Skocz do zawartości
IGNORED

Granica pomiędzy Hi-Fi i High End, a nawet Ultra High End.


szybki Gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

szybki Gonzo, 4 Sie 2010, 18:33

 

>>a jakiś porządek w świecie musi być...<

>Powinien, ale jest chaos i to w każdej dziedzinie nauki. Widziałeś książkę do historii dziś i ta

>produkowaną kilkanaście lat wstecz ? geograficznie też się lądy przemieszczają, nic zatem nie ma

>stałego. M$ łata dziury, których ponoć nigdy nie było, wiesz jak jest. Więc nie pytaj o komerchę, ja

>się z tego dawno wyleczyłem.

 

to ja myślałem, że to jest o komercyjnym hi-endzie, bo niekomercyjne to może być wszystko hi-end, zależnie od fantazji właściciela.

 

Bo w komercyjnym hi-endzie, to wiadomo, cena maks, hi-end jest.

na przykład, ło, takie cuś:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

od razu, wiadomo, że to jest haj.

 

ale dlaczego ?!? Dlaczego mam na to zbierać ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mówiłem, jedno zdanie i wszyscy znikają :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Chodziło mi raczej o ekipę z "kablówki" :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Myślę, że stronom wyczerpały się trochę argumenty.

 

Wczoraj w Szczecinie mieliśmy odsłuchy głównie DAC`ów (było też ciekawe zestawienie wzmacniaczy;). Porównywaliśmy różnice pomiędzy klasowymi przetwornikami.

Były do dyspozycji najlepsze Formowe konstrukcje oraz aplikacje fabryczne. Te pierwsze w różnych konfiguracjach.

 

Być może o wnioskach brzmieniowych będzie oddzielny wątek, ja jako sceptyk nie chcę się pierwszy w tej mierze wypowiadać ;).

Natomiast w kwestii granic hi-hi, hi-end,. . .:

 

DIY ma dostęp do najlepszych kostek.

DIY potrafi aplikować najlepsze kostki.

 

Wnioski:

Możliwe jest zbudowanie DAC`a w znaczeniu zaaplikowania komponentów na poziomie od hi-fi do hi-end.

Celowo nic tu nie napiszę o sferze brzmienia, bo to rzecz również gustu.

 

Ciekawie przedstawia się sprawa kosztów. Wspólnie doszliśmy do wniosków, że najwyższą jakość aplikacji elementów da się zrealizować za cenę wielokrotnie (sic) niższą od firmowych produkcji. Podajmy te granice abyśmy wiedzieli gdzie jest granica end`u. To powiedzmy 2000zł bez mechaniki.

 

W czym więc rzecz?

Na pewno, po pierwsze w obudowie, w mechanice, detalach. . .

Jeśliby nasi Formowi konstruktorzy mieli zacząć budować w szerszej skali takie urządzenia, musieliby zainwestować w biura, warsztaty, ludzi, marketing, kooperantów,. . .

 

Idę o zakład, że za chwilę te ich klocki stałyby w cenach bliskich produktom firmowym.

 

Taka jest zależność cenowa.

Bulgot Forumowiczów posiadających urządzenia dumnie wypisywane w „O mnie” nie musi zatem mieć uzasadnienia w jakości dźwięku!

Jeśli za 2 tys zł można w pudełku po butach mieć brzmienie klocka za 20 tys, ba za 200 tys (bo co niby w tych najdroższych jest więcej?!).

Natomiast w wykonawstwie, obudowach,. . . może to być kosmos!

 

Chyba jasno przedstawiłem gdzie tkwi problem.

Wynika z tego też jasno, że śmiesznego DAC`a w jakości end nie da się mieć za mniej jak 1000zł. Pewnie trzeba za niego dać z 3000 (dobry DIY) albo z 10 tys+ za markowy.

 

No tak to wychodzi, niestety. . .

 

Ale bez łez. I za 500 zł można mieć niezłego DAC`a. W brzmieniu to naprawdę niuanse. Wszystkie one giną po obróceniu głośników o kilka stopni, podpięciu innego wzmacniacza,. . .

Wszystko jest płynne. I najważniejsze, nasza własna wrażliwość muzyczna pozwala nam niezależnie od klasy sprzętu (rzeczywistej czy nabytej) na dokładnie odczuwanie takich samych niuansów w muzyce!

Nie wolno zatem szermować zarzutami „na tym a tym sprzęcie nie możesz tego usłyszeć”. Hipokryzja.

>Grzegorz7

Nie łapiąc za słówka, można stwierdzić że sprzęt (DIY w pudełku po butach) za 2.000 zł MOŻE zagrać na równi ze sprzętem komercyjnym za 200.000 zł ?

po nowych doswiadczeniach ze sprzetem moge powiedziec jedno, co wam da granica jak kluczem jest jakosc dzwieku a okazuje sie ze to tylko czasami jest zalezne od kasy to jest nieprawdopodobne ze cos jest drogie a dalej nie radzi sobie z pewnymi aspektami, zauwazam to szczegolnie na gorze pasma urzadzenia polegaja niewazne od klasy... czemu tak jest? czy nie ma juz dobrych konstruktorow audio czy nie rozwijaja sie technologie? popularne terazniejsze firmy jednak poszly do przodu z tym (jak luxman accuphase - wczesniej to bylo slabo z zakresem wysokotonowym teraz jest lepiej w ww. markach) ale dlaczego dalej mozna kupic drogi sprzet i on nie radzi sobie z gora pasma?

chwilowy brak działalności w audio.

Gonzo:

Ty mnie tak szybko za słówka nie łap. Przekazałem pewną szerszą myśl. Wyrwane z kontekstu zdania jedynie mogą wprowadzić zamęt. . .

 

Anty:

I to jest największa paranoja podniecania się Kolegów swoimi zabawkami. Na jakim odsłuchu bym nie był, urządzenia potrafią tak różnie brzmieć. . .

 

Może więc to nie klocki są Hi-End`owe lecz całe Systemy?!

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

To forum staje sie coraz smieszniejsze:-) Te wszystkie generalizacje cenowe ze za 1.000 PLN zagra tak za 2.000 PLN zagra tak a DIY za 3.000 PLN to juz zje high-end za 200.000 PLN. Maja racje niektorzy ze przestali pisac. A i ze nowy Luxman i Accuphase jest swietny w wysokich tonach a stary to juz nie byl:-) Brawo!!!

>Grzegorz7

To jak w takim razie ustosunkujesz się do własnego wpisu >Jeśli za 2 tys zł można w pudełku po butach mieć brzmienie klocka za 20 tys, ba za 200 tys (bo co niby w tych najdroższych jest więcej?!).<

?

Na przykład to, że precyzyjnie wykonana obudowa, pokrętła, okienka, bebechy, jakość materiałów mogą kosztować bez specjalnych ograniczeń cenowych.

;)

I wszystko jasne, należy tylko czytać z uwagą i bez pośpiechu - aby zrozumieć.

 

>Na przykład to, że precyzyjnie wykonana obudowa, pokrętła, okienka, bebechy, jakość materiałów mogą kosztować bez specjalnych ograniczeń cenowych.

;) <

 

A w środku H-Fi hahhahahahahaha, dobre.

Tak się łowi leszcze.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

==================================================================

 

 

 

...a to powyzej to jest rurka przez ktora "dmuchasz" czy Ciebie "dmuchaja"...?

>>> Grzegorz7

5 Sie 2010, 13:33

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 657 / 2511 / 3 Na przykład to, że precyzyjnie wykonana obudowa, pokrętła, okienka, bebechy, jakość materiałów mogą kosztować bez specjalnych ograniczeń cenowych.<<<

 

Po raz nie wiem który :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Denon PMA 925R, Sony TA F690ES, ST-S590ES, NuBERT NuBox 360, AKG K550, Graham Slee Solo klon, BCL.

"Doświadczenie jest ostatecznym kryterium prawdy".

Gelson:

Wygląda na sosnę.

Ale gdyby były wykonane z drzewa, które w liczbie ostatniej sztuki zostałoby ścięte na Ziemi. To mogłoby kosztować. Za zachcianki też można zapłacić. . .

A jak Hi-Endowe stoliki grają, łoooj, ale grają :)

Te z blatem szklanym wprowadzają do muzyki ostrość i klarowność dźwięku, separację instrumentów, szczególnie polecane do systemów z matowym brzmieniem.

Te z drewnianym - czynią w muzyce świeżość lasów i łąk, doskonale działają na reprodukcję przestrzeni i to we wszystkich kirunkach, to dla systemów ospałych z małym współczynnikiem SR.

Dla zbyt suchych i ostrych brzmień polecane stoliki z wykładziną gumową, dobrze tłumią częstotliwości zarezerwowane dla nietoperzy.

Grzegorz7, 5 Sie 2010, 13:33

 

>Na przykład to, że precyzyjnie wykonana obudowa, pokrętła, okienka, bebechy, jakość materiałów mogą

>kosztować bez specjalnych ograniczeń cenowych.

>;)

 

Ale przeciez to nie ma wplywu na brzmienie wiec sugerujesz ze np polowa ceny za hi-endowy klocek to tylko dobre matrerialy obudowy itp?

Wiec przyznaj sam ze w polowie przelacasz za ten hi-end.

?👈

>>rafal735r

Bebechy też nie mają wpływu? :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Cena za Hi-End to takze reklama, stoiska "Audio Show" i tzw. reczna robota,

gdzie jakoby pan X polozyl lakier recznie pedzlem i to jest "boska reka mistrza".

 

A w Hi-Fi prysnal robot i wyglada podobnie.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Widzę, że grono frustratów powiększa się :)

Dalej biadolicie nad Hi Endem, tęskniąc do niego przeraźliwie.

Oj gonzo, gonzo - pewnie pierwszy walisz gruchę na stoisku Krella, albo w toalecie na drugim piętrze Sobieskiego.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.