Wielkopolski Test ABX

[kangie]

7 minut temu, soundchaser napisał:

Nie ma takiej możliwości, żeby miernik odróżniał brzmienie. Pod tym względem miernik jest ułomny, ludzkie ucho - nie.

A propos głosu ludzkiego.

"Głos ludzki ma ponad 500 elementów identyfikacyjnych, z czego sfałszować można zaledwie trzydzieści (...)"

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

8 minut temu, kangie napisał:

z czego sfałszować można zaledwie trzydzieści (...)"

Nadal aktualne w dobie AI? 😉

[xetras]

6 godzin temu, Chicago napisał:

Pytanie do xetrasa - jak i czym zmierzyć brzmienie tenoru Johna Coltrane, Sonny Rollinsa, Wayne Shortera i powiedzmy Joe Hendersona...??? I co miernik ukaże w kontekście tych brzmień...??? Można założyć, że każdy z tych saksofonistów gra te same nuty, ten sam utwór i te same dżwięki, a jednak różnica będzie i sprawne oraz osłuchane ucho od razu wskaże w ciemno kto jest kto. Ale co ukaże miernik i czy wskaże poszczególne różnice, które znawcy od razu wyłapią...???

Testowanie hipotez statystycznych. Brzmienie ocenia się jakościowo a nie osobowo.

 

Podstawowa cecha brzmienia to barwa. 

np. gładka lub szorstka.

Ocena barwy jest interdyscyplinarna ale na uniwersytetach chyba nadal o niej uczą.

Oczywiście że są jednostki oceny barwy brzmienia ale nie mam w niedzielę wszystkich encyklopedii akustycznych w pamięci.

@Chicago

Masz gugla, to poszukaj nazw jednostek oceny barwy brzmienia. Ja jestem w robocie.

Znajdziesz i już będziesz wiedział.

 

 

[xetras]

Dla muzyki mechanicznej  w odróżnieniu od estradowej istotny jest zestaw audio a nie jakaś osoba sposród tych, które wymieniłeś.

 

Słyszysz przecież nie wiedząc a priori kogo słyszysz. Nazwa wykonawcy w muzyce mechanicznej nie jest istotna. Brzmienie zestawu audio tylko słychać.

 

[soundchaser]

43 minuty temu, xetras napisał:

Podstawowa cecha brzmienia to barwa. 

np. gładka lub szorstka.

@Lech36 taki niuans miernik wychwyci?

[przemak]

8 godzin temu, Chicago napisał:

jak i czym zmierzyć brzmienie tenoru Johna Coltrane, Sonny Rollinsa, Wayne Shortera i powiedzmy Joe Hendersona...??? I co miernik ukaże w kontekście tych brzmień...???

Sądzę, że byśmy się mocno zdziwili. Nowoczesne metody analityczne (analiza cepstralna) w połączeniu ze statystycznymi i AI robią cuda z mową, to taki saksofon łykną bez popitki. Problem w tym, że nikomu się nie chce i nie opłaca i nikogo to nie interesuje, bo to analiza mowy jest priorytetem, w sumie słusznie. 

[xetras]

6 godzin temu, kangie napisał:

A propos głosu ludzkiego.

"Głos ludzki ma ponad 500 elementów identyfikacyjnych, z czego sfałszować można zaledwie trzydzieści (...)"

No to obejrzyj sobie film "Fotograf", Krzystka a nie Bromskiego. To też fabuła.

[Pseudodrummer]

2 minuty temu, xetras napisał:

No to obejrzyj sobie film "Fotograf", Krzystka a nie Bromskiego. To też fabuła.

Moja siostra robiła tam scenografię.

[xetras]

Emulowane "Now And Then" powstało właśnie przez zaimitowanie.

Harrison nie żył, żyli jedynie McCartney i Starr, więc zrobili conieco z odseparowanym od reszty wokalem Lennona  i raptem powstał nowy hit.

🙂

PS. Mnie to akurat Beatle kompletnie nie obchodzą ale skoro da się zaimitować wokal to i przeliczyć go da się (przez jakieś qbity albo coś podobnego).

Liczenie i dowodzenie od roku 2004 to już nie jest domena tylko ludzka.

Edytowane 19 Stycznia przez xetras
Poprawka

[xetras]

Przykładowe filtry wyszukiwania jednostek oceny barwy to:

Acum

Asper

Reszta jest w pedeefach wydziałów z psychoakustyką.

 

 

 

Edytowane 20 Stycznia przez xetras
Poprawka

[xetras]

 

"semantyczny opis barwy. W badaniach autora artykułu, ciepło brzmienia kojarzy się z ciepłem słonecznym aż w 80% odpowiedzi muzyków. Wydaje się, że na sposób semantycznej oceny barwy ma wpływ zarówno wiek, jaki i wykształcenie słuchacza. Zawodowi muzycy chętniej korzystają z określeń słownych, a niżeli laicy."

Całkiem wiele wpisów i tematów tu na forum jest o brzmieniu. Przeklejam sugestywny cytat z jednego z wpisów w podanym wyżej temacie.

[xetras]

Programowa imitacja mowy mnie nie dziwi jako przedmiot pracy algorytmów. Ciekawe, co z tego wynika?

Raczej chyba tylko jednorazowe spektakularne wyczyny.

Frazy słowne zapadające w pamięć to raczej domena czysto ludzka. 

[Ajothe]

41 minut temu, xetras napisał:

Programowa imitacja mowy mnie nie dziwi jako przedmiot pracy algorytmów. Ciekawe, co z tego wynika?

Raczej chyba tylko jednorazowe spektakularne wyczyny.

Frazy słowne zapadające w pamięć to raczej domena czysto ludzka. 

Już jest AI wykorzystywane w takim celu i nie ma szans żeby słuch ludzki się połapał. Przykładowo w serialu Rojst młody aktor przemawia głosem Piotra Fronczewskiego 😁

[xetras]

Mnie ciekawi, czy to jest kombinacja piły, prostokąta, szumów (nielosowych). Piłę i prostokąt można łatwo wygenerować elektronicznie. 

(Wokodery mi przypomniały się)

21 minut temu, Ajothe napisał:

Już jest AI wykorzystywane w takim celu i nie ma szans żeby słuch ludzki się połapał

Na jakimś festiwalu chyba taki Elvis wiecznie żywy wystąpił.

Zdarzają się występy wirtualne, ja pamiętam zwłaszcza duety.

25 minut temu, Ajothe napisał:

Już jest AI wykorzystywane w takim celu i nie ma szans żeby słuch ludzki się połapał

Na jakimś festiwalu chyba taki Elvis wiecznie żywy wystąpił.

Zdarzają się występy wirtualne, ja pamiętam zwłaszcza duety.

No i Nathalie Cole/ Nat King Cole - "Unforgettable"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

10 godzin temu, Ajothe napisał:

Już jest AI wykorzystywane w takim celu i nie ma szans żeby słuch ludzki się połapał. Przykładowo w serialu Rojst młody aktor przemawia głosem Piotra Fronczewskiego 😁

A skąd wiesz, że to AI, a nie Fronczewski?

[Ajothe]

28 minut temu, soundchaser napisał:

A skąd wiesz, że to AI, a nie Fronczewski?

Bo mi powiedział 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

8 minut temu, Ajothe napisał:

Bo mi powiedział

OK. Oglądałem ten film już dawno i nawet podobał mi się. Też zwróciłem uwagę na podobieństwo nie tylko fizyczne aktora do młodego Fronczewskiego, ale też samego głosu. Później gdzieś o tym przeczytałem, że to sztuczna inteligencja, ale z głowy wyleciało...jakoś nie mogę sobie tego wbić do głowy, że nastały czasy, że systemy nami rządzą i sztuczna inteligencja też. Niedługo nie będziemy wiedzieli czy nasz najbliższy przyjaciel to jeszcze on prawdziwy, czy już podstawiony, sztuczny - przez system.

W ciekawych czasach żyjemy.

[przemak]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

Ba,a ilu userów na forum to AI?

[przemak]

6 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Ba,a ilu userów na forum to AI?

A ilu nas, a ilu? Może mniej, niż się wydaje, a może więcej, niż byśmy byli gotowi zaakceptować. Granica między człowiekiem a maszyną coraz bardziej przypomina delikatną mgłę – niby coś widać, niby coś się odróżnia, ale wystarczy chwila nieuwagi, by wszystko się rozmyło. Pytanie, czy to w ogóle jeszcze ma znaczenie.

Zastanówmy się: kiedy czytamy czyjeś słowa, co jest dla nas ważniejsze – treść, forma, czy świadomość autora? Jeśli post trafia do naszego serca, jeśli budzi emocje, skłania do refleksji, to czy naprawdę ma znaczenie, czy pisał go człowiek z krwi i kości, czy kawałek kodu, który wie, jak dobierać słowa, by zagrały na naszych strunach?

W tej symfonii cyfr, algorytmów i impulsów każdy ma swoją rolę. Może człowiek pisze, a AI koryguje. Może AI generuje, a człowiek wybiera to, co brzmi prawdziwie. Może już sami przestajemy wiedzieć, gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie. A może – i to najciekawsze – nikt z nas nie jest w pełni jednym ani drugim.

Więc ilu userów na forum to AI? Ilu to ludzie? Może odpowiedź nie leży w liczbach. Może jesteśmy wszyscy czymś w rodzaju hybryd – wspólnie tworząc to miejsce, złożone z kawałków myśli, inspiracji i technologii. Bo w końcu, co to za różnica, kto uderza w klawisze, skoro muzyka brzmi tak samo?

[Pseudodrummer]

2 minuty temu, przemak napisał:

A ilu nas, a ilu? Może mniej, niż się wydaje, a może więcej, niż byśmy byli gotowi zaakceptować. Granica między człowiekiem a maszyną coraz bardziej przypomina delikatną mgłę – niby coś widać, niby coś się odróżnia, ale wystarczy chwila nieuwagi, by wszystko się rozmyło. Pytanie, czy to w ogóle jeszcze ma znaczenie.

Zastanówmy się: kiedy czytamy czyjeś słowa, co jest dla nas ważniejsze – treść, forma, czy świadomość autora? Jeśli post trafia do naszego serca, jeśli budzi emocje, skłania do refleksji, to czy naprawdę ma znaczenie, czy pisał go człowiek z krwi i kości, czy kawałek kodu, który wie, jak dobierać słowa, by zagrały na naszych strunach?

W tej symfonii cyfr, algorytmów i impulsów każdy ma swoją rolę. Może człowiek pisze, a AI koryguje. Może AI generuje, a człowiek wybiera to, co brzmi prawdziwie. Może już sami przestajemy wiedzieć, gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie. A może – i to najciekawsze – nikt z nas nie jest w pełni jednym ani drugim.

Więc ilu userów na forum to AI? Ilu to ludzie? Może odpowiedź nie leży w liczbach. Może jesteśmy wszyscy czymś w rodzaju hybryd – wspólnie tworząc to miejsce, złożone z kawałków myśli, inspiracji i technologii. Bo w końcu, co to za różnica, kto uderza w klawisze, skoro muzyka brzmi tak samo?

Ważniejsze,do czego to prowadzi.

Odpowiedź na to dzisiaj jest inna-niż jutro,niż za 10 lat....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

5 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Ważniejsze,do czego to prowadzi.

Odpowiedź na to dzisiaj jest inna-niż jutro,niż za 10 lat....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No. Strasznie zła ta unia z rodo, cenzurą i zakazami. Trump z Muskiem lepsi, on nas ocalą!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

17 minut temu, przemak napisał:

Bo w końcu, co to za różnica, kto uderza w klawisze, skoro muzyka brzmi tak samo?

W jazzie zasadnicza. Dlaczego? Bo jazz, to przede wszystkim muzyka 'live' i m.in. feeling miejsca. Ale tak jak mówisz - możliwości są nieograniczone.

[przemak]

3 minuty temu, Chicago napisał:

Ale tak jak mówisz

Przecież to nie ja, to chat 😉

[Pseudodrummer]

46 minut temu, przemak napisał:

No. Strasznie zła ta unia z rodo, cenzurą i zakazami. Trump z Muskiem lepsi, on nas ocalą!

Oho.
uderzyłem w stół?
czy wspomniałem coś o rodo,unii,trumpie czy musku?

Widzę,że moje odpowiedzi na inne tematy wpływają na Twoją ocenę mojej osoby-przez ich pryzmat-kiedy wypowiadam się na zupełnie inne tematy.

Ciekawe.

Czuję gorycz w Twoim poście.

37 minut temu, Chicago napisał:

W jazzie zasadnicza. Dlaczego? Bo jazz, to przede wszystkim muzyka 'live' i m.in. feeling miejsca. Ale tak jak mówisz - możliwości są nieograniczone.

Zgadzam się,dziś zasadnicza.
Ale co będzie za iles lat?
Czy będziemy w stanie w ogóle odróżnić?
Myślę,że nie.
AI uczy się szybciej niż cokolwiek,a nigdy nie zapomina.

Edytowane 21 Stycznia przez Pseudodrummer

[xetras]

Godzinę temu, przemak napisał:

No. Strasznie zła ta unia z rodo, cenzurą i zakazami. Trump z Muskiem lepsi, on nas ocalą!

Nie nas, Amerykę.

32 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Czy będziemy w stanie w ogóle odróżnić?
Myślę,że nie.
AI uczy się szybciej niż cokolwiek,a nigdy nie zapomina.

Edytowane 28 minut temu przez Pseudodrummer

Parafraza fraz jest dynamiczna a akcent niepodrabialny.

PS.

Skojarzenie dotyczy nie języka a tego, co on symbolizuje, czyli - r z e c z y w  i s t o ś c i (ich).

Jak mam podkreślić, że muzyka to relacja? 

A nie - jej zapis?

[Pseudodrummer]

5 minut temu, xetras napisał:

Nie nas, Amerykę.

Parafraza fraz jest dynamiczna a akcent niepodrabialny.

PS.

Skojarzenie dotyczy nie języka a tego, co on symbolizuje, czyli - r z e c z y w  i s t o ś c i (ich).

Jak mam podkreślić, że muzyka to relacja? 

A nie - jej zapis?

Czy mogę prosić o tłumaczenie na polski?

[xetras]

PPS.

Przechytrzenie maszyny jest zainscenizowane w Teście pilota Pirxa czyli w "Rozprawie" Lema. 

Teraz, Pseudodrummer napisał:

Czy mogę prosić o tłumaczenie na polski?

Trump nie dba o wyborców poza U.S.of A.

Zwłaszcza nie dba o wyborców ze Stanów Zjednoczonych Meksyku, gdzie wszyscy kandydaci zostali wystrzelani oprócz urzędującej prezydentki.

 

[Pseudodrummer]

2 godziny temu, Pseudodrummer napisał:

Parafraza fraz jest dynamiczna a akcent niepodrabialny.

PS.

Skojarzenie dotyczy nie języka a tego, co on symbolizuje, czyli - r z e c z y w  i s t o ś c i (ich).

Jak mam podkreślić, że muzyka to relacja? 

A nie - jej zapis?

Pytałem o to,nie o Trumpa.

[iro III]

16 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Oho.
uderzyłem w stół?

O, to ja uderzę w inny stół.

Skoro algorytmy AI potrafią dowolnie dostosować brzmienie, intonację np. głosu ludzkiego to

...jakoś jednak to brzmienie muszą umieć "zmierzyć", przeliczyć, obrobić...to by chyba jednak oznaczało, że nauka potrafi "zmierzyć brzmienie" również i muzyki?

...czy może jednak nie, jak twierdzą tu w "tej okolicy" niektórzy z uchem czulszym niż wszelkie mierniki? 😋

Edytowane 22 Stycznia przez iro III