Polityka | archiwum

[xniwax]

Przecież się podpisali.

[Gość Włodzimierz_55692]

"Zgodnie z przewidywaniami delegaci podjęli decyzję o wpisaniu do programu zdania "Islam nie należy do Niemiec". "Ortodoksyjny islam, który nie respektuje naszego porządku prawnego czy wręcz go zwalcza i rości sobie prawo do panowania jako jedyna obowiązująca religia, jest nie do pogodzenia z naszym porządkiem prawnym i naszą kulturą" - postanowili uczestnicy zjazdu.

 

Program zawiera postulat zakazu budowy i finansowania przez obce państwa meczetów na terytorium Niemiec. Minaret uznany został za "islamski symbol panowania". Wiceprzewodnicząca partii Beatrix von Storch zapewniła, że AfD rozróżnia pomiędzy indywidualnym a politycznym islamem i że nie domaga się usunięcia z kraju wszystkich muzułmanów.

 

Delegaci uchwalili, że nie wielokulturowość, lecz niemiecka kultura powinna być zasadą nadrzędną obowiązującą wszystkich mieszkańców Niemiec.

 

AfD domaga się ograniczenia kompetencji Unii Europejskiej i wzmocnienia kompetencji państw narodowych, a w przypadku niemożności zrealizowania tego celu - wystąpienia Niemiec z Unii. Delegaci na zjazd opowiedzieli się także za wycofaniem z Niemiec zagranicznych oddziałów wojskowych i broni atomowej. Niemcy powinny się "wyemancypować" spod hegemonii USA - domagał się delegat Wolfgang Gedeon."

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Niemiecka-partia-AfD-uchwalila-program-odrzucajacy-islam-i-wielokulturowosc,wid,18301179,wiadomosc.html

 

"W odniesieniu do niemieckiej polityki migracyjnej program AfD stanowi, że "nie powinno się powtórzyć błędu z lat 60. i 70. ub. wieku" i rozglądania się za granicą dla pozyskania siły roboczej. "Nikt nie może po prostu przekroczyć granicy Niemiec i złożyć w nich wniosku o azyl" - zapisano w programie."

http://www.dw.com/pl/zjazd-alternatywy-dla-niemiec-w-stuttgarcie/a-19227901

 

Bardzo dobrze, że na niemieckiej scenie politycznej zaistniała partia o takich poglądach.

[shane63]

komuś, kto mówi o wyjściu PL z UE należy się jedno. worek cementu i sprawdzanie głębokości rzeki. innej alternatywy nie ma.

[Gość Włodzimierz_55692]

Jak widać po wypowiedzi - shane63 - to prawdziwy wolnościowy demokrata europejski. I nic to, że gada jak bandzior albo inny banderowiec.

[shane63]

demokrata europejski. I

wziąłeś już srebrniki judaszowe z Kremla? czy za mało płacą, bo mają kryzys? podaj stawki, może się zapiszemy?

[Robert Gdansk]

wziąłeś już srebrniki judaszowe z Kremla? czy za mało płacą, bo mają kryzys? podaj stawki, może się zapiszemy?

 

Akurat na Kremlu takie europejskie podejscie multi kulti i twardogłowi twojego rodzaju sa bardzo na reke.

 

Podbić bandę bezbronnych frajerów osłabionych przez totalne zidiocenie oraz wyszkolonych zamachowców z zewnątrz jest chyba łatwiej niz walczyc z przygotowanym i zwartym przeciwnikiem co...?

 

wiec kto tu kase z Kremla bierze co Shame ?

[antymalkontent]

"Niemcy Polskę z przemysłem zdmuchnęli jak świecę w 1992, Szwajcarzy mądrzy przed szkodą - kto graniczy z Niemcami nie zna dnia ani godziny, ale wie że przyjdą wszystko popsuć." it

[wojciech iwaszczukiewicz]

Putin jako strażnik wartości europejskich?Dobre sobie!

[Gość Włodzimierz_55692]

wziąłeś już srebrniki judaszowe z Kremla? czy za mało płacą, bo mają kryzys? podaj stawki, może się zapiszemy?

 

Nadal ostro, tyle, że już bez topienia. A przy tym, jak na tak silnego człowieka, nieco płaczliwe. I kompletne zero argumentacji.

[Robert Gdansk]

Putin jako strażnik wartości europejskich?Dobre sobie!

 

Nigdzie tak nie napisałem a nadinterpretacje sa gorsze od totalitaryzmu....

 

Nie mniej chyba przyznasz mi racje ze patrząc w kontekście ostatnich 10 lat w EU totalnego zidiocenia pod wzgledem multi- kulti itd...

dla Putina jest to baaardzo na reke i na pewno przeszkadzać nie bedzie bo:

- Europa walczącą z terroryzmem od środka jest słabsza gospodarczo i militarnie

- napływ uchodzców poza tym spowoduje zmiany kulturowe i osłabienie "jednosci" narodowej wielu Panstw

- dodatkowo gospodarczo EU siadzie...

 

A on jako osoba która rzadzi państwem quasi-totalitarnym woli miec obok siebie takie zniewieściałe, wymieszane kulturowo bez tożsamości własnej narody zajete dywagacjami o tym czy banan ma miec 15 czy 20cm i problemami ekonomicznymi bo to wygodny przeciwnik o znikomej wartosci bojowej prawda???

[Tadeiro]

Bardzo trafne wnioski profesora:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skali]

Jacek Żakowski pisze na WP:

"Sytuacja wokół nas gęstnieje, a my tu się za łby bierzemy. To mi przypomina bójkę na Titanicu. Góra na horyzoncie, a majtkowie wyrywają sobie ster. A może jest nawet gorzej. Bo góry, które do nas płyną z Zachodu i ze Wschodu nie są bezrozumne. Góra obcości płynąca z Zachodu i zza Atlantyku każdego dnia znajduje potwierdzenie, że w sposób naturalny należymy do Wschodu, bo jesteśmy niezdolni do przyjęcia zachodnich standardów. Każdego dnia dostarczamy nowych argumentów Zachodowi, żeby sobie odpuścił ten Gdańsk. Skoro za Odrą mieszka plemię Wschodu, które nie potrafi uszanować sądów, opinii największych zachodnich autorytetów, standardów zachodniej wolności i praw człowieka, to niech sobie Wschód to polskie plemię znów weźmie. A na pazernym Wchodzie to widzą i myślą sobie: skoro Zachód się do nich nie przyznaje, to nie będzie ich bronił, tak jak nie bronił Ukrainy. Poczekajmy tylko aż Zachód całkiem straci do nich serce. Żeby nie było za dużej awantury. Przygotowania do tej chwili już widać w Kaliningradzie. "

W dniu flagi cały tekst można i warto przeczytać tutaj :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uważam, że warto.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Włodzimierz_55692]

Jacek Żakowski pisze na WP:

(...)

 

Kilka niby trafnych spostrzeżeń - w rodzaju: "Ameryka Busha roztrwoniła potęgę ekonomiczną, moralną i polityczną. Chiny stały się supermocarstwem. Europa pod każdym względem osłabła. Islam się zradykalizował. Skończyła się ekspansja Zachodu i zaczął się jego regres. A z regresem wzmocniła się tendencja, by każdy myślał o sobie." Kilka błędnych - w rodzaju:"(...)Zachód nie szuka już nowych wyzwań. Woli się zwijać, niż rozwijać. Chce skracać linie frontu, a nie je wydłużać."Tekst w gruncie rzeczy pusty i płaczliwy. Stroi się w nim w szaty Wernyhory. Przestrzega, ale nie daje żadnej innej propozycji od trwania na zainfekowanym śmiertelna choroba Zachodzie. Wydaje mi się, że sam do końca nie rozumie tego, co dzieje się wokół niegoDo tego jedzie na odległość rusofobią charakterystyczną dla przedstawiciela polskiego mainstreamu. Żakowski też ma swój spory udział w obecnej sytuacji Polski.

[skali]

<br /> Żakowski też ma swój spory udział w obecnej sytuacji Polski.<br /> <br /> <br />

A co konkretnie masz na myśli ? Bo tak ogólnie to każdy Polak ma swój udział w obecnej sytuacji Polski . Obecna sytuacja Polski mogłaby być inna czyli gorsza, albo lepsza, jak to sytuacjami bywa. Żakowski, jako publicysta ma oczywiście większy udział w stworzeniu tejże obecnej sytuacji niż przeciętny Kowalski, ale ja ten wpływ oceniam pozytywnie.

Jak każde działanie , które nawołuje do pragmatyzmu, bo tego właśnie zawsze Polsce brakowało. To cud, że udało się w `89 w tym kraju zrobić coś pragmatycznego. Kurczowe trzymanie się zachodu jest pragmatyczne obecnie. W przeciwieństwie do wymachiwania szabelką i śmiesznym zapewne dla krajów zachodu pouczaniu co jest dobre a co złe. Nie mamy do tego nie tyle prawa, co po prostu kwalifikacji.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Pragmatyzm nigdy w Polsce nie był w cenie.Uważano i nadal uważa się,że pragmatyzm to kapitulanctwo i brak odwagi.A to po prostu poczucie realizmu.Tego co można a czego się nie da.

[Filut]

"Antoni wzywa do broni"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adalbert95]

Broszka coś gdacze o "puczu". Łabędzi śpiew?

[Filut]

Broszka coś gdacze o "puczu". Łabędzi śpiew?

 

Powoli wyrasta nam StraSzyszydło.

[Zbig]

Przypuszczam że liczący się ludzie w PiS od dawna naciskają na Jaro aby się jej pozbył.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Będzie kolejna dobra zmiana?

[Adalbert95]

Tolerowanie politycznej głupoty też musi mieć swoje granice. Polityk, który mimo, że ma za sobą większość parlamentarną i prezydenta pierniczy o puczu, jawnie przyznaje się do bezsilności. A tego, choć sam w czarnej dupie, prezio tolerować nie może. Przyznania się do bezsilności nie może.

[Gość Włodzimierz_55692]

A co konkretnie masz na myśli ? Bo tak ogólnie to każdy Polak ma swój udział w obecnej sytuacji Polski . Obecna sytuacja Polski mogłaby być inna czyli gorsza, albo lepsza, jak to sytuacjami bywa. Żakowski, jako publicysta ma oczywiście większy udział w stworzeniu tejże obecnej sytuacji niż przeciętny Kowalski, ale ja ten wpływ oceniam pozytywnie.

Jak każde działanie , które nawołuje do pragmatyzmu, bo tego właśnie zawsze Polsce brakowało. To cud, że udało się w `89 w tym kraju zrobić coś pragmatycznego. Kurczowe trzymanie się zachodu jest pragmatyczne obecnie. W przeciwieństwie do wymachiwania szabelką i śmiesznym zapewne dla krajów zachodu pouczaniu co jest dobre a co złe. Nie mamy do tego nie tyle prawa, co po prostu kwalifikacji.

 

Żakowski to inteligentny propagandzista, dziennikarz do zadań specjalnych. Przez cała swoją karierę atakował przeciwników michnikowszczyzny. Ze szczególnym uwzględnieniem SLD. Pamiętam, jak na początku lat 1990 obrzucił błotem ministra Zdrowia w Rządzie SLD/PSL Żochowskiego za rzekome spowodowanie śmierci pacjenta. Potem przepraszał drobnym drukiem. I nie płacił za pomówienie 50 tysięcy zł. Za wielki artykuł w "Gazecie Wyborczej", gdzie wówczas pracował. Ostatnie lata to również publicystyka przeciwko SLD - przecież Michnik i jego środowisko lansowali jedynie słuszną Lewice w Polsce. Rozłamowców w SLD z Borowskim na czele, Lewicę Razem - ostatnią deską ratunku dla UW, Twój Ruch Palikota. Zjednoczona Lewicę czy wreszcie Partie Razem. Teraz jest lans KOD-u i kropki przed N. A Żakowski kreuje się na lewicowego intelektualistę.

Także ma niewątpliwe zasługi w tym, że w parlamencie niema obecnie SLD lub innej lewicowej czy pseudolewicowej formacji. Jeśli chodzi o SLD może zameldować swojemu mocodawcy, że zadanie zostało wykonane.

Nie uważam też, aby zachowywał się pragmatycznie. Kurczowe trzymanie się Zachodu przypomina mi tych pasażerów "Titanica", którzy trwali na nim do ostatka, bo nie wierzyli, że on zatonie. Zakończenie jest powszechnie zdanie. Europa to teraz taki "Titanic", z tym że jego obecni kapitanowie widzą góry lodowe, a mimo to kierują się na nie. W takiej sytuacji pragmatyzmem jest posiadanie przynajmniej dobrego kapoka, jeżeli nie szlupy ratunkowej. Rządzący polska o to nie dbają. Szabelką wymachiwał zarówno rząd PO/PSL, jaki i rząd PiS. Jeden i drugi nie zezwoliły na przejazd przez Polskę Nocnych Wilków. Ponieważ Putin ich lubi. Zapominając o tym,ze polscy motocykliści corocznie jeżdżą do Katynia i nikt im problemów do tej pory nie robił, a rosyjskie władze opiekują się mogiłami kościuszkowców zmarłych w 1943 roku w Sielcach nad Oką. I nie przeszkadza im w tym rozpętana w Polsce awantura z cmentarzami i pomnikami żołnierzy radzieckich,

9 maja w Pradze znowu będą defilować razem członkowie rosyjskiego Nieśmiertelnego Pułku i czescy kombatanci II WŚ. Premier Orban dba o dobre stosunki z Putinem i takie ma. Być może dzięki temu portal Politico wymienia go w grupie najbardziej wpływowych polityków Europy. I to jest pragmatyczna polityka.

Natomiast zupełnie nie zgadzam się, że Polska nie może w wielu tematach pouczać Zachodu. Może, a nawet powinna. Też na swoją historię i swoje zasługi dla Europy. A ten brak kwalifikacji to penie brak znajomości języków...

[xniwax]

[skali]

<br />Natomiast zupełnie nie zgadzam się, że Polska nie może w wielu tematach pouczać Zachodu. Może, a nawet powinna. Też na swoją historię i swoje zasługi dla Europy. A ten brak kwalifikacji to penie brak znajomości języków<br />

 

Tak, Polska ma swoją historię. Tylko która jej część daje nam legitymację do pouczania innych ? Ostatnie 25 lat ? Może w jakimś stopniu tak, możemy pouczać np. Bułgarię czy Ukrainę, Białoruś i inne kraje którym się mniej udało. To były bez wątpienia najlepsze lata w ostatnich 200 latach historii Polski.

45 lat PRL-u ? Szkoda mówić.

Okres II wojny ? Zginęło nas około 6 milionów ,procentowo najwięcej z wszystkich krajów , ponieśliśmy też największe procentowo straty w majątku narodowym , więc trudno Polaków na tej podstawie podejrzewać o umiejętność podejmowania trafnych i pragmatycznych decyzji.

20 lat między wojnami ? To tylko mgnienie historii , za krótkie by było znaczące. Dzięki Bogu pokonaliśmy na chwilę bolszewików.

A przedtem ? Polski nie było przez 150 lat, więc nie ma o czym mówić . Idąc wstecz o kolejne 30 lat dochodzimy do 1 rozbioru , mijając po drodze 2 rozbiór , więc to lata powolnego upadku. W tym okresie była też nasza duma, czyli konstytucja 3 Maja, wówczas niepragmatyczny akt będący kością niezgody wewnętrznej i prowadzący do irytacji sąsiadów. Dalszych dziejów nie ma sensu analizować, bo to już prehistoria która nie ma wpływu na postrzeganie nas przez resztę Europy.

Przez pryzmat powyższego widzą nas inni Europejczycy, bo niby jak mają patrzeć inaczej. Ja się nie dziwię, że jak ich pouczamy to tacy na przykład do bólu pragmatyczni Holendrzy patrzą na nas z politowaniem.

[Gość Włodzimierz_55692]

No własnie Święto Flagi. Co zasygnalizował xniwax. Tak informacja widnieje w lewym dolnym rogu ekranu z TVN24. W studio rozmawiają zaproszeni goście - dwaj redaktorzy: Michał Sułdrzyński - w garniturze,pod krawatem i Piotr Najsztub - w bluzie podobnej do dresowej i koszuli przypominającej piżamę, wyglądający jak zwykle na niedomytego.

 

Dziwię się, że w ogóle tego niechluja dopuszczono na wizję w takim dniu. Przecież to jawna demonstracja braku szacunku dla Barw Narodowych.

[asterix1]

"Antoni wzywa do broni"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobry kawałek :)

3 maja w Gdańsku (jutro) będą występować będę więc na żywo ich słuchał

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Włodzimierz_55692]

Tak, Polska ma swoją historię. Tylko która jej część daje nam legitymację do pouczania innych ? Ostatnie 25 lat ? Może w jakimś stopniu tak, możemy pouczać np. Bułgarię czy Ukrainę, Białoruś i inne kraje którym się mniej udało. To były bez wątpienia najlepsze lata w ostatnich 200 latach historii Polski.

45 lat PRL-u ? Szkoda mówić.

Okres II wojny ? Zginęło nas około 6 milionów ,procentowo najwięcej z wszystkich krajów , ponieśliśmy też największe procentowo straty w majątku narodowym , więc trudno Polaków na tej podstawie podejrzewać o umiejętność podejmowania trafnych i pragmatycznych decyzji.

20 lat między wojnami ? To tylko mgnienie historii , za krótkie by było znaczące. Dzięki Bogu pokonaliśmy na chwilę bolszewików.

A przedtem ? Polski nie było przez 150 lat, więc nie ma o czym mówić . Idąc wstecz o kolejne 30 lat dochodzimy do 1 rozbioru , mijając po drodze 2 rozbiór , więc to lata powolnego upadku. W tym okresie była też nasza duma, czyli konstytucja 3 Maja, wówczas niepragmatyczny akt będący kością niezgody wewnętrznej i prowadzący do irytacji sąsiadów. Dalszych dziejów nie ma sensu analizować, bo to już prehistoria która nie ma wpływu na postrzeganie nas przez resztę Europy.

Przez pryzmat powyższego widzą nas inni Europejczycy, bo niby jak mają patrzeć inaczej. Ja się nie dziwię, że jak ich pouczamy to tacy na przykład do bólu pragmatyczni Holendrzy patrzą na nas z politowaniem.

 

Najwyraźniej masz jakiś kompleks polskości. Polska ma niezbywalne prawo do pouczania innych państw w takim samym stopniu, w jakim pouczają one Polskę. Kazde ze współczesnych państw ma to i owo na sumieniu, wiele z nich znacznie więcej czarnych kart historii niż Polska.

Niedawno czytałem opinie w jednej z niemieckich gazet, że polska przed II WŚ zrobiła wszystko, co mogła. I coś w tym jest. Miała układy czy deklaracje o nieagresji z wrogimi sąsiadami i sojusze z ówczesnymi mocarstwami na Zachodzie Europy. Armii nie miała słabszej niż obecnie, a nawet silniejszą. I zawaliło się. Nawet nie do końca z winy Polski.

Mówienie, że o 45 latach PRL-u lepiej nie wspominać, jest największa głupota jaką mogłeś napisać. A skoro tak napisałeś, to nawet nie czuję się zobowiązany, aby to jakkolwiek komentować.

Podchodzisz do 150 lat historii Polski, jak Niemcy do lat 1933-1945, którzy to twierdzą wszyscy Niemcy wyjechali do Ameryki albo na Księżyc, a w kraju zostali sami naziści,

To, że państwa upadają i odradzają się na nowo, to norma dziejowa. Upadały większe od Polski imperia. Po niektórych zostały tylko wykopaliska. W Polsce przetrwał język, kultura. wiara i tradycja narodowa mimo germanizacji, rusyfikacji i innych antynarodowych działań. Wbrew temu co twierdzi się nawet jeszcze teraz państwo polskie istniało i było uznawane w Europie od Kongresu Wiedeńskiego do Rewolucji Październikowej i kto wie, jakby potoczyły się jego losy gdyby nie Powstanie Styczniowe wywołane przez Prusy:

"„Dopóki Rosja posiadała swą ustaloną przez zwycięstwo nad Napoleonem, wielką pozycję w Europie, Prusy oddawały jej całkowity głos w kwestii polskiej, manifestowały swoją z nią solidarność, przyjaźń i gotowość okazania swej pomocy przeciw Polakom, gdyby jej potrzebowała (...) W miarę wszakże wzrostu potęgi pruskiej, a gromadzenia się trudności dla Rosji, zarówno w jej stosunkach wewnętrznych, jak w jej rywalizacji z państwami europejskimi, Prusy przybierały coraz aktywniejszą postawę w kwestii polskiej. Dużo jeszcze czasu upłynie, zanim zostanie wyjaśnione, w jakiej mierze ich dziełem było powstanie 63-go roku w Królestwie. Dziś wiadomo tylko, jaką korzyść z niego odniosły, jak na tym powstaniu wyrosła cała kariera historyczna Bismarcka, jak pomogło mu ono do związania ze swą polityką Rosji, a co za tym idzie, do załatwienia się z Austrią w r. 1866 i z Francją w latach 1870-1871” („Świat powojenny i Polska”, Wrocław 1999)."

Holendrzy niech z politowania popatrzą na swoje działania. Dosłownie w przeddzień awantury wywołanej przez Zachód z Rosją wokół Ukrainy, Holendrzy wyprzedali wszystkie swoje nowoczesne czołgi i uczą swych żołnierzy strzelać na sucho - żołnierz celuje i markuje strzał, krzycząc przy tym pif paf.

[shane63]

awantury wywołanej przez Zachód

no i wszystko jasne.Ukraińcy są narzędziem zachodu.oczywiście przeciw putlerkowi. a że chcą przyłaczenia się do zachodu, to nie nada. putlerek nie pozwala. a tak przy okazji. nazywanie wojny, w której poległo kilka tysięcy ludzi jest zwykłą bezczelnością.

[skali]

<br />Najwyraźniej masz jakiś kompleks polskości. Polska ma niezbywalne prawo do pouczania innych państw w takim samym stopniu, w jakim pouczają one Polskę. Kazde ze współczesnych państw ma to i owo na sumieniu, wiele z nich znacznie więcej czarnych kart historii niż Polska.<br />

Nie mam kompleksu polskości. Po prostu nie czuję się lepszy z tego powodu, że jestem Polakiem , nie widzę ku temu powodów. Wymądrzamy się i pouczamy , choćby na forach internetowych , chyba najbardziej w Europie, tak jakbyśmy uwierzyli że jesteśmy wszystkowiedzącym narodem wybranym. Przytoczyłem krótki rys naszej najnowszej historii żeby co niektórzy zeszli na ziemię.

<br />Mówienie, że o 45 latach PRL-u lepiej nie wspominać, jest największa głupota jaką mogłeś napisać. A skoro tak napisałeś, to nawet nie czuję się zobowiązany, aby to jakkolwiek komentować<br />

Wytłumacz bo nierozumiem. Co z 45 lat PRL-u ,np. jakie nasze osiągnięcia , dają nam legitymację do pouczania innych nacji, bo o tym przecież mowa. PRL był przybudówką do ZSRR , częścią obozu sowieckiego i tyle. Nawet zabawny był to kraj, pamiętam go dosyć dobrze. Fajnie się marzyło że kiedyś będziemy bliżej zachodu.

[Jaro_747]

Wzruszająca jest ta gomułkowszczyzna Włodzimierza i te jego fobie.

 

Dziś w Poznaniu na ulice wyjechały stare Jelcze, tzw "ogórki" w tym jeden przegubowy, ponoć jedyny taki zabytek na świecie.

Nie wiem czemu, ale jakoś mi się to skojarzyło z Włodzimierzem.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )