Lepiej raz a dobrze?

[asiki]

Od czasu do czasu, jak bumerang, wraca temat biwiringu i biampingu.

No właśnie. Co jest lepsze: jeden kabel za 2Xzł czy dwa kable po Xzł?

Jeden wzmacniacz za 2Xzł czy dwa wzmacniacze po Xzł?

Zapraszam do dyskusji! :)

[jaculek63]

Podobno żle działa wyszukiwarka,ale temat już wiele razy poruszany i raczej wyczerpany.Pozdrawiam

[ALTON]

Technicznie biamping ma ogromną zaletę nad "zwykłą" konfiguracją - pozbywamy się pasywnych elementów kształtujących podział za wzmacniaczem. Można kształtować charakterystykę i uzupełniać "braki" samych przetworników. Podział dowolny - można eksperymentować. Najprostsza zwrotnica aktywna dwudrożna na jeden kanał to jeden wzmacniacz operacyjny i 10 elementów na krzyż - koszt 2zł. Zwrotnica pasywna - koszt dopracowanej to ok 60-100zł.

[Tarik]

Kabel oczywiście pojedynczy a wzmacniacze w bi... tri... fourampingu plus aktywne zwrotnice.

Tak jest najlepiej.

[McGyver]

Jestem zdania że lepiej raz, a dobrze. Często jest tak, że to zworki w podwójnych terminalach kolumnowych kaszanią. W takiej sytuacji biwiring zadziała, ale zadziała również wymiana zworek na odcinki porządnego kabelka. A bi-amping...hm, w przypadku kolumn dwudrożnych to w ogóle jest bez sensu, natomiast w przypadku trójdrożnych z trudnym do opanowania basowcem biamping może być świetnym rozwiązaniem. Np. bas pędzimy z niekoniecznie wyrafinowanej brzmieniowo "spawary", a środek i górę zasilamy lampeczką. Na tej zasadzie zbudowany system Waszczyszyna zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie na AS bodajże w 2004 roku.

[asiki]

Wyszukiwarka działa jak działa, a mi chodziło bardziej o dyskusję niż o odpowiedź na konkretne pytanie.

O zwrotnicach aktywnych faktycznie nie ma co pisać - raz że faktycznie było wałkowane, dwa że przewaga tego rozwiązania jest dosć oczywista.

 

Ale czy biamping ze zwrotkami pasywnymi ma sens? Na pewno bardzo dużo wnosi, sam się przekonałem, ale czy nie lepiej dać jeden 2x droższy wzmak? A może inaczej sprawa wygląda w sprzęcie budżetowym, a inaczej w droższym?

[asiki]

Jakieś doświadczenia?

[areczek]

cGyver, 19 Lis 2009, 23:38

 

>Jestem zdania że lepiej raz, a dobrze. Często jest tak, że to zworki w podwójnych terminalach

>kolumnowych kaszanią. W takiej sytuacji biwiring zadziała, ale zadziała również wymiana zworek na

>odcinki porządnego kabelka. A bi-amping...hm, w przypadku kolumn dwudrożnych to w ogóle jest bez

>sensu, natomiast w przypadku trójdrożnych z trudnym do opanowania basowcem biamping może być

>świetnym rozwiązaniem. Np. bas pędzimy z niekoniecznie wyrafinowanej brzmieniowo "spawary", a środek

>i górę zasilamy lampeczką. Na tej zasadzie zbudowany system Waszczyszyna zrobił na mnie bardzo dobre

>wrażenie na AS bodajże w 2004 roku.

 

 

Hej.

 

Mcgyver,oczywiście pomysł bardzo dobry z bi-ampingiem i niewyrafinowaną''spawarką''na bas.

Dałoby się wykonać zwrotnicę elektroniczną z odpowiednim podziałem pasm,w oddzielnej obudowie(np.takiej jak wzmacniacz czy CD),i aby można były podpinać np.chinchem sygnał z CD,dalej wyjścia z podziałem na pasma i do końcówek?.Zresztą Ameryki nie odkryłem,ale pytam.

Ile wyniósł by koszt takiej elektroniki?

[gatto1]

asiki, 20 Lis 2009, 10:07

... Ale czy biamping ze zwrotkami pasywnymi ma sens?

 

Oczywiście że ma sens. Czy lepiej sprawdzi się 2x droższy wzmak, to zależy od konkretów. Jeśli chodzi o jakość dźwięku i poziom zniekształceń, to wzmacniacze mają różne konstrukcje i generują zniekształcenia na różne sposoby. Żeby był sens należy to uwzględnić. Poza tym kalkulacja kosztów...

[Kyle]

McGyver, 19 Lis 2009, 23:38

 

>odcinki porządnego kabelka. A bi-amping...hm, w przypadku kolumn dwudrożnych to w ogóle jest bez

>sensu, natomiast w przypadku trójdrożnych z trudnym do opanowania basowcem biamping może być

>świetnym rozwiązaniem. Np. bas pędzimy z niekoniecznie wyrafinowanej brzmieniowo "spawary", a

 

Bi-AMP ma taki sam sens przy dwudrożnych jak i tri-amp przy trójdrożnych ... a >prawdziwy< bi/tri-amp ma miejsce dopiero przy zwrotnicy aktywnej gdzie pasmo jest już cięte przed wzmacniaczem a między wzmacniaczem i głośnikiem nie ma degradującej zwrotnicy pasywnej.

[romekjagoda]

McGyver, 19 Lis 2009, 23:38

 

A bi-amping...hm, w przypadku kolumn dwudrożnych to w ogóle jest bez

>sensu, natomiast w przypadku trójdrożnych z trudnym do opanowania basowcem biamping może być

>świetnym rozwiązaniem.

 

A czemu niby bi-amping ma nie działać w przypadku kolumn dwudrożnych?

[amator_stereo]

romekjagoda, 16 Kwi 2010, 16:29

A czemu niby bi-amping ma nie działać w przypadku kolumn dwudrożnych?

 

Zgadzam się z McGyverem.

Oczywiście od strony technicznej bi-amping będzie działał ale jego sens jest niewielki.

Większość kolumn dwudrożnych to najwyżej 18-stka na basie co nie jest specjalnym wyzwaniem dla przyzwoitego wzmacniacza.

Jeśli takiej konstrukcji ma pomóc bi-amping to lepiej ją wymienić na kolumny po prostu dobre.

Będzie taniej i lepiej.

Oczywiście zdarzają się kolumny z większym basowym ale raczej tańsze lub świadomie skonstruowane z chęci osiągnięcia wysokiej sprawności i tu także bi-amp jest mało sensowny.

W Hi-Endzie duży głośnik basowy w kolumnie dwudrożnej nie ma sensu.

[McGyver]

Nie twierdzę że nie działa. Twierdzę że jest bez sensu. Kolumny dwudrożne mają przetwornik nisko-średniotonowy który "pożera" większość mocy ze wzmacniacza, oraz przetwornik wysokotonowy którego zapotrzebowanie na moc oscyluje wokół 1 wata przy pełnym wysterowaniu. Czyli przy takiej głośności jakiej nigdy się nie będzie wykorzystywać w praktyce. Stanowi to zaledwie kilka procent zapotrzebowania na moc całej kolumny dwudrożnej. W praktyce gramy z takimi głośnościami, że średnia moc oddawana przez wzmacniacz to kilka watów lub jeszcze mniej. Te kilka procent mocy zjadanej przez tweeter nie robi wzmacniaczowi żadnej różnicy. I teraz wyobraźmy sobie, że dodajemy do systemu drugą, taką samą końcówkę, która zasila tylko i wyłącznie tweeter. No i para idzie w gwizdek. To już lepiej wymienić wzmacniacz na lepszy, dwa razy droższy niż dokupować drugą końcówkę z tej samej półki jakościowej co pierwsza.

 

Pewnie ktoś zaraz wpadnie na pomysł żeby woofer zasilić mocnym tranzystorem, a tweeter słabą, ale wyrafinowaną lampką, ale to niedobry pomysł, więcej z tego szkody niż pożytku. Bo częstotliwość podziału w kolumnie dwudrożnej wypada w obszarze największej czułości słuchu ludzkiego, zasilając woofer z innego wzmacniacza, a tweeter z innego, o innej charakterystyce fazowej, barwowej, zniekształceń itp. fundujemy sobie sytuację, w której każdy z przetworników gra "sobie a muzom" zamiast współpracować harmonijnie z drugim przetwornikiem tak, jak przewidział projektant kolumn.

 

Oczywiście powyższe dotyczy kolumn pasywnych, z pasywnymi zwrotnicami. W przypadku kolumn aktywnych mamy bi-amping, ale z fabrycznie dobranymi końcówkami mocy i z dopracowaną korekcją elektryczną realizowaną przez aktywne zwrotnice, i tu nie ma miejsca na kombinacje z przeróznymi końcówkami dokonywane przez użytkownika.

[Bobcat]

Temat został dość dokładnie (163 wpisy) przedyskutowany w zakładce Kino Domowe wątek Bi-Amping, ostatni wpis 13 stycznia 2010. W chronologicznie później założonym Bi-Amping czy Bi-Wiring (ostatni wpis 4 lutego 2010) było 20 wpisów.

Zapraszam tamże.

[amator_stereo]

Może to tylko nieświadomy grafik , może firma Cyrus myśli inaczej a może po prostu żaden grosz nie śmierdzi? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

Zapewne.

Znane są przypadki produkowania urządzeń ze świadomie skopanymi zasilaczami, po to by móc zaoferować upgrade za niemałe pieniądze, w postaci "cudownego" zewnętrznego zasilacza którego zastosowanie autentycznie poprawia brzmienie. Tymczasem inspekcja wnętrza prowadzi do wniosku, że nie ma tam nic cudownego, ot, zwyczajny, rzetelny zasilacz. Rzeczywiście, żaden grosz nie śmierdzi ;-)

[amator_stereo]

No to teraz pojechałeś po Cyrusie.

(firmowe PSX)

[McGyver]

A Flatcap Naima to co, to pies?

 

;-)

[amator_stereo]

Czarny Jamik:)))

[McGyver]

istotnie czarny

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[amator_stereo]

"Czepiasz się" a to jakaś taniocha;)

[McGyver]

Taniocha w produkcji, ale audiofile wszystko łykną

[gumoweucho]

Zastanawia mnie tylko dlaczego nie dorzucą tam cegły, przynajmniej robiłoby wrażenie "porządnego" klocka :)

 

Potem na allegro - prawdziwa moc - 20 kg wagi!

[amator_stereo]

Jak się nad tym zastanowić to mało prawdopodobne jest aby firmy ( w tym wypadku Naim i Cyrus) świadomie zaniżały świadomie wartość swoich sztandarowych produktów ( wzmacniaczy) aby sprzedać kilka dodatkowych zasilaczy.

Gdyby tak było ryzykowali by bardzo, spadek sprzedaży podstawowych produktów w zamian za minimalny wzrost popytu na dodatkowe zasilacze.

Nie sądzę aby nie wiedzieli co robią.

[McGyver]

E, nie takie kwiatki już przechodziły.

[amator_stereo]

W takim razie zakładając że wzmacniacz Naima cz Cyrusa jest w swojej kategorii cenowej dobry

należy ich podziwiać że potrafią odpowiednio zaprojektować urządzenie aby nie było drogie a jednocześnie dobre.

Dodatkowo jest możliwość rozwoju.

 

Mnie oba się podobają ,uważam nawet że są w pewnych aspektach wybitne.

Co ciekawe Naim powszechnie ceniony jest za "power i drive" , uzyskanie którego chyba szczególnie wymaga dobrego zasilania.

[McGyver]

Po doświadczeniach z cedekiem naima CD5i (miałem go w domu przez chyba tydzień, kosztuje 5500zł) nie jestem takim optymistą co do działań tego producenta.

[amator_stereo]

Absolutnie świadomie pisałem o wzmacniaczach.

[we]

Naim czy Cyrus jest typowy przykładem dojenia klienta na zasadzie kija i marchewki, i Heed zdaje się robi tak samo.

Słyszałem 5i-2 i nie wiem za co oni wołają te 5500, Cyrus chociaż bardziej otwarty jest.

Efekt "dopalacza" działa i to wyraźnie słychać (5x, i curus 8vs), ale dlaczego nie wsadzą tego do środka? jak np: w CD caspiana, przecież cena może by wzrosłą o te 500zł i grałoby o wiele lepiej i może rozwaliło by cała konkurencję.

Primare w I30 wsadziło dwa trafa i się dało, podnieśli trochę cenę i jest dual-mono i to jak brzmi..., a nie na zasadzie dokup to ci lepiej zagra, a może korektor?, też lepiej zagra.

Moim zdanie to bezczelny sposób na wyciągnięcia kasy od klienta i takie kombinacje omijam z daleka.

 

Sprzedawca powie "zagra lepiej jak się podłączy dodatkowy zasilacz, wtedy pokaże pełnię sił i bla bla bla" a może i lodówkę i pralkę, albo cd czy wzmak gra samodzielnie albo nie, a nie zagra jak się dokupi.

[McGyver]

Stary CD5 bez "i" był lepszy.