Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  350 członków

Grundig Klub
IGNORED

Klub Miłośników Starych Grundigów


Rekomendowane odpowiedzi

Wiem z email że próbowałeś tez Marantza cd 84 w tej konfiguracji , ale było gorzej co mnie nie dziwi . Z Marantza najlepszy jest cd-54 jest bardziej przejrzysty i lepiej zwarty bas gdzie w 84 bardziej się ciągnie i jest go dużo . Grundig cd7550 jest ok to bardzo dobry w tej konfiguracji.

Sam charakter 3020 tez ma tendencje do przeciągania basu i nieco spowolnienia . Można to skorygować strojąc system do poziomu naturalnego brzmienia basu

Edytowane przez gregaudio

Witajcie, jestem niestety zmuszony pozbyć się części mojej kolekcji z powodu braku czasu, aby słuchać tego sprzętu oraz miejsca, żeby gdzieś trzymać te wszystkie klocki :( Jeśli ktoś byłby zainteresowany to proszę o maila na [email protected].

 

A na sprzedaż lecą SXV6000, AktivBoxy 20 i Boxy 1500 professional. Wszystko w stanie bdb/idealnym - szczerze polecam, nowy właściciel będzie zadowolony :)

Grzegorz, nie mogę znaleźć twojej strony w internecie .Może zdjęli ze serwera.Sprawdź co się stało.

Edytowane przez Vigo12

zmieniłem w " o mnie " jest podana korekta

 

Grzegorz - ale w O mnie jest tylko to co poniżej :-(

 

Strona www aktualnie jest przeniesiona z rozszerzeniem .......... zz.mu.

 

podaj pełny nowy adres ...

Witam szanownych Miłośników Starych Grundigów !

 

Zwracam się z prośbą o poradę.

 

Zakupiłem kilka dni temu kolumny Grundig Box 860a. Potrzebowałem tanich w miarę dobrych kolumn do drugiego zestawu ( zostały mi polecone Grundigi Box).

Głośniki zagrały tak, że zdecydowałem się na pozostawienie ich w głównym zestawie (mimo lekko podniszczonych skrzynek).

Usłyszałem opinie, że głośniki Grundiga najlepiej sprawują się w zestawach tej samej firmy z tamtych lat.

 

Mój zestaw to:

wspomniane wyżej kolumny

wzmacniacz Technics SU VX500

CD Pioneer PD S801

pokój około 30 m2

 

Mój budżet nie pozwala na zakup rekomendowanych na tym forum wzmacniaczy Grundiga. Natomiast mogę kupić V7500 np. aukcja lub inny w podobnej cenie (do 200 zł z wysyłką).

Teraz pytanie czy jest sens zamiany ? Jeśli nie to czy w ogóle warto rozglądać za jakimś wzmacniaczem w tej kwocie w celu wydobycia z tych kolumn drzemiącego w nich potencjału.

Choć to co teraz z nich się wydobywa i tak jest dla mnie o niebo lepsze niż z poprzednich głośników..

 

Z góry dziękuję za sugestie i porady.

 

--

Piotrek

Aktualnie na aukcji jest Grundig v35 i granicy ceny jaka podałeś. Nie działa wyświetlacz ale po co komu latające kreski. Jest to sensowniejszy zakup od 7500. Dobrym w miare tanim bedzie amplituner r7150. Ten peirwszy ma wiekszą moc .

Dzięki za odpowiedz.

Ten v35 z aukcji jest strasznie umęczony zewnętrznie.

Będę miał te modele na oku. Jakby jeszcze komuś coś przyszło do głowy to proszę o info.

 

--

Piotrek

A mnie ciągle marzy się jakiś dac usb do systemu Grundig... Powoli chciałbym spróbować grania z plików, ale to czego słuchałem, nówek w okolicach 2-3 tys. zł, nie miało póki co startu do przyzwoitego playera cd. Grzegorz, planujesz coś w tym temacie? Wśród listy 50 źródeł cd naprawdę przydałoby się choć 5 dostrojonych urządzeń dac. Takie czasy, taka przyszłość.

A mnie ciągle marzy się jakiś dac usb do systemu Grundig... Powoli chciałbym spróbować grania z plików, ale to czego słuchałem, nówek w okolicach 2-3 tys. zł, nie miało póki co startu do przyzwoitego playera cd. Grzegorz, planujesz coś w tym temacie? Wśród listy 50 źródeł cd naprawdę przydałoby się choć 5 dostrojonych urządzeń dac. Takie czasy, taka przyszłość.

 

Bardzo trudno znaleźc wsród USB DAC-ów znaleźc coś co gra z takim "dopałem" jak sprzęty polecane przez Gregaudio.

 

Spośród wielu przesłuchiwanych przeze mnie jedynie ten miał "to coś":

 

http://www.ebay.com/itm/Mhdt-Labs-PCM56P-Non-OS-USB-Tube-DAC-Havana-/120992347991?pt=US_Home_Audio_Amplifiers_Preamps&hash=item1c2bb4b757

 

Pod względem barwy wygrał z DACem na TDA1541:

http://serwis.avt.pl/manuals/AVT5385.pdf z konwerterem USB-SPDIF JarkaC.

W tym drugim znacznie lepsza była przestrzeń i separacja instrumentów.

Ale to rzeczy drugorzędne dla zwolenniów gruniowego grania:)

 

 

Tańszą opcją zostaje całkowite DIY.

Edytowane przez jurek

Uparłem się na usb dac i kombinuję w temacie jak koń pod górę ;) Całkowite DIY jest opcją tańszą, ale jeszcze tańszą i wcale przy tym nie gorszą jest DIY na odpowiednim dawcy. Jest idea rozwiązania tej sytuacji, ale póki co chętnych brak do jej realizacji, bom za mały na takie klocki i w tym przypadku DIY = DeSCH, do et with somebody's chand czy jakoś podobnie, motyw prawie jak z Szostakowicza, hehe ;) Ale jeszcze walczę i się nie poddaję, bo teoretycznie powinno to zagrać.

Uparłem się na usb dac i kombinuję w temacie jak koń pod górę ;) Całkowite DIY jest opcją tańszą, ale jeszcze tańszą i wcale przy tym nie gorszą jest DIY na odpowiednim dawcy. Jest idea rozwiązania tej sytuacji, ale póki co chętnych brak do jej realizacji, bom za mały na takie klocki i w tym przypadku DIY = DeSCH, do et with somebody's chand czy jakoś podobnie, motyw prawie jak z Szostakowicza, hehe ;) Ale jeszcze walczę i się nie poddaję, bo teoretycznie powinno to zagrać.

 

Za grosze można kupic ( nie słuchałem, nie wiem jak gra)

http://www.ebay.com/itm/TDA1541-SAA7220-CS8412-Fiber-Coax-USB-DAC-Kit-WLX-/200938394686?pt=US_Amplifier_Parts_Components&hash=item2ec8dc943e

Jak zagra słabo to mozna usunąc filtr/zrobic reclock/pogrzebac w częsci analogowe (filtry).

Albo dac Gregowi do tuningu.

 

 

Osobiście gram na prościutkim DACu na 4 x PCM56 ( dokładnie z noty katalogowej).

Gra w klimatach "grundigowskich".

Nie widzę na rynku odpowiedniego dac z usb który jest przejrzysty w amplikacji . Proste konstrukcje są najlepsze zwłaszcza 16bitów . W starszych znalazłbym kilka ale one nie obsługują innych formatów od cd . Problem jest w amplikacji wejścia usb do zastanego daca i szyny wejściowych. danych..Najczęściej jest to bardzo skomplikowane starczy spojrzeć na grundiga cd9009 . Ile zachodu i ile różnych układów trzeba było zastosować żeby sygnał z dekodera sony spasować do tda 1541. Nowe rozwiązania są przeważnie dopasowane do nowych dac. Nie ma podanych rozwiązań jak dostosować nowy dekoder wieloformatowy do np starego sposobu konwersji 16 bitów na jednym dac z multiplexem , dodatkowo z dziwnym zegarem bez os itp . Pytałem się gości biegłych w tej materii ,ale żaden nie podjął rozgryzienia problemu.. Jedynie pcm56 ma opracowania które można by spróbować ,ale tylko w wersjach 2 lub 4 dac.ale z jednym już brak . Do dac z równoległym wejściem zupełnie pustka ,a te są najlepsze. Dodatkowy problem to zakłócenia jedynie usb z separacją galwaniczną oraz laptop na zasilaniu bateryjnym i sieć na wifi . Aktualnie firmy prześcigają się w oferowaniu tych urządzeń taka moda . Jednocześnie wzrasta sprzedaż płyt analogowych technologia niby z lamusa ,a ma swoich wielbicieli. Myślę że i technologia cd będzie miała swoich stałych użytkowników zwłaszcza tych którzy z niej wyciągnęli świetny dźwięk . Nie widzę potrzeby wkładania wiedzy GAT w telefony tylko dlatego że nurt główny zmierza w tym kierunku . Telefony i tablety tutaj firmy audiofilskie powoli kierują oczy na odbiorce .gdzie kryją się duże zyski i masowy odbiorca. Mnie natomiast audiofilizm kojarzy się z małą grupą która niezależnie od techniki potrafi docenić dobre rzeczy nawet te z przed 40lat które po prawdzie potrafią być lepsze od większości współczesnych .

Edytowane przez gregaudio

Prawdziwe dinozaury chodzą na lampach ;) Jak pisałem wyżej uparłem się na dac usb w systemie Grundig, a ja jak się uprę to już koniec. Z tym, że nie stawiałbym tego w jednym rzędzie z Phone Audio. Rozumiem, że moda, ale moda jak uroda - uroda, uroda i już po urodzie :) Z tym, że moda będzie zaraz nowa. Tablety również mi nie potrzebne, zdrowie dopisuje, głowa nawet bardziej, oby zawsze. Przecież DAC jako oddzielne urządzenia były produkowane 30 lat temu również przez firmy, których nazwy często pojawiają się w tym temacie, więc czyżby chodziło jedynie o budzący zgorszenie fakt rozszerzenia funkcjonalności starego urządzenia o port USB? Przy konieczności wyboru 'cd lub usb' staję po stronie cd w mgnieniu oka. Inaczej mówiąc nie wyobrażam sobie rezygnacji z cd. Za dużo miałbym do stracenia - zaczynać od zera? Nie na moje lata... Czasem po prostu chciałbym puścić sobie jakąś ładną piosenkę z komputera z lepszym dźwiękiem niż z karty muzycznej. Bez upierdliwego wypalania za każdym razem cd-rw, bo za pomocą takiej właśnie filozofii sobie radzę, aby plikowe cyferki zabrzmiały przyzwoicie. I bez płacenia równowartości samochodu za dobry dźwięk pochodzący z dysku komputera. O to mi chodzi.

 

Sam jestem ciekawy co z tego wyjdzie - pożyjemy, zobaczymy ;) Będę informować.

Do tej pory tylko czytałem, ale wątek usb DAC sprowokował mnie do wypowiedzi.

Na dysku mam wszystko we flacu, używam Spotify Premium i nie wyobrażam sobie powrotu do cd, dla mnie ten format umarł.

Siedzę przy laptopie i pracuję, w tle leci muzyka, jak chcę zmienić, to dwa razy kliknę, jak nie wiem co słuchać, to włączę radio Spotify i jest dobrze. DAC mam podłączony bezpośrednio pod końcówkę mocy, więc nawet głośności na wzmacniaczu nie muszę ustawiać.

DAC jest urządzeniem prostym, bez żadnych psujących i kurzących się laserów, silników i innych problemów.

Zresztą gdzie tu logika: bierzemy pliki z komputera i kilka kopiujemy na cd i dopiero słuchamy na sprzęcie, który do tego musi korygować błędy wynikające z niedoskonałego zapisu i odczytu. Po dwóch numerach stwierdzamy, że w sumie posłuchalibyśmy czegoś innego i znowu zabawa. Czy te same bity nagrane na cd stają się lepsze i zdolne do milszego grania?

Jeżeli problemem jest odizolowanie prądów, no to mamy przetwornik usb->spdif i osobno DAC. Albo DAC na baterie i z usb pociągnięte tylko dane.

Podoba mi się droga, którą idzie lampizator, ale nie mam ani umiejętności, żeby samemu to ogarnąć, ani pieniędzy, żeby kupić.

Reasumując: wspaniałe kolumny grundiga napędza taki dac: http://hifimediy.com/index.php?route=product/product&path=62&product_id=83 .

Kosztuje 170zł z przesyłką z chin i daje radę. Może i nie ma startu do dobrego cd, ale wygodą zdecydowanie wygrywa. Na cd nie mam dostępu do spofity - 20mln utworów dostępnych legalnie, od razu i za 20zł miesięcznie.

Toszecki

 

Ten DAC gra jak kompletne zaprzeczenie idei gęstego, analogowego, pełnego emocji grania Grundigów.

W nim słychac przede wszystkim "powietrze".

Po 2 tygodniach słuchania, przeróbek i zmuszenia go do porządnego grania- wywaliłem.

 

 

Ups... Temat trochę zjechał...

Edytowane przez jurek

Zestroiłem i przetestowałem wzmacniacz z listy którą niedawno podałem firmy Sansui. Test zrobiony na kilku strojonych cd po systemy GAT . Toshiba xr-z90, Sony 701es , grundig 7550, philips cd10, Gra tak trzeba. pełny emocji i naturalnej barwy. W oryginale jest nie co napompowany energią przez co nienaturalnie oddaje emocje nadmiar ekspansywnie, na wyższych rejestrach trochę płasko i ciut za nerwowo. Po strojeniu gra jak GAT Grundiga .z barwą emocją i przejrzystością .

Model Sansui au117 moc 17 wat ale te 17 watów jest mocne lepsze niż niektórych 25-30w .

Model tylko z pierwszej produkcji polecam . Rozpoznanie czarny radiator tranzystory mocy Sanyo , trafo w ekranie puszka . Późniejsze gorsze wersje srebrny radiator , bez puszki , inne tranzystory, wersja 117 mkII tez się nie nadaje zwiększona moc ale też większe spłaszczenie dźwięku. Wzmacniacz po głośniki 650prof . z 850 średnica gorsza. Do 850aprof mam juz gotowy Nordmende . z 7550 i 850aprof po raz pierwszy uzyskuje się podobna średnicę do 650prof . Jeszcze nie podam modelu i wersji jak rozpoznać bo muszę zrobić testy na kilku odtwarzaczach . Musze być pewny końcowego efektu.. Podam w innym terminie .

 

Co do dac jakby ktos umiał zaamplikować dane wejściowe do dac sonego cx20133 16bitów NOS przetwornik taktowany 35,002 mhz dane wysciowe z dekodera cx23035 pod nazwami LRCK, DA14 ,DA15 , WOCK wchodzi na dac w nazwach LRCK, BCLK ,DIN, WCLK .

za dakiem nic nietrzeba robić , jak nowy dekoder nic nie skopie to gra jak GAT

post-2707-0-57296500-1384535956_thumb.jpg

Edytowane przez gregaudio

Na starym adresie gregaudio utworzyłem prostą wersję którą sam i szybko będę mógł modyfikować i robić gorące wpisy i zmiany związane z tematem systemów Grundiga.

  • 2 tygodnie później...

Słucham sobie teraz V7500 - co za porażające, ogromne basisko !

Miałem wiele wzmacniaczy, ale ten należy do jednych z najmocniejszym basem.

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

>>>jarex>>> Masz wciśniety przycisk Lin obok pokretła wzmocnienia, bo jeśli nie, to masz włączone podbicie?

Dziwne, że przycisk musi być wcisniety aby wyłaczyć podbicie. Poza tym bas jak dla mnie trochę miekki - ale przyjemny(dość specyficzny w stonuku do innych wzmacniaczy).

Edytowane przez acid1234

Nie podpinajcie do tych wzmacniaczy głośników z otworem. Tylko nieliczne dadzą prawidłowy bas. W tych czasach wzmacniacz miał charakterystykę dopasowaną do głośników w obudowie zamkniętej.

No moje kolumny mają otwór i do tego jeszcze z tyłu:)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

  • 3 tygodnie później...

Ostatnio pokazało się trochę 650 prof mały wysyp . Jest okazja kupić te znakomite monitory . Jeżeli ktoś zna cenione za naturalność bbs 3|5a lub inne z tego poziomu to Grundigi są lepsze .

Zrobiłem następne dwa systemy pod te głośniki

Sony 701es gat lub 7550gat Sansui au117 gat

Denon dcd800 gat Sanyo ja220 gat

 

Wszystkie grają bardzo dobrze , na tyle dobrze że dawno wyleczyłem się z drogich systemów których trochę w życiu nasłuchałem . Teraz nie mam czasu ich porównywać , ale są osoby z forum którzy to czynią i dzielą się wrażeniami . Opinia ich potwierdza moją .Wielkie pieniądze i piękne obudowy wcale nie grają lepiej, a większości nawet gorzej .

Edytowane przez gregaudio

Wszystkie grają bardzo dobrze , na tyle dobrze że dawno wyleczyłem się z drogich systemów których trochę w życiu nasłuchałem . Teraz nie mam czasu ich porównywać , ale są osoby z forum którzy to czynią i dzielą się wrażeniami . Opinia ich potwierdza moją .Wielkie pieniądze i piękne obudowy wcale nie grają lepiej, a większości nawet gorzej .

 

Grzegorz - ja również jestem prawie wyleczony z drogich systemów - mówię w sensie dźwięku a nie pieniędzy bo nie wydałbym na zestaw stereo ot tak sobie np 20 tyś. PLN ;-)

Ale w związku z tym że jestem "prawie" wyleczony nachodzi mnie jak mam okazję chętka coś posłuchać z tych nowiutkich, lśniących klocuszków z powalającymi czołówkami. Ostatnio będąc w Warszawie na delegacji postanowiłem posłuchać zestawu REGA. Słyszałem pochlebne opinie na którymś z Audio Show. Cena w miarę "ludzka" = zestaw około 10 tyś zł. Postanowiłem po raz któryś z rzędu sprawdzić co chwalą audiofile za cenę dużą ale jeszcze w zasięgu śmiertelnika ;-)

 

Umówiłem się w salonie na odsłuch zestawu REGA:

1. wzmacniacz Rega Brio-R

2. CD Rega Apollo-R toploader

3. kolumny podłogowe Usher V-602, Sounddeco Alpha F1, Zingali ZeroSei

 

Co usłyszałem? Dobry dźwięk - to znaczy poprawny, kulturalny, bez wścieklizny na wysokich i bulgoczącego strasznie basu oraz ściśniętego gardła na średnicy. Ale ... całość dźwięku pod kocykiem, czuje się małą szczegółowość, jasność. przygaszenie. Brak ostrych sybilantów owszem (co już jest ogromną zaletą słuchając innych zestawów ;-) = głowa nie boli po 2 min odsłuchu) ale perkusja w górze bez perlistości, bas nieco dudni ale tylko trochę - może być temu winna akustyka lub ustawienie - nie czepiam się. Ale jako malkontent rozgrymaszony Grundigami i 2-ma zestawami GAT - powiem tak - dźwięk zamknięty, brak mu tej otwartości, emocji, barwy czyli tego za co kocham starutkie grundzie. Owszem podepnie się inne kolumny - np polskie Sounddeco Alpha F1 i jest nieco lepiej pod jednym aspektem a gorzej pod drugim - czyli wpadamy w nieskończoną spiralę szalonego audiofila który rzuca się na porównywanie wszystkiego ze wszystkim i ciągle sfrustrowany nie może znaleźć wszystkiego co kocha w jednym zestawie. Ale jak podpiąłem Zingali ZeroSei dźwięk niezwykle od razu ożył i wskoczył na wyższą półkę (cena tubowych Zingali to około 13 tyś za parkę). Choć pewnie dla Zingali napędzanie klockami Rega to mezalians ... cóż spirala się nakręca i wtedy będziemy szukać jeszcze lepszej elektroniki do napędzenia naszym zdaniem najlepszego w zestawie klocka czyli kolumn Zingali i tak dalej w górę co napędza oczywiście kasę producentom a nam pozostaje tylko zaciągnąć kredycik pod hipotekę żeby zaspokoić uszy i snobizm jednocześnie.

 

Oczywiście można szukać mniejszymi kroczkami idąc w dopasowanie poszczególnych elementów toru i szukania synergii dźwięku - to tańsza metoda w złotówkach ale droższa w czasie - a sprowadza się do wspólnego mianownika bo czas to pieniądz ;--)

 

Na drugi dzień posłuchałem toplodera Regi z lepszym wzmacniaczem zdaniem właściciela (moim także) - Sudgen Mystro - znowu dźwięk wskoczył na wyższą półkę i ciągnie kolejne możliwe koligacje, rozterki i gałęzie do zwiedzania. Ale za zestaw już muszę dać około 20 tyś PLN. Wzmacniacz 7 tyś - CD nieco droższe plus dobrane kolumny i kable.

 

Oczywiście moim skromnym zdaniem dobrego dźwięku (w sensie poprawności, bez koszmarnych wad które każą wyłączyć sprzęt po 5 min odsłuchu) za mniej niż 20 tyś za nowe klocki się nie kupi - chyba że ktoś na taki zestaw natrafił to się podzieli. A dodatkowo żeby zagroził za tą kasę Grundigom dobrze dobranym w zestaw o czym pisze Grzegorz to marzenie ściętej głowy. Ta barwa wokali, perkusja, basik sprężysty i "zdanżający" otwartość, emocje, muzykalność - to są cuda nad cudami za którymi można schodzić buty, nabawić się deprechy lub zastawić dom w lombardzie ale po co skoro są grundzie?

 

Oczywiście jako maniak i dewiant grundigowy jestem niewiarygodny. Ponadto tak zwanego high-endu nie słuchałem przyznaję się bez bicia. Kiedyś miałem okazję posłuchać kolumn Avantgarde ze wzmacniaczem tej samej marki Five oraz Accuphase DP500 - czy to jest high-end nie wiem ale kasa zestawu - sporo ponad 100 tyś PLN robi już wrażenie. Kiedyś dawno temu to opisałem. Pozostaję przy grundziach z powodu braku wolnej gotówki ;-) choć nie tylko.

Edytowane przez reart

Ostatnio pokazało się trochę 650 prof mały wysyp . Jest okazja kupić te znakomite monitory . Jeżeli ktoś zna cenione za naturalność bbs 3|5a lub inne z tego poziomu to Grundigi są lepsze .

Zrobiłem następne dwa systemy pod te głośniki

Sony 701es gat lub 7550gat Sansui au117 gat

Denon dcd800 gat Sanyo ja220 gat

 

Wszystkie grają bardzo dobrze , na tyle dobrze że dawno wyleczyłem się z drogich systemów których trochę w życiu nasłuchałem . Teraz nie mam czasu ich porównywać , ale są osoby z forum którzy to czynią i dzielą się wrażeniami . Opinia ich potwierdza moją .Wielkie pieniądze i piękne obudowy wcale nie grają lepiej, a większości nawet gorzej .

 

Mój pierwszy post. Witam i pozdrawiam Wszystkich gorąco.

Więc śledziłem ten wątek od dłuższego czasu ale dopiero niedawno postanowiłem kupić kilka elementów tak szeroko opisywanych w tymże obszernym temacie.

W pierwszej kolejności dorwałem Grundig Professional 1500a.

W kolejnym tygodniu udało mi się dostać Grundig Professional 650. W międzyczasie doszedł do mnie wzmacniasz Sanyo JA 220.

Najważniejsze, że wszystkie elementy są w oryginalnym bardzo dobrym stanie. Przetworniki całe i nie bardzo zakurzone.

Środek w JA 220 czysty i oryginalny. Żadnych modów czy śladów ingerencji napraw nie zauważyłem.

 

Nie mam dedykowanego pomieszczenia więc odsłuch robiłem w sypialni podczas nieobecności żony bo co rusz przepinałem głośniki i zmieniałem ustawienia.

Nie mam wybitnego CDka i jest to zwykły Philips CD 614 na TDA 1543.

Wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Do tej pory słuchałem na nieco bardziej nowoczesnych wzmacniaczach tj. Harman Kardon oraz starym Rotelu RA 931. Głośniki do jakich się odnosiłem to Tannoy M1 oraz Usher S-520.

 

Co mnie zaskoczyło w starych gratach Grundiga to ich wspaniała średnica i góra. Szczególnie przypadły mi do gustu boxy Grundig Professional 650.

Te głośniczki to mistrzostwo świata. Są bardzo wdzięczne i nigdy bym się nie spodziewał że zagrają nie gorzej niż Ushery S-520. Jeśli chodzi o 1500a to jak dla mnie są zbyt mięsiste. Bas jest zdecydowanie bardziej zarysowany niż w 650 prof ale gubi mi się średnica i są mniej detaliczne. 1500a nie są złe moim zdaniem ale pewnie wymagają lepiej dobranych klocków i są wg mniej bardziej wymagające jeśli chodzi o ustawienie i komponenty.

 

Na chwilę obecną raczej nie będę grzebał w tych klockach bo zadowolony jestem bardzo z zestawienia JA 220 + 650 prof. Być może zmienię CDka na coś z listy Grega no i kusi mnie by podłączyć Squeezeboxa touch by móc streamować z serwera flacki.

 

Polecam wszystkim stare grundigi bo pomimo upływu tych przeszło 30 lat zaskakują jakością i reprodukcją.

Dużo ludzi traktuje sceptycznie jakość Grundiga i o tym co tu piszemy. Jak już ktoś się odważy i kupi odpowiedni system jest mocno zdziwiony że jakość jest na bardzo wysokim poziomie. Najczęściej są w szoku ze ich system często za 10-20 kzł gra gorzej mniej naturalnie i przejrzyście. Dlatego odpuściłem sobie modyfikowanie przypadkowych firm i skupiłem uwagę na Grundigach i kilku innych które sam analizuje z których można uzyskać podobne lub lepsze efekty. Konfiguracja trzech elementów plus odpowiednie kable i korekty cech poprawiających brzmienie do optymalnego efektu przejrzystości naturalności i liniowości. Lepiej zaczynać od wysokiego poziomu a taki poziom zapewniają polecane przeze mnie systemy. Witaj w klubie

Edytowane przez gregaudio
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.