Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zyta w swoim budzetowym expose wspomniala (tak na marginesie, nieco sciszonym i zalotnym glosem) o proporcjonalnie nizszych (od tych otrzymywanych przez takich rownorzednych pracownikow rzadu w innych krajach EU) wynagrodzeniach ciezko pracujacych pracownikow ministerstwa finansow, ktorzy "powoli, ale tez elegancko zaczynaja protestowac". Gilowska ewidentnie zapomniala, ze w "tamtych" krajach" srednia stopa wynagrodzenia nie ma nic wspolnego z ta w Polsce i ze tamci maja juz np autostrady i inne fajne rzeczy jak szpitale i szkoly....

 

Nieprawdopodobnie bezczelne sa juz teraz publiczne jeki o wiecej wsrod tych nieudacznikow. Arogancja niektorych powoduje, ze zapominaja o tym, ze reszta kraju w koncu zaprotestuje "mniej elegancko".

 

Mowi sie o budzetach milardow zlotych, o deficycie rownym dwukrotnemu kosztowi zbudowania w stanach programu wahadlowca. To jest od pyty kasy. Podziwiam polska zdolnosc przesrania, przejedzenia, zmarnotrawienia tak wielkich pieniedzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz, pamiętasz może jak długo wg. Balcerowicza miało trwać "zaciskanie pasa"? Zdaje się że pół roku, czy rok... Kurdebalans, ja żyję cały czas zaciskając ten pas, jak byłem w becikach to nie było Balcerowicza i "zaciskania pasa" ale nie pamiętam czy wtedy było fajnie.

Jazz, kiedy wreszcie Balcerek powie że można pasa popuścić? Bo ja chciałbym teraz, już, mam już dosyć, gadka o tym że dopiero wnuk mój będzie mógł to zrobić sprawia że robię się zły!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Deficyt budżetu po grudniu 2005 roku wyniósł 28 mld 559,2 mln zł, czyli 81,6 proc. planowanej na cały rok kwoty -___35 mld zł___ - podało Ministerstwo Finansów w poniedziałek w komunikacie....

 

...Sierpniowy deficyt budżetowy USA w sierpniu wyniósł 64,6 mld USD (51,3 mld w roku 2005). Jednak po 11 miesiącach roku budżetowego (który w USA kończy się 30 września) deficyt wynosi 304,3 mld (w roku poprzednim był na poziomie 354,1 mld USD)...

 

Mają ok. 10 razy większy niż my :)

 

Oni ( hamerykanie ) mogą my nie :(( Bo specializda Dżez zabronił )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>jacch

 

te dane są jakieś nie takie... skąd je masz? pod koniec 2005r w Polsce deficyt wyniósł dużo więcej...

Co do USA to nie wiem ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie Jazz jest eurobiurokratą i wcale nie pisuje do nas z Kalafonii a ze Sztrasbórga!

Une zawsze tak kłamią. A to właśnie Ujnia nie kazuje deficytu nam zwiększać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>jacch, 11 Paź 2006, 17:13

 

>Saczek - ..pod koniec 2005r ...>>>...po grudniu 2005 ... tzn za 9mc-y 2006 roku

 

sorka nie skapowałem

 

>I oczywiście sprostowanie deficyt usa jest o ok. 27,5 raza większy niż polski ( uprzednio nie

>uwzględniłem waluty:)

 

poprzednio było dobrze. Nie można przeliczać waluty bo to bez sensu. U nich przelicznik cen jest mniej-więcej taki jak $1=1zł, więc deficyt mieli 10 razy większy... To i tak sporo, ale widocznie Ameryka sobie z tym jakoś radzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudi

Probowalem sam zaciskac, ale nie udalo, czego bardzo zaluje poniewaz nie wleze za zadna cholere w moj ulubiony trenchcoat po dziadku. Ja mysle, ze jak nie bylo Balcka, to najlepiej jest myslec, ze bylo fajnie bez wzgledu na to jak bylo. Jednak nie trudno bylo zauwazyc kilka tygodni na bankiecie u Kaczora w palacu, gdzie w blasku tandentnej elegancji, wsrod bylych, obecnych wlodzow partii i mediow i sasiadow z Zoliborza oraz innych przybledow takich jak ja dominowalo ogolne popuszczanie pasa i chyba majtek, poniewaz co niektore panie wracaly na sale z pogniecionymi kreacjami.

 

jacch

Ty w ogole nie potrafisz liczyc. Lub wyciagac logicznie interpretacje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Jazz

 

A cozes tam, Jazzik robil, na tych salonach ?

Obslugiwales cattering ?

Probowales pierwszy potrawy, zeby sie Goscie nie struli ?

 

Spod stolu, z pewnoscia lepiej widac, kto i co ma wymiete !

 

Musiales rzeczywiscie jak przybleda wygladac, skoro zadna

partyjniacka lachudra, plci zenskiej, nie uzyla Cie nawet,

do pogniecenia sobie kreacji !

Musiales wygladac jeszcze tandetniej od calej reszty !

 

A wlozyles choc swinke morska na lysine, jak radzilem ?

Czy chciales dodac blasku tandetnej elegancji ?

 

Mysle, ze nastepnym razem wyciagniesz z majtek

logicznie interpretacje !

 

 

Pozdrawiam i caluski !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...U nich przelicznik cen jest mniej-więcej taki jak $1=1zł...

 

Pewnie tak , ja tam panie na finansach się specjalnie nie znam :) , ale nasuwa się jedna myśl - dlaczego nie przystąpiliśmy do uni z usa !:)

 

Jazz

Jeśli ja tego nie potrafie , to co powiesz o sobie i tym twoim pier...leniu bez sensu ?

Zanim coś napiszesz to zadaj sobie minimum trudu i sprawdź , czy tak jak zawsze bardzo się mijasz z prawdą , czy tym razem wyjątkowo mniej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saczek_xtrm, 11 Paź 2006, 17:49

>>I oczywiście sprostowanie deficyt usa jest o ok. 27,5 raza większy niż polski ( uprzednio nie uwzględniłem waluty:)

>poprzednio było dobrze. Nie można przeliczać waluty bo to bez sensu. U nich przelicznik cen jest mniej-więcej taki jak $1=1zł, więc deficyt mieli 10 razy większy... <

 

LOL i hahaha :))) Saczek_xtrm teraz wiem dlaczego cie te placioki wywalili :))) Ty normalnie wprowadzasz nową matematykę ekonomiczną ! :))) Nic dziwnego że tak lubisz Balcerka - on przeca tak mundrze i autorytarnie gada - w sam raz dla kogos kto nie ma pojęcia o co chodzi ;)

 

 

PS. Czy mi się zdaje czy widziałem że Saczek_xtrm Podpisuje się także jako sacze_XTRM ??? Coś tu dziwne czy mi się literko przestawiają?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Qubric, 11 Paź 2006, 20:17

 

znowu zaczynasz swoje zwalone texty na przekór. Radzę Ci dobrze synuś poducz się ekonomii...

 

wszystko chcesz odnosić do złotówki? A co to święty pieniądz? Dochód na 1 mieszkańca też przeliczysz wg złotówki? Zajebiście to się okazuje że taki przeciętny (średnia niższa klasa) Amerykanin zarabia $600/tydzień, co daje $2400/m-sc., przeliczjąc na złotówki ~7200zł --> na co czekasz...? tak dobrze Ci w banku płacą?

 

Nigdy nie byłeś w Stanach więc synuś nawet nie próbuj niczego tłumaczyć.

 

Odnośnie "przelicznik cen jest mniej-więcej taki jak $1=1zł" ... przykładowo chleb u nich ~$2-$2,5 - Polska - 2-2,2zł, ubrania podobnie - spodnie Jeans (w zależności od marki) $40-$80 u nas 50zł-120zł (porównując jakościowo) etc etc Czy aż tak trudno znaleźć analogię?

 

Dla USA deficyt $304 mld w Polsce 28 mld zł (prawie 10 razy więcej) - nie wiem, ale dla mnie najwyraźniej masz problemy albo z rozumieniem albo z podstaw matematyki

 

Jezu szkoda gadać...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

saczku nie denerwuj się :)

Ale to troszke ( jak dla mnie ) kontrowersyjne co napisałeś .

W polsce punto kosztuje ok. 40 000 pln , a w stanach 40 000 dolców ? Tam to już byś dom za to kupił.

Płyta dvd z filmem ze 100 , a tam 100 baksów ?

Można się przerzucać na przykłady , tylko po co ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>jacch, 11 Paź 2006, 22:38

 

>saczku nie denerwuj się :)

 

Nie mogę, Qubric źle na mnie wpływa ;))

 

>Ale to troszke ( jak dla mnie ) kontrowersyjne co napisałeś .

>W polsce punto kosztuje ok. 40 000 pln , a w stanach 40 000 dolców ? Tam to już byś dom za to

 

W Stanach nie ma Punta :) , ogólnie są rzeczy których jak zauważyłeś nie da się przeliczyć - samochody w żaden sposób się nie da. Domy - już lepiej - za stary zdezelowany dom (typowo amerykański) trzeba zapłacić w takim NY nie $40.000 (tyle to samochody z salonu kosztują) ale między $300.000-$400.000 (dla jasności bez działki - taki urok życia w mieście). Za chałupę w takim stanie co tam w NY (czyli ledwo trzymające się na Greenpoint'cie prawie 50 letnie "coś" obite sidingiem) można kupić w Wawie (a nie pod Wawą) za ~400.000-~500.000zł. Wiadomo, że niektóre rzeczy (głównie produkowane z myślą o rynku amerykańskim) będą miały tam niższe ceny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL. Zupelnie jakbym znowu mial wlaczonych tych dwoch z Zoliborza na tefalenie. W Beverly Hills, jeden z kikudziesieciu tys domow kosztuje srednio 15M zl. Apartament 150m2 z widokiem na ogrodek za Teatrem Wielkim w Warszawie leci za okolo 1.8M zl. Podobny z widokiem na Central Park bedzie juz kosztowal jakies 10-15M zl. Taki troche wiekszy, lepszy niz tysiace pozostalych mozna bedzie sobie kupic juz za jakies 30-50M zl. k**wa w Newadzie pod Carson City kosztuje 300 dolcow z napiwkiem za pol godziny, u nas to samo mozna miec za 30 dolarow za cala godzine. Lobbysci sa w USA skurwysynsko drodzy, u nas mozna kupic niemal kazdego za cene sredniego mieszkania i glupiej fury. LOL

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-), 11 Paź 2006, 23:45

 

zwróciłeś uwagę na jeszcze jedną ważną rzecz - Stany stanowm nie równe - różne podatki, koszty ... cóż każdy stan to tak jakby oddzielne państwo w Europie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vlad, 11 Paź 2006, 19:50

 

>>Jazz

>

>A cozes tam, Jazzik robil, na tych salonach ?

>Obslugiwales cattering ?....

 

Vlad, Lem nazywał to "nędzą bezsilnej złośliwości". Pasuje do Twoich wpisów jak ulał.

 

Jesteś żałosny.

Pozdrawiam.

 

PS. Ponieważ to wątek POLITYKA, to dodam, że rodzaj i poziom Twojej "argumentacji" znakomicie pasuje do obowiązującego dziś oficjalnego, rządowego i parlamentarnego stylu.

Vlad, jesteś nieodrodnym dzieckiem kaczorów :-D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saczek_xtrm, 11 Paź 2006, 20:47

>Radzę Ci dobrze synuś poducz się ekonomii...<

 

haha ;) - Saczek, nie zrozumiałeś ;)

 

Deficyt podaje się w odniesieniu do wielkości budżetu, a nie do siły nabywczej pieniądza (która zresztą jest zmienna).

 

Deficyt budżetowy - czyli poziom wydatków w stosunku do wpływów budżetowych w USA rośnie - nie wiem ile wynosi w % budżetu, bo nie szukalem tych danych.

 

 

 

Natomiast te 67,5mld $ wynosił w 2005 deficyt wymiany handlowej USA z zagranicą (nie pozostaje to bez związku). Rosnący, oznacza spadek konkurencyjności gospodarki USA. Wynika to z niezrównowazenia handlu z Japonią i Chinami. Deficyt w obrotach biezących byl wysoki - ponad 6% ale dolar się umacniał w 2005 w stosunku do innych walut (stopy procentowe FED podnosił szybciej niż UE i Japonia, co zwiększało napływ kapitału krotkoterminowego) i to pokrywało różnicę.

Dłuższe utrzymanie wysokich stóp % zbliża sytuację do konieczności osłabienia dolara przez FED celem wzmocnienia konkurencyjności eksportu.

Po prostu takie balansowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Qubric, 12 Paź 2006, 09:04

 

Sorrka chyba rzeczywiście nie zrozumiałem... Szczerze to polityka (póki neutralna dla Europy i Azji) USA mnie nie interesuje. Dla mnie moga oni tam mieć i 1000x większą dziurę budżetową, mnie to nie rusza - ich sprawa. Wiem natomiast jedno - Ameryka to jedna wielka świnia, co dała już przykład o tym kilka razy w niedawnych latach. Wykorzystuje swoją chyba raczej wielkość do innych celów, w tym gospodarczych, często umawiając się z jednymi a potem robiąc za plecami świństwa że aż patrzeć się nie da...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

saczek_XTRM

Saczku, saczku, musisz zrozumiec, ze chcesz czy nie chcesz jestes, tak jak caly swiat uzalezniony od USA. Nie ma juz chowania za zelazna kurtyne. Musisz sie nauczyc lepiej zyc w symbiozie USA, poniewaz to jest tak naprawde zawsze oplacalne. Uproszczajac, gdyby USA byla taka swinia jak ci sie wydaje, podnieslibysmy np stopien cla importowego na wyroby pochodzenia EU i skonczylaby sie prosperujaca Europa. W ogole zauwazam tutaj tendencje o jednoczesnym okreslaniu Ameryki jako glupkowatej i rownolegle jako wielkiej. Nie wiem czy wynika to z polskiej madrosci, jakiejs slowianskiej (mam nadzieje ze jednak nie) logiki, ale zaczynam podejrzewac, ze poniewaz Polacy sa generalnie tak genialni to nic nie mamy i jestesmy biedni? Juz wiem, Amerykanom to wyroslo na kancie kaktusa. Ostatnie Noble byly zwykla podpucha. Tak jak i cala reszta. LOL.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Jazz :-), 12 Paź 2006, 11:12

 

>Saczku, saczku, musisz zrozumiec, ze chcesz czy nie chcesz jestes, tak jak caly swiat uzalezniony od

>USA.

 

Pewnie że jest, to widać gołym okiem. Pytanie na ile...

 

>Uproszczajac, gdyby USA byla taka swinia jak ci sie

>wydaje, podnieslibysmy np stopien cla importowego na wyroby pochodzenia EU i skonczylaby sie

>prosperujaca Europa.

 

A mi się wydaje że to za daleko posunięta teoria, serio. Bez przesady, ja tam nie widzę żeby takie państwa jak Hiszpania, Francja, Niemcy czy Austria były uzależnione w znacznym stopniu od USA. Sa powiązane w pewien sposób gospodarczo, ale nie to że bez USA by nie trwały w spokoju..

 

>W ogole zauwazam tutaj tendencje o jednoczesnym okreslaniu Ameryki jako

>glupkowatej i rownolegle jako wielkiej.

 

Dobrze zauważasz. USA niby z jednej strony wspiera pokój, z drugiej samo wymyśla podstawy do ataku - np na Irak. Zresztą to nie jest jedyny przykład, ale chyba na chwilę obecną najlepiej to odzwierciedla. "Wielka" w siłę, zbrojenia (nie budynki) "głupia" bo zaprzeczam sama sobie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

""Życie Warszawy": Deputowany LPR Maciej Giertych rozpoczął w europarlamencie kampanię na rzecz zniesienia obowiązkowego nauczania w szkołach teorii ewolucji. "Nie znajduje ona poparcia w obserwacji" - dowodzi profesor."

 

W tej materii to Ameryka tez nas wyprzedza - tam sa juz takie szkoły :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jar, może ty pochodzisz od jakiegoś orangutana, na tym świecie dziwnie się plecie, chcesz - może to też mówić swoim dzieciom ale tylko swoim!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudivan

Może lepiej wpierw byłoby się dokładnie dokształcić:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jar1, 12 Paź 2006, 14:04

>Qubric, ale brak srajtasmy to naprawdę duży problem.. ;-)<

 

Gdzie tam??? Nie tam...

Podetrzesz się ropą naftową i rudą uranu ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giertych widzę to w ogóle najchętniej zniósł by przymus nauczania w szkołach podstawowych. A co tam!!! niech społeczeństwo głupieje!! .... sic!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.