Katastrofa Tu 154M, teorie spiskowe...

[Grzegorz7]

SzuB inaczej akcentuje...

Bzzzziuuuuuu...

[Lech36]

SzuB inaczej akcentuje...

Bzzzziuuuuuu...

Pewnie z niemieckim akcentem ;-).

[witek_z]

Nie za każdym. Wpisz sobie TAWS albo EGPWS w internet i poczytaj.

cyt. "Właściwy tryb pracy komputera TAWS analizuje np. zbliżanie się do przeszkody albo lotu na zbyt niskim pułapie, wówczas w odpowiednim czasie w słuchawkach pilota rozlega się sygnał dźwiękowy, a głos wydaje polecenie: „terrain, terrain, pull up” oraz zapala się lampka ostrzegawcza „PULL UP”. - czyli jednak zawsze

[Grzegorz7]

Skoro rozlega się w słuchawkach to jakim cudem słychać to w rejestratorze?

[Aero]

cyt. "Właściwy tryb pracy komputera TAWS analizuje np. zbliżanie się do przeszkody albo lotu na zbyt niskim pułapie, wówczas w odpowiednim czasie w słuchawkach pilota rozlega się sygnał dźwiękowy, a głos wydaje polecenie: „terrain, terrain, pull up” oraz zapala się lampka ostrzegawcza „PULL UP”. - czyli jednak zawsze

 

Jak już wklejasz wpis z Wikipedii to nie wklejaj wybiórczo. Wyżej jest dokładnie napisane cyt.

 

"Funkcje zaprogramowane w urządzeniu TAWS tworzą w czterech wymiarach pozycję statku, która obejmują: długość, szerokość geograficzną, wysokość i czas. Dane pobierane są z wysokościomierza, barometru oraz GPS i cyfrowych map kuli ziemskiej. Następnie system porównuje pozycję statku powietrznego z bazą danych na pokładzie, która zawiera szczegóły dotyczące terenu i przeszkód, które można napotkać podchodząc do lądowania. Możliwości TAWS są ograniczone wprowadzonymi wcześniej danymi, czyli mapą powierzchni ziemi i bazą lotnisk."

 

Co to oznacza? Ano to, że system porównuje pozycję i prędkość statku powietrznego względem ziemii i ewentualnych przeszkód terenowych w okolicy. Na tej podstawie wyznacza trajektorię i jeśli uzna, że przy takich parametrach lotu nastąpi zderzenie z przeszkodą rozbrzmiewa "PULL UP" i "TERRAIN AHEAD". Podczas normalnego lądowania jeśli statek powietrzny znajduje się w odpowiedniej konfiguracji (ustawienie klap, podwozie) takie ostrzeżenia nie są generowane i TAWS się wyłącza. Ten system jest tak niezawodny, że wypadek w Smoleńsku był pierwszym takim od czasu wprowadzenia jego najnowszej wersji, a to chyba było w latach 80-tych, albo 90-tych. Oczywiście pomijając rozmaite awarie, które bywały przyczyną wyrżnięcia w glebę.

[daris666]

Skoro rozlega się w słuchawkach to jakim cudem słychać to w rejestratorze?

 

A jak działa rejestrator ?

 

Bo z tego co napisałeś wynika, że rejestrator rejestruje dźwięk w kabinie ( np zainstalowany w kabinie mikrofon )

a jak samolot dostaje komendy z ziemi które słychać tylko słuchawkach ?

[Zbig]

cyt. "Właściwy tryb pracy komputera TAWS analizuje np. zbliżanie się do przeszkody albo lotu na zbyt niskim pułapie, wówczas w odpowiednim czasie w słuchawkach pilota rozlega się sygnał dźwiękowy, a głos wydaje polecenie: „terrain, terrain, pull up” oraz zapala się lampka ostrzegawcza „PULL UP”. - czyli jednak zawsze

Miałeś poczytać jak działa TAWS a nie cytować jak sygnalizuje wykrycie zagrożenia. Gdy statek powietrzny jest skonfigurowany do lądowania i wykonuje je po ścieżce na lotnisko znajdujące się w bazie danych,TAWS się nie aktywuje. Gdyby było inaczej, system nie miał by sensu, bo nikt by na niego nie zwracał uwagi. 99% CFITów przed którymi ma chronić, miało miejsce podczas podejścia do lądowania.

 

Inną kwestią jest to, że piloci 36 splt luźno traktowali trzymanie się ścieżek podejścia, co skutkowało częstym aktywowaniem się systemu również podczas wykonywania podejść ILS. W lotnictwie rejsowym każde aktywowanie się TAWS jest przedmiotem dochodzenia.

 

Skoro rozlega się w słuchawkach to jakim cudem słychać to w rejestratorze?

CVR rejestruje zarówno dźwięki w kokpicie jak i całą komunikację wewnętrzną i zewnętrzną przesyłaną przez intercom.

[witek_z]

Podczas normalnego lądowania jeśli statek powietrzny znajduje się w odpowiedniej konfiguracji (ustawienie klap, podwozie) takie ostrzeżenia nie są generowane i TAWS się wyłącza.

a może wiedzieli że nie mają "wgranego" lotniska i ignorowali polecenie?

[Grzegorz7]

A jak działa rejestrator ?

 

Bo z tego co napisałeś wynika, że rejestrator rejestruje dźwięk w kabinie ( np zainstalowany w kabinie mikrofon )

a jak samolot dostaje komendy z ziemi które słychać tylko słuchawkach ?

To zasadnicze zagadnienie.

Ten cały TAWS gada w słuchawki pilota czy do głośnika w szoferce.

Bo może pilot miał ściągnięte słuchawki.

 

Nie wiem, podpowiadam tylko Antkowi Smoleńskiemu linię ataku.

[Aero]

TAWS drze ryja na cały kokpit.

[Grzegorz7]

Właśnie. Również myślę, że rejestrator rejestruje i z własnego mikrofonu i linii audio (słuchawki...).

[Aero]

Podobnie jest u mnie. Nagrywa się wszystko niezależnie od tego czy korzystam z słuchawek czy z zewnętrznego głośnika i mikrofonu. Podobnie wszystkie telefony i "tło". Permanentna inwigilacja.

[daris666]

To zasadnicze zagadnienie.

Ten cały TAWS gada w słuchawki pilota czy do głośnika w szoferce.

Bo może pilot miał ściągnięte słuchawki.

 

Nie wiem, podpowiadam tylko Antkowi Smoleńskiemu linię ataku.

 

Myślisz, że w tak zaawansowanym urządzeniu jakim jest samolot walnęliby taką gafę z rejestracją parametrów. O nie ...

[Gość]

a może wiedzieli że nie mają "wgranego" lotniska i ignorowali polecenie?

 

TAWS zawiera kształt powierzchni całej kuli ziemskiej z określona precyzją. Wgranie lotniska do bazy zwiększa precyzję dla ścieżki lądowania tego lotniska. Ale i bez wgranego lotniska TASW w trybie GPWS działa poprawnie na podstawie danych o terenie z własnej bazy danych, sygnału GPS, zmian wysokości barometrycznej, danych o punkcie lądowania z FMS, ...

 

http://faktysmolensk.niezniknelo.com/aktualnosci/czym-jest-taws.html

 

TAWS generuje ostrzeżenia i alarmy wtedy, gdy załoga popełnia błędy w działaniu.

 

Przy prawidłowo przeprowadzonym manewrze lądowania system TAWS milczy.

 

TAWS uaktywnia się wtedy, gdy zagrożone jest bezpieczeństwo lotu. To nie jest urządzenie wspomagające pilotów podczas lądowania. To jest urządzenie ratujące życie osób lecących samolotem.

 

Alarmy TAWS to KRZYK ROZPACZY samolotu. POMYLIŁEŚ SIĘ – OSTRZEGAM CIĘ – RATUJ SIĘ, PRZERWIJ ZNIŻANIE I UCIEKAJ DO GÓRY! To właśnie znaczy PULL UP.

 

Gdy pojawia się ten komunikat, nie ma już czasu na dyskusje. Jedyne, co powinien zrobić pilot, to odłączyć autopilota, przerwać zniżanie, zwiększyć moc do maksymalnej i wznosić się z maksymalnym kątem wznoszenia.

 

MUSI TO ZROBIĆ NATYCHMIAST PO ALARMIE PULL UP.

[Zbig]

a może wiedzieli że nie mają "wgranego" lotniska i ignorowali polecenie?

Pewnie że wiedzieli, ale TAWS sygnalizuje zagrożenie z marginesem bezpieczeństwa, a oni chcieli na styk... Zresztą nikt do końca nie wie co chcieli poza tym że co innego niż to co im wyszło. Obejrzyj sobie nagrania B-52 z Fairchild i C-17 z Anchorage i powiedz mi co powodowało tymi załogami, o wiele bardziej doświadczonymi i w warunkach pełnej widoczności.

 

TU154M 10/04/2010 podchodził w całkowitym "mleku" z załogą która prawie w ogóle nie miała doświadczenia w lądowaniu bez ILS a w lądowaniu bez ILS w warunkach ograniczonej widoczności to już całkiem nie. Już to samo w sobie stwarzało poważne zagrożenie.

[terror twins]

....nie mówiąc już o zasadniczej bezpośredniej przyczynie zejścia poniżej minimum

 

widać co nie którzy nie bardzo chcą słuchać

raport końcowy, strona 318 pkt 3.2.1

[daris666]

Czekają po prostu na nowy raport :)

[witek_z]

Proszę mi coś pwiedzieć bo nie mieści mi się w głowie: czy pilot wiedział co to jest ten TAWS? (kretyn jaki czy co)

 

[Gość]

czy pilot wiedział co to jest ten TAWS?

 

Coś tam wiedział, bo w trakcie lotu 7-go jako drugi pilot prawidłowo "wyciszył" TAWS wciskając TERR INHIB, ale 10-go w tym samym (chyba?) celu zmienił ciśnienie na standardowe co jest już karygodnym błędem.

 

Z Raportu końcowego (radzę przeczytać):

 

Analiza wyszkolenia załogi samolotu Tu-154M wskazuje, że szkolenie lotnicze na tym typie statku powietrznego było prowadzone nieprawidłowo: nie zachowywano właściwej kolejności ćwiczeń, odpowiedniej rytmiki szkolenia, pomijano niektóre elementy szkolenia i przekraczano terminy uprawnień.

 

Szkolenie prowadzono na podstawie przestarzałego PSzLT-73, który:

 

1) nie odpowiadał współczesnym wymogom stosowanych procedur oraz wyposażenia lotnisk;

 

2) nie zawierał zalecenia wykonywania okresowych szkoleń i treningów na symulatorze lotu;

 

3) nie zawierał żadnych ćwiczeń dotyczących szkolenia pilotów w wykorzystaniu systemów TAWS oraz TCAS, co w połączeniu z brakiem szkolenia symulatorowego mogło powodować luki w szkoleniu z wykorzystania tych urządzeń (szczególnie reakcji na generowane sygnały ostrzegawcze i alarmowe);

 

4) nie zawierał żadnych wytycznych dotyczących szkolenia CRM.

 

Pilot nie był kretynem - był po prostu niedouczony. :(

[Jaro_747]

Skoro rozlega się w słuchawkach to jakim cudem słychać to w rejestratorze?

 

Może byś Grzesiu w ogóle nie zabierał głosu na tematy techniczne, skoro masz tak podstawowe pytania?

Pewnie myślałeś, że te słuchawki mają, żemy im się lepiej empetrójek (albo jotpedwójek) słuchało?

[Jaro_747]

Coś tam wiedział, bo w trakcie lotu 7-go jako drugi pilot prawidłowo "wyciszył" TAWS wciskając TERR INHIB, ale 10-go w tym samym (chyba?) celu zmienił ciśnienie na standardowe co jest już karygodnym błędem.

 

Z tego co podają dane techniczne TAWS dostaje sygnał z radiowysokościomierza.

[terror twins]

;-p

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Pilot nie był kretynem - był po prostu niedouczony. :(

Mimo tego "niedouczenia" jakby prawidłowo zadziałał na pierwsze "PULL UP" to miałby szansę wyjść z tego zdarzenia. Niestety kokpit nie był sterylny (zamknięte drzwi do części pasażerskiej) i na decyzje pilota wpływały różne czynniki zewnętrzne. Oczywiście najbardziej prawidłowa decyzja to powinna być rezygnacja z lądowania w tych warunkach i jeszcze na tak świetnie wyposażonym lotnisku, nawet nie podejmując próby. To jest wskazówka (poszlaka), że na dowódcę samolotu mógł ktoś naciskać żeby koniecznie zaryzykował i podjął próbę posadzenia samolotu. Skoro pilotom Jaka się udało to nam się też uda. Nie udało się.

[daris666]

Proszę mi coś pwiedzieć bo nie mieści mi się w głowie: czy pilot wiedział co to jest ten TAWS? (kretyn jaki czy co)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Bardzo pouczający filmik ... kompendium pisowskiego fanatyzmu.

 

Odpowiem na ostatnie pytanie. Dlaczego samolot roztrzaskał się na tyle kawałków mimo że inny wylądował na brzuchu i wyglądał lepiej.

Odpowiedz : bo nasz nie wylądował na brzuchu tylko po uderzeniu w brzozę obrócił się i uderzył grzbietem czy bokiem.

Podwozie jest mocniejsze niż reszta samolotu.

 

Dlatego kiedyś Panu Wronie udało się tak łagodnie wylądować bez podwozia :)

 

Poza tym ludzie badający katastrofy samolotów wiedzą, że każda jest inna i trudno je porównywać.

 

Maszyna do produkcji mgły fajna, ciekawe czy ktoś mógł widzieć ten samolot w tak gęstej mgle ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Z tego co podają dane techniczne TAWS dostaje sygnał z radiowysokościomierza.

 

Nie pamiętam czy TAWS dostaje sygnał też z RW ale wiem na pewno, że TAWS dostaje sygnał ze zwykłego wysokościomierza. Potwierdza to m.in. jeden z posiadanych przez TAWS trybów pracy "QFE mode":

 

QFE Mode allows TAWS terrain alerts function normally when altimeters are set to QFE settings

 

W Raporcie jest coś takiego o TAWS:

 

Urządzenie to ma zdolność pracy przy ciśnieniach QFE, jednak właściwość ta może

być wykorzystywana przy lądowaniach na lotniskach będących w bazie danych urządzenia,

a lotniska SMOLEŃSK PÓŁNOCNY w niej nie było.

 

Nie jestem przekonany, że w tym przypadku Komisja ma rację - spotykałem dowody, że do normalnej pracy TAWS w trybie QFE lotnisko nie musi być w bazie, wystarczy żeby "The destination/arrival airport must be in the FMS flight plan".

 

Ale w końcowej fazie podejścia to wszystko i tak nie miało znaczenia bo dowódca przestawił swój wysokościomierz z QFE (ciśnienie atmosferycznego na poziomie lotniska) ma QNF (ciśnienie standardowe na średnim poziomie morza). Co oprócz ewentualnego wprowadzenia w błąd TAWS spowodowało, że dowódca na swoim wysokościomierze nie miał już informacji o wysokości lotu samolotu względem poziomu lotniska. A wskazania RW były mylące przy tak ukształtowanym terenie przed lotniskiem (wąwóz) i braku widoczności (mgła).

[daris666]

Poza tym śmieszy mnie tekst : leciał z niedużą prędkością.

 

Jak samochód lub motocykl zderzy się na ziemi przy 150 - to poruszał się z zabójczą prędkością.

W/g pisiar coś co ma 55 ton porusza się sporo szybciej,leci, jednak nie ma tak dużej prędkości....

[DawidM]

Nie chce nikogo bronic, tak tylko wklejam, czesc wywiadu z Juvalem Avivem (umawianie sie na ten wywiad trwalo 4 lata). Od 79 roku wlasciciel tej firmy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daris666]

I ten koleś jeszcze żyje ?Putin taki gracz, a popełnia takie błędy ....

[DawidM]

Dostal drugie zycie w USA i ma tam ochrone rzadowa...

[daris666]

Ci co mieli mieć drugie życie w usa już nie żyją . Podać przykłady ?

 

Myślisz, że usa nie współpracuje z Rosją ?