Euro,korzysci(straty),dla kogo ta waluta

[StrussoManiak]

Tragedia Polski zawsze była sprzeczność między naszymi interesami a interesem mocarstw. Dlatego właśnie słuszna jest polityka takiego kształtowania naszych interesów aby były zbiezne z interesem Niemiec i EU. Przystąpienie do Euro i pakatu fiskalnego zwiększy naszą wiarygodność i pozycję w Europie. Nawet jeśli mielibysmy na tym stracić w wymarze finansowym to jest to tylko pozorna strata. Własna waluta o swobodnym kursie może ułatwiąc konkurencję, ale noszą rolą nie jest konkurowanie z Niemcami. Nasza gospodarka pełni rolę komplemenatarną wobec niemieckiej. Nie ma szansy na to żeby powstały polskie produkty konkurujące z niemieckimi, ale rola podwykonawców , poddotawców , konsumentów jest jak najbardziej realna. I coraz lepiej ją wypełniamy. Przyjęcie euro zwiekszy stabilność i pozwoli zacieśnić współpracę.

[misiomor]

Cały problem w tym, że jeżeli Niemcy uzyskają władzę nad nami, zaraz zaczną, z właściwą sobie arogancją, ekonomiczny drenaż. To nie przypadek że w przeszłości miliony ludzi ginęły w imię uniknięcia podporządkowania tej nacji. Pytanie kiedy otrzeźwiejemy na tyle żeby to dostrzec i żeby zaczęło nam to mocno przeszkadzać.

 

Typowy przykład - mamią wyższymi standardami, radzi by germanizować polskie dzieci w swoich szkołach, ale polaken muszą jeszcze za te przyjemności zapłacić:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[StrussoManiak]

Jak się chce mieszkac u Helmutów to trzeba u nich płacic podatki.

[misiomor]

Chodziło mi o to że niemieckie cukierki są w rzeczywistości znacznie droższe niż wyglądają na pierwszy rzut oka.

[modrzew47]

Ten kto nie pamięta historii,musi za wczasu kupić sobie sznur...na wszelki wypadek.A druga sprawa to chytry traci podwójnie.

[jacekbrn]

Czy wstapienie do strefy pomoże nam jeszcze skuteczniej walczyc z kryzysem?

 

Jak uważacie?

[ambient noise]

Wchodzenie dzisiaj do strefy euro - to jak płynięcie motorówką by jak najszybciej dotrzeć na Titanica , gdy orkiestra już gra ...

[wojciech iwaszczukiewicz]

ja uważam,że pytanie jest źle postawione.Nie czy ale kiedy?

[wiatrak]

Pomoże? Z tego co można przeczytać, Polska jest (była) "zieloną wyspą" na kryzysowym oceanie właśnie dzięki temu, że mamy swoją walutę.

[toptwenty]

Wchodzenie dzisiaj do strefy euro - to jak płynięcie motorówką by jak najszybciej dotrzeć na Titanica , gdy orkiestra już gra ...

Orkiestra na Titanicu była niewinna. Rozumiem myśl, ale w tym rozumowaniu brakuje góry lodowej.

UE nie zmierza ku górze lodowej, dostrzega niebezpieczeństwa i ma dobrych Kapitanów.

Na raziie Polska nie zasługuje na wejście do strefy Euro.

[il Dottore]

Wchodzenie dzisiaj do strefy euro - to jak płynięcie motorówką by jak najszybciej dotrzeć na Titanica , gdy orkiestra już gra ...

 

 

Dawniej wydawało mi się, że to € w Polsce ma sens. W świetle obecnych wydarzeń w Grecji, Hiszpanii we Włoszech i na Cyprze - sens jest żaden! Lepiej mieć swoją walutę jak Angole, choć nie jest to wygodne. Ale dziś wydaje się bezpieczniejsze.

Dawniej myślałem, że eeeeeeee złotówka słaba, spekulanci mogą z nią zrobić co zechcą... okazuje się że € to dokładnie to samo, tylko spekulacje dużo bardziej agresywne i niebezpieczne.

[jacekbrn]

To jest wina rządów ktore ze względu na elektorat (bydło na ulicach palące opony)nie chcą przeprowadzić niezbednych reform takich jak prywatyzacja, obniżanie wynagrodzeń, obniżenie rent i emerytur, podwyższenie wieku emerytalnego, uszczelnienie systemu fiskalnego, genrują deficyt i zadłużają się. Waluta nie jest niczemu winna.

[il Dottore]

Zaraz zaraz... rząd ma wpływ na wynagrodzenia tylko w sferze budżetowej. A że większość tam zatrudnionych stanowią krewni i znajomi królika to zapomnij o reformach.

SOBIE mają płace obniżać? :)

[martens]

To co ostatnio miał do powiedzenia Paul Krugman na ten temat. Znamienne, nawet jeśli ostatnio niektórzy nobliści byli wyciągani z kapelusza,

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Strefa euro to pułapka, a przyjęcie waluty to w najlepszym razie hazard z potencjałem dużych strat, dlatego Polska nie powinna przyjmować wspólnej waluty – uważa laureat Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii Paul Krugman.

 

“Jeszcze Polska nie zginęła. Ale jej przywódcy są zdeterminowani, by dać szansę katastrofie” – napisał Krugman w felietonie zamieszczonym w środę na stronie New York Timesa, w którym komentuje doniesienia o możliwym referendum w sprawie przyjęcia przez Polskę euro.

 

“Polska odniosła relatywny sukces na tle Europy. (…) I jest jasne, że ten relatywny sukces w dużej mierze ma związek z tym, że Polska nie tylko zachowała własną walutę, ale pozwoliła złotemu fluktuować. (…) I co teraz chcą zrobić polscy przywódcy? Naturalnie przyjąć euro” – dodał.

 

“Naprawdę, ręce opadają. Pomyślcie o Hiszpanii, Irlandii, czy teraz Cyprze. Ile jeszcze przykładów potrzeba na to, że euro jest pułapką, która łatwo może pozbawić kraje dobrych rozwiązań w czasie kryzysu?” – napisał Krugman.

 

W jego ocenie członkostwo w strefie euro “to w najlepszym razie hazard, z potencjałem ogromnych strat”.

 

“Ale nie, oni wciąż wierzą, że jeszcze jedna szarża kawalerii przegoni czołgi” – zakończył felieton noblista.

 

We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że popiera pomysł wprowadzenia do konstytucji zapisów, iż o wejściu do strefy euro zadecyduje referendum.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Kryzys w Grecji,Hiszpanii,Portugalii i na Cyprze to nie wina Euro.To wina tamtejszych polityków i ich zarządzania.Czemu nie podajecie przykładów krajów z Euro,które dobrze sobie radzą?UE jako jedna przestrzeń gospodarcza bez wspólnej waluty nie ma sensu.Tylko,że trzeba najpierw uzdrowić Euro i wprowadzić współną politykę gospodarczą.I wtedy Polska powinna wstąpić do strefy( oczywiście gdy spełni kryteria).

[Gość dziadekwłodek]

Kryzys w Grecji,Hiszpanii,Portugalii i na Cyprze to nie wina Euro.To wina tamtejszych polityków i ich zarządzania.Czemu nie podajecie przykładów krajów z Euro,które dobrze sobie radzą?UE jako jedna przestrzeń gospodarcza bez wspólnej waluty nie ma sensu.Tylko,że trzeba najpierw uzdrowić Euro i wprowadzić współną politykę gospodarczą.I wtedy Polska powinna wstąpić do strefy( oczywiście gdy spełni kryteria).

 

Możesz podać liczne przykłady rozkwitu gospodarczego państw w strefie Ojro?

 

Owszem powinna, ale jak umorzą Polsce na wejście 80 procent długu. Inaczej Polska nie ma w tym żadnego interesu.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Wszytkie poza wymienionymi.Nie mówimy o rozkwicie bo rozkwit to jest na Dalekim Wsch.To państwa,które mają zrównoważony budżet.

[Piotr]

Ja bym wszedł w strefę wymienialności juana i związał się walutowo z w/w pewnym i stabilnym środkiem płatniczym...

I co najlepsze powyższe słowa mogą się z perspektywy czasu wydać całkiem sensowne.

Zachęta do korzystania jest - podczas wizyty Wen Jiabao poinformowano o uruchomieniu funduszu taniej linii kredytowe w juanach o równowartości 20 mld dolarów do rozwoju stosunków gospodarczych Polska-ChRL. Cały kapitał chiński - brak tylko uregulowań prawnych po stronie polskiej a to błąd, błąd.

[Gość dziadekwłodek]

Wszytkie poza wymienionymi.Nie mówimy o rozkwicie bo rozkwit to jest na Dalekim Wsch.To państwa,które mają zrównoważony budżet.

 

 

Czyli żadne. Bo wszystkie poza wymienionymi maja wzrost gospodarczy w granicach błędu statystycznego:

 

"Wzrost gospodarczy w nowych krajach członkowskich UE wraz z Chorwacją (UE-11) przyspieszy z 0,9 proc. w 2012 r. do 1,3 proc. w 2013 r. – prognozuje Bank Światowy w opublikowanym w czwartek raporcie regionalnym. Dla Polski BŚ przewiduje spadek dynamiki PKB z 2,2 proc. w 2012 r. do 1,5 proc. w 2013 r.

 

“Recesja w strefie euro nadal osłabia wyniki gospodarcze krajów UE-11. Obecnie oczekuje się, ze wzrost gospodarczy w 2012 r. będzie słabszy od przewidywanego w prognozach sprzed sześciu miesięcy i wyniesie ok. 1 proc.” – powiedziała podczas prezentacji raportu Gallina Vincelette, ekonomista Banku Światowego.

 

“W 2013 r. oczekujemy, ze nastąpi lekkie ożywienie, do poziomu 1,3 proc. W sytuacji zwiększonej niepewności nawet tak skromny wzrost gospodarczy zakłada, że polityka przyjęta dla strefy euro zostanie pomyślnie wdrożona, tak by uniknąć znaczącego pogorszenia na międzynarodowych rynkach finansowych” – dodała."

 

(http://www.obserwatorfinansowy.pl/dispatches/bs-wzrost-pkb-w-krajach-ue-11-przyspieszy-w-13-do-13-proc/)

 

Do tego wszędzie redukcje i cięcia. I pobożne życzenia.

[Piotr]

Euro jest na razie niekoherentne z polityką gospodarczą poszczególnych krajów. Unia walutowa w krajach z jednej strony formalistycznych i opartych o kulturę pracy (Niemcy, Holandia) a leserami z Grecji i Hiszpanii to trochę fikcja. Same różnice we Włoszech są większe (północ-południe) niż np. między Czechami a Ukrainą czego dowodzi historia lira (tam to powinni dokonać wzajemnej secesji walutowej :D )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Piotr

 

Ten pomysł z juanem traktuję jako żart.Nie ma takiej możliwości ani potrzeby.Sytuacja w Chinach w dłuższym okresie może być niepewna.Ta hossa nie będzie trwać wiecznie,mogą być duże zawirowania i napięcia wewnętrzne.Nasze miejsce jest w Europie.

 

dziadekwłodek

 

Jaka jest sytuacja w Europie to ja doskonale wiem.Ale po każdym dołku przychodzi wzrost,tak uczy życie.Te kraje podałem jako przykład nie tyle dużej koniunktury co zrównoważonego budżetu i odpowiedzialnej polityki finansowej.

[Less]

Ale po każdym dołku przychodzi wzrost,

Albo rozpad

[Gość dziadekwłodek]

W tym przypadku bardziej prawdopodobny jest rozpad. (Less masz +!) Grecja, Wielka Brytania, Węgry, Cypr... za tym też przemawia.

 

(...)

 

dziadekwłodek

 

Jaka jest sytuacja w Europie to ja doskonale wiem.Ale po każdym dołku przychodzi wzrost,tak uczy życie.Te kraje podałem jako przykład nie tyle dużej koniunktury co zrównoważonego budżetu i odpowiedzialnej polityki finansowej.

 

W Polsce najlepszym przykładem "odpowiedzialnej polityki finansowej" jest prywatyzacja i OFE!

[stench]

strefa euro to dziś Niemcy, wystarczy, że 2 lata z rzędu będą pod kreską z tytułu związania z ciamajdami to zaczną zabierać swoje zabawki i drukować nowe DM,

Austria wzruszy ramionami i zrobi to samo a może nawet przyjmie wspólną walutę z Niemcami.

Francja i Benelux zostaną przy Euro bo mają u siebie siedziby wielu europejskich instytucji, ale same sterfy nie pociągną i Euro się wypitoli....,

ot, to taki smutny , ale realny scenariusz dla waluty i strefy euro na najbliższe 5 lat

[il Dottore]

Tragedia Polski zawsze była sprzeczność między naszymi interesami a interesem mocarstw. Dlatego właśnie słuszna jest polityka takiego kształtowania naszych interesów aby były zbiezne z interesem Niemiec i EU. Przystąpienie do Euro i pakatu fiskalnego zwiększy naszą wiarygodność i pozycję w Europie. Nawet jeśli mielibysmy na tym stracić w wymarze finansowym to jest to tylko pozorna strata. Własna waluta o swobodnym kursie może ułatwiąc konkurencję, ale noszą rolą nie jest konkurowanie z Niemcami. Nasza gospodarka pełni rolę komplemenatarną wobec niemieckiej. Nie ma szansy na to żeby powstały polskie produkty konkurujące z niemieckimi, ale rola podwykonawców , poddotawców , konsumentów jest jak najbardziej realna. I coraz lepiej ją wypełniamy. Przyjęcie euro zwiekszy stabilność i pozwoli zacieśnić współpracę.

 

Fajna prowokacja! :) Rozbawiłeś mnie z samego rana, hehehheheh.

[wojciech iwaszczukiewicz]

dziadekwłodek

 

Jak zwykle Twoje prognozy się nie sprawdzą.Euro się obroni i umocni a Polska mam nadzieję wstąpi do strefy.

[Gość dziadekwłodek]

dziadekwłodek

 

Jak zwykle Twoje prognozy się nie sprawdzą.Euro się obroni i umocni a Polska mam nadzieję wstąpi do strefy.

 

 

Samopoczucie poprawia mi to, że nie tylko moje przewidywania się sprawdzają. Przykłady: OFE i NFI.

[Grzegorz7]

Wchodzić do strefy euro.

Trzeba sobie jedynie ustalić warunki.

A czemu wejść?

A prowadzi/ł ktoś z szanownych Kolegów jakiś biznes w wymiarze międzynarodowym? No właśnie…

 

Są jak najbardziej korzyści ze wspólnej waluty. Powiadam: wspólnej waluty!

 

Towarzyszy temu za dużo polityki. Od tego mamy Rząd aby przyjął walutę i niezbędny model funkcjonowania finansów z tym związany, ale tylko niezbędny. W szczególności należy z daleka się trzymać od „solidaryzmu” za naganne praktyki burżuazyjnych banków i rządów! ;)

 

Oczywiście mam gęsią skórkę jak pomyślę, że nieudaczny rząd miałby negocjować warunki…

[stench]

Wchodzić do strefy euro.

Trzeba sobie jedynie ustalić warunki.

A czemu wejść?

A prowadzi/ł ktoś z szanownych Kolegów jakiś biznes w wymiarze międzynarodowym? No właśnie…

 

Są jak najbardziej korzyści ze wspólnej waluty. Powiadam: wspólnej waluty!

 

Towarzyszy temu za dużo polityki. Od tego mamy Rząd aby przyjął walutę i niezbędny model funkcjonowania finansów z tym związany, ale tylko niezbędny. W szczególności należy z daleka się trzymać od „solidaryzmu” za naganne praktyki burżuazyjnych banków i rządów! ;)

 

Oczywiście mam gęsią skórkę jak pomyślę, że nieudaczny rząd miałby negocjować warunki…

wszystko tak, tylko dziś przypomina to zakup kurtki zimowej w kwietniu bez promocji z zamiarem intensywnego użytkowania przez najbliższe pół roku.

przyznasz, że pomimo wszystkiego pora nie ku temu

[Less]

Był sobie kraj, który podzielił się na dwa. Jeden przyjął Euro, drugi nie. Czy może ktoś prosto wytłumaczyć, dlaczego Słowacja jest droższa niż Czechy?

 

Do zadania tego pytania skłoniła mnie dyskusja w sąsiednim wątku i samobójcze wypowiedzi przedstawicieli platformy z wczoraj, która będzie forsować przyjęcie Euro wbrew wyborcom.