nie słyszę kabli - ratunku!!!

[amator_stereo]

Czyli takie - opowieści dziwnej treści? :)

[xniwax]

actavarium

 

W zasadzie o to też mi chodziło.

[xniwax]

amator

 

Szkoda, że nie piszesz na czym słuchasz.

[amator_stereo]

Uzupełniłem:)

[octavarium]

amator_stereo, 19 Kwi 2010, 22:29

>Uzupełniłem:)>>>

 

Czyli muzyka przede wszystkim!

[xniwax]

amator_stereo, 19 Kwi 2010, 22:29

 

>Uzupełniłem:)

 

;)

 

To niczego nie wyjasnia, a nawet zaciemnia.

[amator_stereo]

A co miałoby wyjaśniać.

Czy miało się okazać że przewaliłem setki drogich klocków i to mnie upoważnia do bycia ekspertem?

Może tak?

Czy to daje "papiery" ?

[xniwax]

Nie nic nie oznacza ale moze stworzyc odpowiednią powagę ;)

[amator_stereo]

To jest dopiero ściema.

Z punktu widzenia kogoś kto jest początkujący wygląda to tak:

-gość miał klocków za 500 000 zł. ten to się dopiero zna, warto posłuchać.

 

Nic bardziej błędnego!

[Bednaar]

A propos tytułu wątku: masz szczęście, kupuj płyty i zapomnij o sprzęcie.

[amator_stereo]

A propos tytułu wątku: masz szczęście, kupuj płyty i zapomnij o sprzęcie.

 

Zwróć uwagę ( z innego wątku) że on nie kupuje płyt tylko je KOPIUJE.

[futu]

"" To jest dopiero ściema.

Z punktu widzenia kogoś kto jest początkujący wygląda to tak:

-gość miał klocków za 500 000 zł. ten to się dopiero zna, warto posłuchać.

 

Nic bardziej błędnego! ""

 

ale tu chodzi o tzw manie audio o nic wiecej - bo ja juz kiedys pisalem w watku "nerwica audiofilska zaczyna sie od 8kzl za element" ze zdrowy muzycznie i sluchowo czlowiek nie przekracza 8kzl za element a nawet nie dochodzi do takiej kwoty bo nie ma takiej potrzeby, ale tok rozumowania autora prawidlowy - bo jednak przekraczanie pewnej sumy czy za przewodu czy za el;ement (ja uwazam ze mniejszej jak te 8kz i to dosc troche" to juz oznaka choroby - koniec normalnego loigicznego myslenia - juz zaczynamy cudowac - poprawiac dzwiek wymieniajac sieciowki po 1500zl kable po 800zl za metr itd, tylko odwiedzic specjaliste i sie uwolnic...

[ArtiQ]

cały czas dziwią mnie głosy tych, którzy odbierają innym frajdę z całej tej zabawy...na tym polega pasja i hobby - na ciągłym poszukiwaniu, doznawaniu nowego...a czy kosztuje to 100, 700, 8000 czy 134000 za element NIKOGO nie powinno obchodzić...

[de_moon]

problem polega na tym ze dla niektorych nerwica audiofilska to zjaswisko patologiczne a dla drugich pasja i hobby. osobiscie jestem zdania ze osoby ktore nie mialy stycznosci z drogimi klockami nie powinny sie wypowiadac na ich temat. owszem moga promowac swoja ecopasje ale nie ktytyka czegos czego nie mogli doswiadczyc.

[futu]

problem polega na tym ze dla niektorych nerwica audiofilska to zjaswisko patologiczne a dla drugich pasja i hobby

 

 

wszystko zostalo powiedziane !!!

[amator_stereo]

futu

 

Cop to za bzdury???

Nie istnieje żadna granica do której sprzęt ma sens a powyżej której nie ma.

To tylko Ty , Twoja mentalność i zasobność portfela ją wyznacza.

[miętowy]

to znak od niebios

 

znak że jeszcze nie jest za późno i możesz być całkiem zdrowy

 

 

rodzina się ucieszy

 

zdr

[adamgdansk]

widzę że wątek idzie w dziwnym kierunku......

 

w każdym bądź razie ktoś pytał o kable Auditorium23 - przyznaję że ich nie doceniłem w pierwszym podejściu - pograły teraz u mnie kilka dni i wczoraj wieczorem było bardzo miło, chyba zostawię je jako zapasówki po prostu

[jozefkania]

adamgdansk, 20 Kwi 2010, 19:21

 

>

>w każdym bądź razie ktoś pytał o kable Auditorium23 - przyznaję że ich nie doceniłem w pierwszym

>podejściu - pograły teraz u mnie kilka dni i wczoraj wieczorem było bardzo miło, chyba zostawię je

>jako zapasówki po prostu

 

Dzisiaj wieczorem już będzie inaczej.

[Gość cadam]

raczej przestało mi się zdawać, że słyszę kable

[absinth3]

Im więcej słucham, tym bardziej je słyszę...Niestety!!!

[adamgdansk]

każdy słyszy

każdy kłamie

;)

[absinth3]

Jeden skromny Acrolink wraca do sklepu... Bo nie słyszę żeby mi się podobał. Czy to dowód na słyszenie czy na niesłyszenie?

[whitesnake]

absinth3, 21 Kwi 2010, 05:18

 

>Jeden skromny Acrolink wraca do sklepu... Bo nie słyszę żeby mi się podobał. Czy to dowód na

>słyszenie czy na niesłyszenie?

 

To dowodzi tylko, ze masz zdrowy rozsądek i własne zdanie :).

[mikson]

ja czasem nie słyszę żony ;)

a muzykę praktycznie zawsze ;)

[absinth3]

THX

Słucham tylko moich uszu.

[Mrok]

>adamgdansk, 19 Kwi 2010, 09:54

>Dziwne.

 

Co w tym dziwnego? Starość nadchodzi tetryku. ;)

 

Najwyższy czas na dobrą muzykę, kawę, lampkę dobrego wina, JW Black Label, książkę, pogłaskanie kota lub fajną dziewczynkę.

[k.mik]

A co mają zrobić ci, co nie słyszą np. kondycjonerów sieciowych...

A co do kota, to jakiej maści polecacie? I czy futerko głaskane kierunkowo czy przeciwnie?

[absinth3]

Och kot... właściwości soniczne kota.... wpływ kota na dźwięk... kot jako ustrój akustyczny... cudowne

[absinth3]

Mrok- laski sie teraz depilują- jak Ty chcesz kota głaskać??????????????????????????????