Drzewa przy drogach..czy są potrzebne?

[modrzew47]

Burczymucha.

No niekoniecznie.Irytuje mnie to bezproduktywne i do niczego prowadzace bicie piany.Drzewa przy drodze przeszkadzają i już.Pijani kierowcy już nieprzeszkadzają.Polskie idiotyzmy a jakże.Co do nicka,to modrzewie przy drogach nie rosną.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robert Gdansk]

Modrzew skad wiesz ze nie przeszkadzaja? Moze Ty masz male szufladki i jak wlozysz jeden rzeczownik to juz na wiecej nie starcza....

 

Pijakow za kolkiem bym tepil i to doslownie...nie ma przebacz. To tak jak wziasc rewolwer i bawic sie w rosyjska ruletke z bogu ducha winnymi.

 

Tak samo bede tepic tepe baby za kolkiem co nosami w szybie siedza a lusterka maja na wysokosci barkow wiec zapomnij ze sie sporzy przy wyprzedzaniu

 

Gowniarzy co 20 letnim golfem 1.6 chca udowodnic ze sa najszybsi w okolicy

 

Staruchow co maja zacme i jada obwodnica 60km/h lewym pasem bo tylko tak widzi barierki i moze kierunek utrzymac.

 

Panow z fotoradarami ktorzy zamiast w miejscach niebezpiecznych to ustawiaja tam gdzie kasy nabija.

 

Drzewa i dziury ktore wykoncza kazde zawieszenie

 

Debilne wysepki zle oznaczone na srodku 3 km prostego odcinka gdzie spokojnie mozna by wyprzedzic.

 

TIRowcow co zapomnieli ze 40 ton maja do wyhamowania

 

Debili co wyjedzaja przed 40tonowego kolosa i rozpedzaja sie jak na kursie nauki jazdy

 

Mistrzow prostej i lewego pasa

 

Tych co odsnieza tylko 20cm2 przedniej szyby i jada zamaskowanym igloo

 

Tych co wjezdzaja na krzyzowke jak nie moga zjechac i blokuja plynnosc ruchu

 

Jeszcze sporo by sie znalazlo....

 

Zyjemy w takich realiach ze auto to podstawa funcjonowania. Mozemy jezdzic wolniej ale wtedy po co auta. Chce jezdzic szybko i bezpiecznie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

To jeździj autostradami!!!Nie drózkami krętymi w górach i nie dróżkami z drzewami na poboczu.

Żeby to zrobić to trzeba budować drogi szybkiego ruchu.Tak na marginesie to w Niemczech jest tak samo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

Co do reszty postulatów się zgadzam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

"niech miną na pokazanej drodze kilka oszalałych tirów lądując na poboczu to sami powycinają te drzewa.....u nich życie człowieka jest ważniejsze od oszalałych ekologów"

 

 

Wlad, ty masz o Brytyjczykach jak widzę dość mgliste pojęcie. Tam krajobraz traktowany jest nie jako irytująca przeszkoda, tylko jako dziedzictwo narodowe. W sensie dosłownym. Szpaleru drzew przy wiejskiej drodze nie wytnie się (prędzej pomysłodawcę wrzuci się do gnojówki), gdyż dokładnie pod tym szpalerem drzew lub żywopłotem (tak!) pra-pra-pradziadek walczył w sławnej bitwie po stronie Cromwella. I tak dalej. Żadni "oszaleli ekolodzy", tylko miejscowi nauczyciele, sklepikarze i gospodynie domowe zasłoną sobą te drzewa, jeśli podejdziesz do nich z piłą. "Skoro nie można nic zrobić z pijaństwem, speedingiem, dziurami w asfalcie i małą liczbą autostrad, to chociaż wytnijmy drzewa" - jakie to nasze, wschodnioeuropejskie... Jeśli nie możemy (z mistycznych względów) czegoś zbudować, to na wszelki wypadek coś rozpieprzmy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

Nawiasem mówiąc, ta lista bolączek wymienionych przez Roberta, na które ma pomóc wycięcie starych drzew przy drogach (chyba jako placebo)... Znowu to samo - nie możemy poprawić sobie inaczej humoru, to wytnijmy drzewa. Ja jestem starej daty, dla mnie drzewo to nie tylko drewno i słup przy drodze, ale symbol życia na rodzinnej ziemi, bycia u siebie. Nie ma drzew - nie ma życia. Obserwowałem takie scenki na wsi: umyślnie kaleczono zieleń uliczną, zeby drzewa uschły, wycięto wielką morwę przy szkole, "bo brudzi", wycięto lipy przy cerkwi (bo "za dużo"), wycięto całą aleję topoli przy prawie nieuczęszczanej drodze (wolno, bo "to tylko topole"). U sąsiada przez płot oglądałem scenki rodzajowe towarzyszące wycinaniu lipy na podwórzu, drzewa, które dawało latem cień. Potem zrobiono ognisko, wódeczka, zabawa... Lipę porąbano na szczapy opałowe. Dla mnie to wszystko to są objawy wykorzenienia - w końcu nie jego dziadek sadził to drzewo, tylko oczywiście jakiś Żyd (jak to z połową białowieskich domów). Może drzewo posadzono na urodziny dziecka, jak w Anglii, kto wie... A tak poszło, przy wódeczce. Mnie tam ciarki przechodzą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

>Burczymucha,

>wycinka drzew to działanie proste, szybkie i tanie. A spowodowałoby radykalną poprawę

>bezpieczeństwa na drogach.

 

uważasz, że taka wąska droga (z TIRami) jest bezpieczna? Nigdy bym tego nie powiedział, nawet jeśli nie rosną przy niej drzewa. Tam się nie powinno jechać więcej jak 40-50km/h i to powinno wystarczyć, niezależnie od obecności drzew. Ale rozumiem, że niektórym się spieszy więc wolniej jak 100km/h nie zwykli jeździć. Poza tym, po na tej drodze powinien być zakaz wjazdu dla TIRów!!!!

 

>Że ktoś na tym zarobi, to chyba lepiej niż odwrotnie, nie?

 

Kto i czy w sposób uprawniony? Lepiej dla kogo? Bo dla mnie na pewno nie.

 

>Wielu naszych

>znajomych którzy na drzewach zginęli i zginą, uniknęli by śmierci, łamiąc amortyzatory zamiast

>swoich kości.

 

Jak zginą to pogadamy. Póki co noga z gazu to nie zginą.

 

>A gadanie o matkach z wózkami to tylko ewidentne rozmydlanie sprawy a nie żaden argument.

 

To jest taki sam argument jak ze "znajomymi".

 

>Ciekawe kiedy "obrońcy środowiska" zaczną krzyczeć że nie wolno tępić chwastów, gryzoni, tasiemców,

>grzybów na ścianach. One przecież też chcą żyć, są przyrodą pełnoprawną, a człowiek potrafi tylko

>niczczyć i zalewać betonem.

 

Do tego na pewno nie dojdzie bo nie ma to nic wspólnego z ochroną środowiska. Zwalczanie pasożytów, szkodników i chorób to właśnie pod taką ochronę się kwalifikuje.

 

 

>Robert Gdansk

>Zyjemy w takich realiach ze auto to podstawa funcjonowania.

 

Tak się tylko niektórym wydaje.

 

>Chce jezdzic szybko i bezpiecznie.

 

Nie dostrzegasz, że to, co napisałeś jest wewnętrznie sprzeczne?

Także nie ma takiej możliwości zorganizowania ruchu do większej prędkości przy tej liczbie samochodów.

 

>Mozemy jezdzic wolniej ale wtedy po co auta.

 

No właśnie widzę, że masz z tym problem, tym bardziej że jak piszesz "zajmuje sie chiptuningiem diesli". Jeździsz po to by dojechać czy żeby dojechać szybciej? Polecam InterCity w takim razie. Jako nie zmotoryzowany mam tu zawsze inny pogląd :-)

 

Ale co do reszty masz rację, stan techniczny połowy samochodów już na wygląd budzi grozę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

>Redaktor

 

u wielu ludzi nadal pokutuje niegasnąca, wielopokoleniowa już post-sowiecko-PRL-owska mentalność: co się da - ukraść, co nie da się ukraść albo wynieść - zniszczyć i mieć z tego radochę. Podlewanie drzew solanką czy olejem (żeby uschły - bo zasłaniają okno, przeszakadzają w parkowaniu na chodniku i trawniku) to norma dla niektórych lokatorów z mojego domu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

>> Molibden, 14 Gru 2009, 00:23

 

Zakaz wjazdu TIR-ów - nie rozśmieszaj mnie. Znam parę miejsc z ograniczeniem 3.5t i w jeden dzień mógłbym natrzaskać ze 100 zdjęć różnych TIR-ów przejeżdżających koło takiego znaku.

 

Na tym polega polskie bezhołowie - ktoś ma kawałek pola więc umyślił sobie że hurtownię założy. A że drogi dobrej nie ma to szczegół, władze przecież zrozumieją że przedsiębiorczość najważniejsza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Nowy2]

Redaktor

 

>To obsesja jakaś. Ja jestem specjalistą w tych sprawach, ale nawet ja nie jestem w stanie ocenić, >czy te drzewa są "spróchniałe" na podstawie fotki. A jeżeli coś w nich jest spróchniałe, to czy >zagrażają Z TEGO POWODU komukolwiek.

 

hmmm, kiedys pilotowalem profesora ze Szwecji, ktory wizualnie (rowniez za pomoca lornetki) ocenial zdrowotnosc drzew szpilkowych. Bylem z nim w Karkonoszach, a koledzy w Beskidzie Slaskim. Ocenial glownie mrozoodpornoisc igiel i uszkodzenia nowego typu, ktore w ostrzejszej formie objawiaja sie zolknieciem igiel po naslonecznionej stronie korony. Obiecywal wyuczyc tego rzemiosla kilku Polakow, a nawet obiecywal staz u siebie. Wszystko szlo cacy do momentu gdy powrocil ze Skrzycznego i Baraniej i powiedzial, ze to co spotkalo lasy iglaste w Karkonoszach spotka w najblizszym czasie lasy w Beskidach. Nasi naukowcy, za jego plecami oczywiscie, pokpiwali sobie z owego wieszczenia i wspolpracy nie nawiazano. Dwa lata temu, po okolo 20 letniej przerwie, 'zrobilismy' trase ze schroniska pod Przyslopem, przez Barania Gore, Wegierska Gorke na Hale Boracza. Po zejsciu ze szczytu Baraniej zobaczylismy paskudny widok. Troche lasow trwalo w formie zasuszonej i czekalo na wyrab lub halny, pozostala czesc lezala pokotem juz po wyrebie, a szlaki, ktorymi chodzilo sie dziesiatki lat, zostaly zdewastowane i doslownie przemielone kolami ciagnikow uzywanych do zwozki drewna. Czesc terenu bylo juz w fazie zalesiania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Bertrand, 13 Gru 2009, 22:20

=>nie no wszystko pięknie ładnie, tylko wytłumacz mi sensowność upraw przy drogach ?

 

Dobrze ale jak mi wytłumaczysz sensowność dróg przy uprawach? Te drogi w pierwotnym załozeniu nie miały siać ołowiem i innym świnstwem do upraw, jedynym zanieczyszczajacym ale tylko nawozem miał być najpierw kolega Koń

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

=>Robert Gdansk, 13 Gru 2009, 22:06

 

>Raffael > ciekawy wpis.

Lubie przyrode ale uwazam ze rosnac powinny 5m od skraju drogi.

 

Tak pewnie jak drzewa sadzili było ale szutrówkę za Gierka poszerzono i pokryto asfaltem i zastaliśmy Polskę murowaną.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

=>Redaktor, 13 Gru 2009, 23:47

 

>"Skoro nie można nic zrobić z pijaństwem, speedingiem, dziurami w asfalcie i małą liczbą autostrad, to chociaż wytnijmy drzewa" - jakie to nasze, wschodnioeuropejskie... Jeśli nie możemy (z mistycznych względów) czegoś zbudować, to na wszelki wypadek coś rozpieprzmy.

 

Jakie to polskie: Co by tu jeszcze sp***dolić

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robert Gdansk]

>Nie dostrzegasz, że to, co napisałeś jest wewnętrznie sprzeczne?

>także nie ma takiej możliwości zorganizowania ruchu do większej prędkości przy tej liczbie >samochodow.

 

I tak i nie....stan polskich drog jest nieciekawy tu sie zgodze. Mamy za malo autostrad to tez tragedia narodowa. Ciezki transport zamiast koleja lezdzi TIRami bo kolej sie sypie. Fakt.

 

Ale gdyby 80% kierowcow nauczyla sie prawidlowych nawykow za kolkiem ruch bylby plynniejszy. Gdyby nie durne ograniczenia co 3km bo stoi buda psa soltysa to tez czlowiek by sobie srednia 80-100km/h w drodze do warsztawy zrobil i wtedy 4 godz i jestem na miejscu.

 

Niestety BEZPIECZENSTWO w tym kraju to jakos opacznie traktowane jest. Zamiast poprawic droge stawia sie znak 40km/h i fotoradar na "piratow"

Zamiast droge poszezyc to zwerzaja robiac durne wysepki i ograniczenia.

 

Idiotyzm roku...jak sie jedzie z Dolnej Grupy do Gornej Grupy na trasie gdansk bydgoszcz..

Tam jest bardzo ostry luk w prawo ale tez bardzo stromy podjazd. Zawsze byl pod gore prawy pas dla obladowanych TIRow ktore po prostu slimacza sie na "scianie placzu" jak to nazwali....

 

Teraz jest tylko jeden pas do gory a po srodku wysepki...w zime jedziesz 10km/h za tirem a jak on sie poslizgnie to korek murowany.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

Redaktor

 

"Tam krajobraz traktowany jest nie jako

>irytująca przeszkoda, tylko jako dziedzictwo narodowe. W sensie dosłownym. Szpaleru drzew przy

>wiejskiej drodze nie wytnie się (prędzej pomysłodawcę wrzuci się do gnojówki), gdyż dokładnie pod

>tym szpalerem drzew lub żywopłotem (tak!) pra-pra-pradziadek walczył w sławnej bitwie po stronie

>Cromwella. I tak dalej. Żadni "oszaleli ekolodzy", tylko miejscowi nauczyciele, sklepikarze i

>gospodynie domowe zasłoną sobą te drzewa, jeśli podejdziesz do nich z piłą. "Skoro nie można nic

>zrobić z pijaństwem, speedingiem, dziurami w asfalcie i małą liczbą autostrad, to chociaż wytnijmy

>drzewa" - jakie to nasze, wschodnioeuropejskie... Jeśli nie możemy (z mistycznych względów) czegoś

>zbudować, to na wszelki wypadek coś rozpieprzmy."

 

rozmawiamy o bezpieczeństwie i wspomniane pikiety porządnych Brytyjczyków na historyczne obrośnięte drzewami trakty nie wpuszczą tirów....lub drogi przystosują do bezpiecznej jazdy wycinając zielsko pamiętające rycerzy okrągłego stołu.

 

Nie uderzaj w ton ekologicznej bezmyślności.Nikt nie postuluje bezmyślnej wycinki alei lipowych dębowych na drogach nie uczęszczanych przez tiry.Niestety często jeżdżę drogą obrośniętą z oszalałymi tirami i pustych śmiech ogarnia na argumenty o dziedzictwie narodowym.Drzewa sadzone przez dzieci z Hitlerjugend to nie moje dziedzictwo.Natomiast drzewa odziedziczone po PRL jeszcze nie zostały zlustrowane i nie mają certyfikatu dziedzictwa narodowego wydanego przez IPN.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

Dlaczego "ekologicznej bezmyślności"? Mam wrażenie, że nie bardzo wiesz, o czym mówisz. Kiedyś w moim instytucie na tablicy ogłoszeń pojawił się tekst wydrukowany z jakiejś świętobliwej strony internetowej, zawieszony przez kierownika zakładu genetyki, prywatnie osobę tzw. kościółkową. Tekst nawoływał do dawania odporu "ekologii, feminizmowi i kondomiarstwu" (cytat dosłowny). Budził wiele uciechy, zwłaszcza że piętro wyżej mieścił się akurat Zakład Ekologii. Podobne mieszane wrażenia mam teraz, gdy czytam gromy kierowane przeciwko "ekologii"...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

Czytając powyższe wpisy można wyprowadzić takie oto wnioski:

 

1.Nie przeszkadają niektórym drzewa jako takie a raczej obecność na drogach piratów.

2.Analogicznie co do drzew i do tego TIRY jeżdżące po kraju.Często przez Polske na wschód z czego pożytku nie mamy prawie żadnego a tylko drogi rozjeżdżone i niebezpieczeństwo na nich.

 

A więc tak naprawde,to nie drzewa są przeszkodą a źle zorganizowany transport.To można rozwiązać!

PKP ma problemy?Ma!Więc wprowadzić platformy do przewozu TIRÓW na wschód i do tego wprowadzić opłaty za drogi dla tych co nie będą chcieli korzystać.Itd.itp.

Luźniej się zrobi na drogach i wladz będzie mógł rozwijać bezpieczniej te swoje prędkości.

Wtedy nawet radary będą uzasadnione.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

A tak na marginesie,to czy my Polacy musimy zawsze wszystko robić od mańki dupy strony?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

Główną grzeszkodą są inne samochody. Nigdy nie będzie bezpiecznie, jeśli nie usunie się innych samochodów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

TIR-y na tory - to udało się w Szwajcarii. No ale oni o precyzji wiedzą znacznie więcej niż nasi kolejarze.

 

Co do opłat tranzytowych - buhahaha. Przy obecnej skali wpływów niemieckich w polskiej polityce jest to czysta mrzonka. Das rusische gescheft muss sein! A że paru untermenschów TIR-y rozwalą po drodze, to szczegół.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

Faktycznie, gdyby u nas tranzyt kołowy przesadzić na platformy kolejowe, tiry zaczęłyby ginąć. Parę dni temu maszynista w Warszawie dojechał nie do tej stacji, gdzie miał, bo linia mu skręciła w złą stronę. Nie jego wina, chyba komuś w nastawni było chyba wszystko jedno, którędy pociągi chodzą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

modrzew nie pogubiłeś się....problemem są niebezpieczne drogi wymuszające niebezpieczną jazdę.Jedną z przyczyn i często podstawową są przydrożne drzewa ograniczające szerokość drogi.Nie ma poboczy a są zjeżdżające na mój pas w obawie przed gałęziami tiry.

 

Koszt wykupienia parceli i wybudowanie nowej drogi przekracza finansowe możliwości danej gminy.Poprawa stanu nawierzchni bez poszerzenia drogi z poboczem nie rozwiąże problemu.

 

Więc co radzisz mistrzu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

Redaktor

 

Nie ja wplątałem dziedzictwo narodowe w historię przydrożnej topoli...nie rzucam gromów tylko bronię racji stanu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

>modrzew47, 14 Gru 2009, 11:07

 

>A tak na marginesie,to czy my Polacy musimy zawsze wszystko robić od mańki dupy strony?

 

TAK!!!

To część naszego dziedzictwa narodowego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

wladz

>>Więc co radzisz mistrzu?..zjeżdżające na mój pas tiry..

Proste rozwiązania nigdy nie docierają do zacietrzewionych głów.Pisałem o tym wyżej ale jak Ci ciężko czytać ze zrozumieniem to powtórze raz jeszcze ,specjalnie dla Ciebie:

Żeby Ci tiry nie zajeżdżały drogi,to nie trzeba likwidować drzew(one stoją a nie jeżdżą),trzeba

wykluczyć z naszych dróg tiry,szczególnie te jadące przez nasz kraj tranzytem.

Ponieważ upada PKP,to można by było cały tranzyt przenieść na platformy kolejowe(przykład Szwjcarii)

Kierowca śpi,paliwa nie pali(a więc ekologicznie)i kolej zarabia.Dróg za frajer nam nie rozjeżdżają!

Tylko po cholere naszym mądrym w parlamencie,tfu małpiarni myślenie,przecież za to nikt nie da łapóweczki,nie ma lobbystów itd.

Dla Ciebie wladz o tyle korzystniej,że za naprawy tych uszkodzonych dróg przez tiry,które za frajer sobie jeżdżą po naszych drogach w te i we wte,nie będziesz musiał płacić bo pieniądze będą za tranzyt a jeśli pojadą koleją to nie uszkodzą i będziesz mógł bezpieczniej pędzić.

 

I obyś Ty się nie pogubił szybko pędząc po tych drogach.Proste są rozwiązania ale najtrudniej na nie wpaść.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

"To część naszego dziedzictwa narodowego."

 

 

Matko jedyna! Sodomia??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

Jaro_747

Masz racje,nasza zawiść i głupota-to część spuścizny po przodkach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

Redaktor.

I Gomoria!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

>> modrzew47, 14 Gru 2009, 13:40

 

Wiesz dlaczego PKP bankrutuje? Otóż m.in. dlatego że sprawne zorganizowanie przewozów TIR-ów platformami przekracza ich możliwości. Ile problemów - budowa ramp wjazdowych, system zamawiania platform i ich podstawiania na czas, przejazd pociągów na zamówienie a nie według rozkładu, zestawianie składów tak żeby dało się część odczepić i wypuścić w środku Polski albo skierować na inne przejście graniczne...

 

Koszty pewnie znacznie przekroczyłyby paliwo, eksploatację i amortyzację TIR'a jadącego na własnych kołach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Redaktor, 14 Gru 2009, 13:42

 

>"To część naszego dziedzictwa narodowego."

>

>

>Matko jedyna! Sodomia??

 

Sodomia i Gomoria ;-)!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )