Wypadek M. Zientarskiego

[misiomor]

Jesli to robi by ratowac innych to tak ....inaczej jest zwyklym idiota.

Nie obchodzi mnie jak skorzysta ze swoich praw. Na tym polega przecież wolność.

[Jaro_747]

Wolność do zabijania innych???

[Arku]

Jak rozumiem jedynym problemem jest wredny trup który zlośliwie nie chce zniknąć. Tak wszystko byłoby cool i gówniarze nadal mogliby udawać dorosłych facetów.

Dokładnie jest tak jak rozumiesz. Za udawanie kogokolwiek na drodze nie zamyka się ludzi w więzieniach.

 

naprawde sadzisz ze to nieszczesliwy wypadek ?

 

Każdy wypadek jest nieszczęśliwy.

 

No chyba, że masz na myśli zajście w ciąże przez starą pannę.

[Jaro_747]

No cóż, Zientarski zaczął udawać Boga ale coś poszło nie tak albo ten prawdziwy wk***ił się na taką szczeniacką impertynencję.

[muls]

i o co ten raban.Dwoch doroslych facetow zdajac sobie sprawe z zagrozenia bralo w udzial w zabawie bo na tym ta zabawa polegala.Jeden i drugi mogli byc za kierownica, w obu przypadkach skonczyloby sie tak samo.4 lata polaczone w wieloletnia rehabilitacja i czesciowym kalectwem wydaje sie wystarczajace.Natomiast za zabawe w miejscu publicznym jeszcze dwa...

[modrzew47]

Zientarski nikogo przypadkowego nie zabił.więc

 

pierdzielisz bez sensu.

Jakie to ma znaczenie,przypadkowy czy nie?Zabił i tyle.Ja moge zrozumieć inaczej pasażera a mianowicie,ze wsiadał do dobrego kierowcy.Mogło być różnie i może krzyczał do Zientarskiego....zwolnij!Nikt tego nie wie,jak również nikt nie wie,czy nie krzyczał.Liczy się tylko to co wiemy a wiemy,ze zginął jego pasażer i że złamał przepisy prowadząc samochód a zatem jest odpowiedzialny za to co się stało.

[czester15.30]

, a ja zastanawiam się jak można było dać człowiekowi na fali ferrari i zastrzec , że nie mogą nim jeździć , ten człowiek nie potrafił wyczuć pisma nosem , no ale wypożyczający bogatszy ode mnie i innymi myślał kategoriami , pewnie wierzył , że gówniarz dotrzyma słowa , a tu nie dość , że jeździł , to jak jeździł w miejscu publicznym i to jak .

 

Przed wypadkiem była reklama o bezpieczeństwie z jego udziałem , nie mogłem na to patrzeć , to takie obłudne .

Natomiast programy wspólne z jego ojcem podobały się mi .

 

, a wracając do wątku to czasami można wsiąść jako pasażer coś przeczuwać , ale nie będziesz z tego robił jakieś wielkie larum , a potem jak wysiądziesz , gdy samochód jedzie ? Raz darłem mordę na czuba , wolniej , wolniej , a skutek odwrotny i kierowca pokazuje z dumą jaki bohater . Tu młody Ziętarski chciał pewnie popisać się przed rajdowcem .

 

Jest jeszcze jedna sprawa akceptacja pasażera zachowań kierowcy .

Jak było to nie dowiemy się , a Zientarski ściemnia , że nie pamięta kto prowadził .

[mlb]

Może do stówki bawił sie dobrze a później Ziętarski postanowil pokazać mu, kto jest większym twardzielem? Może przed wypadkiem obsrał się ze strachu? Skąd wiesz, że tak nie było?

 

Jechałeś kiedykolwiek tak szybkim autem? 150 km/h to dla takiego auta to nic - i nie patrząc na prędkościomierz - można taką prędkość osiągnąć dużo wcześniej niż by się na podstawie odgłosów wydawało.

 

Ktoś może przypomnieć jaką moc silnika i obroty maksymalne miało to auto?

[Jaro_747]

Matko Boska!!!

 

Nawet w wątkach o polityce nie ma takiej hipokryzji, chowania głowy w piasek, wypisywania bzdur i dorabiania do nich ideologii.

 

Jak to czytam to dochodzę do wniosku, że poniektórym Zientarski jawi się jako motoryzacyjny Jezus ukrzyżowany przez zawistnikow ktorych nie stać na Ferrari.

 

A prawda jest taka, że rozkapryszony gnojek zabił człowieka i prawdopodobnie nawet nie odsiedzi zasądzonej kary.

[czester15.30]

Jechałeś kiedykolwiek tak szybkim autem? 150 km/h to dla takiego auta to nic - i nie patrząc na prędkościomierz - można taką prędkość osiągnąć dużo wcześniej niż by się na podstawie odgłosów wydawało.

 

To tak trzeba powiedzieć do policjanta gdy weźmie na radar , a on aha rozumiem proszę jechać dalej , szerokiej drogi .

[Gość Gość]

Jechałeś kiedykolwiek tak szybkim autem? 150 km/h to dla takiego auta to nic

Czy ja wiem.

Popatrz na resztki Ferrari i na nagrobek Zabiegi.

Chyba jednak ta prędkość i kierownica w rękach nieodpowiedzialnego idioty potrafią coś zdziałać.

[audio73]

A prawda jest taka, że rozkapryszony gnojek zabił człowieka i prawdopodobnie nawet nie odsiedzi zasądzonej kary.

Prawda jest taka, że taki gnojek jak ty też kiedyś może kogoś nieumyślnie zabić, a przy okazji sam zostać kaleką (oczywiście nie życzę tego), a motłoch będzie triumfował i linczował na forach ile wlezie i pierdzielił, że dostałeś za mało, bo miało być dożywocie i wcale nie będzie miało znaczenia, że nie jechałeś Ferrari i nie miałeś 150 km/h na liczniku, wystarczająco, że zabiłeś - a jak zabiłeś jadąc autem to musiałeś być niczym innym jak tylko debilem za kółkiem......wtedy już nie naprodukujesz tylu obsmarkanych postów jak w tym wątku i posmakujesz tego co młody Zientarski...a wtedy może zrozumiesz o czym pisze Arku, mlb, czy misiomor.....

 

Czy ja wiem.

Popatrz na resztki Ferrari i na nagrobek Zabiegi.

Chyba jednak ta prędkość i kierownica w rękach nieodpowiedzialnego idioty potrafią coś zdziałać.

Kolejny świętoszkowaty hipokryta.....

[mimat]

Prawda jest taka, że taki gnojek jak ty też kiedyś może kogoś nieumyślnie zabić, a przy okazji sam zostać kaleką (..)

 

Kolejny świętoszkowaty hipokryta.....

 

Jakby "nieumyślnie" jadąc np. porsche panamera 150 km/h po mieście zabił kogoś z Twojej rodziny to prawda jest taka, że miałbyś w dupie argumenty mlb, misiomorów i innych Arku`ów najwyraźniej uważających, za nadludzi wszystkich kierowców Ferrari itp. - oni przecież mają szybkie sportowe samochody i powinni mieć prawo do szybkiej sportowej jazdy wszędzie...Jak widzę baranów rozpędzających sie w centrum miasta do 200 km/h od świateł do świateł to mnie coś trafia. Kiedyś byłem świadkiem jak taki idol mlb, misiomora, audio73 i innych Arku dał po garach w centrum Lublina o godz. 17 w sobotę. Debil źle wymierzył odległość potrzebną do hamowania i żeby nie walnąć w stojący autobus, wjechał na pełnej ku...w przystanek autobusowy, na którym wysiadłem wraz z 20 innymi osobami 1 minutę wcześniej. Ciekawe czy Ty po takim zdarzeniu byłbyś bardziej "świętoszkowaty".

[audio73]

Jakby "nieumyślnie" jadąc np. porsche panamera 150 km/h po mieście zabił kogoś z Twojej rodziny to prawda jest taka, że miałbyś w dupie argumenty mlb, misiomorów i innych Arku`ów najwyraźniej uważających, za nadludzi wszystkich kierowców Ferrari itp. - oni przecież mają szybkie sportowe samochody i powinni mieć prawo do szybkiej sportowej jazdy wszędzie...Jak widzę baranów rozpędzających sie w centrum miasta do 200 km/h od świateł do świateł to mnie coś trafia. Kiedyś byłem świadkiem jak taki idol mlb, misiomora, audio73 i innych Arku dał po garach w centrum Lublina o godz. 17 w sobotę. Debil źle wymierzył odległość potrzebną do hamowania i żeby nie walnąć w stojący autobus, wjechał na pełnej ku...w przystanek autobusowy, na którym wysiadłem wraz z 20 innymi osobami 1 minutę wcześniej. Ciekawe czy Ty po takim zdarzeniu byłbyś bardziej "świętoszkowaty".

Czy Zientarski zabił kogoś postronnego ? Nie ! Ile razy można to powtarzać !!! Na dodatek jest niepełnosprawnym downem po wylewie, wystarczająco dostał w dupsko, w zasadzie lepiej byłoby jakby zginął.....a polskim świętoszkowatym hipokrytom wciąż mało....dlatego 100 % wolę posty mlb, misiomora i Arku niż zionącego nienawiścią motłochu bez ludzkich odruchów.....

[Gość Gość]

Czy Zientarski zabił kogoś postronnego ? Nie ! Ile razy można to powtarzać !!!

Pokaż mi w kodeksie karnym paragraf mówiący, że jesli w wyniku wypadku ze sktkiem śmiertelnym został zabity ktoś, kto też lubi szybką jazdę, to kara dla zabójcy ma być niższa.

[Kubek]

przecież tutaj nikt go nie chce zlinczować !. Rozumiemy że owszem i on został ranny w wypadku, ale to nie zwalnia go od odpowiedzialności. Poza tym jeszcze nie wiadomo czy pójdzie siedzieć, ze względu na swój stan zdrowia. Najważniejsze że dostał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i teraz nawet skuterem nikogo nie potrąci.

[audio73]

Pokaż mi w kodeksie karnym paragraf mówiący, że jesli w wyniku wypadku ze sktkiem śmiertelnym został zabity ktoś, kto też lubi szybką jazdę, to kara dla zabójcy ma być niższa.

A pokaż mi swój ludzki odruch...nie zimny paragraf.....jakim trzeba być człowiekiem by kalekę, który zabił kolegę w aucie, którym się bawili, a sam został niepełnosprawnym downem skazywać na karę pozbawienia wolności bez zawiasów pod publiczkę na pożarcie bezdusznemu motłochowi ?

[Gość Gość]

A pokaż mi swój ludzki odruch...nie zimny paragraf.....jakim trzeba być człowiekiem by kalekę, który zabił kolegę w aucie, którym się bawili, a sam został niepełnosprawnym downem skazywać na karę pozbawienia wolności bez zawiasów pod publiczkę na pożarcie bezdusznemu motłochowi ?

 

 

To sąd oceniał. Miał większą wiedzę niż ja w temacie. Miał również oceny biegłych lekarzy co do stanu zdrowia Pana Z. Ja widzę człowieka który jeździ po ulicach, prowadzi program, udziela w TV wywiadów, więc z tym niepełnosprawnym downem to go chyba obrażasz.

[Gość dziadekwłodek]

Czy Zientarski zabił kogoś postronnego ? Nie ! Ile razy można to powtarzać !!! Na dodatek jest niepełnosprawnym downem po wylewie, wystarczająco dostał w dupsko, w zasadzie lepiej byłoby jakby zginął.....a polskim świętoszkowatym hipokrytom wciąż mało....dlatego 100 % wolę posty mlb, misiomora i Arku niż zionącego nienawiścią motłochu bez ludzkich odruchów.....

 

 

Ten niepełnosprawny down po wylewie nadal prowadzi programy motoryzacyjne - sąd zapomniał chyba zakazać mu udziału w tego rodzaju programach i wypowiadania się o motoryzacji. Dziwi mnie to,ze media godzą się jeszcze na taki jego udział. Robienie z niego ofiary i bohatera to już nadużycie.

 

I zastanów się za nim znowu napiszesz o mających inne zdanie, że to motłoch.

 

 

 

A pokaż mi swój ludzki odruch...nie zimny paragraf.....jakim trzeba być człowiekiem by kalekę, który zabił kolegę w aucie, którym się bawili, a sam został niepełnosprawnym downem skazywać na karę pozbawienia wolności bez zawiasów pod publiczkę na pożarcie bezdusznemu motłochowi ?

 

 

Zrobił z siebie kalekę na własne życzenie i nie było to poświęcenie w imię wyższych celów. Nie mam zamiaru okazywać mu tzw. ludzkiego odruchu i tym samym popierać jego zbrodniczej głupoty.

 

W tym przypadku prawo ma więcej (i słusznie) do powiedzenia, niż ludzkie odruchy - kolesiostwo, czy też nadmierna pobłażliwość.

[Kubek]

Do tego nie zapomnijcie o tym że mimo tego że tak niepełnosprawny, to nadal jeździ po ulicach. Niedawno przecież potrącił pieszego skuterem.

[Gość dziadekwłodek]

To akurat uszło mojej uwadze. (Dziadkowie tak miewają - masz szklaneczkę.)

[Gość Gość]

Wczoraj na rozstrzygnięciu plebiscytu sportowego widziałem rozradowaną twarz innej celebrytki, która spowodowała równie tragiczny wypadek.

 

Ile ona tam dostała?

Otylia została skazana za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, na błędnie oznakowanej drodze,

Pan Z. za umyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Stąd różnica w karze. Jednak nie tylko skutek jest ważny, jak chciał nam wmówić jeden mądrala, ale i okoliczności dla wymiaru sprawiedliwości, się liczą.

[zyzio]

Otylia została skazana za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, na błędnie oznakowanej drodze,

Pan Z. za umyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Stąd różnica w karze. Jednak nie tylko skutek jest ważny, jak chciał nam wmówić jeden mądrala, ale i okoliczności dla wymiaru sprawiedliwości, się liczą.

Jakie umyślne spowodowanie wypadku ? ? Chłopie nie masz pojęcia o prawie ( a przyda ci się ono w rozgrywce z darkulem prędzej czy później) i klepiesz w klawiaturę.....umyślnie co najwyżej naruszył przepisy prawa o ruchu drogowym, ale nieumyślnie spowodował wypadek ! Wypadek drogowy to zawsze przestępstwo nieumyślne !!! Otylka nieprawidłowo wyprzedzała kolumnę aut na trzeciego - szarżowała tak samo jak Z. i zabiła brata, również nikt postronny nie ucierpiał, a sama wyszła na dodatek bez szwanku z tego......Nieprawidłowo oznakowana droga ??? Na drodze Z. też nie powinno być garbu w takim razie......a był !

[Gość dziadekwłodek]

Jakie umyślne spowodowanie wypadku ? ? Chłopie nie masz pojęcia o prawie ( a przyda ci się ono w rozgrywce z darkulem prędzej czy później) i klepiesz w klawiaturę.....umyślnie co najwyżej naruszył przepisy prawa o ruchu drogowym, ale nieumyślnie spowodował wypadek ! Wypadek drogowy to zawsze przestępstwo nieumyślne !!! Otylka nieprawidłowo wyprzedzała kolumnę aut na trzeciego - szarżowała tak samo jak Z. i zabiła brata, również nikt postronny nie ucierpiał, a sama wyszła na dodatek bez szwanku z tego......Nieprawidłowo oznakowana droga ??? Na drodze Z. też nie powinno być garbu w takim razie......a był !

 

A mówi ci to:

 

"art. 177§ 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,

 

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

 

§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca

 

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

 

§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek."

 

coś?!

 

Pasażer Zientarskiego był jego najbliższym?

[Arku]

§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca

 

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

To dlatego Janson dostał dwa lata w zawiasach Zientarski 3 bez zawiasów ?

 

Ciekawe dlaczego ten naćpany z dyskoteki co dwie osoby zabił dostał też w zawiasach ?

 

Jkoś wyjątkowo medialne są te sady - tam gdzie jest krzyk to wyroki jednak wyższe a jak sprawa przysycha to działają łagodniej.

 

Jakie umyślne spowodowanie wypadku ? ? Chłopie nie masz pojęcia o prawie ( a przyda ci się ono w rozgrywce z darkulem prędzej czy później) i klepiesz w klawiaturę.

A tyle miałeś czasu żeby się przyzwyczaić do tępaków jak do zawartości azotu w powietrzu.

[Gość dziadekwłodek]

To dlatego Janson dostał dwa lata w zawiasach Zientarski 3 bez zawiasów ?

 

Ciekawe dlaczego ten naćpany z dyskoteki co dwie osoby zabił dostał też w zawiasach ?

 

Jkoś wyjątkowo medialne są te sady - tam gdzie jest krzyk to wyroki jednak wyższe a jak sprawa przysycha to działają łagodniej.

 

 

(...)

 

I o to do mnie pretensja? Czy ja sąd jestem?

[Jaro_747]

Arku nie kuma biedaczek, że zasłanianie się innymi wyrokami jest bez sensu. Ale popłakać nad losem Zientarskiego owszem można. Ile minut się ten głupek nacieszył jazdą Ferrari?

[Arku]

Pasażer Zientarskiego był jego najbliższym?

Pasażer Zintarskiego poniósł śmierć podobnie jak pasażer Otylci więc ściganie jej odbywało się z urzędu tak samo jak Zientarskiego.

Do czego chciałeś przypiąć ten przykład, że nie całkiem prawidłowo rozumiesz co napisane w kodeksach?

 

Ile minut się ten głupek nacieszył jazdą Ferrari?

tyle samo co ten drugi głupek obok niego.

Rozumiem że dla kabotynów nacieszył się za długo. Teraz za***ać pier**lonego bon vivanta. Dla przykładu innym żeby się nie cieszyli jazdą ferrari tylko odczuwali głęboki smutek z tego powodu.

 

Niedawno przecież potrącił pieszego skuterem.

To pieszy potrącił jego na skuterze. Tak ustalił policja.

 

Tak jak ty to ustalili dziennikarzyny koledzy Zabiegały którzy czują potrzebę zarobienia na spektaklu a przy okazji pomocy jego konkubinie w wyciągnięciu zadośćuczynienia.

 

Z czym jednak będzie problem jeśli nie zdołają wykazać, że Zbiegałę zaciągnął Zientarski przemocą i podstępem do ferrari a potem trzymał przerażonego niebezpieczną jazdą pod lufa pistoletu.

[Jaro_747]

Jak rozumiem nasz wyznawca kultu Zientarskiego uważa, że wszystkiemu winny pasażer który nie dość, że z auta nie uciekł to jeszcze dał się zabić.

[Arku]

ak rozumiem nasz wyznawca kultu Zientarskiego uważa, że wszystkiemu winny pasażer który nie dość, że z auta nie uciekł to jeszcze dał się zabić.

Trzy razy ci to tłumaczyłem. Az takim debilem nie jesteś żeby musiał tłumaczyć po raz czwarty forumowy goebelsiku.

 

na to mnie nie nabierzesz.