Skocz do zawartości
IGNORED

Woofer o małej i dużej średnicy– różnice


Grzegorz7

Rekomendowane odpowiedzi

Też się zastanawiałem jak to bedzie z czułoscią,na małej głosności,bo wiedziałem,że bede musiał pracować na najwyżej kilku procentach możliwości tych kolumn.Mają 320 watt mocy ciągłej przy 8 ohm.

Miałem kiedyś tonsilowskie ZGC 40C,te z membraną bierną.Miały ,tylko 40 watt,a jak grały cicho ,to i tak wyraznie było słychać ,ze nie oddają pełnego pasma.W tych sansui ,zupełnie nie ma tego efektu.Oczywiście przy bardzo małej głosności,bas nie jest tak słyszalny,jak przy wyższej,ale jest to normalne i nie słychać zaburzenia proporcji odtwarzanego pasma spowodowanego zmianą mocy.Prawdopodobnie główną rolę pełni w tym przypadku bardzo duża skutecznośc tych kolumn.Wydaje się,że spokojnie by je napędziła nawet lampa o mocy 2-3 wat.I nawet wtedy by pracowała na pół gwizdka.

>> Grzegorz7, 12 Sty 2009, 01:25

 

To fakt że architektura połączeń w dzisiejszym sprzęcie hifi jest pod psem. Czasem nawet dla wyeliminowania pętli masy trzeba rozpiąć ekran przewodu sygnałowego. Wtedy sygnał wraca uziemieniem sieciówki - z jego podłymi kontaktami itd. Może stąd biorą się głosy że sieciówki "grają".

Wątek powoli wysyca się. Przypomnę wypowiadamy się na temat: Jaki woofer stosować do przetwarzania najniższych częstotliwości? Z teorii wiadomo jest, że to samo ciśnienie akustyczne zapewni:

głośnik większy o powierzchni S oraz amplitudzie wychylenia A

i głośnik mniejszy o powierzchni S/2 oraz amplitudzie 2A.

Po drodze wyszło, że mniejszy ma większą (reguła) częstotliwość rezonansową. Nie padła jednoznaczna odpowiedź, czy głośnik w ogóle może pracować poniżej fs?

Wydaje się więc, że dla najniższych f, mały jest zdyskwalifikowany, niezależnie czy ma większą amplitudę lub jest ich więcej. Producenci wyraźnie zalecają pracę powyżej fs!

A więc.

Mały głosnik,musi się mocno wychylać i często się tak dzieje,że nie nadąża za szybko zmiennym sygnałem i stąd zniekształcenia.Mam cztery zestawy gośników,ale zawsze sie sprawdza zasada.Czym większe,tym lepsze.Wychyleń 17 calowej membrany zupenie nie widać.

Grzegorz7, 12 Sty 2009, 21:52

Ja jestem za dwoma 15" wooferami w jednej kolumnie pracującymi jeden za drugim.

Zalety: obudowa się nie zwiększa,zmniejszone są zniekształcenia.

Wady: efektywność jest taka jak dla jednego głośnika

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Mniejszy może mieć niższą częstotliwość rezonansową od większego, to nie jest regułą. Wszystko zależy od masy, podatności zawieszenia dolnego i górnego, pola magnetycznego w obwodzie.Np: mój ma częstotliwość rezonansową powyżej 40 hz przy średnicy 12"

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Grzegorz7, 12 Sty 2009, 21:52

>Nie padła jednoznaczna odpowiedź, czy głośnik w ogóle może pracować poniżej fs?

 

W ogóle to generuje dźwięk ale nie można tego nazwać pracą-on się po prostu obija i gubi częstotliwość dostając kopa co do amplitudy,traci na predkosci, tak ze to jest robiony a nie odtwarzany najniższy bas.Głośnik niskotonowy moim zdaniem powinien być także obcinany stromym filtrem od częstotliwości rezonansowej w dół samo strojenie otworem BR to za mało

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Skoro doszło do podsumowań, od siebie dodam:

 

- głośnik może pracować poniżej Fs - jeżeli ma wysokie Qts (np. 0.5 - 0.6) i BR strojony poniżej Fs.

 

- Jeżeli mały i duży głośnik mają podobne Xmax "katalogowe" i są podobnie dopracowane, mały będzie miał wyższe zniekształcenia przy danym wychyleniu.

większość jest za dużym ciężkim tłokiem. Trochę z innej beczki, załóżmy że ktoś jednak stosuje 3 20cm woofery. Widziałem dawno temu opis i fotki hi-endowych kolumn z jakiejś wystawy i co mnie zaciekawiło- były 4 głośniki basowe z tym że najniższe tony przetwarzały 3 ale były przesunięte nieco w bok i co najciekawsze każdy był nieco inny. Konstruktorom chodziło chyba o rozbicie rezonansu żeby nie było jednego monotonnego bum. Myśle że obudowach zamkniętych lub liniach transmisyjnych to ciekawe rozwiązanie. Jak myślicie?

W trakcie usuwania konta.

bogdan_, 13 Sty 2009, 11:04

 

>większość jest za dużym ciężkim tłokiem. Trochę z innej beczki, załóżmy że ktoś jednak stosuje 3

>20cm woofery. Widziałem dawno temu opis i fotki hi-endowych kolumn z jakiejś wystawy i co mnie

>zaciekawiło- były 4 głośniki basowe z tym że najniższe tony przetwarzały 3 ale były przesunięte

>nieco w bok i co najciekawsze każdy był nieco inny. Konstruktorom chodziło chyba o rozbicie

>rezonansu żeby nie było jednego monotonnego bum. Myśle że obudowach zamkniętych lub liniach

>transmisyjnych to ciekawe rozwiązanie. Jak myślicie?

 

Rzeczywiście jest,lub może to być alternatywą.Taką podobna konfigurację zastosował kiedyś THIEL w zestawach niegdyś flagowych CS 5.1,i występuja w nich 3 głośniki niskotonowe o śr.20 cm,membrany z dwuwarstwowego kewlaru,oraz z tego dwie membrany dociążone dla najniższych zakresów.Napewno bardzo ciekawa konstrukcja,tyle że często nie podejmowana ze względu na złożoność i wydatki jakie trzeba by poczynić.

>> bogdan_, 13 Sty 2009, 11:04

 

W obudowach zamkniętych stosowanie kilku głośników różniących się parametrami nie jest IMHO dobrym pomysłem - jeden duży o optymalnie dobranych parametrach będzie IMHO dużo lepszy.

 

To może mieć sens jeżeli z jakichś powodów (szerokość ścianki?) robimy układ w rodzaju 0.5-way gdzie dolny głosnik pracuje z niskim cięciem i wspomaga górny na niskim basie. Wtedy zwiększenie Mms może mieć sens jako że nisko tnący filtr będzie inaczej oddziaływał z rezonansem.

 

Wydaje mi się jednak że stosowanie głosników o różnych parametrach w jednej objętości nie jest dobrym pomysłem, bo dostaniemy tak jakby superpozycję systemów OZ i MB - i ta ostatnia będzie na dodatek nieoptymalna.

 

Co do TL się nie wypowiadam, nie znam się na tym za dobrze, odpadłem na etapie analiz teoretycznych i zupełnie nie ciągnie mnie do tego typu obudowy. Zdecydowanie wolę OZ na dobrym głośniku albo MB.

misiomor, 13 Sty 2009, 11:59

 

>>> bogdan_, 13 Sty 2009, 11:04

>

>W obudowach zamkniętych stosowanie kilku głośników różniących się parametrami nie jest IMHO dobrym

>pomysłem - jeden duży o optymalnie dobranych parametrach będzie IMHO dużo lepszy.

>

>To może mieć sens jeżeli z jakichś powodów (szerokość ścianki?) robimy układ w rodzaju 0.5-way gdzie

>dolny głosnik pracuje z niskim cięciem i wspomaga górny na niskim basie. Wtedy zwiększenie Mms może

>mieć sens jako że nisko tnący filtr będzie inaczej oddziaływał z rezonansem.

>

>Wydaje mi się jednak że stosowanie głosników o różnych parametrach w jednej objętości nie jest

>dobrym pomysłem, bo dostaniemy tak jakby superpozycję systemów OZ i MB - i ta ostatnia będzie na

>dodatek nieoptymalna.

>

>Co do TL się nie wypowiadam, nie znam się na tym za dobrze, odpadłem na etapie analiz teoretycznych

>i zupełnie nie ciągnie mnie do tego typu obudowy. Zdecydowanie wolę OZ na dobrym głośniku albo MB.

 

COnie znaczy że ja jestem za tego typu układem,niemniej nie wiem czy właśnie THIEL CS 5.1 ma dwa dociążone w oddzielnej komorze.

>> areczek, 13 Sty 2009, 12:07

 

Każdy orze jak może. Przyjęta przez Thiela firmowa estetyka kolumn wyklucza 15-calowe basowce. Dlatego kombinują z mniejszymi i być może układ z dociążonymi dopalaczami basu dał najlepsze rezultaty, zwłaszcza że oni to jeszcze koherentność czasową robią.

  • 4 miesiące później...

Ponieważ wygląda na to, że na Forum zapanował chwilowy spokój :), przypominam ten wątek.

Analizowałem fabryczne zestawy głośnikowe oraz przeprowadzałem symulacje rozmaitych wooferów, obudów (zamknięte, otwarte), układów (isobaric, normal) oraz ilości głośników.

Moje typy:

Brzmieniowo jestem za obudową zamkniętą. Żadnego „strojenia” otworami. Wypłaszczają one dół pasma, czyniąc go jednocześnie bardziej stromym. Układy izobaryczne poprawiają dół pasma ale kosztem znacznego pogorszenia stosunku jakość/koszty. Układy wielogłośnikowe w zasadzie niczego nie dają poza większym ciśnieniem akustycznym.

W nowych kolumnach zastosuję pojedynczy głośnik basowy. Aby osiągnąć wystarczający „dół” będzie miał średnicę 22-30 cm. Moje typy mają średnicę 27 cm.

Aby zachować smukły front obudowy (ok. 25 cm) woofer znajdzie się zapewne na boku obudowy.

Wątek, który za chwilę założę będzie dotyczył za i przeciw umieszczeniu głośnika z boku, a również „dmuchającego” w podłogę.

  • 2 tygodnie później...

Grzegorz7,

I założyłeś ten wątek? Bo nie wiem czy przeoczyłem, czy nie ma.

Chciałbym się dowiedzieć o przeciwwskazaniach dla woofera z boku, ale gdzie szukać?

Grzegorz7, 28 Maj 2009, 21:11

 

>W nowych kolumnach zastosuję pojedynczy głośnik basowy. Aby osiągnąć wystarczający "dół"

>będzie miał średnicę 22-30 cm. Moje typy mają średnicę 27 cm.

>Aby zachować smukły front obudowy (ok. 25 cm) woofer znajdzie się zapewne na boku obudowy.

>Wątek, który za chwilę założę będzie dotyczył za i przeciw umieszczeniu głośnika z boku, a również

>"dmuchającego" w podłogę.

 

Smukły front? Czy z powodów czysto estetycznych? (tak się Tobie najbardziej podoba). Dotychczasowe moje doswiadczenia nie potwierdziły przewagi w kreowaniu stereofonii, czy przestrzeni szczupłych (z woferem z boku) nad grubymi (z dużym woferem na froncie).

 

Pozdr.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Witam.Posiadam kilka zestawów,w tym jeden pięciodrożny z basowym 43,5 cm.Ogółem posiada on siedem głośników.Wszystkie są na frontowej ścianie.Jakość odtwarzania tych zestawów są zdecydowanie najlepsza.Uważam,że to najlepszy sposób na uzyskanie płaskiej harakterystyki w całym paśmie ,przy minimalnych zniekształceniach i dużej sprawnosci.Każdy głosnik pracuje dokładnie w swoim najlepszym zakresie.Zastosowanie tak dużego głosnika w konstrukcji innej niż pięciodrożna,lub co najmniej czterodrożna ,zmusza głosnik do pracy w zakresie,do którego nie jest już stworzony i stąd gwałtowny wzrost zniekształceń.U mnie tem najwiekszy głośnik pracuje w zakresie 22 Hz do najwyżej kilkuset herców.Dalej pracuje 18,5 centymetrowy ,nastepnie dwie sredniotonowe tuby,nastepnie dwa kopułkowe wysokotonowe i jeden superwysokotonowy.

Z tego wynika,że projektując kolumny trójdrożne,lub dwudrożne,należy stosować niskotonowce o mniejszej srednicy.Nie bedą one w stanie oddac prawidłowo najniższego basu,z którego należy swiadomie zrezygnować,ale umożliwi pokrycie dość szerokiego zakresu niskośredniotonowego.

Praw fizyki się nie zmieni.

  • 1 miesiąc później...

mam kolumny z 4 osiemnastkami każda i popularny subwofer z 30-stką o dużym wychyleniu. Jeśli chodzi o subiektywnie odczuwane ciśnienie i potęgę niskiego basu przewagę ma sub, choć matematycznie (powierzchnia wszystkich 8 osiemnastek * ich wychylenie) powinno być odwrotnie. Czyli wielkość się liczy. Jeśli chodzi o impulsy powiedzmy 100hz to wygrywają osiemnastki.

18 potrafią prawdopodobnie szybciej zareagować na impuls. Z kolei 30 na pewno zejdzie niżej. Wystarczy dowolna symulacja nie wspominając o realnych próbach. Twoja obserwacja potwierdza to co wypracowaliśmy w wątku.

>> Grzegorz7, 4 Sie 2009, 00:00

 

Szybsza reakcja na impuls to po prostu słabsze zejście. Wystarczy przemodelować sobie dwie obudowy zamknięte - obie o Qtc=1 ale jedna miałaby Fc=40Hz a druga 80Hz. W sensie ilości przerzutów i amplitudy kolejnych będzie dokładnie to samo w obu przypadkach - a więc "jakość" zachowania w stanach nieustalonych będzie ta sama (bo dobroć jest ta sama). Jednak czas zaniku w ms będzie 2 razy krótszy (co nie oznacza wcale że lepszy) dla Fc=80Hz.

 

Odsłuchowo Fc=80Hz może zabrzmieć dla niektórych "szybciej" ale będzie miało to związek raczej z brakiem maskowania wyższego basu niższym, oraz autosugestią "mały = zwinniejszy".

"Wypłaszczają one dół pasma, czyniąc go jednocześnie bardziej stromym."

 

Kolego - nie rozumiem tego zdania, lewa strona zaprzecza prawej, nie można być płaskim a jednoczesnie stromym. Czy możesz jakoś "po ludzku" wytłumaczyć to stwierdzenie ?

może chodzi o to, ze port pozwala dużej utrzymać płaską i wyrównaną charakterystykę - bez spadków efektywności do niższej częstotliwości - jednakże później nagle stromo kończącą się (opadającą. W obudowach zamkniętych spadek zaczyna się zazwyczaj wcześniej ale jest łagodny - wykres stopniowo i powoli opada - jak się mylę to poprawcie mnie.

Grzegorz-

Duży z mniejszą amplitudą, mniejszy z większą, elektrycznie równoważne - moc, Qts,rezonans też a to trudniej, powinny zagrać porównywalnie ze wskazaniem na mniejszy (szybszy). Istotna staje się wielkość odgrody, czyli płaszczyzny w której umieszczony jest głośnik do jej krawędzi,czyli wielkość przedniej ściany kolumny. Przeważnie małe są wkładane do wąskiej obudowy i pewnie dla tego wskazania są na duży głośnik.

Poza tym nie sądzę, że znaleźliście dwa tak równoważne głośniki. Memramy po 10" i mniejsze zaczęto produkować w celu tworzenia mniejszych pudeł, zmieniła się technologia, magnesy etc. -zmieniło się pasmo, efektywność, odpowiedź impulsowa - wszystko inne.

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

>> mamel, 4 Sie 2009, 21:12

 

Przy takim samym Vd = Sd*Xmax, oraz parametrach Fs i Qts czy mocy, znawca wybierze jednak większy woofer na bas, chyba że będzie musiał zrobić małą budę (za co zapłaci efektywnością i problemami ze strojeniem BR/PR). Powody:

 

- w małym wooferze jest mniej miejsca na spider, tak więc mimo większego katalogowego Xmax (zapasu uzwojenia) mały będzie bardziej zniekształcał - mniejszy, o gorszej liniowości spider zmuszany do większych wychyleń. No chyba że konstruktor dużego głośnika pokpi sprawę.

 

- wielkość górnego zawieszenia. Gdyby nawet Xmax były takie same, szerokość górnego (zwykle gumowego) zawieszenia musiałaby być taka sama. Załóżmy że ma ono 2cm szerokości, mały głośnik ma efektywną średnicę 18cm (środkiem zawieszenia) a duży - 24cm. Oznacza to Sd równe 254.5cm2 dla małego i 452.4cm2 dla dużego. Pole pierściena zawieszenia jest równe 113cm2 w pierwszym przypadku i 151cm2 w drugim. Stosunek pola powierzchni zawieszenia do Sd jest odpowiednio 0.444 i 0.333 - a więc mały głośnik gra bardziej zawieszeniem (w ogóle nie-sztywnym ze swojej definicji), a skoro ma mieć większe Xmax, to wypadałoby żeby miał zawieszenie jeszcze szersze.

 

Jedynym poza wielkością budy powodem wyboru mniejszego woofera może być chęć realizacji wyższego podziału - gdzie zjawiska falowe w dużej membranie mogą przeszkadzać. Jednak na przekór tej teorii Seas L26RFX/P lepiej nadaje się na środek niż L22RN4X/P próbujący (IMHO bezskutecznie) osiągnąć podobne "prawdziwe" (a więc definiowane przez zniekształcenia) Xmax do większego krewniaka (a o dorównaniu mu w Vd nie ma nawet co marzyć).

Misiomor:

Jak zawsze można na Ciebie liczyć w kwestii przetworników el-akustycznych. Z Twojego wywodu można wysnuć wniosek, że co najmniej zespoły 3 drożne. A może 3 drożne to optimum?

>> Grzegorz7, 4 Sie 2009, 23:45

 

Co kto lubi. Jeżeli chcemy osiągnąć pełnopasmowość w sporym pomieszczeniu, wtedy bez 3-way się raczej nie obejdzie. Jeżeli jednak chcemy osiągać wysokie SPL bez dużych zniekształceń i kompresji termicznej - wtedy niewykluczone że układ 4-drożny będzie lepszym wyborem. Niektórzy nawet (Dunlavy chociażby) robią 4-way żeby łatwiej osiągnąć koherentność czasową bez poświęcania SPL. Zwykle więcej dróg kojarzy się z dalszym poświęcaniem fazy w zamian za amplitudę i zniekształcenia, a tu niespodzianka - jest odwrotnie.

  • Redaktorzy

Ostatnio stoi u mnie B@W 801 Matrix. Staroć, czyż nie? Brzydki, czarny, kanciasty. Garnek ma wielkości kotła do gotowania bielizny. Gra świetnie.

Matrix - jedna z pierwszych udanych prób walki z drganiami ścianek obudowy. Potwierdzone niezależnymi pomiarami:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.