Pioneer

[Gość discomaniac71]

Wiele podzespołów z 701 R i modeli poprzednich jest identycznych.

[justas32]

Musisz spisać własne rankingi. Cała Polska będzie je rozchwytywać ... masz szansę zostać gwiazdą You Tube.

 

Zwłaszcza że jak widać Twój poziom odniesienia - to taka obecna klasa średnia. Ty po prostu wierzysz w to co piszesz opierając się na swoim układzie odniesienia. A on jest słaby.

Ktoś kto sam zna modele o których czasem z entuzjazmem piszesz - wie jak bardzo opinie o nich są subiektywne. I w innym układzie odniesienia - odstające od rzeczywistości.

 

Na Pionierze nie znam się zupełnie. Bo nie chcę się znać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Zgadzam się co do tego że opinia jest sprawą indywidualną. W pewnym zakresie na pewno bo są pewne rzeczy które raczej są oczywiste. Tym niemniej nie słyszałeś tych urządzeń więc raczej nie masz prawa ani do komentowania ani ocen tego pseudo rankingu. Nie wiesz też jaki może być ich poziom odniesienia jeśli chodzi o współczesne klocki. Dywagujesz jak zwykle i jak zwykle nic z tego nie wynika.

Ten sam Stereoplay w 2004 roku opublikował kuriozalne zestawienie magnetofonów z ocenami końcowymi które zostały wyśmiane na wielu forach. Być może po prostu dostają za to duże łapówki bo chyba tylko tak można ocenić zestawienie gdzie Pioneer CT-S830S dostaje więcej punktów niż Nakamichi CR-7E, Nakamichi ZX-9, Alpine AL-85 i AL-90 czy Teac Z-6000. A Technics RS-B 100 zostaje sklasyfikowany na poziomie RS-BX 747 (sic!), Denona DR-M 22 czy taniutkiej Yamahy KX-500. Kto zna te decki wie że jest to bujda na resorach. Podobnie jak zestawienie które przytoczyłeś. No ale sprawa zaczyna się i kończy na orientacji w temacie której trudno od Ciebie wymagać.

Edytowane 27 Lutego 2013 przez discomaniac71

[justas32]

Łza mi się w oku zakręciła bo przypomniałem sobie wywody ś.p. Senicza. On też pisał dużo i był święcie przekonany o swoich racjach. Widać każda zakładka ma swojego "senicza".

Który "wie lepiej". To dodaje temu forum swoistego klimaciku...

Ja oczywiście o Pionierze nie pisałem. Tylko o rankingach Stereoplay'a dotyczących Pionieera.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Masz rację, znakomicie przypominasz senicza. Z całym szacunkiem dla niego. Z tą różnicą że wypowiadasz się na różne tematy jednak wciąż na tym samym poziomie. Te dywagacje dla jednych są śmieszne ale innym mogą przysporzyć nie lada kłopotów kiedy nagle okaże się że piszesz żeby pisać.

Edytowane 27 Lutego 2013 przez discomaniac71

[justas32]

No to idziemy "łeb w łeb" :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Wybacz nie dam się sprowadzić do Twojego poziomu ;-)

 

Co do entuzjazmu: przeglądnij moje "o mnie". Owszem mam PD-75 bo bardzo go lubię ale mam też inne źródło. Na pewno bardziej audiofilskie i w sumie lepsze jednak w konfrontacji bezpośredniej na bardzo przezroczystym piecu okazało się że miażdżących różnic nie ma. A powinny być prawda? W końcu PD-75 to przestarzała konstrukcja w porównaniu do 280 CD. Nie było też przepaści przy porównaniu do droższych klocków od 280 CD. Ok mogę się mylić, zapytaj więc forumowicza o nicku Martin (producent głośników Sound & Line) jak w jego konfiguracji (topowa współczesna koncówka Accuphase plus najwyższy fabrycznie tuningowany CD Ayon) spisywał się tak kiepski przecież PD-75.

[czorny05]

PD-65 :)

 

PD-S901 i PD-65

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

No to masz wersję europejską i amerykańską tego samego odtwarzacza;-) PD-65 Elite w swojej cenie (800 USD) uznany był za best buy któremu ciężko dorównać jakością dźwięku i wykonaniem. Dlatego Pioneer produkował go do 2001 roku. Był to najdłużej produkowany odtwarzacz w historii. Co ciekawe PD-75 był tylko 400 USD droższy. Trzeba pamiętać o inflacji. Korzystając z kalkulatora walut można obliczyć jego dzisiejszą wartość. 800 USD to cena z 1992 roku.

 

PS Wyszło mi dokładnie: $1,313.07

Edytowane 1 Marca 2013 przez discomaniac71

[czorny05]

Disco, to juz przerabialem i wiem o tym. Lecz jak teraz jak patrze na niego to :):):)

Chcialem zaprezentowac fotki, zestawienie, moze komus sie przyda. Co do ceny, coz tyle bylo, teraz mozna 'wyrwac' za duzo duzo mniej. Moj egzemplarz co prawda jest z 93, sprzedajacy twierdzil, ze u wlasciciela stal 10 lat nie uzywany i chyba nie sciemnial. Z zewnatrz zadnej najmniejszej ryski, narozniki nie przetarte. Zlota linia na przycisku power idealna. Sprzet dotarl w stanie przedstawionym przez sprzedawce, byl jeden mankament ktory opisal, ale gdybym o nim nie wiedzial pewnie bym sie zorientowal po jakims czasie dopiero. Dodam, ze sie dogadalismy i transakcja odbyla sie poza eb...!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Gratuluję pięknego i nieźle grającego zakupu!

[czorny05]

Obawiam się że PD-73 spowoduje że zaczniesz korzystać z odtwarzacza a nie z napędu. To bardzo dobre CD. Lepsze niż rDAC Arcama z Teddy Pardo. PD-75 jest jeszcze lepszy. Niestety ciężko kupić PWY 1011 ale myślę że mógłbym pomóc w razie czego. PD-65 jest nieco gorszy. PD-73 ma fenomenalny przetwornik PCM 63 P w selekcjonowanej wersji K. Gdyby ktoś naprawdę zdolny wziął się za jego tuning efekt mógłby być powalający. Choć znam opinię że Pioneery z tej serii są konstrukcjami skończonymi. Jeśli dobrze pamiętam to dotyczyło to PD-75 którego upgrade jest bardzo trudny i więcej można zepsuć jak naprawić. PD-73 konstrukcyjnie jest bliższy PD-71/9300 a sam miałem tuningowanego 71/9300 i poprawa była spora. Tylko musiałby ewentualnie zająć się tym ktoś naprawdę dobry. Reasumując: moim zdaniem PD-73 ma w sobie większy potencjał niż rDAC Arcama.

 

Disco,

 

az tak bardzo slychac roznice na korzysc pd-75 w stosunku pd-65 (transport) + rdac z teddy pardo??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

az tak bardzo slychac roznice na korzysc pd-75 w stosunku pd-65 (transport) + rdac z teddy pardo??

PD-9700 z rDACem + PSU TP gra mniejszą dynamiką basu i góry od samego PD-9700 . Ale też i nie ma jego cyfrowego nalotu i ma też nieco lepszą rozdzielczość.

PD-9700 w roli napędu z Stream Magic 6 po coaxie Profigold 4000 gra wyraźnie lepiej od PD-75 .

Co ciekawe PD-9700 to takie uboższe ale podobnie brzmieniowo źródło do SM6 .

Czyli wykop w całym paśmie z wyraźnie zaakcentowanym basem i górą . Jednak SM6 idzie dalej w stronę rozdzielczości , dynamiki , zróżnicowania basu ale i z brakiem technicznego nalotu Pioneera PD-9700.

PD-75 ma ładny , spójny środek. Można by go nazwać bardzo muzykalnym odtwarzaczem . Ale nie dla tych , dla których liczą się dynamika , wykop , przejrzystość , pazur czy emocje .

I dla porównania obydwa. Szkoda że ze światłem lipa i nie dałem rady zrobić lepszych fot :/

 

Może ktoś przeniesie ten wątek do zakładki kluby ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 7 Kwietnia 2013 przez muda44

[Gość discomaniac71]

Trzeba było użyć statywu i inaczej skadrować;-)

Edytowane 7 Kwietnia 2013 przez discomaniac71

[czorny05]

muda, fajny zestawik :)

 

a moglbys porownac dla mnie i innych PD-9700 jako naped z rDACem + PSU TP vs PD-75 w roli CD? bylbym wdzieczny.

 

pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

PD-75 nie jest mój.

Przyjechał do przeglądu .

Piękny klocek ale jako napęd taki sam jak PD-9700 . A mam go w stanie fabrycznym więc na razie zostaje.

a moglbys porownac dla mnie i innych PD-9700 jako naped z rDACem + PSU TP vs PD-75 w roli CD? bylbym wdzieczny.

Równowaga tonalna jest zbliżona . Chociaż rDAC zagra ciut bardziej wycofanymi skrajami pasma . Ale jest to marginalne.

Obydwa mają podobną dynamikę tyle że PD-75 idzie bardziej w stronę płynności , muzykalności

Takiej spójności na długie godziny spokojnego słuchania .

rDAC jest nieco bardziej żywy - żwawy i o ile z PD-75 fajnie się będzie słuchać spokojnych i niezbyt gęstych klimatów to rDAC w takich klimatach będzie się lepiej wyrabiał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czorny05]

dzieki!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Moje obserwacje są nieco inne. Marcin pisał o skrajach pasma: moim zdaniem rozdzielczość PD-75 jest zdecydowanie lepsza od rDACa. Przynajmniej na systemie z końcówką mocy i pre Krella plus VA Beethoven Baby Grand. Szczegółowość górnych rejestrów zdecydowanie na korzyść Pioneera. Arcam to bardzo dobry przetwornik w swojej cenie. Z jednym Marcin ma rację: PD-75 nie jest efekciarski. Przykuwa uwagę i skłania do długiego słuchania. Tak naprawdę rDAC stawia w kącie całą współczesną budżetówkę. Jednak moim zdaniem mając PD-73 lub PD-75 nie ma po co go kupować.

 

czorny05 jeśli chcesz poczytać o różnicach pomiędzy PD-S901/PD-65 (miał oba) a PD-75 czy nawet PD-93 poszukaj wpisów Bartka z Poznania znanego jako bartasxx. Bardzo dawno temu sprzedałem mu PD-S901 i Sony TA-F 670 ES. Od tego zaczęła się jego przygoda z referencyjnym Pioneerem.

 

Na koniec ciekawa uwaga: PD-65 był sprzedawany w USA w latach 1992-2001 zatem był najdłużej produkowanym odtwarzaczem Pioneera w historii. Jego cena wynosiła tylko 800 $ i w tej cenie był to best buy. PD-75 kosztował w USA 1200 $. Faktycznie cała seria reference była sprzedawana po kosztach po to aby pokazać się w świecie wysokiej klasy hi-fi.

Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez discomaniac71

[czorny05]

Wnioskujac, najlepiej bedzie kiedys posluchac i porownac na wlasnych klockach i we wlasnym pomieszczeniu. Dzieki za opinie. pzdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomaszE]

Bardzo lubię Rotela RCD 991

Mogę cię prosić abyś napisał kilka zdań, jakie są według ciebie różnice brzmieniowe pomiędzy RCD-991 a PD-S901, który według ciebie jest bardziej muzykalny.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muda44]

PD-S901

Czy PD9700 to nie są jakieś super brzmieniowo dobre odtwarzacze . Jako napędy do DACa już tak .

Wykonanie , obsługa , jakość i trwałość to pierwsza klasa .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomaszE]

Od paru dni mam i słucham PD-S901 z wzmacniaczem Rotel.

PD-S901 zastąpił RCD-1072, trochę więcej o różnicach brzmieniowych pomiędzy tymi odtwarzaczami napiszę za parę dni, ale mówiąc po krótce, bardzo mile i pozytywnie zaskoczył mnie PD-S901 w połączeniu z RC-1082 i RB-1080;)

Pozdr.

Tomasz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Marca 2014 przez tomaszE

[Bart1981]

Słucham Pioneera PD 10 od roku. Mam same pozytywne wrażenia. Poprzednio miałem Yamahę cd s 700. Co do róznic brzmieniowych Yamaha 700tka brzmiała bardziej ciepło, podbitym basem i średnicą. Pioneer trochę odchudził dżwięk ale pozostało dobre różnicowanie płyt CD. Płyty SACD dają różnicę w brzmieniu: niewielka i nie zawsze, wiadomo to budżetówka. Mozna sie przyczerpić do plastikowego frontu, ale to najuboższa wersja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bald]

"Ten" Pioneer a "tamten" Pioneer to ogromna różnica. In minus dla współczesnych klocków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomaszE]

To prawda,

większość elektroniku HI-FI z lat 80-90-siątych to poezja!! w porównaniu do obecnej konstrukcji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Marca 2014 przez tomaszE

[Bart1981]

To prawda,

większość elektroniku HI-FI z lat 80-90-siątych to poezja!! w porównaniu do obecnej konstrukcji.

 

Ja słyszałem co innego , ze elektronika z lat 90tych /np odtwarzacze CD produjkcji japońskiej/ to jazgot i krew z uszu. Słuchajac dziś Rolling Stonesów w wersji SACD dziwiłem się jak utwory z lat 1964-1971 mogą brzmieć tak ciepło, gładko /żeby nie rzec analogowo/ i przestrzennie.

 

"Ten" Pioneer a "tamten" Pioneer to ogromna różnica. In minus dla współczesnych klocków.

 

Nie wypowiem się bo nie porównywałem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bald]

Elektronika z lat 90-tych to krew z uszu? Kto Ci naopowiadał takich bzdur?

 

Utwory z lat 60-tych potrafią brzmieć znakomicie vide seria remasterowanych albumów The Moody Blues.

 

I format nie ma tu żadnego znaczenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomaszE]

Ja słyszałem co innego , ze elektronika z lat 90tych /np odtwarzacze CD produjkcji japońskiej/ to jazgot i krew z uszu.

To nie słuchaj bzdur, tylko posłuchaj na własne uszy.

PD-S901 to jeden z niewielu odtwarzaczy bardzo ładnie grających jakie mam, miałem i słuchałem.

Z mojej kolekcji jedynie SONY X7ESD zagrał lepiej od PD-S901, a reszta niestety została w tyle w porównaniu do PD-S901

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kiza]

Elektronika z lat 90-tych to krew z uszu?

Miałem Pionniera PD-S 801, i nic takiego nie zauważyłem, wręcz było

odwrotnie.Moim zdaniem był wstrzemięźliwy w wysokich tonach. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grevor]

Witam serdecznie fanów Pioneera,

Czy ma może ktoś instrukcję obsługi w naszym języku ojczystym do SC-LX71 oczywiście mam na myśli PDF ?.

Klub coś umarł a tyle pięknych klocków Pioneera wychodzi, pięknych dla mnie bo tez należę do gatunku fan Pioneer i nie bardzo mnie obchodzą opinię innych typów którzy uważają, że to gówno :-), ja jestem fanem tej marki, mam 4 klocki i pewnie dokupię następne i niech nazywają tą markę jak chcą i tak pozostanę wierny tej marce przynajmniej w 90% klocków.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Września 2014 przez Grevor