Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


Rekomendowane odpowiedzi

Nie chcę zaśmiecać klubu ale napiszę jeszcze tylko że jestem po rozmowie z Panem z firmy JAG-electronics i z wypożyczeniem nie ma problemu płaci się całą kwotę i po otrzymaniu towaru ma się 3 dni na odsłuchy po 3 dniach decydujemy czy cudo zostaje czy odsyłamy .

Nie jestem damskim bokserem.

Problem w tym, że nie jesteś żadnym.

kolumnach 16hz

Cudów nie było ale Pan Grzegorz ma jaja a nie wydmuszki i wystawił się na AS. Widać jest pewny swego produktu i nie musi nikogo zapraszać do siebie i czarować.

 

Nie chcę zaśmiecać klubu ale napiszę jeszcze tylko że jestem po rozmowie z Panem z firmy JAG-electronics i z wypożyczeniem nie ma problemu płaci się całą kwotę i po otrzymaniu towaru ma się 3 dni na odsłuchy po 3 dniach decydujemy czy cudo zostaje czy odsyłamy .

Normalne podejście.

Edytowane przez defol

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Cudów nie było ale Pan Grzegorz ma jaja a nie wydmuszki i wystawił się na AS. Widać jest pewny swego produktu i nie musi nikogo zapraszać do siebie i czarować.

 

 

Oj, sam się prosisz o kaganiec.

 

Cudów nie było ale Pan Grzegorz ma jaja a nie wydmuszki i wystawił się na AS. Widać jest pewny swego produktu i nie musi nikogo zapraszać do siebie i czarować.

 

Pier... o szopenie, tak to mozna podsumowac. Po drugie nie jest to chyba watek pana Grzegorza? Nie wiem po kiego ch.. lazisz ludziom po klubach i robisz bajzel. Ktory to juz? Trzeci, czwarty?

?👈

Trzeci, czwarty?

Piąty.

 

Po drugie nie jest to chyba watek pana Grzegorza?

Ani nie Twój. Swoje mądrości możesz wtRANcać w wątku o BMW gdzie jesteś znaFcą.

 

Oj, sam się prosisz o kaganiec.

To (PH7) zgłoś (się) gdzie potrzeba i będziecie w tym wątku mieli spokój.

Edytowane przez defol

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

A ja powiem wam, że przeprosiłem się z płytą. Nadal zamierzam kupić streamera by korzystać z wimpa/spotify. Ale płyty też lubię posłuchać. I nie chodzi nawet o książeczkę, choć w jakimś stopniu też. Ale zauważyłem, że słuchając z plików częściej skaczę po utworach. Korzystając z odtwarzacza z oczywistych względów częściej słucham całych albumów i trochę mi tego brakowało... Nie żeby ktoś mi zabraniał słuchał całych albumów na wimpie. Ale pokusa by robić playlisty typu składanki lub by słuchać fragmentów płyt była duża. W tej chwili planuję pogodzić te dwa światy. Będę słuchał z wimpa/spotify ale najlepsze wydawnictwa będę chcial mieć na półce w formie krążka. Choćby po to, żeby w razie, odpukać, plajty serwisów streamingowych, mieć jakąkolwiek muzykę na półce. Jest jeszcze muzyka w formie plików, ale jeśli mam kupić pliki albo płytę, wolę płytę. No chyba że nie mogę jej dostać.

 

Wypowiedzi kolegi Defola nie komentuję, bo chyba nie warto.

Edytowane przez zentaur

Zentaur mam podobne odczucia. Tez planuje niedlugo postawic serwer NAS w domu i z nasa sluchac plikow za pomoca tabletu, albo smartfona, ale z CD nie zrezygnuje.

?👈

Oczywiście chłopaki, że macie rację. I nawet bym wolał, by ów JAG po wykupieniu droższego WIMPa (za 40 zł) zagrał gorzej (najlepiej troszeczkę :-)) od mojego CD. Ale różnie może być. Bo jak zagra lepiej to się zrobi problem.

Na razie moja wizja jest taka. Kupię JAGa i za cztery dychy miesięcznie mam praktycznie nieograniczony dostęp do muzyki w jakości CD. A z płyt będę kupował tylko perełki, czyli takie które po kilkakrotnym przesłuchaniu z sieci, nadal będę miał ochotę słuchać i mieć. No chyba że się zrobi problem :-) Wtedy nie wiem co będzie.

Jedno jest pewne. Obojętne co się okaże, to urządzenie to, na bank się kiedyś zwróci. Z około sześciuset płyt, które posiadam, co najmniej jedna trzecia (około dwieście) leży odłogiem, czyli po kilkukrotnym odsłuchaniu, nie mam natchnienia by do nich wracać. Licząc średnio 50 zł. za sztukę, daje to kwotę 10 tys. zł. Daje do myślenia. Nie ?

Edytowane przez PH7

Pod miniaturką mógłbym umieścić podpis:

 

Hmm. Trzeba by kupić tego JAGa. No ale te opony zimowe też. Hmm. No i na banany musi zostać.

Edytowane przez PH7

Pod miniaturką mógłbym umieścić podpis:

 

Hmm. Trzeba by kupić tego JAGa. No ale te opony zimowe też. Hmm. No i na banany musi zostać.

Cocktail audio X30 nie byłby lepszym wyborem,myślę też trochę o sobie w kwestii wyboru streamera.

Każdy człowiek może zbłądzić , uparcie w błędzie tkwi tylko głupi.... Cyceron

post-1595-0-26765100-1415911952_thumb.jpg

 

Ja na pewno kiedyś sobie sprawię takiego JAGa.

 

Tymczasem Rhea w sapeli prezentuje się bardzo ładnie.

Edytowane przez Audio Academy

Newadec, to miało być pytanie czy stwierdzenie?

 

Tymczasem Rhea w sapeli prezentuje się bardzo ładnie.

 

Faktycznie OK . Czyli nie takie słoje straszne, jak można było sądzić.

Edytowane przez PH7

Oczywiście chłopaki, że macie rację. I nawet bym wolał, by ów JAG po wykupieniu droższego WIMPa (za 40 zł) zagrał gorzej (najlepiej troszeczkę :-)) od mojego CD. Ale różnie może być. Bo jak zagra lepiej to się zrobi problem.

Na razie moja wizja jest taka. Kupię JAGa i za cztery dychy miesięcznie mam praktycznie nieograniczony dostęp do muzyki w jakości CD. A z płyt będę kupował tylko perełki, czyli takie które po kilkakrotnym przesłuchaniu z sieci, nadal będę miał ochotę słuchać i mieć. No chyba że się zrobi problem :-) Wtedy nie wiem co będzie.

Jedno jest pewne. Obojętne co się okaże, to urządzenie to, na bank się kiedyś zwróci. Z około sześciuset płyt, które posiadam, co najmniej jedna trzecia (około dwieście) leży odłogiem, czyli po kilkukrotnym odsłuchaniu, nie mam natchnienia by do nich wracać. Licząc średnio 50 zł. za sztukę, daje to kwotę 10 tys. zł. Daje do myślenia. Nie ?

 

Może też być tak, całkiem hipotetycznie teraz rozważam i jest to pewnie mało prawdopodobne, że serwis się zwinie i zbankrutuje. Wtedy ta kasa, którą płaciłeś przez lata zostanie utopiona, bo wimp i spotify to taka płatna biblioteka muzyczna - nic nie masz na własność. Oczywiście, zostaną Ci te perełki na cd, które kupiłeś oraz zaoszczędzisz na tych, których nie kupiłeś i które leżałyby odłogiem, ale z drugiej strony lepiej żeby były i leżały i żeby można było do nich kiedyś wrócić, bo to różnie jest z gustami - zmieniają się. A ktoś, kto w ogóle nie kupowałby płyt tylko strumieniował, zostałby bez muzyki. Oczywiście mógłby przesiąść się na inny serwis i problemu by nie było. Ale wystarczyłby jakiś akt prawny będący wynikiem nacisku branży i artystów ("za mało dostajemy za odtworzenie utworu w wimpie czy spotify, nie lubimy tych serwisów") i serwisy znikają. Ot, takie rozważania.

 

Drugim problemem jaki mam z odtwarzaczem sieciowym grającym wimpa czy spotify jest to, że nadal trzeba wydać na niego więcej niż na przyzwoitego cedeka. Może z czasem stanieją.

 

I po trzecie i najważniejsze: mając darmowe konto w Spotify ( w Wimpie chyba też, ale pewien nie jestem) nadal można odsłuchiwać płyty (pewnie z jakimiś ograniczeniami, ale jednak) i sprawdzać, czy muzyka nam się podoba czy nie. Jeśli nie, płyty nie kupuję, Jeśli tak - kupuję. I pytanie czy muszę płacić te 20-40 pln miesięcznie by odsłuchać płytę i by potem ją kupić lub nie, skoro można to zrobić w ramach darmowego konta i co ważniejsze czy muszę kupować do tego streamera za kilka tysięcy, skoro można to zrobić na komputerze na słuchawkach, na przykład.

 

Daje do myślenia również - uważam.

Przerobiłem już JAG'a na Spotify i Wimp Hi Fi :) A więc tak, na Spotify mimo tego, iż jest to tak naprawdę kompresja 320 kbps dźwięk jest plastyczniejszy i ma fajniejszą barwę. Słucha się go przyjemniej podczas dłuższego obcowania z muzyką. Średnica jest bardziej nasycona i ogólnie dźwięk jest bardziej analogowy. Wimp'a Hi Fi wybiorą osoby, które preferują bardziej "cyfrowe" granie. Jest więcej góry, dźwięk jest bardziej analityczny, ma lepszą rozdzielczość, ale kosztem odchudzenia średnicy. Ogólnie większą wagę Wimp przykłada do skrajnych zakresów. Jest bardziej technicznie, więc osoby robiące porównnie na szybko zauważą, że tu jest precyzyjniej, dokładniej, konkretniej, ale przy dłuższym obcowaniu ucieka nam muzykalność. Ja na dzień dzisiejszy jakbym miał wybierać to wybieram Spotify! :) Dla każdego coś innego ;)

 

JAG'a mamy w salonie, więc jakby ktoś chciał możemy wypożyczyć. Na naszą sugestię Darek zaczął robić wersje z aluminiowym szczotkowanym frontem i antenką z tyłu urządzenia.Wygląda to naprawdę nieźle a cena jak za taki dźwięk wydaje się symboliczna. Ze wszystkich odtwarzaczy strumieniowych jakie było mi dane przerabiać w naprawdę bardzo różnym zakresie cenowym JAG bije je wszystkie na łeb! To jedyny odtwarzacz strumieniowy, który sprawia mi radochę ze słuchania muzyki i w życiu bym nie powiedział że coś takiego co komunikuje się poprzez Bluetooth może dać taki dźwięk! :)

 

Oczywiście przesadą jest, iż zagra one lepiej od odtwarzacza CD za 50.000zł ale na Audio Show graliśmy nim na zmianę z CD Gamuta za 23.000zł i wstydu nie było. Było oczywiście słabiej, ale różnice nie były duże.

post-12821-0-55470500-1415916166_thumb.jpg

post-12821-0-49294300-1415916180_thumb.jpg

Edytowane przez goliatpl

Tez chcialem sie bawic w odtwarzacze strumieniowe tylko wytlumaczcie mi po co jak mozna to robic bezposrednio z NASa, zostaje wam jeszcze ponad 2 tysiaki na DACa. Jak dla mnie lepsze rozwiazanie tym bardziej ze jak narazie te strumieniowce sa tak okrojone z funkcjonalnosc ze glowa boli.

?👈

Możesz próbować z NAS'a czy tam w NASA, ale takiego analogowego grania nie uzyskasz :) JAG BAS nie ma żadnej funkcjonalności, jedynie odbiera sygnał poprzez Bluetooth a z wyjść ma jedną parę pod wzmacniacz i to wszystko :) Za to ma jedną taką mało istotną cechę - gra jak skur...! ;)

Rafal735r, też musisz posłuchać JAGa. To rozwieje Twoje rozterki.

 

PS. Goliat znowu szybszy. Dokończę ...wysyn

Edytowane przez PH7
Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

to znaczy ze ta kompresja ,jest gorsza od formatu cd....

 

Przerobiłem już JAG'a na Spotify i Wimp Hi Fi :) A więc tak, na Spotify mimo tego, iż jest to tak naprawdę kompresja 320 kbps dźwięk jest plastyczniejszy i ma fajniejszą barwę. Słucha się go przyjemniej podczas dłuższego obcowania z muzyką. Średnica jest bardziej nasycona i ogólnie dźwięk jest bardziej analogowy. Wimp'a Hi Fi wybiorą osoby, które preferują bardziej "cyfrowe" granie. Jest więcej góry, dźwięk jest bardziej analityczny, ma lepszą rozdzielczość, ale kosztem odchudzenia średnicy. Ogólnie większą wagę Wimp przykłada do skrajnych zakresów. Jest bardziej technicznie, więc osoby robiące porównnie na szybko zauważą, że tu jest precyzyjniej, dokładniej, konkretniej, ale przy dłuższym obcowaniu ucieka nam muzykalność. Ja na dzień dzisiejszy jakbym miał wybierać to wybieram Spotify! :) Dla każdego coś innego ;)

 

JAG'a mamy w salonie, więc jakby ktoś chciał możemy wypożyczyć. Na naszą sugestię Darek zaczął robić wersje z aluminiowym szczotkowanym frontem i antenką z tyłu urządzenia.Wygląda to naprawdę nieźle a cena jak za taki dźwięk wydaje się symboliczna. Ze wszystkich odtwarzaczy strumieniowych jakie było mi dane przerabiać w naprawdę bardzo różnym zakresie cenowym JAG bije je wszystkie na łeb! To jedyny odtwarzacz strumieniowy, który sprawia mi radochę ze słuchania muzyki i w życiu bym nie powiedział że coś takiego co komunikuje się poprzez Bluetooth może dać taki dźwięk! :)

 

Oczywiście przesadą jest, iż zagra one lepiej od odtwarzacza CD za 50.000zł ale na Audio Show graliśmy nim na zmianę z CD Gamuta za 23.000zł i wstydu nie było. Było oczywiście słabiej, ale różnice nie były duże.

Nie napisałem że gra lepiej od CD, napisałem, że bardzo mocno się do niego zbliża :) W mojej ocenie to najlepsza strumieniówka jaką słyszałem! Nie mówię, że najlepszy odtwarzacz jako taki, ale najlepszy "bezprzewodowy" jak dla mnie ;)

Bezwzględnie oceniając dźwięk z CD vs. JAG pierwszy ma lepsze wybrzmienia, lepsze mikro i pogłosy. JAG BAS według mnie to nie odtwarzacz który ma zastąpić audiofilowi odtwarzacz CD a wspomóc go jako urządzenie nr.2 :) W swojej kategorii jest wyśmienity! :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.