ModWright KWA150 w SoundClubie

[Fr@ntz]

Kiedy w zeszłym tygodniu Marek (Pal55) wspomniał, że szykuje się odsłuch tranzystorowej końcówki grającej jak dobra lampa nie mogłem odmówić sobie tej przyjemności i przynajmniej przez chwilę nie rzucić w jej kierunku uchem. I właśnie dzisiaj dzięki uprzejmości Pana Maćka mieliśmy okazję w niezwykle komfortowych warunkach (o samym pomieszczeniu w swoim czasie) zweryfikować euforyczne opinie wyczytane w sieci (m.in. w 6moons).

 

W skład zestawu testowego wchodziły:

transport: Acoustic Arts DRIVE II

dac: Acoustic Arts Tube-Dac II

pre amp: Acoustic Arts Preamp I zastąpiony w drugiej części odsłuchu przez ModWright SWL 9.0SE

power amp: ModWright KWA 150

kolumny: Gemme Audio Katana

całe okablowanie - Zu Audio

 

Na początek wielkie podziękowania dla Panów z SoundClubu za gościnę i cierpliwość (szczególnie do dynamicznego rozpraszacza akustycznego lat 6,5 - model Mati). A teraz kilka słów wprowadzenia o samym pomieszczeniu. Po wejściu można zaliczyć tzw. klasyczny opad szczeny, gdyż do tej pory na pewno w Wa-wie a nie wiem czy w Polandii nie było ( i nie ma) tak gruntownie i profesjonalnie zaadaptowanego salonu odsłuchowego.

Podczas ładnych paru lat wędrówek po różnych audiofilskich przybytkach spotykałem się z różnego rodzaju drewienkami namaszczanymi przez XXX Sana z Kraju Kwitnącej Wiśni, jonizatorami, czy kawałkami przewodów wtykanymi w kontakty etc. Tym razem żadnego voodoo nie było - po prostu od A do Z przeprowadzona została adaptacja akustyczna za pomocą odpowiednich paneli akustycznych rozmieszczonych zarówno na ścianach jak i suficie. I krótko mówiąc się opłaciło się, bo pomieszczenie jest całkowicie "transparentne" akustycznie. Oczywiście nie jest to komora bezdechowa i całe szczęście, bo przetłumienie też dla dźwięku zdrowe nie jest.

Kiedy w transporcie zaczął kręcić się pierwszy srebrny krążek a z głośników zaczęły docierać do naszych uszu pierwsze dźwięki na naszych twarzach zagościł uśmiech. Było dobrze - analogowo. Nic nie kuło, nie denerwowało i zamiast rozkładać poszczególne składowe na czynniki pierwsze zapadłem się głębiej w kanapie i zacząłem delektować się muzyką. I praktycznie na tym można było by poprzestać - ww zestaw gra Muzykę (tą przez duże eM). Co ważniejsze tworzy iluzję uczestniczenia w spektaklu muzycznym. Tylko robi to bardzo dyskretnie. Nie stara się przytłoczyć słuchacza spektaklem rozgrywającym się na scenie, nie wpycha wokalistek na nasze kolana jak alfons roznegliżowane dziewczyny w klubie Gogo. Jest pełna kultura. Jak w ulubionym klubie - zawsze mamy swój stolik artystów na wyciągnięcie reki, ale nikt w talerz nam nie zagląda ;-)

Scena budowana jest nie tylko w płaszczyźnie poziomej (w szerz i w głąb), ale również w pionowej, dzięki czemu jeśli tylko realizatorowi chciało się zapisać na krążku ustawienie chóru to z dużą dozą prawdopodobieństwa to usłyszymy (polecam do tego Ariel Ramirez: Misa Criolla - Mercedes Sosa / Decca 467 095-2).Zarówno mikro jak i makro dynamika nie pozostawia żadnych niedomówień - jest bardzo dobrze niezależnie od tego czy chłoniemy audiofilskie smaczki z kameralnych nagrań (Herbie Hancock - Possibilities), czy chcąc przyprawić nielubianych sąsiadów o palpitacje serca dajemy czadu (Timbaland - Shock Value, Delain - April Rain). W tym momencie muszę wspomnieć o jednej rzeczy. Katany to niewielkie dwudrożne kolumny i praw fizyki się nie oszuka. Nie oczekujmy więc od nich sejsmicznych efektów rodem z Jurasic Park. O ile w symfonice (Beethoven: Symphonie No.9 (Wiener Philharmoniker/Bohm) Deutsche Grammophon 445 503-2) wielki bęben brzmi jak należy (i jeszcze jesteśmy w stanie śledzić różnice wybrzmień w zależności od siły i miejsca uderzenia) i duży skład orkiestrowy na głowy sobie nie wchodzi o tyle syntetyczne wymysły zrodzone na konsoli nie mają prawa zostać w pełni odtworzone. Albo się z tym pogodzimy, albo znajdziemy odpowiednio dobrego suba, który ten problem definitywnie rozwiąże (ale ostrzegam - tanio nie będzie).

I jeszcze jedno. Pomimo utrzymywania się selektywności i rozdzielczości na bardzo wysokim poziomie odsłuchiwany zestaw nie piętnował słabiej zrealizowanych nagrań. Wyciskał z nich (jak urząd skarbowy wodę z kamienia) to co najlepsze nie starając się epatować wadami. I tak na płycie "Elevate" Fionny MacKenzie mogliśmy z zapartym them śledzić jak wokalistka sobie radzi z językiem przodków śpiewając "An Roghainn"a jakby nie było mało audiofilskie nagranie Delain - April Rain nie raniło uszu. Moich uszu, bo Pal55 z obłędem w oczach opuścił pomieszczenie po kilkunastu sekundach twórczości Timbalanda ;-).

Zmiana preampa z 1-ki Acoustic Arts na ModWright'a SWL 9.0SE przyniosła słyszalną, acz nie dramatyczną zmianę. Dźwięk delikatnie się uspokoił i nabrał ledwo zauważalnego dystanu. Stał się jeszcze bardziej gładki, homogeniczny. W kategoriach lepszy/gorszy oczywiście tego bym nie odbierał, ale decyzję o wyborze pre każdy powinien dokonać po odsłuchu we własnym domu.

Podsumowaniem dzisiejszego odsłuchu niech będą słowa Marka (dla niezorientowanych - ortodoksyjnego lampomaniaka z obozu 300B w konfiguracji SE): "Jeśli kiedykolwiek miałbym mieć tranzystor to tylko ten - ModWright KWA 150."

 

ps.

i jeszcze parę poglądowych fotek - pojechałem posłuchać a nie realizować się tfurczo-fotograficznie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mk25]

Końcówki ModWrighta nie miałem okazji słuchać ale miałem u siebie preamp gramofonowy SWP - wyjątkowo udane urządzenie.

Ze zdjęć wnoszę, że panowie z soundclubu przebrali transport i przetwornik Accustic Arts w czarne barwy - wyglądają bojowo :)

[Fr@ntz]

z tego co wiem nie ma najmniejszego problemu ze ściągnięciem czarnej/srebrnej wersji jeśli zdecydujesz się na zakup ;-) Generalnie odsłuchiwana wczoraj elektronika należała do obozu miłośników muzyki.

[Gość BlueMax]

Też kilka dni temu odsłuchiwałem tę końcówkę ModWrighta, ale z kolumnami Neat Momentum 4i. Właściwie to słuchałem kolumn ;-) Zestaw zrobił b. dobre wrażenie, właściwie nie ma się do czego przyczepić od strony muzycznej. Sama końcówka przypomina mi mojego Pliniusa - zarówno gabarytami, bardzo wysoką temperaturą obudowy będącą wynikiem wysokiego prądu spoczynkowego tranzystorów mocy (duża porcja watów w klasie A), jak i do pewnego stopnia dźwiękiem. Generalnie - bardzo mi się podobało to granie, a obu pomieszczeń odsłuchowych wypada pogratulować Panom z SoundClubu - ja akurat słuchałem w mniejszym, większe tylko zlustrowałem ;) Kolumny też fajne.

[ancho]

Zachęcony wpisem odwiedziłem dzisiaj SoundClub by posłuchać. Zestawienie w zasadzie podobne choć ja słuchałem też z LS36.5 i według mnie z tym gra znacznie lepiej niż z niższym modelem (nie bardzo odkrywcze, co? w sumie powinna...). W pewnym sensie łączy dobre strony grania z wymienionymi w pierwszym poście preampami.

Swoją drogą oba urządzenia robią doskonałe wrażenie zarówno dźwiękowo jak i z budowy - bardzo solidnie wykonane, z dbałością o szczegóły, wystarczy spojrzeć na tylną ściankę LS36.5 - jak dla mnie najwyższa klasa, wróżę firmie dobrą przyszłość...

Gdy byłem w salonie, pan Maciek ustawiał właśnie najwyższą wersję preampu LS36.5 - z osobnym zasilaczem, z którego górnej pokrywy wystają lampy prostownicze, wygląda niesamowicie, baardzo solidnie...

[Fr@ntz]

Ze swojej strony dodam jeszcze jedną uwagę. Kupując ModWrighta dostajemy podczas każdorazowego uruchomienia w bonusie spektakl, który olśni każdego widza ;-) Włącznikiem jest logo na froncie, które podczas normalnej pracy świeci sobie spokojnie niebieskim światłem. Natomiast po włączeniu przez ok. 10 sekund mryga i robi to na tyle "oczojebnie", że w nocy możemy odnieść wrażenie, że obserwujemy lądowanie statku kosmicznego z odległej galaktyki ;-)

[berberys]

;)

"Oczojebna" bankowo to była dioda w kolorze niebieskim w moim DACu! Na całe szczęście wysiadła sama bez użycia siekiery, bądź młota pneumatycznego...

Zastanawiałem się, jak bardzo w odsłuchu przeszkadza świecący panel przedni...

Czyżby była to kwestia przyzwyczajenia? ;)

[ancho]

:-) dobra wiadomość to, że można się tych kosmitów pozbyć :)

[berberys]

Uff...

To rzeczywiście dobra wiaqdomość!

Jak dotąd akceptuję wyłącznie dyskretne czerwone diody preampu i końcówki mocy oraz genialny i zielony wyświetlacz mojej Audiomeci! Czytelny z wielu metrów, aczkolwiek niezauważalny (nie rzucający się w oczy i wyjątkowo dyskretny - prawdziwy hi-end w dziedzinie wyświetlaczy ;) )

Cała reszta - po pewnym czasie powoduje przyspieszenie tętna!

[chipendal]

Moze ktos podalby ile kosztuja preampy???Na stronie nie ma cen!zyzby high-endowe!!!

[Fr@ntz]

SWL 9.0 SE pewnie coś koło 2.5k$ - przynajmniej po tyle chodzą w USA a Soundclub raczej nie zdziera.

[ancho]

SWL9.0SE kosztuje w USA bez podatku 3k$ a LS36.5 to 5k$, końcówka mocy 6k$

Ceny w SoundClubie zwykle nie odbiegają bardzo od amerykańskich, co jest jedną z rzeczy, która mnie mocno do nich przekonuje. Swego czasu ściągałem z USA dla siebie sprzęt sam bo nawet legalnie (z cłem itd) było taniej niż w naszych sklepach. Przy cenach w SoundClubie zupełnie się to nie opłaca.

[ancho]

Jeśli ktoś ma ochotę posłuchać "tematowej" końcówki z firmowymi preampani to dzisiaj od 19 w SoundClubie organizowany jest odsłuch otwarty... zostałem upoważniony do przekazania zaproszenia forumowiczom...

[Redaktor]

Byłem wczoraj. W efekcie wyniosłem chyłkiem phono ModWright - do testu w Magazynie Hi-Fi :-)

[Elberoth]

Ładny pokój. Ma ktoś więcej zdjęć ?

[L3VY]

Fr@ntz może zrobiłeś kilka fotek z drugiej salki?

Mi bardzo się spodobały te czerwone ZU w towarzystwie 2A3.

[Fr@ntz]

zdjęcia (z obu sal) i krótki opis wrażeń nausznych postaram się zamieścić w dniu dzisiejszym. Wczoraj niestety nie dałem rady - w drodze powrotnej z SoundClubu wstąpiliśmy jeszcze "na chwilę" do Redaktora w celu "rzucenia uchem" na ModWrightowe phono i koniec końców dotarłem do domu o północy ;-)

[Fr@ntz]

W międzyczasie zainteresowani mogą poczytać o prezentowanych w małej salce monoblokach Monos 2A3 wykonanych przez Dona Garbera:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pal55]

Ten "ładny pokój" (a w zasadzie obydwa pokoje) jest wg mojej wiedzy najlepiej przygotowanym akustycznie pokojem odsłuchowym (u jakiegokolwiek dealera) w Wawie, a może i w Polsce.

[Elberoth]

Tak zachęcacie - trzeba będzie się wybrać aby posłuchać/obejrzeć.

[Redaktor]

Powietrza trochę brakuje.

[Gość Arek__45]

Bardzo trafiona nazwa..."Klub koneserow dzwieku" :))))

 

...a muzyka?

 

 

Muzyka jak zwykle gdzies w kacie zupelnie sie ne liczy.Przeszkadza tylko i zawadza wytrawnym tropicielom i zagorzalym badaczom pasma.

[pal55]

A tak poza tym wszystko w porządku?

[Fr@ntz]

Ech, Arek może nie odróżnia salonu audio od filharmonii i stąd ta niczym nie podyktowana, bezinteresowna zawiść ;-)

[modrzew47]

Redaktor.

Miałem go u siebie w domu na odsłuchu i odsłuchiwaliśmy go w innym(kolegi)systemie.Ciekaw jestem Twojej oceny.

[Fr@ntz]

wczoraj wieczorem miała miejsce "powtórka z rozrywki", ale w bonusie był zestaw triodowy i lampowe zasilanie do pre.

 

Ludków przybyło całkiem sporo, ale dzięki dwóm pomieszczeniom i diametralnie różnym systemom "wędrówki ludów" zapobiegały ściskowi.

Tym razem zadziałał w moim przypadku efekt "skażenia triodą", gdyż ModWright już tak entuzjastycznie nie był przeze mnie odbierany. Oczywiście nadał było dynamicznie z masą i wykopem, ale brakowało niezwykłej umiejętności kreowania sceny, holograficzności i eteryczności jaką oferował dzielony zestaw Fi (na 2A3) i kolumny Zu Audio Essence. Ale nie ma róży bez kolców. Podczas odsłuchu bardziej dynamicznych utworów ("Carmen") zauważalny był brak mocy, ale jak na 3 czy 4W pochodzące ze śmiesznie małych (i lekkich) monobloczków Fi i tak było bardzo przyjemnie.

 

Poniżej parę zdjęć z wczorajszego odsłuchu:

Z "dużego pokoju" mocno i tranzystorowo (przynajmniej na wyjściu):

stolikowo:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

panoramicznie:

 

 

i bonusowo-dekoracujne Kronzill z prawej i lewej:

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Z małego pokoju (lampowo i kameralnie):

Małe jest piękne:

 

 

źródełko (niby tranzystorowe a też świeci):

 

 

Pre w pełnej krasie:

 

 

i dla równowagi monobloczek:

 

 

zgrabny również z tyłu:

-

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cały zestaw z najszybszymi (w końcu czerwone samochody są najszybsze, więc z kolumnami pewnie jest tak samo) kolumnami:

 

 

 

ustrzelony z boku:

 

 

i adaptacja akustyczna pokoju:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Arek__45]

Zdjecia ladne ....ale dlaczego to nie w zakladce "sponsorowane" tylko jako "stereowane" ?Hm...

[Fr@ntz]

a czemu miało by być w sponsorowanych? Odsłuchy odbyły się mocno spontanicznie, niemalże "przy okazji". Z tego co wiem nikt niczego nie kupił, nie mówiąc o tym, że w większości przypadków nie miałem zielonego pojęcia ile co kosztuje.

 

ps. Jeśli inne salony będą organizowały tego typu odsłuchy to z chęcią się pojawię i porobię zdjęcia. Nie ma problemu ;-)

[Redaktor]

Arkowi jak widać nic się w tym wątku nie podoba. Chyba nie powinniśmy dawać w tej zakładce wątków o sprzęcie, po co człowieka denerwować?

[Elberoth]

Jak wszystkie salony w PL będą miały takie pokoje odsłuchowe, to mogą wklejać ich zdjęcia nawet codziennie. Aż miło popatrzeć !