Czy żyjemy w państwie III Świata czy w jeszcze gorszym ?

[arturkali5]

meloman 62, 26 Lis 2009, 21:54

 

Tak ,tak najbardziej poszkodowani są lekarze szczególnie po ostatnich podwyżkach ...hahaha.

[wiatrak]

"Dla przypomnienia - art. 68 Konstytucji RP mówi:

 

"Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.

 

Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa...

"

 

JESZCZE RAZ: WARUNKI I ZAKRES UDZIELANIA ŚWIADCZEŃ OKREŚLA USTAWA.

 

Proszę zacytować odpowiednią ustawę, to wtedy możemy pogadać o konstytucyjnym zapisie "darmowej" służby zdrowia. :D

[meloman 62]

wiatrak, 26 Lis 2009, 22:55

 

>"Dla przypomnienia - art. 68 Konstytucji RP mówi:

>

>"Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.

>

>Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do

>świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania

>świadczeń określa ustawa...

>"

>

>JESZCZE RAZ: WARUNKI I ZAKRES UDZIELANIA ŚWIADCZEŃ OKREŚLA USTAWA.

>

>Proszę zacytować odpowiednią ustawę, to wtedy możemy pogadać o konstytucyjnym zapisie "darmowej"

>służby zdrowia. :D

 

 

Proszę nie krzyczeć. M. in. ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r.

o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. Nr 210, poz. 2135), są też inne akty prawne, ale nie chce mi się ich wymieniać. Żadna ustawa niższej rangi nie może zmieniać sensu zapisów w Konstytucji, więc nawet jeżeli w jakiejś ustawie czy rozporządzeniu jest co innego, to można sobie tym podetrzeć tyłek.

[Jaro_747]

>pankracek, 26 Lis 2009, 19:10

 

>ciekawe dokąd będą jeździć gdy murzynek Bambo wprowadzi komunę w USA?

 

Najpierw musi wszystkich wyżywić.

"Ponad 49 mln osób w Stanach Zjednoczonych w 14 proc. gospodarstw

domowych miało w ubiegłym roku trudności ze zdobyciem wystarczającej ilości pożywienia

- poinformował Amerykański Departament Rolnictwa. To najgorszy wynik

od 14 lat - donosi "Newsweek".

 

Brak jedzenia dotyka 17 milionów amerykańskich rodzin. To 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Coraz więcej Amerykanów korzysta z bonów żywnościowych wydawanych przez opiekę społeczną.

 

Ciekawe jak jest w Kanadzie?

[Jaro_747]

>meloman 62, 26 Lis 2009, 21:28

 

>Zapomniałem dodać wzmianki o skandalicznie wysokich zarobkach policji politycznej CBA - ale to tak

>oczywiste, że chyba każdy sobie sam to dopowiedział; mimo to przepraszam za niedopatrzenie

 

Pamiętam, jak w roku 80 i 81 NZS szermował hasłem bodajże Lenina że panstwo policyjne jest wtedy , gdy policjant zarabia więcej niż nauczyciel. No i komu ta komuna przeszkadzała? Nauczycielom czy policjantom?

[Frank]

pankracek - "a słyszałeś że kaczyński żeby dać medal ruskiemu obywatelowi to musi mieć zgodę putina?"

 

To normalna procedura,Kaczyński cyklicznie odmawia zgody nielubianym przez siebie obywatelom na odebranie odznaczeń za granicą/legia honorowa/.

To proceder niegodny głowy państwa,ale cóż zrobić?

Takiego mamy prezydenta,zupełnie jak z jakiejś republiki bananowej,albo i gorzej!

[misiomor]

>> Jaro_747, 27 Lis 2009, 07:40

 

Po pierwsze to z opieki społecznej i bonów w USA to chyba nawet nielegalni mogą korzystać. Poza tym - socjal i bony sprawiły że zaczęli tam walić drzwiami i oknami przedstawiciele narodów niekoniecznie wyznających wcześniejszą (sprzed socjalu) amerykańską etykę pracy, a niektórzy rodowici Amerykanie ulegli demoralizacji. To nie kryzys - to rezultat.

 

Za to w Kanadzie jest znacznie lepiej. Chociażby Inuici na Labradorze - dostają socjal w wyniku którego wiodą rajskie życie "a Kali próznować i jeść". Zajmują się głównie piciem, a wiodącą przyczyną śmierci ich dzieci są "gasoline party" - pociechy podprowadzają swoim tatusiom benzynę z samochodów czy skuterów śnieżnych, idą do opuszczonych bud z ową benzyną w foliowych torbach i ją wąchają celem osiągnięcia stanu oszołomienia. Ponieważ śródłem światła są zwykle świece, nie trzeba dużej wyobraźni żeby przewidzieć rezultat.

 

Tak czy siak znajomi Kanadyjczycy polskiego pochodzenia do lekarza chodzą prywatnie w czasie wizyt w Polsce.

[Jaro_747]

"kspatrianci uważają Kanadę za kraj oferujący najlepszą jakość życia, Francja stoi pod tym względem na czele krajów europejskich - wynika z międzynarodowego badania opublikowanego w środę przez brytyjski bank HSBC.

 

Według badania, przeprowadzonego na początku roku na grupie 3.100 ekspatriantów z 26 krajów, Kanada przed Australią i Tajlandią plasuje się na pierwszym miejscu pod względem zapewnienia jakości życia zagranicznym pracownikom. Podczas badania pytano o najróżniejsze kwestie, od służby zdrowia po kształcenie przez administrację państwową i zdolność zawierania znajomości w kraju pobytu.

 

W ogólnej klasyfikacji Francja plasuje się na 7. pozycji, przed Stanami Zjednoczonymi i Hiszpanią.

 

Szwajcaria i Belgia znalazły się w środku stawki - odpowiednio na 13. i 15. miejscu, podczas gdy Wielka Brytania na bardzo złej - jak pisze AFP - 23. pozycji. Na dole klasyfikacji znajdują się Rosja, Indie i Katar."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Cuś mi zjadło, chodzi oczywiście o ekspatów.

[misiomor]

Ja akurat w Kanadzie mieszkałem, i jest to kraj na który idą skargi nawet do jakichś tam ONZ-owskich trybunałów praw człowieka. Konkretnie to chodzi o to, że "foreign worker" mieszkający w Quebecu jest zmuszany przez tamtejsze prawo do wysyłania swoich dzieci do francuskich szkół. Podobnie jak każdy kto nie ma dyplomu kanadyjskiej szkoły anglojęzycznej.

 

Dostęp do lekarza - też swoje widziałem. Kolega (miejscowy) oberwał piłką do baseballa, stopa mu spuchła jak bania. Pojechał do szpitala na 6.00 rano, czekał w kolejce do 20.00 i się nie doczekał. Następnego dnia po prostu uznał że już tak bardzo go nie boli...

 

Ciekawe że to jest rezultat nie samego socjalizmu, ale jeszcze protekcjonizmu podobnego jak w Polsce w zawodach prawniczych. Miejscowi nie chcą się kształcić na lekarzy bo za trudno, przyjeżdżają imigranci z dyplomami i specjalizacjami, i wychodzi że najprostszą metodą uzyskania prawa do pracy w zawodzie jest zrobienie studiów od zera. Procedura nostryfikacji niby jest ale przechodzą ją pojedyncze jednostki w skali całego kraju.

[Jaro_747]

"Trzy lipy przy zbiegu ulic Okólnej i Łagiewnickiej rosły ponad 150 lat. Być może rosłyby dalej, gdyby nie zasłaniały krzyża. Lipy były stare i potężne. Miały 236, 225 i 220 centymetrów w obwodzie. Rosły niedaleko klasztoru w Łagiewnikach, w trzech narożnikach kwadratowego płotka otaczającego stojący przy drodze stary drewniany krzyż.

Każda z lip otaczających kapliczkę miała ponad 150 lat. W odróżnieniu od chorych drzew, które są wycinane, pnie tych lip nie są puste. Według Dominika Kopcia z Wydziału Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, te drzewa były w sile wieku. - Lipa z powodzeniem dożywa 300 lat - mówi botanik. - Najstarsza w Polsce ma ponad 500. Trudno mówić, żeby tym drzewom zagrażały jakieś choroby. Co najwyżej pochylenie w którąś ze stron. Ale żeby wszystkie były pochylone?

 

W okolicy gałęzie wielu drzew są podcinane. Czy poza trzema lipami otaczającymi krzyż, któreś z drzew wycięto w pień? - Żadne - mówią państwo Kiljan."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

Artykuł 68 Kostytucji RP jest kolejnym bełkotem prawnym, częstym w ustawach zasadniczych którymi są konstytucje. To jest problem ustaw zasadniczych bo albo są zwięzłe i ogólne na tyle że stają się wodą albo są nadmiernie rozbudowane i nieczytelne dla laików.

Bo co znaczy Art.68 ust.2 o brzmieniu: "Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa."

Podchwytliwy logicznie jest "równy dostęp" gdyż proste fizyczne uwarunkowania w dostępie choćby do szpitali powodują że ludzie w dużych ośrodkach mają ten dostęp naturalnie ułatwiony. Czy wobec tego państwo powinno słać helikoptery po wsiach kiedy tam chcą się dostać do szpitala? A nawet godzina czasu może mieć tutaj znaczenie... Druga kwestia - jakość komunikacji i infrastruktury w różnych gminach które również wpływają na jakość opieki i dostęp do niej bo bogatsze gminy stać na więcej lekarzy pierwszego kontaktu i posiadają lepsze warunki techniczne do pracy ośrodków zdrowia.

Aby zrealizować Art.68 ust.2 należało by zurbanizować cały kraj w podobnych aglomeracjach z podobnymi dochodami i infrastrukturą. Tak wychodzą buble prawne.

Zabawa zaczyna się przy ust. 3 artykułu 68 gdyż: "Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku." W poprzednim ustępie mówiono o równym dostępie do świadczeń a tutaj tworzą się grupy uprzywilejowane. Ja rozumiem dlaczego ale po co w takim razie w poprzednim, za przeproszeniem, ustępie, pisano o równym dostępie dla obywateli?

I dalej podobne bzdury.

Dziwnie jest się czuć że moje prawa opierają się przede wszystkim nie na określonym prawie stanowionym tylko na mętnej i bzdurnej ustawie zasadniczej. To jednak pytanie o sens konstytucjonalizmu, czy nie był on raczej reakcją na dawną heterogeniczność prawną w Europie ale czy wobec tego nadal takie odbicie od prawa zwyczajowego i stanowego jakim były konstytucje jest potrzebne?

[misiomor]

Im więcej pobożnych życzeń wepchniemy do konstytucji tym większa jest szansa że nie da się ich urzeczywistnić w ramach PKB czy budżetu nawet w wysokości 50% PKB, a więc praworządność diabli biorą.

 

Dlatego konstytucja powinna gwarantować wyłącznie rzeczy których nie da się zrobić bez państwa - wolność, bezpieczeństwo przed napadem ze strony osób trzecich, praworządność, ochronę własności itd. Ze 20 artykułów i szlus.

[wiatrak]

meloman 62, 26 Lis 2009, 23:38

 

>Proszę nie krzyczeć. M. in. ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r.

>o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. Nr 210, poz. 2135),

>są też inne akty prawne, ale nie chce mi się ich wymieniać. Żadna ustawa niższej rangi nie może

>zmieniać sensu zapisów w Konstytucji, więc nawet jeżeli w jakiejś ustawie czy rozporządzeniu jest

>co innego, to można sobie tym podetrzeć tyłek.

 

Nie krzyczę, tylko chcę zwrócić uwagę na to zdanie, bo zdaje się że mamy problem ze zrozumieniem czytanego tekstu.

 

Konstytucja RP nie gwarantuje nam "darmowej" opieki zdrowotnej, odsyłając w tym zakresie do aktów niższej rangi. Dlatego proszę o cytat z owych aktów, może tam coś na ten temat jest napisane?

 

Władze zapewniają obywatelom "równy dostęp do świadczeń". Konstytucja gwarantuje nam jedynie, że możemy po RÓWNO nic nie dostać jak i po równo jakieś ochłapy.

[Piotr]

No to teraz wydział AiB starostwa łódzkiego mógłby wydać decyzję o doprowadzeniu do stanu pierwotnego, w innym przypadku ze względu na zakłócenie pierwotnego ładu przestrzennego należało by usunąć krzyż i rozpocząć procedurę zagospodarowania, najpierw projekt później wykonanie. Jak rozumiem to teren gminy? Właściwie taka samowolka nie różni się od bezprawnego wybudowania garażu, rozbiórki domu czy nasypania wywrotki piasku na drogę. Jeżeli lipy były w ewidencji zielenii w starostwie to nałożyć mandat za samą bezprawną wycinkę i przepisową opłatę za usunięcie drzew o takim a takim obwodzie pnia itd.

Widziałem różne rzeczy jak np. bezprawne wycinki starych drzew podczas rozbudowy szkoły i budowy boiska szkolnego. Ładnych rzeczy uczy się w naszych szkołach :D

[meloman 62]

W Polsce codziennie ktoś umiera na grypę, więc ludzie się boją. Prawdziwych danych o ilości zachorowań nie ma - ministerstwo zdrowia i NFZ blokują dostęp do testów; pieniądze na testy PCR są, ale dla Ukrainy. PO niczym się od PiS nie różni - jest to tak samo podłe i zbrodnicze ugrupowanie.

 

 

"Polacy chcą przyjeżdżać do Szwecji, aby zaszczepić się lub kupić szczepionkę przeciwko tzw. świńskiej grypie. Szwedzkie władze wydały oświadczenie: nie ma takiej możliwości.

"W Szwecji przeciwko wirusowi grypy A/H1N1 mogą się szczepić jedynie osoby zameldowane w Szwecji, niezależnie od obywatelstwa" - podała szwedzka ambasada w Warszawie w komunikacie dla Polaków.

"Zdecydowaliśmy się na taki krok już po kilku telefonach w tej sprawie, chcieliśmy zapobiec niepotrzebnemu zamieszaniu" - powiedział PAP Anders Simonsson z ambasady.

Na internetowych forach polonijnych w Szwecji pojawiły się pytania o możliwość zakupu w szwedzkich aptekach szczepionek i przewiezienia ich do Polski. Szczepionki są jednak dostępne tylko w ramach powszechnej akcji szczepień, która w całym kraju trwa od połowy października.

Szwedzi oraz osoby innej narodowości mieszkające w Szwecji, w tym Polacy, mogą szczepić się bezpłatnie. Państwo przygotowało 18 mln szczepionek - po dwie dawki dla każdego, gdyby konieczne było dodatkowe szczepienie."

W praktyce przed szczepieniem w przychodniach czy firmach wymagane jest wypełnienie ankiety o stanie zdrowia, w której trzeba podać numer identyfikacyjny, przyznawany przez urząd skarbowy.

[Piotr]

Powyższe do jednego z poprzednich postów dotyczących:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

Ludzie za często piszą na tym wątku. To jest k... chamstwo żeby nie można było dodać sensownego dopisku :D

[meloman 62]

wiatrak, 27 Lis 2009, 12:32

 

 

>Nie krzyczę, tylko chcę zwrócić uwagę na to zdanie, bo zdaje się że mamy problem ze zrozumieniem

>czytanego tekstu.

>Konstytucja RP nie gwarantuje nam "darmowej" opieki zdrowotnej, odsyłając w tym zakresie do aktów

>niższej rangi. Dlatego proszę o cytat z owych aktów, może tam coś na ten temat jest napisane?

>Władze zapewniają obywatelom "równy dostęp do świadczeń". Konstytucja gwarantuje nam jedynie, że

>możemy po RÓWNO nic nie dostać jak i po równo jakieś ochłapy.

 

Przytoczyłem przecież dane ustawy niższej rangi - wystarczy ją przeczytać. Pragnę też zwrócić uwagę, że akty prawne należy czytać literalnie; np. zapis "zapewnia" znaczy zupełnie co innego niż "może zapewniać".

[Piotr]

Co do grypy powyżej - normalnie zbieram konserwy, kupuję broń i się zamykam. Sorki, broni nie kupię bo mamy takie prawo że łatwiej kupić ją na lewo.

Był spisek imperialistów w każdej fabryce, po drugiej stronie siatka komunistycznych szpiegów w każdym mieście. Dzisiaj idzie pandemia grypy. Jakby ci sami ludzie to wszystko pisali.

[jakub102]

dobrze że za 3 lata koniec świata

[meloman 62]

Kopaczowa i tusk jak zwykle oszczędzają na słabych i chorych. PO twórczo rozwinęła nazistowski termin "życie niegodne życia".

 

 

 

"Minister Kopacz blokuje unijną dyrektywę, 26 listopada (05:52)

 

Polska blokuje przyjęcie unijnej dyrektywy Pacjenci bez granic. Projekt Komisji Europejskiej zakłada, że każdy obywatel UE może wybrać kraj, w którym chce się leczyć - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Polscy pacjenci mogliby otrzymać lepszą i szybszą pomoc medyczną za granicą, a NFZ musiałby pokryć koszty tych świadczeń, choć tylko do wysokości refundacji obowiązującej w Polsce. Różnicę pacjenci musieliby pokryć z własnej kieszeni.

Resort zdrowia obawia się, że wprowadzenie dyrektywy spowodowałoby gwałtowny wzrost liczby Polaków leczących się w krajach UE za pieniądze NFZ.

Są też inne zastrzeżenia. Zdaniem minister Ewy Kopacz przyjęcie dyrektywy zmusiłoby NFZ do rozliczania wszystkich rachunków za leczenie Polaków za granicą, zarówno w publicznych, jak i prywatnych placówkach służby zdrowia. Tak przewiduje dyrektywa.

To byłby precedens, który spowodowałby, że krajowe placówki niemające podpisanych kontraktów z NFZ mogłyby także przesyłać do Funduszu faktury za leczenie pacjentów - wyjaśnia "DGP"."

[wiatrak]

Za:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Tydzień temu siedemnaścioro chorych na raka dzieci z objawami świńskiej i sezonowej grypy przetransportowano z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku do szpitala dziecięcego przy ulicy Polanki. Za dziećmi poszły leki onkologiczne i leki przeciwwirusowe. NFZ za to nie zapłaci, bo leczenie nie odbyło się w macierzystym szpitalu.

 

Decyzję o przeniesieniu dzieci do innej lecznicy podjęto szybko, by ratować życie zarażonych grypą i nie narażać pozostałych chorych onkologicznie dzieci.

 

- Trójka z nich w bardzo ciężkim stanie. Umarłyby, gdyby nie podjęto zdecydowanych działań ze strony kliniki onkologii i dyrekcji szpitala - mówi lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński.

 

Koszt całej akcji wyniósł 100 tysięcy złotych.

 

- To koszt leczenia, czyli leków wspomagających terapię onkologiczną i leków przeciwwirusowych, transportu, dodatkowych dyżurów - wylicza naczelny lekarz kliniki uniwersyteckiej Andrzej Basiński. - Niestety zapisy prawne nie przewidują takiej sytuacji i nikt nie potrafi tego przeskoczyć. Jest problem formalno-prawny i pytanie: jak zrobić, by uzyskać za to pieniądze?

 

Szpital i wojewoda pomorski chcą by na to pytanie odpowiedziało Ministerstwo Zdrowia. Chcą także namówić sejmową komisję ds. zdrowia do zmian w zapisach dotyczących finansowania przez NFZ podobnych sytuacji. Przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia odmówili komentarza. "

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[meloman 62]

NFZ jest instytucją eksterminacyjną, a to co robi można porównać tylko z akcją T4 ( dla niezorientowanych link

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[k.mik]

Jeszcze gorszym. Wymagania, odpowiedzialność i obciążenia jak w UE + USA + Japonii razem wziętych, a płace i gwarancje systemowe jak w środkowej Afryce.

[Jaro_747]

Czytam sobie reklamę na Onet:

"Elegancja bez VAT. lexus RX350 i 450h z homologacją ciężarową. Odlicz 22% VAT"

 

Czy nasze państwo jest naprawdę tak bogate, żeby darować VAT za zakup luksusowych limuzyn? I to udając, że nie widzi przekrętu?

Z drugiej strony czy nie razi was wieśniactwo naszych nowobogackich "biznesmenów" bo jak inaczej nazwać jeżdżenie limuzyną za 250-300 tys. z zamontowaną kratką?

[Less]

Jeżeli za kratkę można przyoszczędzić 50 - 60 tys., to nie jest to wieśniactwo, lecz dobrze pojęta zapobiegliwość. Wystarczy na niezgorsze autko dla żony czy kochanki na zakupy.

[Jaro_747]

Czyli nasze państwo funduje autko dla żony czy kochanki facetom których i tak stać na taki prezent.

Czyżby jakaś dziwna odmiana polityki prorodzinnej?

[misiomor]

Żona Sikorskiego z chęci przyoszczędzenia założyła sobie gaz - i jak jej wybuchł to nawet afera była i ochronę BOR-u dostała. Z tutejszym wieśniactwem spokrewniona w żaden sposób nie jest.

 

Ktoś kto nie kocha pieniędzy - ten ich nie zarobi. Vide miliarderka Martha Stewart która dla marnych 100k$ zaryzykowała "insider trading" i poszła za to siedzieć.

[Jaro_747]

>misiomor, 14 Gru 2009, 10:50

 

>Żona Sikorskiego z chęci przyoszczędzenia założyła sobie gaz

 

Ale w swoim prywatnym samochodzie i za swoje - w tym momencie to jej problem.

 

Mnie zastanawia fakt, że nasze państwo lekką ręką rozdaje pieniądze ludziom którzy i tak źle nie mają a oszczędza na naprawdę potrzebujących.