Polityka | archiwum

[Lech36]

Bo przeciez z Zydami trzeba ostroznie, trzeba uwaac co sie mowi, zeby ich nie urazic.

A co się Kolega dziwi że są przeczuleni, przeżyli holokaust i do tego jeszcze wielu z tych co przeżyli żyje do dziś. Mają co wspominać.

[Bezlitosna Niusia]

 

 

Jak niektórzy zaczynają tak pisać o o. T. Rydzyku to zaczynam mieć pewność że wszystko jest na właściwej drodze. :)

Mało, że na właściwej. Nawet na lepszej.

Krojenie bez umiaru starych, zdewociałych bab już nie wystarczało, to się rżnie podatników, którzy z tym ścierwem nie chcą mieć nic wspólnego. Jak i z nierządem, który Rydzykowi wypycha kieszenie.

 

Zresztą:

"Regularne zgłaszanie się po srebrniki, to szczęście twoje i Twej rodziny", jak gadał niejaki Judasz I.

 

Nad łóżkiem se powieś.

[Maju]

Ulżyło?

Pewnie tak.... :(

[muls]

Rydzykowi wypycha kieszenie.

ja bym mu te srebrniki podarowal jak lubi natomiast lał ..po ..za to co zrobił z narodem.I z tymi srebrnikami wyeksmitował do rosji.

......................................................................

a tu niespodzianka i znowu nocnik pod reka trzymac maslaki.Taki cycacik.A skad ?A znajdzcie sobie.

Rząd próbuje ratować sytuację. "Intencją premiera nie było negowanie Holokaustu"

.patrzcie .......nie było.To jednak nie było

[Bezlitosna Niusia]

Naród w swej masie jest tak beznadziejnie, idiotycznie głupi, że wszystko opada.

Sam sobie zrobił.

I, wiesz? Ja też czekam na spektakularną katastrofę, bo inaczej nijak z tego gnoju nie wypełzniemy.

 

"-Kim chcesz być synku, gdy dorośniesz?

-Redemptorystą, tato."

 

znowu - według Raczkowskiego.

[Jaro_747]

Słuchałem Jakiego i widzę, że PiS to banda kompletnych kretynów którzy tak naprawdę interes Polski mają głęboko w dupie.

Im chodzi o własny interes, wygranie kolejnych wyborów i zniszczenie myślących inaczej niż oni. W tym celu zamiast wyciszać afery nakręcają je dla wewnętrznych celów propagandowych.

 

Dla mnie szczególnie denerwująca jest ta prymitywna propaganda i bezustanne stosowanie szantażu moralnego. Więc mamy bez przerwy "obronę interesu", "obronę godności", "dumny naród", "wstawanie z kolan", "nikt nie będzie nam" tego, czy tamtego.

 

Na nasze społeczeństwo takie pełne zadęcia i frazesów bajanie niestety starcza, co widać chociażby po wpisach na forum.

[muls]

katastrofka.Piekna katastrofka idzie..Jak z obrazka.Lata 2005 - 2007to była jeszcze w przedpokoju.

[jozwa maryn]

Dla mnie szczególnie denerwująca jest ta prymitywna propaganda i bezustanne stosowanie szantażu moralnego. Więc mamy bez przerwy "obronę interesu", "obronę godności", "dumny naród", "wstawanie z kolan", "nikt nie będzie nam" tego, czy tamtego.

 

Zasłaniają się Polską. Walą publicznie kupę, a jak ktoś ich na tym przyłapie to oświadczają, że to nie oni, tylko Polska nawaliła, więc ich nie ruszać. Czarnecki idealnym przykładem.

[bubusia]

Co innego bubusia, tego można walic w ryj i sie nie obrazi.

 

Prawda, ćwoku?

 

 

OGŁOSZENIE: Od teraz bubusię każdy może obrazić i urazić!

 

Znaj proporcje cwercinteligencie. Co ma wypowiedz Morawieckiego do walenia po ryju?

Cos niebywalego, jakich kretynow to forum nosi

 

 

[Gość papageno]

Dla mnie szczególnie denerwująca jest ta prymitywna propaganda i bezustanne stosowanie szantażu moralnego. Więc mamy bez przerwy "obronę interesu", "obronę godności", "dumny naród", "wstawanie z kolan", "nikt nie będzie nam" tego, czy tamtego.

 

Zwłaszcza to wstawanie z kolan, które zaczyna wchodzić w fazę przewlekłą. Jest to problem dla kogoś, kto patrzy z zewnątrz. Czym się różni klękanie od wstawania z klęczek? Te same ruchy. Jak dla mnie to oni jednak klękają, choć mówią, że wstają.

[henry01]

Dzisiaj znalezione w sieci. Może ktoś potwierdziłby albo zaprzeczył. Najlepiej bez emocji (jeśli to w ogóle możliwe). Nie interesują mnie przepychanki pomiędzy opozycją a zwolennikami PiS, bo nie popieram ani jednych ani drugich. Wspomniany cytat:

"...W okresie okupacji niemieckiej w Warszawie działało żydowskie Gestapo.

W samej Warszawie było ponad 5 tys. gestapowców żydowskich i ani jednego polskiego!

Wypada dodać, że w tym okresie około 300 tzw. Żagwistów i agentów gestapo mieszkało stale na terenie budynku Gestapo w al. Szucha, skąd wychodzili „do pracy” w Warszawie, bądź na wyjazdy terenowe, gdzie pod szyldem prześladowanych Żydów wślizgiwali się do  oddziałów partyzanckich dla ich rozpoznawania i wydawania; specjalizowali się oni w tropieniu Żydów w aryjskiej części Warszawy.

A wielu Warszawiaków wiedziało, że w hotelu Polskim mieszka sobie spokojnie wielu Żydów, nie niepokojonych przez nikogo. Praca była ściśle podzielona. Zespołem naganiaczy kierował Leon (Lejb) Skosowski („Lonek”). A najbardziej znani z tych łotrów żydowskich to: Bursztyn-Wiśniewski, Lejkin, Blum-Binsztok, Brausztejn, Chaia Blumberg, Blum, Cementowicz, Malewski, Bamberg, Asz Klehanen, Bialer, Brendel, Bukimer, Cederbaum Mojżesz, Cuker Max, Cwielich Jakob.

Ilość Żydów — agentów gestapo była tak duża, że działalność ich zaczęła obejmować nie tylko dzielnicę aryjską Warszawy, ale i całą Generalną Gubernię. Stali się oni szczególnie niebezpieczni przez perfidne przybieranie maski ludzi prześladowanych i szukających pomocy u Polaków. Udzielający im pomocy Polacy byli później mordowani przez Niemców. ..."

 

Wysłane za pomocą mTalk

[bubusia]

No coz, poprzedni kleczeli permanentnie. I dylematu nie bylo.

[Jaro_747]

Cos niebywalego, jakich kretynow to forum nosi

 

Szacun! Godna podziwu samokrytyka.

[bubusia]

Dzisiaj znalezione w sieci. Może ktoś potwierdziłby albo zaprzeczył. Najlepiej bez emocji (jeśli to w ogóle możliwe). Nie interesują mnie przepychanki pomiędzy opozycją a zwolennikami PiS, bo nie popieram ani jednych ani drugich. Wspomniany cytat:

"...W okresie okupacji niemieckiej w Warszawie działało żydowskie Gestapo.

W samej Warszawie było ponad 5 tys. gestapowców żydowskich i ani jednego polskiego!

Wypada dodać, że w tym okresie około 300 tzw. Żagwistów i agentów gestapo mieszkało stale na terenie budynku Gestapo w al. Szucha, skąd wychodzili „do pracy” w Warszawie, bądź na wyjazdy terenowe, gdzie pod szyldem prześladowanych Żydów wślizgiwali się do  oddziałów partyzanckich dla ich rozpoznawania i wydawania; specjalizowali się oni w tropieniu Żydów w aryjskiej części Warszawy.

A wielu Warszawiaków wiedziało, że w hotelu Polskim mieszka sobie spokojnie wielu Żydów, nie niepokojonych przez nikogo. Praca była ściśle podzielona. Zespołem naganiaczy kierował Leon (Lejb) Skosowski („Lonek”). A najbardziej znani z tych łotrów żydowskich to: Bursztyn-Wiśniewski, Lejkin, Blum-Binsztok, Brausztejn, Chaia Blumberg, Blum, Cementowicz, Malewski, Bamberg, Asz Klehanen, Bialer, Brendel, Bukimer, Cederbaum Mojżesz, Cuker Max, Cwielich Jakob.

Ilość Żydów — agentów gestapo była tak duża, że działalność ich zaczęła obejmować nie tylko dzielnicę aryjską Warszawy, ale i całą Generalną Gubernię. Stali się oni szczególnie niebezpieczni przez perfidne przybieranie maski ludzi prześladowanych i szukających pomocy u Polaków. Udzielający im pomocy Polacy byli później mordowani przez Niemców. ..."

 

Wysłane za pomocą mTalk

 

 

Uwazaj, bo zaraz dostaniesz pala antysemityzmu, a moze i uznaja, ze Holokaust negujesz

 

 

 

Szacun! Godna podziwu samokrytyka.

 

 

Sry, ale mialem na mysli bardziej Ciebie niz siebie, nastepnym razem bede bardziej precyzyjny:)

[muls]

za co ma dostac?napisz jakie sa na to dokumenty i skad.Literatura mnie nie interesuje....aczkolwiek nie dziwi.Czytalem to juz wczesniej i jest tak samo prawdziwe ....jak nie.W dokumentach PANu tego nie spotkalem.

[Adalbert95]

podkreśliła rzeczniczka rządu.

 

Słowa wypowiedziane przez premiera Mateusza Morawieckiego należy interpretować jako wezwanie do szczerego mówienia o zbrodniach popełnianych na Żydach - dodała.

 

A kogo cokolwiek obchodzi co ta tam plecie? Istotne jest wyłącznie to co z wypowiedzi Morawieckiego zrozumieli ci którzy jej wysłuchali. Gdyby rzecznik rządu mówił to czy tamto, a nie wyłącznie próbował, do tego nieudolnie "odkręcać" kolejne wyjątkowo mało fortunne wypowiedzi swojego szefa, jakieś znaczenie by to miało. A tak nie ma dla nikogo, żadnego. Jest jeszcze gorzej, bo gdyby choć milczała, to nie przekazywałaby miedzy wierszami tego, że jej szef to głupek, którego publiczne oświadczenia musi prostować i tłumaczyć jego urzędnik i podwładny...

[henry01]

Pytam, czy ktoś wie coś na ten temat, bo znalazłem to w sieci i chciałbym zweryfikować. Emocje tutaj są niepotrzebne. Może jakiś rzetelny pasjonat historii...

 

Wysłane za pomocą mTalk

[Adalbert95]

Było żydowskie "gestapo" w getcie. Było jak najbardziej. Ale ja bym tematu żydowskich sprzedawczyków, którzy denuncjowali swoich ziomków hitlerowcom, tak bardzo nie drążył. Z jednego, prostego powodu: czy to się podoba czy nie to oni wszyscy oprócz tego, że byli żydami to mieli jednak jak najbardziej polskie obywatelstwo. A wiec formalnie byli Polakami. Śliski temat...

[henry01]

Było żydowskie "gestapo" w getcie. Było jak najbardziej. Ale ja bym tematu żydowskich sprzedawczyków, którzy denuncjowali swoich ziomków hitlerowcom, tak bardzo nie drążył. Z jednego, prostego powodu: czy to się podoba czy nie to oni wszyscy oprócz tego, że byli żydami to mieli jednak jak najbardziej polskie obywatelstwo. A wiec formalnie byli Polakami. Śliski temat...

Dzięki, o to mi chodziło. Traktowanie dzisiaj ludzi podwójnymi standardami jest normą. Nie komentuję dalej, bo to nie ma sensu; nic pozytywnego z tego nie wyniknie, a w innym przypadku nie warto.

 

Wysłane za pomocą mTalk

[Jaro_747]

Pytam, czy ktoś wie coś na ten temat, bo znalazłem to w sieci i chciałbym zweryfikować. Emocje tutaj są niepotrzebne. Może jakiś rzetelny pasjonat historii...

 

Wysłane za pomocą mTalk

 

Poszukaj sobie. Sam podajesz cytaty, skąd je masz? Twoje źródła milczą na ten temat?

[muls]

samej Warszawie było ponad 5 tys. gestapowców żydowskich i ani jednego polskiego!

Wypada dodać, że w tym okresie około 300 tzw. Żagwistów i agentów gestapo mieszkało stale na terenie budynku Gestapo w al. Szucha, skąd wychodzili „do pracy” w Warszawie, bądź na wyjazdy terenowe, gdzie pod szyldem prześladowanych Żydów wślizgiwali się do oddziałów partyzanckich dla ich rozpoznawania i wydawania; specjalizowali się oni w tropieniu Żydów w aryjskiej części Warszawy.

A wielu Warszawiaków wiedziało, że w hotelu Polskim mieszka sobie spokojnie wielu Żydów, nie niepokojonych przez nikogo. Praca była ściśle podzielona. Zespołem naganiaczy kierował Leon (Lejb) Skosowski („Lonek”). A najbardziej znani z tych ł

tylko ze tu nie chodzi o getto jak rozumiem ale jak widac o szersza organizacje w warszawie .A nawet gestapo.Tak wiec byli polacy w gestapo rowniez za konfidentow .A co do reszty.To samo robila policja granatowa gdzie nie było ani jednego zyda.I tez miala apanaze, wylapywala zydow w tym takze polakow bo niemcy sobie z tym nie radzili ..Ale gdzies tu juz czytalem ze to byla walka o zycie i takie tam.Zydow to nie obowiazywało?

[muls]

...raz byli Polakami, a kiedy indziej Żydami ?

przeciez to wasza interpretacja.Gdzie pasuje to zyd a gdzie nie to polak.

 

eżności od sytuacji w jakiej się znaleźli....raz byli Polakami, a kiedy indziej Żydami

[henry01]

 

Poszukaj sobie. Sam podajesz cytaty, skąd je masz? Twoje źródła milczą na ten temat?

To był komentarz pod artykułem, stąd moje pytanie.

 

Wysłane za pomocą mTalk

[REA]

Mieli obywatelstwo polskie i to byl błąd.

[TomekL3]

Było żydowskie "gestapo" w getcie. Było jak najbardziej. Ale ja bym tematu żydowskich sprzedawczyków, którzy denuncjowali swoich ziomków hitlerowcom, tak bardzo nie drążył. Z jednego, prostego powodu: czy to się podoba czy nie to oni wszyscy oprócz tego, że byli żydami to mieli jednak jak najbardziej polskie obywatelstwo. A wiec formalnie byli Polakami. Śliski temat...

Trochę pokrętne to tłumaczenie, bo dla Żydów w zależności od potrzeb ich ziomkowie są raz Żydami a raz Polakami.

[muls]

ty tez masz i to jest blad.

 

Mieli obywatelstwo polskie i to byl błąd.

 

Trochę pokrętne to tłumaczenie, bo dla Żydów w zależności od potrzeb ich ziomkowie są raz Żydami a raz Polakami.

a ty jak zawsze od rzeczy.

 

spytaj sie zuzula czy policja granatowa to polacy czy panstwo niemieckie.

[Jaro_747]

Trochę pokrętne to tłumaczenie, bo dla Żydów w zależności od potrzeb ich ziomkowie są raz Żydami a raz Polakami.

 

To zupełnie jak u nas, raz są Żydami a innym razem Polakami. To taka prawacka maniera.

[TomekL3]

Sam więc widzisz, że nie można tego brać na poważnie.

spytaj sie zuzula czy policja granatowa to polacy czy panstwo niemieckie.

A policja żydowska to Polacy czy Żydzi? Pewnie dwa w jednym.

[muls]

jak sie domyslacie w gestapo nie mozna było przesluchac z sukcesem polakow nie bedac polakiem, nie znajac realiow zycia w warszawie, zycia i pogladow polakow etc.Do tego sluzyli etatowi polacy w sluzbie gestapo.Oni takze znali sie na zydach i bezblednie łuskali ich z tlumow.Najczejsciej uciekali razem z niemcami.

[Lech36]

ty tez masz i to jest blad.

Możliwe że polskie obywatelstwo Prezesa to też jest błąd ;-).