Skocz do zawartości
IGNORED

TAŚMY DO MAGNETOFONÓW SZPULOWYCH


Korwin

Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam wciąż problemy z klejeniem taśm. Pomimo fajnego przyrządu do cięcia i klejenia taśm w Philipsie N4450. Są w nim takie "łapki" do przytrzymywania taśmy, ale jej końce i tak odstają od prowadnicy. Poza tym nie potrafię równo nałożyć taśmy klejącej, bo jest przeźroczysta i dosłownie nie widzę jej krawędzi, aby móc ustalić jej prawidłowe położenie względem taśmy. Czy Wam udaje się osiągnąć efekt "fabryczny" ? Tak żeby nikt nawet nie zorientował się, że taśma była ręcznie klejona ?

Mnie się udaje ale używam białej taśmy i innego przyrządu, w nim taśma jest dobrze trzymana.

W.

Wojtek

  • 4 lata później...

Witam. Potrzebuję zakupić nagraną taśmę szpulową z muzyką( różne style) lub z nagranym sygnałem testowym na dobrze ustawionym magnetofonie szpulowym w celu ustawienia mojego magnetofonu akai 210 D. Za wszelką pomoc z góry dziękuję.

  • 4 tygodnie później...
Gość Artur1970

(Konto usunięte)

Ja używam używanych ale nie zniszczonych ORWO Typ 112 Spezialband. Idealne do nagrań na prędkości 9,5. Dzwięk nagrany nie do odróżnienia od źródła. Mam zaufanego dostawcę tych taśm. Gość jeździ po landach niemieckich i kupuje to i owo i tak się z nim zaznajomiłem że sprzedaje mi po 10-15 zł za sztukę. Mam 20 szt po 350 m. A i nasze rodzime stilony AN25 z napisem foton też dobre

post-63621-0-75498300-1476262544_thumb.jpeg

Witam

 

Mam pytanie do użytkowników, którzy bawili się w czyszczenie taśm. Kiedyś niejaki Korwin o tym pisał, ale nie do końca jasno lub nie zrozumiałem. Wymienił tam wśród sposobów metody takie jak : czyszczenie w czasie przewijania i myjką ultradźwiękową. I tu rodzą się pytania

 

1. Myjka ultradźwiękowa: należy włożyć taśmę wraz ze szpulą? jak to potem wysuszyć? Jaki środek czyszczący byłby dobry?

 

2. Do czyszczenia taśmy na sucho, np w czasie przewijania jakiego materiału użyć najlepiej? Może jakiejś ściereczki z mikrofibry do czyszczenia błyszczących plastików? (aby nie ścierała powierzchni zbytnio)

 

Z góry dziękuje za każdą odpowiedź.

 

Pozdrawiam czytających

  • 3 tygodnie później...

Witam

 

Wkrótce temat trochę się rozjaśni, iż ponieważ nabyłem drogą kupna to oto cudo:

 

463142_big.jpg

 

Mogę zeskanować pojedyncze strony dla potrzebujących :)

  • 2 lata później...

Przeczytałem cały temat, ale mam kilka łopatologicznych pytań.

Otóż, ostatnio otrzymałem w gratisie szpulowca Dama Pik. Wygrzebałem z piwnicy pudło z taśmami, które tam przeleżały ze 20 lat. Niestety na części z nich zrobił się biały nalot. Taśmy te przepuściłem przez magnetofon. W większość skutecznie zaklejają głowice, oraz wałek napędowy. Czasem trzeba je czyścić co kilka minut. Grubsza warstwa tego czegoś nawet powoduje piszczenie akustyczne, które dodatkowo się przenosi przez głowicę na tor elektryczny...

Piszecie o myciu i czyszczeniu taśm, nawet do skutku. Pytanie czy po takim czyszczeniu coś jeszcze zostanie na tej taśmie z warstwy magnetycznej? Czy można ją wymyć i potem przestanie brudzić i w dodatku coś będzie z niej grało? To Stilonki i ORWO, ale mają wartość sentymentalną.

 

Jak na razie to czyściłem same głowice, a nie taśmę.

Nie bardzo sobie wyobrażam wsadzić szpulę do umywalki i z płynem Ludwik ?

Bo chyba tak mam rozumieć mycie taśmy środkami chemicznymi?

Można też przewinąć z szmatką przy taśmie.

Stare pylące taśmy się piecze, dosłownie (w 70 stopniach albo jakośtak). Ale do odtwarzania, do nagrywania już nie bardzo raczej, no i nie wiem, jak się stilony i orwo zachowają po tym ?

nagrywamy.com

W dniu 4.10.2008 o 21:59, levinson napisał:

Zbyszku, większość taśm VHS są taśmami cro2, więc z prawidłowym ich użytkowaniem wiąże się zmiana prądów podkładów w naszych maszynach. Z tego co wiem (może się mylę, więc poprawcie mnie), najlepsze będą taśmy od komputerów ODRA (FeCR), można jeszcze zdobyć takie taśmy, czasami pojawiają się na alledrogo, chyba ,że przyjmiemy ten rodzaj (VHS) jako standart, wtedy się przeżucimy i nie będzie problemów z nośnikiem.

to chyba są żuty na taśmę ? a może rzuty na taśmę ? A te standarty to jakie bo nie znam takich, może jednak standardy ?

14 godzin temu, przemak napisał:

Stare pylące taśmy się piecze, dosłownie (w 70 stopniach albo jakośtak). Ale do odtwarzania, do nagrywania już nie bardzo raczej, no i nie wiem, jak się stilony i orwo zachowają po tym ?

Piecze się w 50 stopniach przez 6 godzin w piekarniku z termoobiegiem.  Działa to doskonale... można piec zarówno czyste jak i nagrane taśmy, nawet wzorcówki piekłem. 

Najgorsze są Ampexy - i one wymagają bezwzględnie wypieczenia bo strasznie brudzą.

 

Jest w tym jakaś logika.

Skoro złe przechowywania poniżej 8C powoduje wytrącanie chyba spoiwa, to może podgrzanie powoduje jego "wulkanizację".

To może prościej położyć je na słońce, by się wygrzały?

A nie ma potem innych trudności np jakaś deformacja?

A jak się zachowują plastikowe szpulki w piekarniku przy tych 50C?

Nie topią się, nie deformują?

Druga sprawa to punkt Curii, jak dobrze pamiętam. Po przekroczeniu pewnej temperatury magnetyki tracą właściwości magnetyczne. Czy taki piekarnik nie wykasuje nam zawartości taśmy?

 

58 minut temu, gaudi1 napisał:

A jak się zachowują plastikowe szpulki w piekarniku przy tych 50C?

Nie topią się, nie deformują?

Druga sprawa to punkt Curii, jak dobrze pamiętam. Po przekroczeniu pewnej temperatury magnetyki tracą właściwości magnetyczne. Czy taki piekarnik nie wykasuje nam zawartości taśmy?

 

nic się nie dzieje - 50 stopni to nie dużo. Dość ważne jest to że to ma być termoobieg a nie zwykłe grzanie grzałkami w piekarniku. Dobrze nadają się też suszarki do owoców.

Nic nie wykasuje... wypiekłem tak już kilkadziesiąt taśm... połowa nagranych, dwie wzorcówki... nic się nie dzieje, nic się nie kasuje... a taśmy jak nowe - nie brudzą.

Z moich obserwacji najbardziej brudzą po latach Ampexy. Basfy są dużo lepsze pod tym względem.

Przetestowałem wygrzewanie na jednej taśmie, chyba Stilonce.

Siedziała w piekarniku z termoobiegiem nastawionym na 50C przez 4 godziny. Gorąco to tam nie było, test na dłoń to zaledwie ciepło.

Efekty zauważalnie. Taśma mniej brudzi, raczej nie sypie. Wałek zaklejony częściowo, to znaczy widać "srebrną powłokę". Z głowicami podobnie, jest coś na nich, ale widać układ "blaszek". Podobnie docisk, niemal czysty.

Efekty dźwiękowe wg mnie drugorzędne. Po kilku minutach wysokie tony zanikają, trzeba czyścić. Negatywnego wpływu nie zauważyłem, tzn nic się nie skasowało ?

Co radzicie, może dać więcej niż 50C? Te 4 godziny to chyba było sporo?

 

Mozesz podwyzszyc temperature do 55 stopni ale nie wiecej i taka powinna byc temperatura tasmy. Wygrzewac co najmniej 12 godzin, niektorzy wygrzewaja ponad 24 godziny i dluzej. Ale tu chodzi o tasmy profesjonalne z backcoating takie jak ampex/quantegy 478/9, 499 gold czy Scotch a nie zwykle tasmy amatorskie. Po wygrzaniu backcoating traktuje sie Nu Finish w czasie przewijania. Strone czynna tylko czysci sie z zabrudzenia backcoating. Takie traktowanie starcza nawet na nascie lat ale z bardzo zaniedbanym ampex 456 czesto zawodzi. Nie wiem czy wygrzewanie reperuje wiazanie warstwy czynnej. 

 

pozdrawiam,

 

  • 9 miesięcy później...

Temat stary ale o taśmach.Czy ktoś z was mógłby napisać jak odróżnic prawą stronę taśmy magnetofonowej od lewej? Którą stroną do głowicy bo mam prawdopodobnie jedną ze szpul chyba skręconą i odwrotmie nawiniętą.Jest strona matowa i bardziej błyszcząca i od której strony taśmy się klei?

Słusznie . Różnie z tym bywa .

Załóż taśme i zagraj . Jedna strona zagra druga nie . Klej po tej gdzie nie gra .To bedzie strona czynna.- .

 Niekiedy bywa tak że zwisający kawałek ta,smy sie wybrzusza I ta strona jest nie  czynna.. Chyba że to tasma video . wtedy wybrzeszenie to strona czynna.

To jest polski stilon gorzów chyba.Jakos tak marnie się  nagrywa jakby takie mikro zaniki dzwięku.Zamontowałem jakiegoś też nie nowego basfa i nie ma porównania wiec magnetofon ok.

Dziekuje za sugestie sprubuje to posprawdzać.

16 minut temu, Tynek napisał:

To jest polski stilon gorzów chyba.Jakos tak marnie się  nagrywa jakby takie mikro zaniki dzwięku.

Kupuj drożej , taśmy Maxell i TDK , a nie będziesz musiał ciągle myć całego toru przesuwu taśm i głowic .

 

KALIBER vel rydz .

Masz racje KALIBER .Znałem te tasmy z kaseciaków i raczej unikałem no ale dobrze wyglądała i miałem nadzieje że to jakoś zagra no i zagralo ale tylko jakoś.Wygląda że matową stroną do głowicy jak koledzy napisali, bo nawet widac takie rysy od przesowu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.