Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  470 członków

Sansui Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sansui


palton
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, audiofilek4 napisał:

 

Wam się wydaje że 

masz jakieś kłopoty z którymi sobie nie radzisz i próbujesz je przenieść na klub. 

Lepiej usuń podwójne czy potrójne konta i raz na zawsze odbij z bajerą.

Nie rozumiesz podstaw chemii , śmiejesz się z soli etc. Tylko obrażasz swoje braki..

Zresztą miałeś załatwić kilka wzmaków po kosztach z Jp. Ja zamawiam AU- 07 (najlepiej czarny) , 907limited. Teraz dołożę 907i MOS limited. Dam za nie po 3k zł i sobie zarobisz. 

I gdzie one są teoretyku? Potwierdź swoje tezy i załatw...

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Fashi napisał:

masz jakieś kłopoty z którymi sobie nie radzisz i próbujesz je przenieść na klub. 

Lepiej usuń podwójne czy potrójne konta i raz na zawsze odbij z bajerą.

Nie rozumiesz podstaw chemii , śmiejesz się z soli etc. Tylko obrażasz swoje braki..

Podwójne konta to nie moja domena! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak? A kto pisze jako audiofilek4 / AudioJapan ? 

W wątku o znaliziskach nie dajesz sobie punktów reputacji i sam nie odpowiadasz z dwóch kont? Nie KOMPROMITUJ się i miej odrobinę godności i daj sobie spokój. Ludzie się z Ciebie śmieją , a mimo to ciągniesz ten teatrzyk...

Proszę bardzo, tutaj sam sobie odpowiadasz :

Screenshot_2020-01-17-09-25-56.thumb.png.9b7c5342be08ea2a6a4606f11be04219.png

A tutaj dodajesz punkty reputacji/rekacje:

Screenshot_2020-01-17-09-26-04.thumb.png.e6e2aa79078114ade85f13c5b289efc6.png

Także...

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Fashi napisał:

Tak? A kto pisze jako audiofilek4 / AudioJapan ? 

W wątku o znaliziskach nie dajesz sobie punktów reputacji i sam nie odpowiadasz z dwóch kont? Nie KOMPROMITUJ się i miej odrobinę godności i daj sobie spokój. Ludzie się z Ciebie śmieją , a mimo to ciągniesz ten teatrzyk...

Proszę bardzo, tutaj sam sobie odpowiadasz :

Screenshot_2020-01-17-09-25-56.thumb.png.9b7c5342be08ea2a6a4606f11be04219.png

A tutaj dodajesz punkty reputacji/rekacje:

Screenshot_2020-01-17-09-26-04.thumb.png.e6e2aa79078114ade85f13c5b289efc6.png

Także...

zabawny jesteś istny detektyw Monk ? najbardziej wam dokucza fakt że nie możecie sobie już sponsorować swojej pasji kasą naiwnych, którzy do tej pory wierzyli w to co piszecie bezkrytycznie i kupowali za 10 000 tys coś co kupiliście w Japonii za 2600 zł.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprowadź mi wyżej wymienione po 2600, ja dam po 3000 i sobie zarobisz na cukierki czy lizaki (co tam wolisz).

Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić to przestań wprowadzać ludzi w błąd i nie próbuj nieudolnie manipulować.

Poza tym ja mam dosyć. Niech się inni męczą... @don111 miał rację lepiej nie reagować i nie zniżać się poniżej...

Poza tym nie zmieniaj tematu , skoro już udowodniłem, że jesteś klonem. Ciekawe gdzie jest teraz moderator plastic1989??? W mojej sprawie bardzo szybko wprowadził cenzurę i zablokował mi pisanie!  

Skandal w biały dzień! 

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Fashi napisał:

Sprowadź mi wyżej wymienione po 2600, ja dam po 3000 i sobie zarobisz na cukierki czy lizaki (co tam wolisz).

Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić to przestań wprowadzać ludzi w błąd i nie próbuj nieudolnie manipulować.

Poza tym ja mam dosyć. Niech się inni męczą... @don111 miał rację lepiej nie reagować i nie zniżać się poniżej...

Poza tym nie zmieniaj tematu , skoro już udowodniłem, że jesteś klonem. Ciekawe gdzie jest teraz moderator plastic1989??? W mojej sprawie bardzo szybko wprowadził cenzurę i zablokował mi pisanie!  

Skandal w biały dzień! 

dziwnym trafem nie kupujecie od siebie po cenach allegro i olx tylko zawsze sobie sprowadzacie kolejne cukiereczki bezpośrednio z Japonii. Po co przepłacać, ryzykować i kupować bezpośrednio w Japonii  jak podobno na allegro/olx macie w cenach poniżej ceny sprowadzenia ? ? ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, audiofilek4 napisał:

 sprowadzacie kolejne cukiereczki bezpośrednio z Japonii. 

Ty mi sprowadź jak już się oferowałeś , a nie opowiadaj bzdur...

A po co ktoś sprowadza inne z Jp?  Hmmm, niech pomyślę... może po to , że z Jp ściąga model którego nie ma/miał w kolekcji! Co mi z drugiego Xr , który jest np na allegro , skoro potrzebuje 907i MOS limited?!

Jak zwykle kręcisz i manipulujesz. Idź na grzyby , lepiej się poczujesz...

Sprawy potrójnego konta już załatwiłeś?  

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, audiofilek4 napisał:

dziwnym trafem nie kupujecie od siebie po cenach allegro i olx tylko zawsze sobie sprowadzacie kolejne cukiereczki bezpośrednio z Japonii. Po co przepłacać, ryzykować i kupować bezpośrednio w Japonii  jak podobno na allegro/olx macie w cenach poniżej ceny sprowadzenia ? ? ? 

Ale ceny sansui są napompowane w Polsce przez różnych handlarzy więc jak już wyższe modele to tylko sprowadzić.

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy Wy na prawdę tego nie widzicie? Przecież to widać jak na dłoni że jest grupka dzbanów którzy prowokują Was do tego żeby ten wątek żył. Przecież oni powtarzają te same argumenty nie mając nowych. Wyżej audiofilek cyferka powtarza poraz kilkusetny te same regułki które śpiewali inni z podwórkowej bandy chuliganów na tym i innych forach przez ostatnie kilka lat. Klonują konta żeby było ich więcej i żeby wyglądali na liczną grupę. Nie zdziwiłbym się jakby okazało się że mod plastik cyferki płaci im za to, bo im więcej wpisów tym...

Wątek swego czasu był bardzo aktywny, potem przeniósł się w bardziej cywilizowane miejsce. Trzeba więc coś zrobić żeby ożył w jakikolwiek sposób. A że szczęśliwych użytkowników Sansui przybywa to łatwiej jest wywołać gównoburzę wsadzając kapiszony do ogniska. Wiem że ciężko ignorować taki syf jaki się tutaj robi, ale nie karmiąc troli wywołamy u nich i modów większy wqrw niż starając się ich prostować. Zaręczam że im nie zależy na argumentach, oni mają w notesikach napisane co mają powielać i to robią. W innych klubach takiego syfu nie ma i nie będzie, a bajki o tym że nikt nie pompuje cen można dzieciom opowiadać bo Yamahy, Pionieery czy inne Soniacze potrafią też kosztować. Ceny ustala rynek, a spekulanci działają na krótką metę. Popularność Sansui trwa trochę dłużej niż można spekulowaniem podbijać sztucznie ceny. Gdyby okazało się że sprzęt tej marki byłby nie wart cenom które wykształtował rynek to ceny nagle spadłyby na pysk. A tym czasem trzymają się lub nawet rosną. Wszystko też zależy od konkretnego egzemplarza, ale gdy mamy taki w super stanie to jego cena nie spadła od kilku lat nawet o złotówkę. Tak jest nie tylko w Polsce. I nie chodzi tu tylko o wartość kolekcjonerską ponieważ modele lat 90tych doskonale sobie radzą z konkurowaniem z nowymi sprzętami obecnie produkowanymi. O przedziale cenowym nie będę pisać żeby nie prowokować

Teraz dawać młode wilcy, klonować konta żeby wiarygodniej było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baron nie wnikam za bardzo kto co po co ale zauważ błędy w rozumowaniu. Choćby taki że uważasz że użytkowników przybywa a to nie może być prawda gdyż firma już nie istnieje. Jedynie sprzęt może zmieniać właściciela stratnie lub jeśli są różne czynniki marketingowe to z zyskiem przy każdej zmianie właściciela przez co pompuje się ceny. Jak wszystko działa prawidłowo to następuje to stratnie gdyż jakość tego typu sprzętu spada w czasie.

Edytowane przez antymalkontent

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

antymalkontent

Miałem już nie pisać ale wytłumaczę.

Sansui to marka już nie istniejąca. Często kitajce ten zapomniany sprzęt (nie tylko od Sansui) odkrywają na nowo wykopując go ze strychu lub odnawiając zamiast wyrzucić na śmietnik. Ale nie wyrzucają dlatego że tą wartość odkrywają i nawet inwestują w niego odnawiając sprzęt. Myślicie że moda na vintage wzięła się z sentymentu do staroci z dzieciństwa? Nie, często te starocie grają po prostu lepiej niż nowe plastiki. Niedawno widziałem u człowieka nowe monobloki Audio Note i odtwarzacz Wadii 27x/270. Oczywiście jak zainwestujemy naprawdę grubą kasę w jakieś gryphony czy inne d`agostino to kupimy lepszy sprzęt. Ale kogo na to stać? Zresztą to nie reguła. Klasyczny przykład wzmacniaczy Van den Hula The Excalibur. Jak zajrzymy do środka to nie wiem czy jakakolwiek alpha czy soniacz es nie jest zbudowany na lepszych częściach (chociaż soniaczy nie znam).

Często wymieniamy rzecz na nową, nawet jak się ona nie zużyła ale się znudziła. Taka to natura każdego człowieka, że chce coś nowego, coś lepszego, coś bardziej zaawansowanego technicznie. Tylko że w audio ja to zaawansowanie postrzegam jako krok w tył lub co najwyżej w bok. Często z perspektywy czasu ludzie dochodzą do tego wniosku widząc co dzieje się na rynku audio. I dlatego moim zdaniem tego sprzętu przybywa, ponieważ zamiast leżeć na strychu lub w garażu kitajce go odzyskują. Oczywiście że jego ilość jest ograniczona. Ja akurat pisząc to mam na myśli wyższe modele, ponieważ uważam je za wybitne. Nie krytykuję oczywiście innych sprzętów ale dla mnie dźwięk Sansui odpowiada najbardziej i nie zmieni tego jakiś rafałek czy inny audio japan. Wiem też ile jestem w stanie za ten sprzęt zapłacić porównując z brzmieniem nowych pieców. We wszystkim co do tej pory słuchałem musiałem godzić się na jakieś kompromisy, a to grało średnicą, a to przyciemnione, a to sterylnie, a to płasko, a to bez detalu, lampa też ma dla mnie trochę ograniczeń choć przyjemnie się tego słucha. Sansuj dał mi wszystko co kocham w muzyce i nie ma tego wszystkiego po trochu tylko wszystkiego na ful. Lubię chyba jak każdy słuchać muzyki angażując się w nią i kiedy sprawia mi mega frajdę i Sansui mi to zapewnia (oczywiście wraz z całym systemem). Fajnie mieć ciary słuchając poraz setny Upojenia Jopkowej i słyszeć za każdym razem nowe dźwięki, nowe detale, nowe brzmienie.

Szkoda trochę że rzeczywiście mamy ograniczoną ilość tych sprzętów, bo w niedużych pieniądzach możemy posmakować prawdziwego hi-endu. Swego czasu lata 80te i 90te to był swoisty wyścig japońskich firm o liderowanie. Ale nie chodziło, tak jak teraz, o liderowanie w tym kto wykosi najwięcej klientów i będzie mieć najwyższe obroty, ale o to kto zrobi najlepszy egzemplarz pieca czy odtwarzacza czy tam decka. Robili to bez względu na koszty często "wygłupiając się" wstawiali elementy robione na ich własne zamówienia próbując tym zaskoczyć i wyprzedzić konkurencję. Teraz niestety to niemożliwe bo każdy tnie koszty żeby największy był zysk, albo jak robią bezkompromisowo to wychodzi nam takie D`Agostino za bańkę czy dwie. To tak jak kiedyś Siltech robił serie G3 za w miarę rozsądne pieniądze a teraz trzy korony o wartości dobrego auta. A czy koszty na prawdę się tak zwiększyły?

To tyle lub aż tyle.

Edytowane przez Baron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt jest. Jest też dobry i bardzo dobry nawet nowy. Nawet rozwój techniki jest mimo że wielu próbuje sobie wmówić że nie. Tylko jest jeden problem. Jest drogi a często bardzo drogi bo branża niszowa.

Reszta jest konsekwencją "drogo" w tym szukanie vintage jako nadziei że będzie tanio i tak samo dobrze. A żadko jest.

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, antymalkontent napisał:

A żadko jest.

Akurat z Sansui jest nawet bardzo dobrze, czy się to komuś podoba czy nie. Wystarczy odrzucić uprzedzenia i usiąść do słuchania z otwartym umysłem , żeby się o tym przekonać. 

Tylko tyle, albo aż tyle. Niestety...

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w audio mamy oprócz wyglądu jeden cel, wyprodukować sprzęt który zbliży się do ideału muzyki "na żywo". Chyba że ktoś lubi inaczej. Ale, tak mi się wydaje, do tego dążą wszyscy producenci. Dla mnie blisko było na AS 2019 w pokoju gdzie grał system za parę baniek Wilson + D`Agostino. I teraz gdzie jest ten postęp w dążeniu do muzyki "na żywo" w sprzętach za powiedzmy 50kzł. Czy te sprzęty grają wierniej niż najwyższe modele z lat 80 i 90tych? Według mnie nie. Ostatnio słuchałem ten rozwój techniki na jakimś najwyższym Oppo. Nie jestem jakimś przeciwnikiem odtwarzaczy sieciowych czy jak tam się one nazywają ale kupię sobie taki jak usłyszę jakość porównywalną z odtwarzaczami CD wysokiej klasy. Ale po bezpośrednim porównaniu do mojej Thety z lat 90, jak to mówią młode wilcy, nie było co z Oppo zbierać. To gdzie ten rozwój techniki? Oczywiście jest lepiej jak się zapłaci za sprzęt tyle co za wielki dom z kilkuhektarowym ogrodem, dwoma garażami w którym stoją dwa samochody klasy premium. Ale to chyba nie o to chodzi. Według mnie Vintage nie tylko taniej ale i częściej gra lepiej niż te najnowsze cuda techniki. Nie chcę się licytować ale proszę o przykłady sklepowych nowych pieców za powiedzmy 15kzł które grają jak dziadki 907ki lub 2105 (jak już piszemy w klubie Sansui).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Baron napisał:

Akurat w audio mamy oprócz wyglądu jeden cel, wyprodukować sprzęt który zbliży się do ideału muzyki "na żywo". Chyba że ktoś lubi inaczej. Ale, tak mi się wydaje, do tego dążą wszyscy producenci. Dla mnie blisko było na AS 2019 w pokoju gdzie grał system za parę baniek Wilson + D`Agostino. I teraz gdzie jest ten postęp w dążeniu do muzyki "na żywo" w sprzętach za powiedzmy 50kzł. Czy te sprzęty grają wierniej niż najwyższe modele z lat 80 i 90tych? Według mnie nie. Ostatnio słuchałem ten rozwój techniki na jakimś najwyższym Oppo. Nie jestem jakimś przeciwnikiem odtwarzaczy sieciowych czy jak tam się one nazywają ale kupię sobie taki jak usłyszę jakość porównywalną z odtwarzaczami CD wysokiej klasy. Ale po bezpośrednim porównaniu do mojej Thety z lat 90, jak to mówią młode wilcy, nie było co z Oppo zbierać. To gdzie ten rozwój techniki? Oczywiście jest lepiej jak się zapłaci za sprzęt tyle co za wielki dom z kilkuhektarowym ogrodem, dwoma garażami w którym stoją dwa samochody klasy premium. Ale to chyba nie o to chodzi. Według mnie Vintage nie tylko taniej ale i częściej gra lepiej niż te najnowsze cuda techniki. Nie chcę się licytować ale proszę o przykłady sklepowych nowych pieców za powiedzmy 15kzł które grają jak dziadki 907ki lub 2105 (jak już piszemy w klubie Sansui).

Plikowce rzeczywiście wciąż odstaja od najlepszych cd nawet starszych i to też może spostrzeżenia. 

A 15tys w obecnych czasach to mało na coś wybitnego wg. Moich obserwacji to min. Od 30-35tys wzwyż niestety tak kosmiczne ceny mamy. Dlatego ta nadzieja w vintage.

Edytowane przez antymalkontent

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, antymalkontent napisał:

A 15tys w obecnych czasach to mało na coś wybitnego wg. Moich obserwacji to min. Od 30-35tys wzwyż niestety tak kosmiczne ceny mamy. Dlatego ta nadzieja w vintage

Jeżeli mam dać 30-35tys lub więcej żeby zagrało jak moja 907 XR za kilka tysięcy to w kieszeni mam przynajmniej 30tyś zł i gra to lepiej.Jeszcze raz powtórzę , miałem u siebie Accuphase E-380 i 907 DR (proszę sprawdzić ceny) ,po 5min. odsłuchu nie było co zbierać z Accu. Ale żeby niebyło ,grało to u mnie przez ok. miesiąc. Miałem też Accuphase E-450 (od kolegi) sytuacja analogiczna. Proszę porównać ceny tych Accu i ceny Sansui 907 XR i DR. Według mnie oczywiście można lepiej ale już np. za 50tyś zł. Jeżeli jest coś w porównywalnych lub cenach lub lub nawet 5 x większych proszę napisać. Ja chętnie zrobie porównanie moich Sansui 907 z nowym sprzętem 10 x droższym i wiem ze wstydu nie będzie.

 

Sansui 907XR ,Meridian 508.20/24,Audiobyte Black Dragon,PMC fb1i, Zu Audio Libtec, Audioquest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, misiek x napisał:

 

Co w Twoim odczuciu przeważyło szale z Dr"ki na Xr'kę? Pytam , ponieważ bardzo mi się podoba Dr i jest w czerni , a u mnie cały system jest czarny włącznie z kolumnami. Nie powiem Xr fajnie ożywia wizualnie system no ale czarny set to czarny set ?

Pozdrawiam, 

Tadek 

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadek, szczerze to jak dla mnie to są 2 najlepsze 907ki. Jak dla mnie lepsze od MR i NRA -ale jeszcze raz podkreślę -JAK DLA MNIE. Która lepsza,NIE WIEM. XRka trochę bardziej jasna,dynamiczna i bas ciut szybszy,lepiej kontrolowany,ale wcale nie większy(może nawet mniejszy). DRka być może więcej wybaczy gorzej nagranym cd. Trochę inne , ale stawiam je na równi. Co przeważyło-może do rocka i bardziej dynamicznej muzyki, ciut lepiej spasowała mi XRka.

Pozdrawiam .

Sansui 907XR ,Meridian 508.20/24,Audiobyte Black Dragon,PMC fb1i, Zu Audio Libtec, Audioquest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliście okazje porównać najwyższe modele Sansui z Mcintoshem? Na ostatnim AVS brzmienie w pokoju Mcintosha spodobało mi się jako jedne z nielicznych na tej wystawie, było bardzo muzykalne, współgrające, oddajace emocje, nastroje zawarte w muzyce. Duża część współczesnego sprzętu jak zauważyłem nastawiona jest jedynie na szczegółową prezentację barw i separacje instrumentów jednocześnie gubiąc gdzieś stronę melodyczną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również bardzo lubię DRkę, trzymam ją mimo posiadania wyższych modeli i nie przewiduję sprzedaży. Może też dlatego że to moje pierwsze Sansui, nie zapomnę tego opadu szczęki przy pierwszym odsłuchu mimo że jej stan nie był najlepszy. Powtórzę się, wydałem sporo kasy żeby ją odratować i doprowadzić do stanu niemal fabrycznego. Częściej wyciągam ją z szafy niż 907 Limited. Fajnie zgrywa się z odtwarzaczem Denon DCD-S1. Jeżeli chodzi o wygląd to zaskoczę niektórych, większości moich znajomych bardziej podobała się czarna DRka niż 907 aplha Limited.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie modele 907 są w porządku. Jednak modele limitowane to limitowane. Czystość przekazu oraz kultura na jeszcze wyższym poziomie. Dla osób, które posiadają odpowiednie otoczenie mimo zdecydowanie wyżsżej ceny są naturalnym rozwinięciem systemu. 907DR wygląda dla mnie jak Pioneer z tamtych lat (choć to bez wątpienia piękny i wspaniały wzmak). 907 Limited wyglada jak to mówią, jak milion dolarów.  Dodatkowo Limited jest rozwinięciem modelu XR, który wraz z MR są najlepszymi 907 i są maleńkim krokiem naprzód. 

Jedyne standardowe 907 są silniejsze od limitowanych i to może się podobać na początku. Jednak ja już dawno temu wyleczyłem się z myślenia, że silniejszy (głośniejszy) równa się lepszy. U mnie doskonale słychać różnice i jak osłuchamy się z modelami limitowanymi to ciężko było by wrócić do seryjnych. Analogicznie sytuacja wyglada z modowanymi egzemplarzami, nie dają szans standardowym. Na odpowiednim systemie różnice słychać naprawdę jak na dłoni, co nie znaczy że są jakieś duże, ale tak to już jest niestety w audio.

pozdrawiam,

Edytowane przez doktor_mun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, antymalkontent napisał:

Choćby taki że uważasz że użytkowników przybywa a to nie może być prawda gdyż firma już nie istnieje

co to ma do rzeczy? jednym z wyznacznikow jest to ile tego sprzetu pojawia sie na rynku wtornym i jak szybko znika, duzy popyt mala podaz, niektore modele 907 na hifi.do pojawiaja sie raz, gora dwa razy w roku, i znikaja bardzo szybko

20 godzin temu, antymalkontent napisał:

gdyż jakość tego typu sprzętu spada w czasie.

oO a tej madrosci to za cholere nie rozumiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"gdyż jakość tego typu sprzętu spada w czasie."

kur....wasz to jak wspinać się na dół i schodzić do góry ... ? jeszcze trochę poczytam takich rewelacji i faktycznie świat mi się do góry nogami przewróci ? ...

Edytowane przez czubsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu się tu dziwić?  Trzeba pisać bzdury , trzeba pisać źle , bo Sansui przeszkadza.

Standard, dookoła pełno takich wpisów. Chłopcy dostali wiatru w żagle, czy też znaleźli sobie nowe hobby. Takie nie inne, dezawuować markę...

Zresztą jest coraz więcej zadowolonych użytkowników Sansui i pewnie tego co poniektórzy nie mogą znieść... 

Jednak jak widać prawda jest jedna, zawsze wyjdzie na jaw i zawsze się obroni.

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Fashi napisał:

Co w Twoim odczuciu przeważyło szale z Dr"ki na Xr'kę? Pytam , ponieważ bardzo mi się podoba Dr i jest w czerni , a u mnie cały system jest czarny włącznie z kolumnami. Nie powiem Xr fajnie ożywia wizualnie system no ale czarny set to czarny set ?

Pozdrawiam, 

Tadek 

Dla mnie DR ma w sobie taką naleciałość ze sprzętu z lat 80 w brzmieniu. Tworzy inny klimat niż późniejsze konstrukcje, nie gubiąc nic z detaliczności czy innych aspektów dźwięku -  lub naprawdę bardzo niewiele..

 XR jest totalnie bezpośrednia, czasem wręcz do bólu ? (jeżeli nie najlepiej dobraliśmy resztę toru, naprawdę potrafi zaboleć, szczególnie przy złych realizacjach ) , jest chyba najbardziej naturalnie i bez podbarwień grająca Alphą. 

Tak się zastanawiałem, jak nazwać tą "naleciałość ze sprzętu z lat 80 w brzmieniu" - lepiej chyba będzie napisać, że ma bardziej analogowe brzmienie niż cała reszta Alph. I to się może podobać, nawet bardzo. I mi się też podoba.

Jakiś czas temu  kilku Kolegów mnie odwiedziło i posłuchaliśmy 907 DR i...KX. KX jest podobnie jak DR "analogowy". I niezmiernie mnie zadziwił. I jest to chyba  najbardziej niedoceniona Alpha  .

A co do  907DR - jeszcze znajdzie ona u mnie miejsce jako odskocznia od AU-07 ?  
Wcześniej tylko kilka innych, ważniejszych zmian...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, fortepiano napisał:

Mieliście okazje porównać najwyższe modele Sansui z Mcintoshem? Na ostatnim AVS brzmienie w pokoju Mcintosha spodobało mi się jako jedne z nielicznych na tej wystawie, było bardzo muzykalne, współgrające, oddajace emocje, nastroje zawarte w muzyce. Duża część współczesnego sprzętu jak zauważyłem nastawiona jest jedynie na szczegółową prezentację barw i separacje instrumentów jednocześnie gubiąc gdzieś stronę melodyczną. 

Też mnie ciekawi to porównanie i chętnie bym odsłuchal gdyby była taka możliwość. Tutaj trochę niestety takie kółko wzajemnej adoracji także raczej w kręgu sansui się obracają lub czegoś z podobnych klimatów więc ciężko będzie.

Ale może ktoś się trafi ja też chętnie poczytam.

6 godzin temu, czubsi napisał:

"gdyż jakość tego typu sprzętu spada w czasie."

kur....wasz to jak wspinać się na dół i schodzić do góry ... ? jeszcze trochę poczytam takich rewelacji i faktycznie świat mi się do góry nogami przewróci ? ...

Sorry ale chyba nie rośnie w czasie? Elektronika się zużywa części zamienne niedostępne bo firmy już nie istnieją w większości a jak istnieją to produkują aktualną elektronikę parametry się zmieniają w czasie jakość idzie w dół.

Ja wyznaję zasadę że żeby wygrać (przętu audio też się to tyczy) trzeba szukać nie tylko zalet ale i wad.

Trzeba na chłodno czasami przyjść pewne rzeczy to żaden atak na firmę sam słuchałem trochę na sansui 711 jeszcze w szafie leży.

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Samcro napisał:

Tak się zastanawiałem, jak nazwać tą "naleciałość ze sprzętu z lat 80 w brzmieniu" - lepiej chyba będzie napisać, że ma bardziej analogowe brzmienie niż cała reszta Alph. I to się może podobać, nawet bardzo. I mi się też podoba.

I to jest właśnie to czego chętnie bym doświadczył. Właśnie tej analogowości. Fajnie byłoby mieć możliwość zmiany na bardziej "staromodne" granie. I mieć tę "odskocznie"

Zastanawiałem się nad zmianą kolumn na takie z bardziej dopaloną średnicą i miękką górą pasma, a może właśnie  lepiej dokupić 907Dr... Jak już wspomniałem z wyglądu bardzo mi się podoba...

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Samcro napisał:

Tak się zastanawiałem, jak nazwać tą "naleciałość ze sprzętu z lat 80 w brzmieniu" - lepiej chyba będzie napisać, że ma bardziej analogowe brzmienie niż cała reszta Alph. I to się może podobać, nawet bardzo. I mi się też podoba.

Piotrek, zgadzam się w 100%. Słuchałem DRki przez kilka godzin i chciałem więcej i więcej, ma w sobie taki czar analogowości , nie możesz przestać słuchać.

Pozdrawiam.

Sansui 907XR ,Meridian 508.20/24,Audiobyte Black Dragon,PMC fb1i, Zu Audio Libtec, Audioquest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.