Katastrofa Tu 154M, teorie spiskowe...

[tadeo]

Pod nickiem kwadrofon ukrywa się prawdopodobnie poseł Giżyński :-)

[Jaro_747]

>tadeo, 24 Sie 2010, 17:54

 

>Pod nickiem kwadrofon ukrywa się prawdopodobnie poseł Giżyński :-)

 

Poznałeś po rozbuchanym intelekcie ;-)? Czy po pierdzieleniu w kółko tego samego?

[YunnanTEA]

Jaro474

 

 

No cóż. Tobie to się pewnie wydaje, że twoje wpisy muszą wszyscy znać. Już za klasyka bocznicy chcesz uchodzić? Ja nawet Jozwy nie jestem w stanie zacytować, znam jedynie w zarysie pierdoły, jakie wypisywał. Jak byś chciał, to ciebie też mogę „scharakteryzować” ale bana się boję.

[Gość Gshock]

coraz blizej prawdy.

 

z bardzo wiarygodnych zrodel wiadomo, ze prezydent chcial doprowadzic do unii polsko-gruzinskiej. sygnaly, ze to nie podoba sie rosji mozna bylo odebrac juz wczesniej. przypomnijcie sobie ohydna kampanie rosyjskich mediow, ktore twierdzily, ze gruzinskie wina sa skazone. po uroczystosciach w katyniu prezydent mial poleciec do tbilisi i podpisac dokument zjednoczeniowy.

 

niestety, jego samolot zostal zestrzelony. dane z systemu awacs potwierdzaja, ze caly czas samolot prezydencki byl sledzony przez mysliwce Su-37, ktore na kilkanascie sekund przed katastrofa odpalily w sumie 4 rakiety powietrze-powietrze.

[Jaro_747]

>YunnanTEA, 24 Sie 2010, 20:06

 

>No cóż. Tobie to się pewnie wydaje, że twoje wpisy muszą wszyscy znać.

 

Ależ broń Boże! Ale jak piszesz do mnie i o mnie to mógłbyś jakiś minimalny wysiłek wykonać żeby to w ogóle miało jakiś sens.

[Jaro_747]

Z tym sensem we wpisach Kolegi to chyba troszkę przegiąłem ;-).

[foxbat]

co do wyszkolenia pilotow... tak bylo jeszcze niedawno (1996r)

[Gość Gshock]

gdybym nazywal sie krzywonos, bez pudla okreslilbym przyczyne katastrofy

[shane63]

czas zamknać ten wątek, albo przerzucic do działu śmieszne- brak humoru na forum......

[foxbat]

shane63, dlaczego? bo pan shane ma taki kaprys? czytanie tego watku nie jest przymusowe panie shane...

[Jaro_747]

Ostatnio sam Prezes zabrał w tej sprawie głos. Nie śledziłem dokładnie, ale zdaje się powtórzył tezę Antoniego M., że Tupolewy ze swej natury nawykłe są do ciężkich robót i ścinanie drzew to dla nich normalka. Coś tam ponoć było, że Tu-154 to przerobiony bombowiec, ale to już chyba pismaki jaja sobie z Prezesa robią.

[xniwax]

Tusk i jego przydupas-tajniak Graś nic nie robią by takie tezy uczciwie obalić.

[modrzew47]

Tusk i jego przydupas-tajniak Graś nic nie robią by takie tezy uczciwie obalić.

Oni je nawet chętnie POdtrzymują.

[Jaro_747]

Oni je nawet chętnie POdtrzymują.

 

Podobno Tusk nakazał zakup Tupolewów do Lasów Państwowych na kosiarki drzew.

[Gość G.Mark]

...Coś tam ponoć było, że Tu-154 to przerobiony bombowiec, ale to już chyba pismaki jaja sobie z Prezesa robią.

 

Niestety nie robią. Ona tak naprawdę powiedział. http://www.blogpress.pl/node/5462

 

GM

[muls]

zgodnie z wywiadem szefa strazy smolenskeiej pierwszej na miejscu katastrofy polewajacej piana benzyne, magazynki i naboje BORU zachowaly sie w calosci.Strzelaly natomiast balony przeznaczone do napelniania kamizelek ratunkowych.Ale to tak przy okazji.Moje pytanie jest takie.Po zabezpieczeniu szczatkow zreszta bezsensownym, bo nic tam nie ma do zabezpieczania -jakie bedzie nastepne żądanie NARODu polskiego co do szczatków lub rodzaju zabezpieczenia.

[muls]

zgodnie z wywiadem szefa strazy pozarnej smolenskiej bedacej na miejscu pierwszym, magazynki i naboje BORU zachowały sie w całosci.strzelały natomiast balony przeznaczone do napełniania kamizelek ratunkowych.Ale to tak przy okazji.Pytanie natomiast jest takie.Jakie beda nastepne żądania NARODU polskiego odnosnie szczatkow samolotu, jak to zabezpieczenie, zreszta bezsensowne bo zabezpieczac juz nie ma co,zostanie wreszcie wykonane.Bo ze nie bedzie to koniec, to raczej pewne.

[wladz]

i całe teorie spiskowe o zamachu i dobijaniu z powodu kamizelek ratunkowych....niezłe pojeby mamy za sąsiadów

[muls]

wyjasnienie to nie zmienia istoty sprawy bo pojeby naturalne w sposob naturalny wola wersje pojebana.

[muls]

jest dobze. przykryto i ogrodzono.bedzie troche chwili wytchnienia od namolnych maciarkow, snopkiewiczów.

[muls]

pardon...zapomniałem.Beda przeciez liczyc dziury w dachu.

[wladz]

oj naiwny...teraz mają niezbity dowód na ruskie manipulacje.Zasłonili dowód zamachu i wszystkie odciski palców usuną.

[Walery]

Jak zwykle możemy liczyć na Antka, zastanawiam się nawet czy ruskie samoloty An wzięły soją nazwę od biura Antonowa czy nie są czasem jednak nazwane na cześć najwybitniejszego polskiego eksperta ds lotnictwa (przy okazji też wywiadu, kontrwywiadu i służb specjalnych):

 

"Piloci lecący z prezydentem do Smoleńska 10 kwietnia mieli nieaktualne dane potrzebne do lądowania, przed wylotem samolotu wykryto "wyciek ze środkowego silnika" - takie informacje przedstawił zespół parlamentarny ds. katastrofy smoleńskiej(...)W stanowisku zespół napisał, że załoga pilotująca maszynę, która rozbiła się 10 kwietnia, "dysponowała danymi dotyczącymi podejścia do lądowania z 2009 r." podczas, gdy załoga, która lądowała z premierem w Smoleńsku 7 kwietnia, otrzymała także dane najnowsze "w istotny sposób różne i dużo bardziej precyzyjne". Według Macierewicza, różniły się m.in. dane dotyczące położenia pasa startowego"

 

Musi być że ruskie przenieśli pas startowy przez 3 dni. Jest to bardzo prawdopodobne, tym bardziej że skoro z mgłą sobie poradzili to mogą ze wszystkim. Dodatkowo pewnie nikt pilotów nie poinformował że lecą bombowcem. Co do wycieku:

 

"Z ustaleń „Wprost" wynika, że rewelacje Macierewicza pochodzą z zeznań jednego z mechaników pracujących w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego. Problem jednak w tym, że „wyciek”, o którym opowiedział poseł, najprawdopodobniej był zwykłą kałużą wody. Tak wynika z dalszej części zeznań mechanika, który wodę miał rozpoznać "organoleptycznie".

 

Jak Maciarek mówi wyciek paliwa to to musi być wyciek paliwa i koniec.

 

Więcej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

""Nasz Dziennik": Rodzice mjr. Arkadiusza Protasiuka, dowódcy prezydenckiego samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem, nie mają wątpliwości, że załoga Tu-154M była źle naprowadzana. - To był ewidentnie zamach- twierdzi w wywiadzie ojciec pilota, Władysław Protasiuk. Według niego rejestratory lotu "są już tak zmanipulowane, że prawdy się z nich nie dowiemy. Przy dzisiejszej technice można wszystko. I dlatego mamy to, co Rosja chce, żebyśmy mieli. Ale już takim ostatecznym gwoździem do trumny były słowa ministra mówiącego, że my tych ostatnich chwil nagrania nie poznamy, bo są one zbyt drastyczne. To już zakrawa o trybunał."

 

W sumie co ma biedny facet mówić - że syn popełnił błąd?

A co do ostatnich sekund - to zdaje się już je poznaliśmy. Niestety piloci zamiast "Jezus Maria" krzyczeli "k**wa mać". No i co? Ktoś cię dzięki temu lepiej poczuł?

[muls]

mozna by jednak zarzucic ojcu niewlasciwe wychowanie syna....k**wa mac .to jednak..nie przystoi. w takiej chwili.

[jar1]

Chłopina nie zdaje sobie sprawy, że twierdząc o zamachu daje jeszcze gorsze świadectwo o swoim synu, calej załodze i składzie polskiej delegecji. Zakładając,że to był zamach i że to jeden pracownik służby lotniska doprowadził do rozwałki tak znakomitej polskiej śmietanki polityczno-wojskowej, stawia pytanie, czy ta cała nasza śmietanka jest aż tak durna, żeby w takich warunkach bezgranicznie wierzyć i zaufać, co by nie było, urzędnikowi obecgo państwa - wrogiego nam państwa, według większości całej załogi tego samolotu. Wiedząc również, że od ponad pół roku Tusk spiskuje z Putinem, jak się pozbyć L. Kaczyńskiego. To się w pale nie mieści, że tak bezkrytycznie wykonali polecenie typu 'ląduj, ląduj, będzie słychać' - nie oglądając się na warunki, widoczność i wskazania przyrządów. Mając jeszcze do pomocy głównodowodzącego lotnictwa polskiego w kabinie pilotów.

[muls]

proste..tez był w spisku.

[jar1]

Właśnie, pytanie czy to tylko głupota czy aż spisek?

 

Jeśli spisek, to to przy współudziale ogólnie pojętej załogi samolotu. Inaczej nie miałby on szans powodzenia.

[spitfire28]

1 > Problematyczna ocena nalotu danych członków załogi I i II pilota, doświadczenia.

 

2> Jakość paliwa ? Od lat temat lekceważony w siłach powietrznych RP { od zawsze }.

 

3> Mało się mówi o tym że siła ciągu silników w Tu 154 ma wpływ na siłę , sprawność sterowności { hydrauliki }.

 

4> Była presja na członków załogi , piloci mieli na plecach dowódcę sił powietrznych , podczaszych prezydenta i wiadomo co.

 

5> Samoloty klasy Tu 154 nigdy nie powinny być dopuszczone do lądowania na lotnisku smoleńskim. Jest to zaniedbanie wszystkich ekip rządzących od lat.

 

6> Logistyka leży i kwiczy , tez od lat { rozpoznanie }.

 

7> W tych warunkach pogodowych jakie tam były żaden pilot nie może lądować , tak mówi regulamin i zdrowy rozsądek.

 

8> Pozytywy tego całego zdarzenia:

 

a> nagłośnienie sprawy Katynia , wraz z emisją filmu "Katyń"

 

b> umizgi sovietów i obawa przed negatywną opinią światową.

 

c> wymuszenie zmian w szkoleniu lotniczym

 

d> wymiana parku maszynowego

[jozwa maryn]

"twierdząc o zamachu daje jeszcze gorsze świadectwo o swoim synu, calej załodze i składzie polskiej delegecji. Zakładając,że to był zamach i że to jeden pracownik służby lotniska doprowadził do rozwałki tak znakomitej polskiej śmietanki polityczno-wojskowej,[...]"

 

 

 

Nie rozumiesz tego toku myślenia. Z jednej strony jest owszem, śmietanka, z drugiej jednak knują ciemne siły. A ciemne siły zawsze są górą, bo inaczej skąd byłoby przekonanie, że rzadzą światem? A skoro tak, to nasza jasna śmietanka MUSIAŁA ulec z definicji. W pewnym sensie ulegnięcie potwierdza nawet jej jasność. Gdyby przechytrzyli ciemne siły, dowiedliby tym samym, że nie są tak jaśni, jak się wydawało. W końcu Polak wedle tego poglądu to osobnik zawsze dymany przez Złego. Ulec Złemu to honorowo, samemu go wydymać - podejrzane. Ot, taka dialektyka.