Audiohobby - czym wy się zachwycacie?

[VoiceKraft]

Zupełnie nie rozumiem fascynacji coponiektórych towarzyszy audiohobby. Byłem widziałem czytałem i dla mnie w porównaniu z audiostereo to audiohobby to owlna amerykanka i piaskownica. Po chwilowym zauroczeniu wszyscy i tak tu wróca. Co niby tam jest czego tutaj nie ma? Co wy tam takiego widzicie.

 

Pozdrawiam , VoiceKraft

[VoiceKraft]

Klub pioniera , unitry, technicsa i poziom postówj jak ten kiedy audiostero było w powijakach.

[VoiceKraft]

Dyskusje na tematy które już dawno zostały przewałkowane na lukarze i powiedznae zostało prawie wszystko tematy spadły a forumowicze trafili juz na wyższy poziom bytu , po co się cofać w rozwoju i wyważac otarwte drzwi - do tego szata graficzną godna pożałowania.

[Molibden]

Graficznie nawiązuje do starego forum Lukara.

Są tematy których tu nie ma.

Nie ma również reklam, ścisłej moderacji i paru innych rzeczy.

Forum ma swoje tempo, wpisów nie przybywa lawinowo, chyba nie o to tylko chodzi?

Mimo wszystko warto czasem zajrzeć i poczytać.

[VoiceKraft]

"Sprzęt sposobem prezentacji sceny nawiązuje do klasycznych monofonicznych konstrukcji."

[Redaktor]

To chyba ironiczne, że nie ma stereofonii? Dobry greps, żałuję, że sam na niego nie wpadłem.

[Slaytan]

Nie zapominaj że nie jesteśmy sami na tym świecie, są jeszcze tak zwani "nowi w temacie". Może to dla nich jest tamto forum. Jak tutaj zadadzą pytanie na temat, który był już wałkowany, dostaną odpowiedź "poszukaj w archiwum", a tam mogą przeżywać to co my przeżywaliśmy kiedyś. Pierwszy wpis na forum, potem oczekiwanie... ktoś odpisał czy nie? Odpalanie komputera przy porannej kawie, by sprawdzić czy coś się dzieje w "moim" wątku...

Piękne.

 

Pozdrawiam.

[Gość rochu]

VoiceKraft, 22 Sie 2008, 01:47

>Klub pioniera , unitry, technicsa i poziom postówj jak ten kiedy audiostero było w powijakach.

 

Załóż tutaj klub fanów chińskich klapek. Będzie ci w nim do twarzy : )

[michelangelo]

Rozumiem, że stada "oświeconych" w sprawie kabli, itp., regularnie odwiedzające audiostereo to jest ta odskocznia od lamerskiego audiohobby?

[gagacek]

A mnie się wydaje że jak ktoś ma dość ofert ultramalutkich kablowych manufakturek tak narzucajacych się na audiohobby to przerzuca sie na te większe na audiostereo, łącznie z monster-zydel, potworem wszechczasów. O, yeah!

[Gość rochu]

Na audiohobby nie ma naszej Redakcji/Administracji/Moderacji.

Nie więc z kim sie po przyjacielsku poprzekomarzać i podroczyć ; )

[Gość rochu]

No i nie ma Pani Jadzi naszej kochanej.

I nietoperze tak nisko nie latają.

Człowiekowi nie spadnie na głowe bann.., no banan.

I Słońce naszego forum tam nie ma. Przynajmniej oficjalnie.

[lenam]

Powszechnie wiadomo, że audiohobby to syf i żenada. Totalny brak moderacji, zero komercji. Ble.

[lechb]

A ja coraz bardziej przekonuję się do takiego obrazka zamieszczanego prawie przy każdym wpisie założyciela wątku - "loser", czy jakos tak.

 

P.S. Ty to chłopie chyba naprawdę taki klanowy Maciuś jesteś!

[rafal996]

Jak się komuś nie podoba audiohobby, to naprawdę nie ma obowiązku zaglądania tam :)

A jak się komuś podoba, to może zaglądać na ob fora, to także nie jest zabronione.

 

Widzisz gdzieś jakiś problem?

[lenam]

Wiedziałem, że audiostereo się spodoba fanom Klanu.

[szwagiero]

Jest jak na razie co najmniej jedna niepodważalna przewaga - wszystko co nowego dzieje się w świecie słuchawkowym jest na audiohobby, bo tam przenieśli się wszyscy słuchawkowcy :)

[Gość rochu]

Czyli mamy tu błogi spokój od tych wrednych słuchawkowców. Bravo!

[mark11]

Na szczęście powstałą lukę wypełnia merytorycznie szanowna Redakcyja.

[Gość rochu]

A tak by the way, strasznie merytoryczny watek sie zrobił.

Nie sądzicie?

[tadeo]

Voice dobrze ,że Ciebie tam nie ma bo tutaj wystarczająco zaniżasz poziom.

[michelangelo]

rochu, jeszcze się Ci, co to Sabę albo innego szerokopasmowca ze strychu do deski przykrecają, stąd wyniosą, i już żadnego obciachu nie będzie. Wiwat postęp, wiwat mode... demokracja!

[parantulla]

gagacek, 22 Sie 2008, 08:12

 

>A mnie się wydaje że...

 

A mnie się wydaje, że na audiostereo.pl doszło (bo w końcu dojść musiało) do "zmęczenia materiału" i z powodu niemania już pomysłu na nowy (ciekawy) temat... zaczęło się szukanie "winnych" i roztrząsanie (do niebotycznych rozmiarów) problemów na siłę wydumanych i w zasadzie całkowicie pomijalnych dla "normalnego" użytkownika internetowego forum. Teraz mamy sytuację taką, że istnieją dwa bliźniacze fora, na których właściwie nie ma o czym gadać (bo większość bywalców nowego, to starsi i młodsi wyjadacze ze starego) co paradoksalnie jest jednym z głównych tematów do dyskusji na obu.

Właśnie po to był ten cały szum i nakręcanie spirali "nienawiści" do nowych władz audiostereo.pl, żeby teraz tutaj wracać cichaczem pod zmienionym nickiem, głupa palić i siać zamęt?

Tylko jaja ogolić i do przedszkola...

[Gość rochu]

michelangelo, 22 Sie 2008, 10:44

>rochu, jeszcze się Ci, co to Sabę albo innego szerokopasmowca ze strychu do deski przykrecają, stąd

>wyniosą, i już żadnego obciachu nie będzie. Wiwat postęp, wiwat mode... demokracja!

 

Pewnie tak w końcu będzie.

Audiohobby jako forum bardziej DIY, true stereo.

Audistereo - entry level audio, car audio, pc audio, KD, na okrasę nieco newsów o czymś co obecnie handlowcy nazywają hi-endem aby bractwo nieco podkręcić.

[gagacek]

rochu

>Audiohobby jako forum bardziej DIY

No nie, to zakrawa na dowcip... DIY było tutaj, naprawdę działo sie dużo. Redakcja nie raczy zauważyć jak własnymi rękami nZARŻNĘŁA ten dział na amen. A na audiohobby? W temacie Fetishizator próbowałem ludzi podpuścić (Łukasz, przepraszam :D), ale nic z tego. Zamiast jakiejkolwiek reakcji przy - zanaczam - jednym z najprostszych układów na świecie zaczęło sie głupie przerzucanie wykresami i bicie piany, albo teksty w stylu: "Pan Fikus powiedział..". Praktycznie NIKT nie raczył wykazać sie jakąkolwiek samodzielna formą działalności. Prawdopodobnie tak będzie zawsze i wszędzie do usr. smierci. |Nie na darmo Jezus ciągnął naród wybrany 40 lat przez pustynię, mentalność jednego pokolenia musiała trafić w niebyt...

[sav]

audiohobby to jak dla mnie względem wizualnym czasy janosika, brak w szacie graficznej ciupagi i harnasia

[foxbat]

sav, masz racje... takie AS to hi-tech...

[Gość rochu]

gagacek, zgodzic się muszę, że DIY zamarło tutaj.

Czasy gdy tworzono na prawde duże projekty na miarę GainClona, Shigaraki, OB, chyba tutaj nigdy nie wróca.

[michelangelo]

@gagacek, przypomnij sobie, jak tutaj w zakładce DIY chciałeś chłopakom w sprawie wzmacniacza słuchawkowego doradzać. W porównaniu do tego koledzy z audiohobby przyjęli Twoje sugestie z należytym szacunkiem i uwagą. ;)

[madly]

Panowie, nie znudziło się Wam jeszcze wylewanie wzajemne pomyj.

Plucie i udowadnianie, że coś innego jest "be"?

 

Zaglądam na obydwa fora i nie faworyzuję żadnego. Żadne nie wzudza też mojego zachwytu.

Dla mnie ważna jest merytoryka.

 

Na AH ludzie bardziej się starają, jest mniej pyskówek, więcej merytoryki, ale tak trochę "klanowo" i czuje się, że to twór od(sz)czepiony od AS. Sporo tematów zakładanych trochę na silę, takie odgrzewanie kotleta. Zdarzają się jednak rozwojowe i wartościowe i czyta się je z przyjemnością.

 

Na AS... stare układy, komercja, pyskówki ale i archiwum dokonań i mnóstwo pasji. Nie umarło to i dalej toczy się swoim życiem.

 

To, co zauważam, a odwiedzam głównie zakładki DIY i Lampa, to spadek ilości postów (dodam zsumowanych na AH i AS) w porównaniu do stanu sprzed roku, dwóch. Rozłam zdaje się nie posłużył nikomu, jedni stracili, a drudzy nie zyskali (aż tak wiele, a może dla nich zyskali wolność i kontrolę?).

 

Gagacek słusznie zauważa, że coraz trudniej o zaangażowanie, entuzjazm, pasję. Nikomu się nie chce? Wypalenie? Lenistwo wakacyjne? Pewnie przyczyn kilka i różnie u różnych forumowiczów. Czasami spoglądam na ilość zalogowanych użytkowników, teraz jest ich znacznie mniej, to też wpływa na ilość postów, na posuwanie spraw do przodu. Po za tym... Ci bardziej doświadczeni przerobili już N układów i... ileż można się tym podniecać? ;-). A młodszych odsyła się do archiwum, niech wyławiają z 1000 wpisów 20-50 wartościowych i połapią się i odnajdą te właściwe ;-)...

 

Powrotu entuzjazmu życzę...