Polityka | archiwum

[modrzew47]

Wszyscy ucierpią.

Wszyscy?Ten co w sondażach wskazuje PiS,to też wszyscy?Oni pewnie nie ucierpią a jest ich coraz więcej.

[muls]

modrewek nie nudz.Wszyscy to ty.

[modrzew47]

Nie czaruj boś nie atrakcyjna blondynka a stary pierdziel

[muls]

ale beda atrakcyjna blondynka po smierci.

[Lech36]

Wszyscy?

Rzeczywiście nie wszyscy. "Rodzina" pisowska nie ucierpi. Chyba. Zobaczymy.

[asterix1]

AA ty może o tych prognozach piszesz?........http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,TNS-Polska-PiS-39-proc-PO-17-proc-Nowoczesna-11-proc,wid,18345281,wiadomosc.html

 

Chyba się nie doczekasz POwrotu.

Jeszcze "parę miesięcy" do wyborów mamy

ale tak obserwując wybory te tzw lokalne to Pis nie za bardzo ma czymś sie pochwalić

pamiętam te na Suwalszczyźnie gdzie niedużą różnicą wygrał kandydat Pis 47 do 41 bodajże i to w "Zagłębiu Pisowskim"

Bardzo przepraszam osoby co tam mieszkają i mające inne preferencje wyborcze

 

a tutaj mamy nie sondażowe lecz autentyczne

 

Kandydat PO wygrywa przedterminowe wybory samorządowe w Trzebiatowie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Patrz Pan, a jakieś zlewaczałezakodowane wypierdki cały czas donoszą na prawo i lewo, że nie ma demokracji.

[toptwenty]

Tak się zapętliłeś w zajadły rozmywaniu tematu, że sam już nie wiesz.

Ano nie wiem, co ma Sikorski do zabijania Włochów przez Francuzów. On strzelał do sowieckich agresorów na Afganistan. Remember?

 

Jak widzę, w piętkę gonisz.

[Adalbert95]

że nie ma demokracji.

 

A cóż pisarski katotaliban może wiedzieć o demokracji?

[toptwenty]

Wreszcie słowa uznania.

 

Nie wreszcie. Od czasu do czasu chwalę Twój wpis. Ślepyś też? Częściej ganię, sam wiesz dlaczego.

 

Zbrodnie radzieckie dawno zostały wyzute z wszelkiej podmiotowośc

Które? Wymień chociaż dwadzieścia, to Cię pochwalę.

[xniwax]

może wiedzieć o demokracji?

 

Balonik

[Gość Włodzimierz_55692]

Ano nie wiem, co ma Sikorski do zabijania Włochów przez Francuzów. On strzelał do sowieckich agresorów na Afganistan. Remember?

 

Jak widzę, w piętkę gonisz.

 

Nigdzie nie napisałem o "zabijania Włochów przez Francuzów" i że ma to związek z Sikorskim. Sowieci nie byli agresorami w Afganistanie - tak jak Amerykanie w Iraku. Jak widzisz, sam już nie wiesz, co przekręciłeś, a co ja napisałem, a co masz zamiar jeszcze przekręcić.

 

(..)

Które? Wymień chociaż dwadzieścia, to Cię pochwalę.

 

Wymienię jedną najważniejszą - Katyń.I tak nie potrafisz zrozumieć dlaczego.

 

Nie wreszcie. Od czasu do czasu chwalę Twój wpis. Ślepyś też? Częściej ganię, sam wiesz dlaczego.

...)

 

To mi akurat wisi i powiewa.

 

I na koniec. Wykazałem to o co mi chodziło, Sikorskiemu jako reporterowi wojennemu nie wolno było walczyć bronią w ręku niezależnie od pobudek, które nim kierowały. Tak stanowi II Protokół dodatkowy do konwencji genewskich z dnia 12 sierpnia 1949 r. dotyczący ochrony ofiar niemiędzynarodowych konfliktów zbrojnych.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Sowieci nie byli agresorami w Afganistanie?W Czechosłowacji też?No i 17.09. zapewne także!Do jakiej głupoty się jeszcze posuniesz?

[toptwenty]

Nigdzie nie napisałem o "zabijania Włochów przez Francuzów"

w której opisano zbrodnie wojenne żołnierzy francuskich na ludności włoskiej

 

że ma to związek z Sikorskim

Musiało jakiś mieć, skoro o tym jednak napisałeś. O tym i o innych rzeczach, wywlokłeś całą masę różnych zbrodni wojennych różnych krajów, pomijając oczywiście Twój ukochany ZSRR. To wszystko nie miało związku z Sikorskiem, ale wywlokłeś, widocznie dla Ciebie miało. Pytam więc - jaki?

Na przykład tutaj. Dyskutujemy o Sikorskim i o jego walce ze zbrodniarzami w mundurach Armii Czerwonej, a Ty wywalasz Monte Cassino.

W publikacjach dotyczących zbrodni radzieckich w Prusach Wschodnich można znaleźć opinie (i to polskich historyków), że ich rzeczywisty obraz jest wyolbrzymiany dla celów rosyjskiej propagandy.

W ubiegłym roku w internecie dostępna była publikacja o alianckich bohaterach spod Monte Cassino, w której opisano zbrodnie wojenne żołnierzy francuskich na ludności włoskiej. Były to morderstwa i gwałty - tych ostatnich dokonano nie tylko na kobietach, ale na dzieciach i mężczyznach.

 

 

Sikorskiemu jako reporterowi wojennemu nie wolno było walczyć bronią w ręku niezależnie od pobudek

Złóż donos do Międzynarodowego Stowarzyszenia Dziennikarzy. Zabijanie morderców kobiet i dzieci to obowiązek nie tylko dziennikarzy.

 

Wymienię jedną najważniejszą - Katyń

Jeszcze przynajmniej 19. I nie ograniczaj się do Polski. Pół świata stoi przed Tobą otworem. Dałem Ci linki - chyba umiesz klikać?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Włodzimierz_55692]

Nie kompromituj się, żołnierz francuski nie oznacza Francuza. Pisałem o CAF, którego skład stanowili w większości muzułmanie z Algierii i Maroka. To ich oskarżano o zbrodnie wojenne we Włoszech. Zbrodnie wojenne popełniali i popełniają żołnierze wszystkich armii z czasów II WŚ i po niej. Można co najwyzej dyskutować o ich skali. Natomiast usprawiedliwiając Sikorskiego użyłeś do tego zbrodni wojennych Armii Czerwonej. Ostrzegałem, że się zapętlisz. Tak się stało, a teraz sięgasz po argumenty niskich lotów świadczące o twojej głupocie: "Twój ukochany ZSRR" czy "Złóż donos do Międzynarodowego Stowarzyszenia Dziennikarzy. Zabijanie morderców kobiet i dzieci to obowiązek nie tylko dziennikarzy." Islamscy radykałowie to samo mówią o Jankesach.

A teraz dyskutuj o tym już z samym sobą.

[toptwenty]

żołnierz francuski nie oznacza Francuza.

Piszę skrótami, bo mi tak wygodnie. Pisałeś o CAF - a kto Cię prosił? Sikorski robił dobrze - morderców trzeba eliminować.

Zbrodnie wojenne popełniali i popełniają żołnierze wszystkich armii z czasów II WŚ i po niej.

Piękne. To po co się czepiasz wojsk UPA? Jak wszyscy to wszyscy.

 

Twój ukochany ZSRR"

A nie? Napisz, że NIE.

 

No i 17.09.

On nie zna tej daty. Nie pasuje mu do koncepcji, jak mawiał klasyk.

[Gość]

Zabijanie morderców kobiet i dzieci to obowiązek nie tylko dziennikarzy.

 

Ciekawie dlaczego Sikorski zamiast "robić laskę Amerykanom" nie wyruszył zabijać tych morderców kobiet i dzieci (starców też) do Afganistanu lub Iraku w 21 wieku? Czy do Pakistanu lub Libii?

 

https://pracownia4.wordpress.com/2015/04/09/lekarze-noblisci-ponad-13-miliona-ludzi-zabitych-w-amerykanskiej-wojnie-z-terroryzmem/

 

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla Lekarze Przeciw Wojnie Nuklearnej (IPPNW), wraz z Lekarzami na Rzecz Odpowiedzialności Społecznej i Lekarzami na Rzecz Globalnego Przetrwania, opublikowali raport zatytułowany „Liczba ofiar śmiertelnych. Dane liczbowe o stratach w ludziach po 10 latach ‘wojny z terroryzmem’”. W badaniu zajmowano się zgonami, których bezpośrednią bądź pośrednią przyczyną była ponad dekada prowadzonych przez USA wojen w trzech krajach: Iraku, Afganistanie i Pakistanie, choć nie wliczono zgonów z innych krajów zaatakowanych przez amerykańskie i sojusznicze siły zbrojne, w tym Jemenu, Somalii, Libii i Syrii.

 

W opracowaniu zauważono, że podczas gdy Stany Zjednoczone uważnie monitorują dane liczbowe o stratach w ludziach w siłach sprzymierzonych – 4804 zgony koalicjantów w Iraku, 3485 w Afganistanie – liczba cywilów i bojowników zabitych przez USA i ich sojuszników jest „oficjalnie ignorowana”.

 

Dochodzenie IPPNW, którego źródłem były dokładnie przeszukane rezultaty badań i danych, opublikowanych przez organizacje ONZ, agencje rządowe i organizacje pozarządowe, zakończyło się wnioskiem, że trwające wojny „bezpośrednio lub pośrednio zabiły około 1 miliona osób w Iraku, 220 tys. w Afganistanie i 80 tys. w Pakistanie”.

 

„Liczba ta jest około 10 razy wyższa niż liczba, jakiej świadoma jest opinia publiczna, eksperci i decydenci”, napisali autorzy badania. „A są to tylko ostrożne szacunki. Całkowita liczba zgonów w tych trzech krajach… może przekraczać 2 mln”.

[toptwenty]

Ciekawie dlaczego Sikorski zamiast "robić laskę Amerykanom" nie wyruszył zabijać tych morderców kobiet i dzieci (starców też) do Afganistanu lub Iraku w 21 wieku?

Zapytaj go osobiście. Udziela się na twitterze.

 

Dlaczego Ty nic nie zrobiłeś w tej sprawie?

 

Chwyć za broń i pomagaj kobietom w Syrii.

[muls]

akurat Sikorski cós tam robił w temacie ale co wowce do tego??

[Gość Gosc]

Jeśli ten przeciek okaże się prawdziwy, ciekawe co zrobi Andrzej D. pseudonim prezydent.

Przecież bardzo dosadnie się wypowiadał, że nie odbierze ślubowania tych sędziów bo by było to złamanie prawa.

Teraz już nie będzie?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,20128431,jest-przeciek-w-sprawie-tk-rzeczpospolita-pis-pojdzie-na.html#BoxNewsImg

Czy też nie będzie miało po raz kolejny znaczenia czy to jest zgodne z prawem czy nie, ważne są tylko rozkazy szefa?

[klecha]

Jak wszyscy PiSowcy kraczą jest to konflikt polityczny (nie prawny). Prawo mają gdzieś a w polityce: nigdy nie mów nigdy ;-))

Maliniak przyklepie wszystko co mu kaczuszka podsunie, bez czytania...

 

A kurs dolca, funciaka i ojro znów w górę :-((

[modrzew47]

A kurs dolca, funciaka i ojro znów w górę :-((

Ooooooooo to jestem znowu zarobiony.Tylko tak trzymać mi.

[shane63]

eurosy do góry? vivat Germany i te durnie z pisu!

[fox733]

Prezydentura nie tylko zmarnowana, ale żenująca

 

Eliza Michalik

publicystka

 

Po roku prezydentury największe osiągnięcie Andrzeja Dudy to pokazanie społeczeństwu, że trudne i fundamentalnej wagi kwestie prawne i polityczne da się „rozwiązać” w minutę, nie zawracając sobie głowy obciążającą mózg argumentacją. Duda rozczarował pogardą dla prawa, małostkowością, brakiem samodzielności i kompletnym niezrozumieniem swojej roli w państwie i ogromnego zaszczytu, jakim jest wybór na tak odpowiedzialne stanowisko. Zdegradował prezydenturę do poziomu biura podawczego Jarosława Kaczyńskiego i naraził wszystkich Polaków na niebezpieczeństwo demontażu demokracji.

 

Doktor nauk prawnych, prezydent Duda, wypowiada się w kwestiach społecznych i prawnych infantylnie, a skomplikowane i najważniejsze dla obywateli sprawy zdarza mu się zbyć jednym wątpliwej jakości bon motem. Protesty KOD? To frustracje ludzi „odspawanych” od stołków. Prawnicy o światowej sławie krytykujący łamanie prawa przez PiS i popierający ich obywatele? To ci, którzy chcieliby zaśpiewać „Ojczyznę dojną racz nam zwrócić Panie”. W domyśle: po prostu złodzieje. I już.

 

W jakimś sensie to prostactwo umysłowe jest zrozumiałe: argumentowanie jest zajęciem bardzo męczącym, wymaga myślenia i wysiłku. Trzeba je przecież poprzeć wiedzą, a wyrażenie mądrego stanowiska poprzedzić trudnym namysłem. Później trzeba jeszcze zdobyć się na trud uzasadnienia go przed opinią publiczną oraz mozolnie doń przekonywać. Wreszcie, o zgrozo, należy umieć publicznie przemawiać i mówić prosto i jasno o kwestiach zawiłych. Trzeba też mieć uczciwość wewnętrzną, przekonanie o własnej słuszności i odwagę cywilną: by nie obrażać, lecz dyskutować, stawić czoła oponentom i podjąć ryzyko, że mimo wszystko pozostaną przy swojej opinii.

 

Jedno można powiedzieć na pewno – takiej głowy państwa jeszcze w historii Polski nie było. Prezydent Duda jest politycznym trendsetterem – wszystko, co robi, jest nowe, niespotykane i niebywałe w innych, jak mówią złośliwcy, „normalnych” demokracjach.

 

Nie tylko nie jest strażnikiem konstytucji – do czego zobowiązuje go prawo – ale w ciągu trzech miesięcy urzędowania, jak mówią eksperci, złamał konstytucję co najmniej trzy razy: ułaskawiając Mariusza Kamińskiego, nie zaprzysięgając trzech sędziów TK wybranych przez poprzedni Sejm i zaprzysięgając czworo wybranych przez Sejm obecny.

 

Ustanowił też nowy standard w nieznajomości ustawy zasadniczej (co jest prawdziwą perełką, zważywszy na jego stopień naukowy): ustami ministra Krzysztofa Szczerskiego z własnej kancelarii oznajmił opinii publicznej, że jeśli partie polityczne nie dogadają się w sprawie Trybunału Konstytucyjnego – on „zabierze im zabawki” i… sam będzie rządził. Ciekawa propozycja zważywszy że takie rozwiązanie po prostu nie jest możliwe w świetle polskiego prawa.

 

Mamy system demokracji parlamentarnej, a nie system prezydencki i prezydent, który to wie, będąc w dodatku doktorem nauk prawnych, stanowi dla wielu obywateli i liderów opinii spore wyzwanie intelektualne. Mój komentarz po wysłuchaniu wypowiedzi ministra Szczerskiego nie był co prawda zbyt głęboki, za to wyrażał jak sądzę emocje i wątpliwości targające wieloma Polkami i Polakami i brzmiał po prostu: „Yyyyy???”.

 

Kontrowersje obyczajowe właściwie niewarte są wzmianki – choć obserwowanie „Pimpusia sadełko” i „Leśnego Ruchadła” na Twitterze i wysyłanie o drugiej w nocy młodziutkim fankom dość flirtująco sobie poczynającym własnych selfie nie licuje z powagą najwyższego urzędu w państwie. Można to jednak wyjaśnić słabością czysto ludzką. Ot, szerzej nieznany polityk, który sam nie wierzył, że te wybory wygra, nagle stał się celebrytą i uwierzył w siebie. Tyle, że Andrzej Duda nie reprezentuje już siebie, PiS-u i swojej coraz bardziej milczącej żony, lecz nas wszystkich, mnie i Państwa.

 

I wisienka na torcie tych pionierskich dokonań: Andrzej Duda otwarcie nie respektuje rozdziału Kościoła od państwa – na uroczystościach kościelnych i mszach bywa tak często, że furorę robią żarty o rosnącej produkcji klęczników i niezwykłej prosperity producentów dewocjonaliów za jego prezydentury. Szkoda, że jednocześnie prezydent nie hołduje wartościom chrześcijańskim w praktyce: nie zwolnił Marka Magierowskiego, który życzył Marii Czubaszek i Joannie Senyszyn śmierci, tylko dlatego, że mają inne niż on poglądy (w 2014 roku napisał na Twitterze: „.Czubaszek i Środa się nie zmienią. Powiem brzydko: muszą wymrzeć”). Dziś, gdy po śmierci Marii Czubaszek przypomniano tę wypowiedź, Duda skwitował: „Każdy może mieć swoje poglądy. Ja to szanuję (…)”.

 

Andrzej Duda przejdzie do historii jako prezydent, który przegapił swoją okazję do wielkości. Miał niepowtarzalną i wyjątkową szansę. Mógł zatrzymać łamanie konstytucji przez Prawo i Sprawiedliwość, mógł pokazać czym jest godność, umiłowanie prawa i wolności, czym jest służba publiczna i stawianie dobra wspólnego ponad partyjnym interesem. Mógł stać się symbolem praworządności i uczciwości.

 

Zamiast tego stał się symbolem małostkowości, niesamodzielności, pogardy dla prawa, zupełnego braku odwagi cywilnej i niezrozumienia, czym jest polska racja stanu.

 

Jeśli dosięgnie go sprawiedliwość, stanie przed Trybunałem Stanu i zostanie skazany. Tak czy owak odejdzie w niesławie, bo nie dorasta do prezydentury. Brakuje mu nie tyle charyzmy, co zwyczajnie – charakteru, osobowości, zasad i prawości, które zapewniłyby mu coś więcej niż zdawkowe i raczej krytyczne zdanie w podręcznikach historii. Chyba że będą to podręczniki pisane przez PiS.

 

Onet Wiadomości

[d-t-x]

Świetny felieton.

[Gość Włodzimierz_55692]

 

Nie każde państwo może mieć taaaaką prezydent.

[muls]

ale kazde moze miec..dude.

[toptwenty]

Z takimi orderami na piersi. Kto je poznaje?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[toptwenty]

Kto chce, niech czyta i poda dalej.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[trebliG]

Z takimi orderami na piersi. Kto je poznaje?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co tam w biurku Komorowskiego znaleźli, to mu uczepili, żeby światowo wyglądał chłopak, w końcu nie każda duda może w gości do króla iść bez lęku, ze na bruk wywalą...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )