Dyski SSD - Wasze doświadczenia (reaktywacja)

[Grzegorz7]

Mikson to drugie wcielenie Rocha.

W zasadzie ich komentarze są identyczne tylko na różnych biegunach.

Sprawdźcie!

Dzięki temu wątek żyje.

 

Thug.

Witaj na Forum.

Jak widzisz mnóstwo tu malkontentów, ludzi niedosłyszacych acz ambitnych. Skoro Beethoven mógł tworzyć będąc głuchym, to czemu my audiofile nie możemy słyszeć dysków. Ja osobiście słyszę nawet wentylatory, a taki Rbej ich nie słyszy!

Mimo, że ma pewnie lepszy słuch ode mnie. Tak tu jest na Forum.

 

No dobra, ale napisz coś o sobie.

Co Cię skłoniło do wejście w te kręgi?

[Edward]

Grzegorz7, 30 Cze 2010, 23:57

>Ja osobiście słyszę nawet wentylatory, a taki Rbej ich nie słyszy!

>Mimo, że ma pewnie lepszy słuch ode mnie.

 

A może ma lepsze wentylatory?

[Grzegorz7]

Ruscy podobno w swoich topowych łodziach podwodnych mieli takie wiatraki do napędu, że nie było ich słychać.

Może by były audiofilskie?

Były już kable telegraficzne z II wojny światowej na Forum, to może coś nowoczesnego?

[Edward]

Jeśli dobrze pamiętam z jakiegoś filmu, to się nazywało napędęm magnetohydrodynamicznym. Albo jakoś podobnie. W audio by się nie przyjął, bo musiałby być demagneto- i wtedy już by nie działał.

[nedj]

A propos. Czy ktoś już testował wpływ demagentyzacji dysków na jakość dźwięku?

[mikson]

utożsamianie mnie jako przeciw fazy rocha nie powoduje u mnie chęci zaprzestania pisania takich samych beznamiętnie powtarzających tekstów jak hdd z dobrym basem, bo równowaga w przyrodzie musi być

jak ktoś słyszy sygnaturę dźwiękową dysku to jest zdrowym osobnikiem wg niektórych też tutaj wypowiadających się a jak ktoś ma odmienne zdanie to jest ułomny?

ludzie pobudka zagalopowaliście się chyba już totalnie w swoim stadku słyszących inaczej,

kilka osób napisało wam tak samo jak ja że jest nie możliwym uzyskanie zmiany sygnatury brzmieniowej przez zmianę dysk twardego, widać jest to wg niektórych niemożliwe ,, bo cyfrowe ucho wie lepiej.

[Gość rochu]

a zresztą co mi tam.

Potwierdzam, mikson to mój drugi nick.

[Gość wswier]

>A propos. Czy ktoś już testował wpływ demagentyzacji dysków na jakość dźwięku?

Albo zastosowanie alternatywnych boot managerow.

Np taki LILO bedzie pewno lepszy od Windowsowego :-)

pzdr

wswier

[Gość rochu]

..co by tu jeszcze napisać?

[Thug]

Grzegorz7 - moja przygoda z audio dopiero się zaczyna, mam dopiero 16 lat. Około rok temu zacząłem się zastanawiać na co przeznaczać zarobione i zaoszczędzone pieniądze. Myślałem o różnych rzeczach. W końcu padło na stereo, które mógłbym podłączyć do PC. Zakupiłem Beresforda 7520 u Grado_Fana(polecam!), podłączyłem go do mojej starszej wieży i... spodobało mi się :)

Teraz dysponując dosyć (jak dla mnie) sporą kwotą, bo jest tego około 5.5 tysiąca, zamierzam kupić wzmacniacz, kolumny, a do tego ewentualnie nowe źródło(myślę nad netbookiem). Na odsłuchy wybieram się w sierpniu. Niestety mam pewne nieprzyjemne ograniczenie, jakim jest mały pokój, 2x5 m2 :(

 

Słucham dużo fajnej muzyki - różnego chill-outu, r&b, soul, rap, czasem pop, klasycznej, zwłaszcza soundtracki, i po trochu wszystkiego.

 

pozdrawiam

[Grzegorz7]

To fajnie, że wchodzisz w muzykę i próbujesz to robić z jak najlepsza jakością.

Taka kwota to i dla wielu z Nas, spora kwota.

Nie wydaj jej źle. Przemyśl zakupy.

Masz, widać skręt w kierunku komputera. Może warto również nabyć coś uznanego z „klasyki”? Myślę o jakimś CD.

Spróbuj, nie żebyś w to wchodził, ale warto posłuchać (mając na to czas) dobrego gramofonu. . . Nabierzesz wówczas dystansu do źródeł.

 

W każdym razie wierz swojemu słuchowi.

 

A tu na forum czasami sobie też pożartujemy jak widać, oby nie dotknąć drugiej osoby i jako tako trzymać się w temacie wątku. Są wątki bardziej i mniej merytoryczne.

 

Pozdrawiam.

[Gość wswier]

Thug,

Witamy na forum.

A czy myslales moze nad (na przyklad) Sneakym Linna ?

Pokoj masz niewielki, wiec i mocy straszliwej nie trzeba :-).

Gra to calkiem fajnie.

Co prawda, cena nowego "wystaje" troche ponad Twoj budzet (wliczajac w to kolumny),

ale na Ebayu mozna czasem zalapac prawdziwa okazje ...

A w sumie - jest to PC-AUDIO :-).

pzdr

wswier

[Thug]

wswier - ten Sneaky Linn zawiera DAC. Ja swojego DACa mam już.

[Thug]

Czy kolumny MA RX1 będą za duże na taki pokój?

[Gość wswier]

>wswier - ten Sneaky Linn zawiera DAC. Ja swojego DACa mam już.

Zawiera.

Natomiast chcialbym zwrocic Ci uwage, ze sa dwie drogi postepowania :

pierwsza - bezpieczna, szczegolnie wtedy, gdy dopiero zaczynami zabawe i mamy (a to prawie zawsze :-) ), limitowane zasoby finansowe. Polega ona na kupieniu all-in-one. Sneaky jest wlasnie takim wyborem,

aczkolwiek, co zrozumiale, przez wielu hobbystow, ktorzy po prostu chca sie pobawic w skladanie wlasnego PC-AUDIO, pewno nie bedzie zbyt powaznie brany pod uwage.

druga - nazwijmy ja "hobbystyczna" - bedzie polegala na skladaniu systemu element po elemencie.

Niestety, MSZ, jest ona znacznie trudniejsza, i - szczegolnie na poczatku, mimo wydania wiekszej kwoty, latwo osiagnac skutek, powiedzmy, daleki od zamierzen :-).

Za 5,5 kpln jestes w stanie zakupic sneakyego z kolumienkami z second handu w b. dobrym stanie.

Trzeba tylko poczekac na okazje :-). A zewn. DACa zawsze mozna sprzedac.

Z drugiej strony jestes w stanie b. latwo wydac te pieniadze gorzej :-).

No to tyle z mojej strony - tak, czy inaczej - baw sie dobrze, i niezaleznie od wyboru, zycze dobrych

wynikow

pzdr

wswier

[mikson]

mam rx1 w pokoju 14m2 i są wystarczające ale ich maks to 18m2 jak dla mnie,

warto posłuchać, w większym do 25m2 polecam rx2

[nedj]

-> rochu

W momencie odsłuchów dysku SSD jakim kablem podłączyłeś go do płyty głównej?

Czy był to "zwykły" kabel, jakim podłączają dyski wszyscy laicy? Czy też może króciutki "custom made", podobny do tego od Petera Daniela? A może był to kabel z ekranowaniem zrobionym przez Ciebie? Jeśli tak, to z czego był ekran? Aluminium czy miedź? Ferryt(y) też założyłeś? W którym miejscu?

 

Bo my tutaj gadu gadu o sygnaturach brzmieniowych dysków, a pominęliśmy kwestię bardzo ważną, jeśli nie najważniejszą. Przecież kabel SATA ma decydujący wpływ na jakość dźwięku z PC Audio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[grzegorzwawa]

ja też jak mam lepszy dysk i kabel, to filmy mają lepsze kolory, i tekst w wordzie jest ostrzejszy, bo po takim zwykłym kablu to czcionki się rozjeżdżają i kolory w filmach jakieś takie wyblakłe, przez te zakłócenia, a jak dodałem feryt na kablu to w końcu czerń jest wyświetlana prawidłowo.

 

niezła dyskusja, :/

[mikson]

hahahahahahahha mało nie spadłem z krzesła :)

ekranowanie kabla wpływa na jakość dźwięku!!!!

 

żenada do kwadratu człowieku robisz z siebie pośmiewisko na całym forum

[nedj]

-> mikson

"człowieku robisz z siebie pośmiewisko na całym forum"

 

To nie są niestety moje kabelki. Pierwszy to dzieło Petera Daniela, drugi i trzeci należą do rocha.

Poczytaj może najpierw ich opinie (tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) zanim zaczniesz krytykować i się naśmiewać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mikson]

zapytam prymitywnie

 

co daje ekranowanie?

 

słucham

[nedj]

Jak to co? Ładniej gra z nim niż bez niego.

[mikson]

aha to wszystko już jasne

znaczy się lepsza średnica jest?

[nedj]

Dokładnie. Ale dla dobrego basiku samo ekranowanie już nie wystarczy. Konieczny jest dysk z dobrym basem (np. polecane przez Pana Redaktora Wojciecha Pacuły dyski Seagate powinny się sprawdzić).

[mikson]

ufff to tylko brakuje jeszcze lepszej góry i jest hajfaj z pc, może trzeba oblepić proca celofanem?

[nedj]

Celofan? A po co iść na kompromisy. Ja bym raczej proponował zalać kompa betonem.

[mikson]

najlepiej betonem komórkowym żeby bąble powietrza dawały lepszą izolację

i wszystko zalać potem ołowiem żeby promieniowanie kosmiczne nie wnikało na strukturę dysku z dobrym basem

[Gość wswier]

>najlepiej betonem komórkowym żeby bąble powietrza dawały lepszą izolację

>i wszystko zalać potem ołowiem żeby promieniowanie kosmiczne nie wnikało na strukturę dysku z dobrym

>basem

Tylko nalezy pamietac, zeby przed owym zalaniem nasmarowac dysk gesim smalcem, wzglednie towotem,

aby bity sie lepiej slizgaly

[gutekbull]

A może dyski hrd ?

Wygląda na to ,ze maja przyszłość przed sobą ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

No proszę, Peter Qvortrup z Audio Note nie wierzy w jakość muzyki z plików.

 

"I do not download, absolutely zero music files! I just don't think it sounds good enough for audiophile grade high fidelity purposes. The problem lies in the way the files are stored in the hard disk. For the maximum storage efficiency, a hard disk stores bits of music all over the place, then recalls all the bits and pieces when the song needs to be re played. Music is a continuous sine wave. You can't break it up all over the place, store it, then re-assemble it quickly for replay! It just doesn't work that way! Transistors have the same problem because they break the continuous sine waves in to two halves, just imaging the hard disk doing the same thing but only many times over and faster! The music and sound quality suffers as result."

 

http://hifi-unlimited.blogspot.com/2010/05/10-qs-for-peter-qvortrup-of-audio-note.html