Skocz do zawartości
IGNORED

Propozycje i uwagi dotyczące Forum


EDDY

Rekomendowane odpowiedzi

Wklejam tu, bo zamieściłem wpis w "spamowym" (jak się okazało) wątku...

____________________________________________________________

 

A pomysł, aby przed postem założycielskim dla tematu dać zakładającemu możliwość przypięcia kolorowej etykiety: START lub Hi-Fi albo HI-END?

 

Po kolorze, na pierwszy rzut oka, byłoby widać odpowiednią klasyfikację tematu na jednym widoku ekranowym.

Klucz kolorów w znaczniku (przypince na wzór obecnie występującego "PODPIĘTY") może być dowolny, to tylko propozycja:

 

START - żółty

HI-FI - zielony

HI-END - niebieski

 

 

Bez podziałów, a funkcjonalnie.

  • Użytkownicy+

Moderacyjo jaśnie oświecona! Melduję, że jak próbuję wejść w zakładkę Stereo, żeby umieścić tam jakiegoś chamskiego posta :) to wyrzuca mnie na stronę startową forum. Do Stereo zatem wejść nie mogę, a ciekawi mnie co nowego w materii wzmacniacz+CD+kolumny+kable za max. 300 zł. Czy da się to jakoś naprawić, bo zepsute forum jest mało interesujące, poza tym przyczynia się ten feler do zmniejszenia liczby wejść, a tym samym do spadku zysków z forum i zmniejszenia się pensji moderacyji jaśnie oświeconej.

 

Moderacja jest być może oświecona, ale Ty Yul wciąż za murzynami ;) Takie sprawy załatwia ADMINISTRACJA i mod nie ma tu nic do roboty...

Moderacja jest być może oświecona, ale Ty Yul wciąż za murzynami ;) Takie sprawy załatwia ADMINISTRACJA i mod nie ma tu nic do roboty...

No, moderacyja nie dość że jaśnie oświecona, to wszechwiedząca, wszechmająca i wszechmogąca, jak wiadomo, no to się zwracam. Normalne nie?

Administracyji czerwonej i uzdolnionej dziękuję - uwaga o subforach była na miejscu - dzięki czemu już mogę czytać do woli o stereo za czy stófki.

  • Administratorzy

Wklejam tu, bo zamieściłem wpis w "spamowym" (jak się okazało) wątku...

____________________________________________________________

 

A pomysł, aby przed postem założycielskim dla tematu dać zakładającemu możliwość przypięcia kolorowej etykiety: START lub Hi-Fi albo HI-END?

 

Po kolorze, na pierwszy rzut oka, byłoby widać odpowiednią klasyfikację tematu na jednym widoku ekranowym.

Klucz kolorów w znaczniku (przypince na wzór obecnie występującego "PODPIĘTY") może być dowolny, to tylko propozycja:

 

START - żółty

HI-FI - zielony

HI-END - niebieski

 

 

Bez podziałów, a funkcjonalnie.

 

Z kolorami to może niekoniecznie, bo i tak większość narzeka, że tu za kolorowo i za dużo wszystkiego. Same prefixy, bo tak to się nazywa, już rozważaliśmy. Jednak dużo osób piszących w Hi-End i "normalnych" tematach o Hi-Fi narzekało, że wątki typu "sprzęt za 200zł" skutecznie spychają w dół ich tematy. Podział na subfora przeciwdziała temu zjawisku.

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:

https://www.audiostereo.pl/magazyn/

 

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

zawsze sadziłem ze zakładka hi-end ma byc jedynie z tematami dotyczacymi czysto sprzetu -konkretnego problemu , konkretnego sprzetu bez watków gawędziarskich a jak widze Piopio juz zaczął kolejny temat do pitolenia o niczym

proponuje równiez w związku z tym przenieśc wszystkie tematy -typu lokalne spotkania, imprezy ,watki konkretnych forumowiczów co bym sobie kupił i kto jaki rabat daje do zakładki kluby aby zamknąc temat robienia klubów towarzyskich w watkach

najwyzej nikt juz nie będzie pisal w hi-end i zobaczymy czy jest potrzebna czy nie

Znakomity pomysł! Trzeba tam koniecznie przenieść wszystkie wątki ogłoszeniowe i wzmocnieniowe. Mam nadzieję, ze wszyscy wiedzą o co chodzi ;-))

bum a jaki problem załozyc sobie wlasny wątek w klubach

tam juz jest wszystko co mozna nazwac klubem

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Administratorzy

Wprowadziliśmy kolejne poprawki. Zakładka Stereo jest teraz pogrubiona, co ma wskazywać na to, że jest zakładką główną i zawiera kolejne subfora.

 

Subfora Stereo są teraz widoczne od razu po kliknięciu w zakładkę Forum. Zmniejszy to ilość klikania i ułatwi dostęp do tych zakładek.

 

Zastanawiamy się jeszcze, czy zakładka Inne w Stereo jest rzeczywiście potrzebna? Temat na pewno wart jest przemyślenia.

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:

https://www.audiostereo.pl/magazyn/

 

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

Gość partick

(Konto usunięte)

Jednak zakładka Hi-end, jest tak naprawdę zakładką dla doświadczonych forumowiczów, chcących się dzielić wiedzą.

(kursywa i podkreślenie moje)

 

to może jednak, przestaliby się szwendać po całym forum, próbując wciskać swoje teorie zwykłym ludziom - naciągając ich jednocześnie na kupno czegoś tam - co albo zalega w domu, albo u kolegi, albo w znajomym sklepie...

 

dlatego proponowałem: zakładka Hi-End dostępna wyłącznie dla Klubowiczów.

 

zawsze sadziłem ze zakładka hi-end ma byc jedynie z tematami dotyczacymi czysto sprzetu -konkretnego problemu , konkretnego sprzetu bez watków gawędziarskich a jak widze Piopio juz zaczął kolejny temat do pitolenia o niczym

proponuje równiez w związku z tym przenieśc wszystkie tematy -typu lokalne spotkania, imprezy ,watki konkretnych forumowiczów co bym sobie kupił i kto jaki rabat daje do zakładki kluby aby zamknąc temat robienia klubów towarzyskich w watkach

najwyzej nikt juz nie będzie pisal w hi-end i zobaczymy czy jest potrzebna czy nie

 

i to jest słuszna koncepcja.

a jak parę osób chce sobie robić dobrze, to dlaczego nie za swoje pieniądze...

 

sprzęt Hi-end (cokolwiek to znaczy) jak najbardziej też należy do Hi-fi :)

 

Hi-End jest niemierzalny (cokolwiek to znaczy), czyli jednak nie należy do Hi-Fi.

 

HI-END - niebieski

 

dobrze, że nie tęczowy.

Gość

(Konto usunięte)

Hi-End jest niemierzalny (cokolwiek to znaczy), czyli jednak nie należy do Hi-Fi.

 

Miałem na myśli tylko i wyłącznie to, że sprzęt Hi-end zawiera się (a przynajmniej powinien) w sprzęcie zapewniającym wysoką wierność odtwarzania, z angielskiego popularnie określanym jako sprzęt...? No właśnie! ;) ;)

 

PS partick - gdzie "twarz" straciłeś? ;)

 

Edit: Już wróciłeś z "twarzą"! :) Ale inną... ;)

Subfora Stereo są teraz widoczne od razu po kliknięciu w zakładkę Forum. Zmniejszy to ilość klikania i ułatwi dostęp do tych zakładek.

 

I co z tego, skoro po wejściu gdziekolwiek traci się szybkie dojście i trzeba klikać nadmiarowo.

Korzystacie sami z tego forum czasem?

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Jakiej?

Przecież to absurd. Jak mam zrobić przewał to zrobię na nowym ogłoszeniu i blokada edycji tego nie zabezpieczy.

 

Jak zrobisz literówkę w ogłoszeniu to teraz musisz je skasować i umieścić nowe... bez sensu.

Wystarczy ładnie naszą jaśnioświeconą(jak to Yul zwykł mawiać) moderacyję o poprawę poprosić:)

A tak na serio to nie zamieszczałem tu na Forum ogłoszenia więc nie wiem czy to tylko u Ciebie coś nie tak, czy to po prostu tak ma być.

 

Pozdro.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Proponuje przenieść watek Wasze ustroje do Hi-Fi!!! Kto jest za tym prosze stawiac kolejke! Nie chce zagladac do tej zakladki, a ten watek jest ciekawy! Wiekszosc sprzetow zamieszczanych w nim to sprzet budżetowy wiec nie wiem czemu ktos to wkleil do Hi-Endu?

Po drugie watek "CD do 1000zl" radzil bym przerzucić tez do Hi-Fi. Malo kto na starcie kupuje CD za tysiaka!

 

Do Moderacji! Puścicie tylko tego posta!

?👈

Proponuję aby po najechaniu kursorem rozwijało się drzewko z subforami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość

(Konto usunięte)

Proponuje przenieść watek Wasze ustroje do Hi-Fi!!! Kto jest za tym prosze stawiac kolejke! Nie chce zagladac do tej zakladki, a ten watek jest ciekawy! Wiekszosc sprzetow zamieszczanych w nim to sprzet budżetowy wiec nie wiem czemu ktos to wkleil do Hi-Endu?

 

No, no, no! Byłem pierwszy, a nikt mi nie postawił... :(

Może mnie nie lubią...

 

I przenieść poniższy wątek do Hi-Fi.

Zdecydowanie więcej tam zdjęć z klasycznym sprzętem Hi-fi, a i sprzęt Hi-end (cokolwiek to znaczy) jak najbardziej też należy do Hi-fi :)

 

Wyświetl postUżytkownik eMeReKo dnia 18.06.2013 - 21:12 napisał

http://www.audiostereo.pl/wasze-ustroje_3609.html w Hi-End?

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Postanowiłem napisać tutaj, bo serce krwawi od kilku dni, jak człowiek widzi co się wyprawia ,na tak w sumie pożytecznym, forum. A już w dniu wczorajszym nastąpiło apogeum szamba. Panowie moderatorzy i administracja, do Was się zwracam. Pytam się gdzie jesteście? Dlaczego nie reagujecie, a dopiero jak szambo zaczyna się wylewać, to sprzątacie chlew. Komu to potrzebne? Jakieś ekwilibrystyki ze zmianami nazw działów, jakby to mogło być lekarstwem na cokolwiek....

 

A wystarczy kilka prostych działań.

 

1. Przede wszystkim i po pierwsze, bardzo jasny regulamin, traktujący o zachowaniach podczas prowadzenia dyskusji. Nie trzeba nic nowego wymyślać, netykieta obowiązująca na forach usentetowych znana jest od lat, więc prosto można ją tutaj zaadaptować.

2. Po drugie, wprowadzenie restrykcji za łamanie zasad regulaminu, ze szczególnym uwzględnieniem zasad fundamentalnych.

Restrykcje te polegają na casowym ograniczeniu możliwości pisania postów na okres od kilku dni do miesiąca, zwyczajowo jest to tydzień, dwa tygodnie, miesiąc.

3. Za podstawowe zasady uznanie nie tolerowanie ataków personalnych na współdyskutujących. Każdy przejaw takiego zachowania rodzi natychmiastową restrykcję z punktu drugiego. Zauważcie że to nie jest ban, tylko czasowa niemożność zabierania głosu w dyskusjach. Typowy czas na ochłonięcie.

Kolejna podstawowa zasada nie tolerowanie tych zachowań niezależnie od okoliczności, czy to sprowokowanych czy też nie, nie ma tłumaczenia "bo on zaczął". Moderator nie jest od tego, żeby bawić się w sędziego, kto zaczął, kto kogo sprowokował, kto ma rację. Od tego jest przycisk "zgłoś", a nie odszczekiwanie się w tym samym stylu. Każde takie zachowanie -> urlop tygodniowy.

 

Co to wszystko da w praktyce? Sprawa jest prosta. Ludzie są ludźmi, wiadomo, nerwy ich czasem ponoszą, temperatura dyskusji rośnie, następuje eskalacja pyskówek. Mechanizm "urlopów" a w szczególności jego nieuchronność, która raz czy dwa dotknie delikwenta z gorącą głową, za trzecim razem każe mu napić się wody dla ochłody i zastanowić się, zanim zacznie mięsem rzucać. Najważniejsza jest w tym nieuchronność restrykcji.

Przykład: osobnik nr 1 pisze coś tam o swoim sprzęcie kablach itd, w odpowiedzi osobnik nr 2 pisze, jesteś nawiedzonym idiotą, to nie jest prawda,co wypisujesz. Mógł to zrobić kulturalnie, przez polemikę z postawioną tezą, ale nie, wolał szpilę osobistą wbić.... bo tak jest fajnie. Hulaj dusza piekła nie ma.

Moderator nie usuwa tej wypowiedzi, tylko dopisuje uwagę, że delikwent złamał regulamin i zarobił tygodniowy urlop. Zauważcie, że to nie jest kara permanentna, to restrykcja mająca na celu obniżenie temperatury dyskusji. Nie ma mowy o banie, nie ma mowy o cenzurze. Dyskusja w formie pyskówki nie ma prawa się rozwinąć, niezależnie od okoliczności. A delikwent po tygodniu jak już mu wróci prawo do pisania postów, zdąży ochłonąć, i sam dojdzie do refleksji że przegiął. Jasne, czyste zasady.

Najważniejsza w tym wszystkim jest oczywiście konsekwencja w działaniu, tu apel do modów i administracji. A po miesiącu, userzy sami będą stosować autocenzurę słowną, wiedząc co ich czeka w razie przegięcia z zasadami.

 

Uwierzcie mi, że to działa. Piszę to z wieloletniej praktyki. Nie są to teorie wyssane z palca. Te zasady działają, powiem wręcz, że jestem dumny z porządku jaki panuje tam gdzie je wdrożyliśmy :). Nie podaję adresu, bo nie wypada, ale niektórzy zapewne wiedzą, o jakim forum mowa. Jeśli tylko wyściubiają nos poza Audiostereo. Łatwo sprawdzić, że nie zmyślam, ani nie zdziwiam.

A były i gorące czasy, ciężkich dyskusji. I nigdy nie było ataków pod naszym adresem, że cenzura, czy coś w tym stylu. A porządek jest wzorcowy.

 

Najważniejsze są jasno sformułowane zasady i konsekwencja, ot co. I nieco zaangażowania ze strony admistracji i moderatorów. A nie jakieś dziwne ruchy z żonglerką nazwami działów, tu hi-end, tam HiFi. Kolory i inne bzdety. To nie zadziała, natury ludzkiej nie zmienicie. Przyjdzie kolejny nowy user i będzie mieszał w kotle od nowa.

 

Tylko jasne i zdrowe zasady, konsekwencja w ich przestrzeganiu i ludzie sami je zaakceptują i będą przestrzegać, jak się przekonają że wnoszą one wiele dobrego.

Tak wszystko to piękne, ale niestety w teorii.Prawda jest taka, że tutaj bana można dostać nie za chamstwo, tylko za niewygodne poglądy. Jest tu cała grup osób, która wedle tych jasno określonych reguł, nawet przy obecnym regulaminie forum powinny dawno już sąd wylecieć. Ale to są święte krowy, którym wolno więcej.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Tak wszystko to piękne, ale niestety w teorii.Prawda jest taka, że tutaj bana można dostać nie za chamstwo, tylko za niewygodne poglądy. Jest tu cała grup osób, która wedle tych jasno określonych reguł,

 

To o czym pisałem wyżej to nie teoria, to działająca od lat praktyka. Nie wymyśliłem tego sobie :)

 

Oczywiście jest jeszcze kilka zdrowych i ważnych reguł. Przede wszystkim zasady obowiązujące i możliwości moderacyjne, nie mogą być orężem w dyskusji. Nie ma nic gorszego. Dlatego też uważam za jeden z bardziej poronionych pomysłów, uprawnienia moderatorskie przydzielane z automatu autorowi wątku.

 

Sama pierwotna natura i zasada działań moderatorskich jest taka, że powinien je wykonywać ktoś możliwe najmniej emocjonalnie zaangażowany w daną dyskusję. Tak jak sędzia, tylko taki stan rzeczy, daje szansę na rzetelną i niezabarwioną emocjami moderację. A z samej zasady, autor wątku, jest najbardziej jak to tylko możliwe, emocjonalnie zaangażowany w dyskusję, skoro odczuł potrzebę założenia takiego a nie innego tematu.

 

Uważam to za jeden z większych błędów tego forum. Tak być nie powinno. Owszem, jest to wygodne z punktu widzenia moderacji i administracji, bo mają mniej roboty, ale to nie przyniesie ostatecznie nic dobrego. I w końcu odbije im się czkawką i niestrawnością. Zresztą już się odbija...

Znowu chowasz głowę w piasek.

 

Sama pierwotna natura i zasada działań moderatorskich jest taka, że powinien je wykonywać ktoś możliwe najmniej emocjonalnie zaangażowany w daną dyskusję.

To jedna z przyczyn, z których tutaj to nie działa i nie zadziała, dopóki przyczyna nie zniknie.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

nawet przy obecnym regulaminie forum powinny dawno już sąd wylecieć. Ale to są święte krowy, którym wolno więcej.

 

Wspominałem już o jasności zasad i konsekwencji w ich egzekwowaniu? Wspominałem :)

 

Jasność zasad - brak wątpliwości czy ktoś nie jest ponad nimi, bo bardzo łatwo to wykryć i ocenić.

Konsekwencja w ich egzekwowaniu - brak wątpliwości, czy ktoś nie jest traktowany ulgowo i nie stoi ponad zasadami.

 

Przy czym jedna uwaga, dobre i adekwatne stosowanie restrykcji. "wylecieć" to jest, na forum na które się powołuję, wyłącznie za recydywę, 10 ostrzeżeń jasno zapisanych na koncie i dla wszystkich zainteresowanych widoczne. Zazwyczaj są one konsekwencją i idą w parze w "urlopem" od postowania.

 

"wylecieć" to jest ostateczna kara, to już nie jest restrykcja. To w żadnym razie nie ma być narzędzie zemsty na współdyskutującym. Nawet u nas nikogo nie można wywalić ot tak sobie. Wspominałem o jasności i przejrzystości zasad? :D Restrykcja czasowa jasno zdefiniowana jest świetną regułą. Zasady są proste: pierwsze jest upomnienie słowne, żeby się delikwent pohamował. Nie reaguje - jest restrykcja czasowa, nie reaguje nadal, jest kolejna i kolejne ostrzeżenie na kontro. Permanentna recydywa i zebranie odpowiedniej ilości ostrzeżeń dopiero skutkuje banem.

Wspominałem już o jasności zasad i konsekwencji w ich egzekwowaniu? Wspominałem :)

Wspomiałeś, napisałeś też:

"Sama pierwotna natura i zasada działań moderatorskich jest taka, że powinien je wykonywać ktoś możliwe najmniej emocjonalnie zaangażowany w daną dyskusję."

 

A ja odpisałem (pewnie znowu nie zdążyłeś przeczytać ;-)):

To jedna z przyczyn, z których tutaj to nie działa i nie zadziała, dopóki przyczyna nie zniknie.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Tak wszystko to piękne, ale niestety w teorii

Niestety tylko w teorii. Mało było moderatorskich interwencji, które nie byłyby cięciem tylko jednej strony sporów. Tak więc Sławek przedstawił piękną ideę, ale do tego potrzebny byłby ktoś, kto potrafiłby tego tygodniowego bana zaaplikować także swojemu koledze "po uchu", z którym w zasadzie w poglądach się zgadza.

 

Masz na myśli StaregoM, który nazwał mój wątek szambem, a potem za to, co zrobił, zbanował mnie?

To już jest żałosne. Przeanalizuj te 200 stron swojego wątku i zapewne bez trudu zauważysz, że przynajmniej 1/5 treści to są niewybredne pseudo analizy mojej osoby, a jak nie mnie to innych kolegów z klubu - jak to czule nazywacie - głucholców. To nie ja ci zapaskudziłem wątek, bo są tam raptem dwa moje wpisy. Zrobili to sly30, który chyba tylko o mnie potrafi pisać. I co zresztą pisze? Coś o moich gustach, sprzęcie lub poglądach? Nie - on pisze że jestem beznadziejnym nauczycielem, że jestem wręcz wcieleniem najgorszej głupoty nauczycieli peerelowskich itp. itd. (sorry, własnymi słowami to napisałem, bo nie mam czasu szukać cytatów).

Czy przez te kilkanaście stron wątku choć raz zwróciłeś uwagę, że twój wątek nie jest o użytkowniku StaryM, tylko o o kablach? Swoje trzy grosze dokładali rochu, papageno, Arek__45 i inni, a ty umiejętnie dolewałeś oliwy do ognia. Kto zrobił szambo z twojego wątku? Ja?

A potem przylazłeś do klubu i usilnie prowokowałeś nawalanki personalne. Parę stron wcześniej zanim cię zbanowałem.

Nie zastanowiło cię dlaczego, choć tak na mnie psy wieszacie i oskarżacie o wulgaryzmy, chamstwo i obrazę, to jakoś bana nie dostałem jeszcze? A szkoda, że nie przyszło ci to do głowy. Nie dlatego, ze mam tu jakichś utajonych kolegów, ale dlatego, że bardzo się pilnuję. Sam często "cenzuruję" swoje wypowiedzi, by brzmiały łagodniej. Wbrew waszym sądom, unikam argumentów ad personam i tylko czasem ironicznie się odszczekuję, odpowiadając na bardzo ordynarne zaczepki. Wbrew waszym dziwnym przypuszczeniom nie wkładam w pisanie na forum całej duszy i emocji. Owszem, coś mnie tam czasem poruszy, czasem rozzłości i za pięć minut już o tym nie myślę, bo mam inne ważne sprawy. To dla was te nawalanki sa sprawą życia i śmierci.

 

8125446142_0581e310f7.jpg

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Niestety tylko w teorii. Mało było moderatorskich interwencji, które nie byłyby cięciem tylko jednej strony sporów. Tak więc Sławek przedstawił piękną ideę, ale do tego potrzebny byłby ktoś, kto potrafiłby tego tygodniowego bana zaaplikować także swojemu koledze "po uchu", z którym w zasadzie w poglądach się zgadza.

....

 

To nie jest tylko teoria. Wdrożenie tych zasad daje wymierne i praktyczne skutki.

 

Zakładam, że ktoś tutaj zarządza tym forum i komuś zapewne leży też na sercu jego kondycja. Takie konflikty nie służą nikomu i niczemu. I to niezależnie od jego własnych poglądów i zapatrywań. Zapewniam Cię, że jeśli ten ktoś dostrzeże, że zdrowe zasady są w dłuższej perspektywie korzystne, to nie zawaha się ich wdrożyć. Nie zawaha się też ich przestrzegać konsekwentnie. Wiem to po sobie :). Napiszę jeszcze raz, do znudzenia, dobrze skonstruowane zasady nie służą ocenianiu poglądów i poruszanej tematyki, jeśli tylko oczywiście mieści się w ramach danego forum w ogóle.

 

Zdrowe zasady oceniają zachowania i formę dyskusji. W tym nie ma "kolegów po uchu", bo zasady nie dotyczą "ucha" i sposobów słyszenia, a dotyczą sposobów wyrażania poglądów. Jeśli jest zgłoszenie postu do moderacji, z powołaniem się na złamanie konkretnego zapisu regulaminu, to moderator nie ma dylematów i się nie zawaha zadziałać zgodnie z przyjętymi regułami. Dobrze wie, że to jest lepsze, niż jednorazowe nagięcie zasad. To tylko kwestia perspektywy z jakiej się na to patrzy :).

 

Poza tym, chciałem zauważyć, że moderatorów jest więcej zazwyczaj, mają różne poglądy na dane tematy, żaden nie jest świętą krową. A zgłoszenie postu do moderacji leci na panel do wszystkich. Jeden nie zareaguje, bo dotyczy jego kolegi, ale drugi zareaguje, bo regulamin został złamany. Nie ma czegoś takiego jak "władza" w jednym ręku. Wszystko można odpowiednio zorganizować, jeśli tylko ma się po temu wolę.

 

....

A potem przylazłeś do klubu i usilnie prowokowałeś nawalanki personalne. Parę stron wcześniej zanim cię zbanowałem.

Nie zastanowiło cię dlaczego, choć tak na mnie psy wieszacie i oskarżacie o wulgaryzmy, chamstwo i obrazę, to jakoś bana nie dostałem jeszcze?...

...

 

StaryM, ja wiem że jestem rozgoryczony. Nie wiem czy słusznie, czy nie. Pewnie słusznie, albo i nie :) Sorry, za żart, ale zmierzam do tego, że na obecnym etapie to naprawdę nie jest istotne, takie rozważania jak wyżej. Nie dostrzegasz tego?

Osoby stojącej z boku to kompletnie nie interesuje. Do tego nie wie już o co w ogóle poszło. Jest tyle stron bicia piany przez obie strony konfliktu, drugie tyle zostało pewnie wycięte. To naprawdę nie ma już sensu.

 

Bardzo Was więc proszę, wszystkich dajcie sobie na wstrzymanie. Mineralna z lodóweczki, zamiast kolejnego takiego postu. I konflikt sam wygaśnie. To co się teraz dzieje to już jest konflikt bez konfliktu, samo napędzające się bicie piany, tyle że już nikt nie wie o co i po co....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.