Klub Miłośników Sansui

[HARDDOG]

Godzinę temu, czubsi napisał:

 A na cholere Ci instrukcja obsługi??? Lubisz krzaczki oglądać? 

Lubię czytać instrukcje obsługi ;). Myślałem o jakiejś transkrypcji na angielski. Chociaż AI poradzi sobie z tymi krzaczkami

Edytowane 5 Stycznia przez HARDDOG

[dominikurbanski]

39 minut temu, HARDDOG napisał:

Lubię czytać instrukcje obsługi

No każdy ma jakąś pasję 😉

[czubsi]

Muszę poszukać, kiedyś do zakupów w hifido dawali skany instrukcji

Edytowane 5 Stycznia przez czubsi

[HARDDOG]

Godzinę temu, czubsi napisał:

Muszę poszukać, kiedyś do zakupów w hifido dawali skany instrukcji

Odezwij się proszę jeśli coś znajdziesz....

[janvideo24]

Kurcze. Kiedyś walały się u mnie, ale teraz już nie mam, sprawdziłem. Wrrr. Można było skopiować. Trudno, to se ne wrati. 

[Tajitsu]

9 minut temu, janvideo24 napisał:

to se ne wrati. 

Dokładnie, ehh ☹️

[czubsi]

Mi se wratilo,😀

[Tajitsu]

1 minutę temu, czubsi napisał:

Mi se wratilo,😀

Pawciu, Ty to jesteś fenomen 😉

[czubsi]

Hardoog daj nr tel. albo email na priv to Ci prześlę fotki. Musisz mieć na względzie prostą rzecz - dziś za wszystko się płaci, firma idk Sansui wysyła takie rzeczy oczywiście za opłatą... Ja zawsze na forach mówiłem pisałem udzielałem cennych instrukcji za friko, spotkało mnie za to wiele hejtu i oskarżeń, niektórzy czerpali z tego korzyści i nie małe zyski tak więc nie spodziewaj się cudów za darmo bo to nie te czasy... Ja zawsze ceniłem braterską forumową pomoc ale dziś tyczy ona tylko tych których znam i którym ufam,... 

Edytowane 6 Stycznia przez czubsi

[Tajitsu]

15 minut temu, czubsi napisał:

Ja zawsze ceniłem braterską forumową pomoc

Tak, to prawda. Pamiętam, jak z Userem@gLiNarozpracowywaliście au911dg 🙂

[HARDDOG]

6 godzin temu, czubsi napisał:

Hardoog daj nr tel. albo email na priv to Ci prześlę fotki. Musisz mieć na względzie prostą rzecz - dziś za wszystko się płaci, firma idk Sansui wysyła takie rzeczy oczywiście za opłatą... Ja zawsze na forach mówiłem pisałem udzielałem cennych instrukcji za friko, spotkało mnie za to wiele hejtu i oskarżeń, niektórzy czerpali z tego korzyści i nie małe zyski tak więc nie spodziewaj się cudów za darmo bo to nie te czasy... Ja zawsze ceniłem braterską forumową pomoc ale dziś tyczy ona tylko tych których znam i którym ufam,... 

Dziękuję za propozycję, ale jakaś dobra dusza przesłała mi instrukcję zupełnie bezintersownie. Pozdrawiam.

[HARDDOG]

O ile dobrze zrozumiałem instrukcję, 907-mka może działać jako końcówka mocy, po podpięciu przedwzmacniacza. Czyli jako system dzielony. Czy ktoś z Was eksperymentował w ten sposób, z jakim efektem?

 

Edytowane 6 Stycznia przez HARDDOG

[czubsi]

Źle mnie zrozumiałeś, ja nie biorę pieniędzy tylko uświadamiam, że bezinteresowność to już rzadka cecha a co do działania jako końcówka to nie trzeba instrukcji żeby to odkryć... Mało tego tą cechę ma nie tylko 907 MR ale każda inna 907 i nie tylko 907... Rozumiem, że forum jest rozległe ale poruszanie tak oczywistych kwestii może być tu odebrane jako prowokacja... 

Edytowane 7 Stycznia przez czubsi

[HARDDOG]

Wolałem nie eksperymentować na żywym organizmie, stąd potrzebowałem instrukcji. Jeśli Cię źle zrozumiałem,  to przepraszam. Tak czy inaczej dziękuję wszystkim za pomoc lub próbę pomocy. Powtarzam moje pytanie. Czy ktoś z Was używał 907-mkę w trybie końcówki mocy, z jakim pre i z jakim efektem. Być może pokombinuję z zakupem jakiegoś pre (vintage), ale chciałbym wiedzieć czy gra jest warta świeczki...

[janvideo24]

HARDDOG

Kiedyś sprawdziłem jak 907DR gra w takim ustawieniu z C2301. Jest poprawa w odniesieniu do normalnej pracy DR-ki, jednak nie powala na kolana. W przypadku 907 MOS Limited była by to raczej przesada. Ten wzmacniacz gra świetnie jako integra. Zaś dodanie do niego pre niewiele zmieni. Zakup zaś C 2301 lub C2302 to już takie ciut robienie czegoś na siłę. Owszem, odczujesz różnice, ale jaki w tym sens? Czy nie lepiej od razu założyć zakup B/C 2301 gdzie B to B 2301L. Wtedy masz świetny zestaw dzielony a nie jakieś ,,cuś,, .Gdzie sens i logika. Bardziej poszedł bym torem Alphy jako końcówki i do niej dobre źródło z regulacją wzmocnienia. To ma większy sens.

Jan

Edytowane 8 Stycznia przez janvideo24

[Piotr Marzanna]

21 godzin temu, janvideo24 napisał:

HARDDOG

Kiedyś sprawdziłem jak 907DR gra w takim ustawieniu z C2301. Jest poprawa w odniesieniu do normalnej pracy DR-ki, jednak nie powala na kolana. W przypadku 907 MOS Limited była by to raczej przesada. Ten wzmacniacz gra świetnie jako integra. Zaś dodanie do niego pre niewiele zmieni. Zakup zaś C 2301 lub C2302 to już takie ciut robienie czegoś na siłę. Owszem, odczujesz różnice, ale jaki w tym sens? Czy nie lepiej od razu założyć zakup B/C 2301 gdzie B to B 2301L. Wtedy masz świetny zestaw dzielony a nie jakieś ,,cuś,, .Gdzie sens i logika. Bardziej poszedł bym torem Alphy jako końcówki i do niej dobre źródło z regulacją wzmocnienia. To ma większy sens.

Jan

Mam podobne doświadczenia w tym temacie tylko że z Yamahą, a że to Sansui Team więc nie będę rozwijał wątku, natomiast wniosek końcowy był zbieżny z tym co pisze Janek...integra zagrała njlepiej...

[Tajitsu]

Aaa ja mam pytanie Pawcia @czubsi 🙂

Mianowicie czy pre gramofonowe w 907Limited oraz AU-07 są zauważalnie wyższej klasy, niż te w Mr czy Nra?

[czubsi]

Tak - lepsze elementy - wszędzie i na płytach końcówek i w pre i w pre gramofonowym. Topologia jest zbieżna ale części lepsze.

[Tajitsu]

Nie potrafię znaleźć w sieci zdjęć płytek pre Phono z AU-07 i Limited.

Reszta jest na oficjalnej stronie Audio database.

[Tajitsu]

Udało się, dzięki jednemu bożemu Rosjaninowi.

Mam co chciałem (zdjęcie) i Phono pre w AU-07 wyglada super z Silmic’ami 🙂

[misiek x]

12 godzin temu, Tajitsu napisał:

Udało się, dzięki jednemu bożemu Rosjaninowi.

Mam co chciałem (zdjęcie) i Phono pre w AU-07 wyglada super z Silmic’ami 🙂

Tak z ciekawości.....na co ci to ? Powiesisz sobie zdjęcie i ołtarzyk zrobisz ? Przecież nie naprawiasz, serwisujesz ,nie robisz przeglądów jak niektórzy koledzy. Takie pisanie dla pisania ? 

[Espectro]

3 godziny temu, Tajitsu napisał:

proszę o ukrycie moich wpisów w tym temacie. Ewentualnie ban do kolekcji, ponieważ korki mi wybija widząc taką „życzliwość”.

Ban możemy.

 

[HenryCorrez]

Cześć,

Nie pisałem tu od pierwszego postu w 2015 r., gdy zgłosiłem się ze skromnym AU-X201, ale teraz jest poważna okazja, gdyż właśnie nabyłem AU-alpha 907 XR.

Jest to egzemplarz sprowadzony z Japonii kilka miesięcy temu. Wygląda bardzo dobrze, przedni panel jest idealny. Potencjometry przełączają się bez problemu, nie trzeszczą, wszystko gra i nie grzeje się. Nie zaglądałem jeszcze do środka, ale poprzedni właściciel (spoza forum) ustawił prądy spoczynkowe wg instrukcji serwisowej.

Do tego kupiłem transformator Nissyo 1,1 kW, 240 V/100 V, a także odtwarzacz CD Denon DCD S10 II w wersji na rynek japoński (wpiąłem w tył Sansui). Podłączyłem do niego dekoder TV i sygnał audio też idzie przez Denona do Sansui. Całość widać na zdjęciach. Pomieszczenie ma ok. 35 m2, kształt litery L, a sprzęt stoi w bocznej wnęce. Pogłosu nie ma. Kolumny to Infinity Reference 61 mk II, kupiłem je te 8 lat temu jako używane i na razie będę na nich grał.

Najważniejsze to jednak przyjemność słuchania muzyki. To dopiero początki, przyzwyczajam się, trochę brak czasu, ale różnica jest olbrzymia już od pierwszej chwili.

A zaczęło się z początkami jesieni, gdy więcej czasu zaczęliśmy spędzać w domu. Przeczytałem książkę „Japonia utracona” Aleksa Kerra i myśli popłynęły. TV prawie nie oglądam, choć dziecko odkryło, że są tam bajki. Zacząłem rozważać zakup gramofonu, który od dawna planowałem. Trafiłem na Sansui, ale ktoś go kupił przede mną. Potem YouTube, filmy o audio, wzmacniaczach, reaktywacji jednej z polskich marek. Wciągnęło mnie. Uznałem, że winyle wprawdzie coraz bardziej popularne, ale w sumie kosztowne i nieprędko zbiorę odpowiednio dużą kolekcję, a jakość dźwięku na moim sprzęcie i tak będzie mierna.

Przy okazji zajrzałem tu na forum, potem na równoległy wątek w innym serwisie i zaczęło się namiętne czytanie. Miałem trochę zaległości do nadrobienia i w sumie żałuję, że przez te 8 lat nie zainteresowałem się wzmacniaczami Sansui. Początkowo chciałem kupić tylko coś lepszego od AU-X201, jednak w miarę czytania nabrałem ochoty na modele alpha. Pomysł na 907 przyszedł dopiero później, nie byłem pewien, czy chcę ponieść aż taki wydatek (zakup wzmacniacza to dopiero początek, bo reszta sprzętu też była u mnie słaba). Miałem sporo wątpliwości, wahałem się między czymś o połowę tańszym, w końcu jednak uznałem, że jest zbyt późno, by kupować niższe modele i stopniowo przechodzić na wyższe. W końcu nie jestem audiomaniakiem, chcę posłuchać od czasu do czasu muzyki, która sprawia przyjemność.

Dlaczego akurat XR? Cóż, nie słyszałem żadnej alfy, ale piszecie, że wszystkie są znakomite. Czytając fora zwracałem uwagę na informacje o tym modelu i uznałem, że taki by mi odpowiadał. W dodatku trafiłem na ogłoszenie forumowicza na popularnym serwisie sprzedażowym. Egzemplarz po przeglądzie i z dołączonym trafo, o znanej na forum historii. Nawiązałem kontakt, akurat był okres przedświąteczny, więc czas niezbyt sprzyjający zakupom i wyjazdom. Wkrótce potwierdziłem, że jestem zdecydowany. Po Nowym Roku byłem gotów ruszyć w drogę, lecz otrzymałem informację, że sprzęt nie jest na sprzedaż. Trudno.

Pomyślałem, że mam czas, dam sobie z pół roku na przeglądanie ofert, ale trafiłem na inny egzemplarz, również z trafo, w dodatku sprzedający miał też CD Denona. Uznałem, że to najlepsze źródło, na jakie obecnie mnie stać. Ustaliliśmy cenę. Pozostało poczekać kolejny tydzień.

W sobotę wsiadłem o 5 rano w auto, przejechałem 500 km w jedną stronę, przegadaliśmy przy muzyce i sprzęcie 2 godziny, a potem wracałem kolejne 500 km. I oto jest, AU-alpha-907 XR. Oglądam go, słucham. Jestem zadowolony z wyboru i z tego egzemplarza. System jeszcze nie jest kompletny, przymierzam się do zakupu kabli głośnikowych, a kolumny zmienię pewnie dopiero za rok, ale i tak jest dobrze. Nie mogę słuchać głośno (szumy w uszach), jednak o to chodziło, by dźwięk był wyższej jakości. Nie osiągnę opisywanego tu przez Was poziomu, ale też i z nikim się nie ścigam.

Nie będę tu aktywnym użytkownikiem, ale to dzięki Waszej wiedzy mam teraz radość ze słuchania muzyki z 907 Sansui. Będę dbał o tę XR. Myślę, że trafiła w dobre miejsce.

Andrzej

 

[misiek x]

Andrzej gratulacje, cieszę się razem z Tobą. Też mam 907xr od ładnych kilku lat i nawet nie myślę o zmianie. 

Pozdrawiam 👍

[janvideo24]

Moje gratulacje.

Bardzo fajny sprzęt. Napisałeś o gramofonie. Moją przygodę z muzyką zaczynałem od gramofonu i wzmacniacza lampowego. Później jak u większości osób w tamtych latach , nastąpił okres fascynacji CD. Teraz mogę powiedzieć, że jedynie łatwa obsługa i szybki dostęp do poszczególnych utworów jest zaletą. Wróciłem do winyla i znowu cieszę się muzą. Fakt, to nie jest tania zabawa. Podoba mi się Twoje podejście do zakupów sprzętu. Pragmatyczne i ze zrozumieniem Twoich potrzeb. Nie rozdrabniałeś się nad powolnym dochodzeniem do szczytu możliwości a kupiłeś najlepsze na co Cię było stać. Wybór bardzo dobry, XR z pewnością odwdzięczy się graniem. Jeszcze kolumny, bo te Infinity to taki półśrodek. Może R90 jak podoba się brzmienie Infinity, a jak nie, jest masa innych fajnych sprzętów. Winyl generuje masę kosztów. Od paru lat przeżywa renesans i ceny płyt poszybowały w kosmos. Jak byś szukał gramofonów, Sansui miało tylko kilka dobrych modeli. SR 929, 201, i jak nie masz ochoty na wkładkę MC a MM to XR 99. Na poważnie to nie ma co kupować nowych topowych wydmuszek. Nie piszę o Trans rotorze. Lepiej kupić solidnego Micro Seiki z dobrym ramieniem, dobre pre gramofonowe i wkładkę typu Denon  R103. Może MC Hana. Jak zamierzasz słuchać używanych płyt, zakup myjki będzie sensowny. Koszty, koszty i koszty.  Masz świetną bazę w postaci XR-ki a dalej kolumny, kable i słuchać, słuchać i się dziwować jak to fajnie gra...

[HenryCorrez]

Dzięki Panowie 🙂

Jestem świadomy, że 907 to pewien rodzaj odpowiedzialności, zobowiązania, by stworzyć wokół niej przyzwoity system.
Zakup kolumn będzie trudniejszym zadaniem, muszę najpierw się w tym rozeznać i osłuchać.

W przyszłości skorzystam z porad dotyczących gramofonu. Mam sentyment do tego urządzenia, nie jest mi obce.
Właściwie to też od niego zaczynałem. W podstawówce (jestem z 1974) godzinami słuchałem stosu płyt mojej ciotki na zestawie Artur Unitry. Potem wziąłem go do siebie w liceum i nawet do tej pory zostało mi kilka płyt.
Hah, kolega zgrywał mi Iron Maiden i Metallica z winyli na kasety, słychać było charakterystyczne trzaski w For Whom the Bell tolls.

Jak znudzą mnie CD poszukam gramofonu, ale raczej dla nielicznych, znanych już płyt, by usłyszeć je na nowo.
Ma to swój urok i specyficzny dźwięk.
Do tego planuję jeszcze streaming, więc materiału nie zabraknie, gorzej z czasem, by to wszystko skonsumować.

Co do wyglądu to podoba mi się estetyka czarnych modeli z przyciskami (np. 907i MOS Limited, 999 DG), ale przyzwyczaiłem się już do XR i uważam go za jeden z najładniejszych. "Srebrny" sprzęt lepiej widać w moim mrocznym kąciku audio, co było miłym zaskoczeniem.

Oczywiście, ciekaw jestem dźwięku innych Sansui, ale w sumie tylko po to, by sprawdzić, czy rzeczywiście zabrzmią dla mnie inaczej.
Może nadarzy się kiedyś okazja posłuchać i obejrzeć. Jakby co to mieszkam w okolicach Pleszewa (Kalisza).

 

[czubsi]

Jak Cię zawieje w rejon Gorzowa Wlkp. to dawaj znać ! Kolumn musisz posłuchac zanim podejmiesz jakieś decyzje. z XR świetne grają kolumny "z Twojej parafii" infinity renaissance 90 ... No ale i SF Venere da się ujarzmić do poziomu bardzo bardzo miłego 🙂

[HenryCorrez]

Dziękuję za zaproszenie, może nadarzy się okazja. 🙂

Mam Infinity, gdyż trafiłem na nie, gdy szukałem kolumn i te 8-9 lat temu całkiem mi odpowiadały.
Nie jestem specjalnie fanem tej marki, więc się przy niej nie upieram.

Ostatnio zdjąłem maskownice, chyba ze 2 lata pod nie nie zaglądałem (ochrona przed małym dzieckiem) i okazało się, że wszystkie pianki górnego zawieszenia są sparciałe, kleiste, a na 3 głośnikach wręcz podziurawione.
Kupiłem w DE zestaw naprawczy i wymieniłem piankę w 6 głośnikach, więc pogram na nich jeszcze jakiś czas.

Zakup planuję dopiero na jesień lub kolejną zimę.

Z drugiej strony pociągają mnie stare monitory Sansui (SP 4500A) i, JBL czy inne, z dużym głośnikiem niskotonowym, ale to chyba nie jest dobry kierunek? Nie słucham głośno.

Co do AU-alpha 907XR: gdy gram w trybie "Integrated" z dolnym pokrętłem Source Power Direct ustawionym na "Direct" dźwięk jest głośniejszy niż na "Off". Wydaje się to logiczne, bo sygnał ma krótszą drogę, ale czy tak jest prawidłowo?

[bkeram]

Prawidłowo. Występuje to tylko przy cichym słuchaniu. Przy głośniejszym jest wyrównane.

Edytowane 19 Stycznia przez bkeram

[HARDDOG]

W dniu 19.01.2024 o 10:39, HenryCorrez napisał:

Dziękuję za zaproszenie, może nadarzy się okazja. 🙂

Mam Infinity, gdyż trafiłem na nie, gdy szukałem kolumn i te 8-9 lat temu całkiem mi odpowiadały.
Nie jestem specjalnie fanem tej marki, więc się przy niej nie upieram.

Ostatnio zdjąłem maskownice, chyba ze 2 lata pod nie nie zaglądałem (ochrona przed małym dzieckiem) i okazało się, że wszystkie pianki górnego zawieszenia są sparciałe, kleiste, a na 3 głośnikach wręcz podziurawione.
Kupiłem w DE zestaw naprawczy i wymieniłem piankę w 6 głośnikach, więc pogram na nich jeszcze jakiś czas.

Zakup planuję dopiero na jesień lub kolejną zimę.

Z drugiej strony pociągają mnie stare monitory Sansui (SP 4500A) i, JBL czy inne, z dużym głośnikiem niskotonowym, ale to chyba nie jest dobry kierunek? Nie słucham głośno.

Co do AU-alpha 907XR: gdy gram w trybie "Integrated" z dolnym pokrętłem Source Power Direct ustawionym na "Direct" dźwięk jest głośniejszy niż na "Off". Wydaje się to logiczne, bo sygnał ma krótszą drogę, ale czy tak jest prawidłowo?

Jeśli będziesz miał okazję odsłuchać JBL 4429 to gorąco polecam, grają z moim Sansui alpha 907MR i to jest naprawdę świetny zestaw.