Skocz do zawartości
IGNORED

Odsłuch sprzętu w salonie - ZA OPŁATĄ!


Wuelem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Postanowiłem wymienić element zestawu, wypatrzyłem odpowiednie urządzenie i... okazało się, że za możliwość posłuchania muszę zapłacić.

 

1. "Audio Punkt" w Warszawie życzy sobie 2% od wartości urządzenia za dzień wypożyczenia. Od 10 000 zł jest to 600 zł za 3 dni odsłuchu. Licząc dojazd do W-wy w dzień się nie obskoczy, nie licząc tego, że lampy muszą się pogrzać.

2. "Albatros" w Gdańsku życzy sobie 50 zł za każde pół godziny odsłuchu w sklepie.

 

Obietnica, że przy zakupie należność nie zostanie pobrana jakoś mnie w tej sytuacji nie pociesza.

 

Temat traktuję jako informacyjny, i najlepiej, żeby tutaj dopisały się sklepy, ale oczywiście tylko te, które nie pobierają opłat. Te chętnie odwiedzę.

Generalnie nie dziwię się włascicielom tych sklepów, bo jak powszechnie wiadomo, 90% klientów to ględzący maruderzy z pustymi kieszeniami, którzy tylko zajmują czas sprzedawcy, a nic nie kupują.

 

Natomiast dla kogoś, kogo stać na sprzęt np. za 100 kzł, opłata za odsłuch rzędu 600 zł to pikuś.

O ile rozumiem opłatę 2% za WYPOŻYCZENIE sprzętu DO DOMU o tyle 50 PLN za odsłuch w sklepie i to półgodzinny jest już zdecydowaną przesadą (no chyba że sprzęt jest nadzwyczajnie drogi/rzadki - np. kosztuje wspomniane 100 000).

1. "Audio Punkt" w Warszawie życzy sobie 2% od wartości urządzenia za dzień wypożyczenia. Od 10 000

zł jest to 600 zł za 3 dni odsłuchu. Licząc dojazd do W-wy w dzień się nie obskoczy, nie licząc

tego, że lampy muszą się pogrzać.

2. "Albatros" w Gdańsku życzy sobie 50 zł za każde pół godziny odsłuchu w sklepie.

3. Technotronik Pabianice, próba wypożyczenia do odsłuchu w domu Quad-a zakonczyla sie propozycja zainstalowania go przez konsultanta w moim domu za 50 zł za pierwszą godzinę odsłuchu i 35 złotych za kolejne.

2% liczone od 100 000, to daje 2000 zł na dzień za odsłuch u siebie w domu. Warto czasem sięgnąc po kalkulator.

A jak wiadomo odsłuch w sklepie jest niewiele warty, szczególnie, jak ktoś ma egzotyczne/wymagające kolumny.

Witam, ale niezły absurd. Jak już furtka została otwarta to ja na miejscu przedsiębiorców prowadzących handel detaliczny poszedłbym na całość i nałożył opłatę za jazdę próbną samochodem, przymierzanie odzieży i np. przeglądanie czasopism w salonikach prasowych. Nie wiem co na ten temat sądzą pozostali forumowicze, ale gdyby sprzedawca zaproponował mi, żebym uiścił opłatę za posłuchanie sprzętu w sklepie to bym się na pięcie obrócił i więcej do tego sprzedawcy nie wrócił, w myśl zasady: "........do Bydgoszczy będę jeździł, a tutaj zakupów robił nie będę.....".

To jakaś paranoja, żeby proponować klientowi opłatę za przesłuchanie sprzętu w sklepie, no ale ja pamietam czasy kiedy to w knajpie trzeba było zapłacić za możliwość wysikania w cywilizowanych warunkach (czyli w wc) piwa, za które się wcześniej w barze zapłaciło, więc nie dziwi nic. Uważam, że sklepy, które proponują takie opłaty powinny być bojkotowane przez klientów. Tymczasem jako przykład podejścia pro klienckiego podam Chillout Studio w Krakowie. Panowie znają się na rzeczy i chce się do tego sklepu wracać (uprzedzając pytania wyjaśniam, że to nie krypto reklama, tylko wrażenia zadowolonego klienta).

2000 zł to niezły "pikuś":)

Dlatego ja kupuję sprzęt w sklepach gdzie mogę go wypożyczyć bez dodatkowych opłat a często i bez kaucji. W Warszwie mam takie dwa.

...Tymczasem jako przykład podejścia pro klienckiego podam Chillout Studio w Krakowie. Panowie znają się na rzeczy i chce się do tego sklepu wracać (uprzedzając pytania wyjaśniam, że to nie krypto reklama, tylko wrażenia zadowolonego klienta)...

 

Też tam byłem i potwierdzam - są bardzo mili i nie zbywają klienta. Czasami jednak dziwnie doradzają - mojemu znajomemu do ciężkiego brzmienia polecali Dali i KEFy. Hmmm...

 

A ze sklepów, które pobierają opłatę za odsłuch - Audiotrendt w Krakowie życzy sobie 100zł za 45 minut (w warunkach polowych). Te 100zł można do miesiąca wydać na dowolny zakup w ich sklepie.

Nic nowego temat był poruszany ale wide, ze w salonach epidemia tepoty, glupoty. Dla prywatnych importerów raj.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

>>> Gromi

 

W Audiotrendt też byłem i sprzedawca na dzień dobry powiedział mi, że owszem mogę kupić gdzie indziej taniej niż u nich i podał adres innego sklepu w Krakowie dodając, że "....sprowadzają

uszkodzony sprzęt, który chałupniczo naprawiają i sprzedają jako pełnowartościowy....". Bez względu na to, czy miał podstawy do takich sądów, czy też nie miał, takie zachowanie to dla mnie totalne nieporozumienie.

No cóż, odsłuchy czy wypożyczenie sprzętu w białostockim audiofilu wciąż za friko. Z drugiej strony nie dziwi mnie frustracja sprzedawców, którzy średnio raz na miesiąc widują jegomościa chętnego na odsłuchy w 3 konfiguracjach, potem na wypożyczenie sprzętu, a w końcu dziękującego za wszystko i kupującego sprzęt w internecie. No tak, ale o cenach w naszych sklepach też już napisano sporo, choćby i na tym forum. Jednak stosowanie opłat dla wszystkich to lekka przesada. Klienci danych sklepów powinni mieć odsłuchy za friko, wypożyczenie za kaucją (oczywiście w rozsądnych ramach, a nie co 2 tygodnie wzmak na weekend:), nowy klient - no cóż, tu dużo zależy od intuicji sprzedawcy, czy klient chce kupić i ma kasę czy bliżej mu do kategorii wiecznych odsłuchiwaczy, a mendo-maruderzy krążacy latami po salonach i nic nie kupujący też by mnie w końcu wkurzyli. Jedno jest pewne, jak chcę cos kupić z salonu, to chcę też posłuchać.

Bluesound Node / Synthesis Roma 96DC+ / B&W 706 S3

Kiedyś przed laty kupowałem kilka razy w Zena Studio w Krakowie i bardzo miło wspominam te czasy. Nie było mowy o jakichkolwiek opłatach za odsłuch a w pamięci utkwiła mi piękna kobieta, która podłączała sprzęt ;) Za niedługo wybieram się po wzmacniacz do Kliniki Dźwięku (Kraków, ul. Kazimierza Wlk.) i z tego co wiem również nie ma mowy o żadnych opłatach za odsłuch. Sprzedawca polecił mi nawet kilka zestawów głośnikowych, które mogłyby wchodzić w rachubę wraz z zakupem wzmacniacza (PMA1500AE), opierając się zarówno na własnych doświadczeniach jak i odsłuchach innych klientów, kupujących w/w wzmacniacz. Według mnie bardzo kompetentna obsługa. Oczywiście zasugerowano mi wcześniejsze umówienie się, celem przygotowania sprzętu. Polecam gorąco :)

Kiedyś salony ze sprzętem były takimi miejscami, do których trafiali użytkownicy tego forum. Jak wtedy wyglądało to forum? A jak jest teraz? No właśnie. Jak wchodziłem do salonu, to wydawało mi się, że jestem kimś wyjątkowym, nawet jak nie chciałem nic kupić. Podobnie było z forum, zaraz po tym jak się zarejestrowałem. Eee może mantyczę, może nie jest aż tak źle. No ale to już nie to co 10 lat temu, nie ten klimat, wiecie o co mi chodzi...

Bluesound Node / Synthesis Roma 96DC+ / B&W 706 S3

zgadzam sie z Toba w 100%,nie te klimaty i w sklepach i na forum.

trudno sie dziwic sprzedawcy,oni tez czytaja forum.

 

ja w swojej branzy nie pobieram oplat za jazdy,ale i tez nie woze dla samej idei porownan przez klientow.

lubie jak klient przychodzi przygotowany,w wiedze do zakupow.

W SZCZECINIE ZA TO NIEJAKI SKLEP AUDIOFIL KASUJE 200 ZA ODSLUCH A POTEM NIBY PRZY ZAKUPIE JEST TO WLICZONE W SPRZET...

 

A GDYBY KTOS PO PROSTU CHCIAL POSLUCHAC ZAPOZNAC SIE Z CZYMS WIECEJ NIZ WIEZA CZY KINO DOMOWE - DOSWIADCZYC STEREO TO SORRY: ''- NIE PRZEPROADZAMY ODSLUCHOW BEZ ZAKUPOW...'' SLYSZE...

 

POZA PAROMA OGOLNIE DOSTEPNYMI GRATAMI I OLEWATORSTWEM KLIENTA ( REAGUJA TYLKO JAK KTOS SIE ZDEKLARUJE I KASE POKAZE ) NICZYM NIE PRZYCIAGAJA - PRZECIWNIE ODSTRASZAJA !

 

 

 

BYLEM ZA TO W SKLEPIE ''DAT'' GDZIE WLASCIEL MILO PRZYWITAL, Z RADOSCIA ZAPROSIL DO ODSLUCHU LAMPY , WYGODNIE USTAWIL FOTEL, PRZEPROSIL ZE NIE MOZE ZAMKNAC TYLNIEJ SCIANY ( KTORA I TAK BYLA DALEKO ) BO CZEKA NA PRZESYLKE I POZWOLIL SLUCHAC DO BOLU...

 

NA KONIEC USCISNAL REKE ZAPROSIL PONOWNIE ! TO JEST KLASA !

 

POZDRAWIAM

Nie dziwię się właścicielom salonów. Przychodzi "klient", odsłuchuje klocek a potem kupuje go w sklepie wysyłkowym bo jest 300PLN taniej. A właściciel salonu płaci za lokal oraz personel obsługujący "klienta".

 

Do tego mamy jeszcze różnych takich którzy nie mają nic do roboty poza udawaniem klientów i zawracaniem d..y sprzedawcom.

tak byc moze ale taki wlasciciel co liczy kazdy grosz na kliencie i kaze placic za odsluch to dla mnie

zaden autorytet przy wyborze sprzetu...

 

to ktos nastawiany na sucha kalkulacje, traktujacy muzyke i sprzet jak towar, bez duszy...

Wuelem, 30 Kwi 2008, 17:44

 

>Licząc dojazd do W-wy w dzień się nie obskoczy, nie licząc

>tego, że lampy muszą się pogrzać.

 

Tak na marginesie, to jaką oni mają lampę za 10 000? Jakiego klocka chciałeś wypożyczyć?

Żal za serce ściska ,że maszyna czasu to tylko fantazja.

Przydałaby się bardzo.

Tym panom pomyliły się czasy.

Z takim podejściem do handlu winni być przeniesieni do czasów PRLu.

Nawet klient w dziurawych butach i spodniach ( zawracacze dupy ,oglądacze , itd.) powinien być traktowany z całym szacunkiem i uprzejmością.

Sprzedawca musi za***rdalać nawet dwadzieścia razy z głośnikami na plecach jeśli ew.nabywca sobie tego życzy.

Tylko w Polsce jest możliwa sytuacja jaką tu wcześniej opisano.

Powinno się zrobić listę takich sklepów i na każdym z forów audio w każdej zakładce takowa lista winna być umieszczona na czele tematów.

Oczywiście pod wezwaniem - NIE KUPOWAĆ W TYCH SKLEPACH

 

A ktoś by pomyślał ,tego nawet Bareja ( ten od Misia ) by nie wymyślił.

A jednak !

>> many_o_rany, 30 Kwi 2008, 22:53

 

Rachunki za lokal płacić trzeba, prąd też kosztuje - elektrownia nie zadowoli się wytłumaczeniem że ten oto właściciel salonu sprzedaje sprzęt z duszą i dlatego za prąd płaci dobrym słowem.

 

Wszystko zależy od poziomu etyki społeczeństwa - jeżeli większość klientów kombinuje w sposób jak opisałem, to nie dziwne że właściciele sie przed tym zabezpieczają. Inaczej by zbankrutowali.

Wrocław sklep Audio Video Design w galerii magnolia...biorą 100zl za odsłuch...był to pierwszy taki sklep na jaki się we Wrocku natknąłem który pobiera opłatę...lekko ich wyśmiałem. Zwykle chyba jest tak że te małe sklepiki gdzieś na mieście a nie w centrach handlowych..opłat nie pobierają...natomiast najbardziej chciwi są ci nowobogaccy super hajendowi sprzedawcy z pseudo ekskluzywnych galerii...podświetlane półeczki, cuda na patyku...a elastyczność zerowa. A Ci mądrale któzy się w ttym wątku wypowiadają,że opłąty są słuszne pewnie kupili sprzęt ''na słowo'' pana z media marketu...mali sklepikarze audio wiedzą że "klienta zdobywa się latami a traci w jeden dzień"...sami często przechodzili problemy z odsłuchami...i wiedzą jak ważne jest udostępnić możliwość odsłuchu innym...

no kurde, ale co w tej sytuacji ma zrobić klient? Kupić w ciemno? Albo posłuchać tego co sprzedawca wmawia? Z całym szacunkiem ale nie tędy droga. Fakt, że są to dla sklepu koszta, ale rozpoczynając taki biznes należało liczyć się z tym, że 90% spośród ludzi odwiedzających salony audio to tak zwani "maruderzy". A to, że slucha się czegoś w salonie, a kupuje np. w sklepach wysyłkowych to co z tego? Każdy chce żeby było jak najtaniej. Ja tutaj nic dziwnego i niewłaściwego ani tymbardziej niezrozumiałego nie odnajduję. Problemem dla mnie w tym momencie są sami sprzedawcy, którzy zwyczajnie mają gdzieś swoich klientów, nie generalizuje a mówię z własnego( krótkiego bo krótkiego) ale doświadczenia.

A to, że w gdańskim albatrosie "narodziło" się coś takiego to nie mieści mi się w głowie. Praktycznie zostały 2 miejsca, w których "bezstresowo" można oglądać sprzęt.

Pozdrawiam

Najgorsze jest to, że dystrybutor danej marki, który powinien być zainteresowany jej jak najszerszym propagowaniem, wiedząc o takiej sytuacji nie wywiera żadnych nacisków na współpracujące sklepy.

To ja proponuję, niech dystrybutor sam sprzedaje, zaoszczędzi na sporej marży pośrednika (sklepu), co wliczy sobie w straty, gdy np. wróci mu jedno obtłuczone przez kuriera urządzenie. W efekcie i tak więcej zarobi. Mnie się naiwnie wydawało, że współpracujące sklepy są po to, żeby w różnych miejscach Polski klient miał łatwy dostęp do oferty, i co oczywiste w przypadku sprzętu audio - do jego posłuchania.

 

Brakuje jeszcze tego, żeby na Audio Show wejście do pokoju było uzależnione od wniesienia opłaty. Bo skoro odsłuch nie jest traktowany, jak reklama, to staje się towarem dostępnym dla tych, którzy mają kaprys za niego zapłacić. A takich, którzy kupują bez wcześniejszego posłuchania powinno się wystrzelić w kosmos, bo wtedy producenci już całkiem będą się tylko marketingowo doskonalić.

odsłuchy za opłatą to trochę poroniony pomysł, zrozumiałbym opłatę za odsłuch w domu. natomiast niektóre stawki salonowe to już jawna kpina. jak dobrze, że są (jeszcze) normalni sprzedawcy...

>> kamil, 30 Kwi 2008, 23:21

 

"Każdy chce żeby było jak najtaniej. Ja tutaj nic dziwnego i niewłaściwego ani tymbardziej niezrozumiałego nie odnajduję."

 

To dostaniesz to za co zapłacisz. Salon z czegoś musi się utrzymać. Jeżeli 90% klientów to "maruderzy" a z 10% poważnych kupi coś np. co drugi (jak mu się spodoba) to koszty funkcjonowania salonu będzie musiało pokryć te 5% kupujących (bo przecież właściciel do interesu dokładał nie będzie). Marże zrobią się takie, że jeszcze więcej klientów przejdzie do sklepów wysyłkowych. I salony znikną a wraz z nimi możliwość odsłuchu klocków.

 

W muzeum płacisz za oglądanie eksponatów wiec nie bardzo widzę dlaczego salony miałyby obsługiwać za darmo zawracaczy głowy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.