tematu nazywają świadomość Obserwatorem .Czymś co jest z nami ,nie bierze udziału w niczym .Coś co sprawia że chodzbyśmy o niczym nie mysleli i nic nie czuli to jesteśmy ,istniejemy .

Pewne przekazy i badania nie uznawane oficjalnie stwierdzają że to jest cześć kosmosu w nas .

============

Teoretycznie każdy może zobaczyć jak wygląda świadomość ale wymaga to pracy .

Hasło -Yoga. 

Ale nie jakies tam wygibasy to nie Yoga .

Prawdziwa Yoga to droga do swojej świadomości . 

Jeśli ktoś dotknie swojej świadomości to potrafi zmienić jak zycie po śmierci bo 

doswiadczamy istnienia .Trudny temat generalnie .A łaczy sie z "czy Bóg istnieje "

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
29 minut temu, slawek.xm napisał:

Świadomość jest jednym z pojęć pierwotnych, które nie mają dobrej definicji. Podstawą rozumienia tego pojęcia nie jest definicja, lecz doświadczenie
bycia istotą świadomą

He, he ...

A wiesz, Sławku, że uczyłem się tego na dydaktyce?

No i paczaj - zagięcie czasoprzestrzeni, czycuś?

😀

 

--------------------------

Oczywiscie trzeba bedzie nadal pracowac na opłaty coraz większe tu 

Godzinę temu, Bezlitosna Niusia napisał:

He, he ...

A wiesz, Sławku, że uczyłem się tego na dydaktyce?

No i paczaj - zagięcie czasoprzestrzeni, czycuś?

😀

 

Ta ,a u Sławka co zostawiłeś ,Pawia ?

dobrze sie bawiliście ?zazdroszcze

Edytowane przez atmeg
1 godzinę temu, atmeg napisał:

Co Ciebie zaciekawiło w moich wypowiedziach ,bo poruszyłem  sporo kwestii?

Jestem 50ciolatkiem , miłośnikiem muzy i elektroniki , pracuje  takie tam .

Nie wierze w kościół chrześciański ale szanuje wiare innych Polaków ,Katolików bo to Moja kultura ,historia  i moje życie .

Widzę że mamy wiele wspólnego!

49 lat, lubie muzykę a zwłaszcza taką z wykopem! Do tego z wykształcenia jestem elektronikiem. Też pracuję a "takie tam" to codziennie!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Tak wiec do tematu  "czy Bóg istnieje "  przychodzą różni komunisci  itp.itd  

A za granicami jedni mordują innych .Głównie Niemcy chcą oddać Ukraine ruskim ..

Na szczeście jeszcze istnieje USA i w nich wiara poza heroiczną obroną swojego państwa przez Ukraińców .

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.