Skocz do zawartości
IGNORED

Propozycje i uwagi dotyczące Forum


EDDY

Rekomendowane odpowiedzi

Czytać nie ma co, bo sam bełkot, jak coś poważnie się spytam o problemie akustycznym, to odpowiedz,....

- wygoń go kijem, albo miotłom,..

....taką odpowiedz dostałem przed chwilą, i to już całkiem już nie ma sensu.

,...co raz mniej, mi się chce, tu na forum zaglądać,...a zaglądam z przyzwyczajenia,.... ale pomału się odzwyczajam.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

frywolny, sadziłem, że naprawdę coś chcesz zmienić, że chodzi o coś więcej. Widzę jednak, że podoba Ci się ta mentalność, chwytanie za słowa, kruczki prawne itp. Nic więcej nie znalazłeś w mojej wypowiedzi godnego uwagi? A może chodzi tu o stawiane kolejki, przez niby nie zaglądających przez tydzień na forum userów?

 

Dziewiętnastą kolejkę stawiam ja, niech dusza się cieszy. Szkoda tylko, że tak ochoczo i uczciwie je stawiający koledzy, jakoś byli mniej ochoczy przy wpisie kolegi pasera, który napisał, że apel był widoczny dla wszystkich...

 

Paradoksalnie im bardziej wisi mi to forum- a jest to wynik Waszych reakcji. Tym więcej kolejek dostaję.

Dziwny mechanizm.

 

Ciekawa jest historia o tym, że ktoś gdzieś opublikował apel, pomijam już to, że oczywiście nie jest on autorstwa Szymona!

Bocznica w takiej formie, czyli w zasadzie wyłącznie jako platforma do chamskich przepychanek między forumowiczami, czy też do demonstracji frustracji natury polityczno-światopoglądowej i obrażania w kółko każdego kto się nawinie pod rękę, a śmie mieć inne poglądy na świat, jest tworem kompletnie chorym. Chorym, wynaturzonym i w takiej formie absolutnie zbędnym. Jest to absolutne wynaturzenie idei wolności słowa. A już szczególnie na forum o tematyce audio. To jest kompletny bezsens.

 

Nie macie prawie w ogóle ruchu i wpisów w zakładkach tematycznych. !!!! To tam powinniście skupić siły i wrócić tam życie. Od 2005 roku zaglądam tu prawie codziennie , wczęśniej jako niezarejestrowany więc domyślasz się że bocznica siłą rzeczy średnio mnie interesowała, od 2010 zarejestrowany i chyba z dwa lata zajrzałem tu ze dwa razy. Ale...

dział akustyka który śledziłem od deski do deski zdechł , tam wpisy zaczynają być rzadkością

część działu stereo i kino domowe zdominowane przez straganiarzy, aż obrzydza wchodzenie tam bo ile można czytać "tę troskę o pomoc koledze na forum i że liczy się tylko zadowolenie klienta", nawet koledzy z hdtv zobaczylli że u nas stragan i chętnie rozkładają na nim "szkiełka",

część hi-end , no nie muszę komentować wydawałoby się że ten dział powinien być oazą spokoju a jest wulkanem energii , niekoniecznie tej dobrej,

dział analog , dajcie spokój, na własne życzenie postawiliście krzyż na świeżym nagrobku

 

 

SławekR, masz zdanie jak wyżej o bocznicy, Admin też napisał że woli użytkowników "tematycznych" . To podpowiem , jest takie proste rozwiązanie. Zamknijcie ją!!!

Ale wiesz co ? Nic z tego !!!. Nawet się nie odważycie bo Minister finansów jeszcze nie wymyślił jednostki mniejszej od grosza aby ustalić nową wartość akcji forum.

 

p.s. jeśli myślisz że mnie to cieszy to odpowiedź sobie tylko czy 9 lat zaglądania po których coraz mniej mi się tu chce wchodzić , jest powodem do zadowolenia. Jesteście nadal przekonani że jakość forum to tylko wina użytkowników?

Wydaje mi się, że nikt tu nie ma wątpliwości, że forum rozwalała niewystarczająca moderacja, która pozwala problemowym użytkownikom na zbyt wiele. Jeden moderator nic nie robił (a nawet często, rechocząc i sekundując, przyglądał się z boku wzajemnym nawalankom), drugi co bardziej krewkich banował, a trzeci następnego dnia ich odbanowywał (wbijając przy okazji nóż w plecy drugiemu moderatorowi).

 

Zero jasnych zasad, zero jakiejkolwiek konsekwencji w działaniu. Pełna amatorka.

 

Jedynym usprawiedliwieniem właściciela forum dla takiego stanu rzeczy jest fakt, że jest to sytuacja w pewnym sensie 'zastana' - o porządek zawsze łatwiej, gdy jasne zasady panują od początku, a nie gdy trzeba je dopiero wprowadzać (co automatycznie antagonizuję sporą część userów, zarzucającą moderacji zamordyzm).

 

Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć - bez zamordyzmu, nigdy jednak nie będzie porządku. Szczególnie w Polsce, gdzie kultura dyskusji w świecie wirtualnym pozostawia wyjątkowo wiele do życzenia.

 

O tyle dobrze, że administracja forum nareszcie wydaje się dojrzewać do niezbędnych decyzji. Znam fora w Polsce, na których moderacja jest stanowcza i konsekwentna, i które dzieki temu nie mają takich problemów. A więc i u nas da się. Takie fora są z przyjemnością odwiedzane przez normalnych ludzi, którzy lubią tam zaglądać i dzielić się swoją pasją.

 

Czego i AS życzę.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Użytkownicy+

1. Myślisz, że twoja interpretacja oznacza, że problemu, o którym napisałem, nie ma?

2. Jesteś nieobiektywny, bo nienawidzisz Szymona, a on ciebie.

3. Czemu żaden "władca" nie chce odnieść się do meritum, tylko albo ma protestujących za kretynów, albo usiłuje protest ośmieszyć, albo imputuje, że się "podłączyli"? Ja nie znam Szymona, a protestuję, bo widzę problem.

 

1. Problem ma wielorakie podłoże. Przyłączasz się do sprytnie umotywowanego protestu, przeciwko "policji". Autor jest cwanym adwokatem, który chce uzyskać wypuszczenie z aresztu swojego kolegę, zagarnąć dla siebie forum, oraz pokój na wystawie AS. Większość protestujących nic o powyższym nie wie, bo nie wynika to z cytowanego apelu. Chcą po prostu, żeby było lepiej i tyle. Lepiej chce KAŻDY, więc to protest wszystkich. Biorąc pod uwagę prawdziwe przesłanki, to protest niewielu osób, bo tylu utożsamia się z prowodyrami zamieszania. Ta ograniczona ilość forumowiczów stopniałaby jeszcze bardziej, gdyby można było ujawnić obrażające ich wpisy, dokonane przez tych, których teraz popierają.

 

2. "Nienawiść", to zbyt duże słowo. Cenię niektóre jego wpisy, do któregoś momentu rozmawialiśmy też na PW w pokojowym tonie. Ja tylko wiem, że On jest manipulatorem stawiającym sobie kolejki za pomocą logujących się z tego samego IP "pracowników", że jego "żona" pisze w rodzaju męskim, że wielokrotnie obrażał forumowiczów nazywając ich w chamski sposób. Wiem też, że przeczesał internet, oraz szukał informacji u osób które u mnie były, by to wykorzystać. Wiem, że w ten sposób dowiedział się o niektórych sprawach prywatnych, z których nie omieszkał zrobić na forum użytku. Nie śmiem nawet wspomnieć, że regularnie wspomina w swoich wpisach o alkoholu, w celach zdyskredytowania mnie. Argumentem ma być posiadanie przeze mnie delikatesów (o czym nie krępował się "wspomnieć"), w których min. jest sprzedawany alkohol.

 

Wymieniłem kilka rzeczy, wiele innych w tej chwili nie pamiętam. Jednak czy za to można innego człowieka nienawidzić? Czy On mi kogoś zabił, okaleczył, lub zrobił inną krzywdę w realu? NIE, przynajmniej na razie. Szczerze mówiąc, to mi go jest zwyczajnie żal. Tak więc współczucie, to uczucie najbliższe temu, co do tego nieznanego mi osobiście człowieka czuję. Niestety, to jest moja wada, która powoduje brak natychmiastowej reakcji na chamstwo. Nie potrafiłem na czas zbanować starego, którego uważałem za dobrego kolegę. Naraziłem forum na szkodę. Piszę to szczerze, bo tak jest. Już więcej tych błędów nie popełnię. Obiecuję.

 

3, Większość się "podłączyła" nie znając prawdziwych powodów. Kilku z kolegów napisali mi, że po dokładnym wniknięciu w sprawę nie protestowali by, ale teraz głupio się wycofać. Powiedz mi, kto śledzi na bieżąco wszystkie wpisy naszych "bohaterów"? To co widzicie, to często ucywilizowana wersja. Moderacja jest w potrzasku, bo nie może ujawnić chamskich wpisów, co wykrzywia widzianą rzeczywistość.

 

 

Teraz ja mam pytanie:

 

Czemu wśród protestujących, są JEDNOCZEŚNIE niezadowoleni z powodu zbyt łagodnej moderacji (nie reagowanie w wątkach na zaczepki i troling innych userów) i mówiący o zamordystycznej moderacji? O co walczą te dwie grupy, o skrajnie przeciwnych postulatach?

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Może z powodu dowolności decyzji, która zawsze jest słuszna?

 

Podziwiam jak szybko sobie poradziłeś Palton na spółę Elbem Wzmacniaczem Pierwszym z uporządkowaniem wizualnym zakładki Hi-end.

To teraz zapraszam do zakładki Analog- jak macie pojęcie w którym kierunku kręci się winyl.

 

Czy może przechodzimy od razu do fazy "wielkie znikanie"?

  • Użytkownicy+

Frywolny, odnieś się MERYTORYCZNIE do mojego wpisu, zamiast cytować regulamin. Chwytasz się socjotechniki, czy chcesz o czymś pogadać, co można robić lepiej? Jeśli to pierwsze, to szkoda czasu, jeśli to drugie, to dawaj śmiało.

Może z powodu dowolności decyzji, która zawsze jest słuszna?

 

Podziwiam jak szybko sobie poradziłeś Palton na spółę Elbem Wzmacniaczem Pierwszym z uporządkowaniem wizualnym zakładki Hi-end.

 

Szkoda, że w dyskusji - nomen omen o netykiecie - nie potrafisz powstrzymać się od obrażania interlokutorów :(

 

W pewnym sensie sam wystawiasz sobie jak najgorsze świadectwo.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Frywolny, odnieś się MERYTORYCZNIE do mojego wpisu, zamiast cytować regulamin. Chwytasz się socjotechniki, czy chcesz o czymś pogadać, co można robić lepiej? Jeśli to pierwsze, to szkoda czasu, jeśli to drugie, to dawaj śmiało.

 

Merytorycznie? Cytujesz czyjąś korespondencję, która jest mi znana jako prywatna bez słowa wytłumaczenia drugiej strony. Tej, która udostępniła prywatną korespondencję.

Szczerze? Latają mi punkciki tutaj, a z każdym dniem latają coraz bardziej i ban nie jest już dla mnie żadną karą.

Przykro mi, też wydaje mi się, że moglibyśmy się porozumieć, ale jednak, nie w tym otoczeniu.nie w obecnych warunkach

 

Szkoda, że w dyskusji - nomen omen o netykiecie - nie potrafisz powstrzymać się od obrażania interlokutorów :(

 

W pewnym sensie sam wystawiasz sobie jak najgorsze świadectwo.

 

Wchodzę ja sobie na forum w 2010 roku i piszę, że kolumn szukam, jakieś tam wymagania.

Za parę minut mam na PW ofertę Focali od kogo?

Moderacja jest w potrzasku, bo nie może ujawnić chamskich wpisów, co wykrzywia widzianą rzeczywistość.

 

A dlaczego moderacja nie może opublikować wpisów Szumona o żydach, ickach, garbatych nosach, zdejmowaniu spodni itd ? Przecież to nie jest korespondencja prywatna. Szymon napisał to sam, z nieprzymuszonej woli na forum publicznym.

 

Upublicznijcie przykłady jego radosnej twórczości, to może kilka osób przejrzy na oczy. Fakt szybkiego kasowania przez moderację tego typu wpisów sprawia, że większość osób nie zdaje sobie nawet z tego sprawy. Zamieśćcie wpisy popełniane przez jego 'żonę' piszącą w rodzaju męskim i jego 'pracowników', którzy dziwnym trafem wszyscy rzucili sie na Audiostero stawiać kolejki 'szefowi'.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Szkoda, że w dyskusji - nomen omen o netykiecie

Wiesz dlaczego coraz bardziej nie chce mi się tu pisać? Na tym forum i jeszcze na innym miałeś słynne wątki Jako osobnika niezwiązanego w żaden sposób troszkę raziło , bo nie wiedziałem ktoś zacz, niby no name, niby super granie z takiego a innego sprzętu który potem się sprzedawał. Niby nie branża , niby nie reklama. Niby nic. Niby bezinteresownie.

Nie chcę się wdawać w dyskusję z Tobą , nie znam Cię, nie potrzebuję znać. Mówię tylko o własnym zdaniu człowieka nijak nie związanego z branżą audio , bez znajomości układów etc. a tylko oceniającego Twoją twórczość na tych forach że chyba nie zawsze wszystko było fair?

 

 

A chwilę potem piszesz o netykiecie?

  • Użytkownicy+

Wuelem, Risto I Elberoth mają rację. Moderacja jest społeczna, czyli niepłatna. Modów jest zbyt mało, a reakcje są zbyt późne. Wielu z userów to nasi koledzy, co również nie ułatwia...

 

 

Frywolny, mogę zapewnić, że moderacja nie ma wglądu do PW innych forumowiczów. Cytowany apel, dostało prawdopodobnie kilkaset osób (być może tysiące), ponieważ chodziło o to, żeby rozesłać go dalej znajomym. Mechanizm przecież jest znany i oczywisty. Ja również dostałem takie PW, wiele znanych mi osób dzwoniło też i pytało o co chodzi. Tak więc ten tekst, to tajemnica Poliszynela. Wciągasz mnie w dyskusję o nieistotnej sprawie, odwracając uwagę od meritum sprawy.

1. Problem ma wielorakie podłoże. Przyłączasz się do sprytnie umotywowanego protestu, przeciwko "policji". Autor jest cwanym adwokatem, który chce uzyskać wypuszczenie z aresztu swojego kolegę, zagarnąć dla siebie forum, oraz pokój na wystawie AS. Większość protestujących nic o powyższym nie wie, bo nie wynika to z cytowanego apelu. Chcą po prostu, żeby było lepiej i tyle. Lepiej chce KAŻDY, więc to protest wszystkich.

 

Napisałeś też w innym wątku że wszyscy się rzucili za Szymonem bo dali się nabrać .

Czemu wszystkich protestujących a jak widać i część tu piszących uważasz za cymbałów nie portafiących samodzielnie myśleć, dających się zmanipulować posądzając o instynkt stadny?

To też takie pośrednie dosrywanie im.

 

To że też prawie dałbyś się nabrać /Twoje słowa/ , nie znaczy że wszyscy mają ten sam poziom intelektualny.

 

Do Was nic nie dociera. Wy nadal nic nie kumacie.

 

p.s. zdanie o intelekcie potraktuj z przymrużeniem oka, chodziło o przykład i może drobną Twoja refleksję jak niewybredny język może wkurzać drugą stronę.

Wiesz dlaczego coraz bardziej nie chce mi się tu pisać? Na tym forum i jeszcze na innym miałeś słynne wątki Jako osobnika niezwiązanego w żaden sposób troszkę raziło , bo nie wiedziałem ktoś zacz, niby no name, niby super granie z takiego a innego sprzętu który potem się sprzedawał. Niby nie branża , niby nie reklama. Niby nic. Niby bezinteresownie.

Nie chcę się wdawać w dyskusję z Tobą , nie znam Cię, nie potrzebuję znać. Mówię tylko o własnym zdaniu człowieka nijak nie związanego z branżą audio , bez znajomości układów etc. a tylko oceniającego Twoją twórczość na tych forach że chyba nie zawsze wszystko było fair?

 

 

A chwilę potem piszesz o netykiecie?

 

O tym kim jestem, każdy łatwo mógł się przekonać wchodząc w zakładkę 'o mnie', od pierwszego dnia mojej obecności na forum - a więc na długo przed tym, zanim wprowadzono oznaczenia 'branża'.

 

Czytając oskarżenia o braku rzetelności w opisywaniu urządzeń, wolałbym przeczytać konkretne argumenty odnoszące się do meritum (czyli brzmienia danych urządzeń), ale tych, jak na złość, zawsze brak. Nie słuchałeś, ale wiesz że opis jest nierzetelny. To zamyka pole do jakiejkolwiek dalszej dyskusji.

 

Czasami zresztą skutkuje to śmiesznymi sytuacjami. Osoby, które w jednym miejscu mnie krytykują, w innych watkach same polecają zachwalane przeze mnie klocki. Dlaczego ? Powód jest dość prosty. Po prostu wreszcie czegoś z opisywanych urządzeń same posłuchały, i przekonały się, że to świetne urządzenie. Oczywiście, ich proces myślowy nie sięga tak daleko, aby stwierdzić, że skoro jedno urządzenie okazało się dobre i opis zgodny z prawdą, to może i kolejne też takie są. To burzyłoby ich jasną, z góry założoną tezę.

 

Szczęśliwie liczba osób piszących do mnie na PW, które POSŁUCHAŁY opisywanych urządzeń i znalazły w nich coś, co wstrzeliło się w ich gust, jest w dalszym ciągu znacząco większa niż ilość osób twojego pokroju. I dla takich osób warto pisać.

 

PS. Mimo wszystko zapraszam cię do merytorycznej dyskusji. Zarówno na tym forum, jak i w moich wątkach założonych na forach zagranicznych. Na pewno wszyscy chętnie wysłuchają twojej opinii o dyskutowanych tam klockach, nawet jeżeli będzie zupełnie odmienna. Warunek jest oczywiście jeden - musisz tych klocków wcześniej SAM posłuchać.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Użytkownicy+

Napisałeś też w innym wątku że wszyscy się rzucili za Szymonem bo dali się nabrać .

Czemu wszystkich protestujących a jak widać i część tu piszących uważasz za cymbałów nie portafiących samodzielnie myśleć, dających się zmanipulować posądzając o instynkt stadny?

To też takie pośrednie dosrywanie im.

 

To że też prawie dałbyś się nabrać /Twoje słowa/ , nie znaczy że wszyscy mają ten sam poziom intelektualny.

 

Do Was nic nie dociera. Wy nadal nic nie kumacie.

 

p.s. zdanie o intelekcie potraktuj z przymrużeniem oka, chodziło o przykład i może drobną Twoja refleksję jak niewybredny język może wkurzać drugą stronę.

Przypomnij mi ten wpis (zalinkuj, lub wklej cytat), bo trudno mi się do tego odnieść.

 

Brak świadomości, nie oznacza, że ludzie są "głupkami". Nie napisałbym tego, gdybym nie miał takiej wiedzy. Kilka osób z pośró protestujących zapytałem co chcą uzyskać i czemu protestują. Odpowiedzieli zgodnie, że chcą lepszego forum. Zdziwili się jednak, skąd się to wzięło. Po przeczytaniu dogłębnym tematu, wycofali się z protestu, a tematy odblokowali.

 

Dociera do nas, że forumowicze chcą lepszego forum. Jednak jak się spyta o szczegóły, to każdy ma inne pomysły na uzyskanie tego lepiej. Tak jak już napisałem, jedni chcą większej wolności, inni wręcz przeciwnie, twardszej moderacji. Jedyne co wszystkich łączy (w tym mnie), to chęć zmian na lepsze. Jak wymyślisz receptę, jak to uzyskać, to daj znać.

Przypomnij mi ten wpis (zalinkuj, lub wklej cytat), bo trudno mi się do tego odnieść.

Ten sam wątek:

 

 

"Tak właśnie sądzi wiele osób, które dołączyło się do protestu. Szymon zorganizował to bardzo przebiegle. Na PW poszła prośba o zawieszenie tematów i wstrzymanie się z pisaniem. Jako powód podano niechęć do chamstwa i troskę o forum. Tak sformułowany apel, KAŻDY by poparł, sam byłbym pierwszy."

 

 

A już kilka osób Ci pisze że nie chodzi o Szymona , mi też na pewno nie. Zresztą wcześniej Ci napisałem w "problematycznym " wątku że nie popieram wrzucania tu ani na inne forum spraw prywatnych Twoich ani nikogo innego. Tak dla jasności to w realu za takie coś powinno się w mordę dać.

Ale do sedna

Macie już masę propozycji, w skrócie nie powinniście podnosić temperatury w wątku tylko ją obniżać. Przeczytaj co użytkownicy piszą o Waszej pracy i spróbuj założyć że może część ma rację.

 

edit

A propos Waszej pracy , co z moimi postami wczorajszymi które usunęliście? Obraziłem kogoś? Bo wiesz, ktoś coś ni z gruchy , ni z pietruchy coś o mnie pisze, jak się do tego ustosunkowałem /bez "ataku personalnego" / to

mnie wycieliście ?

Wydaje mi się, że nikt tu nie ma wątpliwości, że forum rozwalała niewystarczająca moderacja, która pozwala problemowym użytkownikom na zbyt wiele. Jeden moderator nic nie robił (a nawet często, rechocząc i sekundując, przyglądał się z boku wzajemnym nawalankom), drugi co bardziej krewkich banował, a trzeci następnego dnia ich odbanowywał (wbijając przy okazji nóż w plecy drugiemu moderatorowi).

 

Zero jasnych zasad, zero jakiejkolwiek konsekwencji w działaniu. Pełna amatorka.

 

Jedynym usprawiedliwieniem właściciela forum dla takiego stanu rzeczy jest fakt, że jest to sytuacja w pewnym sensie 'zastana' - o porządek zawsze łatwiej, gdy jasne zasady panują od początku, a nie gdy trzeba je dopiero wprowadzać (co automatycznie antagonizuję sporą część userów, zarzucającą moderacji zamordyzm).

 

Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć - bez zamordyzmu, nigdy jednak nie będzie porządku. Szczególnie w Polsce, gdzie kultura dyskusji w świecie wirtualnym pozostawia wyjątkowo wiele do życzenia.

 

O tyle dobrze, że administracja forum nareszcie wydaje się dojrzewać do niezbędnych decyzji. Znam fora w Polsce, na których moderacja jest stanowcza i konsekwentna, i które dzieki temu nie mają takich problemów. A więc i u nas da się. Takie fora są z przyjemnością odwiedzane przez normalnych ludzi, którzy lubią tam zaglądać i dzielić się swoją pasją.

 

Czego i AS życzę.

 

Bo przecież najważniejsze jest wzmacnianie i trzeba doprowadzić do tego, aby nikt w tym procederze nie przeszkadzał.

 

Niektóre osoby zupełnie nie mają wstydu i kłamią bez zająknięcia.

 

O tym kim jestem, każdy łatwo mógł się przekonać wchodząc w zakładkę 'o mnie', od pierwszego dnia mojej obecności na forum

 

Nie jest to prawda. Musiało upłynąć trochę czasu. Musiały się pojawić teksty w stylu "przypadkiem mam do sprzedania…", ""znajomy prosił mnie o pomoc w sprzedaży…" i ogłoszenia o sprzedaży, oczywiście poprzedzone peanami na cześć oferowanego sprzętu.

 

O chwiejności opinii nawet już nie chcę pisać.

Gość passer

(Konto usunięte)

Czemu wśród protestujących, są JEDNOCZEŚNIE niezadowoleni z powodu zbyt łagodnej moderacji (nie reagowanie w wątkach na zaczepki i troling innych userów) i mówiący o zamordystycznej moderacji? O co walczą te dwie grupy, o skrajnie przeciwnych postulatach?

 

I to jest bardzo dobre pytanie.

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

 

1. Problem ma wielorakie podłoże. Przyłączasz się do sprytnie umotywowanego protestu, przeciwko "policji". Autor jest cwanym adwokatem, który chce uzyskać wypuszczenie z aresztu swojego kolegę, zagarnąć dla siebie forum, oraz pokój na wystawie AS. Większość protestujących nic o powyższym nie wie, bo nie wynika to z cytowanego apelu. Chcą po prostu, żeby było lepiej i tyle. Lepiej chce KAŻDY, więc to protest wszystkich. Biorąc pod uwagę prawdziwe przesłanki, to protest niewielu osób, bo tylu utożsamia się z prowodyrami zamieszania. Ta ograniczona ilość forumowiczów stopniałaby jeszcze bardziej, gdyby można było ujawnić obrażające ich wpisy, dokonane przez tych, których teraz popierają.

 

2. "Nienawiść", to zbyt duże słowo. Cenię niektóre jego wpisy, do któregoś momentu rozmawialiśmy też na PW w pokojowym tonie. Ja tylko wiem, że On jest manipulatorem stawiającym sobie kolejki za pomocą logujących się z tego samego IP "pracowników", że jego "żona" pisze w rodzaju męskim, że wielokrotnie obrażał forumowiczów nazywając ich w chamski sposób. Wiem też, że przeczesał internet, oraz szukał informacji u osób które u mnie były, by to wykorzystać. Wiem, że w ten sposób dowiedział się o niektórych sprawach prywatnych, z których nie omieszkał zrobić na forum użytku. Nie śmiem nawet wspomnieć, że regularnie wspomina w swoich wpisach o alkoholu, w celach zdyskredytowania mnie. Argumentem ma być posiadanie przeze mnie delikatesów (o czym nie krępował się "wspomnieć"), w których min. jest sprzedawany alkohol.

 

Wymieniłem kilka rzeczy, wiele innych w tej chwili nie pamiętam. Jednak czy za to można innego człowieka nienawidzić? Czy On mi kogoś zabił, okaleczył, lub zrobił inną krzywdę w realu? NIE, przynajmniej na razie. Szczerze mówiąc, to mi go jest zwyczajnie żal. Tak więc współczucie, to uczucie najbliższe temu, co do tego nieznanego mi osobiście człowieka czuję. Niestety, to jest moja wada, która powoduje brak natychmiastowej reakcji na chamstwo. Nie potrafiłem na czas zbanować starego, którego uważałem za dobrego kolegę. Naraziłem forum na szkodę. Piszę to szczerze, bo tak jest. Już więcej tych błędów nie popełnię. Obiecuję.

 

3, Większość się "podłączyła" nie znając prawdziwych powodów. Kilku z kolegów napisali mi, że po dokładnym wniknięciu w sprawę nie protestowali by, ale teraz głupio się wycofać. Powiedz mi, kto śledzi na bieżąco wszystkie wpisy naszych "bohaterów"? To co widzicie, to często ucywilizowana wersja. Moderacja jest w potrzasku, bo nie może ujawnić chamskich wpisów, co wykrzywia widzianą rzeczywistość.

 

 

Teraz ja mam pytanie:

 

Czemu wśród protestujących, są JEDNOCZEŚNIE niezadowoleni z powodu zbyt łagodnej moderacji (nie reagowanie w wątkach na zaczepki i troling innych userów) i mówiący o zamordystycznej moderacji? O co walczą te dwie grupy, o skrajnie przeciwnych postulatach?

Merytorycznie.

Ad1. Niektóre metody stosowane przez Szymona są naganne ,niestety kolega moderator ( sic!)stosuje takie same ( niejaki Młody Audiofil np....;))

Paltonie jeżeli trolluje Użytkownik to jest to naganne i warte ukarania , ale jeżeli Moderator zakada lewe konta to po takim wydarzeniu nie powinien być Moderatorem.

Ludzie pilnujący porządku mają być bez skazy. Policjant nie może być równocześnie przestępcą...

 

Pokój DIY na AS ...dlaczego myślisz , że ktoś chce zagarnąć ...ja tego tak nie odebrałem .

Zdrowa konkurencja jest bardzo pozytywna....natomiast usuwanie całego wątku ponieważ przestraszyłeś się rzekomej konkurencji , jest wykorzystywaniem do prywaty Twojej pozycji ( takie zachowania spowodowały moje przyłączenie do protestu z czym się nie kryję).

 

Ad.2 Osobiste wycieczki Szymona do Ciebie są całkowicie nieakceptowalne ....nie będę go bronił ....to jest gówniarstwo..

 

Ad.3 Nie znam powodów innych , ale zawieszanie Starego ,nawet nie wiadomo za co...oraz Twoja prywatna wojenka z Szymonem

wyprowadziła osoby protestujące z równowagi.

Mam wrażenie , że często Panowie nie doceniacie inteligencji Użytkowników....

 

Życzę więcej profesjonalizmu oraz dojrzałości;)

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

By zrozumieć osoby zamykające wątki w zakładce analog, należy wrócić do wcześniejszych wydarzeń i sposobu działania moderacji. Mam nadzieję, że pamięć nie jest u niektórych krótka. Szymon, SA czy cała ta sytuacja z pokojem na Audio Show guzik nas obchodzi, piszę nas bo nie uczestniczę już w "analogu" i chyba nie będę, jak i kilka innych osób, z powodów które podał SzuB chociażby a do których nikt nie potrafi się ustosunkować.

Dlatego boli gdy stawia się użytkowników zakładki analog pod pręgierzem i mówi: nie podoba się, to wy...ć. Żenujące, musicie to przyznać. I proszę Szymonowi nie przypisywać tekstu mówiącego o milczeniu przez tydzień na forum i zamykaniu wątków.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

1. Problem ma wielorakie podłoże.

Zgadza się, już o tym pisałem, podstawowy problem to Twoje powiązanie koleżeńskie z kilkoma innymi Użytkownikami - nie dociekam którymi, bo mnie to nie interesuje.

 

Niestety, to jest moja wada, która powoduje brak natychmiastowej reakcji na chamstwo. Nie potrafiłem na czas zbanować starego, którego uważałem za dobrego kolegę. Naraziłem forum na szkodę. Piszę to szczerze, bo tak jest. Już więcej tych błędów nie popełnię. Obiecuję.

Oj oj, wad posiadasz więcej, więc nie krępuj się skoro już zacząłeś je wymieniać ;-)

A to oświadczenie powinno być zakończone następująco - "przepraszam, podaję się do dymisji".

 

Modów jest zbyt mało, a reakcje są zbyt późne. Wielu z userów to nasi koledzy, co również nie ułatwia...

Znów szczerze, doceniam, czyli jak powyżej napisałem.

Mod posiadający kolegów na Forum nigdy nie będzie powierzonych obowiązków pełnił bezinteresownie.

Mod posiadający wiedzę z zakresu audio może być stronniczy.

Mod bez gaży, to jak koń bez karety...

...można by dalej, ale po co, skoro Administracja pracuje na nowym Regulaminem...

Zamieśćcie wpisy popełniane przez jego 'żonę' piszącą w rodzaju męskim

Zastanawiam się, który/która to taka elokwentnie osłuchana, wierna swemu Panu.

 

Wchodzę ja sobie na forum w 2010 roku i piszę, że kolumn szukam, jakieś tam wymagania.

Na innych forach, już z automatu dostał byś ostrzeżenie, za pisanie bez zapoznania się z zasobami forum.

 

Zdrowa konkurencja jest bardzo pozytywna

Ale tylko zdrowa. Forma, jaką zaproponował z samego założenia była nie do przyjęcia. Również jego żona, koleżanka/kolega @jamówię, poprzez wykorzystanie wszelkich słownych argumentów, lobbował/ła tą inicjatywę.

O tyle dobrze, że administracja forum nareszcie wydaje się dojrzewać do niezbędnych decyzji. Znam fora w Polsce, na których moderacja jest stanowcza i konsekwentna, i które dzieki temu nie mają takich problemów. A więc i u nas da się. Takie fora są z przyjemnością odwiedzane przez normalnych ludzi, którzy lubią tam zaglądać i dzielić się swoją pasją.

 

Tak są fora branżowe, jak budowlane, stolarskie, i inne rzemieślnicze, pisanie jest w pełni merytoryczne,.... nie ma miejsce na słowa np,..... no i dupa,... od razu za takie słowa, jest ostrzeżenie, nie można w danym wątku pytać o inne zagadnienia niż mówi tytuł, dbałość o klarowność tematów i konwersacji jest jasna i czytelna, pełna kultura i profesjonalizm.

Z tego co wiem, piszą nawet 60latkowie, gdzie ich obsługa komputera nie jest biegła, i moderacja nie może pozwolić na bełkot i trolowanie, pytania i odpowiedzi muszą być zrozumiałe tak, aby każdy nowy użytkownik forum wiedział, że znajdzie odpowiedzi na nurtujące go zagadnienia.

Tutaj niestety nic, zostałem skrojony na kasę, sugerowane podpowiedzi, okazały się błędne, ciągłe robienie kogoś w balona,... niestety, specyfika tego forum właśnie jest taka, takie jaja trochę,... nie pytam, bo nic się nie dowiem, przestałem czytać, bo nic sensownego nie ma do czytania.

Zaglądam coraz mniej,....

Jestem za likwidacją bocznicy, a to dlatego, że moderacja skupia się,... co aby się nie tłukli po twarzach, a nie pilnuje retoryki w tematach audio, tak jak pisałem wcześniej, zagraniczni czytelnicy, mają to forum, za ogólny bełkot w tematach audio.

Gość cybant

(Konto usunięte)

Całkowite zbanowanie Starego przez Paltona jest śmieszne...

Wiem , że Stary bywa nieprzyjemny , ale to jest tak zwana :

 

LOŻA PRZEŚMIEWCÓW....trza mieć trochę dystansu do siebie i poczucia humoru...!!!!

 

Raz jeszcze proszę Paltona o sprawdzenie dlaczego nie mam z nim problemu...

 

Inną sprawą jest , że odkrywanie i ośmieszanie "układzików" jest wysoce irytujące dla przyłapanych..;)

A dlaczego moderacja nie może opublikować wpisów Szumona o żydach, ickach, garbatych nosach, zdejmowaniu spodni itd ? Przecież to nie jest korespondencja prywatna. Szymon napisał to sam, z nieprzymuszonej woli na forum publicznym.

Jeśli tak pisał, to jest po prostu prostackim antysemitą i ćwokiem, którego należy ignorować. Natomiast sprowadzanie protestu na forum do "jego sprawy", albo pisanie - jak Palton - że ktoś się podłączył do wojenki Szymona, jest śmieszną manipulacją. Nie o to chodzi. Bo to sprawa Szymona jest marginalnym odpryskiem, a nie sednem sprawy, czy się to komuś podoba, czy nie. I stawianie prostestujących w szeregu z jakimiś żydożerczymi wytryskami kogoś tam gdzieś tam jest także sprytną próbą zamiatania problemu pod dywan.

Teraz ja mam pytanie:

 

Czemu wśród protestujących, są JEDNOCZEŚNIE niezadowoleni z powodu zbyt łagodnej moderacji (nie reagowanie w wątkach na zaczepki i troling innych userów) i mówiący o zamordystycznej moderacji? O co walczą te dwie grupy, o skrajnie przeciwnych postulatach?

 

To nic odkrywczego i zostało powiedziane już kilkakrotnie w tym wątku. I właśnie to pytanie powinno dla administracji być punktem wyjścia do ewentualnych zmian regulaminowych i wdrożenia nowych "praktyk wykonawczych" - a nie teorie spiskowe, które wygłaszane przez przedstawicieli forumowej władzy brzmią równie poważnie jak wyjaśnienia Putina odnośnie sytuacji na Ukrainie.

 

Problem nie tkwi ani w zbytniej łagodności, ani w nadmiernym rygorze.

 

Zamętu by nie było, gdyby zasady funkcjonowania forum - oraz wynikające z nich działania moderacji i administracji - były:

- jasne, jednoznaczne i przejrzyste (bez "przeregulowania"),

- stosowane uczciwie, konsekwentnie i w sposób nie budzący wątpliwości (a nie arbitralnie, chaotycznie i wybiórczo),

- odpowiednio dokumentowane.

 

Zapowiedź SławkaR wydaje się świadczyć o tym, że "góra" dojrzewa do próby rozwiązania problemu - przekonamy się, z jakim skutkiem.

Gość passer

(Konto usunięte)

proszę Szymonowi nie przypisywać tekstu mówiącego o milczeniu przez tydzień na forum i zamykaniu wątków

 

Proszę osobę, która poniższy tekst napisała

 

"Witaj,

 

Zwracam się do Ciebie ze sprawą ważną, być może dla tego forum - najważniejszą.

 

Zapewne wiesz, że nie dzieje się tutaj najlepiej.

Niestety my użytkownicy nie mamy praktycznie żadnej realnej możliwości zmiany tego stanu rzeczy.

Nie chcemy jednak biernie przyglądać się temu jak traktowani są użytkownicy przez moderację, administracje i właścicieli tego forum.

 

Dlatego też zwracam się do Ciebie.

Czy miałbyś siłę i chęć przyłączyć się do tych, którym losy tego forum nie są obojętne?

Zamierzamy przez okres od 5 do 9 maja powstrzymać się od pisania na forum, tak aby na ten czas audiostereo.pl zamarło w zakładkach tzw merytorycznych.

Na ten czas chcemy pozostawić forum w rękach trolli i moderacji.

 

Start akcji godzinie 0:01 w poniedziałek (5 maja), koniec - w piątek (9maja) o północy.

 

Mam nadzieję, że dzięki naszej akcji dotrze do świadomości właścicieli forum fakt, że audiostereo. pl to tak naprawdę nie serwer, spółka SITE, reklamodawcy czy moderacja ale jego użytkownicy.

Żywi ludzie, którzy dzięki swojej wiedzy, doświadczeniu i pasji od przeszło dziesięciu lat tworzą to forum.

To forum to także Ty.

 

Jeżeli znasz kogoś z użytkowników forum, komu chciałbyś przekazać informację o naszej akcji - zrób to koniecznie.

 

Pozdrawiam"

 

o odpowiedź na pytania:

 

- dlaczego apel ten został ogłoszony "prywatnie" a nie "publicznie"?

- dlaczego w tym apelu są tylko same wzniosłe ogólniki bez wskazania na konkretne nierozwiązane sprawy?

- dlaczego zostałem pozbawiony świadomego uczestnictwa w tej akcji lub możliwości negatywnej oceny sensu jej realizacji?

 

Przecież to forum to także ja / zgodnie z tezą z apelu /.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.