Skocz do zawartości
IGNORED

Propozycje i uwagi dotyczące Forum


EDDY

Rekomendowane odpowiedzi

Wybacz, jesteś błędzie.

 

Nie sądzę i myślę że nie zadałeś sobie trudu przeczytania Regulaminu forum - sprawdź więc § 7 Pkt. 2.

O ile Regulamin nie stoi w sprzeczności z prawem cywilnym i nie zawierają zapisów niedozwolonych, jego regulacje jak najbardziej obowiązują. Dopiero w obszarach nie regulowanych przez Regulamin obowiązują ogólne zapisy prawa cywilnego.

 

... i aż wstyd że muszę to tłumaczyć.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Każdy użytkownik akceptując Regulamin forum automatycznie akceptuje wszelkie regulacje w nim zawarte. Dopiero kwestie nie objęte Regulaminem regulowane są prawem cywilnym, a nie na odwrót.

 

Gorszych, za przeproszeniem, głupot o stosowaniu przepisów obowiązującego prawa, które wypisuje tutaj do tego moderacja, dawno nie czytałem (więcej cycatów nie chce mi się przywoływać a prym wiedzie w tym mod mlb).

 

Ja wiem, że znajomość prawa nie musi być Waszą mocną stroną, ale przynajmniej nie należy dyskutować o sprawach, o których najwyraźniej nie ma się zielonego pojęcia. Napiszę krótko, w ramach darmowego mini szkolenia z części pr. autorskiego i zasad prawa.

 

Odnośnie treści regulaminu i rzekomego przeniesienia praw autorskich przez użytkowników, polecam dogłębną analizę art. 53 ustawy o prawach autorskich i pr. pokrewnych, który stanowi wyraźnie:

"Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności."

 

Mam nadzieję, że wszyscy obecni rozumieją doskonale co oznacza "form pisemna pod rygorem nieważności" - dokładnie to, co jest napisane, czyli na piśmie drogie żuczki :). A na piśmie ode mnie przynajmniej niczego nie macie w zakresie praw autorskich. Regulamin w tej części (i pewnie w innych, gdyby pogrzebać), jest więc nieważny z mocy prawa, o czym, mówi zresztą ww. art. Zarówno autor regulaminu, a być może właściciel, administracja i nawet mody o tym wiedzą, ale lepiej takie postanowienie mieć, co by się potem na nie powoływać w razie potrzeby. Jest to nagminne. Prawo sobie, a praktyka sobie, tylko to nie znaczy wcale, że praktyka jest prawidłowa. Innymi słowy, każda głupota może przejść w regulaminie, ale nie do każdej należy się końcowo ślepo stosować.

 

Teraz może już być EOT w zakresie bzdur wypisywanych w zakresie pr. autorskich i postanowień reg. w tym zakresie.

 

+++

 

...i widzę kolejne wpisy. Jarek&Ania dobrze już trochę kombinuje, przynajmniej tyle. Tylko nie wiem dlaczego tak mocno uparliście się na to biedne KC, kiedy w ramach obecnej dyskusji główne znaczenie ma akurat ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Odnośnie treści regulaminu i rzekomego przeniesienia praw autorskich przez użytkowników, polecam dogłębną analizę art. 53 ustawy o prawach autorskich i pr. pokrewnych, który stanowi wyraźnie:

"Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności."

 

Zgłoś się do rocha na szkolenie, przed chwilą był chętny by takowych udzielać. Jeśli przeczytał Regulamin, to wytłumaczy Ci że w tym przypadku nie następuje przeniesienie praw autorskich, ale udzielenie licencji na wykorzystywanie treści.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

MLB, nadal nic nie kumasz, smutne, ale nic to. Nie ma sensu bić głową w mur.

 

I proszę bez uszczypliwości dot. szkoleń, kursów itp., bo ja jedynie zwróciłem uwagę na fakt, a wyskakujesz z personalnymi wycieczkami. Do tego ponownie, mod, ożeż normalnie plaga jakaś. Zupełnie jak byście byli po kursie grubiaństwa i arogancji. Ja przynajmniej mam jedną zasadę: jeśli na czymś się nie znam, to nie udzielam się. Tutaj jest jednak widzę inaczej. Im mniej wiem, tym więcej mam do powiedzenia, a do tego ...mam rację. Bynajmniej :).

 

Fakt, że przy regulaminie pracowała kancelaria, nie zmienia niczego, a w szczególności nie potwierdza, że np. regulamin jest zgodny z prawem. Nie takie rzeczy kancelarie doradzają lub więcej, coś odradzają, ale klient godzi się na nieważne postanowienia. Znane to jest z autopsji. Tak samo jest pewnie i w tym przypadku.

MLB, nadal nic nie kumasz, smutne, ale nic to. Nie ma sensu bić głową w mur.

 

Cały czas usiłuję, lecz wciąż nie widzę wiarygodnych argumentów. Ale mocno wierzę że takowe się pojawią.

 

Tu muszę przeprosić jeśli odczytałeś to jako grubiaństwo, ale trudno się obyć bez uszczypliwości w sytuacji gdy dyskusja na temat Regulaminu toczy się bez znajomości jego treści.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Przepraszam, że jako bierny i niemerytoryczny użytkownik tego forum, ośmielam się wtrącić, ale mam wrażenie (oczywiście mogę się mylić), że Panowie forumowi prawnicy, czyli @rochu i @SVART, wykazują tu złą wolę.

 

Czy jesteście pewni Panowie prawnicy, że dany wątek może być przedmiotem prawa autorskiego? Moim zdaniem właścicielami wątku są wszystkie osoby w nim piszące.

Przedmiotem prawa autorskiego mogą być co najwyżej konkretne wpisy (posty) danego użytkownika, jeśli w ogóle noszą one znamiona "utworu" w rozumieniu prawa autorskiego.

 

"...Odpowiedź - jak to u prawników - nie będzie jednoznaczna (malkontent click zaraz mi powie, że to prawnicze odwracanie kota ogonem). Podstawowa sprawa: czy posty, co do których jest żądanie usunięcia spełniają wymóg uznania ich za utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim? Trzeba bowiem pamiętać - na co nie każdy zwraca uwagę - że zgodnie z art. 1 ust. 1 pr.aut. utworem będzie każdy 1) przejaw działalności twórczej 2) o indywidualnym charakterze.

...

Wracając do tematu, do naszego forum. Przekładając powyższą teorię na praktykę: jest znaczne prawdopodobieństwo, że jeśli to forum dla poetów, zaś urażony forumowicz to młody, a obiecujący twórca przyszłej "Eneidy", który w każdym poście chwalił się swą twórczością, to wówczas możemy przypuszać, że faktycznie te posty są utworami podlegającymi ochronie. Podobne ryzyko istnieje w przypadku forum koderów (kod źródłowy to także utwór) bądź portalu dla fotografów. Utworem będzie bowiem wiersz, zdjęcie czy zaprezentowany kod źródłowy. Ale zwykłe ple-ple (a 99% internetowych pogaduszek to wyłącznie ple-ple) na miano utworu nigdy nie zasłuży." koniec cytatu.

 

źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co mówi regulamin forum AS na temat praw autorskich:

 

"

III. PRAWA AUTORSKIE

 

§ 7.

Użytkownicy zobligowani są do rozpowszechniania za pośrednictwem Forum wyłącznie treści (wypowiedzi) własnego autorstwa. W przypadku posłużenia się utworami lub wypowiedziami innych osób, Użytkownicy zobligowani są do jednoznacznego wskazania cytatu zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

 

W zmian za umożliwienie korzystania z Forum, Użytkownik upoważnia Właściciela Forum do korzystania z Utworu bez ograniczeń terytorialnych i ilościowych, na wszelkich znanych polach eksploatacji, w tym:

 

w zakresie utrwalania i zwielokrotniania – wytwarzania dowolną techniką egzemplarzy Utworu, w tym techniką drukarską, reprograficzną, zapisu magnetycznego oraz techniką cyfrową, a także do wprowadzania Utworu do pamięci komputera, publikowania Utworu na stronach internetowych, w szczególności na łamach Forum,

 

w zakresie obrotu oryginałem Utworu albo egzemplarzami, na których Utwór utrwalono – wprowadzania do obrotu, użyczania, najmu lub dzierżawy oryginału albo egzemplarzy,

 

w zakresie rozpowszechniania Utworu w sposób inny niż określony w pkt b. – publicznego wykonania, wystawienia, wyświetlania, odtworzenia oraz nadawania i remitowania za pomocą wizji lub fonii przewodowej lub bezprzewodowej przez stację naziemną lub za pośrednictwem satelity, a także publicznego udostępniania ww. utworu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym, w tym poprzez udostępnianie go w sieci Internet,

 

rozpowszechnianie Utworu w prasie oraz za pośrednictwem wszelkich pozostających w dyspozycji Spółki Site S.A. stron internetowych.

 

Licencja powyższa udzielona jest bez ograniczeń terytorialnych, na okres 5 lat, licząc od dnia pierwszego rozpowszechnienia Utworu za pośrednictwem Forum. Po upływie ww. okresu 5 lat, licencję uważa się za udzieloną od tej chwili na czas nieoznaczony.

 

Spółka Site S.A. nie jest zobowiązana do publikowania (wydania, rozpowszechnienia) Utworu, ani też rozpowszechniania go w inny sposób.

 

Licencjobiorca (Spółka Site S.A.) może upoważnić inną osobę do korzystania z Utworu w zakresie uzyskanej przez Spółkę Site S.A. licencji.

Autorskie prawa majątkowe w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 ze zm., dalej „Prawo autorskie”) mogą być przedmiotem umów zawieranych pomiędzy podmiotami, którym prawa te przysługują, a podmiotami zainteresowanymi nabyciem takich praw lub korzystaniem z utworu w określonym zakresie."

koniec cytatu

 

źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak widać, nie mamy tu do czynienia z przeniesieniem praw autorskich, lecz z udzieleniem licencji na korzystanie z utworu. W przypadku licencji niewyłącznej nie ma wymagania zachowania szczególnej formy umowy. Cytat:

 

"Prawo autorskie wyróżnia dwa rodzaje umów dotyczących praw autorskich: umowę o przeniesienie autorskich praw majątkowych oraz umowę o korzystanie z utworu, tzw. licencję.

 

W przypadku umowy przenoszącej prawa autorskie, twórca definitywnie zbywa przysługujące mu prawa autorskie majątkowe. Jednakże umowa przenosząca majątkowe prawa autorskie obejmuje tzw. pola eksploatacji (formy korzystania z utworu) wyraźnie w niej wymienione. Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.

 

Licencja polega natomiast na tym, że twórca upoważnia inny podmiot do korzystania z utworu na wymienionych w umowie polach eksploatacji z określeniem zakresu, miejsca i czasu tego korzystania. Licencja może zastrzegać wyłączność korzystania z utworu w określony sposób (licencja wyłączna). Umowa taka może także nie wykluczać jednoczesnego udzielenia przez twórcę upoważnienia do korzystania z utworu różnym osobom (licencja niewyłączna). Umowa licencyjna wyłączna wymaga zachowania

formy pisemnej pod rygorem nieważności. Natomiast zawarcie umowy licencji niewyłącznej nie wymaga szczególnej formy, może nastąpić nawet w sposób dorozumiany (np. przesłanie krótkiego utworu literackiego do redakcji gazety, może być odczytane jako udzielenie licencji niewyłącznej na jego opublikowanie w tej gazecie).

 

Istotne jest przy tym, że nieważne są umowy dotyczące praw autorskich, odnoszące się do wszystkich utworów lub wszystkich utworów określonego rodzaju tego samego twórcy mających powstać w przyszłości. Przepis ten ma na celu ochronę twórców przed negatywnymi skutkami umów, na mocy których jeden podmiot na stałe „eksploatowałby” całość twórczości określonej osoby.

 

Zarówno umów o przeniesienie autorskich praw majątkowych, jak i licencji dotyczy zasada, zgodnie z która, jeśli w umowie wyraźnie nie zastrzeżono, że jest ona nieodpłatna, twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia. Jeżeli strony nie uzgodnią takiego wynagrodzenia, przysługuje ono stosownie do zakresu udzielonego prawa oraz korzyści wynikających z korzystania z utworu. Ponadto, jeżeli umowa nie stanowi inaczej, twórcy przysługuje odrębne wynagrodzenie za korzystanie z utworu na każdym odrębnym polu eksploatacji. Powyższe unormowania mają na celu ochronę interesów majątkowych twórcy, nawet w przypadkach, gdy wyraźnie nie zastrzegł on sobie określonego wynagrodzenia.

 

Podsumowując, autorskie prawa majątkowe mogą być przeniesione w drodze umowy na inną osobę, można także w drodze umowy jedynie udzielić upoważnienia do korzystania z utworu (tzw. licencji). Umowa licencyjna może być przy tym wyłączna (wówczas wykluczone jest upoważnienie do korzystania z utworu więcej niż jednej osoby) lub niewyłączna (może być ona udzielona jednocześnie więcej niż jednej osobie). Przepisy regulujące uprawnienia stron umów dotyczących praw autorskich chronią przede wszystkim interesy majątkowe twórcy."

koniec cytatu

 

źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wybaczcie ten mój wybryk, wracam już do ostatniego szeregu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie jestem z wykształcenia prawnikiem, ale ...

 

Ustawa jest wyższym aktem wobec prywatnych regulaminów.

Ustawa tzn Kodeks Cywilny i inne akty prawne (państwowe) są wyższe niż regulamin.

Tzn regulamin nie może być sprzeczny z KC.

 

Każdy użytkownik akceptując Regulamin forum automatycznie akceptuje wszelkie regulacje w nim zawarte.

 

Dopiero kwestie nie objęte Regulaminem regulowane są prawem cywilnym, a nie na odwrót.

Prawdą jest że "kwestie nie objęte Regulaminem regulowane są prawem cywilnym",

ale sam regulamin nie może być sprzeczny z KC.

 

Kiedy można spodziewać się, że pojawi się jakaś oficjalna, kompletne i zatwierdzona lista zmian w zasadach funkcjonowania forum i wyprowadzimy obecny bałagan na prostą?

Właśnie czekam cierpliwie, aż skończy się dyskusja nt moderacji. Od 2 dni proszę aby nie pisać nic ju o moderacji bo już cały poprzedni tydzień było o tym pisane.

 

 

Ludzie! Macie olbrzymią wiedzę na temat sprzętu audio. Zamiast tracić czas na sprzeczki i awantury to przeznaczcie ten cenny czas na wypowiedzi merytoryczne. Podzielcie się wiedzą i doświadczeniem.

 

Przypominam, że już (narazie) nie potrzebujemy dyskusji na temat moderacji.

Wszystkie posty off-topic w tym temacie będą kasowane.

Recenzje płyt, konkursy, wejściówki, wydarzenia, newsy:
Magazyn Kulturalny Audiostereo zaprasza!

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

Dziękuję paleo za merytoryczny wpis.

 

Czy jesteście pewni Panowie prawnicy, że dany wątek może być przedmiotem prawa autorskiego? Moim zdaniem właścicielami wątku są wszystkie osoby w nim piszące.

Przedmiotem prawa autorskiego mogą być co najwyżej konkretne wpisy (posty) danego użytkownika, jeśli w ogóle noszą one znamiona "utworu" w rozumieniu prawa autorskiego.

 

To prawda. Tylko posty mogą być przedmiotem prawa autorskiego. A cały temat (wątek) należy do wszystkich piszących. Dlatego pochopne "zamykanie" wątków przez założyciela, nie było dobrym rozwiązaniem. Jak autor (lub właściciel forum) otworzy ciekawy wątek wcześniej zamknięty to nie jest przestępstwo lecz umożliwienie innym autorom wątku na kontunuację.

 

Jak widać, nie mamy tu do czynienia z przeniesieniem praw autorskich, lecz z udzieleniem licencji na korzystanie z utworu. W przypadku licencji niewyłącznej nie ma wymagania zachowania szczególnej formy umowy.

 

To prawda.

 

Ale skutków nadal brak!

 

No i chyba zacznę blokować użytkowników w tym temacie + punkty ostrzeżeń. Szkoda bo ja nie lubię blokować (banować). Ale prośby i usuwanie postów nie pomagają.

Recenzje płyt, konkursy, wejściówki, wydarzenia, newsy:
Magazyn Kulturalny Audiostereo zaprasza!

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

Gość rochu

(Konto usunięte)

paleo,

A czymże jest licencja czyli upoważnienie do używania czyjegoś dzieła jeżeli nie zawężoną formą umowy o przeniesienie części praw autorskich?

 

To, że art 67 ust. 5 ustawy o prawie autorskim mówi o formie pisemnej dla licencji wyłącznej niekoniecznie musi świadczyć o tym, że licencja niewyłączna może być udzielana w dowolnej formie a nawet dorozumiana. A to właśnie chce udowodnić autor przytoczonego wyżej bloga.

Istnieją tylko wyroki 3 sędziów Sądu Najwyższego ( a te wiążą inne sądy tylko w tej sprawie, której taki wyrok dotyczy). Literatura także w tym temacie się pląta.

Nie ma tak na prawdę obowiązującej wykładni w tym zakresie.

Miałem dwa procesy gdzie sąd stanął na stanowisku, że licencja niewyłączna musi zostać udzielona w formie pisemnej, co wywiedziono wprost z art 53 prawa autorskiego.

Wyroki obroniły się w apelacji.

Pamiętam także casus pewnego plastyka, który stworzył logo pewnego znanego banku. Umowa o dzieło była, pieniądze wypłacono. Tylko zapomniano zamieścić w umowie temat licencji.

I bank musiał zapłacić raz jeszcze, za licencję za używanie logo.

 

Z tego powodu do tematu formy udzielana licencji podchodziłbym ostrożnie i zachowawczo.

I dlatego uważam, że każda licencja musi być udzielona na piśmie.

Blokowanie nic nie da. Trzeba w końcu coś postanowić. Taktyka na przeczekanie to nie jest dobra metoda. Samym apelowaniem również nic się nie zdziała.

Czekamy na konkrety.

Blokowanie nic nie da.

Nie chcemy wprowadzać zmian w gorącej atmosferze. Ale mam nadzieję, że co niektórzy użytkownicy już się uspokoili.

 

Blokowanie nic nie da.

Da, bo te osoby, które nie umieją kulturalnie i merytorycznie dyskutować to nie będą już mieli możliwości w tym temacie.

 

A nie lubię banować użytkowników, bo większość z nich ma duża wiedzę o sprzęcie, a tylko marnują czas na dyskusje off-topic. Ale jak ktoś łamie regulamin i netykietę i olewa ostrzeżenia - to będzie ban. Na wszystkich forach tak to funkcjonuje.

Recenzje płyt, konkursy, wejściówki, wydarzenia, newsy:
Magazyn Kulturalny Audiostereo zaprasza!

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

Ale skutków nadal brak!

 

Przykro mi że to tak wygląda, ale moderatorzy nie są obecni na forum non-stop, też mają swoje inne zajęcia. Stąd ustalenie niektórych szczegółów zwyczajnie zabiera czas - dyskusja odbywa się wównież w wątku, widocznym tylko dla moderacji.

 

Na tę chwilę mogę powiedzieć że staramy się by działania moderacji miały ścisły związek z zapisami Regulaminu (i Netykiety) i opierały się wyłącznie na nich. Stąd trwa dyskusja na mechanizmem który ewentualne sympatie czy antypatie moderatora do osoby moderowanej usunie w cień, a decyzja o dotkliwości potencjalnej kary byłaby podejmowana na podstawie poprzednich ostrzeżeń udzielonych użytkownikowi i miała taki sam charakter dla wszystkich akcji moderacyjnych. Chemy w to zaangażować automatyką dostępną w silniku forum.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Witam,

@paleo, miałem przygotowaną taką odpowiedz jak Ty, zgadzam się z nią w 99%

 

@rochu

Podążając dalej Twoim tokiem argumentacji, dlaczego założyciele nie wystąpili do użytkowników dyskursu, w formie pisemnej, o zmianę tych praw?

Z tego powodu do tematu formy udzielana licencji podchodziłbym ostrożnie i zachowawczo.

Właśnie.

 

Podczas forumowego urlopu, nasunęła mi się kolejna regulaminowa uwaga. Z tego co piszą modzi, opcja kolejek pozostanie, w jakieś zmienionej formie.

Ban, jest formą kary, która ma ostudzić zapędy krewkich piszących. Po otrzymaniu go, user nadal posiada możliwość stawiania kolejek. To tak, jakby pozostawić czynne prawo wyborcze, skazanemu prawomocnym wyrokiem.

 

Tak więc, ban powinien spowodować zabranie tego prawa (kolejkowanie) na okres 3 razy dłuższy niż okres banicji.

 

I mała uwaga do modów. Nie bójcie się stosować banów lub ostrzeżeń. Ponieważ właśnie ta nieuchronność kary, może zmienić podejście użytkowników, aby zaczęli myśleć o samo-moderacji.

Panowie, proszę się nie dziwić. Cierpliwość też ma swoje granice. Tyle razy już obiecywano różne rzeczy, a potem okazywało się, że jest tak jak było.

I niestety nic ne wskazuje na to, aby teraz coś się miało zmienić. Niewygodne wpisy nadal znikają a regulamin i skład moderacji jest taki sam.

Chciałbym się mylić, ale wszystko wskazuje na to, że forum przy obecnej postawie zarządzających jest niereformowalne.

 

Co do kolejek to jak już wcześniej wspomniałem, moim zdaniem trzeba je zlikwidować. Bo są przyczyną niepotrzebnych nieporozumień, skłaniają do niezdrowej rywalizacji.

Są jak widać w powyższym poście również propozycje, aby wykorzystać ten mechanizm do kolejnych restrykcji, co już jest pomysłem zupełnie absurdalnym i pozbawionym sensu.

Metoda kija i marchewki to nie jest coś co zasługiwaloby na pochwałę.

Co do kolejek to jak już wcześniej wspomniałem, moim zdaniem trzeba je zlikwidować. Bo są przyczyną niepotrzebnych nieporozumień, skłaniają do niezdrowej rywalizacji.

 

Tu jest pełna zgoda że obecny kształt kolejek niczemu dobremu nie służy i z pewnością ulegnie to zmianie. Albo znikną zupełnie albo zmienią formę.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

To prawda. Tylko posty mogą być przedmiotem prawa autorskiego. A cały temat (wątek) należy do wszystkich piszących. Dlatego pochopne "zamykanie" wątków przez założyciela, nie było dobrym rozwiązaniem. Jak autor (lub właściciel forum) otworzy ciekawy wątek wcześniej zamknięty to nie jest przestępstwo lecz umożliwienie innym autorom wątku na kontunuację.

W tym kontekście, to dotyczy to wszystkich, moderatorów, administracji jak i właściciela forum.

Róznież twórca postu powinien mieć prawo do jego skasowania, bo dalej jest jego właścicielem.

 

Jest w tej chwili 8.53 a wątku nie ma mojego wpisu anansowanego na stronie głównej :

 

Czy nowe metody działania polegają na masowym kasowaniu niewygodnych wpisów ? Tylko prawomyślni i jedynie słuszni mogą teraz pisać ? Mocne :-)

...there is no spoon...

Czy nowe metody działania polegają na masowym kasowaniu niewygodnych wpisów ? Tylko prawomyślni i jedynie słuszni mogą teraz pisać ? Mocne :-)

 

Posty off-topic będą kasowane w tym temacie. Nie "mocne" lecz normalne.

Recenzje płyt, konkursy, wejściówki, wydarzenia, newsy:
Magazyn Kulturalny Audiostereo zaprasza!

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

Tylko posty są przedmiotem prawa autorskiego.

To niebezpieczne założenie. Ja trzymałbym się interpretacji, że posty nie spełniają znamion utworu i dlatego przedmiotem prawa autorskiego nie są. Co chyba potwierdza historia z Lancasterem, który bezskutecznie rzucał się na tej samej podstawie.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Ja trzymałbym się interpretacji, że posty nie spełniają znamion utworu i dlatego przedmiotem prawa autorskiego nie są.

 

Regulamin forum w pkt III ustala prawa autorskie (w tym licencje). Ale obowiązuje także ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

 

Ale prawda, że większość postów nie spełniają znamion utworu.

 

Jak ktoś ma jakieś wątpliwości to proponuję zapoznać się:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rozwijanie dyskusji na temat praw autorskich postów nie wnosi nic nowego.

Zamykamy dyskusję na ten temat. EOT.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Recenzje płyt, konkursy, wejściówki, wydarzenia, newsy:
Magazyn Kulturalny Audiostereo zaprasza!

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

Gość rochu

(Konto usunięte)

No to w temacie.

Uważam, że należy rozdzielić funkcje redakcyjne od pełnienia roli moderatora.

Redaktorzy powinni zająć się redagowaniem a moderatory, no wiadomo czym.

Czystość i przejrzystość funkcjonowania fotum powinny na takim rozwiązaniu tylko zyskać.

Czy wybór moderatorów całkiem od nowa,to jest dobry pomysł?

 

Można,by było ogłosić nabór na tę funkcję,zrobić listę chętnych,potem metodą głosowania przez użytkowników wybrać grupę moderatorów.

Plus ewentualnie administracja/właściciel mogłaby "dołożyć" swoje propozycje.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Tu jest pełna zgoda że obecny kształt kolejek niczemu dobremu nie służy i z pewnością ulegnie to zmianie. Albo znikną zupełnie albo zmienią formę.

Czy gdy punkty zostaną zlikwidowane, prawo zadziała wstecz i zostaną one wykasowane z kont użytkowników, którzy tak misternie jest zbierali? Tak pytam, bo mnie osobiście punkty wiszą oraz powiewają, ale znajdą się na pewno niezadowoleni i co wtedy?

rochu, stefek (i inni)

 

W tej chwili moja cierpliwość się kończy. Ostatni raz proszę, aby nie pisać nic o moderacji, bo cały poprzedni tydzień było o tym pisane.

Recenzje płyt, konkursy, wejściówki, wydarzenia, newsy:
Magazyn Kulturalny Audiostereo zaprasza!

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

Powinny zostać wyłącznie te punkty, które nie zostały nabite na bocznicy. Kiedy zajdzie taka potrzeba na ich podstawie będę wiedział do kogo mogę śmiało zwracać się o fachową pomoc z zakresu audio/muzyka.

dlaczego nie można pisać o moderacji , przecież to jeden z zasadniczych problemow

 

ponieważ:

1) cały poprzedni tydzień (i wcześniej) było o tym pisane i wszystko zostało napisane

2) dodatkowo na PW dostałem bardzo dużo uwag i pomysłów nt moderacji

3) dyskusja o moderacji prowadzi do emocjonalnej wymiany zdań, a my chcemy wygasić złe emocje

4) dyskusja o moderacji nie wprowadza już nic nowego

Recenzje płyt, konkursy, wejściówki, wydarzenia, newsy:
Magazyn Kulturalny Audiostereo zaprasza!

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

@rochu i @SVART, wykazują tu złą wolę.

 

Tak, wykazujemy złą wolę, bo próbujemy grzecznie zwrócić uwagę na wprowadzanie ludzi w błąd przez wpisy modów i wyjaśnić jak się sprawa ma rzeczywiście. Jeśli to jest zła wola, to co tutaj jest dobrą wolą, pewnie poklepywanie wszystkich niezależnie od wypisywanych głupot.

 

W sprawie licencji odpowiedział już Rochu, więc nie ma powodu dalej tłumaczyć. Proszę jednak nie mieszać poszczególnych postów z całymi wątkami, które tworzone są zbiorowo (tutaj można podjąć też ciekawą dyskusję, ale nie pora na to, a już z pewnością nieadekwatne miejsce + off-top).

 

Ale mocno wierzę że takowe się pojawią.

 

Wiara podobno czyni cuda, ale w tym przypadku wystarczy (tylko lub aż) przeczytać:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powinny zostać wyłącznie te punkty, które nie zostały nabite na bocznicy. Kiedy zajdzie taka potrzeba na ich podstawie będę wiedział do kogo mogę śmiało zwracać się o fachową pomoc z zakresu audio/muzyka.

 

Dzięki DeeS.

 

Podoba mi się ten pomysł i dokładnie to przemyślimy.

 

Audiostereo jest forum tematycznym, zaś bocznica jest nie tematyczna. Punkty nabite na bocznicy wprowadzają w błąd.

Recenzje płyt, konkursy, wejściówki, wydarzenia, newsy:
Magazyn Kulturalny Audiostereo zaprasza!

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.