mój pierwszy sprzęt audio

[elG]

Witam. Przymierzam się do zakupu swojego pierwszego poważnego sprzętu audio - wzmaczniacza bądź amplitunera stereo (w kwocie max. do 2500zł) + CD (max. do 2500zł). W tym celu od wielu miesięcy rozglądam się za sprzętem (fora internetowe, czasopisma, testy, porównania, wypowiedzi użytkowników). Na mojej obecnej liście typów znajdują się Cambridge Audio 740A+C, Advance Acoustic MAP 305 DA II + MCD 203II, XINDAK A-06 + XINDAK C-06, CD Xindak XA-6950V/MUSE 2.0 (ten ostatni zestaw chyba mi się nie zmieści w budżecie... ). Niestety we Wrocławiu praktycznie nie ma możliwości odsłuchu wymienionego sprzętu. Bardzo Was proszę o sugestie klocków, które powinienem również odsłuchać.

 

Co do muzyki słucham prawie wszystkiego: rock, pop, jazz, blues, klasyka, techno, muzyka elektroniczna. Pokój około 20 metrów (otwarty na kuchnie – wyjęte drzwi). W miarę możliwości chciałbym uzyskać dynamiczny ale niezbyt niemęczący dźwięk, wyraziste wokale, mięsisty i dobrze kontrolowany bas, stosunkowo wyrazistą górę – oczywiście na tyle, na ile to jest możliwe w tym przedziale cenowym. Chciałbym w przyszłości mieć również możliwość poprawy brzmienia zakupionego sprzętu np. poprzez tuning CD.

Dodam, że na podstawie odsłuchów zakupiłem już głośniki Monitor Audio RS8, które według mnie są stosunkowo uniwersalne. Pozostaje mi jeszcze zakupić pozostałe elementy zestawu.

W tym celu wybieram się na audioshow z nadzieją na odsłuch jakiś ciekawych klocków. Czy szanowni koledzy mogliby doradzić ewentualny sprzęt, który powinienem obowiązkowo odsłuchać? Będę ogromnie wdzięczny za każdą pomoc

Pozdrawiam serdecznie.

[NeC]

Cambridge'a sobie daruj, za tę kwotę można dużo lepiej, w używce oczywiście

[elG]

Rozumiem. Mógłbyś podać jakieś propozycje?

[tadeo]

Czyli za CD i wzmacniacz ok. 5kzł to może rozważ to ,trochę więcej ale warto.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elG]

A może ktoś z Was poleci coś co powinienem odsłuchać/obejrzeć na audioshow?

[elG]

Dzięki tadeo, postaram się odsłuchać zaproponowaną przez Ciebie Yamahe. Może jeszcze jakieś inne sugestie?

 

Czy Cambridge Audio który podałem w moim poście (740A) jest naprawdę taki słaby?

[tadeo]

Może nie słaby ale przeciętny ,tak jak wspomniał kolega NeC za te pieniądze można lepiej.

[don111]

CA 740 to świetny wzmacniacz w swojej cenie (ok 2k za nowy)

nie ma co go porównywać z niższymi modelami, gra o klase lepiej

za ponad 3k oczywiście kupisz jeszcze lepszy wzmacniacz od tego CA ;)

[Iceman]

Pamiętaj też o Arcamie - w tej cenie się mieści.

[Iceman]

Exposure też warto posłuchać.

[elG]

Czy mógłbym szanownych kolegów prosić o podawanie konkretnych modelów/zestawów, ktore powinienem przesłuchać? Jaki model Arcam, Exposure szczególnie polecacie?

Byłem na audioshow w ostatnią sobotę (12 godzin spędzone w podróży w obie strony :-P). Z tańszych zestawów, które zrobiły na mnie wrażenie mogę wymienić: Xindak C06 + wzmacniacz V30, Musical Fidelity A3 + jakiś transport MF(niestety nie pamietam jaki), zestaw Advance Acoustic (słyszałem MAP 407 - jestem zainteresowany MAP 305 + MCD203II), Carat A57 + C57 (lub combo I57). Niestety nawet niektóre z wymienionych zestawów już znacznie przekraczają mój budżet...

Może ktoś z szanownych kolegów mógłby doradzić mi jakiś przyzwoity zestaw, który nie przytłoczy mnie cenowo. Dodam, że podczas gdy byłbym skłonny kupic używany wzmacniacz/amplituner, transport wolałbym nowy, na gwarancji. Chciałbym przyszłości mieć możliwość poprawy dźwięku poprzez np. wymianę/dołożenie lampy w CD. Być może ktoś z Was słyszał o jakimś zestawie, który nie dość, że posiada wyróżniający się w swej klasie dźwięk to jeszcze świetnie rokuję na przyszłość, z uwagi na możliwości taniej rozbudowy/tunningu.

Z góry dziękuje za konkretne propozycje.

[Iceman]

elG, 11 Lis 2008, 17:19

 

>Jaki model Arcam, Exposure szczególnie polecacie?

 

Popatrz w cennik/ogłoszenia i wytypuj najwyższy na jaki Cię stać a potem leć do salonu audio/sprzedającego go posłuchać.

[TomekL3]

...a może coś z Chin:)

[octavarium]

>>elG, 11 Lis 2008, 17:19

>>Być może ktoś z Was słyszał o jakimś zestawie, który nie dość, że posiada wyróżniający się w swej klasie dźwięk to jeszcze świetnie rokuję na przyszłość, z uwagi na

>możliwości taniej rozbudowy/tunningu>>

 

 

Miałem CD Cambridge'a 640Cv2,tuningowałem,efekty całkiem przyzwoite:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Można go także lampizować:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co do wzmacniacza to wymieniłeś w pierwszym poście Xindaka 6950V-nie jestem zwolennikiem hifi z kraju porcelany ale ten wzmacniacz zrobił na mnie spore wrażenie,rozmachem,barwną średnicą i dynamiką.Jeśli wziąć pod uwagę cenę:moja rekomendacja-weź go pod uwagę przy wyborze wzmaka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[elG]

Dziękuje wszystkim za pomoc. Chciałbym usłyszeć Wasze komentarze odnośnie wzmaniacza/CD firmy Advance Acoustic czy NAD (w podanym przeze mnie zakresie cenowym).

Czy ktoś miał z nimi styczność? Jakie były Wasze subiektywne wrażenie odnośnie dźwięku, który prezentują produkty tych firm?

[J-35]

nie chciałbym być posądzony o nadmierną egzaltację, ale lepszego brzmieniowo odtwarzacza niż fachowo zlampizowany ca azur 540c v.2 nie kupisz nie tylko w cenie do 2.5 tys. ale i do 5 tys zł. do jakości wykonania też trudno się przyczepić. wiem, bo mam, porównywałem w sklepach z wieloma innymi ZNACZNIE droższymi i... szczęka opadała zazwyczaj właścicielom sklepów. koszt mojego, kupionego z drugiej ręki na allegro, wraz ze zrobioną przez łukasza fikusa lampizacją zamknął się w kwocie 1400 zł. było to najlepiej wydane przeze mnie 1400 zł w ramach zakupu sprzętu audio. minęło już pół roku od kiedy się cieszę tym sprzętem i mogę z czystym sumieniem polecić takie rozwiązanie każdemu.

[elG]

J-35:

Żałuję, że nie mam możliwości posłuchać tego zlampizowanego CA w okolicach Wrocławia. Może również do niego bym się przekonał...?

A jak lampizacja wypada w przypadku CA 740C? Czy układ nadpróbkujący ma jakieś dodatkowe zalety?

 

Jak na tym tle wypada Avance Acoustic MCD 203II,który fabrycznie ma zamontowane lampy w stopniu wyjściowym?

[elG]

Czy nie ma nikogo kto mógłby się wypowiedzieć w sprawie sprzętu CA i Advance Acoustic? Zależy mi na czasie. Pozdrawiam.

[J-35]

elG:

=> A jak lampizacja wypada w przypadku CA 740C? Czy układ nadpróbkujący ma jakieś dodatkowe zalety?

 

nigdy nie słuchałem azura 740c, jednak ca540 v.2 i ca640 v.1 i 2. ukrywają niesamowity potencjał, tdzięki znakomitemu dac-owi wolfsona (WM8740). lampizacja najogólniej mówiąc polega na wyprowadzeniu sygnału bezpośrednio z dac-a, z pominięciem całej cambridge'owej sekcji analogowej ze wzmacniaczami operacyjnymi i całą resztą psującą dźwięk. nie wiem jaki dac zaplikowano w 740c. 840 ma inny i gorszy niż wymienione niższe modele.

 

=> Jak na tym tle wypada Avance Acoustic MCD 203II,który fabrycznie ma zamontowane lampy w stopniu

wyjściowym?

 

generalnie w tej zabawie nie chodzi o to, żeby za wszelką cenę wcisnąć do cd-ka lampę. lampa ma po prostu jak najmniej zepsuć wzmacniając sygnał. Avance Acoustic MCD 203II to po prostu niezły odtwarzacz w swojej cenie (choć znam kilka lepszych za te pieniądze). zlampizowany ca540c v.2/640c to NAPRAWDĘ nie ta liga.

muszę przyznać, że nieco głupio się czuję, ciągle zachwalając to rozwiązanie, ale wynika to tylko i wyłącznie z 200% satysfakcji i, mimo upływu czasu, niesłabnącego zdumienia, że tak znakomite źródło można mieć za tak małe pieniądze. naprawdę czasem nie warto przepałacać...

[artPaw]

J-35, 14 Lis 2008, 19:2----------------

-----------------

 

 

 

Czołem j-35, nie czuj się głupio. Wyluzuj. Gość chce kupić pierwszy zestaw stereo. Za 10 lat zrozumie o co biega w tej zabawie. W tym czasie utopi sporo kasy w sprzęt. W sumie to jego sprawa.

[elG]

Właśnie dlatego pytam, żeby nie utopić sporo kasy w sprzęcie :-)

Myśle, że warto pytać by uczyć się z doświadczeń innych, niejednokrotnie sporo mądrzejszych ludzi.

Ja weryfikuję to co się dowiedziałem na innych forach, żeby wyrobić sobie pojęcie o sprzęcie zanim zapuszcze się setki kilomentrów w Polskę na ewentualne odsłuchy. Nie chcę całe życie gonić za "króliczkiem":) A może chcę, ale pieniędzy niestety brak.

Wasze rady mogą mi pomóc zaoszczędzić później naprawdę wiele zgryzot i rozczarowań.

 

 

Dzięki J-35, twoje porady są bardzo pomocne. Czy mieszka może ktoś z Was w rozsądnej odlelości od Wrocławia, kto dysponowałby takim podrasowanym CA 540C z możliwościa osłuchu? Myślę, że pozwoliłoby mi to zrozumieć jak brzmi dźwięk o którym piszesz J-35.

 

A może wystarczyłoby po prostu kupić jak najtańszy transport CD i zintegrować go z LAMPUCERą?

Jak to brzmi na tle tego CA 540C?

 

Dodam, że interesuję mnie taki CD/DAC, który umożliwiałby podłączenie zewnętrznego źródła sygnału cyfrowego poprzez SPDIF, tak bym mógł czasami również słuchać nieskompresowanej muzyki (FLAC) z laptopa, korzystając przy tym z dobrodziejstw lampizacji.

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

[artPaw]

elG,

 

Madra odpowiedz.

Aktualnie używam DVD pionka DV300 razem z lampucerą. Jest ok. A nawet lepiej.

Lecz to jest tzw wyższa szkoła jazdy.

Jeżeli jesteś naprawdę na rozbiegu to zastanów się.

ap

[elG]

artPaw:

Możesz wyjaśnić co rozumiesz przez wyższą szkołę jazdy?

Czy chodzi Ci o to, że implementacja lapmucery w tanim odtwarzaczu jest zbyt skomplikowaną czynnością dla początkującego (pewnie znajdzie się ktoś z grona "wyjadaczy" kto by mi taką operację wykonał odpłatnie), czy o to, że końcowy rezultat może się znacznie różnić od moich oczekiwań?

 

Interesuję mnie jak wypada porównanie np. taniego zlampizowanego CA 540C z tanim transportem CD zintegrowanym z Lampucer'ą. Jak rozumiem oba rozwiązania wnoszą naprawdę dużo zmian do dźwięku przy niewielkich kosztach. Które z nich wnosi większą poprawę przy zbliżonym budżecie (parametr możliwości/cena)?

 

Proszę Was (obsłuchanych forumowiczów) o Wasze subiektywne odczucia na ten temat.

Przyznaję, że żadnego z tych rozwiązań jeszcze nie słyszałem, ale może ktoś z Was mi kiedyś taki odsłuch umożliwi...:) Pozdrawiam.

[lechb]

Na razie nie baw się w lampizowanie. Posłuchaj sobie CD Yamahy s 1000, chyba najlepszy obecnie wybór do 3000 pln. Świetny transport, odlewana szuflada, nieco tylko uboższa w budowie niż s 2000, a tańsza o ponad 1000 zł. Brzmieniowo według testów w highfidelity momentami jest nawet lepsza od swojej starszej siostry. Konstrukcyjnie wszystko na najwyższym poziomie i pewno wiele klocków droższych miało by z nia problemy. Dźwięk czysty i szczegółowy. Do tego zakupiłbym na twoim miejcu chiński wzmacniacz lampowy np. MA na KT88 lub Yaquina na EL 34 lub to już kwestia sporna bo mało mocy i trzeba to lubić na 300b, świetnie zbudowany no i magia trzysetki. Co daje niestety juz sumę ok. 5000 pln. Docelowo to czego szukasz, czyli szybkość i dynamika w połączeniu z aksamitną niemęczącą górą, wyrazistymi wokalami i mięsistym, dobrze kontrolowanym basem otrzymasz w tej cenie tylko z lampy najlepiej właśnie na KT88. Połaczenie z Yamahą powinno być bardzo udane. Sam z resztą przymierzam się do S 1000. Pozdrawiam.

[desino]

Kolego, zapraszam do Oławy na odsłuch następującego zestawu: Creek Evo wzmak + Creek Evo cd + Usher CP-6311. Może dźwięk Creeka Ci przypasuje.

 

Pzdr

[J-35]

lechu, zapytam z czystej ciekawości: dlaczego twoim zdaniem nie warto bawić się w lampizowanie? nie mam nic do yamahy. świetny, fajnie wyglądający sprzęt ale... z pewnością nie lepszy brzmieniowo od 2 x tańszego, zlampizowanego azura? co prawda nie ma dwóch osób, które słyszą tak samo, a i oczekiwania każdy ma inne - niemniej podobny werdykt do mnie wydało dwóch moich znajomych. dlatego, bez cienia złośliwości zapytuję: za co warto dopłacić 1300-1500 zł? tym bardziej mnie to ciekawi, że w zasadzie zgadzam się z resztą twoich propozycji/opinii.

[artPaw]

elG, 15 Lis 2008, 18:03

 

>artPaw:

>Możesz wyjaśnić co rozumiesz przez wyższą szkołę jazdy?

--------------------------------------------------------------

 

cześć

chodzi o to że lampucera lub CA azur plus takie czy inne lampy dają ogromne mozliwosci kształtowania dzwięku. Fajna zabawa , ale wymagająca sporo doświadczenia zarówno przy lutowaniu nowych elementów na PCB jak i pewnej wiedzy o tym co zmieniamy. Na samym końcu otzrymujemy naprawdę doskonałe rezultaty.

 

w przypadku np DVD pionka DV300+lampucera+lampy koszt całości zamyka się w śmiesznej kwocie 500-600zł. Sporo drogich dków, ale naprawdę drogich / nie Yamaha / może pozazdrościć brzmienia takiemu skromnemu DIY.

 

dlaczego transport DVD pionka?

rzuć okiem na wątek Goldmund znajdz 5 szczegółów.

 

ap

[artPaw]

ps.

doradzam lampizowanie jak najbardziej. Audio Note lampizuje naokragło więc droga jest, że tak powiem sprawdzona.

[lechb]

Nie chodzi o to że nie polecam lampizowania, ale o to, że osłuchanie kolegi raczej jeszcze niewielkie, nie ma jeszcze dobrze wyrobionego własnego gustu brzmieniowego, nie wie jaka szkoła dzwięku przypadnie mu do gustu i jeszcze daleka droga przed nim. Jest tyle fajnych urządzeń i tyle fajnych przepisów na dźwięk. Nie warto startować od czegoś czego się w pierwszej chwili nie będzie potrafiło docenić, no i podstawowa sprawa to na co potem to wymienić i skąd wziąć tyle pln na cos co godnie zastapi zlampisowany CD. Moja propozycja odnośnie Yamahy

S 100 jest bardzo prosta. Jak juz pisałem świetnie zbudowany CD, niewiele rózniący się od S 2000, a wpewnych aspektach nawet lepszy, który juz na starcie da czyste, świetne brzmienie. Największą zaletą jednak nie jest jego barwa, ale wykorzystanie go jako niezawodnego i trwałego transportu na długie lata. Przyjemnościami trzeba sie delektować powoli. Pozdrawiam.

[artPaw]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cześć.

Jezeli ma być nowoczesnie i nieco drożej niż DIY to proponuję tego maranciunia SACD.

Jego dzwięk jest sporą niespodzianką. Słuchałem go niedawno u siebie porównując ze swoją wychuchana lampucerą . Gra to całkiem przyzwoicie. Nie zauważyłem w srodku żadnych OPA , jest za to ze 20 sztuk tranzystorów w torze analogowym. Ponadto gra w nim "lampucera" czyli CS 4398, co daje w przyszłości możliwość lampizowania na kilka sposobów.

pozdrawiam

ap

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )