Kable sieciowe - warto czy nie!!!

[barmanekm]

greenme, 22 Lip 2010, 20:36

 

Zdany test ABX jest warunkiem koniecznym i wystarczającym do stwierdzenie, że coś "słychać". Natomiast oblany test ABX jest warunkiem koniecznym ale NIE WYSTARCZAJĄCYM aby stwierdzić, ze tego nie słychać.

 

PS.

Jesteś takim fantastą i socjologiem jednocześnie (nic negatywnego), to zapytam o coś z innej beczki. Czytałeś może serię "Dune"

[barmanekm]

Zdany test ABX jest warunkiem WYSTARCZAJĄCYM do stwierdzenie, że coś "słychać". Miało być oczywiście.

[muls]

a tu widze pare niedobitkow obsikujacych teren.Panowie teren jest juz obsikany.Nic nie da czuwanie.Przyjda siły i was....wymiotą.Ale poki co, mozecie na stołeczkach...do rana.

[Marcin K.]

Takie forum, to dla wielu niezła lekcja życia. Coś jak kocówa na kolonii w podstawówce. Całe życie nosek w górze, angielskim błyszczymy, wyrafinowane książeczki czytamy, a tu nagle jakiś buc jeden z drugim pałuje biednego kolegę g., który przecież niczemu nie jest winny, bo megalomanem się urodził. A że przy okazji słuch marniutki, to taka Valhala jest tylko wymysłem idiotów z marketingowym zacięciem.

[neomammut]

Przeprosiłem Panów: Marcin K. i Stary Audiofil, oni niestety nie, prawda wyszła na jaw.....

[kazek680]

Cze

Do boju Panowie!!!! Tak pięknie się Was czyta ---------------co tam ???? skończyła się Wam wena?

Pzdr

[xniwax]

Tu była gdzieś jakaś w ogóle wena?

[kazek680]

Cze

wena nie wena-----tak sie troszkę rozckiwiłem! bo chłopaki trzaskali takimi tekstami ,prawie na książkę. A co najmniej na artykuł w prasie sponsorowanej oczywiście.

Pozdr

[modrzew47]

Kazek na myśli miał pewnie tfurczom..wene.Czy może tom z trasy do Gdańska?

[fox733]

he he modrzew, krucjata mulsa chiba przynosi efekty

[Gość rochu]

fox733, 22 Lip 2010, 22:46

 

>he he modrzew, krucjata mulsa chiba przynosi efekty

 

Język stosowany przez mulsa jest dla tego forum odpowiednikiem zera absolutnego.

Niżej chyba się nie da zejść.

I dobrze, że takie zjawisko ma miejsce.

Pokazuje jednoznacznie jak nisko to forum upadło.

[seniortelefono]

rochu, 22 Lip 2010, 23:09

 

>fox733, 22 Lip 2010, 22:46

>

>>he he modrzew, krucjata mulsa chiba przynosi efekty

>

>Język stosowany przez mulsa jest dla tego forum odpowiednikiem zera absolutnego.

>Niżej chyba się nie da zejść.

>I dobrze, że takie zjawisko ma miejsce.

>Pokazuje jednoznacznie jak nisko to forum upadło.

 

Widzę, że jak zwykle odezwała się Alfa i Omega, najlepiej wiedząca co jest dobre, a co złe dla tego forum. Kogo wyrzucić, zbanować dożywotnio. Śmiało rochu, na pewno wszyscy są bardzo ciekawi Twojej wyroczni.

[Gość rochu]

seniortelefono,

 

następna sierotka po seniczu.

[Bobcat]

seniortelefono, 22 Lip 2010, 23:30

 

Masz rację Senior.

Niestety niektóre osoby prowadzą między sobą swoistą rywalizację - kto będzie bardziej chamski.

[seniortelefono]

rochu, 22 Lip 2010, 23:34

 

>seniortelefono,

>

>następna sierotka po seniczu.

 

To wszystko na co Cię stać? Błyśnij trochę intelektem. Pokaż, że masz cojones.

[Gość rochu]

senior, hm.. (a może senhor(?)

dla ciebie nie warto

[stary audiofil]

neomammut

Tez BARDZO CIEBIE PRZEPRASZAM,JESLI CZUJESZ SIE URAZONY-JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM.

 

Mam jeszcze taka sugestie odnosnie Twojego pokoju odsluchowego-tzn wynies wszystkie klamoty

wstaw surowe dwie lawki i zrup saune.Jak tego nie zrobisz,to zapros mnie na odsluch-posluchamy,

pogadamy-w rewanzu przyjedziesz do mnie.Mam brac sieciowki,czy przy swych klocach tak mi sie

wydaje wiekszosc masz wpiete na stale-myle sie czy nie??

Dlatego zastanawia mnie co robisz drogi przyjacielu w tym watku?

Postawiles sobie za punkt honoru udowadniac i przekonywac ludzi do swych racji-nota bene nie majac

zadnego doswiadczenia i praktyki-po prostu albo jestes nieuczciwy,albo za duzo przebywasz na

sloneczku,aha nadmien jeszcze z kim trzymasz sztame i kto CIE nakreca? ok.

[seniortelefono]

rochu, 22 Lip 2010, 23:46

 

>senior, hm.. (a może senhor(?)

>dla ciebie nie warto

 

Po pierwsze rochu - tak bardzo dbasz o pisownię innych, a nie uczyli Cię w szkole, że zdanie zaczyna się od dużej litery?

Po drugie - nie jestem nikim wyjątkowym, więc dla mnie zapewne nie warto. Tyle że patrząc na Twoje wpisy okazuje się, że dla nikogo nie warto. Prymitywizm Twoich ataków personalnych jest ubrany tylko w miarę ładne słowa. Nie widzisz być może tego, bo za bardzo jesteś zapatrzony w swoją osobę i przeświadczony o własnej inteligencji.

A to, niestety w Twoim przypadku tylko przeświadczenie.

[Gość rochu]

seniortelefono,

 

patrząc na twój wpis nt. mojej skromnej osoby kilka linijek wyżej, także widzę przed sobą autora-prymitywa.

 

Co do dużych literek - dopuszczalna jest taka praktyka w pisaniu listów (a post jest w pewnym sensie listem), przynajmniej tak uczono mnie dawno, dawno temu jeszcze w szkole.

[mlb]

no no tak jak myślałem - do 40 stron powinniście dociągnąć z palcem w gniazdku.

neodino - do starego audiofila warto się wybrać - ma parę fajnych kloców z górnej półki. Sieciówki da się usłyszeć, tylko wybierzcie jakiś dzień bez saunowej temperatury.

[Gość rochu]

3

[Gość rochu]

2

[neomammut]

>>stary audiofil

Bez złośliwości.

Nakręca mnie zdrowy rozsądek i trzeźwe myślenie. Nie wiem, dlaczego, ale zawsze powtarzam Wam, że nie neguje tego, że słyszycie różnicę, ja po prostu domyślam się dlaczego (w odpowiedzi jednak, zawsze wmawiacie mi, że jestem głuchy). Częściowo na pewno jest to autosugestia, bo doznania muzyczne zależą także od samopoczucia. Ale z drugiej strony jest to także wina samego sprzętu. Na początku wątku, razem z Edwardem, częściowo rozwiązaliśmy wpływ kabli na system. Częściowo, ponieważ rozwiązanie tyczyło się urządzeń z instalacją dwużyłową. Niestety, instalacja trzyżyłowa jest bardziej skomplikowana, ponieważ dochodzi jeszcze masa, która została wyprowadzona na zewnątrz. Dochodzi jeszcze połączenie kondycjonera z resztą sprzętu. Edward napisał rozwiązanie ogólnikowe i temat został oczywiście pociągnięty dalej, ale wpadli twoi koledzy i wszystko runeło.

 

Co do przeprosin, kultura nakazuje, zrobić to samo i rozwiązać temat w pokojowy sposób, ale sam wiesz, że niektóre wpisy zajeżdżają fanatyzmem. Co do sauny, nie myślałem o tym w taki sposób, ale może faktycznie warto? :)

 

Miałem kiedyś sprzęt Arcam`a, miałem tez kondycjoner, sieciówki itd. Słyszałem różnicę przy zmianie kabli (przy zmianie sieciowych mało zauważalną, pamiętam, że przeważnie zmianom ulegała średnica i przestrzeń), ale za każdym razem czegoś mi brakowało, dlatego właśnie zrezygnowałem z tego wydawania, dla mnie osobiście, bezsensu kasy, bo nie wiadomo nigdy ile trzeba będzie jeszcze wydać. Nie oznacza, to, że inni robią tak samo, jest to tylko moje zdanie i moje przemyślenia na ten temat. Przez tą żonglerkę kablami, nie mogłem skupić się na tym co kocha, na słuchaniu muzyki, bo to przecież ona jest najważniejsza... (pokój nie uległ zmianie)

 

Sprzęt Sonego zawsze mi się podobał i zawsze podobała mi się jego barwa, ale nie byłem przekonany do tego, że stary może nawet lepiej zagrać. Bałem się starości, że się stanie to, albo tamto. Mimo takich myśli, kochałem zawsze stare sprzęty, ale nie mogłem się przemóc, żeby takie mieć w domu. Dopiero 3 lata temu nastąpił przełom. Wywaliłem wszystko co miałem z wiązanego z audio i kupiłem najpierw odtwarzacz CD X55ES, a później to już poszło :)

 

Największe zaskoczenie, to kolumny, które kupiłem na końcu, ustawione gdziekolwiek (prócz może środka pokoju) po prostu grają! Wiem,dziwne i niewiarygodne, ale tak właśnie jest...

 

Co do samego sprzętu, miałem cholerne obawy, czy kondycjoner będzie potrzebny, czy faktycznie nie trzeba stosować bardzo drogich kabli? Na początku wypożyczyłem parę i kondycjoner. Testowałem ustawienia na prawdę z parę miesięcy, jeżdżąc przy okazji z kolumnami po pokoju i w każdym ustawieniu, nie był żadnych zmian w dźwięku. Pomyślałem, trzeba wypożyczyć inne, ale za każdym razem nie było efektów, system po prostu grał muzykę i tak jest do dzisiaj....

 

Dlatego właśnie śledzę wątek, ponieważ chciałem wiedzieć, dlaczego nowy sprzęt podatny jest na zmianę brzmienia a stary praktycznie nigdy.

 

W cale się nie obrażam i nie czuje się urażony, też w niektórych wpisach przesadziłem, ale sam wiesz, emocje czasem biorą górę, bo jesteśmy tylko ludźmi, nie mam zamiaru Was nawracać, jednak dobrze by było, gdybyście zaczeli brać pod uwagę także inne zdanie....

[747]

neomamut Pamiętaj kolego, że Sony ma kabelki sieciowe z miedzi pc occ - dlatego wymiana może pogorszyć brzmienie - nie pisz więc, że kable sieciowe nie są słyszalne, bo Sony wie jak są ważne i ładuje b,dobrą miedż.

[neomammut]

>>747

Piszę to co usłyszałem, jeśli u mnie wymiana sieciówki, IC itd. nic nie dała, to wychodzi na to, że niezależnie od tego, co się wepnie, układ i tak zagra tak samo....

[zukzukzuk]

neomammut, 23 Lip 2010, 00:36

 

Hm... Sprzęt audio marki Sony ma barwę? Piszesz raczej o TV...

 

Skoro próbowałeś różnych kabli w jednym systemie - mogłeś nie usłyszeć zmian (nie w każdym przypadku, nawet najdroższy kabel wnosi zmiany).

Jeśli chcesz obalić tezę o jakimkolwiek wpływie kabli na dźwięk - powinieneś słuchać wielu sznurków w bardzo wielu systemach... I to nie sam.

Równie łatwo powiedzieć/stwierdzić, że "nie gra", jak "gra".

[747]

neomamut Żeby poprawić Sony sieciówke z klocków ES to się trzeba trochę namęczyć, znać się i wydać pare groszy. Sony dopiero furutech poprawia przykładowo i to tylko najwyższy alfa3 pc occ, oczywiście w teflonie, a nie tak jak w orginale.

[747]

neomamut Żeby poprawić Sony sieciówke z klocków ES to się trzeba trochę namęczyć, znać się i wydać pare groszy. Sony dopiero furutech poprawia przykładowo i to tylko najwyższy alfa3 pc occ, oczywiście w teflonie, a nie tak jak w orginale.

[neomammut]

Z drugiej strony, robicie wszystko, żeby tylko nikomu ze sceptyków, czy nawróconych nie przyznać racji. Teraz niby firma Sony jest taka dobra i w ogóle świetna, wie co robi, używa dobrych kabli, które grają..... - firma Sony po prostu robiła to dobrze, zresztą nie tylko ona, czy jest tak, że kable stosuje lepsze? Nie wiem, czy lepsze, ale to działa. Co do innych kabli, które testowałem, zrobienie wyprowadzenia IEC jest proste jak budowa cepa, uziemienia tylko nie można podłączać, ponieważ jest instalacja dwużyłowa, choć u mnie i tak można by było, ponieważ w gniazdkach nie mam bolca...

 

Stary Audiofil, chciał wytłumaczenia, ale się do niego już nie odniósł, prawda w oczy kole.....

[absinth3]

Ciekawe czemu Sony zamiast jednego, produkuje kilka wersji HDMI ? Czyżby było WIDAĆ różnice?

Np czy koledzy widzieli różnice między kablami Standard Speed a High Speed - tak powyżej 11G/s?