Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

sie porobiło

kolega Jaro mnie nasladuje :D

 

Sodówa ci wali bartuś na beret.

 

Nie widziałeś takiej prościutkiej instrukcji z czerwonymi i zielonymi strzałeczkami w każdej komisji?

Za chwilę stwierdzisz, że pierwszy użyłeś słowa instrukcja i masz na nie wyłączność :-))).

Jestem Europejczykiem.

 

747 zamilkł.

 

biedaka rozliczają za przegrane wybory

 

.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam nadzieje, ze to zla siostra Ratched odciela 747 od internetu..

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

  • Użytkownicy+

xniwax

 

Do powieszenia krzyża też wystarczyła drabina tylko poseł był z innej partii.

 

Ale za to z Właściwej ... namaszczonej z Torunia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

no racja racja

 

apropo tej Polski B to zaczerpniete jest to jeszcze z II RP tyle że wtedy była i Polska C . I teraz PO ma najwieksze poparcie nie w bogatej i mondrej Polsce A ale wśród ludzi i ich dzieci przewiezionych z Polski C pod niemiecka granicę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

no racja racja

 

apropo tej Polski B to zaczerpniete jest to jeszcze z II RP tyle że wtedy była i Polska C . I teraz PO ma najwieksze poparcie nie w bogatej i mondrej Polsce A ale wśród ludzi i ich dzieci przewiezionych z Polski C pod niemiecka granicę.

 

Gdyby Piłsudski usłyszał że jest z Polski C to by ci chyba w mordę dał. Masz szczęście że nie może.

Jestem Europejczykiem.

 

skynek to wszystko pic.Niech łażą od rodziny do rodziny i pytają o sympatie,pracę,wykształcenie

 

ale najlepiej skomentował

 

"@Trelik: Wiedziałem. Zapraszam na Lubelszczyznę, ewentualnie polecam wypad do woj. podlaskiego. Zanim zaczniesz próbować obalać fakty korzystając ze statystyk znalezionych w necie i nazywać je stereotypami rusz dupę od komputera i zjeździj kraj. Szybko zobaczysz, że Polska A i Polska B to nie kolorowe plamki na mapach tylko faktyczne różnice w jakości infrastruktury, poziomie życia obywateli i ich sytuacji materialnej. "

- Gdyby Janusz Palikot się przemógł, to powinien dać na mszę, by podziękować biskupom za ten wynik. Bez polskich biskupów ten wynik byłby niemożliwy - powiedział politolog, prof. Radosław Markowski,

 

No coz, profesor , powiedzial co wiedzial haha

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Taniec z gwiazdami:

 

634515010244902998.jpg

 

:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tyle, że jest to kolejna manipulacja, i to przez wielkie M.

Nie ma sensu posiłkować się w tym przypadku statystyką pobierania zasiłków, bo taka forma pomocy socjalnej (związanej ściśle z bezrobociem) funkcjonuje przede wszystkim w uprzemysłowionej i zurbanizowanej części kraju. Tzw. "Polska B" (a w kontekście naszych rozważań głównie tzw. ściana wschodnia, czyli woj. podlaskie, lubelskie, podkarpackie) jest regionem stricte małorolnym, ze słabo rozwiniętym przemysłem, gdzie model typowego współczesnego bezrobocia (brak miejsc pracy w przemyśle, usługach, urzędach, szkołach) funkcjonuje w znacznie, znacznie mniejszym stopniu. Gros tamtejszej ludności to małorolni chłopi którzy bidują na małych gospodarstwach, ponadto w tych rejonach jest największy odsetek ludności w wielu poprodukcyjnym (którzy z natury rzeczy nie pobierają zasiłków) - wszystkie dane za GUS.

Tak więc Polska B to nie stereotyp, lecz smutna rzeczywistość

post-446-0-03557200-1318491955_thumb.jpg

post-446-0-12206000-1318491981_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kolejna analiza meksykańskiego madziara

 

"Jednak zwycięstwo przypadło Platformie, nie PiS-owi?

 

A my chcieliśmy te wybory wygrać? Chcieliśmy przejąć g…o, które narobił Tusk i jego spółka. Chcieliśmy sprzątać to wszystko. Niech oni sprzątają, niech się borykają z kłopotami, które sprawili. Wcale nie byłoby dobrze, gdyby PiS przejął władzę obecnie. Władzę trzeba przejąć trochę później. Najpierw rządzący muszą się utopić w tym szambie. Dopiero wtedy błogosławieństwem Bożym byłoby przejęcie władzy. Obecnie wygrana Jarosława Kaczyńskiego byłaby straszną karą dla niego."

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wypowiedź Cejrowskiego to prawdziwa perełka i warto ją zacytować:

 

"Dziwiło mnie, że dziennikarze mówią o porażce PiS-u, a posłowie oraz politycy związani z tą formacją nie reagują na to. Drugie miejsce na podium to nie jest porażka, 30-procentowe poparcie to nie jest porażka. To jest radykalne zwycięstwo nad tymi, którzy zostali daleko w tyle. Następny wynik, 10 procent, to duża różnica. Jeśli pierwsza partia ma niecałe 39 procent, a druga ponad 30 to różnica jest mała. To oznacza, że obie te partie wygrały, obie mają poparcie dużej części Narodu."

Jestem Europejczykiem.

 

Może jednak za drugim razem Donkowi się uda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jaro_747

 

Po przeczytaniu całości mam wrażenie ,że połknął peyotl i udziela wywiadu dla lokalnej gazety w dżungli.

 

Może jednak za drugim razem Donkowi się uda.

 

pomyśl czy prezesowi za siódmym razem się uda

taaa...z tym też jest coś na rzeczy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdyby Piłsudski usłyszał że jest z Polski C to by ci chyba w mordę dał. Masz szczęście że nie może.

 

W pamietnikach Maczka jest taki fragment gdzie pisze jak to z dalekiego Polesia przychodzili do wojska ludzie ,którzy w wojsku po raz pierwszy jeździli rowerem a on miał ich nauczyc obsługiwac czołg.

To była Polska C . NIe umiejszając ludziom bo to inna kategoria.

 

W dzisiejszej Polsce ktos z Wałbrzycha mysli ,że zyje w lepszym świecie niż ktoś z Białegostoku tylko na tej podstawie, że wmówili mu iz on jest w Polsce A.

 

Kolega, który prowadził roboty elektryczne, pod warstwą piachu znalazł drogę z kamienia, której okoliczna ludność pozwoliła poprostu zniknąć.

 

na mazurach znam podobny przypadek, droga była przeznaczona do wyasfaltowania i podczas prac przygotowawczych sie okazało ,że pod błotem i piachem jest droga z płyt

 

Tak więc Polska B to nie stereotyp, lecz smutna rzeczywistość

 

Warmia, okolice słupska i koszalina , tereny po PGRach na zachodzie, wspomniany już Wałbrzych, to jest Polska A?

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Polska A/B jest jak szachownica dla konia ale media i pseudo uczeni niedowidzący wolą prostsze gry.

 

Jak Donek, zerżnął Schetynę ze stanowiska, podrzucił zgniłe jajo w postaci Mar(nej)szałki Kopacz? Czy nie?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Bez demagogii !!! Globalnie Polska od linii Wisły na zachód jest w zdecydowanie lepszej kondycji gospodarczej i społecznej, jeśli brać pod uwagę zarówno ludność rdzenną, jak i repatriantów z okolic bardziej ucywilizowanych (np. rozrzuceni po Ziemiach Odzyskanych warszawiacy, którzy odpuścili sobie życie w zrujnowanej stolicy). A te przypadki, o których piszecie ze Skynyrdem, to nic innego, jak wysepki zapyziałej Polski B przeflancowane do cywilizowanego świata i przez swą tępotę i mentalne ograniczenie nie potrafiące równać w górę do otoczenia. Obawiam się, że wiejska i małomiasteczkowa ludność byłego zaboru rosyjskiego jest niespecjalnie reformowalna i nie pozbędzie się słomy w butach jeszcze długo - bez względu na to, gdzie aktualnie mieszka i pracuje: czy w Warszawie, czy na Mazurach, czy na Dolnym Śląsku, czy na Pomorzu Zachodnim.

 

drugie drzwi ma wolne

niech sobie tecze tam powiesi

Jak na razie najrozsądniejszy głos w sprawie krzyża w Sejmie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cytat:

Krzyż jak młot

 

Zdaniem prof. Mikołejki krzyż w ogóle może służyć jako narzędzie pewnej walki ideowej. - Wystarczy wygłosić formułę - a pewni parlamentarzyści to już robili - że "tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem..." i już ma się sprawę jakiejkolwiek dyskusji z głowy. Nie trzeba nawet być chrześcijaninem - wystarczy wykrzyczeć parę sloganów i haseł - twierdzi.

 

- Krzyż jest tu młotem. Tak jak Nietzsche pisał o filozofowaniu młotem, tak dzisiaj się tym młotem wierzy. A gdyby przepytać Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza, a nawet posłankę Sobecką ze znajomości katechizmu, już nie mówiąc o filozofii świętego Augstyna - nie posuwałbym się do takich szaleństw, to myślę, że otrzymalibyśmy wiedzę kompromitującą, tzw. "mniej niż zero" - podkreśla filozof. - Świadomość religijna tych ludzi, którzy bronią rzekomo symbolu religijnego, jest w moim odczuciu żadna. Ten krucyfiks w Sejmie zastępuje im poglądy, wiedzę i wiarę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Powaga" oraz "symbolika" cichcem i po chamsku zawieszonego krzyża sejmowego uchwycona obiektywem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Trzeba przypomnieć, że Kaczyński jest neofitą. Dopiero jako dojrzały człowiek postanowił manifestować przynależność do Kościoła. Nie był wychowany w poszanowaniu dla symboli religijnych" .

Podział na Polskę A i B czyli na zach. i wsch. od Wisły ( w sensie cywilizacyjnym) jest faktem i ma głębokie,wielowiekowe uwarunkowania historyczne sięgające jeszcze czasów I Rzecz.

 

tadeo

 

On nie jest neofitą bo on poglądów religijnych nie zmienił.On po prostu traktuje religię instrumentalnie.

"Powaga" oraz "symbolika" cichcem i po chamsku zawieszonego krzyża sejmowego uchwycona obiektywem.

jako ze istnieje uzasadniona obawa ze oberwanie framugi to był znak od boga, to obecnie autor krzyza utrzymuje ze sie tylko lekko...obsunał.

Jaro747

 

W sensie suchego wyniku wyborczego to PiS odniósł sukces.Natomiast trzeba sobie postawić pytanie jaki był cel strategiczny PiSu w tych wyborach.Tym celem było zwycięstwo i przejęcie władzy.I to się nie udało czyli była to porażka.

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

tutaj jest krótka lekcja psychiatrii - trochę definicji i objawów - niestety wszystko się zgadza Jarek jest chory . Schorzeń jest wiele:

http://pis24.blogspot.com/2011/10/chory-jarosaw.html#comments

 

DIAGNOZA JAROSŁAWA (SPISEK) KŁAMCZYŃSKIEGO

Niniejszy tekst składa się wyłącznie z wyboru cytatów z książki R. S. Robinsa i J. M. Posta "Paranoja polityczna. Psychopatologia nienawiści". Autorzy opisują, z wieloma przykładami, mechanizmy działania paranoi w życiu politycznym.

 

Wstęp

 

"Paranoja nie jest tajemniczą chorobą dotykającą wyłącznie szaleńców. Żadne społeczeństwo nie jest od niej wolne. W każdym znajdą się dotknięte paranoją grupy i jednostki. Przeważnie uznaje się je za obłąkane - i czasem ignoruje,czasem wyśmiewa, czasem prześladuje." (s. 52)

 

 

 

"Niedoszłego przywódcę, występującego z paranoicznym przesłaniem, czeka los proroka wołającego w puszczy. Będzie go słuchać tylko niewielka grupka oddanych wyznawców, chyba że trafił na odpowiedni moment. Zdarzają się takie momenty - okresy napięć, kiedy byt społeczeństwa wydaje się zagrożony - wtedy paranoiczne przesłania bywają szczególnie pociągające. [...]" (s. 52)

 

"Styl paranoiczny nietrudno rozpoznać. Jego zwolennicy są przekonani o istnieniu wielkiego perfidnego spisku, który ma zniszczyć ich styl życia. W poglądach paranoika na historię godne odnotowania jest nie to, że wierzy on w istnienie i znaczenie spisków - w końcu zdarzają się i mogą mieć znaczenie - ale że uznaje spisek za siłę napędową historii oraz podstawową zasadę organizującą świat wszelkiej polityki." (s. 53)

 

"Jest rzeczą charakterystyczną, że spisek określa się jako potężny i rosnący w siłę. Czasu pozostało niewiele. Bliskie jest absolutne, nieodwracalne zwycięstwo spiskowców. Ci nieliczni, którzy dostrzegają niebezpieczeństwo, muszą ich zdemaskować i zwalczać. Konfliktu nie da się rozwiązać w drodze kompromisu ani przez mediację. To walka na śmierć i życie. Spiskowcy reprezentują sobą zło absolutne, a skoro tak się rzeczy mają, członkowie paranoicznej grupy, jako przeciwnicy tej złowrogiej potęgi, uważają się za silę walczącą o dobro. We własnych oczach istotnie stają się obrońcami wszystkiego co dobre. Walka jest ujmowana w kategoriach manichejskich, toczy się między dobrem i złem." (s. 53)

 

Podejrzliwość

 

"[...] Paranoik nie dopuszcza by jego uwagę rozpraszały pozornie niewinne fakty - twierdzi, że wie, co się za nimi kryje. Wciąż szuka ukrytych znaczeń, sygnałów wskazujących na obecność wrogów, o których wie, ze go otaczają. [...] Nie przyjmuje do wiadomości najbardziej niezbitych dowodów podważających jego przekonania, uważa je za oszukaństwo umyślnie spreparowane po to, by uśpić jego czujność. [...]" (s. 18)

 

"[...] Paranoik [...] z góry zna 'prawdę' i szuka jej potwierdzenia. Nie dąży do potwierdzenia lub obalenia hipotezy. Wie, że jeśli bardzo się postara, znajdzie dowody, które potwierdzą jego podejrzenia. W swych poszukiwaniach wybiera tylko te 'dowody', które przemawiają za jego przekonaniem o zagrożeniu." (s. 18-19)

 

"Przywiązując ogromną wagę do szczegółu, paranoik w swej interpretacji odsiewa fakty (często niezwykle umiejętnie), które nie pasują do jego urojeń. We wszystkich zdarzeniach i wypowiedziach dopatruje się ukrytych treści i 'prawdziwych znaczeń'. [...] W świecie widzianym oczami paranoika nic się ot tak po prostu nie zdarza, wszystko jest przez kogoś umyślnie powodowane. Nie ma czegoś takiego jak zbieżność faktów. Wszystko zostało zaplanowane. [...]" (s. 19)

 

"W swym rozumowaniu pozbawionym krytycznego osądu, w niezrównoważonym operowaniu faktami klasyczny paranoik jest w stu procentach logiczny.

 

 

Fałszywe są jego przesłanki. Z upodobaniem kolekcjonuje fakty, ale tylko te, które pasują do skonstruowanego przezeń logicznego systemu." (s. 19)

 

Ksobność

 

"Świat paranoika zaludniają wrogowie, a on sam stanowi ośrodek ich uwagi. Ta ksobność, jedna z najbardziej znamiennych cech paranoika, ma charakter defensywny. Lepiej być głównym obiektem wrogich knowań niż być lekceważonym." (s. 21)

 

Mania wielkości

 

"Aroganckie przekonanie o własnej wielkości pozostaje w bliskim związku z wiarą paranoika, iż jest on centralnym obiektem zainteresowania. Jest pewien swoich racji, nie dopuszcza różnicy zdań." (s. 21)

 

Wrogość

 

"Pierwszą cechą, jaka rzuca się w oczy nawet przy przypadkowym zetknięciu z paranoikiem, jest nie tyle jego przekonanie o spisku czy arogancja, ile generalnie wrogie nastawienie do świata. [...]" (s. 21)

 

"Paranoik ma w sobie tyle nienawiści, że nurtuje go coraz bardziej przemożna potrzeba miłości. Ponieważ jednak bardzo wątpi w siebie, przygotowany jest na odrzucenie, a poszukiwanie miłości skazane jest na porażkę. [...] Wszędzie naokoło wyczuwa wrogość, przekonany, że otaczają go ludzie zdecydowani, by go dopaść. Przeciwstawia się wyimaginowanym wrogom i wywołując wilka z lasu, prowokuje wrogie reakcje, co tylko utwierdza go w przekonaniu." (s. 22)

 

Lęk przed utratą niezależności

 

"Nie toleruje poddania się zewnętrznym naciskom lub autorytetowi. Nieustannie zachowuje czujność, bo jakaś siła wyższa albo inni ludzie mogliby podjąć próbę narzucenia mu swojej woli, on zaś manifestuje przesadną niezależność." (s. 23)

 

"[...] Całe życie upływa mu [...] na wyobrażaniu sobie okoliczności, w których jego bezpieczeństwo mogłoby zostać zagrożone, a następnie na odtwarzaniu tych fantazji. [...] Paranoik boi się słabości, pogardza miękkością i subtelnymi uczuciami. Te obawy świadczą, że chce być kontrolowany, biernie ulegać sile wyższej. Takiego pragnienia paranoik nie może jednak zaakceptować i wznosi mocne psychologiczne blokady przeciw tej możliwości, której tak się obawia (i tak pragnie)." (s. 23)

 

"[...] Żeby żyć w społeczeństwie, trzeba się podporządkować i przystosować do woli innych oraz pogodzić się z pewnym stopniem niepewności. Paranoik nie umie tolerować takiej niedoskonałości ani zaakceptować kompromisów, jest więc w stanie nieustannej wojny z prawdziwymi i wyimaginowanymi przeciwnikami, którzy chcą nad nim zapanować i odebrać mu niezależność." (s. 23)

 

Projekcja

 

"Projekcja jest aberracją względnie normalnego uczucia wstydu. Ktoś, kto nie jest w stanie znieść dręczącego uczucia, dokonuje jego projekcji na otaczających go ludzi i w ten sposób mu zaprzecza. Mechanizm ten polega na przejęciu uczuć, które nie dają się zaakceptować, i przeniesienie ich na otoczenie. Można go uznać za korzystny, bo przekształca nieznośne zagrożenie wewnętrzne w zagrożenie zewnętrzne, z którym łatwiej się uporać. Ale odbywa się to kosztem rzeczywistości. [...] Paranoika dokonującego projekcji nie obchodzi dający się zaobserwować oczywisty stan rzeczy, ale motywy innych ludzi, kryjące się za tym, co można zaobserwować. Projekcja to kompromis z rzeczywistością: paranoik 'spotyka się z rzeczywistością w pół drogi'." (s. 24)

 

Myślenie urojeniowe

 

 

 

"Urojenia prześladowcze i wielkościowe najczęściej znajdują drogę do świata polityki. Te właśnie urojenia oraz towarzyszące im uczucia występują u paranoika przekonanego o własnej wyjątkowości. Oczekuje specjalnego traktowania, ale sam manipuluje ludźmi i wykorzystuje ich, nie uświadamiając sobie, jak to na nich działa. Kiedy nie jest traktowany w specjalny sposób, reaguje urazą, gniewem, a niekiedy mściwą furią." (s. 25)

 

Podsumowanie

"W skrajnym wydaniu paranoiczny styl uprawiania polityki przynosi więcej szkody niż jakikolwiek inny. Paranoicy nie mają przeciwników, rywali czy oponentów, tylko wrogów, tych zaś nie wystarczy zwyczajnie pokonać, a już na pewno nie można się z nimi wdawać w kompromisy czy ich pozyskiwać. Wrogów się niszczy. [...]" (s. 15)

 

"[...] paranoja wypacza przyjęte użyteczne reakcje na zagrożenie. Paranoja polityczna jest więc siłą tak niszczycielską, ponieważ wnosi patologiczne składniki, jakimi są podejrzliwość i urojenia, a także dlatego, że nie tylko uruchamia, ale i deformuje zachowania służące naprawie stanu rzeczy oraz właściwe praktyki polityczne. Na samym początku reakcja paranoiczna może pomóc w osiągnięciu znacznego sukcesu. Kiedy, nadużyta, doprowadzi do spustoszeń, często sama się unicestwia - ale nie zawsze. [...]" (s. 31)

 

"[...] W obliczu przeciwności ludzie reagują na ogół w takim stopniu, w jakim zostali sprowokowani, albo nawet ignorują prowokację, by osłabić konflikt. Niektórzy jednak, w tym osoby o tendencjach paranoicznych, nie mają tej podstawowej umiejętności społecznej, wywołują więc konflikt, który narasta. Paranoik, gotów wrogo zareagować na wrogość, prowokuje wrogość jeszcze większą, choć sam nie jest świadomy, jaką rolę odgrywa w stwarzaniu napięcia. Uważa, iż jego uczucia zostały wywołane przez 'nich', podczas gdy w rzeczywistości jest odwrotnie. Skrupulatnie wychwytuje oznaki wrogości w swoim otoczeniu, ale nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo sam ją tworzy i podsyca. Może istnieć prawdziwy, choć drobny konflikt, albo też osoba o paranoicznych skłonnościach może sobie wyobrażać, że jakieś błache, nieumyślne działanie jest celowym afrontem, i zareagować wrogo. Nawet gdy mamy do czynienia z prawdziwą prowokacją, reakcja bywa przesadna. Teraz oponent znowu reaguje, ale polityk o paranoicznych skłonnościach, sprowokowany, reaguje jeszcze gwałtowniej. Zaczyna się eskalacja. Polityk zaczyna się w końcu uważać za ofiarę, choć sam się przyczynił do stworzenia grupy wrogów. Jeśli jego adwersarz ma podobne usposobienie, proces przebiega jeszcze gwałtowniej, a eskalacja następuje szybciej. O ile wcześniej 'ofiara' wyobrażała sobie tylko, że jest przedmiotem nadzwyczajnej wrogości, o tyle teraz ta wrogość, być może połączona ze spiskiem, naprawdę już istnieje. Proces ten prowadzi do wytworzenia wielu paranoicznych relacji. [...]" (s. 40-41)

Tak to bylo naprawde ??? wow niewiedzialem

To takie stare nawyki zaczerpniete z tradycji KK, na chama robic wszystkich chrzescijanami, za miske ryzu, a jak nie chca to mieczem ich nawrocic! :))

 

 

 

z7448550X,1997-r----po-zwyciestwie-koalicji-AWS-posel-Piotr.jpg

 

1997 r. - po zwycięstwie koalicji AWS poseł Piotr Krutul (AWS), bez porozumienia z innymi klubami, powiesił krzyż w sali sejmowej w noc poprzedzającą inauguracyjne posiedzenie. Podczas wieszania zachwiał się i oberwał framugę drzwi. Powieszenie krzyża wywołało oburzenie posłów SLD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Komentarza do wypowiedzi Cejrowskiego celniejsze niż sama wypowiedź.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Komentarza do wypowiedzi Cejrowskiego celniejsze niż sama wypowiedź.

 

Czyli jednak poniekąd coś z celności ma ta wypowiedź.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.