Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, juro napisał:

Owszem pomogłeś Kolego ? Dziękuję bardzo.

Teraz muszę to trochę przetrawić, poczytać, etc. Mam swoje lata i szukam już wzmacniacza na lata..., tak więc te Luxmany są na mojej krótkiej liście. Interesujące jest to, że nie wymieniłeś żadnego powszechnie łączonego z Harbethami wzmacniacza w stylu Lavardin, LFD, Sugden... Ciekawa jest również propozycja Yamahy. Nie jestem ortodoksyjnym audiofilem, ale jakoś ciężko jest mi mentalnie pogodzić się z faktem, że Yamaha (która?), może stawać w szranki z powszechnie uznawanymi za koszernie audiofilskie konstrukcje ?

Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

 

Starałem się podeprzeć tym co w domu u mnie stało,może dlatego ta lista jest krótka?ale u byłego harbeciarza słuchałem połączenia Sugden a21 Signature z 30.1 za źródło robił tam Revox B226 Signature i genialny Garrard 401 w plincie Loricraft,z 12 calowym batem SME i MC Transfiguration chyba. Grało zacnie,ale chyba czegoś intenserowi brakowało,bo potem pogonił Sugdena. Co do Lavardina,to mam bardzo sceptyczny stosunek do opowieści o "pamięciowym efekcie tranzystorów"po prostu uważam,że to lipa i aż dziw,że Japończycy nie wpadli na to w latach 70tych,kiedy gonili cały świat urządzając sobie prywatny wyścig zbrojeń,do którego reszta globu nie doskakiwała. Poza tym jakość vs cena jest dla mnie w Lavardin nie akceptowalna,ale wiem że ten wzmacniacz ma wielu fanów. Jeśli chodzi o LFD i np Croft,to wiem że są Harbeciarze,którzy uważają,że to jest coś,ale znowu moje dwa centy,to w moim odczuciu mocny garaż i nie wiadomo,jak sobie poradzi w przyszłości. Mamy b trudne czasy.Warto więc skupić się na producentach z dużym back groundem,europejską siecią dystrybucyjną i serwisową,oraz produktach niezawodnych i długowiecznych.W moim odczuciu Luxman spełnia te kryteria,ale to tylko moje dwa centy?

Mamy podobne podejście do tematu. Dla mnie nie jest istotne, co i jak producent klientowi tłumaczy i czy "pamięciowe" coś faktycznie działa, czy jest chwytem marketingowym francuzów. Jedyne kryteria w mojej opinii to uzyskiwana jakość dźwięku (w skali absolutnej lub wg własnych upodobań) oraz rzetelność i jakość produktu. Dobrym przykładem jest Duelund o którym powyżej pisze Kolega Hasos. Tani, wygląda badziewnie, ale sam mam zrobiony z niego IC i to gra. Dziękuję jeszcze raz za okazaną pomoc.

Godzinę temu, hasos napisał:

U mnie Duelund 12ga już gra jako głośnikowy. No nie wiem, gdzie tu jest niby ta buła na basie :) Teraz jeszcze IC dorobię na 16 ga.

nie zaczynaj ;-)))

12 minut temu, piano napisał:

nie zaczynaj ;-)))

Ale że co? Nie mam racji? A może nie ma buły, bo 7 nie mają basu ?

17 minut temu, juro napisał:

Mamy podobne podejście do tematu. Dla mnie nie jest istotne, co i jak producent klientowi tłumaczy i czy "pamięciowe" coś faktycznie działa, czy jest chwytem marketingowym francuzów. Jedyne kryteria w mojej opinii to uzyskiwana jakość dźwięku (w skali absolutnej lub wg własnych upodobań) oraz rzetelność i jakość produktu. Dobrym przykładem jest Duelund o którym powyżej pisze Kolega Hasos. Tani, wygląda badziewnie, ale sam mam zrobiony z niego IC i to gra. Dziękuję jeszcze raz za okazaną pomoc.

Mimo wszystko z 30.1 dobrze jest posłuchać takiego Luxmana, ale też czegoś cieplejszego. Ja je sprzedałem, bo były dla mnie ciut za krzykliwe z neutralnym wzmakiem i dac. Z lampą grały lepiej. 

Edytowane przez hasos
16 minut temu, hasos napisał:

Ale że co? Nie mam racji? A może nie ma buły, bo 7 nie mają basu ?

Mimo wszystko z 30.1 dobrze jest posłuchać takiego Luxmana, ale też czegoś cieplejszego. Ja je sprzedałem, bo były dla mnie ciut za krzykliwe z neutralnym wzmakiem i dac. Z lampą grały lepiej. 

Próbowałem z lampą i była buła...

24 minuty temu, juro napisał:

Próbowałem z lampą i była buła...

No być może, ja mam specyficzne upodobanie do ciepłego i ciężkiego dźwięku i do takiego chcę dążyć, więc moje opinie nie są może miarodajne. A druga sprawa, że bas w 30.1 jest specyficzny. 

51 minut temu, hasos napisał:

Ale że co? Nie mam racji? A może nie ma buły, bo 7 nie mają basu ?

Mimo wszystko z 30.1 dobrze jest posłuchać takiego Luxmana, ale też czegoś cieplejszego. Ja je sprzedałem, bo były dla mnie ciut za krzykliwe z neutralnym wzmakiem i dac. Z lampą grały lepiej. 

No są jeszcze Luxy A klasowe,ale nie wiem,czy to dobra opcja do Harbeths...za Peterem Walkerem:prosty drut ze wzmocnieniem,tym głośnikom nie należy przeszkadzać,same robią robotę?

13 minut temu, Jamówię napisał:

No są jeszcze Luxy A klasowe,ale nie wiem,czy to dobra opcja do Harbeths...za Peterem Walkerem:prosty drut ze wzmocnieniem,tym głośnikom nie należy przeszkadzać,same robią robotę?

Jak w medycynie - najważniejsze, żeby nie szkodzić! Ja cenię te głośniki za ich uniwersalność i nie chciałbym zepsuć tego komfortu, który mi dają zbyt misiowatym ciepłym wzmacniaczem grającym wszystko na jedno kopyto.

1 godzinę temu, juro napisał:

Jak w medycynie - najważniejsze, żeby nie szkodzić! Ja cenię te głośniki za ich uniwersalność i nie chciałbym zepsuć tego komfortu, który mi dają zbyt misiowatym ciepłym wzmacniaczem grającym wszystko na jedno kopyto.

Mam tak samo,dlatego mój wybór padł na Luxa w klasie AB,cóż Alan Shaw tak samo postrzega swoje głośniki a On chyba zna je najlepiej?

jak się czyta wątek, to nie można oprzeć się wrażeniu, że jesteście zdrowo szurnięci i kręcą Was te Harbety bardziej niż napalone studentki ??

pozytywnie, tak trzymać ?

Mam tak samo,dlatego mój wybór padł na Luxa w klasie AB,cóż Alan Shaw tak samo postrzega swoje głośniki a On chyba zna je najlepiej

Przypomne, ze przez wzmacniacz w klasie AB sprzedalem moje SHL5 takze to raczej kwestia gustu i nie nalezy sie kierowac tym co uwaza Alan. Jak komus sie podoba to slucha Harbethow nawet z lampa 300B.
22 minuty temu, Patryks26 napisał:


Przypomne, ze przez wzmacniacz w klasie AB sprzedalem moje SHL5 takze to raczej kwestia gustu i nie nalezy sie kierowac tym co uwaza Alan. Jak komus sie podoba to slucha Harbethow nawet z lampa 300B.

Jeżeli chodzi o mnie,to może i na 2A3. Tylko trzeba mieć świadomość,że fizyka nie poddaje się żadnym gustom,ona po prostu jest?

Oczywiście każdy słucha takiego zestawienia jakie jemu odpowiada. Na własne oczy widziałem ludzi jedzących frytki maczane w occie lub Coca coli! Ja jednak poprosiłem o typy tranzystorów, które dobrze wysterują m30.1, a przy tym będą grały dosyć gęstym dźwiękiem bez utraty kontroli i szczegółów. Lampy próbowałem (UR s6) i jak dla mnie tej kontroli nie było. Być może mocna lampa na kt120, jak np. Cronus, byłaby ok, albo któraś z mocniejszych Primalun, ale nie miałem okazji posłuchać ?

....jeżeli chodzi o wzmacniacz  to moim zdaniem wybór jest bardzo duży....

z Harbs  które miałem u siebie P3ESR, m30.1, SHL5, m40.1 i m40.2 to m40.1 były najtrudniejsze do wysterowania - kilka wzmacniaczy na tych 40tkach się wyłożyło ? 

3 minuty temu, juro napisał:

Będę zobowiązany za każdy typ spęłniający moje założenia w połączeniu z m30.1.

...jezeli chodzi o tranzystor to wcześniej Jamówię proponował Luxmana akurat z m30.1 nie słuchałem  takiego połączenia ale z m40.2 już tak i w jakimś wątku to opisałem....cóż mogę powiedzieć....potwierdzam  co napisał Jamówię...m30.1 nie są jakoś specjalnie trudne do napędzenia więc możesz wybierać i przebierać w tranzystorach....mnie się podobało połączenie m30.1 z Accu e-560.....ale dziś jednak wybrałbym Luxa....kolega ma m30.1 i łączy to z lampą  i nawet nie chce słyszeć o tranzystorze....jak widzisz gusta są różne 

....do moich m40.2 mam lampę i tranzystor - chyba najlepsza opcja ? 

 

 

Na szczęście gusta są różne, bo inaczej życie byłoby strasznie nudne, audiofila również :)

 

1 minutę temu, Miroslav1 napisał:

.kolega ma m30.1 i łączy to z lampą

A czy można zapytać co to za lampa?

Słyszałem P3esr z Cary Audio Sli80 i grało to super jak dla mnie, no ale zdecydowałem się na m30.1 ze względu na metraż pokoju, więc nie jestem pewien, czy będzie równie dobrze z Carym.

Patryk, jak trójeczki się spisują ?.....może coś zagrasz ?  

Trojeczki graja bardzo fajnie. Sa bardzo przejrzyste jak na Harbethy, ale w dalszym ciagu muzykalne. Mimo, ze graja jeszcze bardziej neutralnie niz poprzednie wersje to ten dzwiek nie ma nic wspolnego z chlodnym, klinicznym, beznamietnym dzwiekiem typu Hegel. Dalej angazuja i wciagaja. Tak jak wspomnialem sa mega przejrzyste, ale to nie jest jasny dzwiek. To jest w dalszym ciagu harbethowe, przyjemne od pierwszej nuty granie.
20 minut temu, Patryks26 napisał:


Trojeczki graja bardzo fajnie. Sa bardzo przejrzyste jak na Harbethy, ale w dalszym ciagu muzykalne. Mimo, ze graja jeszcze bardziej neutralnie niz poprzednie wersje to ten dzwiek nie ma nic wspolnego z chlodnym, klinicznym, beznamietnym dzwiekiem typu Hegel. Dalej angazuja i wciagaja. Tak jak wspomnialem sa mega przejrzyste, ale to nie jest jasny dzwiek. To jest w dalszym ciagu harbethowe, przyjemne od pierwszej nuty granie.

Uwielbiam trójeczki,to są fenomenalne inkarnację Ls3/5a. Muszę tych XD posłuchać,bo nawet przez iPada słychać szokującą wręcz przejrzystość tej wersji. 

Edytowane przez Jamówię
3 minuty temu, piano napisał:

40- tek się trochę nasłuchałem. Coś mi nos podpowiada, że z taką 30 -stką mógłbym się nawet zaprzyjaźnić. 

Posłuchaj Compactöw. To są fenomenalnie spójne i muzykalne paczki.

Panowie. Dziękuję wszystkim za sugestie i refleksje. Mam kolejny materiał do przemyślenia, bo niestety na odsłuchy to nie jest najlepszy czas, który jednak mam nadzieję szybciej niż nam się wydaje minie, czego sobie i Wam szczerze życzę.

Godzinę temu, juro napisał:

Na szczęście gusta są różne, bo inaczej życie byłoby strasznie nudne, audiofila również ?

 

A czy można zapytać co to za lampa?

 

Jadis DA50....do m30.1 możesz dobrać wzmacniacz jaki się Tobie podoba - te kolumienki nie są jakoś specjalnie wymagające, więc na Twoim miejscu wytypowałbym 2/3 wzmacniacze jakie cenisz/lubisz - przesłuchał i wybrał ten który najbardziej się podoba....

7 minut temu, Miroslav1 napisał:

więc na Twoim miejscu wytypowałbym 2/3 wzmacniacze jakie cenisz/lubisz

Heh, ja już miałem plan zrobiony na rozwój. Pojechałem na odsłuch UR S6, którego byłem tak pewny, że już chciałem zadatkować i zamawiać, ale mądry sprzedawca powiedział: niech Pan przyjedzie i posłucha, żeby nie było rozczarowania, no i była kicha. Zbiło mnie to totalnie z pantałyku, dlatego jestem teraz ostrożny, bo wiem już, że te kolumny potrzebują prądu i to raczej nie z lampy. Do tej pory udało mi się z nimi posłuchać końcówki NuForce i Bladeliusa Tyr III. Oba cienkie suchotniki poległy  ?

13 minut temu, Miroslav1 napisał:

wytypowałbym 2/3 wzmacniacze

Taki mam cel i dlatego zawracam Wam głowę. Naprawdę wcześniej dużo czytałem i konsultowałem przy każdej okazji, ale powtarzają się ograne typy Leben 300F lub Sugden. Lebena słyszałem  i szału nie było. Sugden podobno ma nieprecyzyjny Volume...

39 minut temu, Jamówię napisał:

Posłuchaj Compactöw. To są fenomenalnie spójne i muzykalne paczki.

Usłyszałem kiedyś od jednego z dystrybutorów taką opinię: Compact 7 to niesłusznie najbardziej niedoceniane i niepopularne Harbethy i nie rozumiem dlaczego ludzie ich nie kupują?

No cóż, w kilka lat później ja również na odsłuch zamówiłem P3 i m30.1, a teraz ....... trochę żałuję, że nie dałem im szansy...  

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.