Skocz do zawartości
IGNORED

Teoria Darwina. No właśnie, teoria czy prawo?


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

A wyobrażacie sobie aby Najwyższy Kreaktor jadł i srał?

To jest dopiero niedoróba :)

Papier toaletowy, kible, wodociagi... wszystko musimy poprawiać...

Gregg Braden fizyk, programista, badacz cyklów czasu - "Czas fraktalny"

W 1909r.Taylor opracował eksperyment "doświadczenie Younga". Kwestią było to, że zwykła obecność świadomości w pomieszczeniu - ludzie - wpłynęła na to, jak funkcjonowały kwantowe cząsteczki (rzeczy z których składa się świat).

Coraz więcej naukowców dochodzi do konkluzji, że istnieje miejsce w którym zaczynają się wszystkie "rzeczy" - królestwo energii kwantowej. W tym miejscu na atomy materii oddziałują: myśl, uczucia, emocje i przekonania, dzięki czemu stają się one rzeczywistością naszego świata.

W 1957r. Hugh Evertt III opracował teorię, która opisuje, w jaki sposób skupienie naszej świadomości tworzy rzeczywistość.

 

I po co Inżynier, ewolucja ... sami permanentnie tworzymy sobie ten burdel

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Ostatniego zdania nie zrozumiałem. . .

 

„Roger Penrose w książce „Cienie umysłu” rzuca koncepcję, że mózg, taki jaki znamy, jako sieć neuronów z ich wypustkami-dendrytami, z elektrochemicznym, powolnym przepływem impulsów i łączeniem się na synapsach przez przekazywanie pewnych cząsteczek chemicznych z komórki do komórki, nie jest źródłem i siedzibą świadomości, lecz zaledwie wzmacniaczem, który subtelniejszą grę procesów składających się na świadomość wzmacnia po to, aby poruszyć mięśnie! Świadomość nie siedzi w sieci neuronów, ale schowana w strukturach wewnątrzkomórkowych, we wnętrzu neuronów. Tymi świadomymi strukturami są mikrotubule tworzące tzw. cytoszkielet, konstrukcję usztywniającą plazmę komórkową i umożliwiającą wewnętrzną komunikację między różnymi miejscami w komórce . . .”

Roger - kolejny odkrywca piszący o materii (mało, o świadomosci!) bez pojmowania wiedzy znanej już w początkach XX wieku; każda komórka zawiera jakąś świadomość

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • Redaktorzy

"W 1909r.Taylor opracował eksperyment "doświadczenie Younga". Kwestią było to, że zwykła obecność świadomości w pomieszczeniu - ludzie - wpłynęła na to, jak funkcjonowały kwantowe cząsteczki (rzeczy z których składa się świat)."

 

 

W 1909 roku? Ciekaw jestem metodyki. Ale jeśli była poprawna, ciekaw byłbym PRZEDE WSZYSTKIM, czy wpływ śwadomości jest stopniowalny w linii powiedzmy człowiek-małpa-pies-chomik, a także geniusz-zwykły człowiek-człowiek upośledzony. Czy potencjalny wynik pozytywny oznaczałby pomiar duszy w procentach?

jozwa maryn, 12 Lip 2010, 10:52

 

>Silnik jako przykład złożoności... To chyba przykład dla gawiedzi, za lepszy przykład wystarczyłby

>choćby mózg. Przykłady ze złożoności generalnie są do chrzanu, nic z nich nie wynika, bowiem

>opierają się tylko na tzw. chłopskim rozumie: "bo czy coś tak skomplikowanego jak szwajcarski

>zegarek, reaktor atomowy, rower, pan Zenek, mogłoby powstać samo?" Równie złożone struktury powstają

>codziennie, same jak najbardziej, choć oczywiście można ogłosić, ze majstruje je na akord jakieś

 

Odpowiadam:

podaj więc przykłady struktur powstających "same jak najbardziej" - Twoje wywody są gołosłowne.

 

>bóstwo. O, przepraszam, reaktor na przykład się nie nadaje, w Oklo w Gabonie znaleziono egzemplarz

>samorzutny.

 

Drogi jozwo - szkoda mi trochę czasu i energii na prostowanie takich sposobów na "ominięcie problemu" lub zbagatelizowanie go w oczach czytających ten wątek.

Ale nie mogę przejść obojętnie wobec twojego wzruszenia ramionami nad cudem inżynierii jakim jest wić bakteryjna.

 

Wybacz mieszasz, w celu ośmieszenia pojęcia i jest to po prostu z twojej strony lekceważący brak argumentacji lub przeinaczenie. Jeżeli do tego ma się sprowadzać udział w wątku o ewolucji naukowca w obliczu podważających ją sił reakcji to znaczy że naukowcom brak argumentów i próbują gigantyczne problemy ewolucjonizmy spłycić i strywializować. Nie tędy droga.

Nanaotechnologi zawartej w wici bakteryjnej NIE DA SIĘ OŚMIESZYĆ 2 zdaniami które wypisałeś.

 

Bycie naukowcem wkłada na twoje barki odpowiedzialność aby bronić ewolucjonizmu, który wyznajesz, metodami naukowymi, rzeczowymi argumentami. Jak dotąd na takowe w twoich postach dot ewolucji nie natrafiłem.

Aby dać odpór nauce o stworzeniu trzeba naprawdę solidnych argumentów i wiedzy. To nie przelewki - tak protekcjonalnie próbowano traktować ludzi wierzących w Stwórcę dziesiątki lat ale mina rzednie z każdym rokiem ewolucjonistom. Pozostała już tylko z braku dowodów i argumentów ośmieszająca retoryka. Powiedziałem wcześniej - mnie osobiście możesz wyśmiać jeżeli znajdziesz dowody i powody - proszę bardzo - do woli.

 

Ale jawnego jak na dłoni dowodu Zaprojektowania i Stworzenia wici bakteryjnej nie pozwolę wyśmiać. To cud i marzenie nanotechnologów, którzy bezczelnie kopiują patenty które tam "przypadkiem" się znalazły - zabawne ;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ponadto, twoje nazwijmy to przeinaczenie polega na tym że bakterii za każdym razem nie skład na akord jakieś bóstwo tylko Projektant zaprojektował fenomenalną zupełnie nanomaszynę o wydajności i precyzji działania pozostawiającej w przedszkolu całą ludzką technologię silników, maszyn, ukłądów scalonych i promów kosmicznych razem wziętych. Kolejne pokolenia składają się samodzielnie dzieki genialnie zaprojektowanym strukturom DNA i kanalikom w wici które transportują odpowiednie białka wzdłuż wici na jej koniec i ją dynamicznie budują on-line!!!

 

Odpowiedz na proste pytanie - czy znasz jakikolwiek wytwór ludzkiej techniki który tworzony jest w ten sposób? Od pojedynczego wręcz atomu obudowywany jest dynamicznie strukturami które napędzane jakąś dziwną dynamiką w przestrzeni 3D osadzają kolejne warstwy atomów, molekuł cząsteczek i wyrasta z nich żywa komórka ???

 

Ponadto jak będziesz mógł się dowiedzieć w podanym linku sprawność energetyczna i organizacyjna oraz logistyczna takiej operacji nie da się porównać z niczym w naszej "inteligentnej" technice. Proces utworzenia kopii CAŁEJ bakterii trwa 1200 sekund!!! Oszałamiająca sprawność.

 

Ten silniczek robi kuku CAŁEJ technologii stworzonej i zaprojektowanej przez inteligentnych inżynierów. Oczywiście wszystko można ośmieszyć. przeinaczyć i zbagatelizować ale nie świadczy to dobrze o takiej osobie. Ośmiesza sama siebie - wystarczy że czytelnik zerknie na opis tego cudu techniki.

 

Wcześniej musiałem ci udowadniać że nie jesteś jako człowiek tak fatalnie zbudowany jak ci sie wydawało. Czyli ja twierdziłem że "nie jesteś wielbłądem" a ty upierałeś się że jednak jesteś. Ale okazało się że argument z NIEWIEDZY jest cieniutki i ma krótkie nogi. Kolejne odkrycia go eliminują.

 

Tutaj zmuszasz mnie do udowadniania rzeczy oczywistych dla każdego kto choćby raz zapoznał sie z tą zdumiewającą dynamiką. Ale nie wystarczy rzucić okiem na obrazek i wzruszyć ramionami. Jako naukowiec powinieneś się umieć dziwić, zdumiewać i szukać wyjaśnienia dla takich cudów inżynierii jak wić bakteryjna. Tymczasem reakcja naukowca sprowadza się do wyśmiania i zbagatelizowania problemu 2 zdaniami, których wartość "dowodawa" jak jest, staram się wyjaśnić.

 

A co do gawiedzi i logiki ewolucjonistów (swoiste wywody "logiczne inaczej") - podam ci przykład. Jak badacze odkryją łupek zaostrzony w ziemi - powstaje wielkie aj waj - tu byli inteligentni ludzie z epoki kamienia łupanego! Intencjonalne szlifowanie wskazuje na rozwój mózgu, wyższe czynności, tworzenie narzędzi itp. Wniosek? Za prymitywnym łupkiem skalnym stoi INTELIGENCJA człowieka (potrzeba-pomysł-projekt-realizacja) który to wykonał.

 

Gdy oglądacie wić bakteryjną - urządzenie oszałamiające swoim zaawansowaniem technicznym i geniuszem projektu - wyprowadzacie w ramach ewolucjonistycznej logiki "inaczej" że za tym NA PEWNO NIE STOI ŻADNA INTELIGENCJA - POWSTAŁO SAMO Z SIEBIE ;-)

 

Żenujące i zabawne jest śledzenie tej pokrętnej logiki która ma zamknąć usta KRZYCZĄCYM CUDOM ŚWIATA ŻYWYCH ISTOT. Można zamknąć oczy i wystarczająco długo powtarzać swoje mantry - czas i przypadek, czas i przypadek. Królowa z Alicji w Krainie czarów do śniadania umiała w ten sposób uwierzyć nawet w 7 rzeczy niemożliwych. Kwestia wprawy - twierdziła.

 

Dla mnie takie sztuczki są po prostu głupie. Nazywam to po imieniu. I nie zmieni tego żaden naukowiec ani gdyby przysięgali że tak jest wszyscy nobliści razem wzięci.

 

Za projektem i wykonaniem bakterii, DNA, wici bakteryjnej stoi INTELIGENCJA STWÓRCY - Projektanta świata ożywionego który nas otacza i zadziwia na każdym kroku.

 

Polecam żebyś solidnie najpierw poczytał o mechanice, dynamice i innych szaleństwach tego silniczka a potem zastanowił się czy warto wypisywać takie posty jaki napisałeś. Za wcześnie - naukowcy najpierw badają istotę rzeczy a potem wygłaszają sądy - widać że twoja metoda jest odwrotna. Moim zdaniem to zła metodyka jest. Wybacz szczyptę goryczy ;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

=== cytat ===

Niezależnie od tego, który model jest poprawny, obliczono, że jeden obrót silnika wymaga przepływu około tysiąca protonów. Obroty rotora napędzają ośkę, która z kolei przenosi obroty przez błonę komórkową i poprzez kątnik (uniwersalne łącze) nadaje ruch wici.

 

Silniki bakterii dają ciąg zarówno do przodu jak i wstecz na kilku trybach pracy z prędkością od 6000 do 17 000 obrotów na minutę, ale u niektórych morskich bakterii szacuje się, że prędkość ta wynosi ponad 100 000 obrotów na minutę. [10] Silnik ten potrafi niezwykle szybko, w czasie ćwiartki swojego obrotu, odwrócić kierunek swojej rotacji. Działa on z niezwykłą wydajnością — zużycie przez niego energii jest stosunkowo niewielkie. Dla Bacillus subtilis, pałeczkowatej bakterii wyposażonej w pojedynczą wić, obliczono, że gdy porusza się ona z prędkością dziesięciu mikrometrów na sekundę, wydatek energii odpowiada hydrolizie około 100 cząsteczek ATP na sekundę.

 

(...)

Nie od rzeczy będzie wspomnieć o nadzwyczajnych właściwościach białka flagelliny, z którego zbudowana jest wić. Cząsteczki tego białka (oznaczonego jako FliC) o masie cząsteczkowej 54 000 mają zdolność do łączenia się razem w regularne struktury podobne do nici i spirali o różnym promieniu krzywizny. Jest to proces przypominający krystalizację. Bakteria buduje z flagelliny zawsze ściśle określoną formę sztywnej, skręconej w kształt korkociągu rureczki. Podczas montażu wici powstaje pytanie w jaki sposób tysiące cząsteczek flagelliny dostarczane są do nowo powstającej i wydłużającej się wici (a musi być to mechanizm niezwykle wydajny, ponieważ jeden skręt spirali wici składa się z około 5000 cząsteczek tego białka).

 

Otóż flagellina transportowana jest na koniec aktualnie montowanego odcinka poprzez specjalny kanał wewnątrz budowanej wici w tempie około 50 cząsteczek flagelliny na sekundę. Proces budowy wici wieńczy umieszczenie na jej końcu specjalnej nasadki. Utworzona ostatecznie wić jest strukturą prawo- lub lewoskrętną, przy czym zmiana "skrętności" wici zachodzi przy każdej zmianie kierunku obrotów silnika obracającego wić. Przy obrotach silniczka zgodnego z ruchem wskazówek zegara wić wykazuje prawoskrętność i odwrotnie, przy obrotach w przeciwnym kierunku wykazuje lewoskrętność. Wić nadająca bakterii ruch postępowy w płynnym środowisku jest zatem odpowiednikiem śruby okrętowej lub śmigła. Wszystkie te właściwości wici narzucają szczególne wymagania wobec materiału, z którego jest ona zbudowana. [11]

 

Proces budowy silnika jest przykładem zdumiewającej precyzji wymagającym skorelowanej, wieloaspektowej dynamiki. Do zmontowania całego funkcjonalnego silnika bakteria potrzebuje około 30-40 genów i ich produktów.

 

=== koniec cytatu ===

 

to malutki fragment - w podanych linkach które polecam mozna się dowiedzieć znacznie więcej o tej fascynującej maszynerii.

 

pozdrawiam - miłej lektury - reart

post-14260-100000066 1278973584_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Burczymucha, 10 Lip 2010, 14:25

 

>Haha, no dobra Reart, niech Ci będzie. Przegadałeś wszystkich.

 

szanowny burczymucho - bynajmniej nie chodzi mi o efekt przegadania tylko uświadomienie wszystkim zainteresowanym "jak jest naprawdę" że zwolennicy Stwarzania, Projektu i Boga mają za sobą fakty naukowe na poparcie swoich przekonań a ewolucjoniści tylko marną filozofię, wręcz światopogląd, kompletny BRAK MATERIALU DOWODOWEGO na poparcie swoich tez (od 150 lat) i ewolucjonizm stał się "świętą krową" współczesnego materializmu. Nie wolno poddawać ją w wątpliwość. Coś jak dogmat o duszy nieśmiertelnej lub nieomylności papieża.

Ponadto ateiści nie mają pojęcia w większości o biologii, DNA, komórce itp ale za to są w 100% pewni że mają rację ;-)

 

>Ale czy nie przeszkadza Ci że za czas jakiś, gdy wpływy ortodoksyjnych religii judeochrześcijańskich

>ostatecznie osłabną, cały ten "kreacjonizm" będzie wywoływał jedynie pobłażliwe uśmieszki.

>

 

nie rozumiem twojego rozumowania. Dlaczego wiara w Stworzenie miałaby wywoływać uśmieszki skoro jest zgodna z faktami naukowymi i naukowymi metodami wnioskowania?

 

 

>Nie wiem jak się islam zapatruje na te sprawy. Ale wbrew powszechnym prognozom, jestem zdania że w

>dłuższej perspektywie ta religia nie ma przyszłości. Jak zresztą każdy system polegający wyłącznie

>na przemocy.

 

Islam zdaje się przychylać do wiary w stworzenie - między innymi dzięki książkom Harun Yahya: np

 

link do książki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

recenzja jego działalności:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

możesz ją/je sobie ściągnąć jako doc lub pdf i poczytać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

reart, 13 Lip 2010, 00:26

 

jozwa już tak ma z racji etetu i zaangażowania politycznego

Jozwa, a może Tobie się wydaje, że masz MISJĘ !

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

>>> reart, 10 Lip 2010, 00:00

>

>Mi się zwyczajnie nie chce ich czytać. Mam kolumny do zrobienia.

>

>Ale skoro już przeczytałeś te wszystkie mądrości to wyjaśnij mi proszę (po raz kolejny) jak to jest

>z owymi atawizmami. Krótko i przystępnie - zwykle umiejętność takiego wyjaśnienia wskazuje na

>zrozumienie tematu. A nie produkcja ton makulatury metodą copy-paste.

 

Czytanie nie jest przymusowe ;-) ale bez czytania dyskutowanie na takie jak ten fundamentalne tematy traci sens. Pozostaje tylko ślepa wiara w "autorytety" typu Dawkins.

 

 

Co do copy-paste - słowo wyjaśnienia. Dotąd to co wiedziałem starałem się opisać najkrócej jak umiałem. Gdy posiłkowałem się cytatem - pisałem to jasno i wyraźnie. Cytowanie - to powszechna w lit. naukowej metoda oparcia się na argumentach ludzi którzy juz coś zbadali czy dowiedli. Na pewno o tym wiesz.

 

Copy-paste: muszę cię zawieść w tym momencie - to co podaję poniżej jest cytatem typu copy-paste od człowieka znacznie bardziej ode mnie wykształconego i zaawansowanego w sporach ewolucja-kontra-stwarzanie. Ciekawi cię - zapoznaj się w skrócie ze stanowiskiem anty-ewolucjonistów. Cytat pochodzi z e-maila który otrzymałem (z drobnymi korektami moimi - nie w kwestiach merytorycznych). O kwalifikacjach tej osoby w rzeczonej materii mam bardzo wysokie zdanie i przerasta moje nieporównywalnie. Czy to jest makulatura czy nie sam oceń.

 

=== cytat ===

W kwestii atawizmów: 'ogon' u noworodka, omawiany w cytowanym artykule to niewielka deformacja kształtu ciała, wypełniona tkankami miękkimi (głównie tłuszczowa). Przecież nawet autor podlinkowanego artykułu tylko spekuluje, ze być może jest to 'ewolucyjna pozostałość', przedstawiając także poważne argumenty przeciw tej tezie i wymieniając także szereg innych możliwości:

 

"When the caudal appendage is critically examined, however, it is

evident that there are major morphologic differences between the

caudal appendage and the tails of other vertebrates. First of all, the

caudal appendage does not contain even rudimentary vertebral

structures. [...] Secondly, the appendage is not located at the caudal

terminus of the vertebral column. It is possible that this structure

is merely a dermal appendage coincidentally located in the caudal

region. This possibility cannot be excluded".

 

Sam Ledley stwierdza wiec, ze (1) istnieją duże morfologiczne różnice pomiędzy tym 'ogonem' u biednego dziecka a fatycznym ogonem u kręgowców (przede wszystkim brak jakichkolwiek - nawet 'szczątkowych' struktur kostnych; 'ogon' nie miał także jakiegokolwiek połączenia z dolna częścią kręgosłupa) i (2) jest możliwe, ze to tylko podskórna deformacja, przypadkowo ulokowana w części 'ogonowej'. Niektóre noworodki płci żeńskiej rodzą się z gruczołami mlecznymi pod pachami. U nietoperzy jest to normalne. Czy znaczy to, ze kobiety przenoszą długo wyciszone geny od nietoperzy? Zaś niektóre dziewczynki rodzą się z sutkami w okolicy narządów płciowych - podobnie jak u wielorybów. Czy znaczy to, ze jest

to odziedziczone od jakiegoś wielorybiego praprzodka? W istocie, takie deformacje mogą pojawiać się się w wielu miejscach, jak plecy, ramiona i nogi. Ten 'ogon' to kolejny mit generowany przez pojawianie się różnych deformacji u noworodków.

 

Podobnie sprawa ma się z hypertrychią. Ciało człowieka pokryte jest delikatnym, prawie niedostrzegalnym owłosieniem typu vellus (jest ich kilka milionów). Niektóre z tych włosków przekształcają się we włosy na głowie, na brodzie (u mężczyzn) pod pachami i w okolicy łonowej. Takich przekształconych, dłuższych i grubszych włosów jest od 100 do 200 tys. Jednak w zasadzie każda cebulka włosowa typu vellus może przekształcić się w cebulkę wytwarzająca gruby i długi włos. Hypertrychia to po prostu nadmierne owłosienie w wyniku jakiegoś defektu w mechanizmie regulacyjnym.

 

Inaczej jest w przypadku 'atawizmów' u zwierząt, jak 'nogi' u waleni. To jest rodzaj funkcjonalnych płetw, używanych do zmiany kierunku pływania i zatrzymywania się. Są one w niektórych aspektach podobne (homologiczne) do struktur znajdowanych w ludzkiej ręce i ramieniu, (choć są też poważne różnice). Homologiczne struktury sa rozpowszechnione w podtypie kręgowców, tyle ze jest to świadectwo wspólnego projektu, a nie ewolucji. W inżynierii projektanci wykorzystują cały zakres podobnych struktur w rożnych urządzeniach czy konstrukcjach.

 

'Nogi' u węży to także funkcjonalne struktury, służące niektórym gatunkom podczas kopulacji. Założenie, że są to pozostałości 'prawdziwych' nóg to już tylko ewolucyjna interpretacja.

 

Nawet jeśli optymistycznie przyjąć takie założenie, to są to świadectwa ewolucji

polegającej na utracie (a nie nabywaniu) czegokolwiek. Cala interesująca robota - to jest ewolucja od jakiejś pra-jaszczurki w węża dokonała się wiec w tajemnicy, nam pozostało tylko szczątkowe świadectwo już po tym, gdy najciekawsza praca została dokonana.

 

=== koniec cytatu ====

 

pozdrawiam - reart

>Reart: ”Cala interesująca robota - to jest ewolucja od jakiejś pra-jaszczurki w węża dokonała się wiec w tajemnicy, nam pozostało tylko szczątkowe świadectwo już po tym, gdy najciekawsza praca została dokonana.”

 

Reart:

No nie przesadzaj. Padalec.

 

Wiesz jak urodzi się dziecko z pozostałością kości ogonowej co robie lekarze? Tak kością a nie żadnym tłuszczakiem. Lekarze łamią tę kość (przedłużenie kości ogonowej).

 

Nie wiem na co to jest dowód ale sam wielokrotnie wzburzony piszesz aby nie naciągać dowodów. Twoje cytowane osobistości wydają się dowolnie interpretować fakty. . .:

 

Reart: >” Sam Ledley stwierdza wiec, ze (1) istnieją duże morfologiczne różnice pomiędzy tym 'ogonem' u biednego dziecka a fatycznym ogonem u kręgowców (przede wszystkim brak jakichkolwiek - nawet 'szczątkowych' struktur kostnych;”

>Reart: „Ale jawnego jak na dłoni dowodu Zaprojektowania i Stworzenia wici bakteryjnej nie pozwolę wyśmiać. To cud i marzenie nanotechnologów, którzy bezczelnie kopiują patenty które tam "przypadkiem" się znalazły - zabawne ;-)”

 

Za dużo szydzenia z ludzi, ludzkości;).

Nikt bezczelnie niczego nie naśladuje. Większość tych od nanokonstrukcji nie widziała tej wici. . .

 

A tak a propos, ktoś ją widział? Bo na razie widać tylko modele na filmach. Podobnie z wirusami, wiele pięknych kolorowych rysunków, a na zdjęciach czarno-białych jedynie jakieś bezkształtne kluchy. Więcej w działaniu tych organizmów domysłów niż „podglądniętej” wiedzy. . .

 

>Reart: „czy znasz jakikolwiek wytwór ludzkiej techniki który tworzony jest w ten sposób? Od pojedynczego wręcz atomu obudowywany jest dynamicznie strukturami które napędzane jakąś dziwną dynamiką w przestrzeni 3D osadzają kolejne warstwy atomów, molekuł cząsteczek i wyrasta z nich żywa komórka ???”

 

Nie. Człowiek nie dorósł jeszcze do technologii na tym poziomie wymiarowym. Przecież to oczywiste. I może nigdy nie dojrzeje, bo niby jakimi narzędziami ma to robić. W strukturach półprzewodnikowych kilkadziesiąt nm to osiągnięcie. Bakteria co prawda jest większa niż 1mikrom ale o jakże złożonej strukturze 3 wymiarowej. Człowiek operuje na razie warstwami na tym poziomie wymiarów naświetlając i trawiąc, rzadziej hodując kryształy.

Podobnie można zadać pytanie o budowę planet. Człowiek nie istnieje aby czynić takie rzeczy.

To ewolucja określiła miejsce człowieka tu gdzie jest :).

 

>Reart: „Niezależnie od tego, który model jest poprawny, obliczono, że. .. .”

 

No właśnie. Zaczynają się obliczenia, domysły. Wyniki są pewnie takie jakich się spodziewano. . .

 

 

Dobra. Fajne żyjątko. Trochę, ba znacznie prostsze od wyższych zwierząt!

Wiesz dlaczego Cię to tak podnieca?

Bo wreszcie znaleziono coś co przypomina w konstrukcji to co Człowiek potrafi już zbudować. W tym przypadku silnik krokowy. . .

Wyśmiewany przez Ciebie człowiek buduje maszyny do których Ty porównujesz jakiś organizm, którego nawet nie można zobaczyć! I jest to dowodem na coś. . .

 

Co by było, gdyby bakterie budowały domy z centralnym ogrzewaniem na podobieństwo ludzkich siedzib? Ekstaza?

Nie, Najwyżej dowód na podobny rozwój inteligencji jak u człowieka. Niemożliwe? A to dlaczego?

 

Powiem szczerze, że tego typu organizmy bardziej przemawiają ewolucyjnie do mnie, niż takie jak ssaki z ich złożonymi procesami chemicznymi i elektrycznymi. . .

no i co z tą duszą? silniki mnie nie interesują,za jakis czas nie beda nam potrzebne a dusza jest wieczna.Wiec w jakim poziomie jest juz aktywna na poziomie atomowym?Kiedy jest przypisana do inndywidualnej jednostki?

  • Redaktorzy

"podaj więc przykłady struktur powstających "same jak najbardziej" - Twoje wywody są gołosłowne."

 

 

Moje dziecko zaraz po urodzeniu było bardziej zaawansowane od dowolnego silnika. A od tego czasu urodziło się jeszcze sporo dzieci, tak więc te zaawansowane struktury powstają całkiem często. Ale to bogowie je majstrują zależnie od zapotrzebowania. Tym niemniej, podziwiam pracowitość w dziele kopiuj-wklej. Iście misjonarski zapał. Tym się różnimy - nikt poza tobą nie ma tu misji, chcesz sobie wierzyć w wić cudowną, a wierz sobie na zdrowie.

  • Redaktorzy

">Reart: "Cala interesująca robota - to jest ewolucja od jakiejś pra-jaszczurki w węża dokonała się wiec w tajemnicy, nam pozostało tylko szczątkowe świadectwo już po tym, gdy najciekawsza praca została dokonana."

...

Reart:

No nie przesadzaj. Padalec."

 

 

 

Na tym polega dowcip z fanatykami. Sądzisz że złapawsze rearta na jakimś głupstwie, skłonisz go do myślenia? On tylko ściągnie coś z następnej strony. To, co on podaje, to są typowe przykłady z opracowań kreacjonistycznych, paranaukowych, przeznaczone dla ludzi niewykształconych. Stąd tyle "nauki", skomplikowanych słów, dla osób niewykształconych to synonim wiedzy i mądrości. I stąd tak łatwo znaleźć nieścisłości, pobożną życzeniowość lub proste pomyłki. Ale jemu to nie przeszkadza. A ja się tylko zastanawiam, czemu wierzący tak się przejmują, że inni nie podzielają ich wiary. Czy to chęć zamaskowania własnych wątpliwości? Nie mówię tu oczywiście o wierze katolickiej, która ewolucję uznała, mówię tu o religii kreacjonistycznej, która najwidoczniej istnieje, skoro ma tak wymownych zwolenników.

Nauki przyrodnicze zajmują się badaniem i wykorzystywaniem zjawisk zastanych na Ziemi. Czy to będą silniki nano-bakteryjne czy też inne mechanizmy na poziomie molekuł - nie zmienia to faktu że osiągając kolejne sukcesy naukowe w dalszym ciągu wykorzystujemy te rozwiązania dzięki którym na co dzień funkcjonujemy. Ta sama rodzina nauk przyrodniczych dowiodła, że ewolucja w przyrodzie jest niezaprzeczalnym faktem i gatunek ludzki jako część przyrody podlega tym samym prawom co inne formy życia na naszej planecie. Więc chyba próżno szukać w tym sprzeczności.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

>> reart, 13 Lip 2010, 01:19

 

"Ciało człowieka pokryte jest delikatnym, prawie niedostrzegalnym owłosieniem typu vellus (jest ich kilka milionów)."

 

I po co nam to? A już zwłaszcza odruch gęsiej skórki. Wypisz wymaluj pozostałość po kudłatych przodkach którym takie automatyczne stroszenie futra dawało lepszą izolację termiczną, ew. optyczne powiększenie sylwetki celem odstraszenia drapieżnika. U człowieka przydatność zerowa - a przecież cały aparat mięśniowy do takiego manewru jest i kosztuje - zarówno wytworzenie jak i późniejsze utrzymanie.

 

Nogi u waleni i węży - mylisz dwie rzeczy, a konkretnie to strukturę narządów występujących u tych zwierząt normalnie - przednie płetwy waleni i szczątkowe tylne nogi u niektórych węży z występującymi rzadko abnormalnymi dla tych gatunków nogami / tylnymi płetwami.

 

Chyba tylko pytony i boa posiadają coś na kształt szczątkowych nóg w formie pazurków czy ostróg. Tym niemniej czasem u węży innych gatunków pojawiają się nogi - i to od razu wyposażone w np. trzy palce jak na tamtym zdjęciu. Zjawisko jest rzadkie i nienormalne. Może wężyca zapatrzyła się na Pana Jaszczurkę? Innego kreacjonistycznego wyjaśnienia nie widzę.

 

Podobnie u waleni - czasem pojawiają się u nich tylne nogi/płetwy - rzadko ale jednak. I to wcale nie na plecach czy głowie, tylko najczęściej w miejscach gdzie takie nogi występuja normalnie u innych ssaków.

 

"Ciekawi cię - zapoznaj się w skrócie ze stanowiskiem anty-ewolucjonistów."

 

Dawno temu, w czasach licealnych to zrobiłem - czytałem bodajże coś zatytułowanego "Na bezdrożach teorii ewolucji". Nawet na fali młodzieńczego buntu przez pewien czas byłem kreacjonistą. Tym niemniej Dawkins i inni są dużo logiczniejsi i bardziej przekonujący.

Pytania pozorne. Inteligencja jest jest wynikiem ewolucji (z małej litery raczej) jako procesu.

Ewolucja jako teoria jest wynikiem inteligencji.

 

Może raczej należałoby zapytać, czy ewolucjoniści nie oddawali się twórczości zbyt beztroskiej i radosnej dając argumenty kreacjonistom? Czy nie jest zasadny zarzut:

 

„Odtwarzanie tkanki miękkiej jest bardzo ryzykownym przedsięwzięciem. Budowa ust, oczu, ucha czy nosa nie wynika w żaden sposób z budowy kości, na której są osadzone. Na przykład, na czaszkę neandertalczyka można z powodzeniem nanieść kontury i małpy, i filozofa. Rekonstrukcje wykonane w oparciu o szczątki ludzkie nie mają prawie żadnej wartości naukowej i służą jedynie ukierunkowaniu społeczeństwa.

 

Ewolucjoniści często tworzyli rekonstrukcje w celu pokazania słuszności swojej teorii. Na rysunkach i makietach pojawiały się stwory, których wygląd był wyłącznie wytworem wyobraźni, bo fosylia nie dostarczają żadnych informacji na temat budowy nosa, ust, owłosienia etc. Na przygotowywanych przez ewolucjonistów ilustracjach stworzenia te spacerowały z rodziną, polowały lub zajmowały się innymi czynnościami życia codziennego. Ilustracje owe są tylko wytworem wyobraźni ich autorów.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ktoś zbije konkretnie te zarzuty?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

  • Redaktorzy

"Rekonstrukcje wykonane w oparciu o szczątki ludzkie nie mają prawie żadnej wartości naukowej i służą jedynie ukierunkowaniu społeczeństwa."

 

 

Ja może raczej per analogiam. Dlaczego policja wykonuje niekiedy takie rekonstrukcje, czy również w celu "ukierunkowania społeczeństwa"?

  • Redaktorzy

"...fosylia nie dostarczają żadnych informacji na temat budowy nosa, ust, owłosienia etc."

 

Bzdura nieoparta na faktach. Znacznie starsze fosylia pozwoliły na twierdzenieu upierzenia u niektórych pterozaurów, piór u Archaopteryxa oraz włosów u niektórych pierwotnych gado-ssaków. Znane są również skamieliny (odciski) skóry i tkanek miękkich. Powyższe zdanie to pobożne życzenie autora.

 

"Na przygotowywanych przez ewolucjonistów ilustracjach stworzenia te spacerowały z rodziną, polowały lub zajmowały się innymi czynnościami życia codziennego. Ilustracje owe są tylko wytworem wyobraźni ich autorów."

 

Kolejne głupstwa obliczone na otumanienie niezorientowanych. Nie wiem co to znaczy "spacerowały z rodziną" (nie widziałem takiej ilustracji), ale fosylne szczątki całych rodzin są oczywiście znane. Nazwijmy je "dziwnymi małpami z młodymi", wszystko jedno. Polowanie - informacja pochodzi z wykopalisk broni, szczątków napoczętych ofiar, z badania anatomii oraz z rysunków naskalnych. "Inne czynności" podobnie. Tak więc powyższe jest również pobożnym (lub pogańskim) życzeniem autora.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.