Skocz do zawartości
IGNORED

Kształt obudowy - wpływ na dżwięk.


palton

Rekomendowane odpowiedzi

modrzew47, 31 Paź 2009, 15:24

 

Tak..., oczywiste. Zapewne w zakresie niskotonowym, pewnie wypelnienia na nizszej srednicy.

Ale jakie bedzie ogolne wrazenie w odbiorze dzwieku i co dokladniej sie zmieni w roznych aspektach w stosunku do monitorow, to sie okaze juz w czasie odsluchow, porownan z monitorami.

Ale dla paltona moj przypadek nie bedzie raczej interesujacy, bo nastapi znaczne zwiekszenie objetosci, przy malych zmianach w ksztaltach.

Zatem zmiany w dzwieku pewne..., oby nie na minus :-)

Ok. Ale budowa paczek jeszcze potrwa, bo dopiero rozpoczeta, wiec pewnie zapomne, ze akurat w tym watku mam odpowiedziec. Chyba ze..., za - powiedzmy - 1,5 miesiaca przypomnisz sie na PW.

Zespoły z przetwornikami wsadzonymi w skrzynkę i promieniujące na zewnątrz niej, jakie by nie były, są podobne.

A co z zespołami omnipolarnymi?

Tam przetwornik jeśli jest standardowy promieniuje w osi pionowej a nad membraną jest element (nazwijmy go dyfuzorem?) kierujący dźwięk dookolnie (w płaszczyźnie poziomej) we wszystkie strony.

Jak to wpływa na postrzeganie sceny (niby miało o tym być w wątku w DIY, ale jest niewiele; ogólnie rewelacyjne 3D)?

Pytanie właściwe dla tego wątku:

Jakie charakterystyki mają różne dyfuzory: kula, stożek prosty, stożek paraboliczny (w przekroju pionowym)?

To też obudowy ;)

Robercie. . .

  • Użytkownicy+

Parantulla

Odpowiadam na wpis z innego wątku, ponieważ dotyczy tego tematu.

Wpis parantulli, na który odpowiadam :

parantulla

31 Paź 2009, 20:47

 

palton, 30 Paź 2009, 18:43

 

> Zresztą ciekawe co sam parantulla o tym sądzi, nic nie nawiązał do mojego wpisu. Dyskutowałem z

>parantullą przez wiele dni w moim wątku i mam doskonałe rozeznanie jakie ma poglądy.

 

No i te poglądy z grubsza pozostają niezmienne raczej.

Co zaś się tyczy maskownic i ich wpływu, to też już chyba wszystko zostało wyjaśnione co jak i dlaczego. No może poza związkiem jednego i drugiego, znaczy tych maskownic i kosmetycznych zmian w kształcie obudowy. Według mojej teorii fala wypromieniowana przez membranę głośnika niczego nie opływa (no na pewno nie obudowę kolumny w której głośnik ów jest zamontowany) a nawet jeśli to w jakimś szczątkowym ułamku procenta w stosunku do energi promieniowanej "na wprost" i "na boki" (gdzie ramka maskownicy może już mieć znaczenie i zazwyczaj ma) czyli praktycznie jest to kwestia całkowicie pomijalna przy codziennym słuchaniu muzyki (nie wiem, może w jakimś laboratorium jest to do zmierzenia) i to w zasadzie by było wszystko w temacie zarówno maskownic jak i kształtu samej obudowy, żeby już nie smęcić i nie zanudzać ;)

Przecież nie trzeba chyba być fizykiem jądrowym, żeby sobie wyobrazić "promieniowanie" standardowego głośnika dynamicznego, prawda? No też tak myślę. Jak więc zatem taki głośnik zamontowany w standardowej obudowie miałby "promieniować" do tyłu? Oczywiście chodzi mi o na tyle znaczące wartości tego "promieniowania", które dałoby się usłyszeć siedząc przed grającymi i normalnie ustawionymi kolumnami w normalnym pomieszczeniu mieszkalno odsłuchowym, a nie o jakieś tam akademickie teoretyzowanie o farmazonach ;)

 

Promieniowanie głośnika jest naprawdę szerokie a czśc fali opływa obudowę odbijając się od niej i tworząc nowe fale po odbiciu się od ostrych krawędzi. Ale jeśli nawet przyjąc twoją wersję, że to co za głośnikiem, nie ma wpływu (jest pomijalne), to zauważ że wiele kolumn ma budowę taką iż częśc jej będzie przed osią pionową głośnika. A więc będzie zgodnie z toją teorią miało wpływ na dźwięk. Obudowy takich firm jak Focal, Harpia, właściwie wszystkie mające częściowo pochyloną przednią ściankę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-24402-100001713 1257029279_thumb.jpg

post-24402-100001714 1257029279_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ubaw po pachy u Focala za lekka obudowa zamiast solidniejszego pudła pomysłowy dobromir naprawia to granitem dając go na górze.

 

Czyli cienka wiórówka też nie bardzo się nadaje chyba ze ma grać jak AN ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

No mają pochyloną, moje JAMO Concert 11 też mają, chyba wszystkie projekty AkustyKa mają

i pewnie ze sto tysięcy innych też tak ma, ale nie z powodu "wpływu kształtu obudowy na dźwięk" (przynajmniej nie w sensie tej tutaj dyskusji) tylko z powodu TEORETYCZNEGO wyrównania fazy (centr akustycznych poszczególnych przetworników?) który to z kolei jest wymuszony przez taki a nie inny projekt zwrotnicy. Osobiście mam stosunek obojętny do podobnych rewelacji i pozwolę sobie prywatnie uważać, że to kolejny pic na wodę (bardziej wzornicza fanaberia niż tam jakiś słyszalny wpływ) mający na celu głównie wyróżnienie danej serii (np. Utopia) czy producenta (np. Harpia) niż poprawiać cokolwiek. Dla przypomnienia powtórzę po raz trzysta siedemdziesiąty ósmy, że ja cały czas rozmawiam o wyraźnie słyszalnym w warunkach domowych wpływie czegokolwiek na brzmienie czegokolwiek, a nie o teoriach i pomiarach, które fascynują mnie średnio raczej, tym bardziej że zastosowanie ich w praktyce jest niestety żadne, bo co pokój to inaczej taki wykres będzie wyglądał, a jak już wcześniej ustaliliśmy nikt zdrowy na umyśle nie słucha muzyki na kolanach w odległości metra od kolumny, żeby mieć głowę dokładnie tam gdzie był ustawiony mikrofon podczas pomiarów ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Użytkownicy+

Parantulla

Proszę cię, naprawdę tak trudno przyznac sie do drobnego błędu ?

Popatrz na chociażby te ostatnie zdjęcia, załóż że są takie same głośniki i objętośc, przecież to musi grac inaczej. Pamiętaj że ta dyskusja wynika z tond, że słyszysz wpływ zdjęcia maskownicy (tak jak i ja), lecz całej kompletnie innej obudowy już nie ! Czyli mam rozumiec że obudowa podobna do tej wklejonej Harpii, będzie grała inaczej, niż podobna do Fokala tylko wtedy, gdy jedna będzie miała założoną maskownicę, a druga nie ???

Robert

Ps. Orientuję się jakie są pobudki do projektowania takiego kształtu kolumn, wyrównanie fazy itd. Jednak producent bierze pod uwagę również baffle step danego kształtu obudowy.

>areczek, 31 Paź 2009, 07:47

Proponuję na kolumnach z minimum 15" nisko tonowcami; bo z mniejszymi nie ma sensu, posłuchać tej płyty "Iannis Xenakis Psappha. Rebonds A&B Okho Pour Trois Djembes".

Na tak dużych instrumentach perkusyjnych to raczej ciężko o wyższe harmoniczne niż 150Hz :)Do płyty dołaczone jest DVD i widać że do nagrania się przyłożono. Sam utwór jest ciekawy tyle w opisie

"Iannis Xenakis had achieved some renown for his impressive first work for percussion ensemble, Persephassa, from 1969. Among other features, that piece places the performers in a ring around the audience, and the final passage whirls layers of accents around the perimeter at breath-taking speed. In approaching Psappha, his first solo work for percussion, Xenakis decided to forego any peripheral effects and concentrate solely on rhythm. The title pays homage to the ancient Greek poetess, Sappho, whom the composer credits with introducing "metabolae" (shifts of meter or pattern) into the rhythmic structure of her poetry. Using a technique he calls "sieves," Xenakis, too, creates set rhythmic patterns in his piece, which are subjected to ordered permutations. Psappha, though, is more densely conceived, even if restricted in means. Over 15 minutes in duration, it is a major addition to the percussion repertoire. It is also extraordinarily difficult to perform. For, instead of just creating sequences of patterns, he also layers them, delineating each in terms of timbral class and register. Xenakis does not specify any particular instruments (with the exception of the bass drum). Rather, he defines categories of timbre, including skin, wood, and metal, each meant to fill three registral zones, each of these zones being comprised of three distinct instruments. Thus, each timbral family contains nine specific instruments, although the metallic group includes only seven.

 

Psappha is organized in five main sections, each being distinguished by shifts of tempo, timbre, and texture. There are passages in which the pulse continues as a regular beat, colored with patterns of accents and shifting instruments. Set against these are the rarer moments in which the pulse is dispersed through widely varying rhythmic durations or much sparser densities. There is a powerful central section in which the bass drum is struck as forcefully as possible, quickly followed by an echo on a higher instrument and a very long silence. This gesture is repeated a number of times before the density is notched up again. Such moments of extreme drama are the stuff of Xenakis' music. Toward the end, the layers are piled up, creating a passage of incredible density, only possible if the low skin part is played using a foot pedal in order to leave the two hands free to cover the other layers. The piece ends with an unraveling pattern of accents that in fact follows in its sequence of durations the Fibonacci series (1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, …). Psappha is poetry, but of an abstract type, concerned with pattern and density, placing less emphasis on narrative imagery. A powerful poem nonetheless, it has become a benchmark for serious percussion soloists."

 

Dobrze jakby na AS tę płytę puszczano w jednym jej miejscu jak wyżej opisano masz na dużym kotle bardzo krótkie potężne krótkie uderzenie i większość pierdziawek się na tym dźwięku po prostu wykłada, lampy umierają nawet nie wiedząc o tym, klasa B i A kwiczy zostaje tylko D :) i potężne spawarki typu ML;. Ma być gołym okiem bardzo szybkie posuniecie membrany do przodu i błyskawiczne cofniecie bez wachnięć w punkt zerowy.

 

>>Czy nie jest tak właśnie że celowo dwa basowce zostały umieszczone pod pewnym kątem i na zewnątrz

>mają promieniować,aby kreować szerszego swet spota?Z drugiej zaś strony piszesz o kierunkowości

>dzwięku a tym bardziej rzeczonego basu!

 

To raczej zabieg dla większej liczby słuchających w sali kinowej w sumie i tak fala dźwiękowa łacząc się rozchodzi się koliście, być może ten kąt wyrównuje bardziej charakterystykę przenoszenia głośników na wiekszym obszarze odsłuchu. JBL w tak drogim modelu pewnie to na spokojnie wypróbował no i zwróć uwagę że ten model zalecany jest do sal od 1000m3 do 30'000m3 no ale audiofil wstawi je do 70m3 i mniej ;)

 

>Więc albo szeroki swet spot w całym zakresie,czy może

>kierunkowość niskich rejestrów?Te dwa terminy są jak na razie w sprzeczności.

 

Jedno drugiemu nie będzie przeszkadzać jak odpowiednio "skomponujemy" kolumnę wąsko ściankowcy nie będą zadowoleni :)

 

W małych pomieszczeniach musimy pamiętać że pomieszczenie to także część kolumny i kolumny dedykowane do nich powinny to uwzględniać i współpracować nawet z pustym pokojem ale o dedykowanych projektowanej kolumnie wymiarach pomieszczenia. Nie ma jak widać urządzeń uniwersalnych i dla tego tyle osób ma z tym problemy bo jednym dobrze gra w pomieszczeniu a innym nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

palton, 1 Lis 2009, 01:07

 

>Parantulla

>Proszę cię, naprawdę tak trudno przyznac sie do drobnego błędu ?

 

Na przykład do jakiego?

 

> Popatrz na chociażby te ostatnie zdjęcia, załóż że są takie same głośniki i objętośc, przecież to

>musi grac inaczej.

 

No pewnie że musi, chociażby z powodu większej przynajmniej o połowę wysokości Utopii

oraz takiej drobnostki jak dwukrotnie większa ilość głośników w nich zamontowanych.

Ja do błędu bardzo chętnie się przyznam, dlaczego by nie, ale na początku dyskusji pytanie zasadnicze brzmiało czy te same głośniki w różnych obudowach zagrają inaczej. Z moich skromnych doświadczeń wynika, że raczej nie sądzę o czym już pisałem na przykładzie dwóch całkiem różnych "koncepcji" obudów w których zastosowano dokładnie ten sam komplet przetworników Scan Speaka (moich ulubionych zresztą) które miałem u siebie w domu. Jedne były wydziwaczone, bo być musiały, żeby spełnić wszystkie a przynajmniej większość znanych wymagań "poprawnie zaprojektowanej obudowy" a drugie z kolei były wetknięte w standardowy sześcian o idealnie równoległych ściankach i krawędziach ostrych jak brzytwa. Gdzieś tu na forum są fotki jednych i drugich (może kiedyś poszukam w przypływie nadmiaru wolnego czasu) nawet z wnętrza tych pierwszych, gdzie komuś się chciało najpierw wycinać setki klinów z MDF a później jeszcze nimi powyklejać wszystkie ścianki wewnątrz... Wszystko dosłownie jak z podręcznika dla adeptów sztuki projektowania kolumn głośnikowych. W drugich za to zbiór "błędów" projektowych i "zaniedbań" konstrukcyjnych. Rezultat - dla mnie zero słyszalnego wpływu, czy to jakiejś poprawy w jednych, czy też degradacji w drugich, po prostu grały identycznie, chociaż wyglądały całkiem różnie. No i co Ci mogę więcej powiedzieć albo do jakiego błędu mam się przyznać, tym bardziej że wyjeżdżasz mi tu z fotkami kolumn za dwieście koła papiera, których prawdopodobnie nikt z tu obecnych nie widział nawet na żywo, a Ty chcesz dyskutować o wpływie wygiętego w nich frontu lub też jego braku, tego wpływu znaczy ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Rafael.

Z twojego wpisu wynika,że kolumny są projektowane do konkretnych rozmiarów pomieszczeń odsłuchowych(napisałeś pokojów),to dlaczego nikt nie podaje tego w instrukcjach?Ułatwiło by to złożenie systemu.

Każdemu.Czyżby zamierzenie celowe?

modrzew47, 1 Lis 2009, 12:35

 

>to dlaczego nikt nie podaje tego w instrukcjach?

 

Może dlatego, że to kolejny mit z którym warto by było się rozprawić ;)

Osobiście nie bardzo rozumiem z jakiego to tajemniczego powodu duża, nawet czterodrożna kolumna

nie mogłaby zagrać w średnio małym pomieszczeniu. Zakładając oczywiście na chwilę, że ta kolmna ma fabrycznie w miarę wyrównaną charakterystykę, a słuchacz nie siedzi pół metra od jej frontu... Pomijając kwestie problematycznego ustawienia takich kolumbryn w ośmiometrowym pokoiku, to jakie inne czynniki wpływają na to co niektórzy określają słowami np. "duże kolumny wyraźnie się dusiły" itp.?

Tylko na tym forum można znaleźć pełno przykładów, gdzie w małych 12-16 metrowych pokojach stoją kolumny TEORETYCZNIE zelecane do pomieszczeń 20-40 metrów i więcej. Mało tego, rzadko kto narzeka na taki stan rzeczy.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla

Jeżeli to mit to czemu Harpia przyznaje Ci 100%racji a do mnie na PW pisze,że Harpia podaje w instrukcjach do jakich wielkości są kolumny,jego oczywiście?Czy to nie hipokryzja czasem?

HarpiaAcoustics, 1 Lis 2009, 12:55

 

>Nie da się nagłośnić małą kolumną dużej przestrzeni.

 

Chyba ze jest to starożytny amfiteatr grecki oni bardziej czuli akustykę niż ja liczyli ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

modrzew47, 1 Lis 2009, 12:35

 

>Z twojego wpisu wynika,że kolumny są projektowane do konkretnych rozmiarów pomieszczeń

>odsłuchowych(napisałeś pokojów),to dlaczego nikt nie podaje tego w instrukcjach?Ułatwiło by to

>złożenie systemu.

 

 

Ale utrudniło by sprzedaż i produkcję n-typów kolumn :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

modrzew47

 

Proszę uważnie przeczytać co jest napisane.

Spróbuję usystematyzować

Nie ma poza fizyczną wielkością i dyskomfortem związanym z gabarytami przesłanek aby dobrze zaprojektowana kolumna zagrała dobrze w małym pomieszczeniu ( z poprawną akustyką).

To napisał parantulla i to wszystko prawda.

Ja dodałem że sugestie odnośnie wielkości pomieszczenia są istotne " z góry"

To jest-jedna 18-stka na basie nie jest w stanie wywołać wystarczającego ciśnienia aby poprawnie nagłośnić 60 m2

 

Jeśli jakaś stendówka na jednej 18-stce gra "dobrze" ( według niektórych) dopiero w czterdziestu metrach to jest to ewidentnie zła konstrukcja z gigantyczną bułą na ok 50-100Hz.

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Rafael

Chyba ze jest to starożytny amfiteatr grecki oni bardziej czuli akustykę niż ja liczyli ;)

 

Znajomy był niedawno w operze Operahuset w Oslo.

Akustyka podobno zjawiskowa.

Na pewno nie robili jej na ZŁOTE UCHO.

  • Użytkownicy+

parantulla

Czy naprawdę tak trudno zrozumiec moje słowa :

Popatrz na chociażby te ostatnie zdjęcia, załóż że są takie same głośniki i objętośc, przecież to

>>musi grac inaczej.

 

Przecież wiadomo że chodzi o zarys obudowy, jej kształt a nie wielkośc (skalę 1:1) w orginale. W moim zdaniu (powyżej) do którego się odnosisz, jest wyraźnie napisane że ma byc ta sama objętośc i głośniki. Oczywistym jest że ilośc głośników ma byc taka sama, przecież to są podstawowe założenia tego wątku.

 

A więc dziwią mnie takie twoje odpowiedzi:

>No pewnie że musi, chociażby z powodu większej przynajmniej o połowę wysokości Utopii

>oraz takiej drobnostki jak dwukrotnie większa ilość głośników w nich zamontowanych.

 

Do czego mają służyc takie zdania ? :

że wyjeżdżasz mi tu z fotkami kolumn za dwieście koła papiera, których

>prawdopodobnie nikt z tu obecnych nie widział nawet na żywo, a Ty chcesz dyskutować o wpływie

>wygiętego w nich frontu lub też jego braku, tego wpływu znaczy ;)

Doskonale wiesz że to przykład i tyle. Zresztą słyszałem Harpie i focale takie jak te z granitem, co i tak nie ma żadnego znaczenia w tej dyskusji.

 

Jeszcze raz powtarzam - SŁYSZYSZ wpływ MASKOWNICY, czyli niewielkiej części obudowy, a nie słyszysz całej innej obudowy i to jest dziwne...

 

Robert

Ps.Dajmy już spokój, nie chcesz to nie przyznasz że to co mówisz jest wbrew logice, a w temacie to nic nie wnosi. Szkoda się spierac, lepiej rozmawiac jak rozwiązac ten problem.

  • Użytkownicy+

Kyle

>>projektowaniu swoich DIY i nie koniecznie musimy znależc "idealną" obudowę, niech będzie ich

>wiele,

>>są przecież różne gusty, np. twój i mój.

>

>Można zmierzyć bezwzględnie która obudowa po prostu bardziej podbarwia i tutaj nie ma miejsca na

>gust.

 

Pisząc te słowa miałem na myśli to, że ja lubię słyszec dźwięki muzyki dobiegające z dalszej odległości, a Lutek woli byc nimi otoczony. Zapewne w sporej mierze jest to uzależnoine od nagrania i raz scena będzie bliżej, raz dalej. Jednak niema kolumn doskonałych, wwięc stajemy przed wyborem, jaka obudowa ? Zeby to zrobic, trzeba wiedziec jakie cechy szczególne mają poszczególne obudowy. Wiedząc to, ja wybiorę taką, która będzie kształtowała dźwięk w sposób o jaki mi chodzi, a np. Lutek inną.

Robert

palton, 1 Lis 2009, 22:33

 

>parantulla

>Czy naprawdę tak trudno zrozumiec moje słowa :

>Popatrz na chociażby te ostatnie zdjęcia, załóż że są takie same głośniki i objętośc, przecież to

>>>musi grac inaczej.

 

No musi, przecież mówię ;)

 

>Przecież wiadomo że chodzi o zarys obudowy, jej kształt a nie wielkośc (skalę 1:1) w orginale. W

>moim zdaniu (powyżej) do którego się odnosisz, jest wyraźnie napisane że ma byc ta sama objętośc i

>głośniki. Oczywistym jest że ilośc głośników ma byc taka sama, przecież to są podstawowe założenia

>tego wątku.

 

A podstawowym założeniem projektanta Utopii była dokładnie taka a nie żadna inna ilość głośników w takiej a nie żadnej innej konfiguracji, co niesie za sobą taki a nie żaden inny projekt zwrotnicy, taką a nie żadną inną objętość, a co za tym wszystkim idzie taki a nie żaden inny kształt (profil frontu, wysokość całej budy, jej szerokość, głębokość itd.) obudowy. Wyrzucając z projektu połowę głośników mamy całkiem inną kolumnę, która nawet w tej samej obudowie będzie grała zupełnie inaczej, więc chyba logiczne jest że i w każdej innej zagra też inaczej. Podstawowe założenia wątku to TE SAME PRZETWORNIKI w różnych obudowach i ewentualne słyszalne różnice wynikające z ich kształtu. Podstawowe założenie porównywania Utopii do Harpii czy czegokolwiek innego jest po prostu bezsensowne.

 

>Doskonale wiesz że to przykład i tyle. Zresztą słyszałem Harpie i focale takie jak te z granitem, co

>i tak nie ma żadnego znaczenia w tej dyskusji.

 

No wiem, że przykład, tylko nie bardzo rozumiem przykład na co to ma być. Ja na przykład Harpii nie słyszałem żadnych, a Focale prawie identyczne jak te z granitem mam u siebie "co i tak nie ma żadnego znaczenia w dyskusji".

 

>Jeszcze raz powtarzam - SŁYSZYSZ wpływ MASKOWNICY, czyli niewielkiej części obudowy, a nie słyszysz

>całej innej obudowy i to jest dziwne...

 

A dla mnie jakoś wcale. Ramka maskownicy stanowi fizyczną przeszkodę dla fali promieniowanej przez standardową kopułkę czy membranę standardowego głośnika dynamicznego, który z racji swojej budowy i ogólnie znanych zasad działania, główną część energii promieniuje przed siebie, a resztę na boki. Rzekomy wpływ kształtu obudowy na dźwięk lansowany w tym wątku sugeruje jakoby fala wypromieniowana z takiego głośnika "zawracała" w przestrzeni, "opływała" obudowę, gdzieś tam sobie hulała, po czym odbita "wracała" do słuchacza, który według ZAŁOŻEŃ TEGO WĄTKU ma to wszystko usłyszeć, co według mnie jest pospolitym naciąganiem pewnych faktów służące głównie do wyciągania kasy z kieszeni naiwnie wierzących w te dyrdymały, a Ty próbujesz mnie zapędzić w kozi róg swoimi "przykładami" żebym do czegoś tam Ci się przyznał ;) Nie przyznam, bo uważam to wszystko za stek kosmicznych bzdur, podobnie jak na przykład słyszalny wpływ dziurkowanych tuneli bassreflex w Twoich Bowersach (bez złośliwości) oraz ze sto dwadzieścia osiem innych cudownych patentów i wynalazków, o których swego czasu było bardzo głośno, a dzisiaj mało kto o nich pamięta, taki właśnie miały wpływ.

 

>Ps.Dajmy już spokój, nie chcesz to nie przyznasz że to co mówisz jest wbrew logice, a w temacie to

>nic nie wnosi. Szkoda się spierac, lepiej rozmawiac jak rozwiązac ten problem.

 

A gdzie Ty widzisz problem? Problem to wpaść pod tramwaj i stracić nogę albo głowę na przykład,

a to tutaj chyba wszyscy traktujemy w kategoriach luźnego pitolenia o pierdołach ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

parantulla

 

Masz bardzo wiele racji w różnych kwestiach które poruszasz.

Jeśli chodzi o obudowy to się niepodważalnie mylisz.

Najbanalniejszy system pomiarowy pokazuje w parę sekund kilku decybelowe zawahania charakterystyki częstotliwościowej spowodowane np. dyfrakcją. Problem leczy zaokrąglenie krawędzi lub odsunięcie głośników od osi pionowej co znów jednoznacznie widać na pomiarze i słychać w zakresie zdecydowanie większym niż próg percepcji.

Chyba nie twierdzisz ,że nie słychać 6-cio decybelowego doła na średnicy.

 

To nie jest żadna tajemna wiedza - to są podstawy.

Tytułem uzupełnienia, żeby była jasność, dodam jeszcze skromnie, że moim zdaniem produkt tak luksusowy i bezkompromisowy jak Utopia musi też mieć "odpowiednią" oprawę wizualną w postaci wymyślnej obudowy. Oczywiście nie wątpię, że rozpatrując taki projekt całościowo ma to wszystko jakieś tam swoje uzasadnienie i z czegoś wynika taki a nie inny kształt tych konkretnych kolumn... mówiąć po ludzku ma to wszystko ręce i nogi. Sądzę jednak, że równie doskonały efekt brzmieniowy można uzyskać stosując te same głośniki w tej samej konfiguracji, ale w zupełnie "zwyczajnych" skrzyniach, oczywiście po odpowiednim przeprojektowaniu zwrotnic.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

parantulla

>>Sądzę jednak, że równie doskonały efekt brzmieniowy można uzyskać stosując te same głośniki w tej samej konfiguracji, ale w zupełnie "zwyczajnych" skrzyniach, oczywiście po odpowiednim przeprojektowaniu zwrotnic.

Harpia/Parantulla

 

zdecydowanie zgadzam się z Harpią co do budowania charakterystyki fizycznie a nie wyłącznie elektrycznie. Słychać to dobrze w konstrukcjach Harpii których słuchałem parę razy na AS . Stosowanie dużej ilosci elelmentów zwrotnicy raczej zamula i czyni kolumne trudną do napędzenia.

 

Bawilismy się ze Sharkiem Scanami i zawsze lepiej było kiedy kopułka była w osobnej obudowie cofnięta fizycznie 3cm względem frontu z jednym rezystorem i kondensatorem. nawet w pomiarach wychodziło to lepiej. Powrót do prostych skrzynek z "normalną" zwrotnicą to spowolnienie i

nałożenie koca.

Nie zawsze proste skrzynie graj zle ale jest to wypadkowa chrakterystyki głosników i dyfrakcji, niektóre głosniki wręcz prosza się o zmiany kształtu obudowy np niektóre Seasy tracą podbarwienie poprzez ich pochylenie.

HarpiaAcoustics, 2 Lis 2009, 01:02

 

>Otóż NIE.

 

No dobra, poddaję się, nie to nie ;)

Nadal jednak będę się upierał, że takie drobnostki jak na przykład objechanie krawędzi tarnikiem wpływ na ogólne brzmienie, zwłaszcza w miejscu odsłuchu, mają raczej znikomy lub wręcz żaden.

Co do pochylania ścianek nie będę się wykłócał, bo temat znacznie wykracza poza ramy wpływu samej obudowy, podobnie jak rozmieszczenie poszczególnych przetworników w przestrzeni. Początkowo wątek się kręcił wokół kosmetycznych pierdół typu właśnie ścinanie krawędzi czy frezów pod koszami głośników, które to rzekomo mają wprowadzać wyraźnie słyszalne zmiany i tutaj pozostanę nieugięty jeśli chodzi o poglądy we wspomnianych kwestiach. Teraz już dochodzimy do różnic pomiędzy całkiem innymi konstrukcjami i porównań typu Range Rover Discovery vs. Porsche Cayenne Turbo :) mając w dodatku pojęcie dość mgliste zarówno o jednym jak i o drugim ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

To "ciekawa dyskusja":

Ja piszę ,że to np.6-cio dB różnice (widoczne na systemie pomiarowym i w związku z słyszalne)

a Ty , że nie wierzysz.

 

WYMIĘKAM:)

 

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.