Odsłuch sprzętu w salonie - ZA OPŁATĄ!

[Ujemny]

Chyba to już z 5ty taki temat na tym forum :)

 

Zagorzali przeciwnicy "płatnych odsłuchów" zapominają, że są one płatne ZAWSZE, a koszt ten zawiera się w cenie produktu. Nic nigdy nie jest i nie było bezpłatne. Darmowych posiłków, też nie ma.

 

Problemem jest to, że klient znalazł sobie metodę jak odsłuchać i za to nie zapłacić - słucha w salonie, kupuje w internecie gdzie ceny nie zawierają "dodatku odsłuchowego".

 

Ja nie widzę powodu dla którego ktoś prowadzacy salon z pokojem odsłuchowym miałby gratisowo prowadzić jeszcze macalnię sprzętu dla wszystkich sprzedawców internetowych świata.

[parantulla]

Problemem jest to, że klient znalazł sobie metodę jak odsłuchać i za to nie zapłacić - słucha w salonie, kupuje w internecie gdzie ceny nie zawierają "dodatku odsłuchowego".

Problemem jest to, że jak się skończyło granie głupa i udawanie klienta, to już kolejną metodę wynaleźli,

teraz będą niby kupować, żeby po tygodniu testowania oddawać i kupić identyczny w necie.

Dla nich to nawet lepiej, tylko sklepom dojdzie jeszcze więcej idiotycznej i bezsensownej roboty.

[Wuelem]

Chyba to już z 5ty taki temat na tym forum :)

 

Tylko, że ten był założony... 6 lat temu (dokładnie w kwietniu 2008 r.).

[opteron]

Chyba to już z 5ty taki temat na tym forum :)

 

Zagorzali przeciwnicy "płatnych odsłuchów" zapominają, że są one płatne ZAWSZE, a koszt ten zawiera się w cenie produktu. Nic nigdy nie jest i nie było bezpłatne. Darmowych posiłków, też nie ma.

 

Problemem jest to, że klient znalazł sobie metodę jak odsłuchać i za to nie zapłacić - słucha w salonie, kupuje w internecie gdzie ceny nie zawierają "dodatku odsłuchowego".

 

Ja nie widzę powodu dla którego ktoś prowadzacy salon z pokojem odsłuchowym miałby gratisowo prowadzić jeszcze macalnię sprzętu dla wszystkich sprzedawców internetowych świata.

 

Ja tam nie szukam sposobu jak posłuchać za darmo, zresztą dać pare złotych za miła obsługę i kawę do muzyki wręcz wypada, miałem raczej na myśli fakt zakupu przez internet rzeczy z którą nie miałem styczności, mogę się z nią zapoznać, spróbować jak działa i jak nie zniszczę a się nie podoba to mogę oddać, wolno mi. A że sprzedawcom to nie pasuje... mechanikom też się nie podoba jak olej kapie na głowę albo handlarzowi aut że trzeba jechać na jazdę próbną z klientem którego nie interesuje że w baku jest susza, na szczęście jest wiele zawodów na tym świecie i zawsze można się przebranżowić :)

Jeśli chodzi o zakup towaru otwartego to nie trzeba być fetyszystą w tej sprawie i onanizować się nad rozdziewiczaniem woreczka, jest wiele ofert nowych rzeczy z dopiskiem otwarte celem sprawdzenia, zapewne najczęściej jest to taki zwrot towaru pełnowartościowego, mnie takie coś nie drażni, nawet lepiej że przyjdzie towar który ktoś sprawdził a zawsze można ugrać parę złotych za to niby otwarte pudełko.

[astral699]

16 stron tematu, prosze wiec nie bijcie ze nie wszystko przeczytałem i zadaje teraz pytanie.

Interesue mnie jakis sklep/y w warszawie gdzie bede mógł, za kaucją, lub bez, wypozyczyc kolumny do domu i je przetestowac. Preferowane bez kaucji, a jesli z kaucją to czy zwrotną przy zakupie ?

[daniel-de]

Na tym polega kaucja że jest w całości zwrotna jeśli nie kupisz. Kaucja to tylko zabezpieczenie.

[Szogunwawa]

Też jestem ciekawy czy są salony w Warszawie które wypożyczają np. kolumny do domu za kaucją .

[Zolty]

Jest - sklep wyslal mi kolumny do Gdyni. Powiem wiecej sami mi je przywiezli - a ze nie bylo mnie w domu to kaucje przelalem dzien pozniej.

[Stachu19]

Jeśli jesteś już klientem danego sklepu, tzn. coś kupiłeś, to na pewno jest łatwiej. Możesz w niektórych próbować. Można zapytać w Audiopunkcie (Batorego), w Audio Forte (Reytana), w Hifi Reference (Waliców), w Nautilusie (Okopowa). We wszystkich wypożyczałem daki, natomiast w żadnym kolumny.

Nie słyszałem o sklepach, które wypożyczyłyby cokolwiek bez kaucji. :)

Powodzenia

[Zolty]

W sumie to przy kaucji rownej cenie detalicznej ryzyko dla sklepu niewielkie.... Kolumny wypozyczalem z HiTonu, z tym ze rzeczywiscie wczesniej cos u niech kupilem. Sprawa wypozyczenia I kaucji byla zalatwiana mailowo, I rzeczywiscie (przypadek) przywiezli mi te kolumny do Gdyni. Kaucja rowna cenie kolumn.

[rock&roll]

Praktycznie wszystkie sklepy w Warszawie wypożyczają sprzęt za kaucją.

 

Wracając jednak do głównego tematu - moim skromnym zdaniem opłata za odsłuch nie ma sensu. Jeśli sklep chciałby promować ciekawe produkty, to powinien raczej zapraszać klientów na odsłuchy, niż wyciągać z nich kasę za odsłuch. Tak samo nie rozumiem sklepów, gdzie trzeba się umówić, żeby czegokolwiek posłuchać, np. przechodząc obok i widząc ciekawy sprzęt. Zazwyczaj w salce i tak stoi gotowy system, więc nie trzeba wykonywać dodatkowej pracy. Co innego, jeśli akurat mamy odsłuch - wtedy każdy zrozumie odmowę. Jeden z wcześniejszych uczestników tego wątku dał przykład dealera samochodowego, nawet jeśli tylko ogląda, został potraktowany profesjonalnie, a nie olany przez znudzonego handlowca. Tak samo powinno być w każdej branży, niezależnie czy handlujemy samochodami, książkami, wiertarkami, sprzętem audio czy gipsowymi krasnalami.

[Zolty]

Rozumiem kwestie umawiania sie - sprzedawca musi zestawic zestaw, zatargac sprzet do sali odsluchowej, podlaczyc itp - to jednak zabiera troche czasu. W takim przypadku zamiast czekac mozna umowic sie na "gotowe".

[Renia239]

Rozumiem kwestie umawiania sie

I tak musisz przedzwonić czy mają co Cię interesuję bo większość tych sklepów działa podobnie jak na filmie "Miś" nie mam ale mogę mieć muszę tylko dzień wcześniej o tym wiedzieć z tą małą różnicą że na filmie chodziło o helikopter.

 

Już nawet kabli co na stronie internetowej wystawiają, że są dostępne nie mają, więc jak mam jechać pół Warszawy żeby zobaczyć stękającego subiekta, że już idzie przesyłka z Japonii albo z US to mi sie odniechciewa to wole sobie sam zamówić u dystrybutora wtedy najczęściej mam na drugi dzień kurierem a później się dziwią, że nikt nie traktuję sklepów poważnie i traktuje ich jak baranów.

[Saxophonic]

Z tym odsluchem to też różnie bywa.

Pewien znany na tym forum sklep i dystrybutor ;-) ma ciekawe podejście do kupującego. już kilka razy chciałem sie umówić na odsluch, niestety bezskutecznie , jak twierdził sprzedawca sprzet jest " za tani " i nie robią takich odsłuchów.

Dziwne bo w necie stałe pojawiają sie ich ogłoszenia z zaproszeniem do odsłuchów.

Poza tym jak dla mnie 2500,- to spora suma, a czasy kupowania elektronicznego " kota w worku" mam już za sobą.

[Zolty]

>Renia239: tez mnie wkurza brak wszystkiego na miejscu - czesto tylko troszke ponad to co zostalo zamowione wczesniej I czeka na odbior. Z drugiej strony - nikt nie chce topic pieniedzy w towarze ktory bedzie zalegal na polkach. Klient przyjdzie, poslucha, wypozyczy.... a pozniej kupi w sklepie internetowym, bo taniej... Co do Misia - znam sklep (Audio) ktory chyba dziala jak Bar Apis.... telefon, wstepne umowienie sie, a jak przychodzi co do czego to "nie ma I nie bedzie - I co mi zrobi...". Mam raczej pozytywne doswiadczenia - aczkolwiek przyznaje, ze kupuje w sposob staroswiecki - czyli w fizycznym a nie wirtualnym sklepie. Zwykle pytam o "stolice Maroka" ;), ale nie targuje sie - jakos nie lubie. Nawiazujac do wpisu Saxophonica - mnie takie cos nie spotkalo, ale to bylby moj ostatni kontakt z takim sklepem. Kazdego klienta traktuje sie powaznie - bo jesli nie on w przyszlosci, to moze jego znajomy zachecony opinia przyjdzie i zrobi zakupy za duze pieniadze.

[romekjagoda]

Być może dygresja, ale jednak na temat. Niestety, duży może więcej.

Chodzę sobie od 2 tygodni po sklepach audio, wielkie sieciówki. Mimo, że to olbrzymie markety, gdzie sprzedaje się pralki, rowery, zegarki i audio, to na piętrach audio można posłuchać wszystkiego: najdroższych STAXów, Grado, kolumn Tannoy DC10t, JBL serii 43xx, etc. lampowców, SACD, gramofonów... najwymyślniejszych wzmaków. Bez umawiania, od ręki, z pocałowaniem w rękę (prawie). Wybór jest onieśmielający wręcz. Tylko plyt cd nie sprzedają i bardzo trudno je tu dostać...

[Renia239]

Z drugiej strony - nikt nie chce topic pieniedzy w towarze ktory bedzie zalegal na polkach

Z doświadczenia wiem, że gdyby panowie subiekci byli wiarygodni to by otrzymywali sprzęt w kredycie kupieckim lub z prawem zwrotu.

 

A tak jak subiekt zamawia to przez pół godziny składa się przed dystrybutorem dlaczego nie oddaje mu kasy za towar i jak dystrybutor powie zaległa kasa stary to zaczyna się bajka dla klienta,że trzęsienie ziemi w Japonii itd.To wolę sam zadzwonić i omówić warunki dostawy.

[Mrok]

Tylko, że ten był założony... 6 lat temu (dokładnie w kwietniu 2008 r.).

 

i od tamtej pory niewiele się chyba zmieniło. ;)

[Renia239]

<br />Chodzę sobie od 2 tygodni po sklepach audio, wielkie sieciówki. <br />

 

A gdzie są takie cuda?

[Mrok]

I tak musisz przedzwonić czy mają co Cię interesuję bo większość tych sklepów działa podobnie jak na filmie "Miś" nie mam ale mogę mieć muszę tylko dzień wcześniej o tym wiedzieć z tą małą różnicą że na filmie chodziło o helikopter.

 

Oferta na stronie www to jedno, to czego możesz posłuchać to drugie, a to co Ci Pan w sklepie chce sprzedać to trzecie - tak jest w większości wypadków.

 

Sklepy działają na różnych zasadach. Np. niby nabyty towar można zwrócić do 10 dni, a to tylko teoria. W wielu wypadkach zwrot nienaruszonego urządzenia w ogóle nie jest możliwy. Pan twierdzi, że np. kolumny x zostały przez sklep zakupione od dystrybutora i możliwości zwrotu nie ma.

 

Płatne odsłuchy w wielu sklepach są standardem. Nie mówię że to źle, ale jeśli np. w sklepie Audiofil Szczecin gość pobiera 200 zł za odsłuch, w czasie którego stoi nad tobą i sapie, bo w sklepie czeka kolejna osoba to trudno to nazwać czymś normalnym. W tym małym zawszonym ogródku nie kupiłbym nic, nawet jakby na świecie panował głód i było by to jedyne miejsce gdzie można kupić chleb. Fakt że z tym sklepem jest coś nie tak, potwierdza choćby ostrzeżenie na stronie Accuphase:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zwracamy szczególną uwagę na oferty firm:

Audiofil Szczecin

 

Takie rzeczy z powietrza się nie biorą.

 

Nie wszędzie panują tak zboczone układy. Miałem przyjemność odwiedzić swojego czasu sklep Q21 w Pabianicach. Ww. Audiofil Szczecin i Q21 to dwa różne światy. To jest sklep z prawdziwego zdarzenia. Fakt że nie wszystko mają na miejscu, fakt że o niektóre rzeczy przed odsłuchem warto się wcześniej upomnieć, ale warunki, kultura zatrudnionych pracowników i ich podejście do klienta są nienaganne. Czasami zdarza się że na forum ktoś sarka z powodu standardowego dodatku w wpisach Q21 "serdecznie zapraszam na odsłuchy". To jednak nie jest stwierdzenie gołosłowne i znajduje pełne odzwierciedlenie w rzeczywistości. Nie jest marketingowym ble ble ble ale rzeczywistym zaproszeniem, które do niczego nikogo nie zobowiązuje.

 

Generalnie rozumiem tzw. branżę, rozumiem fakt istnienia upierdliwych klientów, jednak zbierając wszystko kupy tych wszystkich tłumaczeń i fochów jest zbyt wiele. Wiele nienormalności wynika z biedy i wynikającego z niej małego popytu, ale pazerność też funkcjonuje i ma się całkiem dobrze. W tym wszystkim pocieszający jest fakt że są sklepy z diametralnie różnym podejściem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Renia239]

<br />

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) /><br />Zwracamy szczególną uwagę na oferty firm:<br /> Audiofil Szczecin<br />

Panom Z Enter Audio żal dupę ściska bo tam można kupić Accuphase, Luxmana czy Dali o 30% taniej niż z polskiej dystrybucji na dzień dobry a jest to zasługą niemieckiego dystrybutora i dzięki temu Audiofil sprzedaje więc Accuphase niż dystrybutor polski. Na miejscu Audiofila zamieścił bym ostrzeżenie przed polskim dystrybutorem łupiącym klienta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mrok]

Panom Z Enter Audio żal dupę ściska bo tam można kupić Accuphase, Luxmana czy Dali o 30% taniej niż z polskiej dystrybucji na dzień dobry a jest to zasługą niemieckiego dystrybutora i dzięki temu Audiofil sprzedaje więc Accuphase niż dystrybutor polski. Na miejscu Audiofila zamieścił bym ostrzeżenie przed polskim dystrybutorem łupiącym klienta.

 

To bardzo dobrze że tak jest. A co z serwisem? Sama sprzedaż to jedno. Z serwisem z gwarancją np. w Niemczech różnie bywa. Sam to przerabiałem.

Jeśli jest tak jak piszesz to super, ten punkt mamy wyjaśniony. Nie zmienia to faktu że ten sklep do rewelacji nie należy, przynajmniej dla mnie.

 

Dodatek;

Sprawdziłem - Accu w ofercie w ogóle nie mają. Natomiast ceny zabawek Luxmana są rzeczywiście zdecydowanie niższe, więc jeśli serwis jest o.k. to jest to okazja.

[Renia239]

<br />Sprawdziłem - Accu w ofercie w ogóle nie mają. <br />

 

Jak jesteś zdecydowany to Ci w ciągu jednego dnia ściągną za dobrą cenę.

 

<br />A co z serwisem? Sama sprzedaż to jedno. Z serwisem z gwarancją np. w Niemczech różnie bywa<br />

 

Sprzedawca odpowiada za ewentualny sewis.

 

<br /> Nie zmienia to faktu że ten sklep do rewelacji nie należy, przynajmniej dla mnie<br />

 

Jest to raczej sklep dla zdecydowanych klientów.

[romekjagoda]

A gdzie są takie cuda?

 

Kraj kwitnącej wiśni i mangi.

Nie tylko można pomacać - przychodzisz z własnym playerem, telefonem, etc. i podłączasz do wszystkich słuchawek jakich zapragniesz. Przy słuchawkach dousznych stoją chusteczki dezynfekujące. Inny świat po prostu...