Polityka | archiwum

[muls]

rany boskie to juz.... maglina.Przeca ty mylisz juz kalesony ze skarpetami.

 

Napisano dziś, 18:22

a kim polska za czasów PO, dostaliśmy pożyczkę od Unii miliardy na drogi, kina i Aquaparki czy Lotniska, a teraz trzeba płącić więcej niż się otrzymuje,

 

zamiast inwestować tą kasę w fabryki, pomysły, w przemysł, wszystko poszło na rozrywkę i stadiony,

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ten marabut to już zupełnie zgłupiał.Na Nowogrodzkiej zrobili mu pranie mózgu.Ma pretensję,że unijne pieniądze nie poszły na miernych,plumkających pianistów.I bardzo dobrze !

[muls]

a tutaj najbardziej wywazony glos bez emocji z israela.Prosto, logicznie milo i tanio.

Obwinianie Polski za Holokaust jest nieuzasadnione. Nowelizacja ustawy jednak zagraża swobodnej dyskusji i badaniom nad tym, co wydarzyło się na polskiej ziemi podczas II wojny światowej" - pisze w komentarzu w dzienniku "Haaretz" Moshe Arens - naukowiec, były minister spraw zagranicznych i trzykrotny minister obrony Izraela.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ten marabut to już zupełnie zgłupiał.Na Nowogrodzkiej zrobili mu pranie mózgu.Ma pretensję,że unijne pieniądze nie poszły na miernych,plumkających pianistów.I bardzo dobrze !

ja mysle ze to nie jest stan chwilowy od kiedy go czytam.To jest stan permanenty do tego szkodiwy biorac pod uwage ilosc powietrza czyli pustki....miedzy wierszami.I to sie wlasnie wpisuje we wtorny analfabetyzm spoleczenstwa.

 

no.... albo upojenie alkoholowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

rany boskie to juz.... maglina.Przeca ty mylisz juz kalesony ze skarpetami.

 

Erupcja głupoty na skalę niebywałą.

 

Nie ma naszych marketów na Zachodzie? A kto nam broni otwierać? Oni potrafią się zorganizować, więc mają jak mają. I m.in. otwierają markety u nas. A my się potrafimy wyłącznie żreć, skakać sobie do oczu i podkładać wzajemnie świnię. Więc mamy jak mamy. I oczywiście umiemy obnosić się ze swoimi ranami aby wzbudzać litość i uzasadnić żądania specjalnego traktowania.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ta pustka między wierszami ( oprócz umysłowej) to pewnie z Majakowskiego.

[marbut1]

Ten marabut to już zupełnie zgłupiał.Na Nowogrodzkiej zrobili mu pranie mózgu.Ma pretensję,że unijne pieniądze nie poszły na miernych,plumkających pianistów.I bardzo dobrze !

 

wiesz dlaczego nie ma marketów naszych ?

 

bo mamy taką demorkację, takie podatki, biurokrację, służby CBA że każdemu się odechciewa

 

ponadto PO zrobiła takie ulgi dla zagranicznych, że nasze wszystkie poupadały,

 

a biedronka czy zabka kiedyś byłą polska, szkoda ze nie została w polskich rękach

 

Iwaszkiewicz zachowaj swoje uwagi złośliwe dla twoich dzieci

 

ja sobie swietnie radzę

 

finansowo także

 

mimo, że mieszkam w Polsce

[muls]

niestety sam ..tak jakos w emocjach.

 

widac ze jest to modlitwa do boga ale czy go wyslucha??

 

Ta pustka między wierszami ( oprócz umysłowej) to pewnie z Majakowskiego.

 

z tym ze jakos tak kojarze ze mielismy juz takiego wariata.

[Adalbert95]

Nie będę odnosił się merytorycznie do wpisu Naszego Drogiego Marabuta bo nie bardzo jest do czego, ale nie byłbym sobą gdybym nie zwrócił uwagi na sposób w jaki to napisał. Te rozstrzelone wersy, te pojedyncze, hasłowe zdania, ta emfaza i zadęcie. Drogi Marabucie; te "krzyki", a dokładnie tak tego typu sposób pisania na forach jest postrzegany, na nikim nie robią wrażenia i w żadnej mierze nie "wzmacniają" treści wypowiedzi. Brak szanowania zasad pisowni (każde zdanie z małej i bez kropek) też nie robi pozytywnego wrażenia, w końcu to nie awangardowa poezja i wiersz biały. Jak już Drogi Marabucie musisz się silić na takie, nazwijmy to eksperymenty formalne z językiem, to wysil się bardziej i te swoje płomienne manifesta jak to PO zrujnowało i upodliło naszą biedną ojczyznę, a wszyscy wokół tacy źli i niedobrzy, pisz pełnym i regularnym wierszem. Najlepiej ośmiozgłoskowcem. Że będzie mądrze to się nie spodziewam, ale przynajmniej będzie śmiesznie...

 

PS. Muls, nie małpuj tej marabutowej maniery. Jeden taki "poeta" jak on starczy aż nadto.

[marbut1]

z tym ze jakos tak kojarze ze mielismy juz takiego wariata.

 

w rodzinie ?

[Bobcat]

bo mamy taką demorkację, takie podatki, biurokrację, służby CBA że każdemu się odechciewa

 

Demokrację many a la PiS. Za podatki obecnie odpowiada rząd PiS. CBA to również dziecko PiS z poprzednich rządów. Jednym z grzechów zaniechania Tuska jest że ich nie rozpędził na cztery wiatry.

 

ja sobie swietnie radzę

 

finansowo także

 

mimo, że mieszkam w Polsce

 

Co na to CBA? Urząd Skarbowy?

 

Logiczna konsekwencja Twojego toku myślenia.

[marbut1]

jeden traktuje forum jako pole rozmów, które odbywają się w sposób rzeczywisty online a inni lubią pisać poezję czy inne tam wierszyki

ja nie mam na to czasu

 

szkoda tutaj rozmawiać

uważam, że na europie się wiele razy przejechaliśmy w naszej historii tragicznej i teraz będzie to samo

a to także dlatego, że zawsze byliśmy narodem skłóconym

Churchil powiedział, że nas nie trzeba atakować bo sami się wykończymy

ja tylko chcę kupić sałatę u polskiego rolnika na targu i jajka czy chleb, a nie kupowac w Lidlu rozmrożonego pachnącego z konserwantami, gorący jest to fakt, ale dlatego że był mrożony

morał z moich wniosków jest taki

jak chleb i sałata będzie świeża to znaczy, że żyjemy w wolnym kraju

 

a o parówkach z Lidla nawet nie piszę, ponieważ kiedyś miałem taką sraczkę, że książkę musiałem przeczytać na kiblu, żeby nie było nudno

tak długo to trwało

 

życzę wam zdrowia, zagranicznych marketów ze śmieciowym żarciem ładnie opakowanym, pięknymi wielkimi " ważywami " każdy o takim samym kształcie i kolorze, to duża oszczędność bo w nocy podobno lekko świecą

 

Made In UE

[muls]

TO Powinien przeczytac kazdy kto choc troche chce poznac jak to onegdaj bywało.Przyznam ze sam bylem zaskoczony jak wiele rzeczy nie wiem.To jest list nauczycieli liceum im.Kuronia do Uczniow. Wzruszający o madry. Myslałem ze bedzie niedostepny ale jest a nawet postanowilem go zapisac sobie ..dla wnuka.

 

LIST NAUCZYCIELI LICEUM IM. JACKA KURONIA DO UCZNIÓW

 

Nauczyciele liceum im. Kuronia piszą: „Słowo »naród« niosło kiedyś obietnicę wyzwolenia ludów spod władzy tyranów, docenienia różnic kultury i języka. Ale związano je z państwem, stało się ideologią panowania i nic nie pozostało z tej obietnicy” Drogie i Drodzy, piszemy ten list do was, uczennic i uczniów z naszego liceum, i do waszych koleżanek i kolegów z innych szkół. Choć jesteśmy też naukowcami zajmującymi się dziejami II wojny światowej, nie piszemy do was w trybie naukowej hipotezy i dyskusji. Nie jest to też artystyczna interwencja. Piszemy do was i waszych rówieśniczek i rówieśników jako nauczyciele.

 

Na podpis prezydenta Rzeczypospolitej czeka nowe prawo, które brzmi w skrócie następująco: kto przypisuje narodowi polskiemu lub państwu polskiemu współodpowiedzialność za przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodnie wojenne, podlega karze. Będziemy tu, a także będziemy w przyszłości łamać to prawo.

 

Pojęcie „naród polski” i instytucje państwa polskiego (a także wszystkie inne „narody” i inne państwa) są współodpowiedzialne za przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości i zbrodnie wojenne.

 

„Naród” to zaklęcie, które ludzi nieskłonnych do zadawania krzywdy potrafi zmienić w bezwzględnych morderców przekonanych o własnej moralnej słuszności. U swego zarania, w początkach XIX w., słowo „naród” niosło pewną obietnicę – wyzwolenia ludów spod władzy tyranów, docenienia różnic kultury i języka, wspólnej walki o wolność. Jednak gdy zwycięskie pojęcie narodu związane zostało z państwem, gdy z hasła buntowniczego stało się ideologią panowania, nic nie pozostało z tej obietnicy. Państwo narodowe opiera swą władzę na ustanawianiu granicy między ludźmi i nieustannym decydowaniu, kto należy do wyobrażonej wspólnoty narodowej i podlega ochronie, a kto jest z niej wyłączony i bezbronny. Państwo narodowe wykorzystuje pojęcie narodu, by jego funkcjonariusze mogli sprawować kontrolę nad życiem swych poddanych i wystawiać na śmierć ludzi, których wyklucza.

 

Tego właśnie uczy historia, także historia Polski. To właśnie państwo polskie – II Rzeczpospolita – zorganizowało w roku 1938 obóz w Zbąszyniu, w którym uwięziło kilka tysięcy swoich żydowskich obywateli i obywatelek pozbawionych w ekspresowym tempie obywatelstwa przez polski parlament i wygnanych z Niemiec przez hitlerowskie władze. To polskie państwo, w osobie ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego, zalegalizowało w 1937 getta ławkowe, dzieląc w salach uniwersyteckich ludzi wedle tego samego kryterium, wedle którego rozdzieliły ich wkrótce mury nazistowskich gett.

 

W czasie wojny to państwo polskie – czyli rząd w Londynie – aż do czerwca 1942 nie zdecydowało się potępić zbrodni na Żydach. Milczano w rządowych audycjach radiowych, milczała prasa Polskiego Państwa Podziemnego. Otwartego, zdecydowanego wezwania, by Polacy przeciwdziałali zagładzie Żydów, rząd polski nie wydał nawet w obliczu masowych wywózek do obozów śmierci – mimo błagań Szmula Zygielbojma i Ignacego Szwarcbarda, członków Rady Narodowej przy Prezydencie RP. W marcu 1943, kilka tygodni przed powstaniem w getcie warszawskim, gdy na ziemiach polskich zginęły już 2 mln Żydów, Szwarcbard z rozpaczą zwracał się do Rady Narodowej: „Mam też żal do Min [isterstwa] Spraw Wewnętrznych, mam żal, że dotychczas nie zwróciło się w imię tej wspólnoty losu (…) do społeczeństwa w kraju, ażeby w tej strasznej katastrofie i w tej strasznej tragedii w miarę sił i możności i tymi drogami, jakie stają do dyspozycji jeszcze temu społeczeństwu, poparło to ginące żydostwo polskie moralnie i materialnie”.

 

A dziś instytucje państwa polskiego nie pozwalają ludziom mówić prawdy o tym, co działo się w ich miejscowościach w czasie II wojny światowej. W wielu miastach, miasteczkach i wsiach ludzie wiedzą o morderstwach i rabunkach dokonywanych przez Polaków na żydowskich sąsiadach i chcą tę winę wypowiedzieć. Ideologia narodowa, która popchnęła sprawców do zbrodni, dzisiaj służy do zamykania ust. Jest więc dokładnie odwrotnie, niż tłumaczą nam liczni politycy i publicyści – nie niewinny naród i zbrodnicze jednostki, lecz ludzie, którzy zachowywali się szlachetnie lub nikczemnie, i naród stanowiący rację dla zbrodni.

 

Piszemy to w piątek 2 lutego. Media donoszą, że u wybrzeży Libii utonęło 90 osób próbujących dopłynąć do Europy. To, że instytucje państwowe zmusiły tych ludzi do przeprawy drogą nielegalną, to, że tysiące innych zamknięto w obozach podobnych do obozu w Zbąszyniu, to również jest wynikiem narodowego egoizmu i również w tej zbrodni ma udział pojęcie „narodu polskiego” i polityka państwa polskiego „chroniącego” ów naród przed „obcymi”.

 

Zabrakło wspólnoty losu ze skazanymi na śmierć, w którą chciał wierzyć Szwarcbard, brakuje wspólnoty losu z ludźmi dziś ginącymi na morzu, cierpiącymi w obozach. To naród stanowi barierę, która czyni tę wspólnotę niemożliwą.

 

Naród, który już od dawna władze Polski wciskają nam do głów i gardeł. W nowych podstawach do nauki historii w liceach – które nie różnią się wiele od poprzednich – na jednej stroniczce, na której opisano „cele wychowawcze” nauczania historii, słowo „naród” pojawia się sześć razy, słowo „ojczyzna” („kraj ojczysty”, „język ojczysty”, „dzieje ojczyste”) – kolejne pięć. W tym raz są to „inne” narody i państwa.

 

Poza narodem i państwem nie ma w tej szkolnej historii nic – nie ma ludzi, których naród miażdży, nie ma ich życia, pracy i poszukiwania innych form życia, innych rodzajów wspólnoty, innych dróg do szczęścia.

 

Rządzący używają pojęcia narodu, by oferować fałszywą „dumę”, fałszywą wspólnotę i fałszywą „ochronę” ludziom nierzadko nieszczęśliwym, zmęczonym pracą, kredytem, brakiem nadziei, by budzić w nich pogardę, nieufność i wrogość wobec „obcych”, by usankcjonować „święty” egoizm i usprawiedliwić nieczułość i stronniczość poglądów, by uniemożliwić poszukiwanie prawdy.

 

Widzicie to na co dzień, obserwując polityków, słuchając ich infantylnych, ogłupiających i nazbyt często podłych słów, które mają wzbudzić w was wrogość wobec ludzi, z którymi chcecie i potraficie współpracować, przyjaźnić się, tworzyć. To wy macie rację i nie pozwólcie wmówić sobie niczego innego: każda i każdy z was jest myślącą i czującą osobą, stoicie na progu przyszłości, którą wymyślić i zbudować musicie razem i która musi być lepsza od tego, co zastajecie.

reszta

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marbut1]

sorry ale wyborczej się już naczytałem i jej antypolonizmu

[Adalbert95]

ja nie mam na to czasu

Odnoszę wrażenie, że sądzisz iż wszyscy wokół tylko czekają na Twoje wywody i manifesty. Z wypiekami na twarzy. Otóż spieszę donieść, że nie czekają i nie tęsknią. Zaryzykuje tezę, że nawet wprost przeciwnie.

szkoda tutaj rozmawiać

Bo dla swoich poglądów nie znajdujesz poklasku i uwielbienia? No cóż, jak mi przykro...

[Jaro_747]

wiesz dlaczego nie ma marketów naszych ?

 

bo mamy taką demorkację, takie podatki, biurokrację, służby CBA że każdemu się odechciewa

 

ponadto PO zrobiła takie ulgi dla zagranicznych, że nasze wszystkie poupadały,

 

a biedronka czy zabka kiedyś byłą polska, szkoda ze nie została w polskich rękach

 

Iwaszkiewicz zachowaj swoje uwagi złośliwe dla twoich dzieci

 

ja sobie swietnie radzę

 

finansowo także

 

mimo, że mieszkam w Polsce

 

Czy ustawa o IPN ma wszystko to zmienić?

 

P.S.

Myślisz, że jak nawstawiasz spacji to będzie mądrzejsze???

[marbut1]

oczekiwałem bardziej merytorycznej dyskusji,

 

ale pokazujcie naszą polskość

 

ktoś ma inne poglądy od razu jest wrogiem

[Adalbert95]

sorry ale wyborczej się już naczytałem i jej antypolonizmu

Też mi rewelacja w świetle Twojej dotychczasowej tu twórczości. Z jednym małym zastrzeżeniem. Nie kłam, że się naczytałeś, bo nieładnie oszukiwać. Czemu uczciwie nie napiszesz, że nie czytywałeś i nie czytujesz, bo inne, te "polskie", "narodowe" i "prawdziwe" media i "autorytety" dawno temu już orzekły, że Wyborcza jest be i do tego antypolska. I broń Boże nie zabieraj się za czytanie bo światopogląd jeszcze gotów Ci się wypaczyć...

[marbut1]

już zaszufladkowałeś mnie do jedego wora

 

tępy narodowiec głosujący na PIS, nie lubiący Żydów, Unii Europejskiej

 

nie nawidzący Wyborczej, Michnika i TVN 24

 

który idzie w pochodzie Nazistów 11 listoopada

 

niestety wtedy mam imieniny

 

zawsze jestem nayebany

 

 

 

 

przez lata kupowałem wyborczą, TVP Info nie włączam, bo się denerwuję tą propagandą, ale to nie znaczy, że w pewnych sprawach i punktach PiS ma rację

 

często oglądam TVN 24 czy nawet Kuchania HD +

 

nie głosowałem na PiS i nigdy nie zagłosuję

 

jeśli jesteś zwolennikiem PO to wytłumacz mi proszę po co Portal Horoskopy Dla Psów - na które poszło 300 tys z Unii Europejskiej

 

i czemu Polska wędzona kiełbasa jest złą bo Unia chce zakazać jej wędzenia, Octoberfest jest ok ?

 

 

w życiu chodzi zeby w natłoku informacji, face news, czy propagandy zachować swój umysł na poglądy świata

 

nie jestem tak głupi żeby ufać politykom

 

ufałem tylko JP II

[Adalbert95]

oczekiwałem bardziej merytorycznej dyskusji,

 

ale pokazujcie naszą polskość

 

ktoś ma inne poglądy od razu jest wrogiem

My też, nawet bardziej od Ciebie, bo z dyskutantami ze strony "dobrej zmiany" z którymi można podyskutować, wyjątkowo tu słabo. Raczysz jednak zapominać, że inne poglądy to nie wmawianie, że czarne jest białe i na odwrót. Takiś spragniony tej dyskusji? Ależ proszę bardzo, tylko bądź jednak łaskaw jeśli chcesz merytorycznie dyskutować, nie zaczynać swego udziału w dyspucie od stwierdzenia, że hipopotamy się rozmarzają przez dzieworództwo, bo z takim "wejściem" partnerów do rozmowy nie znajdziesz.

[Bobcat]

Niektórzy powiadają, że Gazeta Wyborcza jest antypolska. Namiast zdaniem tych samych kręgów propolska jest moskiewska agentura w postaci mediów i organizacji pomalowanych w barwy narodowców. Czasem tylko przypadkiem pojawi się tam jakaś swastyka. Może być z wafelków. Na torcie w związku z celebracją urodzin umiłowanego fuehrera.

[Jaro_747]

oczekiwałem bardziej merytorycznej dyskusji,

 

ale pokazujcie naszą polskość

 

ktoś ma inne poglądy od razu jest wrogiem

 

Odwracasz kota gonem i za PiSem stosujesz moralny i emocjonalny szantaż.

A co do dyskusji merytorycznej - uważasz, że ustawa o IPs spowoduje, że supermarkety będą polskie i co tam jeszcze w tej twojej litanii było???

[Adalbert95]

nie jestem tak głupi żeby ufać politykom

 

ufałem tylko JP II

Po prostu się tym wyznaniem o JPII wzruszyłem. Do łez... A jakież to najwyższe kwalifikacje do udziału w rozmowach o polityce! Toż to więcej niż doktorat z politologii na Harvardzie i Łomonosowie razem wzięte. Pomijam już przy tym nic nie znaczący fakt, że i JPII był politykiem i to pełną gębą, więc te deklaracje o politykach i Wojtyle jednocześnie to oczywista sprzeczność.

[marbut1]

A co do dyskusji merytorycznej - uważasz, że ustawa o IPs spowoduje, że supermarkety będą polskie i co tam jeszcze w tej twojej litanii było???

 

ty tak na poważnie ?

 

próbujesz zrobić idiotę z każdego kto ma trochę inne poglądy ?

 

a jeśli chcesz to dam ci satysfakcję :

 

uwarzam, że markety powinny być Polskie bo kurde ten, trzeba promować nasz przemysł żywieniowy no i kurde chcem, żeby w każdym markecie wisiał kszyż

 

i ksiandz chodził !!!!

 

takiej oczekiwałeś odpowiedzi ?

[Jaro_747]

Sam robisz z siebie idiotę i to bez najmniejszego wysiłku z mojej strony.

 

Osobiście nakręcasz histerię że Polska jest biedną ofiarą jakichś ataków, a jak zadaję proste pytania to nie wiesz o co chodzi i odwracasz kota ogonem.

 

Cała ta dyskusja wzięła się z debilnej ustawy o IPN więc pytam - kto to uchwalił i po co?

Jakim sposobem ta ustawa ma zmienić to, o czym PiS i prawaki trąbią od kilku dni?

 

To jakieś strasznie trudne pytania?

[marbut1]

Pomijam już przy tym nic nie znaczący fakt, że i JPII był politykiem i to pełną gębą, więc te deklaracje o politykach i Wojtyle jednocześnie to oczywista sprzeczność.

 

Oczywiście, że był jednakże był także człowiek wierzącym, nie takim malowanym. Po prostu nie okłamywał ludzi i nie robił marketingu politycznego oraz nie zabiegał o ważne stanowiska. Ani nie kandydował. A jednak został wybrany. Rzadki przypadek na świecie prawda ?

Wcale nie cenię go za jego religijność ale za to co próbował zrobić dla najbiedniejszych, nie ustrzegając się przy tym błędów np w sprawie antykoncepcji w Afryce.

 

Widzisz, nawet u mojego idola znajduję wady. Rzadki przypadek

Kieruj się własnym umysłem, ucz się. Studiuj. Wiele czytaj. Poznawaj religie świata np Buddyzm.

A zrozumiesz, że przypinanie z góry komuś łatki bo ma jakiś pogląd jest dużym błędem

 

Czyli co połączenie Narodowca z Lewakiem ?

 

Pewnie się już pogubiłeś

[Adalbert95]

Pewnie się już pogubiłeś

Złudne nadzieje. Ja przynajmniej nie próbuje wszystkim naokoło wmawiać, że popieram i nie popieram, że u tych to dobre, a to złe i na odwrót. To dyskusja o polityce, a w niej trzeba mieć jakieś poglądy. Obojętnie jakie, ale jakieś. Naiwne, wręcz dziecięce stawianie się w roli takiego który z każdej partii czy ideologii wybiera to co mu się wydaje, że zbawi ten nasz łez padół i pozuje na zbawcę Polski i ludzkości, mnie po prostu bawi. Rzeczywistość jest, jaka jest, a Dyzio Marzyciel to poza w dyskusjach o twardej, wręcz brutalnej polityce, wręcz wodewilowa. Tak, wodewilowa, bo do wodewilu idzie się po to by zażyć płytkiej i niezobowiązującej rozrywki. Tylko, że rozmowy o polityce, by miały jakikolwiek sens z definicji muszą być pełną wodewilu antytezą...

[Zbig]

Ten marabut to już zupełnie zgłupiał.Na Nowogrodzkiej zrobili mu pranie mózgu.Ma pretensję,że unijne pieniądze nie poszły na miernych,plumkających pianistów.I bardzo dobrze !

To chyba było pranie z wirowaniem, wyżymaniem i przeciskaniem przez drobne sito sądząc z wpisów...

[Jaro_747]

Jak widzę odpowiedzi na moje pytania nie będzie. Ale z czasem będziemy wiedzieli coraz więcej.

Dzisiaj dowiedziałem się na przykład, że nowelizację ustawy o IPN PiS do porządku obrad wrzucił w ostatniej chwili.

Czyżby wbrew zaprzeczeniom miała to być reakcja na reportaż o neonazistach i próba przykrycie wywołanej nim dyskusji o pobłażliwości PiS dla skrajnej prawicy?

[osimar]

Kieruj się własnym umysłem, ucz się. Studiuj. Wiele czytaj. Poznawaj religie świata np Buddyzm.

Czytałem Twoje wpisy i sugeruję, żebyś skorzystał z rad, które dajesz innym.

[23031970]

TO Powinien przeczytac kazdy kto choc troche chce poznac jak to onegdaj bywało.Przyznam ze sam bylem zaskoczony jak wiele rzeczy nie wiem.To jest list nauczycieli liceum im.Kuronia do Uczniow. Wzruszający o madry. Myslałem ze bedzie niedostepny ale jest a nawet postanowilem go zapisac sobie ..dla wnuka.

 

LIST NAUCZYCIELI LICEUM IM. JACKA KURONIA DO UCZNIÓW

 

Nauczyciele liceum im. Kuronia piszą: „Słowo »naród« niosło kiedyś obietnicę wyzwolenia ludów spod władzy tyranów, docenienia różnic kultury i języka. Ale związano je z państwem, stało się ideologią panowania i nic nie pozostało z tej obietnicy” Drogie i Drodzy, piszemy ten list do was, uczennic i uczniów z naszego liceum, i do waszych koleżanek i kolegów z innych szkół. Choć jesteśmy też naukowcami zajmującymi się dziejami II wojny światowej, nie piszemy do was w trybie naukowej hipotezy i dyskusji. Nie jest to też artystyczna interwencja. Piszemy do was i waszych rówieśniczek i rówieśników jako nauczyciele.

 

Na podpis prezydenta Rzeczypospolitej czeka nowe prawo, które brzmi w skrócie następująco: kto przypisuje narodowi polskiemu lub państwu polskiemu współodpowiedzialność za przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodnie wojenne, podlega karze. Będziemy tu, a także będziemy w przyszłości łamać to prawo.

 

Pojęcie „naród polski” i instytucje państwa polskiego (a także wszystkie inne „narody” i inne państwa) są współodpowiedzialne za przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości i zbrodnie wojenne.

 

„Naród” to zaklęcie, które ludzi nieskłonnych do zadawania krzywdy potrafi zmienić w bezwzględnych morderców przekonanych o własnej moralnej słuszności. U swego zarania, w początkach XIX w., słowo „naród” niosło pewną obietnicę – wyzwolenia ludów spod władzy tyranów, docenienia różnic kultury i języka, wspólnej walki o wolność. Jednak gdy zwycięskie pojęcie narodu związane zostało z państwem, gdy z hasła buntowniczego stało się ideologią panowania, nic nie pozostało z tej obietnicy. Państwo narodowe opiera swą władzę na ustanawianiu granicy między ludźmi i nieustannym decydowaniu, kto należy do wyobrażonej wspólnoty narodowej i podlega ochronie, a kto jest z niej wyłączony i bezbronny. Państwo narodowe wykorzystuje pojęcie narodu, by jego funkcjonariusze mogli sprawować kontrolę nad życiem swych poddanych i wystawiać na śmierć ludzi, których wyklucza.

 

Tego właśnie uczy historia, także historia Polski. To właśnie państwo polskie – II Rzeczpospolita – zorganizowało w roku 1938 obóz w Zbąszyniu, w którym uwięziło kilka tysięcy swoich żydowskich obywateli i obywatelek pozbawionych w ekspresowym tempie obywatelstwa przez polski parlament i wygnanych z Niemiec przez hitlerowskie władze. To polskie państwo, w osobie ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego, zalegalizowało w 1937 getta ławkowe, dzieląc w salach uniwersyteckich ludzi wedle tego samego kryterium, wedle którego rozdzieliły ich wkrótce mury nazistowskich gett.

 

W czasie wojny to państwo polskie – czyli rząd w Londynie – aż do czerwca 1942 nie zdecydowało się potępić zbrodni na Żydach. Milczano w rządowych audycjach radiowych, milczała prasa Polskiego Państwa Podziemnego. Otwartego, zdecydowanego wezwania, by Polacy przeciwdziałali zagładzie Żydów, rząd polski nie wydał nawet w obliczu masowych wywózek do obozów śmierci – mimo błagań Szmula Zygielbojma i Ignacego Szwarcbarda, członków Rady Narodowej przy Prezydencie RP. W marcu 1943, kilka tygodni przed powstaniem w getcie warszawskim, gdy na ziemiach polskich zginęły już 2 mln Żydów, Szwarcbard z rozpaczą zwracał się do Rady Narodowej: „Mam też żal do Min [isterstwa] Spraw Wewnętrznych, mam żal, że dotychczas nie zwróciło się w imię tej wspólnoty losu (…) do społeczeństwa w kraju, ażeby w tej strasznej katastrofie i w tej strasznej tragedii w miarę sił i możności i tymi drogami, jakie stają do dyspozycji jeszcze temu społeczeństwu, poparło to ginące żydostwo polskie moralnie i materialnie”.

 

A dziś instytucje państwa polskiego nie pozwalają ludziom mówić prawdy o tym, co działo się w ich miejscowościach w czasie II wojny światowej. W wielu miastach, miasteczkach i wsiach ludzie wiedzą o morderstwach i rabunkach dokonywanych przez Polaków na żydowskich sąsiadach i chcą tę winę wypowiedzieć. Ideologia narodowa, która popchnęła sprawców do zbrodni, dzisiaj służy do zamykania ust. Jest więc dokładnie odwrotnie, niż tłumaczą nam liczni politycy i publicyści – nie niewinny naród i zbrodnicze jednostki, lecz ludzie, którzy zachowywali się szlachetnie lub nikczemnie, i naród stanowiący rację dla zbrodni.

 

Piszemy to w piątek 2 lutego. Media donoszą, że u wybrzeży Libii utonęło 90 osób próbujących dopłynąć do Europy. To, że instytucje państwowe zmusiły tych ludzi do przeprawy drogą nielegalną, to, że tysiące innych zamknięto w obozach podobnych do obozu w Zbąszyniu, to również jest wynikiem narodowego egoizmu i również w tej zbrodni ma udział pojęcie „narodu polskiego” i polityka państwa polskiego „chroniącego” ów naród przed „obcymi”.

 

Zabrakło wspólnoty losu ze skazanymi na śmierć, w którą chciał wierzyć Szwarcbard, brakuje wspólnoty losu z ludźmi dziś ginącymi na morzu, cierpiącymi w obozach. To naród stanowi barierę, która czyni tę wspólnotę niemożliwą.

 

Naród, który już od dawna władze Polski wciskają nam do głów i gardeł. W nowych podstawach do nauki historii w liceach – które nie różnią się wiele od poprzednich – na jednej stroniczce, na której opisano „cele wychowawcze” nauczania historii, słowo „naród” pojawia się sześć razy, słowo „ojczyzna” („kraj ojczysty”, „język ojczysty”, „dzieje ojczyste”) – kolejne pięć. W tym raz są to „inne” narody i państwa.

 

Poza narodem i państwem nie ma w tej szkolnej historii nic – nie ma ludzi, których naród miażdży, nie ma ich życia, pracy i poszukiwania innych form życia, innych rodzajów wspólnoty, innych dróg do szczęścia.

 

Rządzący używają pojęcia narodu, by oferować fałszywą „dumę”, fałszywą wspólnotę i fałszywą „ochronę” ludziom nierzadko nieszczęśliwym, zmęczonym pracą, kredytem, brakiem nadziei, by budzić w nich pogardę, nieufność i wrogość wobec „obcych”, by usankcjonować „święty” egoizm i usprawiedliwić nieczułość i stronniczość poglądów, by uniemożliwić poszukiwanie prawdy.

 

Widzicie to na co dzień, obserwując polityków, słuchając ich infantylnych, ogłupiających i nazbyt często podłych słów, które mają wzbudzić w was wrogość wobec ludzi, z którymi chcecie i potraficie współpracować, przyjaźnić się, tworzyć. To wy macie rację i nie pozwólcie wmówić sobie niczego innego: każda i każdy z was jest myślącą i czującą osobą, stoicie na progu przyszłości, którą wymyślić i zbudować musicie razem i która musi być lepsza od tego, co zastajecie.

reszta

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

SZACUNEK !

 

P.S.

 

" Jeśli stoję przed wyborem : naród czy prawda , naród czy wolność , wybieram prawdę i wolność " - obawiam się jednak , że oni , albo nie mają wyboru , albo są tak głupi, co na jedno wychodzi.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )