Skocz do zawartości
IGNORED

DOBRZE BRZMIĄCE LP


jac660

Rekomendowane odpowiedzi

Co do Ornette Coleman to trzeba chyba dużo "towaru" przyjąć żeby go słuchać :-) Kiedyś brałem kilka płyt u jednego gościa na ebay i pomyślałem, że dorzucę Ornette Coleman "Of human feelings". Znalazłem gdzieś w necie kilka kawałków z tej płyty i gdybym wrzucił to na patefon to pomyślałbym, że mi coś z napędem szwankuje :-D K@#$ mać chyba chłopy się nie zestroili przed nagraniem albo takie było zamierzenie mistrza :-) Totalny chaos. Po przesłuchaniu kilku kawałków byłem troszkę wk#ny :-D pewnie tak miało działać na słuchacza. Strasznie awangardowe jak dla mnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- wymieniłem Urbaniaka na ten Free Jazz, ale płyta nie do słuchania zarówno pod względem dźwiękowym jak i muzycznym, będę znowu jechał do MM :(

 

Na jakiej podstawie Ci przyjmują reklamacje? Mówisz im że Ci się muzyka nie podoba albo że źle nagrano materiał w 1975 roku (w kontekście Fusion III) i poprostu dają Ci inną płytę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There are only two kinds of music - good and bad.

- Duke Ellington -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważasz że ten Eagles jest jakoś tak podrasowany? Hotel California brzmi, jakby ktoś włączył loudness.

No własnie, co to znaczy dobrze brzmiący LP? Tak, jak nam się podoba, czy tak, jak to nagrał i wydał pierwotnie wykonawca?

 

- całkiem możliwe, ale jak na nowy winyl brzmi dobrze, zauważyłem zresztą że cena nowego winyla ma się nijak do jakości dźwięku - mam 2 płyty "Kill Bill 1 i 2" po trzydzieści parę złotych które brzmią świetnie. A w sobotę nabyłem na rynku "Smokie" za 20 zł, near mint, płyta wydana w 1976 r. - typowy analog, całkiem inne granie, pełna satysfakcja!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie Ci przyjmują reklamacje? Mówisz im że Ci się muzyka nie podoba albo że źle nagrano materiał w 1975 roku (w kontekście Fusion III) i poprostu dają Ci inną płytę?

 

= mówię po prostu że płyta trzeszczy, co sprzedawcy przyjmują ze zrozumieniem i w odpowiedzi słyszę że płyta winylowa musi trzeszczeć ! na moje nieśmiałe sugestie że mam płyty które nie trzeszczą, patrzą na mnie pobłażliwie ale w ich wzroku czytam że uważają mnie za nieszkodliwego szaleńca ! No ale najważniejsze że piszą papier i mogę płytę wymienić :) - mam nadzieję że sprzedawcy z MM nie czytają tego forum, chociaż z drugiej strony nieprędko kupię nowego winyla :) pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- całkiem możliwe, ale jak na nowy winyl brzmi dobrze, zauważyłem zresztą że cena nowego winyla ma się nijak do jakości dźwięku - mam 2 płyty "Kill Bill 1 i 2" po trzydzieści parę złotych które brzmią świetnie. A w sobotę nabyłem na rynku "Smokie" za 20 zł, near mint, płyta wydana w 1976 r. - typowy analog, całkiem inne granie, pełna satysfakcja!

 

Mam wszystkie LP Smokie nagrane z Normanem. Pierwszą płytę ściągałem z GB, bo u nas jest raczej niedostępna. Jest to dawne, prawdziwe, analogowe granie. Trochę trzeszczą, trochę chrypią niektóre w najgłośniejszych fragmentach, ale jest to moja dawna muza i moje brzmienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

= mówię po prostu że płyta trzeszczy, co sprzedawcy przyjmują ze zrozumieniem i w odpowiedzi słyszę że płyta winylowa musi trzeszczeć ! na moje nieśmiałe sugestie że mam płyty które nie trzeszczą, patrzą na mnie pobłażliwie ale w ich wzroku czytam że uważają mnie za nieszkodliwego szaleńca ! No ale najważniejsze że piszą papier i mogę płytę wymienić :) - mam nadzieję że sprzedawcy z MM nie czytają tego forum, chociaż z drugiej strony nieprędko kupię nowego winyla :)

 

Czyli jak Ci się nie podoba muzyczka to mówisz, że trzeszy i reklamacja uwzględniona, zgadza się?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

There are only two kinds of music - good and bad.

- Duke Ellington -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I potem taka płyta pewnie wraca do normalnej sprzedaży po normalnej cenie. Jeszcze jeden powód by nie kupować w MM.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słodkie nie?:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncerty Brandenburskie nr 2;5;6. Wykonane na oryginalnych instrumentach, nagrane w 1964 roku a wydane przez Telefunkena w 1981 roku za każdym razem jak słucham tego wydania japa otwiera się ze zdziwienia, no i Kantaty o Kawie, Archiv produktion nagrane w 1975 wydane w 1976 Polydor (środku wklejone teksty można sobie pośpiewać albo przynajmniej poczytać :) po niemiecku i angielsku).Polecam każdemu miłośnikowi Bacha. Piękne dźwięki i piękny śpiew.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-25842-025773800 1294736689_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- ciekawe kto z Was mi to podebrał ? swoją drogą gratuluję :( - a jak gra ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

excel

 

Nikt z nas:-) nie czekasz czasem na nowe wznowienia J.Laskowskiego i J.Stępowskiego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

excel

 

Nikt z nas:-) nie czekasz czasem na nowe wznowienia J.Laskowskiego i J.Stępowskiego?

"...Kolorowych jarmarków,

Blaszanych zegarków,

Pierzastych kogucików,

Baloników na druciku.

Motyli drewnianych,

Koników bujanych,

Cukrowej waty

I z piernika chaty..."

...lalala.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

excel

 

Nikt z nas:-) nie czekasz czasem na nowe wznowienia J.Laskowskiego i J.Stępowskiego?

 

- gratuluję tupetu - nigdy bym się nie ośmielił wypowiadać się w imieniu wszystkich "analogowców", a Laskowskiego i Jaremę już mam w swojej kolekcji, Laskowski brzmi bardzo dobrze, polecam :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem tu nowy.

Moje typy odnośnie jakości i brzmienia z mojej kolekcji.

 

Dire Straits - Love Over Gold wydanie brytyjskie

Długo nic

 

Phil Collins - "Hello, I Must Be Going!" wydanie niemieckie

Michael Jackson - Off The Wall wydanie USA

Dire Straits - Communique wydanie brytyjskie

 

Odnośnie kupowania nowych płyt z MM to zawsze będę polecał zakup starych wydań najlepiej pierwszych. Różnice są duże sam sparzyłem się trzykrotnie.

Po pierwsze obecne tłoczenia są gorsze to widać nawet na oko. Porównywałem Michaela Jacksona Dangerous wydanie z 1991 roku z wydaniem remastered audiophile edition 180 gr z 2010 roku i to na korzyść tego pierwszego. Drugi raz dałem się naciągnąć na Brothers In Arms remastered 180 gr. a posiadam wydanie brytyjskie z 1985roku i bije na łeb ten remaster. Brzmienie remastera jakby ktoś bardziej wypunktował te basy i na siłę próbował okazać stereofonię wytłuszczając wszystkie smaczki. Wygląda na to, że wydawcy nie doceniają swoich słuchaczy.

Tak samo uważam też przez to, że nie warto płacić za 180 gr po około 100 zł za LP. To całe audiophile edition to pic na wodę Płyta jest po prostu cięższa i grubsza przez co nie wypacza się tak szybko i nie wprowadza w drgania. Tłoczenie jest jednak moim zdaniem gorsze Kiedyś za czasów panowania LP było tego sprzętu więcej. Lepiej kupować u sprawdzonych sprzedawców na allegro stare zadbane krążki. Sam mam kilka sprawdzonych źródeł.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem przy nabywaniu dawnych tłoczeń jest ich często duży stopień zużycia przy absolutnie idealnym stanie wizualnym. Ostatnio nabyłem płytę z All, pierwsze tłoczenie w stanie near mint, od bardzo renomowanego i drogiego sprzedawcy, ale niestety, dźwiękowo płyta charczy w głośniejszych fragmentach i zawiera dużo trzasków, co świadczy o intensywnej eksploatacji. Sprzedawca przyznał, że nie słucha wszystkich płyt wystawionych na aukcjach, a stan ocenia po ich wyglądzie. Przez lata uzbierałem sporo takich płyt. Słucha się tego raczej słabo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem przy nabywaniu dawnych tłoczeń jest ich często duży stopień zużycia przy absolutnie idealnym stanie wizualnym. Ostatnio nabyłem płytę z All, pierwsze tłoczenie w stanie near mint, od bardzo renomowanego i drogiego sprzedawcy, ale niestety, dźwiękowo płyta charczy w głośniejszych fragmentach i zawiera dużo trzasków, co świadczy o intensywnej eksploatacji. Sprzedawca przyznał, że nie słucha wszystkich płyt wystawionych na aukcjach, a stan ocenia po ich wyglądzie. Przez lata uzbierałem sporo takich płyt. Słucha się tego raczej słabo.

 

A próbowałeś profesjonalnie myć te płyty? Często to bardzo pomaga przy starych tłoczeniach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem przy nabywaniu dawnych tłoczeń jest ich często duży stopień zużycia przy absolutnie idealnym stanie wizualnym. Ostatnio nabyłem płytę z All, pierwsze tłoczenie w stanie near mint, od bardzo renomowanego i drogiego sprzedawcy, ale niestety, dźwiękowo płyta charczy w głośniejszych fragmentach i zawiera dużo trzasków, co świadczy o intensywnej eksploatacji. Sprzedawca przyznał, że nie słucha wszystkich płyt wystawionych na aukcjach, a stan ocenia po ich wyglądzie. Przez lata uzbierałem sporo takich płyt. Słucha się tego raczej słabo.

Niestety jak kupiłem Dire Straits - Making Movies. Sprzedawca napisał Super - i płyta wygląda super a do słuchania się nie nadaje. Mam myjkę, jutro użyje pierwszy raz tego ustrojstwa i opiszę czy coś pomogło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A próbowałeś profesjonalnie myć te płyty? Często to bardzo pomaga przy starych tłoczeniach.

 

Jasne.

Po pierwsze, ten sprzedawca wysyła płyty umyte.

Po drugie, sam też czyszczę na myjce z odsysaniem, ale jak płyta jest zdarta przez wielokrotne odtwarzanie, to nic to nie pomaga.

 

Myjka najlepiej sprawdza się w przypadku płyt zaniedbanych, ale nie zużytych graniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jest wątek pt "Oszuści na allegro" poświęcony super sprzedawcom którzy nadużywają określeń typu near mint, exelent itp może warto przypomnieć w nim o zwykłych oszustach i naciągaczach. Ja specjalnie założyłem nowe konto tylko do płyt. Przynajmniej nie martwię się że jakiś naciągacz da mi w odwecie negatywa. A od tych "super zacnych sprzedawców co to same "larytasy" maja dawno już nie kupuję :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pochwal się nickiem sprzedawcy, od którego kupiłeś tą zgraną płytę

 

E, chyba nie warto. Łatwo się domyślić. Wszyscy go znają i ma bardzo dobrą opinię, nawet na tym forum. Tym bardziej zdziwiła mnie ta wpadka.

Jednak ogólnie złego słowa nie mogę powiedzieć o nim. Zaproponował zwrot kasy lub zniżkę 50%.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak 50% a facet pozbył się gniota za którego nikt złamanego szeląga by nie dał. Powinien oddać całą kasę i zwrot kosztów za przesyłkę w dwie strony. Oszust i naciągacz jeden!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdemu sprzedawcy, nawet Wujasowi wpadki się zdarzają :]

aczkolwiek uważam ,że jeżeli żąda się większych pieniędzy niż zwykła cena 'rynkowa' to towar musi być w 100% zgodny z opisem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiokarma.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Ad Rem,

 

Delicate sounds of thunders-taka płyta PF.Nie jestem znawcą historii tego zespołu,mam oczywiście kilka płyt(vinyl) ale kwestia tego koncertu zaintrygowała mnie poważnie.Jakiś czas temu na jarmarku dominikańskim wyciągnąłem to to z kosza.Poligrafia na poziomie wczesnego neolitu,zmechacony papier okładki o jakości podłego papieru toaletowego,wszystko to oczywiście pod ekskluzywną licencją EMI wytłoczone przez...Miełodia:)-koszt 15 pln.Nabyłem i przez długi czas(od lata) nie mogłem do tej płyty podejść z obawy na tragiczne nauszne odczucia estetyczne.Wczoraj jakoś się przemogłem,umyłem, na talerz i play...to co usłyszałem wprawiło mnie w osłupienie.Dzwięk z rozmachem doskonała mikro i makro dynamika,piękna barwa oraz stereofonia,cichy vinyl-o co chodzi?!!Czy to jest rzeczywiście wydanie licencyjne(tłoczone pod szyldem komitetu CCCP w fabryce Lenina)czy jakiś fake wytłoczony z mastera nabytego drogą szpiegostwa przemysłowego?Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.Płyta brzmi wspaniale,wirzyć się nie chce.Wszystkich,którzy zastanawiali się nad zakupem tłoczenia Miełodi mogę doradzić:warto!

Pozdrawiam

P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że jeśli chodzi o płyty Mełodji to loteria jest tak kupowanie niear mint na alle. Kiedyś miałem Gabriela "So" porażka "In Your Eyes" pierwszy ze strony drugiej nie do słuchania przestery w zasadzie na całej płycie, połączone z bardzo wysokim poziomem INGD masakra!!! Ale mam teraz The Doors "Light My Fire" nie jest źle nawet scena jakby głębsza. Wydaje mi się że jeśli cena takiej płyty jest akceptowalna można próbować, jednak widząc na alle niektóre nawet ciekawe tytuły za cenę mocno przesadzoną odpuszczam. JEDEN WARUNEK! te płyty muszą być i idealnym stanie ponieważ ten ruski winyl jest chyba bardziej miękki a co za tym idzie podatniejszy ma uszkodzenia.

Pozdrawiam,

Paweł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad Rem,

 

Delicate sounds of thunders-taka płyta PF.

 

 

nie ma takiej ... natomiast jest Delicate Sound of Thunder

 

Miałem przyjemność słuchania obu wydań UK i Rosyjskiego, faktycznie Rosyjskie brzmi dobrze, ale jeśli się posłucha wydania UK to już do Rosyjskiego nie chce się wracać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiokarma.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te rosyjskie składaki Stonesów, Doorsów (właśnie to "Light My Fire"), Zepów, Eltona Johna, Elvisa etc. etc. to były - o ile dobrze pamiętam - płyty tłoczone z materiału dostępnego w radzieckich prywatnych taśmotekach, z naruszeniem praw autorskich w postaci tzw. zachodniej. Mam do niektórych z tych płyt pewien sentyment (ś.p. Tato przywiózł pół walizki tego ze Związku Radosnego, razem ze sporym stosikiem różnych Wysockich i składanką "Breakthrough" wyd. przez Greenpeace - to rzeczywiście jak na ruski towar miało jakąś jakość... cyt. z rosyjskiej Wikipedii: В СССР альбом продавался за 11 рублей и представляет собой раскрывающийся конверт с вложенным красочным многостраничным буклетом) [...] Это на самом деле было впервые, когда что-то такое было сделано в Советском Союзе. Этот альбом является настоящим примером перестройки в действии.), jednak niekoniecznie jest to seria do prezentacji w tym wątku. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

nie ma takiej ... natomiast jest Delicate Sound of Thunder

 

Miałem przyjemność słuchania obu wydań UK i Rosyjskiego, faktycznie Rosyjskie brzmi dobrze, ale jeśli się posłucha wydania UK to już do Rosyjskiego nie chce się wracać

 

Tak masz rację przekręciłem tytuł.Natomiast nurtuje mnie pytanie,czy ta płyta jest tłoczona za zgodą czy może w tak karkołomny sposób o jakim pisał łasic?

 

I jeszcze jedno,czy jej brytyjskie wydanie jest tak samo "łatwo" dostępne jak oryginał Division...bo jeśli tak to szczerze namawiam na chyba łatwo dostępne ruskie.Przepraszam za OT.

Pozdrawiam

P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.