Skocz do zawartości
IGNORED

Drzewa przy drogach..czy są potrzebne?


byca

Rekomendowane odpowiedzi

michal stabro, 11 Gru 2009, 23:09

 

>Bertrand, 11 Gru 2009, 23:02

>>Ale o czym ty mówisz? Tu chodzi o konkretną sprawę, drzewa w bliskiej odległości od drogi to

>>debilizm i niedopatrzenia zarządców dróg, nikt tu nie mówi o wycinaniu bez sensu drzew.

>

>ja mowie o tym co widze i czuje

>wolno mi

Jasne, że ci wolno, jeździsz zawodowo samochodem po Polsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michal stabro, 11 Gru 2009, 23:16

 

>to , ze sie wycina topole przy drodze , to ja rozumiem

>ale przy okazji trzepie sie i inne gatunki bez zastanowienia , bez sensu , bez przyczyny

>, wiec ja protestuje , po prostu nie zgadzam sie

 

Ale za to są odpowiedzialne konkretne instytucje i ludzie, miej do nich pretensje , że są nie przygotowani do tego co robią, tu chodzi o coś innego: brak profesjonalizmu i umiejętności ludzi odpowiedzialnych za ochronę środowiska w Polsce ? Jaka jest polityka ekologiczna państwa , jak jest traktowana ochrona środowiska w Polsce przez polityków, wiesz? To jest największy problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bertrand.

Po częsci masz racje.Ja bym poszedł jeszcze dalej(jeśli chodzi o polityków)sejm to małpiarnia.

Zobacz co sie robi z komisjami,aferami-jedna wielka żenada.W dupie mają naród,to oni są najważniejsi.Mają nas za durniów do głosowania i tyle.Przyjdzie ktoś od robienia wody z mózgu

narodowi,pokołują tych kretynków od głosowania i dalej będą robic swoje.Bez względu na partie,bez róznicy z jakiej partii są.Do tego rozbuchana administracja.Drzewa przy drodze?Ba,na drodze,na jej środku niedługo będą rosnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bonaventura, 11 Gru 2009, 23:30

 

>Bertrand.

>Nie zasłaniaj się politykami. Szybkość zabija. Wywnioskowałem ,że jeżdzisz zawodowo. Zwolnij,

>zatrzymaj sie i obejmij drzewo ramionami! Może sobie lub komuś darujesz życie w tym czasie.

 

Już nie jeżdżę zawodowo, a swoje zdanie mam bardzo konkretne w tym temacie. Nigdy nie jeździłem brawurowo, więcej tacy kierowcy na drodze mocno mnie wku...ją, widziałem mnóstwo debili za kółkiem, jak i fatalnych dróg, i nieprzewidzianych zdarzeń na drodze, więc twój wpis jest zupełnie bez sensu w kontekście, mojej rzekomej brawury jazdy, pudło stary, pomyliłeś się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

modrzew47, 11 Gru 2009, 23:33

 

>Bertrand.

>Po częsci masz racje.Ja bym poszedł jeszcze dalej(jeśli chodzi o polityków)sejm to małpiarnia.

>Zobacz co sie robi z komisjami,aferami-jedna wielka żenada.W dupie mają naród,to oni są

>najważniejsi.Mają nas za durniów do głosowania i tyle.Przyjdzie ktoś od robienia wody z mózgu

>narodowi,pokołują tych kretynków od głosowania i dalej będą robic swoje.Bez względu na partie,bez

>róznicy z jakiej partii są.Do tego rozbuchana administracja.Drzewa przy drodze?Ba,na drodze,na jej

>środku niedługo będą rosnąć.

 

Masz racje, nie mam dziś już czasu i siły ;) by bardziej rozwinąć temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

"Dobrze chlopaki pisza....nigdy nie wiesz kiedy Tobie (redaktorze) opona strzeli.

Bedziesz jechac sobie przepisowo nawet k**wa wolniej niz przepisy pozwalaja powiedzmy 70km/h"

 

 

Oho, rozkręciło się koledzy... Wyjaśniam: opona mi jak dotąd strzeliła dwa razu podczas jazdy, raz nawet zostały z niej same szmaty. Owszem, ściągnęło mnie trochę na prawo, po tym poznałem, ze coś chyba nie teges. Drzewo jak wspomniałem, też już zaliczyłem, czołowo. Mimo to nadal uważam, ze gdybym się wtedy na tym drzewie zabił, to bym umarł śmiercią idioty, bo jechałem za szybko i nie patrzyłem, gdzie jadę, tylko myślałem o pierdołach. Co do OSTROŻNEGO KIEROWCY, to wyjątkowy błąd w adresie: akurat mam cofnięte prawo jazdy za speeding. Rozumiem wasz zapał ratowania życia za wszelką cenę, nawet za cenę absurdu, jakimk byłoby wygolenie całej ziemi na płasko, ale umówmy się, ze początek tego jest w czym innym: jak np. electro nie uważacie po prostu drzew przydrożnych za posiadające wartość samą w sobie. Ja uważam, że taką wartość posiadają (między innymi krajobrazową, wodochronną, biocenotyczną, estetyczną i historyczną), więc to zrozumiałe, ze się nie porozumiemy. Tylko proszę mi nie wpierać, ze niby nie wiem, o czym mówię, bo jak widać to akurat nieprawda. Ja po prostu nie mam skłonności do obwiniania roślin i elementów architektury za swoje błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

"I co dumny jesteś że pod twoim oknem, czy zazdrościłeś subaru a teraz nie ma czego, więc jest dobrze? A może to był lekarz który uratował by setki osób gdyby nie latarnia?"

 

 

Pomijam żałosny ton tej uwagi, ale cieszę się, że mogę kwestię uściślić. Otóż może to był i lekarz, nie przeczę, natomiast gdyby nie latarnia, to by parę osób prawdopodobnie zabił. Dzięki obecności latarni zdążył tylko rozwalić stragan i kogoś lekko poturbować. Wcześniej próbował wymusić pierwszeństwo na toyocie land cruiser, w którą uderzył. Latarnia była dopiero drugą przeszkodą, która zatrzymała jego lot koszący po chodniku. Proszę mi wybaczyć, ale w swoim współczuciu dla potencjalnego zabójcy jesteś kolego osamotniony, mnie w to nie mieszaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redaktor, pisałeś o tym, że lepiej uderzyć w drzewo niż np. w matkę z dzieckiem.

A gdzie Ty obserwujesz taką funkcję ochronną drzew?? Na wsiach przechadzają się matki z wózkami w szczerym polu (za drzewami), między ćwikłą a pszenżytem? Czy może w centrach miast rosną sobie dęby na przystankach, chodnikach, skrzyżowaniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pijani kierowcy wiozą śmierć.

A za każdym drzewem czai się na nich mroczny żniwiarz - kostucha, dlatego niektórzy chcą je wycinać.

 

Każdy z nas w tej chwili żyjących zawdzięcza to temu, że przez wiele milionów lat wcześniej żaden jego przodek nie popełnił jakiegoś głupiego, najczęściej śmiertelnego w skutkach błędu, zanim nie zostawił po sobie potomka. Ci, którzy na drzewach się rozwalili właśnie popełnili tego typu błąd. To jest naturalna selekcja. Szkoda tylko tych, którzy z nimi jechali, ale to też naturalna selekcja. Np. pijana matka która dała swojemu 13-letniemu dziecku kluczyki do samochodu i kazała odwieźć do domu. Niestety nie dojechali. Ta wsiach to jest codzienność, kiedy piątka pijanych nastolatów wraca bez świateł samochodem do domu a prowadzi osoba bez uprawnień (najczęściej również pijana i nieletnia). Niestety w takich miejscach raczej nie spotakmy Policji - kara zostaje wymierzona inaczej (i bardziej dotkliwie).

Trzeba się w pewnym momencie zastanowić czy bronimy głupoty i przestępców czy też walczymy z drzewami, które same w sobie są obiektem zupełnie neutralnym (bo nie wspominam już o przytoczonych walorach i korzyściach z drzew obsadzających jedną/obie strony drogi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bonaventura czytając twój ostatni wpis skierowany do mnie, odnoszę wrażenie, że nie wszystko z tobą jest ok

 

Molibden

Debil za kółkiem jak się będzie miał rozwalić, to się prędzej czy później i tak załatwi, jak nie na drzewie to np w zderzeniu czołowym itp, nie życzę ci tego byś brał udział w takim zdarzeniu drogowym, w którym będziesz zmuszony w ciągu sekundy, pomimo swojej bezpiecznej jazdy, zareagować, często jedynym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest ucieczka na pobocze, a tam masz np. ... solidne drzewo, a po swojej stronie anioła stróża i nic więcej.

Wyjaśnij mi jeszcze, jakie są walory i korzyści z drzew rosnących po jednej i drugiej stronie jezdni w odległości 0,5 - 1 m od niej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy Panowie macie rację, ale niejednakowo dużo.

Drzewa są faktycznie wspaniałym wynalazkiem natury, w przeciwieństwie np. do komarów. A szosa obsadzona drzewami wygląda ładniej. Trochę wytłumiają hałas i wiatr, zgoda. Jednak ani trochę nie równoważy to negatywnych skutków powodowanych przez przydrożne topole.

Obecnie nikt przy nowych drogach drzew już nie sadzi, zatem powszechnie uznano że ich istnienie jest niepożądane. Czemuż więc nie naprawić błędu z przeszłości, zwłaszcza że nie nastręcza to ani trudności ani kosztów ??

Mimo że jestem zdeklarowanym mizantropem, szkoda mi tych ludzi którzy za chwilę nieuwagi, pecha, a choćby nawet głupoty, płacą tak straszną cenę. A mimo że jestem wielkim entuzjastą dzikiej natury, jakoś nie współczuję przydrożnym drzewom wycinanym przez drwalów. Widocznie zły ze mnie człowiek.

Ludzie, przecież jest w tym kraju tyle dogodnych miejsc do zalesiania. Zasadźmy na części z nich nowe drzewa gdy usuniemy te na poboczach, i będziemy z przyrodą kwita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nalepiej wyciac wszystkie drzewa ktore bezposrednio nie przynosza korzysci

zostawic tylko te pozyteczne , moze owocowe , najlepiej w sadach skarlowaciale i podparte bo nie moga utrzymac swoich owocow

jest grupa spoleczna , moze typ ludzki ktory zupelnie nie toleruje w swojej bliskosci

tych wspanialych dziel natury

i nie ma dla nich znaczenia czy rosna przy drodze , do szkoly , do pracy , cz przy domu

zawsze im to przeszkadza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.

Nic nie stoi na przeszkodzie żeby fest się rozpędzić i powalić własną bryką te drzewa, które wam przeszkadzają. Nastąpi zespolenie wiele pożytecznych i przyjemnych rzeczy w jednym. Oczywiście ta wycinka nie nadwyręży kieszeni podatników.I nie ma się też co chwalić odebraniem prawa jazdy za zbyt szybkie prowadzenie. Kto lubi recydywistów? Mądry tylko raz popełnia ten sam błąd, prawda?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycięcie drzew pozostawia przy drodze i tak znaki, słupy, latarnie, słupki drogowe i inne atrakcje. Wycinkę robi się by mieć kasę i tanie drewno, tam gdzie są np. limity w lasach państwowych lub kosztuje to odpowiednio dużo. Stoi za tym pewne wąskie lobby właścicieli tartaków (Gulczas).

Jestem za wycinką drzew - lecz TYLKO spróchniałych, obumarłych i grożących upadkiem, np. złamanych i rozłupanych po przejściu wichury lub ich przycinaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Nie chcesz się zabić ,jedż wolniej i uważaj na drzewa. Drzewa przy drogach sadzono by

>ochronić podróżujących przed słońcem, wiatrem ,śnieżycą i tego rodzaju niedogodnościami w czasie

>powolnej podróży."

 

bonaventura mamy XXI wiek i drogi służą pojazdom z klimatyzacją a nie końskim zaprzęgom.

 

Zalicz zderzenie z drzewem zamiast z idiotą wymuszającym w ciężarówce pierwszeństwo to porozmawiamy o bezpiecznej jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.