DOBRZE BRZMIĄCE LP

[Waluch]

Tak masz rację przekręciłem tytuł.Natomiast nurtuje mnie pytanie,czy ta płyta jest tłoczona za zgodą czy może w tak karkołomny sposób o jakim pisał łasic?

 

I jeszcze jedno,czy jej brytyjskie wydanie jest tak samo "łatwo" dostępne jak oryginał Division...bo jeśli tak to szczerze namawiam na chyba łatwo dostępne ruskie.Przepraszam za OT.

Pozdrawiam

P

 

Wydanie UK Delicate .... jest bezproblemowo dostępne, na allegro czasem się zdarza, osiąga ceny ok 100zł

na ebay-u jest wystawiane dość często w podobnych cenach

 

Jeśli ktoś znajdzie za parę zł (15-20zł) rosyjskie wydanie to warto brać

ma nawet wygrawerowane DMM na 'dead-wax'

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Darek1890]

SUEDE - (a) The Drowners (bb) To The Birds

7"

NUD 1S

Barcode : 023687001172

Matrix : A1/B1 COPYMASTERS MILES.

 

Jethro Tull - Aqualung (200g vinyl)

[maciek1]

- dzisiaj zapuściłem tę płytę i tu duże zaskoczenie - znane przeboje Santany : "Samba Pa ti, Black Magic Woman,Oye Como Va" usłyszałem jakby na nowo !, piękne brzmienie i "smaczki" których nigdy wcześniej nie było, dopiero z tej kwadrofonicznej płyty, polecam !

 

Dzisiaj przypadkiem udało mi sie kupic tę płytke za dyche:) Stan mint. Mam wydanie brytyjskie a to jest US. Fakt brzmi bardzo inaczej - to nie jest kwestia jakości tłoczenia ale zupełnie inny mix. Bezpośrednie porównanie jasno tego dowodzi. Nie sa to różnice w stylu mikro, a makro:) Ciekawe doświadczenie. A swoją drogą ładny, ciężki winyl. ten brytyjczyk to inna waga:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Darek1890]

Ad Rem,

 

Delicate sounds of thunders-taka płyta PF.Nie jestem znawcą historii tego zespołu,mam oczywiście kilka płyt(vinyl) ale kwestia tego koncertu zaintrygowała mnie poważnie.Jakiś czas temu na jarmarku dominikańskim wyciągnąłem to to z kosza.Poligrafia na poziomie wczesnego neolitu,zmechacony papier okładki o jakości podłego papieru toaletowego,wszystko to oczywiście pod ekskluzywną licencją EMI wytłoczone przez...Miełodia:)-koszt 15 pln.Nabyłem i przez długi czas(od lata) nie mogłem do tej płyty podejść z obawy na tragiczne nauszne odczucia estetyczne.Wczoraj jakoś się przemogłem,umyłem, na talerz i play...to co usłyszałem wprawiło mnie w osłupienie.Dzwięk z rozmachem doskonała mikro i makro dynamika,piękna barwa oraz stereofonia,cichy vinyl-o co chodzi?!!Czy to jest rzeczywiście wydanie licencyjne(tłoczone pod szyldem komitetu CCCP w fabryce Lenina)czy jakiś fake wytłoczony z mastera nabytego drogą szpiegostwa przemysłowego?Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.Płyta brzmi wspaniale,wirzyć się nie chce.Wszystkich,którzy zastanawiali się nad zakupem tłoczenia Miełodi mogę doradzić:warto!

Pozdrawiam

P

 

Potwierdzam. Sam osobiscie posiadam Queen i Black Sabbath i graja bardzo ladnie. Jedynie okladki sa do niczego, ale warto miec w swojej kolekcji

Pozd

[Gość Darek1890]

korzystaliście kiedyś z https://www.elusivedisc.com/ Dires Straits 5 płyt 143$ koszt dostawy 56.50$. Nie wiem czy to się opłaca. Pewnie przy zamówieniach dużej ilości płyt, na pewno

 

Cena kosmos. Szczegolnie dostawa. Jesli szukasz jakis kakretnych plyt przeslij liste na PRV. Mam duzo kontaktow odnosnie plyt, USA,Europa,Japonia.

Pozd

[ryszard_pp]

Dzisiaj przypadkiem udało mi sie kupic tę płytke za dyche:) Stan mint. Mam wydanie brytyjskie a to jest US. Fakt brzmi bardzo inaczej - to nie jest kwestia jakości tłoczenia ale zupełnie inny mix. Bezpośrednie porównanie jasno tego dowodzi. Nie sa to różnice w stylu mikro, a makro:) Ciekawe doświadczenie. A swoją drogą ładny, ciężki winyl. ten brytyjczyk to inna waga:)

 

Mam wydanie US, CBS. Jak wszystkie płyty quadro CBS i ta jest w standardzie SQ,łatwym do zdekodowania. Trzeba jej posłuchać w wersji Qadro, dopiero wtedy niektóre aranżacje powiedziałbym, że z lekka powalają.

Ostatni utwór na 2-ej stronie, perkusyjny El Nicoya. Słuchacz siedzi w centrum grupy instrumentów perkusyjnych, świetna aranżacja, tak przestrzenna, że testowana El Nicoyą żona uciekła mi z pokoju twierdząc, że nie może słuchać muzyki otaczającej ją pełnym okręgiem, bo to ją kompletnie dekoncentruje, wymaga innego sposobu słuchania, z podzielnością uwagi, której ona nie ma.

Trzy wymienione stare przeboje są mocno ograne, do znudzenia, w wersji qadro brzmią rzeczywiście inaczej i może interesująco, ale dopiero na instalacji Qadro widać, przepraszam, słychać, że pod względem aranżacji przestrzennej bladawo w porównaniu z innymi utworami z tej płyty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[maciek1]

excel>>> Tak dla uściślenia to chodziło mi o płytke Santany - Abraxas. Wydanie jest ciekawe - Manufactured US ale sprzedaż Yugo. NA pewno nie tłoczyli tego poddani Tity:) Co do odsłuchów quadro tak jak i kino domowe, to jakoś to nie mój świat. Zdecydowanie preferuję muzykę z przodu. Rzadko mam okazje siedzieć w podczas koncertu w sekcji fagotów:) Ale efektowne to jest na pewno.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Darek1890]

Dzisiaj dostalem

KITARO "SILK ROAD"

wspaniala plyta "polecam"

[tomma]

....nie wiedziałem gdzie napisać, więc postanowiłem tu:,po kilku dniach nieobecności w domu, - obecnie czekam na żonę, tak siedzę, i nie wiem co robić.....a posłucham sobie muzyki może..coś tam wynajdę, sięgam do płyt...a tu moim oczom pojawia się mike oldfield virgin rec, kilka płyt simply red elektra rec., kilka whitney, i jakiś tam bad m.jacksona cbs rec, no kurcze siedzę i słucham:), jak na razie podwójny album oldfielda jest nie do przebicia...., a taki nudny piątek się zapowiadał:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

- dla ożywienia wątku przedstawiam kilka bardzo dobrze brzmiących LP z mojej kolekcji - ps. jutro tez wybieram się na łowy, jak upoluję coś ciekawego to się pochwalę :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ryszard_pp]

excel>>> Tak dla uściślenia to chodziło mi o płytke Santany - Abraxas. Wydanie jest ciekawe - Manufactured US ale sprzedaż Yugo. NA pewno nie tłoczyli tego poddani Tity:) Co do odsłuchów quadro tak jak i kino domowe, to jakoś to nie mój świat. Zdecydowanie preferuję muzykę z przodu. Rzadko mam okazje siedzieć w podczas koncertu w sekcji fagotów:) Ale efektowne to jest na pewno.

 

Przecież ta płyta nie jest stereo, jest quadro. Jest oczywiste, że jej odsłuch w stereo jest zubożony, to takie słuchanie trochę przez dziurkę od klucza, sporą dziurkę ale dopiero qadro otwiera dla tej płyty drzwi. Oczywiście odsłuchałem ją w stereofonii, i tu nie chodzi o proste efekty tył przód i dookoła, lecz o mnóstwo dodatkowych subtelności i smaczków niedostępnych w stereofonii.

Qadro ma dokładnie tyle wspólnego z kinem domowym ile ma stereo, tzn. nic. Różnica między odsłuchem tej płyty w Qadro i w stereo jest z kolei mniej więcej taka, jak między odsłuchem stereo i mono.

Nie mówmy o światach, chodzi o tę konkretną płytę. Quadro to dokładnie analogowe zaawansowane stereo, rozwinięte stereo, 2 pełne, drogie systemy stereo, to nie ma nic wspólnego z kinem,z tymi subwooferami, głośnikami centralnymi do dialogów, bocznymi, dolnymi itp itd. Quadro zostało stworzone wyłacznie dla muzyki, dla odtwarzania subtelności i smaczków przestrzennych a nie prostych efektów kina domowego, , bardzo rzadko, właściwie nigdy nic nie brzmi od tyłu, ten jeden utwór perkusyjny na płycie Santany jest wyjątkiem, ale znakomitym. Dźwięk kina domowego, dialogi, to zupełnie inna para kaloszy. Różnica jest bardzo duża, wręcz dramatyczna na korzyść qadro.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[maciek1]

ryszard_pp>>

Pozostańmy z szacunkiem, przy swoich zdaniach i opiniach dobrze?:) Nie ma co kruszyć kopii i przekonywać się nawzajem. Muzyka ma cieszyć, a raczej wzruszać i tyle. Jeśli dla jednych jest to quadro - ok. Dla innych stereo czy mono - tez ok. A jak kino domowe? Jak najbardziej ok.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

- ciekawe czy są płyty cd quadro ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ryszard_pp]

- ciekawe czy są płyty cd quadro ?

 

 

Wg informacji z różnych grup zachodnich podobno są. Nagranie analogowe qadro w standardzie SQ jest 2-ścieżkowe, 3 i 4 kanał sa wgrane 2 podstawowe ścieżki tylko z przesunięciami fazowymi, podobno przegrywano z taśm matek sumaryczny sygnał stereo qadro(4-kanały) jak leci (bez eliminacji przesunietego w fazie 3 i 4 kanału) na 2 ścieżki stereo CD.

 

ryszard_pp>>

Pozostańmy z szacunkiem, przy swoich zdaniach i opiniach dobrze?:) Nie ma co kruszyć kopii i przekonywać się nawzajem. Muzyka ma cieszyć, a raczej wzruszać i tyle. Jeśli dla jednych jest to quadro - ok. Dla innych stereo czy mono - tez ok. A jak kino domowe? Jak najbardziej ok.

 

Też nie lubię żadnych zmian, dlatego ten pogląd całkowicie akceptuję.Wszystko jest OK, cokolwiek by to nie było. Oczywiście z wyjątkiem cyfry, bo tu jesteśmy w analogu.

A kino to cyfra, hm..., kino chyba jednak nie jest OK.

 

- ciekawe czy są płyty cd quadro ?

 

Tu mnie właśnie trafiłeś. Bingo i brawo. Dekodując 4 kanały z analogowych winyli Stereo Quadro robię to dekoderami Marantza SR7400 a więc czysto cyfrowo !!

Z pasmem ograniczonym do 24 kHz i wszystkimi konsekwencjami cyfrówki - pozytywnymi i negatywnymi, Marantz ma zdaje się częstotliwość próbkowania 48 kHz. Analizator spektrum FFT pokazał mi wczoraj gwałtowne obcięcie pasma pionowo w dół w okolicy 24kHz. Naciskam klawisz "Source Direct" (obejście dekoderów) na pilocie i analizator widma pokazuje przebieg analogowy z płyty sięgający momentami niektórymi harmonicznymi do 30 kHz (dobra wkładka Benz Micro) i nawet nieco więcej. Wyłączam "Source Direct" i bach, szok, pionowe obcięcie krzywej na 24 kHz - włączył się cyfrowy sampling dekodera. Czyli jest tak, że owszem słucham 4 strumieni quadro z płyty analogowej quadro, ale czterech strumieni przetworzonych ostatecznie cyfrowo i to ze stosunkowo niewysoką czestotliwością próbkowania.Jednak skomplikowany jest ten świat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysiek]

Bardzo dobre remastery Nirvany - świetnie zrealizowane, świetnie wyprodukowane. Żadnych trzasków, szumów, nic. Drogie, ale warto było. Nevermind na niebieskim, Unplugged na czerwonym winylu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

- znajomi wiedzą o mojej fascynacji winylami, w związku z tym dostałem ostatnio w prezencie ładny box wytwórni Decca z płytami znanej niegdyś orkiestry Mantovaniego - świetnie nagrane, do tego edytorsko pierwsza klasa ! jako ciekawostkę podam że płyty mają certyfikat jakości !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waluch]

krzysiek, gdzie dorwałeś Nevermind na niebieskim ? Ile kosztowała ?

Z tego co wiem , w wielu sklepach jest wyprzedana ta edycja , a brzmi rewelacyjnie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzysiek]

Waluch: W

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Juno jest zasadniczo sklepem dla DJ-ów, ale ma masę importów z USA. Drogo sobie liczą. Zapłaciłem ok. 30 funtów plus przesyłka, ale z drugiej strony wiele płyt w mediamarktach też kosztuje po 150 złotych. Z tego co ostatnio widziałem, mają to jeszcze na składzie. ORG wypuści wkrótce Incesticide, na amerykańskim amazonie można zamówić dużo taniej.

 

Jeśli chodzi o brzmienie, to w High Fidelity W. Pacuła opisywał Unplugged, zachwycając się dźwiękiem dał 10/10. Jeśli chodzi o Nevermind to dla mnie 11/10, brzmi po prostu fenomenalnie. Inne nowe wydania, czy to MOV, czy jakieś Deftones, Radiohead, które zakupiłem ostatnio brzmią przy tej płycie po prostu żałośnie.

 

Słucham w tej chwili Something in the Way... niesamowite wrażenie :)

 

 

(to nie kurz, dbam o czystość, to przez tę lampę ;-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotr122]

Witajcie

Jako nowy tutaj - i żeby nie podpaść - na początek coś być może przydatnego:

Kilka wpisów wcześniej padło pytanie o Elusive Disc. Cenowo... no cóż, ileś tam trzeba zapłacić ale ponieważ kupiłem tam kilka tytułów to kilka słów o logistyce. Płyty przyjechały po bodajże 5 dniach, doskonale zapakowane i zabezpieczone, kontakt bez zarzutu, płyty technicznie bez zarzutu (niepofałdowane, nieuszkodzone itd.). Więc generalnie warto.

Kupiłem tam m.in.

YES FRAGILE wyd. ANALOGUE PRODUCTIONS 180g LP - na temat tego wydania napisano już mnóstwo i mogę się jedynie podpisać. Doskonałość i edytorsko i brzmieniowo.

DEEP PURPLE MACHINE HEAD wyd. WB/RHINO 180g LP - i znowu doskonale chociaż jak sięgnę pamięcią do wyd Wernera z 1972 (francuskie tłoczenie)to dynamika i poczucie realności przekazu były chyba lepsze.

Dwa moje ukochane vinyle:

THIN LIZZY Bad Reputation angielski VERTIGO z 1977 (no niby nic specjalnego) i THE MOODY BLUES - LONG DISTANCE VOYAGER angielski THRESHOLD z 1981. Tu mniejsza o dynamikę, mikrodynamike i takie tam.. Do dzisiaj kiedy włączam te płyty to jedyne jak mogę to opisać to wrażenie, ze w pokoju robi się cieplej i jaśniej. Dość niesamowite jak dla mnie.

Z ostatniej chwili. Przyjechała właśnie płytka GTR (Howe Hackett)- Arista 1986. Cóż za rozczarowanie. Pamiętam to wydanie kiedy się ukazało i powaliło mnie a teraz jakoś tak płasko, bez życia.. no sam nie wiem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I na koniec trochę prywaty. Pytanie do darek 1980: piszesz o Jethro Tull - Aqualung (200g vinyl). To jest wydanie CLASSIC RECORDS/CHRYSALIS 200g LP? Mógłbyś napisać kilka słów komentarza do tego wydania? Czaję sie na nie już jakiś czas ale jakoś tak nie mogę się zdecydować.

Pozdrawiam wszystkich

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość chml]

Tak masz rację przekręciłem tytuł.Natomiast nurtuje mnie pytanie,czy ta płyta jest tłoczona za zgodą czy może w tak karkołomny sposób o jakim pisał łasic?

 

 

 

To jedyna znana mi plyta wytloczona w ZSRR legalnie, na licencji EMI: "The double LP was also the band's only album to be officially released in the Soviet Union by the state-owned label Melodiya." http://en.wikipedia.org/wiki/Delicate_Sound_of_Thunder

[Gość Paweł Skurzewski]

To jedyna znana mi plyta wytloczona w ZSRR legalnie, na licencji EMI: "The double LP was also the band's only album to be officially released in the Soviet Union by the state-owned label Melodiya." http://en.wikipedia.org/wiki/Delicate_Sound_of_Thunder

 

Tak myślałem,poprostu brzmi to za dobrze.

Dzięki za info.

Pozdrawiam

P

[Gość Darek1890]

Witajcie

Jako nowy tutaj - i żeby nie podpaść - na początek coś być może przydatnego:

Kilka wpisów wcześniej padło pytanie o Elusive Disc. Cenowo... no cóż, ileś tam trzeba zapłacić ale ponieważ kupiłem tam kilka tytułów to kilka słów o logistyce. Płyty przyjechały po bodajże 5 dniach, doskonale zapakowane i zabezpieczone, kontakt bez zarzutu, płyty technicznie bez zarzutu (niepofałdowane, nieuszkodzone itd.). Więc generalnie warto.

Kupiłem tam m.in.

YES FRAGILE wyd. ANALOGUE PRODUCTIONS 180g LP - na temat tego wydania napisano już mnóstwo i mogę się jedynie podpisać. Doskonałość i edytorsko i brzmieniowo.

DEEP PURPLE MACHINE HEAD wyd. WB/RHINO 180g LP - i znowu doskonale chociaż jak sięgnę pamięcią do wyd Wernera z 1972 (francuskie tłoczenie)to dynamika i poczucie realności przekazu były chyba lepsze.

Dwa moje ukochane vinyle:

THIN LIZZY Bad Reputation angielski VERTIGO z 1977 (no niby nic specjalnego) i THE MOODY BLUES - LONG DISTANCE VOYAGER angielski THRESHOLD z 1981. Tu mniejsza o dynamikę, mikrodynamike i takie tam.. Do dzisiaj kiedy włączam te płyty to jedyne jak mogę to opisać to wrażenie, ze w pokoju robi się cieplej i jaśniej. Dość niesamowite jak dla mnie.

Z ostatniej chwili. Przyjechała właśnie płytka GTR (Howe Hackett)- Arista 1986. Cóż za rozczarowanie. Pamiętam to wydanie kiedy się ukazało i powaliło mnie a teraz jakoś tak płasko, bez życia.. no sam nie wiem

I na koniec trochę prywaty. Pytanie do darek 1980: piszesz o Jethro Tull - Aqualung (200g vinyl). To jest wydanie CLASSIC RECORDS/CHRYSALIS 200g LP? Mógłbyś napisać kilka słów komentarza do tego wydania? Czaję sie na nie już jakiś czas ale jakoś tak nie mogę się zdecydować.

Pozdrawiam wszystkich

 

Witam

Jethro Tull - Aqalung / Chrysalis Records Ltd. USA / JLPS 9145 - jest to re-issue. Wlasnie sprawdzalen na ebay.co.uk - brak 1 tloczenia chociaz wielu pisze 1-tloczenie.

Pierwsze wydania sa Island w UK i Reprise w USA-cena okolo $15 (Chrysalis jest re-issue, `73 CHR 1044 cena ok.$12 N/M i `74 CH4 1044 cena ok. $40 N/M, Zielony label "3300 Warner Bldv."adres ) "informacje zaczerpniete z "Goldmine Records Album Price Guide 6th edition" - ksiazka ktora warto miec aby nie dac sie oszukac gdy chce sie kolekcjonowac orginalne wydania.

Okladka Gatefold zawiera wkladke z tekstami piosenek. Gra bardzo ladnie, ma bogata barwe dzwieku. To jest jednak uzaleznione na jakim sprzecie odsluchuje sie plyte, akustyce pomieszczenia itd. U kazdego moze grac inaczej, zreszta jak wszystkie plyty. Wiec na ten temat nie bede sie rozpisywal. Sluchalem na : gramofon Pro Ject, kolumny Kenwood, amplituner Yamaha RX-V661 (7.1)-(bardzo bogaty w ustawienia), subufer Yamaha, EQ Kenwood. Niestety przewody glosnikowe mam niskiej jakosci. W kazdym badz razie , jesli ktos lubi Jethro Tull to jest to plyta warta polecenia "Ian Anderson jest wspanialy", chociaz wolalbym posluchac z pierwszego tloczenia. Bardzo czesto nowe plyty sa gorszej jakosci, wiele osob jest tym zaskoczonych, wiec nie mam mozliwosci porownania.

Ciesze sie jesli moglem pomoc

Pozdrawiam

[radziu21_]

Mam sporo jeżeli tka można powiedzieć o ponad 400 szt winyli, ale dopiero teraz ośmielę przyłączyć moją wczoraj kupiona płytę Stinga symphonicities do "dobrze brzmiących LP" Póki co to najlepsza płyta jaką mam. Polecam gorąco. Kupiłem wczoraj w Empiku w Szczecinie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotr122]

Super. Dzięki darek. Masz rację - sprawa mocno indywidualna, szczególnie u mnie bo słucham wyłącznie na słuchawkach(cały system zresztą budowałem przy takim założeniu). Ale Jethro kupię:)najpierw jednak tą książkę, którą polecasz. Może być nieoceniona.

A tak wogóle super wątek, no przynajmniej mnie pomógł -szkoda, żeby umarł.

No to jako się rzekło najnowszy nabytek:

Pablo Cruise "A Place In The Sun" - MFSL JVC Super Vinyl (SKU Number:MFSC 1-029)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta fotka jest z Allegro. Za stówe można łyknąć, ja dałem trooochę więcej heh. No ale warta każdej złotówki. To taka muza jak okładka trochę - ale nawet jak ktoś nie lubi to przy tytułowym kawałku usmiech od ucha do ucha gwarantowany.

Pewna rekomendacja.

następny krok:

Alan Parsons, I Robot MFSL JVC Half-Speed UHQR 200 Gram Box Set (żonka powiedziała, że jak ją kupie to od razu mogę się wyprowadzać:))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Darek1890]

Super. Dzięki darek. Masz rację - sprawa mocno indywidualna, szczególnie u mnie bo słucham wyłącznie na słuchawkach(cały system zresztą budowałem przy takim założeniu). Ale Jethro kupię:)najpierw jednak tą książkę, którą polecasz. Może być nieoceniona.

 

 

Czesc

link do tej strony gdzie jest orginalne wydanie http://www.goldminemag.com/

Jest to najbardziej cenione zrodlo informacji na swiecie. Ten link napewno przyda sie wszystkim. W ksiazce jest kilka tysiecy plyt wydanych w USA. Obecnie cena wynosi $17,18 (NIE REKLAMUJE I NIE MAM ZADNYCH KOZYSCI Z TEGO CO ROBIE)

Jesli moge jeszcze w czyms pomoc to prosze pytac. Jesli szukasz jakiejs plyty to przeslij liste. Mam okolo 800 plyt i co tydzien/2tygodnie/miesiac dostaje nowe pozycje. Czasami brak mi czasu na spisanie ich. Wlasnie szukalem wyceny The Beach Boys "best of" (MONO) niestety mam wydanie UK na licencji Capitol USA, pozostal internet.

Pozdrawiam

[zimnybrowar]

A Perfect Circle ''Thirteenth Step''

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[panerai_47]

W media markt maja ostanio ciekawe propozyjce, skusiłem sie na dwie:

Depeche Mode The best of oraz Gotan Project La revancha del tango. Szczerze polecam, szczególnie ta druga realizacja powaliła mnie na kolana.

Dosyć istotne jest to, że wydania są 3 i 2 płytowe, ilość utworów na jednej stronie 2 do 3.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[r1212]

A ja nabyłem coś takiego - fajnie się słucha. Ponieważ nie jestem audiofilem chciał bym usłyszeć od fachowców co sądzicie o brzmieniu tej płyty bo mnie się podoba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[macson]

Ja tylko tak na marginesie. Odnośnie fotek .... śliczny, gustowny globusik w tle :)

 

 

no to podnosząc nieco wątek: będąc na gościnnych występach w mieście Łodzi, w nowo otwartym c.h. "Port Łódź" wlazłem do saturna i oczom moim ukazało się sporo fajnych płyt. kupiłem Sade "Soldier of Love" (80 zeta), o której tu już było i której jakość potwierdzam. ale za to Baśka Streisand wyprodukowana przez Dankę Krallową to jest dopiero pikna rzecz! dwie płyty po trzy piosenki na stronie, ślicznie wydane i brzmi bez zarzutu a kosztowało 67 zeta. już od pierwszych dźwięków fortepianu słychać, że to GRA!. a potem ten jej cudowny (jeszcze) głos...

 

COLUMBIA 88697 433541

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

Troszkę odświeżymy wątek :-D

Zakupy ECM z ebaya za 1 EUR/szt. :-))) Nie wierzyłem jak wygrałem licytacje :-) Garbarek "I took up the runes", "Paths, Prints" i Steve Tibbetts "Exploded view". W sumie z przesyłką z Litwy, płyty kosztowały mnie 20 pln/szt.(!!!)

Ta czwarta na fotce to Elements, taki fusion (Marg Egan genialny basista z ekipy Metheny'ego, Steve Khan, Danny Goetlieb, Bill Evans i inni).

Oczywiście płyty ECM nie mogą brzmieć słabo ;-) Sąsiedzi pewnie potwierdzą :-D Elements ma piękną przestrzeń i głębię plus szczególiki, które uwielbiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )