Klub miłośników Dynaudio

[Kamil Ełk]

mikson a jak body/cielistość, przestrzeń (szczególnie dokładność ogniskowania źródeł) i barwa między tymi monitorkami ? Czytałem już na temat Twojego porównania tych monitorów. Jeśli chodzi o bas to z tego co pamiętam z opinii w najnowszym callisto IV jest go mniej niż w III.

Edytowane 13 Lutego 2016 przez Kamil Ełk

[EMiL]

Panowie, opanujcie się:)

 

To jest hobby i powinno łączyć a nie dzielić.

Mogę się nie zgadzać z modrzew47, ale go bardzo lubię.

[mirek_smok]

Ja bym szukał F110, ale będziesz się musiał liczyć ze zmianą wzmacniacza docelowo.

Myślałem nad ax900 ale nie wiem czy tą różnicę usłyszę i czy jest warta ceny wzmacniacza czy więcej zyskam na kolumnach , teraz mam przestrzeń jaka nie dały inne kolumny i tego nie chciałbym stracić kolumny znikają w pokoju i gra wszędzie . A są jakieś małe monitory na esotar ? A miał ktoś dyńki pod marantzem pm75 ?

Edytowane 13 Lutego 2016 przez mirek_smok

[wit-told]

jak myślicie, że mi zależy na czytaniu waszych merytorycznych wypocin typu dość ciepło albo dość zimno to bardzo się mylicie. tomek11 to jedenaście to twoj wiek? jeśli tak to nie dziwię się. a kiedy tu się toczyły merytoryczne rozmowy?

Nie wiem czy to najlepszy sposób na zaistnienie na forum, i to w wątku o naprawdę fajnych kolumnach....

Może powinieneś poszukać gdzie indziej, bo ten sposób dyskusji nie przysporzy Ci tu sympatii..

Słyszałeś kiedyś dobrze zaaplikowanego Esotara, że podważasz jego jakość?

 

A może lepiej nie odpowiadaj...

 

A są jakieś małe monitory na esotar ?

Nie bardzo małe, ale monitory - Starsze Contoury C3

[mirek_smok]

Nie wiem czy to najlepszy sposób na zaistnienie na forum, i to w wątku o naprawdę fajnych kolumnach....

Może powinieneś poszukać gdzie indziej, bo ten sposób dyskusji nie przysporzy Ci tu sympatii..

Słyszałeś kiedyś dobrze zaaplikowanego Esotara, że podważasz jego jakość?

 

A może lepiej nie odpowiadaj...

 

 

Nie bardzo małe, ale monitory - Starsze Contoury C3

a jak się ma Contour 1 do dm 2/6 ?

Edytowane 13 Lutego 2016 przez mirek_smok

[wit-told]

Contour 1

To bardzo stara konstrukcja, chyba nie najlepsza, albo miałem "lewą parę"

Nie porównywałem bezpośrednio z 2/6, więc nie będę pisał bajek - nie wiem, ale nowe Dynki generalnie idą w dobrą stronę;-)

[Luk77]

Zaraz się okaże ze najlepsze stare Dynaudio ... Dłubane ... Przewijane , modyfikowane czyli sam konstruktor by do tego nie doszedł ;)

 

Myślałem ze audiofile dbają o taki sprzęt ale naprawdę uwierzcie mi że więcej jest dłubaczy niż wam sie to wydaje .

[Gość]

Witam,

 

Od kilku lat użytkuję Excite X36, graja z Nad'em C375 i SM6. Przesiadłem się z radia samochodowego, wiec jak dla mnie gra OK:) Z jednym zastrzeżeniem - brakuje basu, który się rozmywa i nie ma 'mięsa'. Kolumny grają w pokoju 58 m2 i wysokości ok 3m, więc tu upatruję źródła problemu. Pokój jest koszmarkiem akustycznym, ale przy najbliższym remoncie zamierzam go trochę przystosować do słuchania muzyki. 'Dojrzałem' też do zmiany kolumn i prawdopodobnie pod koniec roku będę mógł zmienić wzmaka. Mam pytanie do kolegów - Mogę kupić nowe Focusy 380, cena w miarę dobra bo ok 20 tys. Słuchałem tych kolumn w salonie audio, grały bardzo fajnie, bass soczysty itp (grały ze wzmacniaczem T&A - modelu nie pamiętam) . Umówiłem się na odsłuch w domu, bo mam obawy czy pokój nie 'zabije' tego basu. Szukając info o ew. innych kolumnach znalazłem opis nowych Excite X44. Niestety na razie nie ma ich gdzie posłuchać, nie mówiąc o odsłuchach w domu. X44 są nowsza konstrukcją, z tego co się zorientowałem maja gorszy (od 380) głośnik wysokotonowy, ale chyba lepsze, nowsze niskotonowe. no i są trochę tańsze.

Proszę o jakieś komentarze, info czy skupić sie na F380 czy czekać na X44? czy może macie inne propozycje kolumn do takiego metrażu?

 

dziękuje i pozdrawiam,

Mariusz

[robix]

Witam, w klubie nie jestem i nie wiem czy będę :) od wczoraj mam na odsłuchu dynie x18 o których wspominano tu jako nowość , jest to kolumna która zastępuje focusa 160 i jest tak naprawdę takim 160 za mniejsze pieniądze z dwoma Esotekami (góra i dół wg zapewnień dystrybutora i znajomego w jednym)

 

Zrezygnowano z falistego ringu w wysokotonowcu i postawiono na klasykę.

 

Teraz o Dzwieku x 18

Słuchałem w salonie 160 z moim Manley Stingray i zamiatał nimi jak chciał , bas na M. Miller powodował opad szczeny ( bez typowego misia z niewysterowanych paczek)

Generalnie wyrafinowany i niemęczący dźwięk do długich odsłuchów z przyjemnością.

 

X 18 słucham w domu a to wielka różnica ponieważ znam pomieszczenie i ogólnie w ,,przyjaznych,, warunkach gra to poprostu zwykle 2-3 razy lepiej.

 

Mówiąc krótko jest to granie nie gorsze od Focus 160 z tym ,że kosztuje wyjściowo 2klz mniej co robi już jak dla mnie dość sporą różnice a gdy dodać jeszcze właściwości organoleptyczne z poprawionym mocowaniem maskownic na magnesy to odpowiedz jak sądzę jest bardzo prosta...x18 stanie się hitem sprzedaży o czym spece od marketingu dobrze wiedzieli porządkując produkty swojej firmy.

 

Jeszcze tylko odniosę sie do kolumn które męczyłem kilka dni wcześniej czyli Kef R300 i Ls 50 .

 

R300 to petarda która potrafi dosłownie rozsadzić ściany w 18 metrowym pomieszczeniu jakim dysponuję a przy tym być wyrafinowanym monitorem (gra przynajmniej dobrze każdy gatunek muzyczny co jest wielka zaleta) brakowało mi nieco blasku na wysokich tonach .

 

Ls 50 Hmm tu już jest ,że tak powiem ,,grubo,, ponieważ to ponadprzeciętnie przestrzenne głośniki i wybitnie lokalizującą źrodła pozorne i nie będzie duża przesada jeśli powiem ,iż w typ przedziale cenowym nie znam kolumn które zbliżają sie tym aspektem do ww.

 

Mam teraz niezły dylemat ponieważ w dyniach jest trochę tej tkanki i magii o którą chodzi w muzyce i pozbierany wielobarwny bas ale to co oferuja Ls 50 Kefa po blisko tygodniowym słuchaniu we własnym pomieszczeniu wywarło na mnie piętno którego już nigdy sie nie pozbędę , te kolumny jakby postawić tyłem do słuchacza to pewnie tez zagrały by lepiej pod pewnymi względami od większości kolumn bez względu na cenę...

 

Musze podjąć jakaś słuszna i ,,mądrą,, decyzje zakupową ale łatwo nie jest , powiem więcej , już dawno nie czułem takiej presji dokonując jakiegoś ważnego wyboru.

 

X18 i Ls 50 to głowni kandydaci do moich 18 m2 a gdyby zrobić z nich jedność to pewnie najzwyczajniej w świecie nawaliłbym w pampersa :) coś za coś =życie i sztuka kompromisów.

 

Mam nadzieję ,ze nieco przybliżyłem Wam nowy produkt spod znaku Dynaudio :)

 

Życzę udanej niedzieli oraz ,,walędrinek,,

 

robix

 

Witam, w klubie nie jestem i nie wiem czy będę :) od wczoraj mam na odsłuchu dynie x18 o których wspominano tu jako nowość , jest to kolumna która zastępuje focusa 160 i jest tak naprawdę takim 160 za mniejsze pieniądze z dwoma Esotekami (góra i dół wg zapewnień dystrybutora i znajomego w jednym)

 

Zrezygnowano z falistego ringu w wysokotonowcu i postawiono na klasykę.

 

Teraz o Dzwieku x 18

Słuchałem w salonie 160 z moim Manley Stingray i zamiatał nimi jak chciał , bas na M. Miller powodował opad szczeny ( bez typowego misia z niewysterowanych paczek)

Generalnie wyrafinowany i niemęczący dźwięk do długich odsłuchów z przyjemnością.

 

X 18 słucham w domu a to wielka różnica ponieważ znam pomieszczenie i ogólnie w ,,przyjaznych,, warunkach gra to poprostu zwykle 2-3 razy lepiej.

 

Mówiąc krótko jest to granie nie gorsze od Focus 160 z tym ,że kosztuje wyjściowo 2klz mniej co robi już jak dla mnie dość sporą różnice a gdy dodać jeszcze właściwości organoleptyczne z poprawionym mocowaniem maskownic na magnesy to odpowiedz jak sądzę jest bardzo prosta...x18 stanie się hitem sprzedaży o czym spece od marketingu dobrze wiedzieli porządkując produkty swojej firmy.

 

Jeszcze tylko odniosę sie do kolumn które męczyłem kilka dni wcześniej czyli Kef R300 i Ls 50 .

 

R300 to petarda która potrafi dosłownie rozsadzić ściany w 18 metrowym pomieszczeniu jakim dysponuję a przy tym być wyrafinowanym monitorem (gra przynajmniej dobrze każdy gatunek muzyczny co jest wielka zaleta) brakowało mi nieco blasku na wysokich tonach .

 

Ls 50 Hmm tu już jest ,że tak powiem ,,grubo,, ponieważ to ponadprzeciętnie przestrzenne głośniki i wybitnie lokalizującą źrodła pozorne i nie będzie duża przesada jeśli powiem ,iż w typ przedziale cenowym nie znam kolumn które zbliżają sie tym aspektem do ww.

 

Mam teraz niezły dylemat ponieważ w dyniach jest trochę tej tkanki i magii o którą chodzi w muzyce i pozbierany wielobarwny bas ale to co oferuja Ls 50 Kefa po blisko tygodniowym słuchaniu we własnym pomieszczeniu wywarło na mnie piętno którego już nigdy sie nie pozbędę , te kolumny jakby postawić tyłem do słuchacza to pewnie tez zagrały by lepiej pod pewnymi względami od większości kolumn bez względu na cenę...

 

Musze podjąć jakaś słuszna i ,,mądrą,, decyzje zakupową ale łatwo nie jest , powiem więcej , już dawno nie czułem takiej presji dokonując jakiegoś ważnego wyboru.

 

X18 i Ls 50 to głowni kandydaci do moich 18 m2 a gdyby zrobić z nich jedność to pewnie najzwyczajniej w świecie nawaliłbym w pampersa :) coś za coś =życie i sztuka kompromisów.

 

Mam nadzieję ,ze nieco przybliżyłem Wam nowy produkt spod znaku Dynaudio :)

 

Życzę udanej niedzieli oraz ,,walędrinek,,

 

robix

Edytowane 14 Lutego 2016 przez robix

[Whyduck]

Witam, w klubie nie jestem i nie wiem czy będę :) od wczoraj mam na odsłuchu dynie x18 o których wspominano tu jako nowość , jest to kolumna która zastępuje focusa 160 i jest tak naprawdę takim 160 za mniejsze pieniądze z dwoma Esotekami (góra i dół wg zapewnień dystrybutora i znajomego w jednym)

 

Zrezygnowano z falistego ringu w wysokotonowcu i postawiono na klasykę.

 

Teraz o Dzwieku x 18

Słuchałem w salonie 160 z moim Manley Stingray i zamiatał nimi jak chciał , bas na M. Miller powodował opad szczeny ( bez typowego misia z niewysterowanych paczek)

Generalnie wyrafinowany i niemęczący dźwięk do długich odsłuchów z przyjemnością.

 

X 18 słucham w domu a to wielka różnica ponieważ znam pomieszczenie i ogólnie w ,,przyjaznych,, warunkach gra to poprostu zwykle 2-3 razy lepiej.

 

Mówiąc krótko jest to granie nie gorsze od Focus 160 z tym ,że kosztuje wyjściowo 2klz mniej co robi już jak dla mnie dość sporą różnice a gdy dodać jeszcze właściwości organoleptyczne z poprawionym mocowaniem maskownic na magnesy to odpowiedz jak sądzę jest bardzo prosta...x18 stanie się hitem sprzedaży o czym spece od marketingu dobrze wiedzieli porządkując produkty swojej firmy.

 

Jeszcze tylko odniosę sie do kolumn które męczyłem kilka dni wcześniej czyli Kef R300 i Ls 50 .

 

R300 to petarda która potrafi dosłownie rozsadzić ściany w 18 metrowym pomieszczeniu jakim dysponuję a przy tym być wyrafinowanym monitorem (gra przynajmniej dobrze każdy gatunek muzyczny co jest wielka zaleta) brakowało mi nieco blasku na wysokich tonach .

 

Ls 50 Hmm tu już jest ,że tak powiem ,,grubo,, ponieważ to ponadprzeciętnie przestrzenne głośniki i wybitnie lokalizującą źrodła pozorne i nie będzie duża przesada jeśli powiem ,iż w typ przedziale cenowym nie znam kolumn które zbliżają sie tym aspektem do ww.

 

Mam teraz niezły dylemat ponieważ w dyniach jest trochę tej tkanki i magii o którą chodzi w muzyce i pozbierany wielobarwny bas ale to co oferuja Ls 50 Kefa po blisko tygodniowym słuchaniu we własnym pomieszczeniu wywarło na mnie piętno którego już nigdy sie nie pozbędę , te kolumny jakby postawić tyłem do słuchacza to pewnie tez zagrały by lepiej pod pewnymi względami od większości kolumn bez względu na cenę...

 

Musze podjąć jakaś słuszna i ,,mądrą,, decyzje zakupową ale łatwo nie jest , powiem więcej , już dawno nie czułem takiej presji dokonując jakiegoś ważnego wyboru.

 

X18 i Ls 50 to głowni kandydaci do moich 18 m2 a gdyby zrobić z nich jedność to pewnie najzwyczajniej w świecie nawaliłbym w pampersa :) coś za coś =życie i sztuka kompromisów.

 

Mam nadzieję ,ze nieco przybliżyłem Wam nowy produkt spod znaku Dynaudio :)

 

Życzę udanej niedzieli oraz ,,walędrinek,,

 

robix

 

Fajny wpis, miło się czyta.

Sam jestem ciekaw porównania x18 kontra f160. W niedalekiej przyszłości postaram się je wypożyczyć i porównać z focusem w tych samych warunkach.

Czy na Twoim wzmacniaczu czułeś jakieś różnice w wysterowaniu obu modeli?

[robix]

Cieżko powiedzieć ponieważ 160 słuchałem w salonie a x18 w domu w nieco mniejszym pomieszczeniu , Manley nie ma żadnych problemów aby gruchnąć z obu dużym dźwiękiem.

Wydajność prądowa tego wzmaka pozwala w pomieszczeniach do 30 m2 wybierać w dość dużej gamie głośników za co go wielbię od lat.

 

Fakt przy Ls 50 dwoił się i troił będąc obiektywnym ale jak wiadomo one ,,łatwe,, nie są :)

 

Plumkam sobie na tych dyniach i zastanawiam czy zamawiać w poniedziałek w jedynie słusznym kolorze różanym (poprostu piękne) czy szukać dalej docelowych paczek...

[Whyduck]

Cieżko powiedzieć ponieważ 160 słuchałem w salonie a x18 w domu w nieco mniejszym pomieszczeniu , Manley nie ma żadnych problemów aby gruchnąć z obu dużym dźwiękiem.

Wydajność prądowa tego wzmaka pozwala w pomieszczeniach do 30 m2 wybierać w dość dużej gamie głośników za co go wielbię od lat.

 

Fakt przy Ls 50 dwoił się i troił będąc obiektywnym ale jak wiadomo one ,,łatwe,, nie są :)

 

Plumkam sobie na tych dyniach i zastanawiam czy zamawiać w poniedziałek w jedynie słusznym kolorze różanym (poprostu piękne) czy szukać dalej docelowych paczek...

 

Zamawiaj! Szkoda życia na szukanie, lepiej muzyki słuchać :)

Kolor faktycznie ładny, sam go rozważałem, ale nie pasuje mi kompletnie do niczego.

Chciałbym kiedyś spróbować posłuchać takiego wzmaka jak Twoj. Przerobiłem kilka lampówek na el34 30-40w i było słabo z f160. Oczywiście barwa, gładkość, rozdzelczość kapitalne ale bez życia.

[tomek11]

Hej Robert,

 

Też dziękuję za Twoją opinię odnośnie X-18, R-300 i LS-50. Miło się to faktycznie czyta, wszystko jest jasne i zrozumiałe:) I raczej wiarygodne, biorąc pod uwagę Twój bagaż doświadczeń. Oczywiście gusta są różne, ale jest to już jakiś drogowskaz. Kurczę, zaintrygowała mnie Twoja opinia odnośnie LS 50, ale chyba byłyby za duże to 10-12m2, jak docelowo planuję? Arcam A32 chyba by je rozhuśtał?

 

A poza tym przyłączam się do głosu Whyduck - zamawiaj!

 

Pozdrawiam, Tomek.

 

P.S.

Mam nadzieję, że sprzedałeś Creeka CD43 mk2 bez straty;)

Edytowane 14 Lutego 2016 przez tomek11

[Adam 38]

Do robix

A mozesz jeszcze powiedziec jak jest z barwa w x18? Czy jest troche slodyczy na wysokich czy neutralnie jak w "starszych" excite? Calosciowo neutralne czy lekko slodkie?

[Whyduck]

Do robix

A mozesz jeszcze powiedziec jak jest z barwa w x18? Czy jest troche slodyczy na wysokich czy neutralnie jak w "starszych" excite? Calosciowo neutralne czy lekko slodkie?

 

Adam,

Widzę, że już zaczynają Ci się pomału rodzić w głowie pomysły dotyczące wymiany x14, czy się mylę? :)

Bardzo dobre pytanie zadałeś, też jestem ciekw.

[mikson]

Miałem 160 i ls50 u siebie przez dłuższy czas i porównywałem bezpośrednio, tylko w jednym aspekcie ls50 przegrywają z 160 w dynamice i ilości basu, zejście ogólnie podobne a tak w ls50 lepsze przestrzeń scena detal wysokie bajka rozdzielczość nie są tak ofensywne jak dynie a kosztują sporo mniej. Grałem długo na ls50 w końcu zastąpiły je spendory A3 które polecam też posłuchać w nautiliusie mogą wypożyczyć.

[robix]

Witam kolegów po latach i miło mi ,ze sie podoba co napisałem :)

 

Odnośnie x18 to właściwie kolega miksom już powiedział wszystko a niestety musze sie pod tym podpisać...

 

Obie kolumny nie są dobrze wygrzane (50h) właściwie miały równe szanse u mnie w domu , niestety po całonocnym słuchaniu wczoraj i dziś od rana do teraz z przykrością musze powiedzieć ,ze szukam dalej kontrkandydata dla Ls 50 który jest na liście zakupów, nie da sie poprostu przejść obojętnie obok tak budowanej sceny i prawdy jaka serwują Kefy.

 

X18 jeśli ustępują 160 to naprawdę niewiele wiec osoby które były zainteresowane nabyciem powinny koniecznie posłuchać , maja odrobine słodyczy i bliżej im chyba do fokusow niż starszych braci ( moja subiektywna ocena) co dobrze świadczy o skalkulowanej cenie.

 

Co do Manleya to owszem jest to lampion ale z pazurem któremu chce się grać , głownie bas różni sie od ospałych w tej dziedzinie konkurencyjnych konstrukcji , jeśli ktoś mówi o takim tranzystorze w lampoweej skórze to ja zgadzam się z taka opinia tylko pod tym warunkiem ,że mowa jest o ,,pierdyknięciu,, reszta już na swoim miejscu ale ze świeżością a nie ululanym plumkaniem :)

 

Reasumując czeka nas z żona jeszcze trochę poświęcenia aby być pewnym dokonanego wyboru biorąc pod uwagę odsprzedwalność dóbr luksusowych w naszym kraju...:) cokolwiek to znaczy na straty mnie nie stać wiec zakup musi być trafiony w 10.

 

Pozdrawiam

 

Jeszcze odnośnie basu x18 a Ls50 , miksom napisał o przewadze dyniek w tym aspekcie ale to nie ilośc a jakość jest na ich korzyść ,wielobarwność i kontury są tu zupełnie inne a te niedostatki Kefy nadrabiają średnica i gładkością oraz przestrzenią na naprawdę wysokim poziomie.

 

W mojej klitce nigdy wcześniej nie znikały tak żadne inne kolumny nawet te za pierdylion pln i głownie to stawia je na czele listy zakupowej.

 

Jestem tez przekonany ,że większości będzie się bardziej podobało jak gra Dynaudio i ja to szanuje , moje preferencje po latach jak widać nieco sie zmieniły i jestem gotowy na trochę ,,studia,, w domu.

 

Zostały mi jeszcze Herbatniki, Prozaki może SF (nie obecne chinole) Spendory jednak za drogie...i cholerny królik nie da sie złapać ale jak powiadają warto gonić gooooo :)

 

robix

[krzysiekol]

<br />R300 to petarda która potrafi dosłownie rozsadzić ściany w 18 metrowym pomieszczeniu jakim dysponuję a przy tym być wyrafinowanym monitorem (gra przynajmniej dobrze każdy gatunek muzyczny co jest wielka zaleta) brakowało mi nieco blasku na wysokich tonach .<br />

 

a jakbyś opisał różnice w brzmieniu między x18 i R300? (min średnica, wysokie bas, głębia itp.) -

[ps39]

Zostały mi jeszcze Herbatniki

Być może SHL-5 są zbyt duże ale koniecznie ich posłuchaj ja słuchałem z tranem ale z lampką pewnie wyjdzie jeszcze lepiej.

[robix]

5 ki nie maja szans w 18 m2 , planuje posłuchać ,,pudełek po butach,, czyli 3 (niespełnione marzenie sprzed lat) jeśli zaśpiewają to niedobory basu uzupełnię Relem i po sprawie ale tak jak mowię bez odsłuchu w domu to wróżenie z fusów niestety , najwidoczniej po latach zmienił mi sie gust i to co kiedyś było cacy dzisiaj już niekoniecznie.

 

Kiedys konserwatysta i zatwardziały ortodoks a dziś jestem otwarty jak rana postrzałowa na wszelkie nowości w tym dźwięk o innej sygnaturze co zaskakuje zaskakuje nawet mnie , audio jest nieprzewidywalne i to jest pewne jak to ,że nigdy nie wygram w totka :)

[ps39]

5 ki nie maja szans w 18 m2

A słuchałeś ich u siebie? Ja mam raptem 20 m2 i bardzo poważnie rozważam ich zakup.

[robix]

25-30 m2 to niezbędne minimum dla HL5 , sluchałem ich wielokrotnie jak jeszcze cena nie była na chorym poziomie.

 

Ostatnio poszły za 9 tysi w pieknym różanym wybarwieniu , niestety to 2 bomby atomowe w tak małym pomieszczeniu które zdominują całkowicie przestrzeń użytkową i poprostu się uduszą (slucham na długiej ścianie) szkoda mi pieniędzy na coś co nie rozwinie skrzydeł.

 

Koniec biadolenia to wątek o Dyniach a nie Herbatkach :)

Edytowane 14 Lutego 2016 przez robix

[Kamil Ełk]

Kiedyś szperając na temat shl 5 w jakimś anglojęzycznym forum szukając info odnośnie metrażu pomieszczeń do nich, to przeczytałem że grają one u niektórych w 16m2. Brytyjskie pomieszczenia są średnio mniejsze od chociażby polskich, szczególnie powinni wziąć to pod uwagę rodzimi projektanci.

[ps39]

25-30 m2 to niezbędne minimum dla HL5

Z tym się nie zgodzę, odsłuchiwałem SHL-5 w pomieszczeniu 30 m2 i basu było bardzo na lekarstwo. Te głośniki są przecież mniejsze od średnich podłogowych. Bomba atomowa to raczej 25 SE w takim pomieszczeniu :) Dlatego mam obiekcje przy swoich 20 m2

[modrzew47]

Nie można jednoznacznie stwierdzić,że shl5 to muszą mieć 30m2.To zależy od całego systemu i akustyki pomieszczenia.

Dlatego podaje się w liczbach przybliżonych od do.Trzeba pamiętać,że gra cały system złożony z CD,kabli,wzmacniacza,kolumn i akustyki.

Kiedyś kupując C2 mówiono mi,że mam za duże pomieszczenie dla nich(65m2)i sugerowano C4.Kupiłem C2 i wcale nie były za małe.

Najlepiej jest odsłuchać we własnym systemie i pomieszczeniu.Dystrybutorzy mają przeważnie wygrzaną parę do odsłuchu.

[piecia30]

Dystrybutorzy mają przeważnie wygrzaną parę do odsłuchu.

Bardzo różnie z tym bywa, znam to z autopsji Oczywiście łatwiej gdy temat dotyczy jednej składowej systemu, sytuacja mocno się komplikuje w momencie chęci posłuchania setu, tj. glośnikow + elektroniki. Inną sprawą oczywiście jest to czy dystrybutor praktykuje użyczanie sprzętu. Realia, realia

[modrzew47]

Inną sprawą oczywiście jest to czy dystrybutor praktykuje użyczanie sprzętu. Realia, realia ������

 

Wszystko zależy od klienta a nie dystrybutora,on ma pewnie zasady wypożyczania i jeśli klient się dostosuje to chyba nie powinno być problemu.Przynajmniej ja nie miałem z tymi od których otrzymywałem kolumny czy wzmacniacze do odsłuchu.Odsłuch w innym pomieszczeniu i z inną elektroniką jest pozbawiony sensu.

[piecia30]

Wszystko zależy od klienta a nie dystrybutora,on ma pewnie zasady wypożyczania i jeśli klient się dostosuje to chyba nie powinno być problemu.Przynajmniej ja nie miałem z tymi od których otrzymywałem kolumny czy wzmacniacze do odsłuchu.Odsłuch w innym pomieszczeniu i z inną elektroniką jest pozbawiony sensu.

Hehe... wdarło się jednak do twojej wypowiedzi słówko "chyba".

Moja opinia byłaby zbieżna gdyby rzeczywistość była inna :)

Ja nie twierdzę że dystrybutor to człowiek zły, robiący klientowi na złość. Dlatego też kategorycznie nie napisałem, że dotyczy to większości przypadków ... Po prostu rożnie z tym bywa :)

EOT

[modrzew47]

Po prostu rożnie z tym bywa :)

A tutaj się zgadzam ale akurat z HIFI Clubu,Eter Audio a wcześniej od Jasika nie miałem problemów z wypożyczeniem do odsłuchu.

U innych tak,były różne żądania.Dlatego napisałem "chyba".Absolutnie nie jestem obrońcom dystrybutorów.Każdy jak widać ma coś za uszami.Próbować jednak trzeba bo odsłuch w innym miejscu z inną elektroniką,nie ma sensu.

[mar.s]

Shl 5 potrafią zagrać w 20 m . Lecz tylko z mocnym piecem który ma nad nimi kontrolę. Zresztą z takim brzmią najlepiej. Jak podłączyłem że słabym lampowy na 300 b to fakt średnica świetna, ale brak kontroli na basie był całkowicie ie do zaakceptowania . Porównywalem bezpośrednio shl5 i s25 . S25 mają więcej basu ale jest jakiś mniej pasujący do reszty ,nadmuchany sztucznie.